Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ III - Strona 97 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-01-04, 15:45   #2881
Kasia_Dublin
Zadomowienie
 
Avatar Kasia_Dublin
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Wlasnie sie umowilam na usg i musze czekac do przyszlej srody . Niestety jakos mam zle przeczucie
__________________

Czy to jawa czy to sen...
Kasia_Dublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-04, 15:55   #2882
myszka_maj
Zakorzenienie
 
Avatar myszka_maj
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez Kasia_Dublin Pokaż wiadomość
Wlasnie sie umowilam na usg i musze czekac do przyszlej srody . Niestety jakos mam zle przeczucie
dlaczego?
__________________
...Zaczaruj mnie na życie całe...
bo tylko z Tobą zostać chce...
1.08.2009

Nasz Skarb
myszka_maj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-04, 16:32   #2883
Cosmaaaaaaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez anula_81 Pokaż wiadomość
hej kochane

Niestety nie mam dobrych wiadomosci. Bylam u Pani Doktor i niestety dzidzi nie bilo serduszko juz od 9 tygodnia wiec od 3 tygodni nosilam dzidzie bez zycia.
Niestety nie mam krwawienia, wiec zaraz jade do szpitala beda mi robic zabieg jak najszybciej mozliwie, bo Pani doktor powiedziala, ze na razie niema na szczescie zakazenia, ale poniewaz nie mam krwawienia to nalezy jak najszybciej usunac"dzidzie"

Strasznie plakalam, nie wiem nawet dobrze jak wyglada taki zabieg, podobno trwa to ok 2 godziny, usypiaja i w ogole. nie wiem jest mi zle i nie moge ciagle w to uwierzyc. nawet nie wiedzialam ze nosze dzidzie ktorej juz nie bije serduszko(((

Jak wroce dzis ze szpitala to napisze. Pocieszcie bo bardzo mnie boli serduszko z zalu
Przytulam Cie ...
Cosmaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-04, 16:41   #2884
Kasia_Dublin
Zadomowienie
 
Avatar Kasia_Dublin
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez myszka_maj Pokaż wiadomość
dlaczego?
Maju nie mam kompletnie zadnych objawow ciazy a to juz praktycznie 8 tygodni . Mialam przez chwile bol piersi i zmeczenie ktore przeszlo i teraz czuje sie wysmienicie. W dzien nie chce mi sie spac i co gorsza w nocy tez nie. Ogolnie to juz od kilku dni sie troszke martwie i mam jakies takie zle przeczucie. Z tylu glowy za mna chodzi ciagle ze cos jest nie tak
__________________

Czy to jawa czy to sen...
Kasia_Dublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-04, 17:10   #2885
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez anula_81 Pokaż wiadomość
hej kochane

Niestety nie mam dobrych wiadomosci. Bylam u Pani Doktor i niestety dzidzi nie bilo serduszko juz od 9 tygodnia wiec od 3 tygodni nosilam dzidzie bez zycia.
Niestety nie mam krwawienia, wiec zaraz jade do szpitala beda mi robic zabieg jak najszybciej mozliwie, bo Pani doktor powiedziala, ze na razie niema na szczescie zakazenia, ale poniewaz nie mam krwawienia to nalezy jak najszybciej usunac"dzidzie"

Strasznie plakalam, nie wiem nawet dobrze jak wyglada taki zabieg, podobno trwa to ok 2 godziny, usypiaja i w ogole. nie wiem jest mi zle i nie moge ciagle w to uwierzyc. nawet nie wiedzialam ze nosze dzidzie ktorej juz nie bije serduszko(((

Jak wroce dzis ze szpitala to napisze. Pocieszcie bo bardzo mnie boli serduszko z zalu

Kochana moja ja nic nie powiem łzy leca mi po klawiaturze : badz słonce silna musisz byc silna jedynie co moge zrobic to przytulic i powiedziec ze bedzie dobrze j estem poprostu tak samo załamaa jak ty trzymaj sie mocno kochana my jesteśmy z toba to dla twojego aniołeczka [*]

