Wizyta duszpasterska - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kultura(lnie)

Notka

Kultura(lnie) Kultura(lnie) to forum dla osób, które interesują się kulturą, sztuką, filmem, literaturą, polityką itd. Zapraszamy do dyskusji.

Pokaż wyniki sondy: Czy uważasz że wizyta duszpasterska jest potrzebna?
jest potrzebna 33 16,34%
nie jest potrzebna 85 42,08%
jest mi to obojetne, jak ksiądz chce to niech sobie chodzi 84 41,58%
Głosujący: 202. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-01-11, 23:28   #91
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 741
Dot.: Wizyta duszpasterska

To zalezy od parafii, od księdza.
U nas ksiądz podcas "kolędy" pyta co ludzi nurtuje, jakie mają sugestie i zastrzezenia do parafii, zachęca do pomocy i sam pomoc czesto oferuje.
Podoba mi sie to, że kościół czasem "wychodzi do ludzi" w sposób bezpośredni. Często to jedyna okazja dla niektórych osób by porozmawiac z księdzem, z rozmów wiem, ze ludzie po kolędzie sa zadowoleni.
Oczywiscie to sprawa indywidualna i jak powiedziałam, ścisle uzależniona od charakteru parafii i odwiedzających ludzi księży. Najwazniejsze: od tego czego ludzie oczekują po takiej wizycie.
Ja dzis miałam kolęde, nie było mnie w domu.
I uwazam, ze nie ma czego zazdrościć w podejściu _Ya. Nigdy nie przyszło by mi do głowy nie mieć potrzeby i wpuszczać księdza " na pokaz". Więc czego tu zazdrościc? Ktos Cię zmusza? ( jesli tak to wycofuję pytanie )
A uciekanie czy chowanie się? przeciez to trochę dziecinne...nie chcę nie przyjmuję i już. Co to księdza obchodzi, ktos nie otwiera i koniec, idzie dalej. Chyba, ze się ktos boi ze jego numer domu będzie wyczytany w ogłoszeniach po mszy...(co tez by mnie osobiście nie ruszało)

Edytowane przez taszkin
Czas edycji: 2006-01-11 o 23:57
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-12, 00:26   #92
Pomadka
Zakorzenienie
 
Avatar Pomadka
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 8 143
Dot.: Wizyta duszpasterska

U mnie w tym roku już po kolędzie.
Zwyczaj ten wg. mnie mógłby przestać istnieć, bo ksiądz jest w każdym mieszkaniu kilka minut i nie wydaję mi się, aby wdawał się w jakieś wielkie gadki...
Wchodzi. Pochwalony. Co słychać? KOPERTA [nie zapominajmy ], z Bogiem, Amen, nara- i tak to wygląda. Schemat powtarzany co roku.

Jeśli jednak ktoś odczuwa potrzebę przyjmowania księdza, to proszę bardzo, ja nie wnoszę sprzeciwu.
Gdyby ode mnie zależała wizyta duszpasterska w moim domu, to księdza bym nie wpuściła, choć mam fajnego proboszcza, bo dla mnie jest to ewidentne latanie za pieniędzmi- żadne tam odwiedziny parafian, ale skoro nie mieszkam sama to nie oponuję, bo nie ja wkładam pieniądze do koperty.
__________________
♪♪♪♪♪♪ ♪♪♪♪♪♪
Pomadka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-12, 00:39   #93
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 741
Dot.: Wizyta duszpasterska

Cytat:
Napisane przez Pomadka
U mnie w tym roku już po kolędzie.
Zwyczaj ten wg. mnie mógłby przestać istnieć, bo ksiądz jest w każdym mieszkaniu kilka minut i nie wydaję mi się, aby wdawał się w jakieś wielkie gadki...
Wchodzi. Pochwalony. Co słychać? KOPERTA [nie zapominajmy ], z Bogiem, Amen, nara- i tak to wygląda. Schemat powtarzany co roku.

