Panny młode 2010 -pokażcie swoje suknie!

[kahunia]

Sukienka juz sie chwalilam jest tu: #967 nie wiem tylko jeszcze jakie dodatki do niej, no i jaki ostatecznie bedzie garnitur TZ'ta, w sobote przyjezdza tesciowa i bedziemy cos szukac takze zobaczymy

[Forget_me]

Napisane przez kahunia

Sukienka juz sie chwalilam jest tu: #967 nie wiem tylko jeszcze jakie dodatki do niej, no i jaki ostatecznie bedzie garnitur TZ'ta, w sobote przyjezdza tesciowa i bedziemy cos szukac takze zobaczymy

Przepraszam, nie zwróciłam uwagi, że już dodałaś sukienkę
Bardzo ładna jest, a Ty ladnie w niej się prezentujesz
Kurcze, w szoku jestem, że już wybieracie garnitur
Ja najchętniej bym wybierała garnitur tylko z Teżetem, ale jego matka też koniecznie chce jechać Jak pomyślę, że znowu będzie zrzędzić to szlag mnie trafia

[Ahsa]

słuchajcie my już wybraliśmy garnitur i wszystko bomba, tymczasem teściowa mówi "ok kupcie ten jak wam się podoba" po czym dodaje "a może jeszce tu się przejedziemy , zobaczymy, tam chwalą te garnitury". więc co do znaczy że kupujemy ten co już przymierzaliśmy i jesteśmy na niego zdecydowani czy może inny ...

[Forget_me]

Napisane przez Ahsa

słuchajcie my już wybraliśmy garnitur i wszystko bomba, tymczasem teściowa mówi "ok kupcie ten jak wam się podoba" po czym dodaje "a może jeszce tu się przejedziemy , zobaczymy, tam chwalą te garnitury". więc co do znaczy że kupujemy ten co już przymierzaliśmy i jesteśmy na niego zdecydowani czy może inny ...

Moja jest jeszcze lepsza My ustaliliśmy, że garnitur będzie brązowy, po czym mój Teżet powiedział to swojej mamie, a ona, że nie bo garnitur będzie czarny I ustąpić nie chce!!!!
Wymyślila nawet, że brązowy niech sobie będzie ewentualnie do kościoła, a ona i tak będzie kazała uszyć drugi, czarny, i w tego to właśnie mój Teżet ma się przebrać podczas wesela
Głupie babsko!!! Na szczęście Teżet też nie chce słyszeć o czarnym
Ale przeraża mnie myśl wyboru garnituru z teściową My sie tam chyba pozabijamy

[Ahsa]

no ty ją i będzie po problemie na caałe życie upss

[Kori]

Forget me
Radze Ci porozmawiaj ze swoim TZ przed ślubem o przyszłej teściowej.Wytyczcie granice jej macek,bo będzie się wtracac przez cale zycie.Teraz o garnitur a potem co masz gotować,jak dzieci chowac,na co wydawać pieniądze.
Juz teraz niech TZ da jej do zrozumienia ze nie ona decyduje.Takie babsko moze umilić zycie!!!!!!!!!

[himera86]

Napisane przez Ahsa

ja poszłam z rodzicami- tata w ogóle chodził po salonie i wymyślał że wszystkie są takie brzydkie, mamie podobały się wszystkie (ale pomoc). ostatecznie wyruszyłam z koleżankami już męzatkami- jedna sex wamp, druga skromna i elegancka, więc wiecie moja suknia musiała dobrze opinać czyli być sexi i elegancka w jednym i się udało. (powiedzmy)

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------


piękna ta twoja suknia, też chciałam koronkowe ale moje doradczynie powiedziały, że to jak firanka i że podrze się w tańcu. a i że taką zwykłą to mogę sobie założyć na przyjęcie a nie ślub. więc wybrałam tuć większą

Dziękuje za ocene, mam nadzieje ze sie w tancu nie podrze ani nic takiego

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

Napisane przez Forget_me

Sukienka rzeczywiście bardzo ładna!!! Śliczna koronka!!! I powiem Ci, że jeśli to Ty na tym zdjęciu, to już zazdroszczę karnacji



Moja mama ma na szczęście podobny gust do mojego więc mniej więcej podobają się nam podobne sukienki Ale wiem napewno, że na przymiarce się rozklei
Moja kumpela wybierała sukienkę ze swoim przyszłym mężem. Troszkę mnie to zdziwiło, bo choć przesądna nie jestem, to jednak nie chciałabym, żeby mnie mój Teżet oglądał w sukience przed ślubem Ale ona stwierdziła, że to nie jest to samo, bo na ślubie będzie wyczesana, będzie welon i makijaż i bukiecik i w ogóle to nie będzie to samo