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Kasia_Dublin Pokaż wiadomość
Maju nie mam kompletnie zadnych objawow ciazy a to juz praktycznie 8 tygodni . Mialam przez chwile bol piersi i zmeczenie ktore przeszlo i teraz czuje sie wysmienicie. W dzien nie chce mi sie spac i co gorsza w nocy tez nie. Ogolnie to juz od kilku dni sie troszke martwie i mam jakies takie zle przeczucie. Z tylu glowy za mna chodzi ciagle ze cos jest nie tak

moja kuzynka ma tak samo jak ty nic poprostu nic ona przestała pracować chyba tydz temu a termin ma do 14 stycznia tak dobrze sie czuje ze chodzi w szpilkach i lata z tyłkiem po plaży :P nie martw sie kazda z nas inaczej ciąze przechodzi a ty tylko tymi złymi przeczuciami denerwujesz sie i (odpukac w niemalowane drewno) jeszcze co wykrakasz ty sie smiej i sie ciesz a martwic sie bedziesz jak bedziesz musiała
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014

Edytowane przez Edzia400
Czas edycji: 2010-01-04 o 17:11
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-04, 19:13   #2886
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Anuklo skarbie az mi sie slabo zrobilo jestem w totalnym szoku, kochanie tak mi przykro!!!!!!!!!!!!!!!! Wierze jednak,ze bedzie wszystko dobrze i doczekasz sie swojego skarba szybciej niz myslisz!!!Jestem calym sercem z Toba jejku jakie to niesprawiedliwe...ja teraz na sama mysl o usg czwartkowym sie trzese...
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-04, 19:56   #2887
madziorka_82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 326
GG do madziorka_82
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Anulko kochana nie wiem co mam Ci napisać. Jestem w ogromnym szoku Wiem że nic Cię teraz nie pocieszy, musi minąć jakiś czas zanim się otrząśniesz. Wiem jak to boli. Świat jest niesprawiedliwy! Tyle kobiet zachodzi w ciążę kiedy wcale tego nie chcą i albo usuwają albo rodzą się niechciane dzieci! A kiedy bardzo chcemy zdarzają się takie okropieństwa! Kochana, bądź teraz silna. :przytu l: Jesteśmy z Tobą i będziemy Cię wspierać. Proszę, trzymaj się cieplutko.
Kasiu Ty powinnaś przestać się denerwować bo to wcale nie oznacza że coś jest nie tak. Jak widzimy nie ma reguły a możesz zaszkodzić swojej dzidzi stresami. Spokojnie, poczekaj na wizytę u gina. Nie wywołuj wilka z lasu złymi przeczuciami. Trzeba być dobrej myśli... Trzymam kciuki.
__________________
Why does it come as a surprise.
to think that I was so naive.
maybe didn't mean that much.
but it meant everything to me.
madziorka_82 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-01-04, 20:59   #2888
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez anula_81 Pokaż wiadomość
hej kochane

Niestety nie mam dobrych wiadomosci. Bylam u Pani Doktor i niestety dzidzi nie bilo serduszko juz od 9 tygodnia wiec od 3 tygodni nosilam dzidzie bez zycia.
Niestety nie mam krwawienia, wiec zaraz jade do szpitala beda mi robic zabieg jak najszybciej mozliwie, bo Pani doktor powiedziala, ze na razie niema na szczescie zakazenia, ale poniewaz nie mam krwawienia to nalezy jak najszybciej usunac"dzidzie"

Strasznie plakalam, nie wiem nawet dobrze jak wyglada taki zabieg, podobno trwa to ok 2 godziny, usypiaja i w ogole. nie wiem jest mi zle i nie moge ciagle w to uwierzyc. nawet nie wiedzialam ze nosze dzidzie ktorej juz nie bije serduszko(((

Jak wroce dzis ze szpitala to napisze. Pocieszcie bo bardzo mnie boli serduszko z zalu
nie wierze w to co napisałaś , wlasnie siedze i rycze i nie wiem co Ci napisać, wiem co czujesz i pewnie przez długi czas będzie ci cholernie źle, cokolwiek nie będziemy tu pisać za każdym razem jak będziesz to czytać polecą pewnie łzy wiem z własnego doświadczenia i strasznie sie wkurzam bo to wszystko jest NIESPRAWIEDLIWE!!!!!!!! jak napisałaś że masz plamienia to z początku sie wystraszyłam i modliłam żeby było ok, jak napisałas że przestałaś plamić to mi ulzyło i teraz piszesz że jednak przeczucia Cię nie myliły, mam ochotę klnać........kochana przytulam Cię mocno-szkoda że nie mogę na żywo

