PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał" - Strona 124 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-01-01, 18:24   #3691
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Spełnienia marzeń, doczekania cudu .
Najlepszego!
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 09:30   #3692
IlonaN2
Zadomowienie
 
Avatar IlonaN2
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 917
GG do IlonaN2
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Hej dziewczyny. Witam Wszystkich w Nowym roku Jak Sylwester Udany ?
Ja ciągle bez @ i już nie wiem co o tym myśleć. Podbrzusze boli a tu nic i tylko się denerwuje że jeszcze mi się cykl rozregulował gdzie zawsze miałam równo co 30 dni
IlonaN2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 10:15   #3693
Pomidora
Zakorzenienie
 
Avatar Pomidora
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez IlonaN2 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Witam Wszystkich w Nowym roku Jak Sylwester Udany ?
Ja ciągle bez @ i już nie wiem co o tym myśleć. Podbrzusze boli a tu nic i tylko się denerwuje że jeszcze mi się cykl rozregulował gdzie zawsze miałam równo co 30 dni
Ilonko, zrób jeszcze jeden test z porannego sikacza cykl miał jakiś powód, żeby się rozregulować? Zmiana klimatu, stres? Ja mam nadzieję, że powód jest bardziej oczywisty

Kochane, szczęścia w Nowy Roku
My dziś tak jak wczoraj obijamy się w domu Jak wam Sylwester minął? My Nowy Rok powitaliśmy dwumetrowym ogniskiem i pieczeniem kiełbasek Super sprawa.
Miłego dnia życzę
__________________
Jestem zakochana..
Tymek
Maluchowo

28.09.2014





Pomidora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 10:54   #3694
Jagooda_
Raczkowanie
 
Avatar Jagooda_
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 368
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Witam w Nowym Roku

Cytat:
Napisane przez IlonaN2 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Witam Wszystkich w Nowym roku Jak Sylwester Udany ?
Ja ciągle bez @ i już nie wiem co o tym myśleć. Podbrzusze boli a tu nic i tylko się denerwuje że jeszcze mi się cykl rozregulował gdzie zawsze miałam równo co 30 dni
hmm trochę pozytywnego myślenia nie zaszkodzi i tak jak radzi Pomidora zrób sikańca z porannego moczu albo zrób betę - będziesz miała czarno na białym co się dzieje. A ja i tak dalej zaciskam kciuki
Ja już kiedyś chyba pisałam, że za bardzo testom nie wierzę , mojej siostrze 5 dni po terminie wyszła bardzo blada 2 kreseczka, a znajomej z forum test wyszedł negatywny, a w tym samym dniu oznaczyła betę i była koło 300.

U mnie Sylwester minął spokojnie, trochę potańczyłam z mężem, pogadaliśmy o minionym roku, o staraniach i dalszych planach z tym związanych no i trochę podrinkowaliśmy
Dziewczyny jak minął Wam Sylwester??
__________________

Lecz nikt nie może tracić z oczu tego, czego pragnie.
Nawet kiedy przychodzą chwile, gdy zdaje się, że świat i inni są silniejsi.
Sekret tkwi w tym, by się nie poddać.

Paulo Coelho

Jagooda_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 11:03   #3695
IlonaN2
Zadomowienie
 
Avatar IlonaN2
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 917
GG do IlonaN2
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Zrobię test jutro rano jak nie dostane @. A jak wyjdzie negatywny to pójdę do lekarza tak jak się z Pania Dr umówiłam.
U mnie była fajnie na sylwestrze bo była Cała moja paczka z którą znamy i spotykamy eis już od liceum czyli 10 lat. A na dodatek mieliśmy sylwestra przebieranego więc było wesoło. Co z reszta dziewuszek? Odsypiają???
IlonaN2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 11:53   #3696
pomarnczka
Raczkowanie
 
Avatar pomarnczka
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wild, wild east ;)
Wiadomości: 176
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Hej dziewczęta - witam noworocznie i z tej okazji życzę Wam wszystkim szybciutkiego zafasolkowania.. Niech ten 2010 rok będzie pomyślny dla wszystkich weteranek i nie tylko

Czas leci jak z bicza strzelił, jeszcze niedawno testowałam a tu już 36tydzień pomalutku leci..

zostawiam Wam mega fluida - macajcie i zarażajcie się

ps.według lekarza brzuchala zamieszkuje pannica
__________________
A miało być tak pięknie,
miało nie wiać w oczy nam
i ociekać szczęściem,
miało być "sto lat! sto lat!".
Miało być tak pięknie
miał się nam nie kurczyć świat...
pomarnczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 13:21   #3697
IlonaN2
Zadomowienie
 
