Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

[aldii]

Kancia aaa to nie wiem u mnie sie akurat potwierdza z ta reka.Dziki za info odnosnie majtek

[pysiamn]

O rany ale z Was .... naprodukowałyście

A ja się przespałam między czasie bo mnie głowa bolała...

i spakowaliśmy już torbę

----

Musze poczytać co naskrobałyście....

[kamyil]

dziewczyny, a tak zapytam z ciekawości - jak dużo ciuszków macie dla dzidziusiów w najmniejszym rozmiarze?ja będę własnie zabierać się za kompletowanie garderoby i wszyscy w koło mówią że nie ma co szaleć bo i tak dziecko szybko wyrasta - no ale nikt nie mówi konkretnie ile tych bodziaków, koszulek, śpioszków i pajaców zakupić żeby nie musieć prać co drugi dzień ale też żeby nie mieć zapasu nówek których się nigdy dziecku nie ubierze

[BubiGirl]

Witam BRZUCHOLCE w Nowym Roku
I co żadna się nie rozpakowała???? ech....
My od wczoraj byliśmy w rozjazdach, a to na działkę nas wygnało, a to u moich rodziców posiedzieliśmy.....obżarł am się jak świnka w korytku....
A dziś nie uwierzycie co się stało....mój TŻ musiał mnie wyciągać spod prysznica.... brodzik u moich teściów ma bardzo wąskie wejście, otwierane na dwie pary drzwiczek, i wejść weszłam, jakoś się prześlizgnęłam, ale nie mogłam wyjść.....utknał mi brzuchol i na pomoc zawołałam TŻta, który już myślał, że rodzić zaczęłam, a ja nie mogłam wyjść jakoś mnie przecisnął i uratował zaczyna się robić ciekawie.....

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Kamyil ja myślę, że po pare sztuk z każdego rodzaju wystarczy...moja koleżanka narobiła zakupów małych ciuszków i w połowę małej nie ubrała, bo okazało się, że albo wyrosła, albo bardzo płakała jak jej zakładała konkretne ciuchy...mała niektórych nie lubiła i tylko w jednych czuła się najlepiej...

[lila12]

Dziękuję Wam bardzo za cenne rady - ja mam po prostu ból żołądka po wszystkim, co zjem.... potem oczywiście dreszcze, wizyta w toalecie (na szczęście jedna, nie tak jak przy grypie jelitowej). I przechodzi. Położna poleciła probiotyk Diclofer.
Boję się właśnie, że zaraz anemia mnie weźmie...

Co do majtek - najlepsze są siatkowe Hartmanna - świetnie sprawdziły się po cc, super trzymają podkłady - inne wyrzuciłam.

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Napisane przez kamyil

dziewczyny, a tak zapytam z ciekawości - jak dużo ciuszków macie dla dzidziusiów w najmniejszym rozmiarze?ja będę własnie zabierać się za kompletowanie garderoby i wszyscy w koło mówią że nie ma co szaleć bo i tak dziecko szybko wyrasta - no ale nikt nie mówi konkretnie ile tych bodziaków, koszulek, śpioszków i pajaców zakupić żeby nie musieć prać co drugi dzień ale też żeby nie mieć zapasu nówek których się nigdy dziecku nie ubierze

Ja przez ostatnie dwa tygodnie używam tylko rozmiaru Tiny baby / 50-56 cm. Mam kilka sztuk pajacyków (6 szt) oraz koszulki z krótkim rękawkiem rozpinane na rzepki (4 szt.), koszulki rozpinane z długim rękawkiem (2 szt.), body krótki rękaw (7 szt.). Koniecznie tzreba mieć malutkie ubranka, a i tak są za duże.

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Napisane przez aldii

Lila ja pytalam o chusteczki.Tez dzis kupilam te Lactacyd.Polozna mowila mi zebym wziela 1 paczke podkladow i 1 paczke duzych podpasek.A uzywalas majtek poporodowych, czy zwyklych bawelnianych ?
Co do pytan:
1. To normalne, bo u takiego maluszka krazenie jeszcze nie jest takie jak u nas.Cieplote sprawdza sie na karczku
2. A w jakim sensie Ci szkodzi ? Dopoki Bartus nie placze, spi spokojnie to znaczy, ze mu nie szkodzi. Bardziej mu moze zaszkodzic twoj stres - dzieci to wyczuwaja i staja sie nerwowe

Właśnie Kochana zastanawiam się, czy te sensacje żołądkowo-jelitowe nie są wynikiem stresu.. ciągle się o niego martwię, czy sobie poradzę......

