Scent Bar XII

[Polly_]

Napisane przez gryx82

Brak wit. C i bioflawonoidów?

bioczego? nie znam....

Napisane przez kamena

Heloł


Zanabyłam sobie ale, tak na spróbowanie, i nie wiem jak uzyskać odpowiednią temperaturę do picia - 13-15 stopni - na razie siedzi w lodówce..

co to jest ale?-edit: juz wiem

a wogle to witam

[lady_poison]

Napisane przez Sabbath

Meteorki to zaraza.
Mam już dwa opakowania i dwie odsypki, trzecie opakowanie i trzecia odsypka w drodze.
Basta! Koniec! Więcej nie będzie!

Ja też kliknęłam moje pierwsze Meteorki - Pastel White. Dolecą w tym tyg. i się okaże czy było warto. Bo naczytałam się tyle, że

Napisane przez Redhaired Witch

...

Oglądał ktoś Parnassusa? Zaintrygowała mnie obsada, co prawda nie ma Krystianka ale Depp, H. Ledger, Jude Law, Farell (ten od biedy), przesłodko-lalkowata Lily Cole i reżyseria Terry'ego Giliamo...

Jeszcze nie, ale wybiorę się niedługo. Strasznie się napaliłam na ten film.

Wizaż dziś działa

[Redhaired Witch]

Napisane przez kamena

Wędzony?

Hm, no może trochę Spojrzę na BC łaskawszym okiem.

Napisane przez kamena

Widziałam tylko zapowiedź i mur beton idę, wizualnie jest mega.

Napisane przez Maja102

dla samych facetów obejrze

Ja tak jak Maja pójdę do kina dla facetów

Napisane przez Maja102

Buźnisz, dizewczyno...
Chyba Ci sie @ na nos rzucił (a może to... ciąża? )

Och, oby nie

Napisane przez Maja102

pewnie perfumy Polly

Napisane przez Maja102

Wypachniłam się dziś Wiedźmą z Bagien, na szyi kawałek rogu (a może zęba?) na rzemyku...
Chyba czas zabrać się za czary i odpędzanie zimna, bo mam już dość

Najs stajl, dorzuć do czarów grosik ode mnie, nie lubię zimy...

Oho, kierowniczka nas wszystkich wzywa do Pokoju Zwierzeń, pewnie będzie opieprz.

[Eenax]

Napisane przez Polly_

a nie wiedzialam....
moja współpracowniczka pochłania 3 litry mineralnej w ciagu 8 godzin pracy...przeraza mnie to...i ciągle goni do kibla...( i ciągle kaszle-pracuje z nia pół roku i nie było dnia zeby nie kaszlała-zastanawiam sie czy ona sobie zdaje z tego sprawe

Ja w pracy tez pochłaniam ok. 3 l wody i latam co chwila do WC.
Ale ja mam w pracy WC w ustronnym miejscu i latam tam z gazeta lub książką i długo siedzę.

Napisane przez Szara Róża

TyGryśku - muminki Cię widzą, muminki Cię śledzą, muminki Cię złapią, zabiją i zjedzą

---------------------------------------------
Widzę ze wczoraj trochę się działo.
Ja przez te errory skapitulowałam i z nudów oglądałam "Fanny Hill".

Nic mi się dziś nie chce robić a wiszą mi na głowie 2 opinie techniczne do zrobienia.

O wciórności! Ugryzłam sie w język umieram

[Maja102]

Napisane przez kamena

Widziałam parę dni temu Inglourious Basterds.
Dobry film. Nie taki jak np. Pulp Fiction, który za dwudziestym ósmym razem cieszy jak za pierwszym, a może nawet bardziej, ale dobry.

Nasunęły mi się przy tym takie dwie refleksje:
1) teksaski akcent Brada Pitta sprawił, że chętnie bym w nim widziała Rhetta Butlera
2) chcem takie pantofle jak pani von Hammersmark - tyle, że już takich nie robią

to o Bękarty Wojny chodzi?
Dobry film, podobał mi się

Napisane przez Redhaired Witch

Najs stajl, dorzuć do czarów grosik ode mnie, nie lubię zimy...