Jeśli jednak ktoś odczuwa potrzebę przyjmowania księdza, to proszę bardzo, ja nie wnoszę sprzeciwu.
Gdyby ode mnie zależała wizyta duszpasterska w moim domu, to księdza bym nie wpuściła, choć mam fajnego proboszcza, bo dla mnie jest to ewidentne latanie za pieniędzmi- żadne tam odwiedziny parafian, ale skoro nie mieszkam sama to nie oponuję, bo nie ja wkładam pieniądze do koperty.
tak jak mówiłam, zalezy od parafii i od księzy
pozdrawiam!
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-12, 21:14   #94
Pomadka
Zakorzenienie
 
Avatar Pomadka
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 8 143
Dot.: Wizyta duszpasterska

Cytat:
Napisane przez taszkin
tak jak mówiłam, zalezy od parafii i od księzy
pozdrawiam!
Pewnie tak. Ja mieszkam już w II miejscu i jestem na 2 parafii w życiu, trochę to mało, ale w obu przypadkach sytuacja wygląda/ła tak samo...
__________________
♪♪♪♪♪♪ ♪♪♪♪♪♪
Pomadka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-13, 14:53   #95
Molca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 179
Dot.: Wizyta duszpasterska

U mnie tez juz po koledzie i wrazenia podobne. ksiadz wchodzi, spiewa kolede, krotka modlitwa, potem przepytuje co sie zmienilo, kto gdzie pracuje i czy nadal w tym samym miejscu, ogolnie jak sie powodzi....itp. zwykle rozmowa jest dretwa.
zabiera koperte i AMEN
Molca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-18, 13:45   #96
cattt
Mrs Mrau
 
Avatar cattt
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 020
Dot.: Wizyta duszpasterska

Był dziś ksiądz.Oczywiście godzinę przed jego przyjściem pokłóciłam sie z rodzicami tzn.przedstawiłam im moje zdanie na temat Kościoła a oni stwierdzili,że diabeł mnie opętał
Ksiądz wszedł,rodzice stanwczym tonem zawołali mnie da dół.Zeszłam ,zrobiłam co miałam zrobić ( W imie Ojca i Syna i Ducha Świętego Amen).Wszyscy "naturalny" uśmiech.Naciągana rozmowa-jeszcze nigdy w życiu nie widziałam tak nieklejącej się rozmowy zająknięcia,tematy na opczepnego itp Najbardziej rozborił mnie tekst o tym,ze ksiądz planuje hodowac strusie.NA SZCZĘŚCIE do pokoju wpadł pies i mi przypadło wyprowadzenie go (Alleluja!).Jak wyszłam do kuchni po prostu zaczęłam sie śmiać (dyskretnie oczywiście)...ehh
cattt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-18, 14:02   #97
AaniaA
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 538
Dot.: Wizyta duszpasterska

ja jestem chora jak jest termin wizyty duszpasterskiej. od trzech lat jak mieszkamy (maz, ja, synek) w swoim mieszkaniu to ani razu nie przyjelismy ksiedza. zawsze nas nie bylo, zazwyczaj w tym terminie to jestesmy u moich rodzicow 600 km od poznania .
uwazam, ze ksieza przychodza tylko po kasiore i filuja co kto ma w domu. przeciez jak daje sie koperte z pieniedzmi to ksiadz wklada ja w odpowiednia przegrodke, zalosne!!!! ponadto w tym roku zalapalismy sie na wizyte u moich rodzicow. to byla zenada - ksiadz jak uslyszal, ze przyjechalismy z poznania to od razu postanowil przeprowadzic "sledztwo" . zaczal wypytywac naszego 3-letniego synka "a gdzie rodzice pracuja", a "czy mieszkasz w domu czy w bloku", "a co tatus robi", "a co mamusia", itd. niedobrze mi sie robi jak o tym pomysle. moj synek na pytanie "co tata robi", powiedzial, ze "tata drukuje" na to ksiezulek "a co, ksiazki", na to nasz synek, "nie, pieniadze" . no i skonczylo sie wypytywanie dziecka .
AaniaA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-18, 16:18   #98
miss_seepy
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 463
Dot.: Wizyta duszpasterska

