Zmienia się w kalendarzu data i nie mówimy już, że ślub za 2 lata - PM 2011, cz.6

[joanwi]

Napisane przez lasoa

My byliśmy w Sylwestra, super film Chce kupic teraz TZ książke Avatar, bo film mu bardzo się podobał.

to ja chyba się jutro na Avatar wybiorę, ale na zwykły, nie 3D

Napisane przez MiciaKicia

Wiadomosc z ostatniej chwili: TZ zarzadzil przerwe. Nie wie kiedy sie zobaczymy. Liczy ze zmienie tok myslenia Ja tam nie zamierzam go zmieniac.. jestem jaka jestem i tyle!.

dziewczyny już wyczerpały temat

Napisane przez kaska87

ale P. mnie obraził

K: jadłam owocka...... jabłko....
P: yhy...jedyne owoce jakie Ty jesz to czekolada

wróciłam już z korków i byłam w nowym CH w takim tanim sklepie i kupiłam sobie stringi za 0,39 gr no, co ja poradzę, że mało zarabiam i jeszcze muszę zahaczyć o ten sklep, bo fajne bluzy za 10 zł były

[Madzik08]

Ale dużo piszecie, ciężko Was nadrobić, jeszcze przy słabym necie i wizażu.
Lula sukienki, które wstawiłaś są piękne już sobie pozapisywałam na komp.
U mnie się przygotowania nawet nie zaczęły, a już się stresuje Nie chce wesela, a mój jest niezdecydowany, bo go rodzice naciskają, że jak to tak bez wesela, czy któraś też nie planuje wielkiej imprezy?

[mabi84]

Napisane przez 87_meg

a wczoraj jak wrócilysmy to tż powiedział
" to wejdź tam do dziewczyn i sie przywitaj"

mój też się nabija czasem z tego wizażowego hobby chociaż nie ma pojęcia o czym my tu piszemy itd.to czasem jest złośliwy i jak rozmawiamy na jakiś temat i mówię co myślę to on mówi do mnie "a co dziewczyny na forum ci powiedziały?"

[ma.ko]

Miałam nadrobić, ale wizaż coś nie działa takjak powinien. Z trudem strony mi sie otwierają i jakoś dziwnie

Qrcze coś dzisiaj z tym spaniem jest nie tak.Nawet w TVN mówili, że ludzie tej nocy nie mogli spać :/

Qrcze przedwczoraj dopadła mnie jakaś "wysypka" w okolicach brody wyskoczyły mi jakieś małe krosteczki hmmm. nie chcą schodzić

Uciekam, bo zmęczona jestem po te nieprzespanej nocy
buziaki

[mabi84]

Napisane przez Madzik08

Ale dużo piszecie, ciężko Was nadrobić, jeszcze przy słabym necie i wizażu.
Lula sukienki, które wstawiłaś są piękne już sobie pozapisywałam na komp.
U mnie się przygotowania nawet nie zaczęły, a już się stresuje Nie chce wesela, a mój jest niezdecydowany, bo go rodzice naciskają, że jak to tak bez wesela, czy któraś też nie planuje wielkiej imprezy?

ja nie planuję bo ani ja ani Tż nie lubimy chcemy to przeżyc "minimalistycznie", tylko że w moim przypadku będą naciskac moi rodzice

joanwi to pobiłaś mnie bo ja ostatnio kupowałam stringi za cały 1zł (aż je dokładnie oglądałam czy przypadkiem nie były już noszone)

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Napisane przez ma.ko

Miałam nadrobić, ale wizaż coś nie działa takjak powinien. Z trudem strony mi sie otwierają i jakoś dziwnie

Qrcze coś dzisiaj z tym spaniem jest nie tak.Nawet w TVN mówili, że ludzie tej nocy nie mogli spać :/

Qrcze przedwczoraj dopadła mnie jakaś "wysypka" w okolicach brody wyskoczyły mi jakieś małe krosteczki hmmm. nie chcą schodzić