Avatar IlonaN2
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 917
GG do IlonaN2
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Pomarańczka ja oczywiście łapie fliudki
Coś nas tu mało po tym nowym roku
Ja sobie siedzę z mężulkiem i pizze zaraz robię ponieważ wpadają znajomi na obiadek.
A co do @ to myślę sobie że może ten żel Estreva co brałam mógł wpłynąć na nierozregulowanie cyklu. No nic zobaczymy co będzie W każdym razie podbrzusze boli jak bolało, ale włąsnie sobie skojarzyłam że w tym miesiącu wogóle mnie piersi nie bolały no nic...
IlonaN2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-01-02, 15:15   #3698
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

A my byliśmy na imprezie na 500 osób . Trochę tańców, dużo jedzenia, fajna muzyka. Ale jakoś nie wytańczyłam się za bardzo.

Pytanie do dziewczyn po hsg - czy w cyklu po zabiegu miałyście bóle podbrzusza? Ja mam intensywne i to nie w samym brzuchu i tak jakby w szyjce, nie wiem jak to opisać. Miałyście też tak?
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 15:48   #3699
Jagooda_
Raczkowanie
 
Avatar Jagooda_
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 368
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Pomarnczka to ja także łapie fluidka
Cytat:
Napisane przez IlonaN2 Pokaż wiadomość
Pomarańczka ja oczywiście łapie fliudki
Coś nas tu mało po tym nowym roku
Ja sobie siedzę z mężulkiem i pizze zaraz robię ponieważ wpadają znajomi na obiadek.
A co do @ to myślę sobie że może ten żel Estreva co brałam mógł wpłynąć na nierozregulowanie cyklu. No nic zobaczymy co będzie W każdym razie podbrzusze boli jak bolało, ale włąsnie sobie skojarzyłam że w tym miesiącu wogóle mnie piersi nie bolały no nic...
Ilona nie pozostaje nic innego jak cierpliwie czekać na rozwój sytuacji . Ty miałaś ten cykl chyba monitorowany, więc wiesz kiedy mniej więcej była owulacja, bierzesz jakiś progesteron??
A mnie tam rzadko bolą piersi przed @ czasem czuje taki delikatny dyskomfort z boku, ale nie jest to jakieś uciążliwe.
Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
A my byliśmy na imprezie na 500 osób . Trochę tańców, dużo jedzenia, fajna muzyka. Ale jakoś nie wytańczyłam się za bardzo.

Pytanie do dziewczyn po hsg - czy w cyklu po zabiegu miałyście bóle podbrzusza? Ja mam intensywne i to nie w samym brzuchu i tak jakby w szyjce, nie wiem jak to opisać. Miałyście też tak?
No to widzę, że byliście na prawdziwym balu
hmm z tego co ja pamiętam to miałam plamienia i bóle podbrzusza tego samego dnia co hsg i następnego dnia jeszcze trochę plamiłam i bolało, potem czułam tylko lekki dyskomfort przez 1 może 2 dni. No i nawet uskutecznialiśmy starania w tym cyklu.
Może podczas zakładania tego ustrojstwa do hsg została podrażniona szyjka i stąd te bóle. Najlepiej skontaktuj się z swoim lekarzem.
__________________

Lecz nikt nie może tracić z oczu tego, czego pragnie.
Nawet kiedy przychodzą chwile, gdy zdaje się, że świat i inni są silniejsi.
Sekret tkwi w tym, by się nie poddać.

Paulo Coelho

Jagooda_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 17:03   #3700
ka_ro_li_na
Raczkowanie
 
Avatar ka_ro_li_na
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Londyn / UK
Wiadomości: 167
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Witam Was kochane, mam nadzieję że wszystkie z Was miały cudowne święta i udanego sylwestra
Ja właśnie kończę 13 tydzień, a to moje maleństwo , zdjęcie robione w zeszłą środę, podczas USG nasza kruszynka skakała na wszystkie strony.. piękny widok i dzidzia rozwija się prawidłowo a termin mam na 12 lipca więc mogę już spaść na dolną listę
__________________
Dzieci nie odchodzą,zmieniają tylko datę swojego przyjścia.
Aniołek* 1,07,2009
wykres:
: http://28dni.pl/ka_ro_li_na/wykresy/2009-10-05

