Zmienia się w kalendarzu data i nie mówimy już, że ślub za 2 lata - PM 2011, cz.6

[karolinusienka]

Napisane przez Madzik08

Dobry wieczór
Mogę się przyłączyć do wątku? Będziemy ślubować prawdopodobnie w czerwcu 2011, ale to jeszcze nic pewnego. Narzeczona od 3 dni więc wszystko jeszcze "świeże"

witam

buzka masz tydzien przede mna slub

mabi super nowiny

Piotrek pojechal ehhh w tym tygodniu moze byc ciezko ze spotkaniem bo pracuje na popoludnia ehhh ale sie nacieszylismy soba ile sie dalo i mam nadzieje, ze chociaz na 2 dni starczy

[87_meg]

jeszcze jakies 7 stron...

[kaska87]

Napisane przez mabi84

* 17.09.- nawet chyba ze wskazaniem na tą datę bo 16-go mamy rocznicę

tak! tak! choc do nas

[dottta]

Napisane przez mabi84

dottta pytanie pomocnicze...kim jest mój Tż z zamiłowania?

Rybakiem

Napisane przez 87_meg

jeszcze jakies 7 stron...

dasz radę

[mabi84]

Napisane przez karolinusienka

witam

buzka masz tydzien przede mna slub

mabi super nowiny

Piotrek pojechal ehhh w tym tygodniu moze byc ciezko ze spotkaniem bo pracuje na popoludnia ehhh ale sie nacieszylismy soba ile sie dalo i mam nadzieje, ze chociaz na 2 dni starczy

ja też mam zawsze taką nadzieję że chociaz na 2 dni starczy, a najgorszy jest dla mnie ten dzień po jutro będę tęsknic jakbym go nie widziała miesiąc ale to tak jest że się człowiek do dobrego expresem przyzwyczaja teraz mi musi starczyc na 5dni i już widzę to skupienie w sobotę w szkole na zajęciach..ha ha

[Kociak85]

madziares, z takich właśnie powodów zawsze mówiłam, że ze wszystkich sił będę się starała mieszkać ze swoim facetem przed ślubem. Żeby poznać jak to jest naprawdę z nim, jaki on jest. Teraz przynajmniej mogę powiedzieć, że wiem, że się na pewno dogadamy i że nie będzie żadnych większych problemów co do dogadania się. A Tobie radzę powiedzieć twojemu TŻ, że Wy będziecie tworzyć nową rodzinę i nie chciałabyś aby wszystko porównywał do swojej własnej.

A co do naszej historii to jest trochę zabawna, o tyle, że poznaliśmy się we Wrocławiu przez wspólnych znajomych, a oboje pochodzimy z Wałbrzycha i nasze domy znajdują się 3 bramy obok siebie. I jakoś się nie kojarzymy Oboje jesteśmy po dość długich, nieudanych związkach. W sumie to jakoś miesiąc po poznaniu byliśmy już parą, po 5 miesiącach zamieszkaliśmy ze sobą, czego się bardzo bałam, ale zupełnie niepotrzebnie. A zaręczyny? W sumie to było tak, że zaczęłam się juz martwić trochę, że on nie jest zdecydowany. Więc po świętach była rozmowa na ten temat, a raczej monolog z mojej strony. Później on był we Wrocławiu a ja w domu rodzinnym i po powrocie zabrał mnie do knajpy gdzie mnie uspokoił, że on jest mnie pewien, ale zbiera sie na odpowiedni moment. A po powrocie do domu zastałam cały pokój w tulipanach (później sie okazało, że jest ich 100 sztuk) no i się doczekałam. Strasznie płakałam ze szczęścia i w ogóle serce biło mi jak oszalałe.
Teraz czas na załatwianie tych najważniejszych spraw (sala, orkiestra, kamerzysta, fotograf). Na szczęście mam już coś na myśli, więc mam nadzieję, że uda się zgrać terminy.
Najbliższy stresik to tylko czekają nas na razie oficjalne zaręczyny. Moi rodzice nic jeszcze nie wiedzą i w ogóle chcę im od razu zrobić niespodziankę, więc pewnie będą wkurzeni, że tak bez zapowiedzi do nich przyjdziemy ale trudno. rzadko bywamy w domu i nie mamy czasu na jakieś wielkie planowanie.
I teraz pytane do Was dziewczyny - czy mój Marek powinien mojej mamie kupić jakieś szczególne kwiaty czy to raczej obojętne? Tak sobie wymyśliłam, że może lilie... Mogą być czy raczej nie pasują?