[addicted to wizaz]

filka a propos wiaderka, to nie pytałam koleżanki od kiedy zaczęła go w nim kąpać, ale myślę, że raczej dopiero jak odpadł kikut. Bo wykąpać w tym dziecko i nie zmoczyć kikuta, to raczej niemożliwe
A za letnie opony należy ci się Kobieto, przecież ty nie jesteś sama masz w swoim brzuszku najcenniejszy skarb
pysia ja też dziś pospałam w dzień, a za spakowana torbę
kamyil u mnie tych najmniejszych ciuszków wychodzi mniej więcej po 5 sztuk body z krótkim rękawem, z długim, śpioszki i pajacyki. Zresztą nawet jak ci się skończą te mniejsze, to możesz założyć o rozmiar większe - najwyżej dzidzia sobie trochę "popływa"
BubiGirl nie zazdroszczę przygody z prysznicem, trzeba się było nasmarować oliwką i nie wycieram przed wyjściem

Napisane przez lila12

Właśnie Kochana zastanawiam się, czy te sensacje żołądkowo-jelitowe nie są wynikiem stresu.. ciągle się o niego martwię, czy sobie poradzę......

Ja myślę, że już sobie dobrze radzisz i na pewno z każdym dniem będzie lepiej, tylko musisz się jakoś postarać bardziej wyluzować. Nie wiem jak w przypadku Bartusia, ale w twoim przypadku te sensacje zapewne są spowodowane stresem

[eudaimonia]

Napisane przez Kancia

z włosami to tez nie tak kolorowo ja jestem szatynką mój małż, bardzo ciemnym blondynem w zasadzie juz prawie nie blondynem a synek ma jasniutkie włosy
i wygląda jak nie nasz albo conajmniej jak nie męza

o tak. z włosami różnie bywa.. np. ja i moje rodzeństwo urodziliśmy się z długaśnymi czarnymi włosami. już po 2 latach mój brat miał jaśniuteńki dziewczęcy blondzik a ostatecznie został bardzo ciemnym blondynem zresztą tak jak i ja, za to moja siostra została ciemnowłosa. A np w rodzinie mojego tż wszyscy byli łysi jak kolano przez prawie rok, za to teraz zarówno tż jak i jego siostra mają burzę włosów mocnych i grubych, czego o nas z rodziny urodzonej z mega włosami nie można tego powiedzieć

Napisane przez xmila

No to jeszcze sam brzuchol, z dnia dzisiejszego

tak.. tu już większy się wydaje, ale nadal nie zbyt duży bardzo ładnie!!

Napisane przez aldii

Bylam w Rossmannie i pokupowalam juz wszelkie kosmetyki do szpitala dla siebie w wersji mini

to widzę, że nie tylko ja wpadłam na takiego pomysła - mini kosmetyki z rossmana

Napisane przez aldii

Z ta reka pod piersiami to jest tak, ze jak sie miesci do 3 palcow to ok, a jak juz 4 lub 5 to znaczy, ze brzuch niziutko i porod lada chwila Tak mowili na SR

a mi w 40tc mieści się co najwyżej 1 palec, no już na maxa to 2;/ ale mam nadzieję, że poród lada chwila

Napisane przez kamyil

no a hit na swiecie ostatnio to podobno tummy tube, ale ja jakos nie mam przekonania zeby kapac dziecko w wiaderku hihi
http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/0-3-mies/wychowanie/tummy-tub

ło matko!! cóż to jest?? wygląda bardzo podejrzanie

Napisane przez addicted to wizaz

wczoraj skończyłam układanie puzzli 1000 elementów, tylko brakuje mi 6 elementów, bo parę razy mi się rozsypały, więc tż ma za zadanie sprawdzić pod regałem

o! po przeczytaniu tego odkryłam że właśnie układania puzzli mi brakowało! chętnie bym się tym pobawiła.. chyba wybiorę się jutro do supermarketu na zakupki

Napisane przez filka2

jestem ciekawa jak wykąpać maluszka w tym wiaderku i ochronić kikutkamoże najpierw włozyc nózkami do pupy a potem na główke ....