Oho, kierowniczka nas wszystkich wzywa do Pokoju Zwierzeń, pewnie będzie opieprz.

taa... i jeszcze kruczoczarny golf do tego...
Kurczę, ale chyba pomyliłam jakies inwokacje, bo zamiast ocieplenia jeszcze śnieg zaczął prószyć

A kysz, zimo!!! A kysz!!!

Napisane przez Eenax

Ja w pracy tez pochłaniam ok. 3 l wody i latam co chwila do WC.
Ale ja mam w pracy WC w ustronnym miejscu i latam tam z gazeta lub książką i długo siedzę.

a nie widzą, że Cie przy biurku nie ma?

Napisane przez Eenax

O wciórności! Ugryzłam sie w język umieram

[kamena]

Napisane przez Eenax

Widzę ze wczoraj trochę się działo.
Ja przez te errory skapitulowałam i z nudów oglądałam "Funny Hill".

Co to jest Funny Hill? Znam Fanny Hill?

Napisane przez Eenax

O wciórności! Ugryzłam sie w język umieram

Napisane przez Maja102

to o Bękarty Wojny chodzi?
Dobry film, podobał mi się

Tak, tylko że polski tytuł nie może mi przejść przez gardło.

Kojarzy mi się z "Patetycznym bękartem" [zobaczyłam kiedyś w programie TV taki kffiatek, tytuł oryginalny brzmiał "Pathetic Bastard" ]

[La bamba]

Ja tylko się przywitać i ponarzekać,moja koleżanka obcięła mi włosy,miały byc niby tylko trochę podniesione a wyglądają okropnie,są postrzępione,wyglądają jak pióra i układają się przeokropnie,musze się rano porządnie powkurzać,żeby je ułożyć...ehhh masakra a miało być tak modnie i pięknie przepraszam musiałam to z siebie wyrzucić

[Maja102]

Napisane przez La bamba

Ja tylko się przywitać i ponarzekać,moja koleżanka obcięła mi włosy,miały byc niby tylko trochę podniesione a wyglądają okropnie,są postrzępione,wyglądają jak pióra i układają się przeokropnie,musze się rano porządnie powkurzać,żeby je ułożyć...ehhh masakra a miało być tak modnie i pięknie przepraszam musiałam to z siebie wyrzucić

odrosną

[Murszafka]

Napisane przez La bamba

Ja tylko się przywitać i ponarzekać,moja koleżanka obcięła mi włosy,miały byc niby tylko trochę podniesione a wyglądają okropnie,są postrzępione,wyglądają jak pióra i układają się przeokropnie,musze się rano porządnie powkurzać,żeby je ułożyć...ehhh masakra a miało być tak modnie i pięknie przepraszam musiałam to z siebie wyrzucić

Wiem, co czujesz, mnie tak fryzjerka kilka dni temu załatwiła, wyglądam jak pieczarka, a mąż zwraca się do mnie "Lordzie Chełmofonie"...

[Maja102]

Napisane przez Murszafka

Wiem, co czujesz, mnie tak fryzjerka kilka dni temu załatwiła, wyglądam jak pieczarka, a mąż zwraca się do mnie "Lordzie Chełmofonie"...

wybacz, ale jak przeczytałam o Chełmofonie, to...

Mi fryzjerka spierdzieliła włosy 2 dni przed studniówką - to dopiero była rozpacz

[Redhaired Witch]

La Bamba - współczuję Kiedyś odrosną... Ja gupia rozpaczałam po podcięciu końcówek o 10 cm

[anastazjaaa2]

Napisane przez La bamba

Ja tylko się przywitać i ponarzekać,moja koleżanka obcięła mi włosy,miały byc niby tylko trochę podniesione a wyglądają okropnie,są postrzępione,wyglądają jak pióra i układają się przeokropnie,musze się rano porządnie powkurzać,żeby je ułożyć...ehhh masakra a miało być tak modnie i pięknie przepraszam musiałam to z siebie wyrzucić

Napisane przez Murszafka

Wiem, co czujesz, mnie tak fryzjerka kilka dni temu załatwiła, wyglądam jak pieczarka, a mąż zwraca się do mnie "Lordzie Chełmofonie"...

Przepraszam, ale ten ''Lord Chełmofon''....

Dzień dobry

[Eenax]

Napisane przez Maja102

A kysz, zimo!!! A kysz!!!

a nie widzą, że Cie przy biurku nie ma?