Cytat:
Napisane przez Kasia_Dublin Pokaż wiadomość
Maju nie mam kompletnie zadnych objawow ciazy a to juz praktycznie 8 tygodni . Mialam przez chwile bol piersi i zmeczenie ktore przeszlo i teraz czuje sie wysmienicie. W dzien nie chce mi sie spac i co gorsza w nocy tez nie. Ogolnie to juz od kilku dni sie troszke martwie i mam jakies takie zle przeczucie. Z tylu glowy za mna chodzi ciagle ze cos jest nie tak
Kasiu błagam Cię nawet tak nie mów już dość tych złych wiadomości, ja będe ściskać mocno kciuki aby przynajmniej twoje przeczucia były niesłuszne

boże ja nie mogę czytać takich rzeczy bo od razu mam ochote skrzywdzic kogoś kto robi krzywdę dziecią i otwarcie mówi że ma bo wpadł itd
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 06:17   #2889
latko0
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
Anuklo skarbie az mi sie slabo zrobilo jestem w totalnym szoku, kochanie tak mi przykro!!!!!!!!!!!!!!!! Wierze jednak,ze bedzie wszystko dobrze i doczekasz sie swojego skarba szybciej niz myslisz!!!Jestem calym sercem z Toba jejku jakie to niesprawiedliwe...ja teraz na sama mysl o usg czwartkowym sie trzese...
Karolinko mam dokładnie tak samo, po prostu po przeczytaniu tego co Ania napisała to tak się boje , miałam tydzień temu w środę usg wszystko było dobrze, ale już dziś się strasznie boje. A porzecież za każdym razem kiedy się boje nie mogę lecieć na usg, a wizytę mam dopiero pod koniec miesiąca
latko0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 07:34   #2890
marlenka0505
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 110
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Anulko strasznie mi przykro. Musisz wierzyć że wszystko będzie dobrze, i Wasz Aniołek szybciutko do Was wróci. [*][*][*]
Kasia wiem że to nie proste jak czyta się takie smutne wiadomości, ale musisz wierzyć że wszystko jest dobrze. Co do objawów to na prawdę nie ma tu żadnych regół.
Latko co do bólów brzucha to lekarz wypytał czy są bolesne, i jak często. Stwierdził, że to tak już może być, bo to skutek powiększającej się macicy i w razie konieczności mogę wziąść no-spę. Po badaniu stwierdził, że macica nie jest twarda itp i ładnie rośnie i że niby wszystko jest ok.
Ja na usg jestem umówiona na niedzielę, więc do niedzieli będę żyć w niepewności. Trzymając się swojej zasady muszę wierzyć że będzie dobrze, a z drugiej strony co ma być to będzie.
__________________
Oliwia 30.11.2004 Nasza Modelka
Wojtuś 03.08.2010 Mistrz w sikaniu na odległość
marlenka0505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 07:48   #2891
Gosiaro
Wtajemniczenie
 
Avatar Gosiaro
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 216
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Ciągle nie mogę się otrząsnąć po wiadomości Anulki.Tak jest mi przykro z tego powodu.Tez nie rozumiem jak to się dzieje, że ci co wpadają i nie chcą dzieci to je maja, a te co bardzo chcą to tak często je tracą?Jednak na to pytanie chyba nikt nie jest w stanie udzielić odpowiedzi...

Wczoraj byłam na usg z moim mężem.Nie muszę chyba pisać jak sie stresowałam.Trzęsłam się cała, tak się bałam.Na szczęście wszystko jest ok.Dzidzia bardzo ruchliwa, aż oboje byliśmy w szoku, bo machała raczkami, wyginała się.Ryczałam jak bóbr ze szczęścia.
Jest kośc nosowa, przeziernosc 1,1.To był nasz najwspanialszy prezent na 6 rocznicę poznania się.