w tym roku naprawde kolejny oryginal, jak nie "polamany" to jakis dowcipnis... do 18latki zagadka "jaki to ma kolor? (bialy) a to? bialy..a to bialy a to...itepe ..." "co pije krowa?".... nooo :P oczywiscie ze mleee...wode :P



taka wizyte jak jestem w domu rodzinnym uwazam za przykry obowiazek... zwykle trwa 5 minut.
__________________

miss_seepy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-18, 21:16   #99
a-sea-of-honey
Zadomowienie
 
Avatar a-sea-of-honey
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Wiadomości: 1 714
GG do a-sea-of-honey
Dot.: Wizyta duszpasterska

Cytat:
Napisane przez miss_seepy
w tym roku naprawde kolejny oryginal, jak nie "polamany" to jakis dowcipnis... do 18latki zagadka "jaki to ma kolor? (bialy) a to? bialy..a to bialy a to...itepe ..." "co pije krowa?".... nooo :P oczywiscie ze mleee...wode :P
Mam nadzieje, ze nie spytal, jaki kolor ma sperma Przepraszam za dowcip na poziomie podlogi, ale to odpowiada powyzszej zagadce, wspolczuje ksiedza. Koledy w tym roku nie przyjelam, bo stwierdzilam, ze nie mam ochoty siedziec w domu sam na sam z ksiedzem (mama w kwiaciarni, tata w rejsie), tym bardziej, ze moj stosunek do Kosciola jest dosyc ambiwalentny. A mowiac szczerze to gdybym juz miala przyjac ta kolede i dostalabym od mamy koperte do wreczenia, oddalabym jej te pieniadze albo wydala na co innego - i tak nie chodzimy do kosciola, a jakos nie mam "odruchu serca" wobec proboszcza jezdzacego fordem.
a-sea-of-honey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-19, 00:08   #100
Ewelynka88
Raczkowanie
 
Avatar Ewelynka88
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 70
GG do Ewelynka88
Dot.: Wizyta duszpasterska

Cytat:
Napisane przez Jula
Wg mnie jest to niepotrzebne, ja nie jestem wierząca. Ksiadz i tak nie ma na tyle czasu/checi, by z kazdym porozmawiać i szczerze zainteresowac się czyimś losem. A z tego co pamiętam w dzieciństwie, to musiałam pokazywać zeszyt z religii, chwalic sie rysunkami i tłumaczyc kiedy ostatnio byłam w kościole/u spowiedzi. Po prostu wywiad: sto pytań do. Grrr! Do koperty na pewno nic bym nie wsadziła - moje zdanie jest takie, że jak kościół chce pieniedzy, niech zostanie ustanowiony podatek na kosciół dla wierzących
Dokładnie zgadzam się .U nas proboszcz wpadnie, ponarzeka ,że na nowy kościół kasy brak ,weźmie koperte i idzie,ja też jestem za podatkiem!!A w tym roku trafił się bardzo miły ksiądz on wydaje się byćtakim z prawdziwego zdarzenia, dosyć niechętnie wziął kase, zapytał każdego z osobna co robi itp. siedział ok 0,5 godz było miło.U mnie niestety zawsze księdza wpuszczają choć ja nie jestem co do tego przekonana moja wiara oparta jest o Pismo Święte i tylko o to bo np przykazania kościelne to poprostu słowa księży tak jak Spowiedź- przecież nie mamy klapek na oczach i widzimy, co wyprawiają księża i jak ja mam takiemu mówić o moich grzechach skoro wiem,że on robi to co ja hmmm tak to z tymi Księdzami bywa...
Ewelynka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-19, 00:30   #101
czaszka_
Zakorzenienie
 