ha ha ha ale się uśmiałam

Napisane przez pysiamn

i spakowaliśmy już torbę

no to gratulacje

a mnie dziś odwiedziła koleżanka z przyszłym mężem i właśnie jestem po kilkugodzinnych plotach w dodatku zaoferowała, że jak tylko będziemy mieć ochotę kiedyś gdzieś wyskoczyć razem z tżtem to chętnie zostanie z naszą dzidzią.. znam ją masę lat i powiem szczerze, że bardzo ucieszyła mnie ta propozycja bo wszystkie babcie, ciocie itp mieszkają strasznie daleko od nas.. a pewnie za kilka miesięcy zamarzymy o oderwaniu się na chwilę od kochanego Adasia i pobyciu sam na sam.. choć jak na razie marzymy tylko aby Adaś jak najszybciej nam ten czas zabrał i już do nas przyszedł

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Napisane przez BubiGirl

A dziś nie uwierzycie co się stało....mój TŻ musiał mnie wyciągać spod prysznica.... brodzik u moich teściów ma bardzo wąskie wejście, otwierane na dwie pary drzwiczek, i wejść weszłam, jakoś się prześlizgnęłam, ale nie mogłam wyjść.....utknał mi brzuchol i na pomoc zawołałam TŻta, który już myślał, że rodzić zaczęłam, a ja nie mogłam wyjść jakoś mnie przecisnął i uratował zaczyna się robić ciekawie.....

hi hi hi Bubi!! brzmi komicznie, a że jest to sytuacja niegroźna to pośmieję się głośno

[aldii]

BubiGirl
Lila a te bole to juz kiedys mialas, czy to dopiero po porodzie tak masz ? Moze powinnas pojsc do lekarza Jestes swietna mamusia i radzisz sobie doskonale, co potwierdza Twoj synus swoim spokojem Gdybys sobie nie radzila, to Bartus krzyczalby dzien i noc z niezadowoloenia.A skoro jest grzecznym anioleczkiem, to znaczy, ze jest zadowolony ze swojej mamusi
Dziekuje za info odnosnie majtek. A ile par potrzebuje do szpitala ??
Eudaimonia te miniaturki kosmetykow sa super - zaoszczedze tym sposobem polowe miejsca w torbie

[filka2]

bubi mnie czasami tz wyciąga z wanny bo nie moge sie podnieśc!!!
addicted to autko to przejsciowe,nasze własnie sie remontuje i za tydz powinno być z zimówkami.wiec moze na porodówke juz.....

[kasiorekzeta]

Witam Mamusie
Ale naprodukowałyście
Muszę to koniecznie nadrobić
Kochane mam dla Was filmik normalnie the best. Uśmiałam się niesamowicie patrząc na rozchichotane słodziaki http://www.youtube.com/watch?v=Cy6yH...eature=ch annel

[KarmazynowyKamyk]

Widzę coraz więcej mamuś na końcówce

Napisane przez Kancia

Kamyku mozesz małej dawac Plantex lub sama pij. Nie wiem czy pępuszek Wam odpadł ale jak tak to kładz malutką na brzuszek i daj nózki na boczki jak żabka, w takiej pozycji lekko poklepuj pupę. Wtedy gazy przechodzą przez jelitka i może pomoże. Możesz też dawać lekko ogrzana pieluszkę tetrowa na brzuszek Mam nadzieje, ze coś pomoże.

O, wrzuciłam do koszyka w aptece internetowej na wszelki wypadek, ale pozwolili mi użyć Infacol jakby było bardzo źle... Pieluszkę ogrzaną próbowaliśmy, masażu brzuszka również... W moim szpitalu obcinają pępuszek, więc już go mamy z głowy...

Napisane przez lila12

Kochana, wiem co czujesz.... ja ciągle zamartwiam się, czy wszystko z Synkiem jest dobrze... płaczę .....
Ale będzie dobrze, musi być

Ja też nie mogę właściwie niczego jeść, bo akurat ja mam niestrawności i potem umieram ze strachu, żeby nie zaszkodziło Bartusiowi..... Dosłownie toleruję tylko suchary i wodę..... a wczesniej jadłam wszystko i było Ok.

Ja też mam niestrawności, może to normalne? W środę znowu będzie u nas położna to się dopytam...
I staraj się nie płakać, chociaż przy takich skokach hormonów to trudne...
A Bartuś jest śliczny...

Napisane przez xmila

Kamyku
Właśnie wczoraj z kumpelą wspominałyśmy kolki jej córci... To co względnie pomagało to wkładanie końcówki termometru w pupę. Brzmi okropnie, ale skutkowało... Na tej samej zasadzie chyba działają te katetery rektalne.... No i trzeba się podnosić na duchu myślą, że kolki miną

Oj, tej metody nikt nie poleca, może być nawet szkodliwa... A moja Kropka bączki puszcza... Tylko widocznie za mało...

