Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

[kocurazab]

Napisane przez aldii

Mamuski dopiero wrocilam z SR, zaraz bede nadrabiac, tylko najpierw wiesci:

KASYA NAPISALA O 10:21 "Cesarka to jednak super sprawa, pare minut i bez bolu mam malego, placzacego synka na swiecie. Maly wazy 3850 i mierzy 58cm. Dostal 10 pkt. Jestem przeszczesliwa "

Gratulacje Duzy dzidziolek

[PatkaM84]

Napisane przez aldii

Filka to Malgi TZ nam napisal

ojoj to ja myślałam o innej Gosi bo niedoczytałam że to w osobie pierwszej TZ pisał

[oliviaoO]

Malga gratulacje

jejku ja też już bym chciała być po.. cały czas mam nadzieję, że w nocy coś ruszy.. dzisiaj łaziłam po domu i masowałam brzuch, zrobiłam pare przysiadów.. w sobotę jak pójdę na to ktg i będzie mój gin na dyżurze to mam zamiar pogadać z nim o wywołaniu bo w sumie to rozwarcie jest a ja bardzo chcę urodzić naturalnie a nie przez cc a boję się, że jak mała podrośnie to nie dam rady.. zresztą chyba już to pisałam.
No nic, póki co czekam

[Asiuulka89]

Napisane przez malga19

ja z wiadomosc od malgosi....:

"dzisiaj...o 10:15 przyszla na swiat nasza corka-jowita malgorzata... wazy cale 3550 g i meirzy 56cm:d:d i jest najpieknieszym dzieciem na swiecie...."

dumny tatus:d

gratulacje !!!!

[kocurazab]

Napisane przez aldii

Kocurazab za skonczona kuchnie i lazienke (w sumie najgorsze za wami) i kciukasy za niska stawke

Dzięki

[brzoskwinia82]

Napisane przez PatkaM84

Ja po porodzie już się biorę za siebie. Na razie na oku mam dietę dukana - można ją stosować przy karmieniu piersią, więc będzie ok Na szczęście nie będę sama w dietowaniu bo mąż też chce schudnąć, więc to bardzo dobrze! Nie będziemy się kusić odmiennymi obiadami, no i robiąc dla dwóch osób jeden posiłek to też lepiej
Ja mam tak samo - i chciałabym przyspieszyć i się boję

O widzisz to będziemy taką samą dietkę stosować ja już na niej byłam przed ciążą i schudłam 8 kilo, bardzo dobra była dla mnie i mam nadzieję że tym razem też tak będzie, ale nie wiedziałam że można w okresie karmienia ją zaczynać

Napisane przez kocurazab

No niestety zabił nas ceną

Ja na początku też chciałam łóżeczkoz szufladą, ale doszłam do wniosku - po dyskusjach na wizażu - że będzie mi niewygodnie kłaść Glutka do niego, bo nie będę miała jak nogi postawić, bo ta szufada będzie mi przeszkadzała. No, a jak juz jedna z Was - bodajże Pyska - dała patent na kartony np z Ikea, to ju nie mam dzlematu, bo karton kopne i bede miala wzgodnie

też mam taki sam stosunek do szuflady, że tylko może przeszkadzać a w zasadzie można sobie poradzić z miejscem inaczej, np. pudełka itp.

Napisane przez Agape007

Oj tak dziewczyny jedzcie wszystko póki możecie, bo później jest z tym trochę gorzej
****************
I ja dziś dorzucę fotki.

śliczności

Napisane przez Malga19

Ja z wiadomosc od Malgosi....:

"DZisiaj...o 10:15 przyszla na swiat nasza Corka-Jowita Malgorzata... wazy cale 3550 g i meirzy 56cm I jest najpieknieszym dzieciem na swiecie...."

dumny tatus

OO WIELKIE GRATULACJE!!!!!!!!

fleurdelacour - ja tylko dopytam coby listę uzupełnić, bo wydaje mi się że rodziłaś naturalnie ale wolę się upewnić ?