Ja również witam wszystkie świeżo upieczone narzeczone i życzę dobrej nocy

[mabi84]

Napisane przez dottta

Rybakiem

noo wędkarzem no i...kombinuj dziewczyno
kaska87 oj ciągle w to wierzę zresztą jak widac to na tym wątku się zadomowiłam

[karolinusienka]

Napisane przez Kociak85

madziares, z takich właśnie powodów zawsze mówiłam, że ze wszystkich sił będę się starała mieszkać ze swoim facetem przed ślubem. Żeby poznać jak to jest naprawdę z nim, jaki on jest. Teraz przynajmniej mogę powiedzieć, że wiem, że się na pewno dogadamy i że nie będzie żadnych większych problemów co do dogadania się. A Tobie radzę powiedzieć twojemu TŻ, że Wy będziecie tworzyć nową rodzinę i nie chciałabyś aby wszystko porównywał do swojej własnej.

A co do naszej historii to jest trochę zabawna, o tyle, że poznaliśmy się we Wrocławiu przez wspólnych znajomych, a oboje pochodzimy z Wałbrzycha i nasze domy znajdują się 3 bramy obok siebie. I jakoś się nie kojarzymy Oboje jesteśmy po dość długich, nieudanych związkach. W sumie to jakoś miesiąc po poznaniu byliśmy już parą, po 5 miesiącach zamieszkaliśmy ze sobą, czego się bardzo bałam, ale zupełnie niepotrzebnie. A zaręczyny? W sumie to było tak, że zaczęłam się juz martwić trochę, że on nie jest zdecydowany. Więc po świętach była rozmowa na ten temat, a raczej monolog z mojej strony. Później on był we Wrocławiu a ja w domu rodzinnym i po powrocie zabrał mnie do knajpy gdzie mnie uspokoił, że on jest mnie pewien, ale zbiera sie na odpowiedni moment. A po powrocie do domu zastałam cały pokój w tulipanach (później sie okazało, że jest ich 100 sztuk) no i się doczekałam. Strasznie płakałam ze szczęścia i w ogóle serce biło mi jak oszalałe.
Teraz czas na załatwianie tych najważniejszych spraw (sala, orkiestra, kamerzysta, fotograf). Na szczęście mam już coś na myśli, więc mam nadzieję, że uda się zgrać terminy.
Najbliższy stresik to tylko czekają nas na razie oficjalne zaręczyny. Moi rodzice nic jeszcze nie wiedzą i w ogóle chcę im od razu zrobić niespodziankę, więc pewnie będą wkurzeni, że tak bez zapowiedzi do nich przyjdziemy ale trudno. rzadko bywamy w domu i nie mamy czasu na jakieś wielkie planowanie.
I teraz pytane do Was dziewczyny - czy mój Marek powinien mojej mamie kupić jakieś szczególne kwiaty czy to raczej obojętne? Tak sobie wymyśliłam, że może lilie... Mogą być czy raczej nie pasują?