Napisane przez lila12

Mam 2 pytanka do Mamuś:
1) czy to normalne, że dzidzia ma chłodne rączki? Temperatura w sypialni wynosi 24 stopnie, więc i tak jest spora a Bartuś ma chłodne dłonie....
2) czy to normalne, że wszystko, co zjem mi szkodzi? A jem w zasadzie samo gotowane i delikatne - sama już nie wiem, co robić, a boję się, że Bartuś będzie miał przez to niestrawność....

Zimne rączki są normalne, a 24 stopnie do spania, to chyba za dużo...

[KarmazynowyKamyk]

Chyba tego zdjęcia nie wklejałam

Podkładów poporodowych poszło mi full w szpitalu... Teraz mam big podpaski... A przewijaki jednorazowe, które używam też w domu na zwykły przewijak idą jak woda, bo mała lubi zrobić siku jak nie ma pieluchy na pupie...

[Madziulka83]

A ja znowu wieczorowa pora!

Dzis caly dzien boli mnie glowa, a teraz mnie jeszcze zgaga dopadla i jakos tak mi niedobrze

fleur, olivia trzymam kciuki

lila synek jest po prostu przesliczny

Kamyczku jaka slodzizna z Paulinki

[aldii]

Kamyku nie ma to jak wiadomosci z frontu, od swiezej mamusi Paulinka to chyba do Ciebie podobna

[Madziulka83]

U mnie torba tez prawie spakowana...

[KarmazynowyKamyk]

Napisane przez aldii

Kamyku nie ma to jak wiadomosci z frontu, od swiezej mamusi Paulinka to chyba do Ciebie podobna

Oj nie, to skóra zdjęta z tatusia

A ja idę spać, bo czekają mnie w nocy pobudki...

[Zaslona]

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Chyba tego zdjęcia nie wklejałam

Podkładów poporodowych poszło mi full w szpitalu... Teraz mam big podpaski... A przewijaki jednorazowe, które używam też w domu na zwykły przewijak idą jak woda, bo mała lubi zrobić siku jak nie ma pieluchy na pupie...

Jaka kruszynka śliczna
ja też chce takie cudeńko w domu a tu jeszcze półtorej miesiąca ...

---------- Dopisano o 00:15 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------

Napisane przez Madziulka83

U mnie torba tez prawie spakowana...

A ja jestem w czarnym lesie ale juz pod koniec stycznia ostro się muszę wziąć za pakowanie torby




A moją córeczkę męczy teraz czkawka i czuję takie równomierne pulsowanie

[Sensuel]

Napisane przez kamyil

dziewczyny, a tak zapytam z ciekawości - jak dużo ciuszków macie dla dzidziusiów w najmniejszym rozmiarze?ja będę własnie zabierać się za kompletowanie garderoby i wszyscy w koło mówią że nie ma co szaleć bo i tak dziecko szybko wyrasta - no ale nikt nie mówi konkretnie ile tych bodziaków, koszulek, śpioszków i pajaców zakupić żeby nie musieć prać co drugi dzień ale też żeby nie mieć zapasu nówek których się nigdy dziecku nie ubierze

Była już o tym mowa we wcześniejszych częściach wątku .Skorzystaj z wyszukiwarki może.

Kamyku...ja kładłam małego na swoim brzuszku,głaskałam i klepałam po pupie delikatnie i tak się uspakajał za nim odkryłam Infacol.

Ja też muszę spakować torbę,ale ja nie muszę pakować tyle co w PL tylko 90% mniej ,bo ciuchy dla dziecka i coś tam dla siebie.W szpitalu wszystko dają,także ja nie muszę się martwić.

[Madziulka83]

Zaslona to masz jeszzce czas, a mi zostalo tylko 10 dni!!!

Sensuel ja tez tak mam, w szpitalu w zasadzie wszystko daja. Wiadomo, kosmetyki dla siebie, kapcie, cos takiego musze wziasc....

[addicted to wizaz]

eudaimonia ja niedawno sie śmiałam, że mogę urodzić, ale dopiero jak ułożę te puzzle. Teraz to już bym się nie podjęła układania nowych
filka mam nadzieję, że jednak uda się wam pojechać własnym autem na zimówkach, a jak nie to żeby nie było śniegu i lodu
kasiorekzeta oj uśmiałam się
Kamyku Paulinka śliczna i fajnie ją nazywasz Kropka

[Madziulka83]

Ide spac, bo cos mi sie oczki zamykaja! Dobrej nocki!