Ja tam lubię taka lekka zime jak dzis (u mnie jest -1 i delikatnie pruszy snieżek).

Teraz jestem na wychowawczym wiec i tak mnie nie widza i ja ich tez co mnie baaaaaaardzo cieszy.
A tak ogólnie to ja jestem sama odrębną jednostka (samam sobie sterem, żeglarzem i prze(o)krętem) i mam swoje 60m2 królestwo na własność.

Napisane przez La bamba

Moja koleżanka obcięła mi włosy,miały byc niby tylko trochę podniesione a wyglądają okropnie,są postrzępione,wyglądają jak pióra i układają się przeokropnie,musze się rano porządnie powkurzać,żeby je ułożyć...ehhh masakra a miało być tak modnie i pięknie

No ja tuz przed sylwestrem byłam u fryzjera. Miałam mieć tylko troszkę podcięte włosy. Nie wiem co mnie napadło ze stwierdziłam zeby podciać tak by mi pasowało i łatwo było przyokazji to układać. No i z włosów za łopatki mam krótkie.
Byłam wściekła (na siebie oczywiście) ale reakcja mojego TŻ była tak entuzjastyczna że mi przeszło . Włosy odrosną a komplemety P. bezcenne.

Napisane przez kamena

Co to jest Funny Hill? Znam Fanny Hill?

Taki beznadziejny (opinia po oglądnięciu) film na podstawie "Pamiętnika Fany Hill- czyli wyznania kurtyzany".
Nawiasem mówiąc książka tez niewysokich lotów. Ale ze to powieśc erotyczna to w wieku 11 lat czytałam ja z zainteresowaniem i z wypiekami na twarzy (pod osłona książki z historii lub biologii).

[melkmeisje]

Napisane przez Sabbath

Melk, czy Ty aby na pewno czujesz się dobrze? Żadnych perfum? Przez osiem miesięcy??!!

Albo lepiej wyznaj mi na PW, jak uzyskuje się taką odpornośc na pokusy...

Powód bardzo prosty i prozaiczny - brak wolnych środków A jak już się pojawiają, to razem z nimi milion ważniejszych wydatków niż piętnaste perfumy. W ogóle perfumy jakoś zeszły ostatnio na dalszy plan - jak mogłam dostać jakieś pod choinkę, to dla odmiany wybrałam meteoryty A pokusy są, a jakże. I wishlista dłuuuugaśna. No ale niestety... Jak już będę bogata, to nadrobię

Napisane przez kamena

Pastel White to moje pierwsze i nie wiem czy na jakieś inne się skuszę.
Te niby miały rozjaśniać, ale w moją cerę wtopiły się tak że ni widu ni słychu, tylko takie delikatne roziskrzenia było widać.
Obawiam się że inne odcienie mogłyby mnie nadmiernie koloryzować / przyciemniać.
A efekt?
Użyłam raz, no i nikt w pracy nie powiedział że wyglądam oszałamiająco pięknie (obstawiam, że po prostu oniemieli z zachwytu) a na ulicy nikt nie wpadł na słup oglądając się za mną (tu nie mam wytłumaczenia

Eee, rozjaśniać to one nie rozjaśniają
Ale i tak coś w nich jest, tylko dalej nie wiem, co

Napisane przez kamena

Widziałam parę dni temu Inglourious Basterds.
Dobry film. Nie taki jak np. Pulp Fiction, który za dwudziestym ósmym razem cieszy jak za pierwszym, a może nawet bardziej, ale dobry.

Nasunęły mi się przy tym takie dwie refleksje:
1) teksaski akcent Brada Pitta sprawił, że chętnie bym w nim widziała Rhetta Butlera
2) chcem takie pantofle jak pani von Hammersmark - tyle, że już takich nie robią

Baaardzo mi się ten film podobał
Szczególnie Ah-ree-ve-der-chee

Napisane przez kamena

Kojarzy mi się z "Patetycznym bękartem" [zobaczyłam kiedyś w programie TV taki kffiatek, tytuł oryginalny brzmiał "Pathetic Bastard" ]

Jakimś cudem skończyłam dziś baaardzo wcześnie i zastanawiam się, jak się tu teraz zmobilizować, żeby nie zmarnować całego długiego dnia Ech, jak mi się nie chce. A z tego lenistwa zrobiłam zakupy i mam w planach sama obiad ugotować. Byle jak najdalej od fonetyki

[gryx82]

Napisane przez kamena

To może dodać jeszcze jeden i będzie sześć - TyGrysie chyba tak mają?