http://www.suwaczki.com/tickers/85993e3kruop47uw.png


ka_ro_li_na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 18:59   #3701
malami82
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 641
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cześć dziewczyny ... Nie wiem czy jeszcze mnie pamiętacie, bo troszkę mnie nie było ... Odpoczywam od wszystkiego - mierzenia tempki, sprawdzania śluzu i szyjki, forum ...
U mnie bez zmian, no oprócz tego, że cykl wydłużył się niemiłosiernie. W tym cyklu brałam lamette, ale do 18dc jajeczka nie pękły ... Miałam czekać do 30dc i jak nic nie będzie rozpocząć branie duphastonu przez 5 dni ... Niestety i to nie przyniosło skutku ... Robiłam test po kilku dniach od przerwania brania i jedna krecha ... Teraz biorę"dowcipną" luteinę (jeszcze 4 dni) no i zobaczymy ... Ciąży nie biorę pod uwagę - zero jakichkolwiek objawów ....

Aha - wszystkiego naj naj naj z okazji Nowego Roku!!! I niech spełnią się nasze marzenia!!!!
__________________
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
— Jan Paweł II (Karol Wojtyła)


malami82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 20:15   #3702
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez Jagooda_ Pokaż wiadomość
No to widzę, że byliście na prawdziwym balu
hmm z tego co ja pamiętam to miałam plamienia i bóle podbrzusza tego samego dnia co hsg i następnego dnia jeszcze trochę plamiłam i bolało, potem czułam tylko lekki dyskomfort przez 1 może 2 dni. No i nawet uskutecznialiśmy starania w tym cyklu.
Może podczas zakładania tego ustrojstwa do hsg została podrażniona szyjka i stąd te bóle. Najlepiej skontaktuj się z swoim lekarzem.
Jagoda mój lekarz jest średnio przyjemny i boję się do niego dzwonić. Jak dzwoniłam po hsg spytać o zwolnienie to tak mnie potraktował, że szkoda gadać . Zamierzam iść z wynikiem i jeśli rzeczywiście wszystko ok, to daruję sobie leczenie, zresztą jeszcze zobaczę, ale odbiera chęć do starań, chociaż to najlepszy fachowiec.
Ja mam takie bóle jakby u ujścia pochwy, wewnątrz, no nie wiem jak je opisać, miałam podobne jak miałam torbiel. Od wczoraj lekko zanikają, więc może poczekam do poniedziałku i całkiem znikną.
Cytat:
Napisane przez ka_ro_li_na Pokaż wiadomość
Witam Was kochane, mam nadzieję że wszystkie z Was miały cudowne święta i udanego sylwestra
Ja właśnie kończę 13 tydzień, a to moje maleństwo , zdjęcie robione w zeszłą środę, podczas USG nasza kruszynka skakała na wszystkie strony.. piękny widok i dzidzia rozwija się prawidłowo a termin mam na 12 lipca więc mogę już spaść na dolną listę
Karolcia łapię fluidki i życzę dużo zdrówka
Cytat:
Napisane przez malami82 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny ... Nie wiem czy jeszcze mnie pamiętacie, bo troszkę mnie nie było ... Odpoczywam od wszystkiego - mierzenia tempki, sprawdzania śluzu i szyjki, forum ...
U mnie bez zmian, no oprócz tego, że cykl wydłużył się niemiłosiernie. W tym cyklu brałam lamette, ale do 18dc jajeczka nie pękły ... Miałam czekać do 30dc i jak nic nie będzie rozpocząć branie duphastonu przez 5 dni ... Niestety i to nie przyniosło skutku ... Robiłam test po kilku dniach od przerwania brania i jedna krecha ... Teraz biorę"dowcipną" luteinę (jeszcze 4 dni) no i zobaczymy ... Ciąży nie biorę pod uwagę - zero jakichkolwiek objawów ....

Aha - wszystkiego naj naj naj z okazji Nowego Roku!!! I niech spełnią się nasze marzenia!!!!
Malami a jak Twoje endo? Chyba z endo coś było nie tak, o ile dobrze pamiętam?
Uda się, zobaczysz.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-03, 08:08   #3703
IlonaN2
Zadomowienie
 
Avatar IlonaN2
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 917
GG do IlonaN2
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Dziewczyny @ dalej nie ma i test i jedna krecha
Ja już chyba mam jakieś halucynacje bo wydawało mi się że widzę zarys drugiej kreski ale wyrzuciłam test i M nie wołałam.
jutro najpóźniej we wtorek skontaktuje się z lekarzem i zobaczymy co dalej. To czekanie jest straszne
IlonaN2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-03, 09:58   #3704
Bazylia 222
Wtajemniczenie
 
Avatar Bazylia 222
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 2 957
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez IlonaN2 Pokaż wiadomość
Dziewczyny @ dalej nie ma i test i jedna krecha
Ja już chyba mam jakieś halucynacje bo wydawało mi się że widzę zarys drugiej kreski ale wyrzuciłam test i M nie wołałam.
jutro najpóźniej we wtorek skontaktuje się z lekarzem i zobaczymy co dalej. To czekanie jest straszne
Cierpliwosci Ilonko, nie zawsze test wychodzi w terminie

I wszystkiego naj naj w nowym roku
__________________

Bazylia 222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-03, 11:37   #3705
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Pomarańczko, śliczne brzusio!!!!