[bardotka_a]

Witajcie
Mam nadzieję, ze zanim skończę pisać znowu coś nie nawali

Zima zaskoczyła drogowców i dostawce mojego internetu
Szybciutko pisze zanim mi go znów odłączą nie mam teraz czasu nadrabiać, u nas ok w szpitalu mnie nie zatrzymali, serduszko malej biło jak dzwon

Nie wiem jak u was ale u mnie wszystko zasypane i śnieg non stop pada wszędzie brak prądu awarie i białe drogi, dawno takiej zimy nie widziałam

Buziaki

[lila12]

Napisane przez addicted to wizaz

filka a propos wiaderka, to nie pytałam koleżanki od kiedy zaczęła go w nim kąpać, ale myślę, że raczej dopiero jak odpadł kikut. Bo wykąpać w tym dziecko i nie zmoczyć kikuta, to raczej niemożliwe
A za letnie opony należy ci się Kobieto, przecież ty nie jesteś sama masz w swoim brzuszku najcenniejszy skarb
pysia ja też dziś pospałam w dzień, a za spakowana torbę
kamyil u mnie tych najmniejszych ciuszków wychodzi mniej więcej po 5 sztuk body z krótkim rękawem, z długim, śpioszki i pajacyki. Zresztą nawet jak ci się skończą te mniejsze, to możesz założyć o rozmiar większe - najwyżej dzidzia sobie trochę "popływa"
BubiGirl nie zazdroszczę przygody z prysznicem, trzeba się było nasmarować oliwką i nie wycieram przed wyjściem

Ja myślę, że już sobie dobrze radzisz i na pewno z każdym dniem będzie lepiej, tylko musisz się jakoś postarać bardziej wyluzować. Nie wiem jak w przypadku Bartusia, ale w twoim przypadku te sensacje zapewne są spowodowane stresem

kochana jesteś

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Napisane przez aldii

BubiGirl
Lila a te bole to juz kiedys mialas, czy to dopiero po porodzie tak masz ? Moze powinnas pojsc do lekarza Jestes swietna mamusia i radzisz sobie doskonale, co potwierdza Twoj synus swoim spokojem Gdybys sobie nie radzila, to Bartus krzyczalby dzien i noc z niezadowoloenia.A skoro jest grzecznym anioleczkiem, to znaczy, ze jest zadowolony ze swojej mamusi
Dziekuje za info odnosnie majtek. A ile par potrzebuje do szpitala ??
Eudaimonia te miniaturki kosmetykow sa super - zaoszczedze tym sposobem polowe miejsca w torbie

Dopiero po porodzie właśnie.....
Ja miałam 7 par majtek - na pierwsze dni te wielorazowe wyrzucałam.

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Chyba tego zdjęcia nie wklejałam

Podkładów poporodowych poszło mi full w szpitalu... Teraz mam big podpaski... A przewijaki jednorazowe, które używam też w domu na zwykły przewijak idą jak woda, bo mała lubi zrobić siku jak nie ma pieluchy na pupie...

Zgadzam się - przewijaki jednorazowe idą jak woda!

Śliczna dziewczynka

[ula 87]

hej słoneczka

dziś mnie strasznie brzuszek ciągnie
idę zrobić śniadanko


Kamyczku Paulinka jest taka sliczna ja też chcę już moją Małą w domciu


Bardotka a ja myślałam ze ty już rozdwojona

[pysiamn]

Dziewczynki dziekuję za za spakowaną torbę
Przyznam, że gdyby nie mobilizacja męża...to bym się nie spakowała

Brakuje mi tylko ręczników papierowych....

Napisane przez lila12

Zgadzam się - przewijaki jednorazowe idą jak woda!

