![]() |
#61 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#62 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
Katrina piłaś wczoraj??? dziecko bedzie miało FAS albo inne coś z głowa :P
---------- Dopisano o 01:06 ---------- Poprzedni post napisano o 01:06 ---------- dawno jej mówiłam, że ma super tyłek
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
bardzo mi się podoba tag maaa
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#64 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
wiecie, że po raz nty czytam o Marianie i błysku jego buta
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
jutro będziesz Luśka, znała to na pamięć
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#66 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
![]() ![]()
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
![]() ![]() |
![]() |
#67 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
![]() Dzięki ![]() nie wierzę w to ale i tak fajnie usłyszeć ![]() Cytat:
CRAZY PARTY! pycha było ![]() brzoskwiniowe ![]() ![]() nie miałam pomysłu na coś sensownego ![]() Już zmieniłam | ![]()
__________________
dirrtyKatrina ![]() Moonwalker Edytowane przez Kasieńka_666 Czas edycji: 2010-01-02 o 00:35 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#68 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
to dobrze Katrinko dobrze
![]() ---------- Dopisano o 01:13 ---------- Poprzedni post napisano o 01:11 ---------- to ja przeczytam w tym czasie jeszcze z 3 razy o tym błysku buta ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
wiewioora, a jak sylwester ?
![]() 69 ![]() Edytowane przez agulinda01 Czas edycji: 2010-01-02 o 00:15 |
![]() ![]() |
![]() |
#70 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: My own, private Neverland.
Wiadomości: 10 534
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() To synek! ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
znalazłam męża dla Bloo http://demotywatory.pl/679498/Mistrz-Painta
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#72 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
o buahahahhaha Bloo jest lepsza
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: zakochanie
Wiadomości: 10 621
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
hmmm... bardzo fajnie było
![]() ![]() i wiesz co... rzęsy mi sie trzymaly - od 18 do 5 rano byly na miejscu, nameczylam sie zeby je zdjac ![]() a jak Twoj sylwester? za 69 ![]()
__________________
tylko Ty i ja - najmniejsze państwo świata "Hee-hee"
![]() Dance... It's all I wanna do! |
![]() ![]() |
![]() |
#74 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
Dziewczyny przeciągnęły Lu po sklepach, gdzie zakupiła sobie sliczna sukienkę odcinaną pod biustem, z przyjemnym dekoltem na plecach i odpowiednim z przodu. Marian musiał dostać nauczkę za swoja pewność siebie, więc Lu opracowała niecny plan przechytrzenia go. Koleżanki będą stać na straży i pilnować miały Lu by nie przesadziła z procentami, by ratować ja, gdyby nagle spoliczkowała kogokolwiek, trzeba było pilnowac jej telefonu, by nie dzwoniła po ludziach i nie ślimtała im do słuchawki. Wieczorna impreza zapowiadala się na tyle fascynująco, że wszystkim udzielił się nastrój. Lu spojrzała na siebie w lustrze i musiała przyznac, ze wyglądała tak sexy, ze gdyby mogla to by się na siebie rzuciła i przeleciala. Fryzjerka zrobiła jej seksowny fryz, jeszcze delikatny makijaż i wsunęła stopy w czarne sandałki. – A jak on nie przyjdzie?? – spytała z panika w glosie Lu – Marian? – pisnela Katrina – no co ty, rzuciłaś mu wyzwanie, a to dla faceta jest największy afrodyzjak. – w sumie racja, komu jak komu, ale mi nie odmówi. Zbliżała się 20.30. Club 54 był w centrum NY przy Manhattanie. Złapały taksówki i pojechały wszystkie do tego klubu. Widząc kolejke i stojacych dwoch osilków niewzruszonych na wdzięki pieknych dziewcząt, trochę straciły entuzjazm. – i co teraz?? Jak my tam wejdziemy – biadoliła Lu. – pozwólcie, że się tym zajmę – wypaliła Pisarka i podeszła do jednego z nich. – witam Anna Pisarka, a to moje asystentki. Ochroniarz łypnął na nią okiem. Sympatyczna twarz Pisarki spowodowała, ze jeden z nich podał jej rękę i wysłuchal tego co miała do powiedzenia. Piękna i czysta angielszczyzna poraziła drugiego i również się zainteresował tym dialogiem tej pieknej, drobnej i delikatnej istoty. Anka poległa, jak usłyszała ze jeden z nich się jej przedstawia, zaczęła się chichotać i do jej uszy dobiegło tylko – znajomi mówią na mnie Afro. – a to miło mi, Ania – przedstawiła się i podała mu dłon, w taki sposób, że musiał ją ucałować. Po niecałych 5 min, dziewczyny zostały wpuszczone do środka, a jeden z nich powiedział już że pan Jermaine Jackson oczekuje na pewną damę, więc miały unikać stolika numer 