Ja również witam wszystkie świeżo upieczone narzeczone i życzę dobrej nocy

moj Piotrek dal mojej mamie storczyka a tacie dobre winko

[madziares25]

Napisane przez Kociak85

madziares, z takich właśnie powodów zawsze mówiłam, że ze wszystkich sił będę się starała mieszkać ze swoim facetem przed ślubem. Żeby poznać jak to jest naprawdę z nim, jaki on jest. Teraz przynajmniej mogę powiedzieć, że wiem, że się na pewno dogadamy i że nie będzie żadnych większych problemów co do dogadania się. A Tobie radzę powiedzieć twojemu TŻ, że Wy będziecie tworzyć nową rodzinę i nie chciałabyś aby wszystko porównywał do swojej własnej.

A co do naszej historii to jest trochę zabawna, o tyle, że poznaliśmy się we Wrocławiu przez wspólnych znajomych, a oboje pochodzimy z Wałbrzycha i nasze domy znajdują się 3 bramy obok siebie. I jakoś się nie kojarzymy Oboje jesteśmy po dość długich, nieudanych związkach. W sumie to jakoś miesiąc po poznaniu byliśmy już parą, po 5 miesiącach zamieszkaliśmy ze sobą, czego się bardzo bałam, ale zupełnie niepotrzebnie. A zaręczyny? W sumie to było tak, że zaczęłam się juz martwić trochę, że on nie jest zdecydowany. Więc po świętach była rozmowa na ten temat, a raczej monolog z mojej strony. Później on był we Wrocławiu a ja w domu rodzinnym i po powrocie zabrał mnie do knajpy gdzie mnie uspokoił, że on jest mnie pewien, ale zbiera sie na odpowiedni moment. A po powrocie do domu zastałam cały pokój w tulipanach (później sie okazało, że jest ich 100 sztuk) no i się doczekałam. Strasznie płakałam ze szczęścia i w ogóle serce biło mi jak oszalałe.
Teraz czas na załatwianie tych najważniejszych spraw (sala, orkiestra, kamerzysta, fotograf). Na szczęście mam już coś na myśli, więc mam nadzieję, że uda się zgrać terminy.
Najbliższy stresik to tylko czekają nas na razie oficjalne zaręczyny. Moi rodzice nic jeszcze nie wiedzą i w ogóle chcę im od razu zrobić niespodziankę, więc pewnie będą wkurzeni, że tak bez zapowiedzi do nich przyjdziemy ale trudno. rzadko bywamy w domu i nie mamy czasu na jakieś wielkie planowanie.
I teraz pytane do Was dziewczyny - czy mój Marek powinien mojej mamie kupić jakieś szczególne kwiaty czy to raczej obojętne? Tak sobie wymyśliłam, że może lilie... Mogą być czy raczej nie pasują?

Ja również witam wszystkie świeżo upieczone narzeczone i życzę dobrej nocy

Kociak85 witamy serdecznie i gorąąąąco,fajne zaręczyny
Gratulacje
P.S.Wizaż wciąąąga niemiłosiernie
Witamy i do dyskusji zapraszamy buziaczki
A ja niestety idę lulku,bo nie daję już rady
Buziaczki dziewczyny i kolorowych

[karolinusienka]

Napisane przez mabi84

noo wędkarzem no i...kombinuj dziewczyno
kaska87 oj ciągle w to wierzę zresztą jak widac to na tym wątku się zadomowiłam

ja tam wierze, ze nas nie opusciszx

---------- Dopisano o 23:44 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------

Napisane przez madziares25

Kociak85 witamy serdecznie i gorąąąąco,fajne zaręczyny
Gratulacje
P.S.Wizaż wciąąąga niemiłosiernie
Witamy i do dyskusji zapraszamy buziaczki
A ja niestety idę lulku,bo nie daję już rady
Buziaczki dziewczyny i kolorowych

no co ty wczoraj siedzialysmy i myslalam,z e dzisiaj tez dotrzymamy sobie towarzystwa

[kaska87]

Napisane przez Kociak85

A co do naszej historii to jest trochę zabawna, o tyle, że poznaliśmy się we Wrocławiu przez wspólnych znajomych, a oboje pochodzimy z Wałbrzycha

no w końcu ktos z Wrocka chociaz będę miała skąd czerpać informacje odnośnie ślubu i wesela