Uciekam, bo zmęczona jestem po te nieprzespanej nocy
buziaki

jak to? ja spałam do 11.00

[mabi84]

Napisane przez Stysik

he he fajnie sobie łowisz rybki

Tż często powtarza że co jak co ale z głodu to raczej nie umrzemy
poniżej jego rekordowa zdobycz a to nasze wspólne zdjęcie miało szanse zaistniec w owej pracy licencjackiej (nad doborem zdjęc do pracy też czuwałam JA of course)
a te ryby to jego druga miłośc (tzn. mam nadzieję że DRUGA?!), a niech ma chłopak, lepsze to niż miałby na wódkę chodzic albo co gorsze na dziw.ki, zresztą jak wygrywa kolejne zawody wędkarskie to ja pękam z dumy

chyba tu sama zostałam?...

[Madzik08]

Mabi a jakiś obiad planujecie czy tak zupełnie bez niczego?
Oo jaka ryba piękna Mój mnie też kiedyś na ryby zabrał i nawet mi się 1 udało złowić

[joanwi]

Napisane przez ma.ko

Qrcze coś dzisiaj z tym spaniem jest nie tak.Nawet w TVN mówili, że ludzie tej nocy nie mogli spać :/

ee tam, mi się dobrze spało

i teraz mi się spac chce strasznie, ale jeszcze list z j. ang. musze napisac

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

ze mną też wizaż nie chce za bardzo współpracować

a jutro chyba nie będzie wykładu (a chciałam nawet iść) to pójdę na shopping może coś sobie kupie

[MiciaKicia]

Napisane przez joanwi

wróciłam już z korków i byłam w nowym CH w takim tanim sklepie i kupiłam sobie stringi za 0,39 gr no, co ja poradzę, że mało zarabiam i jeszcze muszę zahaczyć o ten sklep, bo fajne bluzy za 10 zł były

a ja myslalam ze jak kupuje za 2,5zl to tanio hihi

[karolinusienka]

Napisane przez mabi84

mój też się nabija czasem z tego wizażowego hobby chociaż nie ma pojęcia o czym my tu piszemy itd.to czasem jest złośliwy i jak rozmawiamy na jakiś temat i mówię co myślę to on mówi do mnie "a co dziewczyny na forum ci powiedziały?"

moj to sie juz ze mnie smieje, ze bardziej wole was niz jego i dla swietego spokoju siedzi czasami ze mna i was poczytuje ehhehe ale nigdy sam nie wchodzi na wizaz, chociaz wiem, ze go tam kusi oj kusi

wku,rz.a mnie ten wizaz, ze tak zle dziala ehhhh juz go nie lubie-narazie
poczytalam ksiazke i zjadlam barszczu z uchachami i juz nei ma co ja bede jutro jesc

[mabi84]

Napisane przez Madzik08

Mabi a jakiś obiad planujecie czy tak zupełnie bez niczego?
Oo jaka ryba piękna Mój mnie też kiedyś na ryby zabrał i nawet mi się 1 udało złowić

nie no bez niczego to nie po kościele chcemy właśnie jakiś obiad uroczysty i może coś tam jeszcze, chodzi o oprawę tego wszystkiego i ilośc osób-że nie chcemy sali na 200 osób tylko coś skromnego (a Tż to nawet w domu by chciał "upchnąc") i nie całych wielopokoleniowych rodzin tylko rodziców,rodzeństwo i chrzestnych

[lusesita23]

Siema!

jeszcze nigdy nadrabianie nie bylo tak pasjinujace jak dzis - dzieki Mici of course. dziewczyny juz powiedzialywszystko co mysle o tym od dluzszego czasu,ale to i tak nie ma sesnu bo widac, ze Micia go nie zostawia.a jej TŻ podnosi mi tak samo cisnienie jak Marek z M jak M i w takich chwilach dziekuje Bogu, ze zyje w normalnym zwizaku!