[ula 87]

Napisane przez zebra666

Mój mały ssssssak, silny chłopak

Napisane przez Agape007

Oj tak dziewczyny jedzcie wszystko póki możecie, bo później jest z tym trochę gorzej
****************
I ja dziś dorzucę fotki.

śliczne dzieciaczki
dziewczyny ale wam zazdroszczę

Napisane przez Malga19

Ja z wiadomosc od Malgosi....:

"DZisiaj...o 10:15 przyszla na swiat nasza Corka-Jowita Malgorzata... wazy cale 3550 g i meirzy 56cm I jest najpieknieszym dzieciem na swiecie...."

dumny tatus

gratulacje
a jeszcze wczoraj pisałaś ze rozwarcie na palec i nic sie nie dzieje

[aldii]

Mamuski ide spac, bo cos zle sie czuje i spuchlam okropnie
Milej nocki

[addicted to wizaz]

Uff nadrobiłam, przynajmniej mam taką nadzieję

Patka pisałaś o odczuwalnych skurczach - ja takie odczuwalne po raz pierwszy miałam w nocy z niedzieli na poniedziałek, po seksiku, ale odwróciłam się na drugi bok i przeszło
Olivia - szkoda, że tak wyszło, bo już myślałam, że dziś się rozpakujesz. No i teraz to czekanie
kalka, rybcia - seksik dziecku nie zaszkodzi, bo ono jest dobrze zabezpieczone
Aldii kciuki za wymaz, a te linki to jakaś porażka, zupełnie nie to co chciałam (miało być o kolesiu, który "upiększył" sobie ciało oraz gwiazdy z lat 80-tych). Tak to jest jak sie nie sprawdzi od razu
bardotka fajnie, ze już w sobotę będziecie w nowym mieszkanku. A jak byłam dziś w kościele, to woda święcona stała w wiadrze przy wejściu, tak że każdy mógł sobie nalać Kamyk zdjętych szwów, przyrostu Paulinki, no i jej paznokietków. Nasz Michaś miał za to cudne oczy, a w zasadzie długaśne rzęsiska i większość matek mówiła, że to niesprawiedliwe, żeby chłopak miał takie piękne oczy i ich dziewuszki nie. Teraz jak ma już te prawie 6 lat to już nie robią takiego wrażenia
pysiamn przepisik na sałatka z tuńczyka wklejony, a że wszystkie składniki mam w domku, to będę mogła przy okazji wypróbować. Ananas u teściowej też zamówiony najwyżej nie pomoże, ale tonący brzytwy się chwyta
ula trzymam kciukaski za jutrzejsze usg i na pewno będzie chłopak. A próbek z loveli też nie dostałam, ale w ogóle nie miałam od nich żadnego potwierdzenia, że przyjęli moje zgłoszenie
mamaidy przyłączam sie do zachwytów nad Mają i jej włoskami
Kancia a propos załączonego linka - tak to jest jak dzieci mają dzieci, no i trzymam kciuki, żebyś wytrzymała do tego upragnionego 1.02
gooha na kciuki za wizytę już za późno, ale czekamy na relację z wizyty
patinka to się trochę strachu najadłaś tymfałszywym alarmem
lila ja pierwsze wychodne miałam, jak pojechałam na zdjęcie szwów, ale przy okazji wstąpiłam też po drobne zakupy
elcia w końcu jednak masz zdjęcie na śniegu, u nas dziś sypie prawie cały dzień i też jest śliczniestrippi proszę się częściej meldować a gdzie zdjęcie brzuszkakasiorekzeta ktoś tu się chyba miał pochwalić nową fryzurką
eudaimonia no ciekawe co tam jutro w szpitalu
malinka - to widzę, że miałaś podobnie do mnie pobudzaną szyjkę, tyle że u mnie mieściły się 2 palce i to luźno (no ale masz termin jakieś 2 tygodnie po mnie). A jak u ciebie z plamieniem, bo ja już zmieniłam 3 wkładki i niedługo pędzę sprawdzać kolejną, skoro mam zamiar wykorzystać tż
Sensuel ja jak inne dziewczyny nie widzę żadnego słonika na tych zdjęciach, chyba się przejdę do okulisty
zebra fajny ssaczek