Anulko ja wierzę, ze twoje cirpienie szybko minie i wkrotce bedziesz sie cieszyć zdrowiuteńką fasolką.Będę sie za to modlić.
__________________

Gosiaro jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-05, 08:24   #2892
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Aniu żadne słowa nie pomogą...
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 08:29   #2893
Pamela86
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 780
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Anulko tak strasznie mi przykro, całą noc o tobie myślałam... choć i tak wiem że żadne słowa nie ukoją twojego bólu...;(
Wciąż zadaję sobie pytanie dlaczego...?
__________________

Pamela86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 08:45   #2894
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
coś puściutko sie tu u nas zrobiło nie ma sas, motylka, starej panny, kasiulki i wiele innych kochanych istotek....
pewnie sie objadły przez święta i teraz nie mogą sie ruszyć do komputera
a maggi mozesz mi zmienić ostatnią @ na 28.12
dobrze zmienie, ale musisz mi podac date kolejnej, a nie ostatniej @
Cytat:
Napisane przez myszka_maj Pokaż wiadomość
hej Kochane , witam pierwszy raz w nowym roku

Wszystkim zafasolkowanym zdrówka życze a staraczkom powodzenia.

ja narazie nie zaliczam sie ani do jednych ani do drugich...

do wizyty u lekarza jeszcze 10 dni... a ja juz nie moge wytrzymac w ciazy raczej napewno (98%) nie jestem, ale czuje jakis wewnetrzny niepokój

84 dc... @ brak i 100 mysli w glowie... czy od stresu @ moze sie tak opóźnić? co to moze byc ... boje sie ze cos złego...
Myszko-normalnie rece opadaja - Ty chyba chcesz trafic do rekordow guinessa
Cytat:
Napisane przez anula_81 Pokaż wiadomość
hej kochane

Niestety nie mam dobrych wiadomosci. Bylam u Pani Doktor i niestety dzidzi nie bilo serduszko juz od 9 tygodnia wiec od 3 tygodni nosilam dzidzie bez zycia.
Niestety nie mam krwawienia, wiec zaraz jade do szpitala beda mi robic zabieg jak najszybciej mozliwie, bo Pani doktor powiedziala, ze na razie niema na szczescie zakazenia, ale poniewaz nie mam krwawienia to nalezy jak najszybciej usunac"dzidzie"

Strasznie plakalam, nie wiem nawet dobrze jak wyglada taki zabieg, podobno trwa to ok 2 godziny, usypiaja i w ogole. nie wiem jest mi zle i nie moge ciagle w to uwierzyc. nawet nie wiedzialam ze nosze dzidzie ktorej juz nie bije serduszko(((

Jak wroce dzis ze szpitala to napisze. Pocieszcie bo bardzo mnie boli serduszko z zalu
Anulka, weszlam dzis na wizaz i widze Twoj post i moje oczy przykula smutna minka w podpisie i zaraz zaczelam pedzic za kolejnymi Twoimi postami, majac nadzieje, ze to nie to, co mysle
Aniu, bardzo mi przykro, nie wiem, jak Cie pocieszyc, bo to chyba niemozliwe trzymaj sie dzielnie, odezwij sie, bo my tu bedziemy za Toba tesknic
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 08:54   #2895
lisek15
Zakorzenienie
 
Avatar lisek15
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 908
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Witam wszystkie dziewczynki

Anulko bardzo mi przykro. Niestety teraz potrzebujesz trochę czasu. Coś już o tym wiem, choć mi się przytrafiło na samym początku. Wiem co czujesz. Pocieszać Cię nie będę bo nic to Tobie nie da(Ja bardzo się złościłam jak wszyscy mnie pocieszali. Potrzebowałam czasu,żeby to wszystko sobie ułożyć)

A do wszystkich dziewczynek zafasolkowanych Nie możecie cały czas myśleć,że coś jest nie tak bo same coś przyciągnięcie. Wszystkie teraz głowy do góry