A nie osiem? Albo dziesięć?

Napisane przez Maja102

pewnie perfumy Polly

Napisane przez Polly_

bioczego? nie znam....

Bioflawonoidów

Napisane przez Eenax

Ja przez te errory skapitulowałam i z nudów oglądałam "Funny Hill".

Znam tylko taką brzydka książkę "Pamiętniki Fanny Hill"

Napisane przez Murszafka

...a mąż zwraca się do mnie "Lordzie Chełmofonie"...

[Eenax]

Napisane przez gryx82

Znam tylko taką brzydka książkę "Pamiętniki Fanny Hill"

No to wlasnie film na jej podstawie.

A ja poza "Pamietnikami Fanny Hill" znam jeszcze: "Nowe Pamietniki Fanny Hill" i "Morskie Pamiętniki Fanny Hill".

[Polly_]

Napisane przez Eenax

Ja w pracy tez pochłaniam ok. 3 l wody i latam co chwila do WC.
Ale ja mam w pracy WC w ustronnym miejscu i latam tam z gazeta lub książką i długo siedzę.

w nojej poprzedniej robocie kibel był daleko i chodziło sie do niego np pospać sobie, albo poćwiczyć
albo i inne rzeczy....np ile do kibla zdeżam sie w drzwiach z kumplem-wychodzi usmiechnięty, wchodze do klopa a tam kumpela muje zęby- no co byście sobie pomyślały???

Napisane przez kamena

Co to jest Funny Hill? Znam Fanny Hill?



Tak, tylko że polski tytuł nie może mi przejść przez gardło.

Kojarzy mi się z "Patetycznym bękartem" [zobaczyłam kiedyś w programie TV taki kffiatek, tytuł oryginalny brzmiał "Pathetic Bastard" ]

aż mi sie "kwikło" przy kompie

Napisane przez Murszafka

Wiem, co czujesz, mnie tak fryzjerka kilka dni temu załatwiła, wyglądam jak pieczarka, a mąż zwraca się do mnie "Lordzie Chełmofonie"...

dziewczyny...co wy sie włosami przejmujecie....:rolleyes : ja tego nie czaje i co jakis czas kłóce sie z fryzjerkami...raz mi głupia nie chciała włosów po dupe skrócić do brody

Napisane przez gryx82

Znam tylko taką brzydka książkę "Pamiętniki Fanny Hill"

a propos książek....

Napisane przez Eenax

No to wlasnie film na jej podstawie.

A ja poza "Pamietnikami Fanny Hill" znam jeszcze: "Nowe Pamietniki Fanny Hill" i "Morskie Pamiętniki Fanny Hill".

oooo...ja znam tylkko pierwszą cześc.....może sobie ściągnę gdzieś z sieciuni

[Redhaired Witch]

Napisane przez Polly_

w nojej poprzedniej robocie kibel był daleko i chodziło sie do niego np pospać sobie, albo poćwiczyć
albo i inne rzeczy....np ile do kibla zdeżam sie w drzwiach z kumplem-wychodzi usmiechnięty, wchodze do klopa a tam kumpela muje zęby- no co byście sobie pomyślały???

Gdzie Ty właściwie pracowałaś?

Napisane przez Polly_

dziewczyny...co wy sie włosami przejmujecie....:rolleyes : ja tego nie czaje i co jakis czas kłóce sie z fryzjerkami...raz mi głupia nie chciała włosów po dupe skrócić do brody

Kiedy mam krótsze niż za łopatki czuję się jak facet A do tego gruba, nie wnikajmy lepiej.

[Murszafka]

Śmiejcie się, śmiejcie... A ja chyba lustra pozasłaniam... Zapuszczać miałam, miałam do ramion, może trochę dłuższe, teraz mam do żuchwy, a z tyłu krótsze
Kupiłam sobie specjalną suszarko-lokówkę żeby to układać, pomaga okiełznać, ale z wróbla orła nie zrobisz... Nadal wyglądam jak Lord Chełmofon...