Napisane przez Kancia

addicted nie wiedziałam, ze szyjka może byc rozwarta a długa zawsze mi się wydaało, ze rowiera się dopiero jak sie skróci

Ginka powiedziała, że mieszczą sie 2 palce i jeszcze ma trochę luzu, a szyjka długa ok. 3 cm, więc nie pozostaje mi nic innego jak jej uwierzyć (po raz pierwszy w ogóle miałam podany rozmiar, poza tym nigdy nie miałam badanej długości przez usg)

Napisane przez kocurazab

No niestety zabił nas ceną

To szkoda. My jak robiliśmy remont ponad rok temu, to zaprosiliśmy ekipę, zeby nam wyceniła co i jak i w sumie niewiele się potem cenowo różniło od tego co padali.

Agape0 niuńka śliczna, zwłaszcza na 2 zdjęciu, bo wygląda jakby puszczała do nas oczko

Napisane przez pysiamn

Rano zjadlam ...potem pojechalisy na KTG jakieś tam skurcze wykazało ...ale wrociliśmy do domu ...odszedł mi czop ...i po kilku godzinach miałam reg. i coraz silniejsze skurcze popołudniu z torbą jechaliśmy rodzić

Ciekawy zbieg okoliczności z ktg, bo ja jak wracałam z ktg to odczułam pierwszy skurcz. Miałam sie zgłosić za 2-3 godziny na kontrolę, ale pojechałam już rodzić. Ale ananasa wtedy nie jadłam

agusiamatyldka ;
i powodzenia, bo my też z tż mamy na dziś plany, tylko muszę najpierw was nadrobić i mam nadzieję, że tż nie uśnie w tym czasie

Napisane przez Malga19

Ja z wiadomosc od Malgosi....:

"DZisiaj...o 10:15 przyszla na swiat nasza Corka-Jowita Malgorzata... wazy cale 3550 g i meirzy 56cm I jest najpieknieszym dzieciem na swiecie...."

dumny tatus

SERDECZNE GRATULACJE
A imiona zupełnie inne od podawanych typów, ale Jowita bardzo mi się podoba

****************
Zgodnie z waszymi kciukami i zaleceniami, mam niecne zamiary w stosunku do tż i mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie. W najgorszym (albo w najlepszym przypadku) będzie chociaż przyjemnie

[ula 87]

pochwalę sie wczorajszym brzuszkiem i zmykam spać

[ula 87]

Napisane przez addicted to wizaz

ula trzymam kciukaski za jutrzejsze usg i na pewno będzie chłopak.

mam nadzieję ze żartujesz

[youyou]

Napisane przez ula 87

pochwalę sie wczorajszym brzuszkiem i zmykam spać

O jaaa... ale wieeeeeelki !!!

[gosbaj]

Agape i Zeberka śliczne te wasze dzidziolki Ja tez wam juz strasznei zazdroszcze, tez chce...........

Ula brzusio sliczny i jaki duzyyyyy, a mamusia jaka ladna

A ja odkad zauwazylam ze mi sie brzuch obnizyl to zaczelam strasznie puchnac. Mam przynajmniej taka nadzieje ze to jest zwiazane z opadnieciem brzucha......Stopy i dlonie mam spuchniete juz od rana. Strasznie sie z tym czuje, no i na wadze to widac bo przez 3 tygodnie przytylam 2kg a wczesniej przez 2 tyg tylko 0,5kg. W poniedzialek ide do ginka to mu o tym powiem.