Pozdrawiam Was wszystkie
lisek15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 09:17   #2896
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez latko0 Pokaż wiadomość
Karolinko mam dokładnie tak samo, po prostu po przeczytaniu tego co Ania napisała to tak się boje , miałam tydzień temu w środę usg wszystko było dobrze, ale już dziś się strasznie boje. A porzecież za każdym razem kiedy się boje nie mogę lecieć na usg, a wizytę mam dopiero pod koniec miesiąca
Cytat:
Napisane przez Gosiaro Pokaż wiadomość
Ciągle nie mogę się otrząsnąć po wiadomości Anulki.Tak jest mi przykro z tego powodu.Tez nie rozumiem jak to się dzieje, że ci co wpadają i nie chcą dzieci to je maja, a te co bardzo chcą to tak często je tracą?Jednak na to pytanie chyba nikt nie jest w stanie udzielić odpowiedzi...

Wczoraj byłam na usg z moim mężem.Nie muszę chyba pisać jak sie stresowałam.Trzęsłam się cała, tak się bałam.Na szczęście wszystko jest ok.Dzidzia bardzo ruchliwa, aż oboje byliśmy w szoku, bo machała raczkami, wyginała się.Ryczałam jak bóbr ze szczęścia.
Jest kośc nosowa, przeziernosc 1,1.To był nasz najwspanialszy prezent na 6 rocznicę poznania się.

Anulko ja wierzę, ze twoje cirpienie szybko minie i wkrotce bedziesz sie cieszyć zdrowiuteńką fasolką.Będę sie za to modlić.
Cytat:
Napisane przez lisek15 Pokaż wiadomość
Witam wszystkie dziewczynki

Anulko bardzo mi przykro. Niestety teraz potrzebujesz trochę czasu. Coś już o tym wiem, choć mi się przytrafiło na samym początku. Wiem co czujesz. Pocieszać Cię nie będę bo nic to Tobie nie da(Ja bardzo się złościłam jak wszyscy mnie pocieszali. Potrzebowałam czasu,żeby to wszystko sobie ułożyć)

A do wszystkich dziewczynek zafasolkowanych Nie możecie cały czas myśleć,że coś jest nie tak bo same coś przyciągnięcie. Wszystkie teraz głowy do góry

Pozdrawiam Was wszystkie

Witajcie moje kochane

Karolinko normalnie masakryczny mam humor, i tak samo jak Ty najchętniej codziennie bym robiła usg, ja idę w czwartek, takze modlę się żeby wszystko było dobrze, dalej plamię, maleńko,ale jest, dlatego strach się potęguje. Mam nadzieję, ze dzidzia ma sie dobrze, i , że to ten polip i słabe naczynia krwionośne. Kurcze co my jeszcze przeżyjemy do konca...straszne, nie powinnyśmy sie wcale denerwować, bo to szkodzi i nam i aluszkom, ale jak tu sie nie denerwować???!!! Mąż mi mówi, ze mam zachowaćspokój i myśleć pozytywnie, że nasze dzidzi urodzi sie całe i zdrowe,ale ja się tak boję...

Gosiu ciesze się razem z Tobą kochana piękne wieśći!!!!!Wierzę, ze wszystko będzie dobrze!!!!

Lisku masz świętą rację, nie możemy sie zamartwiać, bo oszalejemy!!! Ja mam juz zapowiedziane, że dostanę detektor tętna płodu i będe codziennie sprawdzać. Ja nie wiem przy 1 ciąży wcale się nie bałam, tylko porodu,a teraz chyba dostaję do głowy

Marlenko
, trzymam mocno kciuki za usg, na pewno bedzie wszystko dobrze
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 09:53   #2897
LadyMK
Zakorzenienie
 
Avatar LadyMK
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Witam dziewczyny

Maggie proszę wpisz przewidywaną-prawdopodobną- możliwe że realną, ale jednak niepewną datę @: około 20.01.2010
Śluz płodny miałam dość szybko (jak na mnie:P około 10dc się zaczął), owulacji nie wyczułam. Z TŻtem przytulaliśmy się rzadko, więc na nic nie liczę. Ale jak zapiszesz to przynajmniej będę wiedziała kiedy mniej więcej się spodziewać.

Anulko, przykro mi...