[Eenax]

Napisane przez Polly_

w mojej poprzedniej robocie kibel był daleko i chodziło sie do niego np pospać sobie, albo poćwiczyć
albo i inne rzeczy....np ile do kibla zdeżam sie w drzwiach z kumplem-wychodzi usmiechnięty, wchodze do klopa a tam kumpela muje zęby- no co byście sobie pomyślały???

(...) oooo...ja znam tylkko pierwszą cześc.....może sobie ściągnę gdzieś z sieciuni

Eeeee .... Jest za wczesna pora i dzieci są na sieci wiec nie napisze .
Ale na pracowe romanse bardziej nadaje się chyba gabinet dyrektora.

A co do F.Hill to pozostałe 2 napisał chyba kto inny i są popłuczynami po 1 części.

[kamena]

La bambo, Murszafko, wyrazy współczucia.
A może mozna wybrać się do innego fryzjera i coś uratować?

Napisane przez melkmeisje

Byle jak najdalej od fonetyki

No co Ty, fonetyka fajna jest

Napisane przez gryx82

A nie osiem? Albo dziesięć?

A w sumie nie wiem?

Napisane przez Redhaired Witch

Gdzie Ty właściwie pracowałaś?

O właśnie, Polly, chciałam o to samo zapytać już wcześniej, przy tym szefie w siatkowej koszulce


A Fanny Hill, w sensie powieści, przez długi czas była zakazana. Z tego co pamiętam ze studiów to chyba dopiero parędziesiąt lat temu ją wydano w GB legalnie.

[skarbiatko]

Napisane przez Polly_

w nojej poprzedniej robocie kibel był daleko i chodziło sie do niego np pospać sobie, albo poćwiczyć
albo i inne rzeczy....np ile do kibla zdeżam sie w drzwiach z kumplem-wychodzi usmiechnięty, wchodze do klopa a tam kumpela muje zęby- no co byście sobie pomyślały???

no że...wysmarowała się pastą i to go rozśmieszyło

Napisane przez Murszafka

Śmiejcie się, śmiejcie... A ja chyba lustra pozasłaniam... Zapuszczać miałam, miałam do ramion, może trochę dłuższe, teraz mam do żuchwy, a z tyłu krótsze
Kupiłam sobie specjalną suszarko-lokówkę żeby to układać, pomaga okiełznać, ale z wróbla orła nie zrobisz... Nadal wyglądam jak Lord Chełmofon...

Tez tak sobie ściełam prawie 3 lata temu,nie żałowałam chociaż zawsze nosiłam długie-odmiana jakaś była Teraz mi odrosły i mam za łopatki i znowu mnie kusi aby ściąć sobie "na chełmofon"

[Polly_]

Napisane przez Redhaired Witch

Gdzie Ty właściwie pracowałaś?

hiehie...nazywaliśmy ten przybytek domem wariatów.....fajnie tam było ale do czasu....

fajne było to ze firma mieściła sie na 1 i 4 piętrze jednego budynku a kibel był na drugim......jak Cie nie było przy biurku, to nikogo nie dziwiło, bo po prostu było wiadomo ze jesteś "gdzie indziej" (a ty w tym czasie w galerii na zakupach )

Kiedy mam krótsze niż za łopatki czuję się jak facet A do tego gruba, nie wnikajmy lepiej.

Napisane przez Eenax

Eeeee .... Jest za wczesna pora i dzieci są na sieci wiec nie napisze .
Ale na pracowe romanse bardziej nadaje się chyba gabinet dyrektora.

a o tym nie pomyslałam...u nas gabinet szefa był wykorzystywany jako źródło darmwego alkoholu


a spać mozna było tez na konferencyjnej- zamykasz na klucz i udajesz ze jest wazne spotkanie

A co do F.Hill to pozostałe 2 napisał chyba kto inny i są popłuczynami po 1 części.

aaaa...to nie wiedziałam, ale chetnie przeczytałabym wszystkie 3

[melkmeisje]

Napisane przez kamena

No co Ty, fonetyka fajna jest

Praktyczna tak.
Gorzej z milionem stron szczegółowej teorii, szczególnie jeśli przez cały semestr nie było zajęć (mieliśmy 3 wykłady na 15, od października nie było wykładowcy, nikogo na zastępstwo też nie dali), a na egzamin mamy się sami wszystkiego nauczyć

[Maja102]

Napisane przez melkmeisje

Baaardzo mi się ten film podobał
Szczególnie Ah-ree-ve-der-chee

o tak...