Avatar czaszka_
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 022
Dot.: Wizyta duszpasterska

ja jestem wierzaca ale modle sie tylko dla siebie,chodze do kosciola kiedy mam taka potrzebe,a nie gdy ktos mi kaze:P ksiezy nie lubie choc co roku przyjmujemy ich po koledzie:/ denerwuje mnie jak chodza mi po calym domu i zagladaja do szafekalbo gdy ksiadz mowi ze jest glodny i zdadlby cos lub gdy "delikatnie" pyta o kopertke wrrr
czaszka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-19, 00:58   #102
eM!
Zadomowienie
 
Avatar eM!
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 011
Angry Dot.: Wizyta duszpasterska

Ponoc wedlug kosciola nie ma czegos takiego jak 'wierzacy-nie praktykujacy' a mnie najblizej do takiego okreslenia. Owszem, ksiadz przychodzi, ja nie mam zbyt wiele do powiedzenia, najchetniej bym go nie wpuszczala, ale mieszkam z rodzicami. Ostatnia wizyta przeszla samą siebie. Szybka modlitwa, usiedlismy, ks. zapytal mnie w jakiej jestem szkole, potem zadal to samo pytanie mojemu bratu. Gdy uslyszal, ze ksztalci sie w zawodzie technik-mechanik stwierdzil, ze bedzie mogl potem naprawiac samochody księżom. Taaak.. parafia sie zmienila, teraz na kazdego ksiedza przypada chyba ze dwa samochody, lol. I na tym sie skonczylo, ksiadz w pspiechu wyszedl..
__________________
-
eM! jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-05, 15:58   #103
Nija_
Zakorzenienie
 
Avatar Nija_
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 196
Dot.: Wizyta duszpasterska

Odświeżam wątek

Jak tam tegoroczne wizyty duszpasterskie Tzn. z tego sezonu, wiadomo o co chodzi. U mnie bezstresowo, czekaliśmy na księdza prawie do 19 , przyszedł, pogadał 5 minut i poszedł
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
Nija_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-05, 17:02   #104
Lady in Blue
Zakorzenienie
 
Avatar Lady in Blue
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 638
Dot.: Wizyta duszpasterska

Cytat:
Napisane przez Nija_ Pokaż wiadomość
Odświeżam wątek

Jak tam tegoroczne wizyty duszpasterskie Tzn. z tego sezonu, wiadomo o co chodzi. U mnie bezstresowo, czekaliśmy na księdza prawie do 19 , przyszedł, pogadał 5 minut i poszedł
U mnie w domu już od dobrych kilku lat nie przyjmujemy księdza ... Wiem, że w niektórych miastach/parafiach jest taki zwyczaj, że najpierw chodza zdaje się ministranci i pytają się mieszkańców danego bloku/domku czy będą przyjmować księdza, jeżeli nie to podobno ksiądz nawet tam nie puka (do tych mieszkań ktore odmowiły). Podobs mi się to i ubolewam, że u mnie nie jest to praktykowane ...
__________________
Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
mnie jedynie rozwala zawsze taki pogląd - wszędzie na zachodzie jest świetnie, krainy mlekiem i miodem płynące, tolerancja i dobry gust w każdej dzielnicy, a w tej Polsce to sam zaścianek i ludzi na Vogue'a nie stać

Lady in Blue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-05, 18:46   #105
Mustique
Lena
 
Avatar Mustique
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 12 192
Dot.: Wizyta duszpasterska

powiem tak.. mnie ksiądz na kolędzie nie przeszkadza..

ale ... wiadomo.. u nas na wsi.. wizyty inaczej wyglądają.. mozna spokojnie pogadać, bo ksiądz zna osobę.. nie jest sie takim anonimowym.... w tamtym roku ksiądz u nas siedział 2 godziny!!! ale była kawka, ciasteczko.. gadaliśmy o wszystkim...