77. – dobra szukamy stolika 77, a jak go znajdziecie to dajcie mi znac, a wy macie zniknąć, OK.? szczególnie ty Kama, bo on Cie może pokojarzyć – zagroziła Lu. Weszły na piętro i ich oczom rzucila się słabo oświetlona loża, gdzie na miękkie skórzanej kanapie siedział oparty i obserwujący salę Marian. Schowany za okularami słonecznymi, myślał, że jest niewidoczny. Ale nie dla Lu, wygładziła sukienke i pewnym krokiem ruszyła do przodu. Przeszła bokiem przez parkiet, i ostrożnie pokonała dwa schodki. Jermaine patrzył gdzieś na lewo, a Lu pojawiła się z prawej strony – jestem umowiona z tym panem – rzuciła z poważna miną w kierunku jednego z ochroniarzy Jermaina, na co ten tylko skinał głowa i wpuścił ja w loże – ludzie chlopie na co ci ochroniarz, jak sam wygladasz tak, ze bym się piec razy zastanowila by ci podskoczyc – pomyślała Lu i usiadła bezszelestnie na przeciwko, prostując plecy i eksponując biust. – witam! – rzuciła i uśmiechnęła się lekko. Jermaine podskoczył ze strachu, po czym wbił wzrok w Lu. Zdjał powoli okulary i lubieżnie w milczeniu kawałek po kawałeczku świdrował wzrokiem jej ciało. Ciutkę dłużej skupił się na obfitych piersiach, wstrzymał na chwilę oddech i odwrócił się do niej, nie mając śmiałości poki co, by usiąść koło niej. – oo przyszłaś, myślałem ze mnie wystawisz.. – rzucił Marian? – ja?? Ciebie? No co ty Mar… znaczy się Jermaine.. – ugryzła się w porę w język. – Marian.. dokończ..– powtórzył za nia i uśmiechnąl się leciutko, w czym był bardzo podobny do MJ. Układ ust, a szczególnie zarys szczęki i dolna warga mieli identyczną. Lu zagryzła usta, po czym nerwowo się zaśmiała – jesteś moją fanka? – spytał wprost Jermaine pochylając się, a odległość między ich twarzami zmniejszyla się do odpowiedniego minimum. – a skąd, nie słyszałam ani jednej Twojej piosenki, no chyba że śpiewałeś jakąś z MJ, to wtedy tak. – aaa czyli mogę cię wrzucić do wora tych rozwrzeszczanych, napalonych młodych lasek co to mdleją na widok mojego brata?? Lu zamysliła się na pare sekund – hmm.. no chyba tak! – rzuciła mu w twarz. Jermaina zaskoczyła jej pewność siebie, nie bała się go, nie rumienila na jego widok, nie wstydzila się go, potrafiła go zagiąc i była calkiem pyskata. Lubił takie kobiety, wiedział, że nie można się przy takich nudzić. Klub zaczał wypełniać się ludzmi, DJ zaczał grac, wiec kurtyna tłumu, jaki wypełnił parkiet spowodowała, że mogli swobodnie rozmawiac. Jermaine stawiał Lu drinki i pili jeden po drugim łeb w łeb – to co malutka, może kamikadze? – zaproponowal jermaine – dawaj, łykne je razem z 4 kieliszkami i tym samym przegrasz zakład – walnęła Lu. Kiedy alkohol stał na stoliku, Lu uniosła kieliszek – no to chlup Marian! Po czym wychyliła kielonka i bez cienia grymasu przełknęła drażniący przełyk płyn. Jermainowi zadrzał policzek, na co Lu tylko czekała, wycelowała w niego wypielęgnowany paznokiec – Aaa mieczak! Siekło cie w gardziel! – po czym roześmiała się z niego. Jermaina ogarnela lekka furia, chwycił ją za nadgarstek, Lu instynktownie zacisnęła palce – oszukujesz Słonko. Lu spoważniała, popatrzyła na niego przenikliwie, miała wrażenie ze siłują się teraz na spojrzenia. Lekki cwaniacki uśmieszek wtargnął na usta Mariana, przysunał się bliżej jej, wciąż trzymając jej rękę. Lu odchylila się lekko bo za bardzo nie wiedziała, co on zamierza. Obserwowala to co robi. Jermaine zbliżył jej dłon do swoich ust, po czym wsunał czubeczek jej palca w usta i przeciągnął po nim wargami, nie omieszkając dotknąc opuszka językiem a pod koniec skubnął go zebami czego reakcją Lu był delikatny jęk. – sądziłaś że mnie oszukasz moja piekna.. – rzekł akcentując każdy wyraz. – ja…? – spytała nerwowo, lecz resztkami sił próbowała by jej głos nie zdradzał, tego co dzieje się z nia w srodku. Miała ochote dosiąśc go w tej lozy i ujeżdżać do utraty tchu. Gdy Lu jęknęła, uznal to za zaproszenie i to samo zrobil jej z kolejnym palcem. Przy ssaniu jej srodkowego palca, nieprzytomna z podniecenia Lu i lekko zamroczona uznala ze czas przejść na drugi stopien wtajemniczenia i przełożyła swoją nogę na jego umięśnione i twarde udo, stopa gładziła jego łydke, czym trafila w czuły punkt Mariana. Wyprostował się nagle i spojrzał na nia z gory. Lu rozchyliła usta i instynktownie przejechala po nich jezykiem – Marian, nie bądź wisnia nie pekaj.. – wypaliła. To zadziałało na niego jak plachta na byka. Chwycił ja w pasie i wciągnął na siebie. Rozkloszowana sukienka była idealna na te okazje. Jermaine spojrzał jej w oczy, piersi Lu falowały, a jego plytki oddech zdradzal, że krew szybciej mu krazy w zylach. – ja ci dam wisnia… - rzucił po czym wpil się w jej usta, a jego mięsisty jezyk wtargnął do jej ust i gdy napotkał delikatność jej języka i sposobu w jaki był natrętny, pierwszy raz w zyciu stracil grunt