Motylku, ale z Ciebie laska, hu huuu... ;]]]]
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć"

Szczęściara
LadyMK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 10:03   #2898
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Witam, dziewczynki. Długo mnie nie było bo miałam odgórnie zarządzony odwyk o netu.. No i pomogło! przestałam czytać o tych poronieniach i dołować się, jestem pozytywnie nastawiona, @ wciąż nie ma, wczoraj robiłam jeszcze jeden test i krecha jak byk! ta co pokazywałam wam na focie to przy niej pikuś! idę w czwartek do lekarza, jeśli się uda, testu na krew nie robię, bo i po co. Na pewno będzie dobrze.

Cytat:
Napisane przez madziorka_82 Pokaż wiadomość
Tak czy siak...nie ma na co liczyć Cierpliwie czekam na @ bo dwóch kresek u mnie na pewno nie będzie
no nie co za pesymizm! wiesz dlaczego ja zrobiłam test? bo się strasznie schlałam w swoje urodziny (w święta mam) i zaczęłam się schizować, że przecież mogę być w ciąży a zachowałam się jak gówniara. no i co? II krechy. trzeba być dobrej myśli.

Anulko, bardzo mi przykro, musisz być teraz silna i wierzyć, że wszystko się ułoży. Nie powiem, że rozumiem co czujesz, ale musisz czuć się okropnie....

Kasia! ty się nie przejmuj kobito, przecież każda kobitka inaczej przechodzi ciążę, ja na razie nie mam żadnych objawów, poza tym, że mam trochę wrażliwe piersi i brzuszek mnie kilka dni bolał. Może to i lepiej, a może dolegliwości ciążowe jeszcze przyjdą?

Edytowane przez metropolitan
Czas edycji: 2010-01-05 o 10:09
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 10:05   #2899
LadyMK
Zakorzenienie
 
Avatar LadyMK
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez metropolitan Pokaż wiadomość
Witam, dziewczynki. Długo mnie nie było bo miałam odgórnie zarządzony odwyk o netu.. No i pomogło! przestałam czytać o tych poronieniach i dołować się, jestem pozytywnie nastawiona, @ wciąż nie ma, wczoraj robiłam jeszcze jeden test i krecha jak byk! ta co pokazywałam wam na focie to przy niej pikuś! idę w czwartek do lekarza, jeśli się uda, testu na krew nie robię, bo i po co. Na pewno będzie dobrze.
Metropolitan to gratulacje! ;] pokaż no te II krechy jeszcze raz a najlepiej w przyrownaniu do poprzednich)
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć"

Szczęściara
LadyMK jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-05, 10:12   #2900
motylek85
Zakorzenienie
 
Avatar motylek85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

witajcie kochane
Aniu jak mi przykro wiem co czujesz teraz wiem, że bliskie mi osoby też miały tak trudną sytuację jak ja teraz bo naprawdę nie wiem co powiedzieć... nie wiem jak pocieszyć, nie wiem co zrobić... sama musisz być silna w tym momencie i nie dać się temu wszystkiemu myśl tylko o tym, że już niedługo znów będziesz mogła zacząć starania, aha i nie zapominaj w tym wszystkim o tz bo on też na pewno przeżywa to też strasznie, mój to trzymał w sobie a to trzeba razem teraz dla siebie być oparciem kochana wiem, że teraz to tylko puste słowa ale nie martw się, bo teraz nie możesz się poddać i popaść w jakąś nie daj Boże depresję tylko iść do przodu... o tym aniołku nigdy nie zapomnisz bo i my zawsze pamiętamy ale musisz już myśleć o tych wszystkich dzieciaczkach, które czekają na przyjście do was

a ja kochane mało się odzywam bo nie mogę się jakoś pozbierać po tych wszystkich rozczarowaniach staram się nadal niczego nie kontrolować, nie mierzyć i jak na razie udaje się ale samo myślenie o dziecku nie opuszcza mnie i znów w takich sytuacjach czyli jak czytam jakie nieszczęście spotkało Anię to martwię się na zapas, bo co jeśli uda się i znów powtórzy się to co już raz się stało jejku trudno mi to wszystko ogarnąć myślami... jakaś taka rozbita jestem...
__________________

♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia
USG: 22.11
Wizyta: 28.11
motylek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 10:12   #2901
myszka_maj
Zakorzenienie
 
Avatar myszka_maj
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość

Myszko-normalnie rece opadaja - Ty chyba chcesz trafic do rekordow guinessa
no opadaja opadają a dni do wizyty tak sie dłuzą.... ja naprawde wolalabym dostac ta @ a wiesz jak sie boje.... ciąze (raczej) wykluczam, i przez to boje sie ze mi cos zlego dolega... i jeszcze ta mysl ze moze cos sie zlego stac przez to ze tak dlugo czekam na ta wizytę.... normalnie stresior na maksa
__________________
...Zaczaruj mnie na życie całe...
bo tylko z Tobą zostać chce...
1.08.2009

Nasz Skarb

Edytowane przez myszka_maj
Czas edycji: 2010-01-05 o 10:16
myszka_maj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 10:21   #2902
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez LadyMK Pokaż wiadomość
Metropolitan to gratulacje! ;] pokaż no te II krechy jeszcze raz a najlepiej w przyrownaniu do poprzednich)
MK, nie ma opcji, już dawno w koszu, ale powiem ci tylko, że po raz pierwszy krecha była dokładnie tak fioletowa jak ta kontrolna, nic bledsza. Umówiłam się właśnie na wizytę w czwartek, bo tak sobie wyliczyłam, że przy dobrych wiatrach może już będzie serducho biło
tylko teraz mam kolejnego schiza, bo w weekend na snowboard jadę i się boję, że się uszkodzę ale muszę uważać i będzie chyba ok.
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 10:22   #2903
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez LadyMK Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny

Maggie proszę wpisz przewidywaną-prawdopodobną- możliwe że realną, ale jednak niepewną datę @: około 20.01.2010
Śluz płodny miałam dość szybko (jak na mnie:P około 10dc się zaczął), owulacji nie wyczułam. Z TŻtem przytulaliśmy się rzadko, więc na nic nie liczę. Ale jak zapiszesz to przynajmniej będę wiedziała kiedy mniej więcej się spodziewać.

Anulko, przykro mi...

Motylku, ale z Ciebie laska, hu huuu... ;]]]]
zaraz przeprawie
Cytat:
Napisane przez myszka_maj Pokaż wiadomość
no opadaja opadają a dni do wizyty tak sie dłuzą.... ja naprawde wolalabym dostac ta @ a wiesz jak sie boje.... ciąze (raczej) wykluczam, i przez to boje sie ze mi cos zlego dolega... i jeszcze ta mysl ze moze cos sie zlego stac przez to ze tak dlugo czekam na ta wizytę.... normalnie stresior na maksa
no wiem, na szczescie do wizyty ginka juz niedaleko tylko zamelduj nam sie tu zaraz a kto wie, moze bedzie niespodzianka jak u Martuchy
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 10:26   #2904
LadyMK
Zakorzenienie
 
Avatar LadyMK
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez metropolitan Pokaż wiadomość
MK, nie ma opcji, już dawno w koszu, ale powiem ci tylko, że po raz pierwszy krecha była dokładnie tak fioletowa jak ta kontrolna, nic bledsza. Umówiłam się właśnie na wizytę w czwartek, bo tak sobie wyliczyłam, że przy dobrych wiatrach może już będzie serducho biło
tylko teraz mam kolejnego schiza, bo w weekend na snowboard jadę i się boję, że się uszkodzę ale muszę uważać i będzie chyba ok.
e no spokojnie, wydaje mi sie, że nie ma opcji byś się uszkodziła) szkoda, że nie masz już teściora... hu hu ale by było piękne porównanie. Teraz w takim razie czekamy do wizyty
Maggie dziękuję za przeprawienie
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć"