jak mieszkałam w mieście... tylko raz wpusciłam księdza.. był 10- 15 minut.. nawet człowieka nie znał, odbębnił tylko modlitwę, wpisał do kajeciku.. i poszedł! i to ma być kolęda.. jak zaczął mój teżet gadać o ateiźmie, o swojej pracy , o muzłumanach... i tak dalej.. to nie chciał wogóle gadać! piowiedział że to nie jest temat na kolędę! drugi raz już nie prosilismy o kolędę!

ps. w mieszkaniach w bloku- przynajmniej tam gdzie ja mieszkałam- to ministranci wcześniej zawiadamiali o kolędzie. jak sie chciało to ksiądz szedł, jak nie to ksiądz omijał dane mieszkanie!
__________________
Mała, Wredna, Bezczelna..
ale jakże zadowolona z siebie!

Edytowane przez Mustique
Czas edycji: 2010-01-05 o 18:49
Mustique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-05, 20:06   #106
mivol
Rozeznanie
 
Avatar mivol
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 838
Dot.: Wizyta duszpasterska

Uważam to za zupełnie niepotrzebne (wręcz działają mi na nerwy; przyjdzie to to, posiedzi 5 min, zgarnie kasę, powie coś w stylu ,,Bóg tak chciał" i tyle go widzieli), ale moi rodzice są wierzący i przyjmują więc póki z nimi mieszkam muszę się dostosować.

Ale w moim własnym domu tych domokrążców nie będzie, o nie
mivol jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-20, 00:34   #107
84kasienka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 50
Dot.: Wizyta duszpasterska

Cytat:
Napisane przez froggie Pokaż wiadomość
Jak w tytule. Co sądzicie o wizytach duszpasterskich?
Ja właśnie na takową czekam
-Czy uważacie że są one do czegoś potrzebne?
-i ile czasu siedzi u was ksiądz?
a ja uważam że jest potrzebna, można porozmawiać z księdzem zresztą po to jest ta wizyta zeby w jakiś sposób po katolicku podsumować rok. i wcale koperta nie jest najważniejsza, bo jeśli ktoś nie ma to nic sie nie stanie... chociaż pewnie wiekszość sie ze mną nie zgodzi. ale wole być w mniejszości nawet jak mam być wyśmiana przez wiekszość.

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:31 ----------

Cytat:
Napisane przez Ewelynka88 Pokaż wiadomość
Dokładnie zgadzam się .U nas proboszcz wpadnie, ponarzeka ,że na nowy kościół kasy brak ,weźmie koperte i idzie,ja też jestem za podatkiem!!A w tym roku trafił się bardzo miły ksiądz on wydaje się byćtakim z prawdziwego zdarzenia, dosyć niechętnie wziął kase, zapytał każdego z osobna co robi itp. siedział ok 0,5 godz było miło.U mnie niestety zawsze księdza wpuszczają choć ja nie jestem co do tego przekonana moja wiara oparta jest o Pismo Święte i tylko o to bo np przykazania kościelne to poprostu słowa księży tak jak Spowiedź- przecież nie mamy klapek na oczach i widzimy, co wyprawiają księża i jak ja mam takiemu mówić o moich grzechach skoro wiem,że on robi to co ja hmmm tak to z tymi Księdzami bywa...
ale oni przecież też chodzą do spowiedzi, też są ludzmi a że ich obowiązkiem jest pilnowanie nas.... każdy wie że łatwiej pilnować i krytykować innych a nie siebie. proste jak dla mnie