Karolinko! dzidzia piękna , gratulacje!!!

Ilonko... spokojnie, Bazylka ma rację, testy nie zawsze wychodzą w terminie. czekamy spokojnie. a raczej niespokojnie!

Malami jasne, że pamiętamy! oby się udało!!!!

Bazylko , wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-01-03, 11:47   #3706
IlonaN2
Zadomowienie
 
Avatar IlonaN2
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 917
GG do IlonaN2
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Wiem Dziewuszki że testy czasem nie wychodzą od razu. Ale straszne jest to czekani oczywiście dam radę. A z dnia na dzień mam coraz większa nadziej że @ nie przyjdzie i boję się rozczarowania. M mi mówi że jakaś nieobecna jestem że się nie uśmiecham... A mnie ciągle boli podbrzusze i Jeszce to burczenie dziwne hihi
A Ty Pomidorko jak siew czujesz?
Konczita gdzie jesteś?
IlonaN2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-03, 12:02   #3707
Pomidora
Zakorzenienie
 
Avatar Pomidora
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cześć kochane

Pomaranczko, brzuszek pierwsza klasa

Karolinko, maleństwo cudowne Gratuluję, że tak pięknie się rozwija

Malami, musi być w końcu dobrze, po prostu musi Trzymam za to mocno kciuki

Anciaahk, mam nadzieję, że bóle minęły. A co do lekarza, to zawsze zadziwia mnie, że najlepsi specjaliści są tacy trudni w kontaktach

Ilonko, ja nie chcę cie nakręcać, ale jak pisałam wam w wigilię, że mój cud się chyba jednak pojawi, to kreska była taka, że chyba tylko ja ją widziałam Zresztą od razu test wyrzuciłam, a Biedroneczkaolga (też z tego wątku, już mamusia) rozmawiając ze mną przez telefon kazała mi ten test wyjąć ze śmietnika No i tak zaczęło się długie czekanie do poniedziałku, kiedy test już wyszedł widoczny i mogłam mężowi powiedzieć. Także poczekaj spokojnie, póki nie ma @ jest nadzieja (mnie też ciągle boli podbrzusze jak na @).

Ja się czuję...normalnie Oprócz bólu podbrzusza od czasu do czasu trochę mi piersi zaczęły doskwierać, ale też nie za bardzo. To za wcześnie chyba na jakieś objawy. Jutro idę się na wtorek zarejestrować do lekarza. Wolałabym za tydzień, przynajmniej bym coś zobaczyła, ale za tydzień mam radę pedagogiczną No a wceśnie potrzebne jest mi zaświadczenie o ciąży. Mam strasznego stresa
U nas śliczna pogoda, więc zaraz idziemy z mężem na spacer dotlenić pasożytka Miłego dnia
__________________
Jestem zakochana..
Tymek
Maluchowo

28.09.2014





Pomidora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-03, 12:25   #3708
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez ka_ro_li_na Pokaż wiadomość
Witam Was kochane, mam nadzieję że wszystkie z Was miały cudowne święta i udanego sylwestra
Ja właśnie kończę 13 tydzień, a to moje maleństwo , zdjęcie robione w zeszłą środę, podczas USG nasza kruszynka skakała na wszystkie strony.. piękny widok i dzidzia rozwija się prawidłowo a termin mam na 12 lipca więc mogę już spaść na dolną listę
Śliczne maleństwo. Zdrówka Wam życzę.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-03, 16:11   #3709
Jagooda_
Raczkowanie
 
Avatar Jagooda_
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 368
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

ka_ro_li_na śliczny maluszek no i oczywiście łapię ciążowego fluidka

malami82 czasem odpoczynek jest potrzebny, my właśnie zrobiliśmy sobie odpoczynek od lekarza, wykresów już dawno nie prowadzę, ale ciężko mi się jakoś wyciszyć. Trzymam kciuki, żeby się szybciutko udało

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Jagoda mój lekarz jest średnio przyjemny i boję się do niego dzwonić. Jak dzwoniłam po hsg spytać o zwolnienie to tak mnie potraktował, że szkoda gadać . Zamierzam iść z wynikiem i jeśli rzeczywiście wszystko ok, to daruję sobie leczenie, zresztą jeszcze zobaczę, ale odbiera chęć do starań, chociaż to najlepszy fachowiec.
Ja mam takie bóle jakby u ujścia pochwy, wewnątrz, no nie wiem jak je opisać, miałam podobne jak miałam torbiel. Od wczoraj lekko zanikają, więc może poczekam do poniedziałku i całkiem znikną.