Dzięki, ale karnacji nie ma co zazdrościc bo to letnia opalenizna, zdjęcie było robione we wrześniu

[Forget_me]

Napisane przez Ahsa

no ty ją i będzie po problemie na caałe życie upss

Hehe czasami najchętniej bym to naprawdę zrobiła Bo działa mi na nerwy ostro

Napisane przez Kori

Forget me
Radze Ci porozmawiaj ze swoim TZ przed ślubem o przyszłej teściowej.Wytyczcie granice jej macek,bo będzie się wtracac przez cale zycie.Teraz o garnitur a potem co masz gotować,jak dzieci chowac,na co wydawać pieniądze.
Juz teraz niech TZ da jej do zrozumienia ze nie ona decyduje.Takie babsko moze umilić zycie!!!!!!!!!

Kori, ja z nim już tyle razy rozmawiałam na ten temat, że szok!!! Na początku w ogóle nie widział problemu i twierdził, że jestem uprzedzona Dopiero, jak jego mama wymyśliła, że przed ślubem postawi mojemu Teżetowi dom, żeby po rozwodzie dom był jego, a ja żebym nie miała do niego prawa zrozumiał, że to co wyczynia jego matka to już przegięcie
Od tamtej pory zaczął się ze mną liczyć i wszystko ustalamy razem Ja się cieszę, ale teściowa mnie za to nie cierpi!!!
Do tego jeszcze nic jej się nie podoba Sposób zaręczyn, wybrany fotograf, kamerzysta, sala, kościół itd. Garnitur też chce inny, w listę gości chce ingerować
Nawet nie wiesz jakiego nam wstydu narobiła, jak kazała nam wstać i oficjalnie zaprosić na ślub rodzinę, która była u Teżeta na obiedzie, a my tej rodziny w ogóle nie mieliśmy na liście gości Najlepsze, że nawet dla nich miejsca nie mamy już bo listę ustaliliśmy i zamknęliśmy. Możemy zaprosić max 85 osób i tyle też mamy na liście, ale ona tego nie rozumie
Cieszyć może tylko to, że Teżet w końcu przyznał mi rację co do jego matki. Bo powiem Wam, że cholernie ciężko jest, kiedy facet bardziej martwi się co powie mama, niż co powie przyszła żona

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Napisane przez himera86

Dzięki, ale karnacji nie ma co zazdrościc bo to letnia opalenizna, zdjęcie było robione we wrześniu

Oj jest jest czego Ja jestem biała, jak mąka Może lepiej brzmi "biała czekolada" I przed ślubem będę musiała odwiedzić kilka razy solarium, bo inaczej zleję się ze sukienką

[Kori]

Forget-me
Naprawdę współczuje.Nie mysl ze ja chce Cie pouczać ,bron Boze.Mam 35 lat i tyle przeszlam z rodzinka mojego partnera ze ksiazke by napisal.Teraz po 15 latach bierzemy slub i mojego partnera rodziny nie bedzie.Na szczescie.Ale doszlo do tego ze mój TZ nie chce się z nimi widywać ,tak mnie gnębili ze sam juz to dostrzegl i powiedział dosc.
Wiec gdy czytam Twoje perypetie to az mnie szlak trafia ,bo ja sama takie cyrki przezylam. Musisz na samym poczatku zrobic dystans miedzy Twoja tesciowa a, Toba-naprawdę .Czasami się trafia bardzo fajne rodziny ale Twoja teściowa nie zapowiada się najlepiej.

[Esti10]

ja nie moge narzekać bo mam bardzo fajna tesciowa i mamy fajny kontakt, ciagle latamy razem na zakupy bardzo lubi ze mna chodzic bo zawsze jej cos fajnego wynajde tesciu oczywiscie tez spoko ale z nim po sklepach nie chadzam
strasznie mi przykro, ze macie takie przejscia ze swoimi tesciowymi, no ale charakteru czlowieka nie da sie zmienic jak sie urodzil wredny to taki juz pozostanie

[Kori]

Napisane przez Esti10

ja nie moge narzekać bo mam bardzo fajna tesciowa i mamy fajny kontakt, ciagle latamy razem na zakupy bardzo lubi ze mna chodzic bo zawsze jej cos fajnego wynajde tesciu oczywiscie tez spoko ale z nim po sklepach nie chadzam
strasznie mi przykro, ze macie takie przejscia ze swoimi tesciowymi, no ale charakteru czlowieka nie da sie zmienic jak sie urodzil wredny to taki juz pozostanie