Oki zmykam do lozeczka z ksiazeczka i grzac miejsce mezusiowi bo o 3 wraca z pracy

[filka2]

ula!!!!!ale masz duuży brzuszek,mój napewno rośnie bo swedzi i boli skóra ale duzo mniejszy,chyba twoja córcia bedzie duza
a myśle ze addicted ... sie pomyliła lub zartowałaże chłopak....

zrobiłam sobie galaretke i czekam az sie schłodzi bo mam na nią chęc
musze isć sie podgolić,tz mi pozwolił swoja golarka elektr,patrząc na nasze rozpakowane nigdy nic nie wiadomo wiec może dzis.....będe juz przygotowana.
tylko że wy sie bierzecie za tż a ja nie...,no ale może galaretka pomoże

[youyou]

filka mam nadzieję że u Ciebie dziś to będzie TA noc


a ja zmykam spać...

[eudaimonia]

ula jaka śliczna mamuśka! a brzusio piłka! bardzo ładnie

[kocurazab]

Napisane przez kalka

A to nie jest tak, że trzeba najpierw mieć staż w danym ubezpieczeniu, żeby dostać kasę???



Ale żeby zejść trzeba tam jakoś wejść. Chyba że do góry "na barana" tż

Z tego co się orientuję, trzeba mieć chyba rok stażu.

Trzeba skorzystać z bloku gdzie jest winda wjechać i schodzić, np dużo schodów ma pałc kultury tylko kto by z nich zszedł

[eudaimonia]

Napisane przez addicted to wizaz

Zgodnie z waszymi kciukami i zaleceniami, mam niecne zamiary w stosunku do tż i mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie. W najgorszym (albo w najlepszym przypadku) będzie chociaż przyjemnie

hi hi hi.. no to daj znać jak było trzymam kcukasy

[bardotka_a]

Ula śliczny duży brzusio

Wy widze spać pouciekałyście a ja jem ogórkową i oglądam
Dirty Dancing połączenie doskonałe

[kocurazab]

Napisane przez pysiamn

Nie strasz mnie bo to wszystko jeszcze przed nami ....
Na rzie liczymy sobie szacunkowo robociznę na bazie info z internetu czy telefonicznie podanej przez fimę ale mam świadomośc ...że pewnie nasze maximum to będzie pikuś ....i trzeba będzie więcej wylozyć kaski

Nie chcę nikogo straszyć sorki ale fakt, faktem, że chyba nigdy nie wychodzi tyle, ile człowiek liczył, że wyda

************************* **********

A ja Was nadrabiam - z 2 dni i końca nie widać.
Ja nie wiem, jak ja jutro wstanę o 6:00 do pracy mam na 7:30.
Wczoraj mąż wymył mi całą kuchnię -okno, szafki, wszystko. A ja siedziałam z nim w kuchni, by miał raźniej, więc się do Was nie odzywałam.
No i wczoraj wypróbowaliśmy pierwszy raz zmywarkę myślałam, że ciszej chodzi to urządzenie... Dzisiaj wstawiłam drugą partię, bo wszystko jest tak zakurzone, że...

U nas dzisiaj cały dzień padał śnieg, ale zimno nie było. Zobaczymy, jak będzie rano, gdy będę szła do pracy.

************************* **

Wiecie co, Ci rodzice moich dzieci to są nienormalni - nie chcę nikogo urazić, zwłaszcza tych co prowadzają dzieci do szkoły
Chodzi mi o to, że ja mówię do nich, że nie wiem, czy będę pracowała do końca stycznia, a oni robią oczy jak 5 zł... No wiecie co... Wiedzą, że mam termin na koniec lutego, bo pytali, a są wielce zdziwieni, że mogę w każdej chwili iść na zwolnienie... Nie rozumiem ich...
A może to ja jestem dziwna, że mnie to wkurza, ich zachowanie, sama już nie wiem...

************************* ***

Jutro mój mąż ma zapłacić resztę kasy za remont i ma jeszcze rozmawiąc n/t pokoji... Zobaczymy co ustalą... Ach wszystko dobrze dopóki nie trzeba płacić.... No, ale fakt, faktem, że w tak krótkim czasie mam skończone 2 pomieszczenia, a tak to nie wiem kiedy byłby koniec. Zobaczymy jeszcze co jutro ustalą.