lula piekne te sukienki - b.w moim stylu

karolinusienka teraz sobie przypomnialam, ze 2 czesc po koniec sie rozkreca

joanwi niezle ja ostatnio kupilam za 1,80

pociag z olsztyna dzis byl opozniony 50 minut ale nie zepsulo mi to humoru bo to przedostatni poniedzialek tak wracam i w dodatku facet zwolnil nas z pisania egzamu tzn 4 postawi tym co chodzili

faktycznie wizaz cos sie wiesza, chyba odwyk

[Madzik08]

Napisane przez mabi84

nie no bez niczego to nie po kościele chcemy właśnie jakiś obiad uroczysty i może coś tam jeszcze, chodzi o oprawę tego wszystkiego i ilośc osób-że nie chcemy sali na 200 osób tylko coś skromnego (a Tż to nawet w domu by chciał "upchnąc") i nie całych wielopokoleniowych rodzin tylko rodziców,rodzeństwo i chrzestnych

Ja też tak właśnie chce, jakiś obiad z najbliższą rodziną. Ł. na początku się zgadzał, ale teraz chyba go rodzice przekonują. Ja też się jeszcze waham, ale wiem że wesele to nie jest dobre wyjście.

[karolinusienka]

a ja wlasnie widzialam prezerwatywe wielokrotnego uzytku

[karolinusienka]

oto ona któraś chętna do wytestowania??

mnie przypomina rybe

[jolkajp]

hejka ponownie.

Napisane przez Madzik08

Mabi a jakiś obiad planujecie czy tak zupełnie bez niczego?
Oo jaka ryba piękna Mój mnie też kiedyś na ryby zabrał i nawet mi się 1 udało złowić

a ja kiedys byłam na rybkach z moim tz. siedzimy cichutko-tak mi kazał. a ja nagle widze rybke podpływajacą obok i co na to/ Na całe gardło" Patrz! RYBA!!!!" no i po rybie

[mabi84]

Napisane przez Madzik08

Ja też tak właśnie chce, jakiś obiad z najbliższą rodziną. Ł. na początku się zgadzał, ale teraz chyba go rodzice przekonują. Ja też się jeszcze waham, ale wiem że wesele to nie jest dobre wyjście.

w mojej sytuacji też twierdzę że wesele to nie jest dobre wyjście:
1. u Tż nie ma tradycji wesel a już napewno nie takich dużych
2. u mnie niestety ta tradycja jest-i co z tego?- jak rodzina cała skłócona a na weselach udaje "Lubiczów z Klanu"...
3. niewątpliwie z takim weselem wiążą się koszty i to niemałe (a my wolelibyśmy oszczędności przeznaczyc na własne M)
...i mogłabym tak wymieniac dalej argumenty "przeciw"
dla mnie nie jest ważne wesele, ja po prostu chcę byśmy byli małżeństwem i tyle, a robic coś pod publiczkę dla nas nie ma sensu

[lusesita23]

karolinusienka musze pokazac ja M.

mabi jest w tym troche racji... moj M. to chyba tez troche dla mnie te wesele chce, tak mi sie wydaje...musze go podpytac...bo u niego tez chyba nie bylo wesel nigdy ale z drugiej strony-wychodze z zalozenia, ze to jedyny slubi wesele bym chciala ale to ze bedziemy malzenstwem jest najwazniejsze i my np. nie robimy tego pod publike.nasza rodzina fajnie sie dogaduje

[mabi84]

jolkajp
karolinusienka też już dziś ją "podziwiałam" a czytałaś cały artykuł? masakra

ja to chyba jestem nienormalna jakaś? nie umiem wielocytowac no żeby byc aż tak niedoskonałym w swym nałogu?...

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

mam pytanko trochę nie na temat...dużo nas i nie kojarzę jeszcze dokładnie kto czym się zajmuje
czy któraś z Was studiuje pedagogikę? albo jest już po takich studiach?