Kamyczku, Lila ...tak to podstawa
Ja pamiętam że 2 lata temu na sali tylko ja je miałam w szpitalu i jak przychodzili inni męzowie do innych mam to dziewczyny pokazywały podkłady dla mężów by im też takie kupili

Ja i w szpitalu i w domu ich używałam...no i do dziś są niezastapione przy Kubie, który wychodzi z pieluch

Kamyczku Paulinka jest śliczna i te różowe bodziaki z królikiem....pamiętam jak je wklejalaś bez Paulinki

************************* *
Idę bo mąż sniadanko zrobił

[Asiuulka89]

Dzien dobry

Pysiamn smacznego

Ja dzis juz bylam na wzieciu drugiej dawki na rozwoj pluc malej. Teraz jestem w kropce bo nie wiem czy moge wrocic na spokojnie do mnie do miasta czy musze zostawac tu na miejscu?? ogolnie teraz juz mam ciagle twardy brzuch i coraz bardziej boli.. zaczynam sie obawiac ze moge wczesniej urodzic a tu ani torby nie ma ani nic

[madzikUK]

Witam z rana, zimno, ciemno, nic mi sie nie chce

Napisane przez soraya1

ja dzis zaszalalam na zakupach - do tego stopnia, ze w h&m kupilam dresik na roczne dziecko ! tz stwierdzil, ze totalnie mi odbilo ale to taka przyjemnosc kupowac dla maluszka oglaszam, ze mamy juz wszystko i jestesmy ready ! ! ! teraz tylko ciekawe kiedy mala zechce do nas wyjsc

moj Tz niedawno kupil w Disney'u bluze na 2-3 lata wiec nie jest z Toba tak zle

Napisane przez ula 87

już nie muszę leżeć
od paru tygodni marzyłam o dniu w którym będę mogła sama sobie dom posprzątać i sie doczekałam

taka mala rzecz jak posprzatanie mieszkania a jak cieszy,

Napisane przez BubiGirl

A dziś nie uwierzycie co się stało....mój TŻ musiał mnie wyciągać spod prysznica.... brodzik u moich teściów ma bardzo wąskie wejście, otwierane na dwie pary drzwiczek, i wejść weszłam, jakoś się prześlizgnęłam, ale nie mogłam wyjść.....utknał mi brzuchol i na pomoc zawołałam TŻta, który już myślał, że rodzić zaczęłam, a ja nie mogłam wyjść jakoś mnie przecisnął i uratował zaczyna się robić ciekawie.....

Napisane przez kasiorekzeta

Witam Mamusie
Ale naprodukowałyście
Muszę to koniecznie nadrobić
Kochane mam dla Was filmik normalnie the best. Uśmiałam się niesamowicie patrząc na rozchichotane słodziaki http://www.youtube.com/watch?v=Cy6yH...eature=ch annel

sliczne bobaski, i ten ich smiech

Napisane przez Asiuulka89

Dzien dobry

Pysiamn smacznego

Ja dzis juz bylam na wzieciu drugiej dawki na rozwoj pluc malej. Teraz jestem w kropce bo nie wiem czy moge wrocic na spokojnie do mnie do miasta czy musze zostawac tu na miejscu?? ogolnie teraz juz mam ciagle twardy brzuch i coraz bardziej boli.. zaczynam sie obawiac ze moge wczesniej urodzic a tu ani torby nie ma ani nic

"Tu" tzn? u rodzicow jestes? wiem, ze do gina pojechalas, ale nie jestem w temacie gdzie on przyjmuje. masz sie tam gdzie zatrzymac w razie jakby przyszlo rodzic?

Napisane przez pysiamn

Idę bo mąż sniadanko zrobił

mezus pierwsza klasa, moj czeka az ja jemu zrobie


Kamyczku Paulinka jest przesliczna

[Asiuulka89]

Napisane przez madzikUK

"Tu" tzn? u rodzicow jestes? wiem, ze do gina pojechalas, ale nie jestem w temacie gdzie on przyjmuje. masz sie tam gdzie zatrzymac w razie jakby przyszlo rodzic?

Tak teraz jestem z mezem u tesciow. mam jeszcze rodzicow. ale wiadomo ze najlepiej u sibie w domku

[brzoskwinia82]

hej mamuśki jak tam niedziela
u mnie biało i śnieg dalej sypie. Nic się nie dzieje, pomyłam gary bo wczoraj mi się nie chciało i już prawie wychodziły ze zlewu i pasuje wskoczyć pod prysznic i coś ze sobą zrobić, ale jakoś też mam lenia...
Pysia zamówiłam sobie w końcu ten spieniacz który kiedyś pokazywałaś i jak przyjdzie to będę próbować takie kawki apetyczne jak Twoje robić pewnie nie będę potrafiła

[addicted to wizaz]

bardotka dobrze, że się w końcu odezwałaś i najważniejsze, że z małą wszystko OK
Asiuulka jak masz brać kolejne dawki na rozwój płuc, to chyba lepiej żebyś tam została