Karolcia łapię fluidki i życzę dużo zdrówka

Malami a jak Twoje endo? Chyba z endo coś było nie tak, o ile dobrze pamiętam?
Uda się, zobaczysz.
Mój lekarz jest za to super uprzejmy, zawsze pod telefonem, jak nie może odebrać to potem oddzwania, ale ma też wadę. Ponieważ leczy niepłodność to i prowadzi trudne ciąże u pacjentek po poronieniach, jest "trochę" przewrażliwiony, przez to straszy pacjentki, daje sporo leków i każda ciąża to dla niego patologia. Nie potrafi wprowadzić atmosfery spokoju. Nawet mnie z TŻ raz nieźle wkurzył ...

Cytat:
Napisane przez IlonaN2 Pokaż wiadomość
Dziewczyny @ dalej nie ma i test i jedna krecha
Ja już chyba mam jakieś halucynacje bo wydawało mi się że widzę zarys drugiej kreski ale wyrzuciłam test i M nie wołałam.
jutro najpóźniej we wtorek skontaktuje się z lekarzem i zobaczymy co dalej. To czekanie jest straszne
IlonaN2 w takim razie czekamy razem z Tobą na rozwój sytuacji

Dziewczyny mam pytanie, w Sylwestra czułam takie dziwne kłucia w macicy, jakby ktoś mi szpilkę wkładał, prawie cały wieczór tak miałam. W Nowy Rok zdarzało to się rzadziej, a wczoraj nie mogłam usnąć bo miałam wrażenie jakby mi się tam na dole coś rozciągało?? Miał któraś z Was coś takiego?? Zaczynam się obawiać, ze może jakąś infekcję mam
__________________

Lecz nikt nie może tracić z oczu tego, czego pragnie.
Nawet kiedy przychodzą chwile, gdy zdaje się, że świat i inni są silniejsi.
Sekret tkwi w tym, by się nie poddać.

Paulo Coelho

Jagooda_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-03, 18:05   #3710
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Ilonko to ja tak czy inaczej cały czas

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
Anciaahk, mam nadzieję, że bóle minęły. A co do lekarza, to zawsze zadziwia mnie, że najlepsi specjaliści są tacy trudni w kontaktach

Ja się czuję...normalnie Oprócz bólu podbrzusza od czasu do czasu trochę mi piersi zaczęły doskwierać, ale też nie za bardzo. To za wcześnie chyba na jakieś objawy. Jutro idę się na wtorek zarejestrować do lekarza. Wolałabym za tydzień, przynajmniej bym coś zobaczyła, ale za tydzień mam radę pedagogiczną No a wceśnie potrzebne jest mi zaświadczenie o ciąży. Mam strasznego stresa
U nas śliczna pogoda, więc zaraz idziemy z mężem na spacer dotlenić pasożytka Miłego dnia
Pomidorko nie wiem, co jest z tymi 'specjalistami'. Ja też jestem specjalistą w swojej dziedzinie i w ten sposób swoich klientów nie traktuję.
A czemu musisz mieć zaświadczenie o ciąży na radę??
Cytat:
Napisane przez Jagooda_ Pokaż wiadomość
Mój lekarz jest za to super uprzejmy, zawsze pod telefonem, jak nie może odebrać to potem oddzwania, ale ma też wadę. Ponieważ leczy niepłodność to i prowadzi trudne ciąże u pacjentek po poronieniach, jest "trochę" przewrażliwiony, przez to straszy pacjentki, daje sporo leków i każda ciąża to dla niego patologia. Nie potrafi wprowadzić atmosfery spokoju. Nawet mnie z TŻ raz nieźle wkurzył ...