[lasoa]

Napisane przez ma.ko

Qrcze coś dzisiaj z tym spaniem jest nie tak.Nawet w TVN mówili, że ludzie tej nocy nie mogli spać :/
m, bo zmęczona jestem po te nieprzespanej nocy
buziaki

Ja nie mogłam zasnąć

Napisane przez mabi84

poniżej jego rekordowa zdobycz

Napisane przez MiciaKicia

a ja myslalam ze jak kupuje za 2,5zl to tanio hihi

stringi podobno są niezdrowe, choc sama mam z 50 par

Napisane przez karolinusienka

oto ona któraś chętna do wytestowania??

mnie przypomina rybe

widziałam na onecie

dobranoc

[Madzik08]

jolkajp rybak z Ciebie nie będzie
mabi u mnie i u Ł. są wesela w rodzinie, np. moja siostra zrobiła takie że nie da rady jej dorównać. Ja w sumie nigdy wesel nie lubiłam, poza tym chodzi o pieniądze, które wole wydać na podróż poślubną lub mieszkanie. Z rodziną dobrego kontaktu nie mam, nawet nie przyjadą odwiedzić chorego brata (mojego ojca) więc po co mi taka rodzina na własnym weselu?

[Stysik]

Napisane przez ma.ko

Miałam nadrobić, ale wizaż coś nie działa takjak powinien. Z trudem strony mi sie otwierają i jakoś dziwnie

Qrcze coś dzisiaj z tym spaniem jest nie tak.Nawet w TVN mówili, że ludzie tej nocy nie mogli spać :/

Qrcze przedwczoraj dopadła mnie jakaś "wysypka" w okolicach brody wyskoczyły mi jakieś małe krosteczki hmmm. nie chcą schodzić

Uciekam, bo zmęczona jestem po te nieprzespanej nocy
buziaki

ja spalam jak dziecko ale to zawsze po podrozy tak mam swoja pierzyne abieram ze soba do Tż
dziwnie sie te krosteczki pojawily, ale moze przed @ jestes?
dobranoc

Napisane przez mabi84

Tż często powtarza że co jak co ale z głodu to raczej nie umrzemy
poniżej jego rekordowa zdobycz a to nasze wspólne zdjęcie miało szanse zaistniec w owej pracy licencjackiej (nad doborem zdjęc do pracy też czuwałam JA of course)
a te ryby to jego druga miłośc (tzn. mam nadzieję że DRUGA?!), a niech ma chłopak, lepsze to niż miałby na wódkę chodzic albo co gorsze na dziw.ki, zresztą jak wygrywa kolejne zawody wędkarskie to ja pękam z dumy

chyba tu sama zostałam?...

o ladna rybka dobrze mowisz... lepsza rybka niz... cos innego

Napisane przez karolinusienka

a ja wlasnie widzialam prezerwatywe wielokrotnego uzytku

musze na ten onet wejsc poogladac co tam maja

[jolkajp]

Pomocy! któraś z was dawała linka na youtube takiej dziewczyny co sie sama czesała fajnie. nie moge tego odnaleźć. HELP ME!

[mabi84]

Napisane przez Madzik08

mabi u mnie i u Ł. są wesela w rodzinie, np. moja siostra zrobiła takie że nie da rady jej dorównać. Ja w sumie nigdy wesel nie lubiłam, poza tym chodzi o pieniądze, które wole wydać na podróż poślubną lub mieszkanie. Z rodziną dobrego kontaktu nie mam, nawet nie przyjadą odwiedzić chorego brata (mojego ojca) więc po co mi taka rodzina na własnym weselu?

to co napisałaś o rodzinie to nic dodac nic ując w moim przypadku, a to co pogrubiłam-no właśnie u nas jest taka głupia mentalnośc żeby nie tyle dorównac co jeszcze przebic poprzedników (albo gadka w stylu "oni zrobili wesele i zaprosili to Ty nie zrobisz?")