Szczęściara
LadyMK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 10:27   #2905
Cosmaaaaaaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez metropolitan Pokaż wiadomość
MK, nie ma opcji, już dawno w koszu, ale powiem ci tylko, że po raz pierwszy krecha była dokładnie tak fioletowa jak ta kontrolna, nic bledsza. Umówiłam się właśnie na wizytę w czwartek, bo tak sobie wyliczyłam, że przy dobrych wiatrach może już będzie serducho biło
tylko teraz mam kolejnego schiza, bo w weekend na snowboard jadę i się boję, że się uszkodzę ale muszę uważać i będzie chyba ok.
Ja bym nie ryzykowala. Owszem ciaza to nie choroba i niby nie powinna nas ograniczac, ale snowboard to dosyc niebezpieczny sport zwlaszcza dla ciezarnej kobiety....
Cosmaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 10:27   #2906
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

KTOKOLWIEK WIDZIAL, KTOKOLWIEK WIE

DZIEWCZYNY ODEZWIJCIE SIE
Macocha19 (Joanna, lat 21) - 11 cykl starań, kolejna @26.10.2009
Malwina24 (Malwina, lat 24) - 10 cykl starań, kolejna @06.11.2009
Maja82 ( Joanna, lat 27) - 3 cykl starań, kolejna @ 25.11.2009
Niutek (Ola, lat 31) - 27 cykl starań, kolejna @ ??.12.2009
Agncyb (Agnieszka, lat 24) - 2 cykl starań, kolejna @ 20.12.2009
Niunia1401 (Aneta, lat 26) – 12 cykl starań, kolejna@ 5.12.2009 -podejrzana
Andzia121776 (Ania, lat 33) - 24 cykl starań, kolejna @28.12.2009
Olbka (Natalia, lat 27) - 3 cykl starań, kolejna @ ?29?.12.2009
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 10:29   #2907
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez Cosmaaaaaaa Pokaż wiadomość
Ja bym nie ryzykowala. Owszem ciaza to nie choroba i niby nie powinna nas ograniczac, ale snowboard to dosyc niebezpieczny sport zwlaszcza dla ciezarnej kobiety....
no ale co ty cosma, przecież ja nie będę tam nie wiadomo jak śmigać, bo nie umiem, raczej na dupie będę większość czasu leżeć

poza tym skłonność do uszkodzeń to chyba mam w genach, bo moja mam w 6 miesiącu nogę na rowerze złamała i w gipsie chodziła, także jak ona dała radę to ja też

Edytowane przez metropolitan
Czas edycji: 2010-01-05 o 10:32
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 10:30   #2908
Cosmaaaaaaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez metropolitan Pokaż wiadomość
no ale co ty cosma, przecież ja nie będę tam nie wiadomo jak śmigać, bo nie umiem, raczej na dupie będę większość czasu leżeć
No, to co innego
Cosmaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 10:32   #2909
Pamela86
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 780
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez Cosmaaaaaaa Pokaż wiadomość
Ja bym nie ryzykowala. Owszem ciaza to nie choroba i niby nie powinna nas ograniczac, ale snowboard to dosyc niebezpieczny sport zwlaszcza dla ciezarnej kobiety....
Popieram, ciąża to nie choroba ale nie ryzykowałabym na Twoim miejscu, jak na razie powinnaś się oszczędzać i dużo wypoczywać, a z takimi sportami ekstremalnymi różnie bywa
Odpuść sobie, jeszcze pewnie nie raz będzie okazja
__________________

Pamela86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 10:34   #2910
motylek85
Zakorzenienie
 
Avatar motylek85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez LadyMK Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny

Maggie proszę wpisz przewidywaną-prawdopodobną- możliwe że realną, ale jednak niepewną datę @: około 20.01.2010
Śluz płodny miałam dość szybko (jak na mnie:P około 10dc się zaczął), owulacji nie wyczułam. Z TŻtem przytulaliśmy się rzadko, więc na nic nie liczę. Ale jak zapiszesz to przynajmniej będę wiedziała kiedy mniej więcej się spodziewać.

Anulko, przykro mi...

Motylku, ale z Ciebie laska, hu huuu... ;]]]]
dziękuję słonko, szkoda, że ja nie mam takiego mniemania o sobie;P muszę schudnąć i to dużo... na fotkach tak tego nie widać może ale musze i to jakieś 10kg...
__________________

♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia
USG: 22.11
Wizyta: 28.11
motylek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.