Dziewczyny mam pytanie, w Sylwestra czułam takie dziwne kłucia w macicy, jakby ktoś mi szpilkę wkładał, prawie cały wieczór tak miałam. W Nowy Rok zdarzało to się rzadziej, a wczoraj nie mogłam usnąć bo miałam wrażenie jakby mi się tam na dole coś rozciągało?? Miał któraś z Was coś takiego?? Zaczynam się obawiać, ze może jakąś infekcję mam
Mój poprzedni lekarz był miły, ale kompletnie nie brał do głowy moich problemów z torbielami, bolesnymi @ i problemami z zajściem w ciążę. Ten z kolei specjalistą jest lepszym, ale nie w kontaktach.
Z tymi kłuciami właśnie nie wiem, może to też macica mnie kłuje. A skąd wiesz, że to macica?
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-03, 18:11   #3711
Pomidora
Zakorzenienie
 
Avatar Pomidora
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Anciaahk, źle się wyraziłam - ja się spotkałam z takimi niemiłymi specjalistami lekarzami Tak mi się też kojarzy, że nie potrafią być mili, chociaż pewnie nie jest to prawdą, tylko na takich trafiałam ja albo moi bliscy
Nie muszę mieć zaświadczenia na radę, tylko przed feriami, które zaczynają się w drugiej połowie stycznia. A mój lekarz przyjmuje tylko we wtorki, więc mogę iść tylko w ten wtorek. Zaświadczenie chcę mieć teraz, żeby w pracy poinformować dyrkę o ciąży, bo mi lekarz powiedział, że ja szybko na L4 będę musiała iść. No i nie chcę dać jej na raz zaświadczenia o ciąży i L4, bo by na zawał zeszła Będę stopniować napięcie Najpierw zaświadczenie, potem L4
__________________
Jestem zakochana..
Tymek
Maluchowo

28.09.2014





Pomidora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-03, 18:19   #3712
serduszkowata
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 848
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez pomarnczka Pokaż wiadomość
Hej dziewczęta - witam noworocznie i z tej okazji życzę Wam wszystkim szybciutkiego zafasolkowania.. Niech ten 2010 rok będzie pomyślny dla wszystkich weteranek i nie tylko

Czas leci jak z bicza strzelił, jeszcze niedawno testowałam a tu już 36tydzień pomalutku leci..

zostawiam Wam mega fluida - macajcie i zarażajcie się

ps.według lekarza brzuchala zamieszkuje pannica
fajny brzuszek

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Cytat:
Napisane przez ka_ro_li_na Pokaż wiadomość
Witam Was kochane, mam nadzieję że wszystkie z Was miały cudowne święta i udanego sylwestra
Ja właśnie kończę 13 tydzień, a to moje maleństwo , zdjęcie robione w zeszłą środę, podczas USG nasza kruszynka skakała na wszystkie strony.. piękny widok i dzidzia rozwija się prawidłowo a termin mam na 12 lipca więc mogę już spaść na dolną listę
cudowny maluszek
__________________

Link do mojego wykresu:
http://www.skarbmamy.pl/wykres_kolezanki.php?user =serduszkowata&cid=717



Staranka trwają, odchudzanie w trakcie...

Już 28 cykle staramy się o dzidziusia
serduszkowata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-03, 18:22   #3713
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Pomidorko czemu musisz iść na L4? U nas chyba nie jest potrzebne zaświadczenie o ciąży, sama nie wiem. Do czego służy pracodawcy?
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-03, 18:42   #3714
Pomidora
Zakorzenienie
 
Avatar Pomidora
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Pomidorko czemu musisz iść na L4? U nas chyba nie jest potrzebne zaświadczenie o ciąży, sama nie wiem. Do czego służy pracodawcy?
Nie wiem, do czego służy pracodawcy zaświadczenie, ale wiem, że dziewczyny dawały od lekarza jak były w ciąży. A co do L4 to u mnie w rodzinie każda kobieta ma bardzo duże problemy z donoszeniem ciąży, moja mama roniła i z każdą ciążą po kilka mc w szpitalu leżała. Lekarz mi powiedział na początku starań, że mam się przygotować na to, że od razu na początku ciąży mnie wyśle na L4, tym bardziej, że w szkole pracuję i nie chce, żebym się czymś od dzieciaków zaraziła. Dla mnie to trochę za duża ostrożność, ale bardzo ufam mojemu lekarzowi i jak każe, to pójdę.
__________________
Jestem zakochana..
Tymek
Maluchowo

28.09.2014





Pomidora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-03, 18:52   #3715
Jagooda_
Raczkowanie
 
Avatar Jagooda_
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 368
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Ilonko to ja tak czy inaczej cały czas


Pomidorko nie wiem, co jest z tymi 'specjalistami'. Ja też jestem specjalistą w swojej dziedzinie i w ten sposób swoich klientów nie traktuję.
A czemu musisz mieć zaświadczenie o ciąży na radę??