Swiete slowa

[kaamii]

Napisane przez Forget_me

Pochwal się sukienką

http://www.maggiesottero.com/dress.aspx?style=J1258B
oto moja wymarzona

[Ellin_ak]

My wstępnie planowaliśmy uroczystość na sierpień i już mamy garnitur Kupiliśmy na wyprzedaży i z 1500 zł zeszliśmy do 600 !! Powoli kupujemy różne rzeczy żeby koszty się rozeszły

[Forget_me]

Napisane przez Kori

Forget-me
Naprawdę współczuje.Nie mysl ze ja chce Cie pouczać ,bron Boze.Mam 35 lat i tyle przeszlam z rodzinka mojego partnera ze ksiazke by napisal.Teraz po 15 latach bierzemy slub i mojego partnera rodziny nie bedzie.Na szczescie.Ale doszlo do tego ze mój TZ nie chce się z nimi widywać ,tak mnie gnębili ze sam juz to dostrzegl i powiedział dosc.
Wiec gdy czytam Twoje perypetie to az mnie szlak trafia ,bo ja sama takie cyrki przezylam. Musisz na samym poczatku zrobic dystans miedzy Twoja tesciowa a, Toba-naprawdę .Czasami się trafia bardzo fajne rodziny ale Twoja teściowa nie zapowiada się najlepiej.

Czyli wiesz, o czym mówię Teściową będę miała koszmarną i wiem, że będzie chciała się we wszystko wpieprzać Teściu jest naprawdę świetny, zabawny i w ogóle Ale u Teżeta w domu niestety to teściowa wiedzie prym i wszystkimi rządzi!!!
Najbardziej mnie boli w tym wszystkim to, że jeszcze nie wzięliśmy ślubu, a ona już planuje, co będzie kogo po rozwodzie
Na szczęście Teżet w końcu cosik zauważył, bo było kiepsko Nawet sobie nie wyobrażacie ile razy my się kłociliśmy o jego matkę!!! Kiedyś o mało co się przez nią nie rozstaliśmy
Najgorsze jest to, że mój Teżet jest czasami tak rozbity, że szok. A jego matka jak jej cosik nie idzie po myśli to odrazu się obraża, a jak zauważy, że Teżet nie ustępuje to wtedy zaczyna brać go na litość i płacze i manetuje
Już teraz mam z teściową ograniczony kontakt. Widujemy się tylko na spotkaniach rodzinnych typu imieniny, czy święta i raz na dwa- trzy miesiące idziemy do nich na kawę. Więc za często tam nie bywam, ale już sama świadomość wyjazdu do teściowej powoduje u mnie dziwny lęk Powiedziałam już Teżetowi, że po ślubie to się napewno nie zmieni, ona nie chce widywać mnie, a ja jej.
Przypuszczam jednak, że życ nam nie da i wiecznie będzie wydzwaniać i kazać Teżetowi do siebie przyjechać
Czasami mam ochotę ją zabić I tak mnie wkurza, jak ona się do Teżeta odnosi, facet ma 30 lat, a ona go wyzywa i karci jak małego chłopca Czasami nawet mam wrażenie, że Teżet się jej boi
Nóż w kieszeni mi się otwiera na samą myśl

Napisane przez Esti10

ja nie moge narzekać bo mam bardzo fajna tesciowa i mamy fajny kontakt, ciagle latamy razem na zakupy bardzo lubi ze mna chodzic bo zawsze jej cos fajnego wynajde tesciu oczywiscie tez spoko ale z nim po sklepach nie chadzam
strasznie mi przykro, ze macie takie przejscia ze swoimi tesciowymi, no ale charakteru czlowieka nie da sie zmienic jak sie urodzil wredny to taki juz pozostanie

Ech zazdroszczę Też bym chciała mieć normalną teściową, ale na to się nie zanosi niestety. Wiem, zepo ślubie będzie jeszcze gorzej

Napisane przez kaamii

http://www.maggiesottero.com/dress.aspx?style=J1258B
oto moja wymarzona

Śliczna!!! Zamawiasz, czy będziesz dawała do szycia?