Napisane przez Polly_

w nojej poprzedniej robocie kibel był daleko i chodziło sie do niego np pospać sobie, albo poćwiczyć
albo i inne rzeczy....np ile do kibla zdeżam sie w drzwiach z kumplem-wychodzi usmiechnięty, wchodze do klopa a tam kumpela muje zęby- no co byście sobie pomyślały???

Napisane przez Murszafka

Śmiejcie się, śmiejcie... A ja chyba lustra pozasłaniam... Zapuszczać miałam, miałam do ramion, może trochę dłuższe, teraz mam do żuchwy, a z tyłu krótsze
Kupiłam sobie specjalną suszarko-lokówkę żeby to układać, pomaga okiełznać, ale z wróbla orła nie zrobisz... Nadal wyglądam jak Lord Chełmofon...

będzie dobrze
podcięte szybciej rosną

Nabyłam sobie dziś herbatkę Rum&Irish Cofee. W smaku prawie jak zwykła czarna, ale zapach obłędny

[kamena]

Napisane przez skarbiatko

no że...wysmarowała się pastą i to go rozśmieszyło

Napisane przez melkmeisje

Praktyczna tak.
Gorzej z milionem stron szczegółowej teorii, szczególnie jeśli przez cały semestr nie było zajęć (mieliśmy 3 wykłady na 15, od października nie było wykładowcy, nikogo na zastępstwo też nie dali), a na egzamin mamy się sami wszystkiego nauczyć

Eeee, kiedy mi właśnie o teorię idzie. Że fajna jest

Ale to, że nauczyć się macie sami, bez zajęć, to rzeczywiście kiepskawo..

Napisane przez Polly_

hiehie...nazywaliśmy ten przybytek domem wariatów.....fajnie tam było ale do czasu....

fajne było to ze firma mieściła sie na 1 i 4 piętrze jednego budynku a kibel był na drugim......jak Cie nie było przy biurku, to nikogo nie dziwiło, bo po prostu było wiadomo ze jesteś "gdzie indziej" (a ty w tym czasie w galerii na zakupach )

a o tym nie pomyslałam...u nas gabinet szefa był wykorzystywany jako źródło darmwego alkoholu

a spać mozna było tez na konferencyjnej- zamykasz na klucz i udajesz ze jest wazne spotkanie

Polly, no błagam Cię, zdradź chociaż branżę


Mam w robocie do sczytania tłumaczenie tekstu zatytułowanego fascynująco: "Sposób i układ generacji kwadraturowych formatów modulacji" - żebym tylko jeszcze miała blade pojęcie co to znaczy

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez Redhaired Witch

Ja tak jak Maja pójdę do kina dla facetów

A co do Parnassusa jeszcze, to gra tam też Tom Waits

[gryx82]

Napisane przez Polly_

a propos książek....

Nie mogę otworzyć...

Napisane przez kamena

A w sumie nie wiem?

Tu potrzebna jest Truskawa

---

Polly, taka praca to marzenie

[Redhaired Witch]

Napisane przez kamena

Polly, no błagam Cię, zdradź chociaż branżę

(...)"Sposób i układ generacji kwadraturowych formatów modulacji"(...)

Polly, no właśnie, zdradź chociaż branżę...

Kameno, na moje oko to prawie "mrok zuo i kwadraty".

[Polly_]

Napisane przez kamena

Polly, no błagam Cię, zdradź chociaż branżę

Napisane przez gryx82

Nie mogę otworzyć...

bo to wypakować trzeba.....a jak sie nie da to moze rozpakowane Ci wyslę....





---

Polly, taka praca to marzenie

ta......zwłaszcza ze do vice szefa trzeba było długo pukac i powoli wchodzic, nie patrząc na monitor....



a branża jest artystyczno-użytkowa

[Redhaired Witch]

Napisane przez Polly_

a branża jest artystyczno-użytkowa

Przeczytałam użyWkowa
Hm, czyżby malarstwo ścienne?