Mój poprzedni lekarz był miły, ale kompletnie nie brał do głowy moich problemów z torbielami, bolesnymi @ i problemami z zajściem w ciążę. Ten z kolei specjalistą jest lepszym, ale nie w kontaktach.
Z tymi kłuciami właśnie nie wiem, może to też macica mnie kłuje. A skąd wiesz, że to macica?
hmm mam tylko dwie opcje bo w tym miejscu to albo macica albo pęcherz - stawiam na macicę, bo jak by to było zapalenie pęcherza to raczej by piekło przy siusianiu. Na razie przeszło ...
A co do Twojego wcześniejszego lekarza to ja mam takiego na NFZ, chodzę do niego raz w roku na cytologię, bo moje problemy niestety olewa. Jak mu powiedziałam, że staramy się o dziecko i nic to się zaczął śmiać, ze jestem młoda i żebym przyszła za pół roku

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Pomidorko czemu musisz iść na L4? U nas chyba nie jest potrzebne zaświadczenie o ciąży, sama nie wiem. Do czego służy pracodawcy?
Takie zaświadczenie lepiej dać, w szczególności jak się pracuje w trudnych warunkach. Jakby nie było to jest podstawa do zmiany warunków pracy.
__________________

Lecz nikt nie może tracić z oczu tego, czego pragnie.
Nawet kiedy przychodzą chwile, gdy zdaje się, że świat i inni są silniejsi.
Sekret tkwi w tym, by się nie poddać.

Paulo Coelho

Jagooda_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-03, 19:20   #3716
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
Nie wiem, do czego służy pracodawcy zaświadczenie, ale wiem, że dziewczyny dawały od lekarza jak były w ciąży. A co do L4 to u mnie w rodzinie każda kobieta ma bardzo duże problemy z donoszeniem ciąży, moja mama roniła i z każdą ciążą po kilka mc w szpitalu leżała. Lekarz mi powiedział na początku starań, że mam się przygotować na to, że od razu na początku ciąży mnie wyśle na L4, tym bardziej, że w szkole pracuję i nie chce, żebym się czymś od dzieciaków zaraziła. Dla mnie to trochę za duża ostrożność, ale bardzo ufam mojemu lekarzowi i jak każe, to pójdę.
To rzeczywiście lepiej niech dmucha na zimne. Ja wiem, że wszystko będzie ok, ale w tym czasie lepiej dbać o siebie za dużo niż za mało.
Cytat:
Napisane przez Jagooda_ Pokaż wiadomość
Takie zaświadczenie lepiej dać, w szczególności jak się pracuje w trudnych warunkach. Jakby nie było to jest podstawa do zmiany warunków pracy.
U nas zmiana warunków by była niemożliwa, dlatego też szybkie zwolnienie niestety wchodzi w grę. To jest praca 10h/dziennie przy monitorze. Wolne za to są teoretycznie 3 dni w tygodniu, ale faktycznie pracuje się min.11-12 godzin dziennie i wątpię, by można było to zmienić.

Kociary poradźcie co robić.
Moja kotka Agrafka kolejny raz z rzędu po zrobieniu koo wyciąga ją z kuwety, rozwala po łazience. Nie wiem, czy ona ma za małą kuwetę, czy z czego to wynika. Nie wiem, czy robi to celowo, czy ta kupa wylatuje podczas zasypywania, bo zasypuje z dużym impetem i zawsze dzięki temu wiem, kiedy koo jest zrobione, przeważnie od razu idę wyrzucić do wc inaczej zasypywanie trwałoby z 20 minut. W sumie to chyba 3 dzień z rzędu, jak tak robi. Wczoraj w tej koo rozrzuconej po łazience wytarzał się Karmel (mój psiak), zanim się zdążyłam ruszyć. Dzisiaj z kolei rozdeptała ją Agrafka i rozniosła po chałupie, pomijam, że miała ją na łapach i musiałam ją kąpać, lament przy tym urządziła taki, jakby ją mordowali.
Może jej za dużo jeść daję, bo ostatnio koo jest luźniejsze? Może kuweta zła, może żwirek... Nie wiem, poradźcie proszę, bo jestem tym załamana. Myślałam, że raz dwa to przypadek, ale teraz kolejny dzień to naprawdę jest dziwne.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-03, 20:24   #3717
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
Nie wiem, do czego służy pracodawcy zaświadczenie, ale wiem, że dziewczyny dawały od lekarza jak były w ciąży. A co do L4 to u mnie w rodzinie każda kobieta ma bardzo duże problemy z donoszeniem ciąży, moja mama roniła i z każdą ciążą po kilka mc w szpitalu leżała. Lekarz mi powiedział na początku starań, że mam się przygotować na to, że od razu na początku ciąży mnie wyśle na L4, tym bardziej, że w szkole pracuję i nie chce, żebym się czymś od dzieciaków zaraziła. Dla mnie to trochę za duża ostrożność, ale bardzo ufam mojemu lekarzowi i jak każe, to pójdę.
Musza mieć podkładke bo np. jak ktoś pracuje pow. 10h to musza skrócić do 8 nie mozna pracowac w nocy stac długo itp. Lepiej siedziec w domu i żeby nic się nie stało