[Madzik08]

Pozostaje mieć nadzieje, że narzeczony jednak stanie po mojej stronie i obejdzie się bez obrażania się.
Dobranoc

[mabi84]

Napisane przez Stysik

o ladna rybka dobrze mowisz... lepsza rybka niz... cos innego

wiesz nawet gdybym chciała z tym walczyc to nie mam szans bo mnie zna od ponad 3lat a wędkarzem jest od ponad 20
były momenty że trochę mnie wkurzało to jego hobby ale jak widzę ile radości mu to daje...to tak jakby mi zabrac wizaż...
a to małżeństwo które niby ma byc świadkami na naszym ślubie-on to najlepszy przyjaciel Tż i też zapalony wędkarz, a ona jak czasem chłopaki pójdą na ryby i zostajemy same to mi się żali że na te ryby to już nie może patrzec czasem

Madziko8 trzymam kciuki

[lusesita23]

Mabi, madzik to faktycznie nieciekawie z rodzina w Waszym przypadku...wiadomo-nie cala rodzine sie lubi, ale tych co nie lubimy to wysylamy jedynie zawiadomienie (bo to moja chrzestna niestety), a na wesele i tak by nie przyszli...a ze strony TŻ to juz calkiem nie maja obiekcji,zeby zapraszac-nie maja kontaktu to wynocha.u mnie jednak troche ingerencji mamy bedzie, bo nie wszystkich znam,ale ze to najblizsza rodzina mamy...itd.ale nie przeszkadza mi to zbytnio

moj tez jest zapalonym wedkarzem-w sobote na lod chcial isc,ale na szczescie mial jakas fuche do zrobienia i nie zdazyl.bo jak na lod idzie to akurat sie o niego boje...

ide sie kapac i grac a wizaz nadal zamula,masakra...

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Madzik i ja sie dolaczam do trzymajacych kciuki oby obylo sie bez fochow

dobranoc

[mabi84]

Napisane przez lusesita23

Mabi, madzik to faktycznie nieciekawie z rodzina w Waszym przypadku...wiadomo-nie cala rodzine sie lubi, ale tych co nie lubimy to wysylamy jedynie zawiadomienie (bo to moja chrzestna niestety), a na wesele i tak by nie przyszli...a ze strony TŻ to juz calkiem nie maja obiekcji,zeby zapraszac-nie maja kontaktu to wynocha.u mnie jednak troche ingerencji mamy bedzie, bo nie wszystkich znam,ale ze to najblizsza rodzina mamy...itd.ale nie przeszkadza mi to zbytnio

moj tez jest zapalonym wedkarzem-w sobote na lod chcial isc,ale na szczescie mial jakas fuche do zrobienia i nie zdazyl.bo jak na lod idzie to akurat sie o niego boje...

to co pogrubione-moja rodzina jest aż tak bezczelna że przyszliby na wesele chocby tylko po to żeby wyśmiac ewentualne niedociągnięcia, poszukac dziury w całym i obrobic du.pe że u nich było lepiej...

ja też się boję o swojego jak idzie na lód, i sama też się boję chodzic,w tym roku nie byłam i modliłam się żeby staw nie zamarzł na tyle żeby łowic spod lodu te fotki są z tamtego roku,chociaż było -20 to mi było gorąco ze strachu

[joanwi]

Napisane przez mabi84

ja to chyba jestem nienormalna jakaś? nie umiem wielocytowac no żeby byc aż tak niedoskonałym w swym nałogu?...

po prawej stronie na dole każdego posta są 3 guziczki i środkowy to jest wielocytuj, klikasz go pod każdym postem, który chcesz zacytować, a potem dajesz odpowiedz

[jolkajp]

mam cos ciekawego jak zabic sima na 18 sposobów jutro kupuje gre isie simsuję
http://www.youtube.com/watch?v=Aqq7n...eature=channel