Napisane przez Ellin_ak

My wstępnie planowaliśmy uroczystość na sierpień i już mamy garnitur Kupiliśmy na wyprzedaży i z 1500 zł zeszliśmy do 600 !! Powoli kupujemy różne rzeczy żeby koszty się rozeszły

Rzeczywiście korzystna wyprzedaż Wszystko kupować "na raz" to rzeczywiście jest spory wydatek Ale rozkładając "na raty" tak bardzo się tego nie odczuje

[Tygrysek_aa]

Napisane przez chilanes

przez internet zamawiaąłś? dobry rozmiar? jak na żywo wygladają?

a mnie wyjdzie taniej,z amaist zapłącić za zaproszenie 2,5, do tego dokupić zawieszki i winietki, to za 1,2 na osobę robię cały komplecik sama

Zastosuj wielocytowanie, gdy chcesz odp na kilka postów

Napisane przez Forget_me

Hehe pewnie, że nie rpoblem
Tylko zdziwiłam się, że na to, co się pisze do Ciebie nie odpisujesz, ale komentujesz wszystkie stare wątki
Pokażesz tą suknię jeszcze raz?

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------



Też mnie interesuje, czy buty kupione przez neta będą pasować Ja chyba jednak zdecyduję się na kupno w sklepie, nie ma to jak przymierzenie i zobaczenie "na nodze" jak będą wyglądać

My zaproszenia napewno będziemy zamawiać, ale winietki ustaliliśmy, że zrobimy sami Tak samo z prezentami dla gości Też sama lepię aniołki z masy solnej

Przepraszam,że nie odpisywałam-już się poprawiam
A coś mi się zablokowało z wielocytowaniem...albo nie umiem :/
Butki na żywo identyczne jak te co zamawiałam-rozmiar też dobry-zawsze można zadzwonić i skonsultować,a jak mimo to nie będą pasować,to odsyłamy i wymieniamy na inny rozmiar-naprawdę polecam białebuty,bo obsługa miła i nie robią problemów z wymianą.

[Forget_me]

Napisane przez Tygrysek_aa

Przepraszam,że nie odpisywałam-już się poprawiam
A coś mi się zablokowało z wielocytowaniem...albo nie umiem :/
Butki na żywo identyczne jak te co zamawiałam-rozmiar też dobry-zawsze można zadzwonić i skonsultować,a jak mimo to nie będą pasować,to odsyłamy i wymieniamy na inny rozmiar-naprawdę polecam białebuty,bo obsługa miła i nie robią problemów z wymianą.

Ja się jak na razie jeszcze nie rozglądałam za butkami, ale powoli chyba będę musiała. Wiem, że napewno nie chcę mieć żadnego czuba, no i, że obcas nie może być za wysoki
Przez neta troszkę się obawiam zamawiać, bo jak nie będzie pasować cosik, a butów zwrócić nie będę mogła, to wtedy będzie problem Może w sobotę namówię moją mamę, żeby się ze mną wybrała popatrzeć za bucikami

[Tygrysek_aa]

[QUOTE=Forget_me;16245830]Hehe pewnie, że nie rpoblem
Tylko zdziwiłam się, że na to, co się pisze do Ciebie nie odpisujesz, ale komentujesz wszystkie stare wątki
Pokażesz tą suknię jeszcze raz?

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Jasne,ze pokażę-bardzo chętnie
Suknia była kupiona od kogoś,więc trochę ją przyrobię - dekolt (może amerykański?)

[Tygrysek_aa]

Napisane przez koniczyna111

Witajcie w Nowym Roku Chciałam wam pokazać moją noworoczną faworytkę Urzekła mnie "Anniston" Maggie Sottero. Niestety kosztuje dużo za dużo, jak na moje mozliwości finansowe, bo ponad 4000 zł Ale, jeśli będzie pasować, to może zdecyduję się na szycie. Co o niej myślicie?

Prześliczna jest-ale faktycznie cena kosmiczna jak dla mnie...
Może sensowna krwacowa uszyje Ci taką za powiedzmy połowę

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Napisane przez Ahsa

Tygrysek - buty cudne i biżuteria również

Dzięki wielkie-starałam się

[Forget_me]

Napisane przez Tygrysek_aa

Jasne,ze pokażę-bardzo chętnie
Suknia była kupiona od kogoś,więc trochę ją przyrobię - dekolt (może amerykański?)