Karolinusienka ja też z Wami siedziałam, ale już później się nie odzywałąm bo mi się rękami nie chciało ruszać

[mabi84]

a właśnie, tak mnie wizaż wciągnoł że zupełnie zapomniałam (a raczej nie chcę pamiętac) że mam do napisania pracę na sobotę
i wogóle od jutra muszę dopilnowac parę spraw (zapisac się go gin./zapisac się do okulisty-bo "dajecie po oczach" nie ma co/no i coś z tą pracą się zapytac co i jak)

[karolinusienka]

Napisane przez kaska87

no w końcu ktos z Wrocka chociaz będę miała skąd czerpać informacje odnośnie ślubu i wesela

Karolinusienka ja też z Wami siedziałam, ale już później się nie odzywałąm bo mi się rękami nie chciało ruszać

no prosze szpiega mielismy

[madziares25]

Napisane przez karolinusienka

ja tam wierze, ze nas nie opusciszx

---------- Dopisano o 23:44 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------


no co ty wczoraj siedzialysmy i myslalam,z e dzisiaj tez dotrzymamy sobie towarzystwa

Z miłą chęcią bym posiedziała i dotrzymała Ci towarzystwa,ale dzisiaj dla odmiany naszedł mnie godzinkę temu wieeelki głód i tato się zlitował i zrobił mi jajeczniczkę z cebulką i szyneczką smażoną i brzusio się zbuntował
Buu i będzie rzygu,rzygu ,rzyg
Dobranoc dziewczynki,może jutro mi się uda posiedzieć dłużej pod waruniem,że będziesz
Buziaczki i papatki słodkich senków i miłego pisania

[niunia32]

Napisane przez lemon tree

My też

i my też

jeszcze 10 min :P

[lemon tree]

Napisane przez karolinusienka

moj Piotrek dal mojej mamie storczyka a tacie dobre winko

Moja mama dostała bukiet białych tulipanów a tata Koniak czy jak kto woli Cognac

Napisane przez niunia32

i my też

jeszcze 10 min :P

Jutro idziemy do kościoła zapytać kiedy możemy zarezerwować termin- z racji, że nie mieszkamy w PL mamy nadzieję, że chociaż ołówkiem nas ksiądz wpisze bo nie chce później zostać z godziną która nie do końca będzie nam odpowiadała bo nie bardzo mamy możliwość pojawiać się regularnie w parafii
Marzy nam się 16- tak optymalnie według mnie

[mabi84]

a dziś już mykam
dottta jak nie wpadniesz do jutra co to takiego to jutro napiszę
D--O--B--R--A--N--O--C

[karolinusienka]

Napisane przez madziares25

Z miłą chęcią bym posiedziała i dotrzymała Ci towarzystwa,ale dzisiaj dla odmiany naszedł mnie godzinkę temu wieeelki głód i tato się zlitował i zrobił mi jajeczniczkę z cebulką i szyneczką smażoną i brzusio się zbuntował
Buu i będzie rzygu,rzygu ,rzyg
Dobranoc dziewczynki,może jutro mi się uda posiedzieć dłużej pod waruniem,że będziesz
Buziaczki i papatki słodkich senków i miłego pisania

to ja wlasnie wczoraj tez cierpialam po jajecznicy

kuruj sie

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------

Napisane przez mabi84

a dziś już mykam
dottta jak nie wpadniesz do jutra co to takiego to jutro napiszę
D--O--B--R--A--N--O--C

dobranoc

[niunia32]

Dobranoc!!!