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:34 ----------

Cytat:
Napisane przez Ewelynka88 Pokaż wiadomość
Dokładnie zgadzam się .U nas proboszcz wpadnie, ponarzeka ,że na nowy kościół kasy brak ,weźmie koperte i idzie,ja też jestem za podatkiem!!A w tym roku trafił się bardzo miły ksiądz on wydaje się byćtakim z prawdziwego zdarzenia, dosyć niechętnie wziął kase, zapytał każdego z osobna co robi itp. siedział ok 0,5 godz było miło.U mnie niestety zawsze księdza wpuszczają choć ja nie jestem co do tego przekonana moja wiara oparta jest o Pismo Święte i tylko o to bo np przykazania kościelne to poprostu słowa księży tak jak Spowiedź- przecież nie mamy klapek na oczach i widzimy, co wyprawiają księża i jak ja mam takiemu mówić o moich grzechach skoro wiem,że on robi to co ja hmmm tak to z tymi Księdzami bywa...
ale oni przecież też chodzą do spowiedzi, też są ludzmi a że ich obowiązkiem jest pilnowanie nas.... każdy wie że łatwiej pilnować i krytykować innych a nie siebie. proste jak dla mnie
84kasienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-21, 16:10   #108
Askatasuna
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Dirty South
Wiadomości: 543
Dot.: Wizyta duszpasterska

Bardzo dużo zależy od tego, w jakiej parafii się mieszka, jaki ksiądz odwiedzi...
W zeszłym roku odwiedził nas ksiądz, który wyraźnie chciał "odbębnić" na odczepnego ta wizytę. Posiedział kilka minut, zadał zdawkowe pytania, wypisał kartoteki, raz dwa poświęcił mieszkanie i poszedł. Strasznie mnie ta wizyta zirytowała- nie chodzi o to,że krótka, bo rozumiem,że jest bardzo dużo parafian i bardzo mało czasu, ale temu księdzu się po prostu ewidentnie nie chciało odprawiać przykrego obowiązku.
W tym roku, właśnie przed godziną, po kolędzie odwiedził nas ksiądz, po którym było widać,że jest osobą życzliwą, chwilę z nami pogadał, zapytał nas jak minął nam zeszły rok, czy był dobry czy zły, zamieniliśmy dwa słowa na bardziej religijne tematy- niby wizyta też krótka,ale zupełnie inne wrażenie.
Osobiście uważam,że wizyta jest potrzebna, ponieważ są osoby,które mają potrzebę bezpośredniego kontaktu z duszpasterzem,a nie bardzo mają taka możliwość na co dzień. Poza tym wizyta taka ma dobre założenia: ksiądz przychodzi poznać swoich parafian, poznać ich problemy,potrzeby, pomodlić się z nimi, pobłogosławić. To, że w rzeczywistości wygląda to zupełnie inaczej to inna kwestia. Sama nie mam nic do tych wizyt- gdybyśmy nie przyjęli księdza nie przejęłabym się tym bardzo, ale jestem wierząca, więc jest mi miło, jeśli przyjdzie, pobłogosławi dom, pomodli się za nas- domowników. To dla mnie najważniejsze.
Askatasuna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-22, 00:45   #109
mel89
Zakorzenienie
 
Avatar mel89
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 399
Dot.: Wizyta duszpasterska

Agnostyczka, więc nie przyjmuję. Ale po raz pierwszy w życiu to JA otworzyłam drzwi jak ten chłopaczek zapytał, czy księdza przyjmiemy i mogłam w końcu powiedzieć to obcej osobie hihi.
__________________
not all who wander are lost.
mel89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-03, 21:34   #110
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
Dot.: Wizyta duszpasterska

Nie przyjmuję, bo jestem ateistką. Moi rodzice też nie wierzą, ale są hipokrytami, więc udają że ich nie ma w domu. W moim mieście i domu jest zwyczaj, że najpierw chodzi ministrant i pyta, czy przyjmuję kolędę. Dobitnie odpowiadam, że nie, zodrobiną żalu, że to tylko chłopiec i nie zapyta dlaczego. Czętnie bym podyskutowała, lubię to. Ale ksiądz nie fatyguje się sam z takim pytaniem, więc nie mam z kim. A Swiadkowie Jechowy po paru takich dyskusjach omijają moje drzwi szerokim łukiem, choć w moim bliku bywają...
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kultura(lnie)


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.