Sukienka ciekawa i odważna Chodzi mi tu głowie o kolor bordowy Wcześniej byłam nastawiona anty do koloru bordowego przy sukience, ale kumpela się zdecydowała na bordowy pas z kokardą i wyglądało to naprawdę bardzo ładnie
Osobiście jednak chyba bym nie zaryzykowała z bordem
Jednak sukienka jest bardzo ładna

[Tygrysek_aa]

Napisane przez Ahsa

słuchajcie weszła w końcu kolekcja gali 2010 więc pokaże wam co jeszcze przymierzałam. Tak więc są 4 nad którymi myślę. Załączam wszystkie żeby nie cofać się do innych stron

Sukienki PIĘKNE!!
Gdybym dopiero miała wybierać chyba bym oszalała od ilości do wyboru.
W 1 baaaaaaaaardzo podoba mi się dekolt

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez Forget_me

Sukienka ciekawa i odważna Chodzi mi tu głowie o kolor bordowy Wcześniej byłam nastawiona anty do koloru bordowego przy sukience, ale kumpela się zdecydowała na bordowy pas z kokardą i wyglądało to naprawdę bardzo ładnie
Osobiście jednak chyba bym nie zaryzykowała z bordem
Jednak sukienka jest bardzo ładna

Ja odkąd zaczęłam się przymierzać do sukni,to chciałam z bordo
A jeżeli suknia kumpeli to ta,o której myślę-to b.ładna.
Poniżej załączam prototypy (jak sądzę)-dokopałam się do info,że to mori lee (nie znam się na tym wogóle,bo mierzyłam tylko 4 suknie żeby potwierdzić czy to,co sobie wymyśliłam jest ok i to jeszcze w malutkim salonie krawcowej).
Dzięki za opinię

[Forget_me]

Napisane przez Tygrysek_aa

Ja odkąd zaczęłam się przymierzać do sukni,to chciałam z bordo
A jeżeli suknia kumpeli to ta,o której myślę-to b.ładna.
Poniżej załączam prototypy (jak sądzę)-dokopałam się do info,że to mori lee (nie znam się na tym wogóle,bo mierzyłam tylko 4 suknie żeby potwierdzić czy to,co sobie wymyśliłam jest ok i to jeszcze w malutkim salonie krawcowej).
Dzięki za opinię

Jak ja zazdroszczę dziewczyną, które od samego początku wiedzą, jak ma wyglądać ich suknia
Niestety nie wiem, gdzie kupowała suknię moja kumpela. Kiedyś przypadkowo znalazłam ją w necie, jak szukałam modelu dla siebie, ale nie pamiętam skąd była
Ja w przyszłym tygodniu zamierzam wybrać się na mierzenie sukni I się już doczekać nie mogę normalnie

[Tygrysek_aa]

Napisane przez Forget_me

Jak ja zazdroszczę dziewczyną, które od samego początku wiedzą, jak ma wyglądać ich suknia
Niestety nie wiem, gdzie kupowała suknię moja kumpela. Kiedyś przypadkowo znalazłam ją w necie, jak szukałam modelu dla siebie, ale nie pamiętam skąd była
Ja w przyszłym tygodniu zamierzam wybrać się na mierzenie sukni I się już doczekać nie mogę normalnie

Jakbym nie znalazła swojej, to chciałabym mieć coś takiego jak na zdjęciu-połączenie biełego z dowolnym kolorem
Mnie czekają jeszcze przeróbki sukni u krawcowej (mama mojej druhny jest zawodową krawcową i szyje fajnie-co prawda nie wiem jak by było z suknią ślubną,ale sukienkę dla mnie jak byłam druhną, to uszyła boską
Gorąco trzymam kciuki za Twoją suknię!!
Powodzenia

[Forget_me]

Napisane przez Tygrysek_aa

Jakbym nie znalazła swojej, to chciałabym mieć coś takiego jak na zdjęciu-połączenie biełego z dowolnym kolorem
Mnie czekają jeszcze przeróbki sukni u krawcowej (mama mojej druhny jest zawodową krawcową i szyje fajnie-co prawda nie wiem jak by było z suknią ślubną,ale sukienkę dla mnie jak byłam druhną, to uszyła boską
Gorąco trzymam kciuki za Twoją suknię!!
Powodzenia

Fajnie masz, że masz kogoś sprawdzonego jeśli chodzi o szycie U mne to wszystko jest na etapie wielkich poszukiwań, najpierw wielkie poszukiwania sukienki, a teraz krawcowej, która podejmie się szycia W przyszłym tygodniu zobaczymy, czy w końcu uda mi się znaleźć odpowiednią
Te przygotowania są takie męczące, że szok normalnie!!! A to przecież chodzi tylko o jeden dzień

[Ahsa]

nie no suknia bardzo ładna. Ja przymierzałam czarni-białą mimo że miałam opory i niepotrzebnie bo bardzo ale to bardzo mi się podobała. Ale wybrałam inną. Dziś właśnie mam się wybrać do krawcowej z zapytaniem czy uszyje mi suknie. Zobaczymy.