pod nogami. Lu wsunęła dłon w jego plastusiowe włosy, ku jej zdziwieniu były miękkie i cudne. Zacisnęła palce i lekko odchyliła mu głowę, zaśmiała się uwodzicielsko, i dostała za to od niego klapsa. W tym czasie Agulinda przechodzila przez sale, zobaczywszy ten obrazek chwycila za telefon i wykreciwszy numer do Anki pisnela do słuchawki – kod czerwony!!!! Kod czerwony!!! - oł fak! – ryknęła Anka – ona na nim czy na odwrot. Agulinda spojrzała raz jeszcze, miala wrazenie ze Lu porusza rytmicznie biodrami, podczas gdy Marian namiętnie uciska jej posladki – Lu panuje nad sytuacja…. Chyba.. – rzuciła idac przez sale. Zapatrzona weszła prosto w objęcia barmana. – przepraszam.. – wymamrotała i spojrzała prosto w latynoskiej urody mężczyznę, który wodził na pokuszenie. – nic się nie stalo – powiedział Latynos i uśmiechnął się czarująco – o matulu, jakis ty piekny – rzucila po polsku Agulinda. Na to Latynos roześmiał się – ja rozumiec po polsku –rzucił. Agulinda spaliła cegłę – no ladnie no to się wkopałam – rzucila i przepraszającym wzrokiem popatrzyla na barmana i dopiero teraz zauważyła, ze oblał się przez nia piwem.
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is Edytowane przez Anisia25 Czas edycji: 2010-01-02 o 00:31 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#75 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 494
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
czesc kochane!
![]() wszystkiego najlepszego z okazji dnia pierwszego dnia po nowym roku! ![]() i znow mnie kolejna nie za dobrze przespana noc czeka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#76 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 01:32 ---------- Poprzedni post napisano o 01:31 ---------- jeszu jakie to piekne...
__________________
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
#77 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
Toć mówiłam to już dawno
![]() Oj Aniu Aniu ![]() ANISIA!!! Najpierw był kisiel.. mega kisiel ![]() a na koniec mało nie poszczałam się ze śmiechu! Ona na nim czy odwrotnie ? ![]()
__________________
dirrtyKatrina ![]() Moonwalker |
![]() ![]() |
![]() |
#78 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
pare bledów znalazlam wiec poprawiam literówki w trakcie
![]()
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
![]() ![]() |
![]() |
#79 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
łuuuuuuuuuuuuuuuuuumarłem
![]()
__________________
dirrtyKatrina ![]() Moonwalker |
![]() ![]() |
![]() |
#80 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 01:36 ---------- Poprzedni post napisano o 01:35 ---------- Cytat:
![]()
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
||
![]() ![]() |
![]() |
#81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
wiwioora, ja spędzałam sylwester z dziewczynami, w Nibylandii
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#82 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 01:37 ---------- Poprzedni post napisano o 01:36 ---------- Pojechałaś po bandzie... chyba jeszcze raz to sobie czytne ![]()
__________________
dirrtyKatrina ![]() Moonwalker |
|
![]() ![]() |
![]() |
#83 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
Anisia aj lof ju musze to sobie gdzies zapisac bede czytała codziennie
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#84 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
Cytat:
![]()
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
![]() ![]() |
![]() |
#85 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
oł faaaaaaaaaaak
![]() ---------- Dopisano o 01:39 ---------- Poprzedni post napisano o 01:37 ---------- ja jeszcze nie mogę... ![]()
__________________
dirrtyKatrina ![]() Moonwalker |
![]() ![]() |
![]() |
#86 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
Cytat:
![]()
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
![]() ![]() |
![]() |
#87 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
Za dużo emocji...
![]() ja tego kiedyś nie wytrzymie ![]()
__________________
dirrtyKatrina ![]() Moonwalker |
![]() ![]() |
![]() |
#88 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: zakochanie
Wiadomości: 10 621
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
aaaa... musze zajrzec do klubu i zobaczyc co mnie ominelo
![]() * Anisia jestes mistrzem!!! A koncówka mnie rozwalila ![]()
__________________
tylko Ty i ja - najmniejsze państwo świata "Hee-hee"
![]() Dance... It's all I wanna do! |
![]() ![]() |
![]() |
#89 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
Dżuniorowi też się podobało
![]()
__________________
dirrtyKatrina ![]() Moonwalker |
![]() ![]() |
![]() |
#90 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic
podnieciłam się
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:18.