---------- Dopisano o 01:15 ---------- Poprzedni post napisano o 01:06 ----------

Napisane przez Malga19

Ja z wiadomosc od Malgosi....:

"DZisiaj...o 10:15 przyszla na swiat nasza Corka-Jowita Malgorzata... wazy cale 3550 g i meirzy 56cm I jest najpieknieszym dzieciem na swiecie...."

dumny tatus

GRATULACJE

---------- Dopisano o 01:36 ---------- Poprzedni post napisano o 01:15 ----------

Napisane przez addicted to wizaz

To szkoda. My jak robiliśmy remont ponad rok temu, to zaprosiliśmy ekipę, zeby nam wyceniła co i jak i w sumie niewiele się potem cenowo różniło od tego co padali.

Wiesz, tylko u nas to było tak - pisałam chyba nawet o tym - że my mieliśmy już tak dosyć tego syfu, że jak się okazało, że oni mają wolne, to ich wzięliśmy do roboty i nie zapytaliśmy nawet o cenę bo tak to pewnie też byśmy byli inaczej nastawieni od razu na koszty. Tak poza tym, to jestem trochę zła na to, że mój mąż robił z tym 1 kolesiem, bo ten drugi był tylko 2 razy, więc myślałam, że policzy taniej - policzył taniej 5 zł z metra
Ale z drugiej strony cieszę się, że mam chociaż połowicznie skończony ten syf, a kasa trudno jakoś damy radę - musimy, wyjścia nie mamy

Ja daję jeszcze czas temu bałaganowi do końca stycznia, później nie chcę go widzieć, bo na koniec lutego mam termin, a muszę jeszcze przygotować wszystko dla Maluszka - poprać, poprasować, pokupować różne rzeczy, także niech się dzieje co chce, do końca stycznia ma być koniec (nie wiem jak ale ma być) bo później ja nie chcę oglądać tego syfu.

---------- Dopisano o 01:43 ---------- Poprzedni post napisano o 01:36 ----------

No dobra idę się myć i zmykam spać, dużo snu mi nie zostało ale za to może jutro będę mogła spać, bo tak to nie mogę spać w nocy.

A tak apropo snów, to mi się śniło dzisiaj, że mój mąż rozmawia przez brzuch z Glutkiem jak się obudziłam, to już nie pamiętam o czym rozmawiali, ale pamiętam, że sobie dyskutowali przez mój bębenek
No dobra spadam, bo wkońcu mi się oczy kleją.

Pa!
Tylko nie piszcie jutro zbyt dużo, bo znowu nie będę mogła Was nadrobić

[castilia]

Dziewczyny wysmarowałam super długiego posta i mi go zeżarło, a oczy mam w tej chwili na zapałkach....

Jutro napiszę od nowa.

Buźka!!!!!! GRATULACJE DLA KOLEJNEJ ROZPAKOWANEJ MAMUSI

[gooha3]

No ładnie, zostawić Was na kilka godzin i już 5 stron do nadrabiania

Zasiedzieliśmy się troche u siostry Tż-ta i dopiero wróciliśmy do domu.

Z wieści od lekarza wszystko w porządku, jestem pozamykana i raczej nie urodze w najbliższych dniach
Jedynie ten poziom cukru nie za dobry. Nie jest źle, ale ze słodzeniem herbat i słodyczami koniec.
Za 3 tyg. mam powtórzyć test obciązenia glukozą, ale nie wem czy to coś zmieni bo to już bedzie 36 tyd, więc trochę późno na stosowanie jakiejś dokładniejszej diety.
Dostałam od szwgierki glukometr do kontrolowania poziomu cukru.
Dzisiaj wyszło mi prawidłowo. Zobaczymy jak bedzie przez kolejne dni.