[kaska87]

znalazłam suknię marzeń tylko cena-4800 no cóż zobaczymy... liczę na wyprzedaż
Załącznik 2761907

[mabi84]

Napisane przez niunia32

jeszcze 10 min :P

od jutra wprowadzam "rozmowy kontrolowane" w sensie muszę ustalic jakiś limit czasowy dla wizażu bo moje ślepe oczka stały się jeszcze bardziej ślepe

[karolinusienka]

Napisane przez mabi84

od jutra wprowadzam "rozmowy kontrolowane" w sensie muszę ustalic jakiś limit czasowy dla wizażu bo moje ślepe oczka stały się jeszcze bardziej ślepe

ja tez do okulisty musze siwe wybrac, ale czekam na robote zebym pogla sobie okularki kupic na firme

[lemon tree]

Napisane przez kaska87

znalazłam suknię marzeń tylko cena-4800 no cóż zobaczymy... liczę na wyprzedaż
Załącznik 2761907

A wygodnie jest w takiej sukni? Ja jeszcze nie mierzyłam- zostawiam to na "później" i ciekawa jestem czy modele wypatrzone w internecie będą w ogóle do mnie pasować- bo jeśli będzie tak jak z pierścionkiem (podobały mi się delikatne, bardzo wąskie a po przymierzeniu okazało się, że nie ładnie wyglądają na moim palcu) to czarno widzę zakup sukni...

[dottta]

Napisane przez mabi84

a dziś już mykam
dottta jak nie wpadniesz do jutra co to takiego to jutro napiszę
D--O--B--R--A--N--O--C

raczej nie wpadnę bo mi mózg się wyłącza

Napisane przez kaska87

znalazłam suknię marzeń tylko cena-4800 no cóż zobaczymy... liczę na wyprzedaż
Załącznik 2761907

już dawno ją oglądałam i dawno mi przeszła choroba na nią W końcu są ważniejsze rzeczy niż kiecka

a ja sobie siedzę i w sumie spac bym poszła ale sama nie wiem

[kaska87]

Napisane przez lemon tree

A wygodnie jest w takiej sukni?

tak, mierzyłam podobna i nie krępuje ruchów razciąga się przy chodzeniu więc jest ok, a wygląda pięknie i panie powiedziały, że muszę mieć taki krój bo mało która PM może sobie na taką pozwolić

Napisane przez dottta

już dawno ją oglądałam i dawno mi przeszła choroba na nią W końcu są ważniejsze rzeczy niż kiecka

no ja też juz ja mam na kompie dawno, tylko ta cena

[87_meg]

Napisane przez buzka86

Witam wszystkie przyszłoroczne Panny Młode. Ja też mam zaplanowany ślub na 2011 - 4.06.2011r. Zauważyłam w kalendarzu, że parę osób też ma w ten dzień.

Napisane przez Madzik08

Dobry wieczór
Mogę się przyłączyć do wątku? Będziemy ślubować prawdopodobnie w czerwcu 2011, ale to jeszcze nic pewnego. Narzeczona od 3 dni więc wszystko jeszcze "świeże"

czeno

Napisane przez isabele

Cześć

Wrociłam po świątecznej nieobecnosci A tu nowy wątek Chyba Was nie nadrobię

no w końcu jesteś

dottta- Ty tęskniłas za mną i troske o moją osobe tutaj było widać

sonek- jak tu do nas zawitasz daj znac jak sie sprawy mają...

nie bede tu nadrabiać i pasac do kazdej z osobna bo padne dziekuje Wam za zyczonka
jutro Wam napisze o sylwku coś bo dzis juz padam a jutro uczelnia... dobranocki

[niunia32]

no cena szokująca.

miałam iść spać, ale przyszłam napisać

Zostało nam do ślubu jeszcze 600 dni tzw. 6 studniówek :P

[kaska87]

a ja mam 621 za 3 tygodnie będę miała 5 z przodu

[karolinusienka]

ja jeszcze troche i 4 z przodu sie pojawi

[lemon tree]

A mnie się coś w tego typu klimatach podoba ale to kwestia przymierzenia jest i może mi się odwidzieć