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Kociary poradźcie co robić.
Moja kotka Agrafka kolejny raz z rzędu po zrobieniu koo wyciąga ją z kuwety, rozwala po łazience. Nie wiem, czy ona ma za małą kuwetę, czy z czego to wynika. Nie wiem, czy robi to celowo, czy ta kupa wylatuje podczas zasypywania, bo zasypuje z dużym impetem i zawsze dzięki temu wiem, kiedy koo jest zrobione, przeważnie od razu idę wyrzucić do wc inaczej zasypywanie trwałoby z 20 minut. W sumie to chyba 3 dzień z rzędu, jak tak robi. Wczoraj w tej koo rozrzuconej po łazience wytarzał się Karmel (mój psiak), zanim się zdążyłam ruszyć. Dzisiaj z kolei rozdeptała ją Agrafka i rozniosła po chałupie, pomijam, że miała ją na łapach i musiałam ją kąpać, lament przy tym urządziła taki, jakby ją mordowali.
Może jej za dużo jeść daję, bo ostatnio koo jest luźniejsze? Może kuweta zła, może żwirek... Nie wiem, poradźcie proszę, bo jestem tym załamana. Myślałam, że raz dwa to przypadek, ale teraz kolejny dzień to naprawdę jest dziwne.
Ja nie mam kota ale to co dziś zrobiło moje dziecko przeszło wszelkie granice ale jest w tym i moja wina .. Postawiłam mu nocnik w pokoju a bo ciekawy film akurat leciał .. Mały siedział zrobił qpe i zlazł no to stwierdziłam że już skończył zostawiłam go na chwilkę i poszłam po mokre chusteczki które powinnam miec już przygotowane ale nie miałam .. A moje dziecie stało gapiło się w TV ale okazało się że jeszcze mu się chce no to dokończył tą qpe na dywan ( biały z długim włosem ) po czym w to wlazł i rozdeptał Myslałam że zawału dostane jak to zobaczyłam złapałam go i posadziłam sobie na kolanach żeby nie upackać jeszcze bardziej dywany w efekcie dostało się jeszcze moim spodniom.. Więc nie trzeba miec kota żeby mieć rozniesioną po domu qpe
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-03, 20:28   #3718
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Buahahahah Aniu poprawiłaś mi humor . Dywan udało się uratować?
hhahahaha
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-03, 21:33   #3719
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Buahahahah Aniu poprawiłaś mi humor . Dywan udało się uratować?
hhahahaha
Na szczęście tak najpierw zaprałam go wodą z płynem do naczyń a potem poprawiłam odplamiaczem kerchera . Ten dywan to już chyba wszystko przeżył łącznie z jagodami ze słoików i olejem ze śledzia i jakoś przyjeżdza pan raz na jakiś czas i go dopiera maszyną ..
Ale ogólnie jak ktoś planuje dzieci białych dywanów niech nie ma w planach
Kota na wakacje dostane od rodziców na przechowanie i chyba się zadomowi w łazience bo młody mu nie da spokoju on narazie nie wie że trzeba delikatnie ze zwierzakiem i strasznie chce dotykać . U mojej kolezanki otworzył sobie szafe i chciał kota wywlec z niej żeby go sobie zobaczyć na szczęście koty mądre stwory i od dzieci uciekają
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-03, 21:46   #3720
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

Chyba kwestia charakteru, moja kotka jest bardzo łagodna i raczej wszystko pozwala ze sobą robić, pazurków używa delikatnie .
A co do białego dywanu, to trochę za późno, bo mam białą wykładzinę. Na szczęście raczej tu z dzieckiem mieszkać nie będziemy, więc brudzić ją będą jacyś wynajmujący.
Ale drżę o nią, jak pomyślę, co kotka mogła na niej uczynić .
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.