------------------------
Malga WIELKIE GRATULACJE
i widzę że kwestia imienia roztrzygnięta również gratuluje

---------------------------
zmykam spać, jutro ponadrabiam
pa

[aldii]

A co tu tak cicho wszystkie na porodowce, czy jak Jade do gina na wymaz i przy okazji zobaczymy, czy glowki nie widac

[eudaimonia]

ja już się melduję. wstałam ale z ogromnym trudem. tż wychodził do pracy i się obudziłam.. i niby spać się chce a usnąć nie mogę zresztą nie wiem, czy się opłaca, bo o 10.30 tż zostawi pacjenciaków i jedziemy do tego szpitala. mam przeczucie, że już zostanę i jutro dostaniecie smsa z niusami

a tymczasem idę się napić kompociku z wiśni od mojej mamy

[pysiamn]

Napisane przez ula 87

mam nadzieję ze żartujesz

O co chodzi z tym chłopcem u Uli ...bo ja nie zrozumiałam adicted wytłumacz proszę

Kochane za wszystkie dzisiejsze USG i wizyty
No i porody też ...

Ulcia śliczna mamusia a brzuszek już wielgachny i taki okrąglutki ...wygląda jak doklejony mój przy twoim to jak piwny

eudaimonia to czekamy na sms-a

[eudaimonia]

Napisane przez pysiamn

O co chodzi z tym chłopcem u Uli ...bo ja nie zrozumiałam adicted wytłumacz proszę

najpewniej chodziło o to, że Ula tak ładnie wygląda.. bo mówi się, że jak mamusia śliczna z brzuszkiem to będzie chłopaczek

[pysiamn]

Napisane przez eudaimonia

najpewniej chodziło o to, że Ula tak ładnie wygląda.. bo mówi się, że jak mamusia śliczna z brzuszkiem to będzie chłopaczek

Aaaaa Pyśka chyba jeszcze zaspana

Dziekuje za wyjasnienia eudaimonia
No to fakt Ula tak ślicznie wyglądasz , że będzie siusior jak nic

[soraya1]

MALAGA - GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!

Agape, Zeberka - dzidzie boskie !!! az milo popatrzec !!

Ulcia - sliczna masz pileczke

Brzoskwinia, Kasiorek - dzieki za rade co do szuflady pod lozkiem - w sumie nie wpadlam na to, ze ona moze przeszkadzac !

[Agape007]

Napisane przez pysiamn

Agape cudo i jedna fotka już chyba spacerkowa ? tak ?

Dziękujemy. Tak jedna z fotek jest spacerowa. W końcu wyszłam z Olą na spacer. Dziś tez mam zamiar

Napisane przez Malga19

Ja z wiadomosc od Malgosi....:

"DZisiaj...o 10:15 przyszla na swiat nasza Corka-Jowita Malgorzata... wazy cale 3550 g i meirzy 56cm I jest najpieknieszym dzieciem na swiecie...."

dumny tatus

Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!! !!!

Napisane przez pysiamn

Dumny tatusiu Jowitki , a może tatuś jak ochłonie to pochwali się cioteczką fotką skarba

Jestem za!!!!!!!!!!!!!

Napisane przez youyou

słodkości ile już waży Oleńka??

W zeszłą środę ważyła 2750 g. Teraz trochę dokarmiam ją sztucznym ( ale większośc z piersi) i pewnie na chwilę obecną waży jakieś 2850 - 2900 g - tak sobie myślę.
Dokarmiam sztucznym, bo wisi ze dwie godziny na cycusiu i jeszcze jest nienajedzona, a mnie tak sutki bolą że szok. Więc idę w takich sytuacjach na łatwiznę i podaje jej czasem 40 czasem 80 ml mleka w zależności ile zjadła naturalnego.

Napisane przez addicted to wizaz

Agape0 niuńka śliczna, zwłaszcza na 2 zdjęciu, bo wygląda jakby puszczała do nas oczko

No pewnie, że Ola puszcza do Was oko.
A tak na serio to jest takinasz mały pirat - często Jej się zdarza otwierac tylko jendo oko.