[Tygrysek_aa]

Napisane przez Ahsa

nie no suknia bardzo ładna. Ja przymierzałam czarni-białą mimo że miałam opory i niepotrzebnie bo bardzo ale to bardzo mi się podobała. Ale wybrałam inną. Dziś właśnie mam się wybrać do krawcowej z zapytaniem czy uszyje mi suknie. Zobaczymy.

miło mi
j tam na co dzień może nie ubieram się zbyt oryginalnie i odważnie,ale co do sukni ślubnej,to chciałam mieć taką bardziej szałową
Powodzenia życzę wszystkim poszukującym !

[koniczyna111]

Napisane przez Tygrysek_aa

Prześliczna jest-ale faktycznie cena kosmiczna jak dla mnie...
Może sensowna krwacowa uszyje Ci taką za powiedzmy połowę

Hmm, problem w tym, że nie mam żadnej sprawdzonej krawcowej, ale myślałam o tym, żeby zlecić szycie w jednym z salonów sukni ślubnych, przecież krawcowe pracujące tam na pewno znają się na rzeczy, bo przecież szyją właśnie suknie ślubne. Myślę, że na pewno dałoby radę uszyć taką suknię do 2000 zł -może z troszkę innych materiałów, ale zachowując krój. Mam już jedno takie miejsce upatrzone i chyba się tam wybiorę w tym tygodniu ze zdjęciem sukienki, żeby zapytać czy taka kieca jest do uszycia.

Napisane przez Forget_me

Fajnie masz, że masz kogoś sprawdzonego jeśli chodzi o szycie U mne to wszystko jest na etapie wielkich poszukiwań, najpierw wielkie poszukiwania sukienki, a teraz krawcowej, która podejmie się szycia W przyszłym tygodniu zobaczymy, czy w końcu uda mi się znaleźć odpowiednią
Te przygotowania są takie męczące, że szok normalnie!!! A to przecież chodzi tylko o jeden dzień

Zgadzam się, ja tez już chciałabym zakończyć temat sukni ślubnej, bo na samą myśl czuję się zmęczona... Nie dość, że nie poczułam bicia serca na widok żadnej sukienki w czasie mierzenia, to jeszcze problem czy kupować gotową czy szyć... Nie wiedziałam, że wybór sukienki będzie taki trudny...

[Ahsa]

u mnie było dokładnie tak samo żadnej super pozytywne reakcji. wszystkie były tylko ładne. ale teraz się zakochałam w sukience ze zdjęcia, na szczęście przymierzałam taki fason, a nawet więcej już chciałam szyć dół z jednej i górę z drugiej tylko nie wiedziałam jak to będzie wyglądać i proszę znalazłam.
miałam iść dziś do krawcowej ale u nas strasznie sypie, a ja jestem chora więc chyba muszę poczekać aż przejdzie

[blossom_hill]

moja sukienka to Label z kolekci LaSposa, Madonna :)
szukalam czegos skromnego, w zadnym wypadku beza na kole, i to jest wlasnie ta jedyna. A to buciki. Slub w maju, bo nie wierzymy w przesady a maj to najpiekniejszy miesiac na slub, kiedy wszystko budzi sie do zycia:) Garnitur tez juz jest. Teraz tylko dodatki, fryzura i makijaz. Zastanawiam sie jeszcze nad welonem ale nie wiem czy welon nie przytloczy tej sukienki. Jak sadzicie?

[gusiak23]

sukienka nie bardzo w moim typie, ale ładna i elegancka. Za to buty

[woda sodowa]

Napisane przez blossom_hill

moja sukienka to Label z kolekci LaSposa, Madonna
szukalam czegos skromnego, w zadnym wypadku beza na kole, i to jest wlasnie ta jedyna. A to buciki. Slub w maju, bo nie wierzymy w przesady a maj to najpiekniejszy miesiac na slub, kiedy wszystko budzi sie do zycia Garnitur tez juz jest. Teraz tylko dodatki, fryzura i makijaz. Zastanawiam sie jeszcze nad welonem ale nie wiem czy welon nie przytloczy tej sukienki. Jak sadzicie?

Mi sie sukienka podoba, ale ja w takich dobrze nie wygladam. Gdzie kupilas buty?