Napisane przez ula 87

pochwalę sie wczorajszym brzuszkiem i zmykam spać

Ulcia ale dddddduuuuuuuuuuuużżżżżżż żżżżżżyyyyyyyyyyyyyy!!!
***********
A teraz pytanie do doświadczonych mam: czy macie jakiś sposób na skuteczne wkroplenie dzidzi kropelek do oczu? Mam jej wkraplac antybiotyk bo jej ropka leci, a Ola tak się kręci, że nie zawsze uda mi sie jej to dobrze zrobic. A problem jeszcze tkwi w tym, że nie mam tego wkraplac na źrenice tylko zrobic taką "kieszonkę" z dolnej powieki i tak zakraplac....

[ula 87]

dziewczynki ja i mój brzusio dziękujemy za komlementy
ale ja czuje sie brzydsza i strasznie napuchnięta
brzuszek rzeczywiście podrósł , przez ostatnie dni to miałam wrażenie ze mi pępek pęknie (tak go rozciskało... a ból niesamowity)

Napisane przez gosbaj

A ja odkad zauwazylam ze mi sie brzuch obnizyl to zaczelam strasznie puchnac. Mam przynajmniej taka nadzieje ze to jest zwiazane z opadnieciem brzucha......Stopy i dlonie mam spuchniete juz od rana. Strasznie sie z tym czuje, no i na wadze to widac bo przez 3 tygodnie przytylam 2kg a wczesniej przez 2 tyg tylko 0,5kg. W poniedzialek ide do ginka to mu o tym powiem.

ja nawet po nocy mam nogi jak u Yeti

Napisane przez filka2

zrobiłam sobie galaretke i czekam az sie schłodzi bo mam na nią chęc
musze isć sie podgolić,tz mi pozwolił swoja golarka elektr,patrząc na nasze rozpakowane nigdy nic nie wiadomo wiec może dzis.....będe juz przygotowana.
tylko że wy sie bierzecie za tż a ja nie...,no ale może galaretka pomoże

zrobiłaś mi smaka na galaretkę , chyba na podwieczorek sobie zrobię

Napisane przez gooha3

Z wieści od lekarza wszystko w porządku, jestem pozamykana i raczej nie urodze w najbliższych dniach
Jedynie ten poziom cukru nie za dobry. Nie jest źle, ale ze słodzeniem herbat i słodyczami koniec.
Za 3 tyg. mam powtórzyć test obciązenia glukozą, ale nie wem czy to coś zmieni bo to już bedzie 36 tyd, więc trochę późno na stosowanie jakiejś dokładniejszej diety.
Dostałam od szwgierki glukometr do kontrolowania poziomu cukru.
Dzisiaj wyszło mi prawidłowo. Zobaczymy jak bedzie przez kolejne dni.

pa

no to trzymam kciuki że winiki glukozy zawsze w normie były

Napisane przez pysiamn

O co chodzi z tym chłopcem u Uli ...bo ja nie zrozumiałam adicted wytłumacz proszę

myślę że się nie dogadałyśmy , ja pisałam ze mam nadzieję ze na USG nie wyjdzie chłopak a Adicted myślała że ja pragnę siurka.
nie przewiduję takich niespodzianek , bo ciuszki mam prawie wszystkie różowe

a co do brzusia to okrągły jest bo byłam pojedzona , normalnie leci trochę ze skosa a jak sobie porządnie pojem to żołądek wypycha i powstaje piłka



dziewcznki nie krakać mi tu że chłopak będzie bo się stresuję
przez ponad 3 miesiące żyłam z świadomością że noszę pod serduchem córeczkę i zwracałam sie do niej po imieniu ( lub wszyskie zdrobnienia żeńskie)
na ostatnim USG nie pokazała co ma niędzy nogami
mam nadzieję że jednak siurek nie wyrósł , chociaż z drugiej strony najważniejsze żeby było zdrowe ... no ale szok by był