|
|||||||
| Notka |
|
| Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3991 | |
|
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Cytat:
Ranyboskie, ale panna |
|
|
|
|
#3992 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: puszka po Pepsi ;>
Wiadomości: 21 373
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
madame ja to powinnam caly czas nosic okulary, bo mam poglebiajaca sie wade wzroku, ale zakladam tylko do kompa, albo na uczelni... tez wydaje mi sie, ze glupio w nich wygladalam, a TZ-towi tez to sie kojarzy z pania Profesor i mowi, zeby je nosila, bo ładnie mi w nich haah
|
|
|
|
#3993 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Wczoraj gdzieś po 3 w nocy zaczeliśmy ponowną rozmowę na temat tego wszystkiego, i ok, nawet coś zaczeło wychodzic dopoki nie napisał mi, że mu na mnie zależy, i że byłby ze mną szczęśliw, żebym mu napisała, że taka odp. mi nie pasuje i szła do kogoś lepszego, nie odp. od razu to potem mi napisał, że po co mi taki nieudacznik, są lepsi od niego, nie zareagował na to, że mu przypomniałam, że przecież napisałam że mi na nim zależy, że to za nim tesknie. O, teraz mi odp. że mu się wczoraj środki na tel, skończyly, ale nie odpisał nic na sms, dlaczego mnie od siebie odsuwa,odpycha, nie wiem już co mam myślec?robic? pomóżcie prosze!
|
|
|
|
#3994 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Najgorsze, że oni się znają te 15 lat, obcą bym odizolowała bez problemu, a tak.. Jeszcze gdyby nie zaczeła być z tym naszym kolegą to bym powiedziała, że nie chce jej tu i już, ale ona już przyjeżdża na moje osiedle na własną rękę (pierwsze razy z moim TŻtem
) do tego kumpla, nie wiem czy kiedy pójdziemy tam to ona bedzie czy nie. Jest spokój dopóki siedzi cicho, ale ona jest specyficzna, taka zła laska, po przejściach , problemach z prawem , ogólnie nie powiedziałabym tego patrząc na nią ale mam świadomość, że jej myślenie jest bardziej..prostolinijne(? ) Mój TŻ uważa , że kiedyś była inna, potem trafiła do jakiegoś ośrodka i tam zrobiła się taka jaka jest teraz. Obie mamy mocne charaktery , tylko , że jesteśmy z dwóch światów. Mój TŻ ją rozumie, bo są z tej samej dzielnicy, na której różne rzeczy się dzieją, ale ma normalną rodzinę jak ja. Teraz ona podobno chce się zmienić, zobaczymy, może ten nasz kumpel jej pomoże, chociaż wątpie. Nigdy nie będzie taka serio kobieca, dziewczęca, ja w niej widzę braki w edukacji, braki w przystosowaniu do społeczeństwa, wpływy alkoholizmu i patologii. W sumie powinnam jej chyba współczuć, ale mam podejście , że to moglo spotkać każdego, nie musiała tak żyć.
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku. |
|
|
|
#3995 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Cytat:
No to ja chyba zaczne nosic okulary Ale jakos mi tak dziwnie wyjsc do ludzi na co dzien w okularach...
|
|
|
|
|
#3996 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: puszka po Pepsi ;>
Wiadomości: 21 373
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
madame mi tez jest tak dziwnie, ale chyba w koncu bede musiala sie przelamac
EJ szkoda, ze dalej pokloceni jestescie ehh... Ale pomimo wszystko, ja bym takich powaznych rozmow nie prowadzila w nocy, wiadomo umysl nie jest na pelych obrotach i latwo o jakais konflikt... Skoro nie odpisal na pytanie, to widocznie albo nie chcial, albo nie zna odpoiedzi... no jest jeszcze opcja, ze zapomnial
|
|
|
|
#3997 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 485
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Nie nadrobiłam Was jeszcze, ale muszę się troszkę poskarżyć, bo chyba kryzys mnie dopada.
Cytat:
Cytat:
Oczywiście tak jak myślałam, telefon z wyłączonym głosem nie wiadomo gdzie, a ten sobie je kolacyjke w najlepsze ![]() Powiedziałam mu miło i grzecznie, że tak się nie robi, że ani nie odpisał na mojego smsa ani nie odebrał tel. Powiedział, że jego wina i tyle Super. Kiepski humor miałam, więcej z nim nie gadałam, bo mogłoby się to źle skończyć. Potem na dobranoc nawet mi smsa napisał, który jakoś mimo wszystko mnie nie cieszy. Dzisiaj rano ja jemu napisałam jakieś tam pobudka, na którą idzie do lekarza (bo znowu jakieś badania mają z uczelni przez co do mnie nie przyszedł, bo tak to teraz by był pewnie) i jakie ma plany na dzisiaj. Oczywiście NIE odpisał. Zaczyna mnie już wkurzać naprawdę. Ja wiem, że on zawsze taki był. Ale drażni mnie, że ja się staram a ten jak ta dupa wołowa dalej ma wszystko gdzieś. Dlatego mam kryzys. Wiem, postanowiłam, że wytrzymam do ferii, przetrzymam tą sesję, ale czasami już brak mi sił do niego. Wkurza mnie to jego nieodzywanie się i koniec. Przez te badania teraz w celibacie będziemy nie wiadomo ile, ale czy on się tym przejmuje? Jakoś nie sądzę. Do dupy taki mam humor dzisiaj, że szok. Narazie nie mam ochoty z nim rozmawiać. Z resztą dalej trwam w tym, że żadnych wyrzutów mu z tego tytułu robić nie będę. Będę idealną dziewczyną, jeśli tego nie doceni to sprawę trzeba będzie rozwiązać inaczej. Ehh trzeba się zabrać za naukę ![]() Co do rocznic to nam 27 grudnia minęło 5,5 roku
__________________
,,Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem"- Anthony de Mello |
||
|
|
|
#3998 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: puszka po Pepsi ;>
Wiadomości: 21 373
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
koszka ja mojemu tez przedtem pisalam, ale ma szczescie, ze odpisal
![]() Kurcze, ale co mu zalezy odpisac, az taki zajety chyba nie jest, a dobrze wie, ze ciebie to wkurza......
|
|
|
|
#3999 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Ja własnie wróciłam z uczelni...Nareszcie weekend, ale rano się wkurzyłam, wstałam 5:30, na uczelni byłam zaraz po 7 i co sie okazało, że mi odwołali rano zajęcia...
|
|
|
|
#4000 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: puszka po Pepsi ;>
Wiadomości: 21 373
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
kika u mnie nieraz tak bywalo, ze jechalam specjalnie 70 km na uczelnie, po czym sie dowiadywalam, ze nie ma zajec, bo wykladowca nie raczyl powiedziec, ze nie przyjedzie
|
|
|
|
#4001 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 328
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Cytat:
Ale to ciągłe kontrolowanie się mnie męczy trochę. I czuje że nie do końca jestem sobą jeśli coś przemilczę, a normalnie zareagowałabym inaczej. Wczoraj właśnie dałam mojemu odczuć że jestem zła (była mała awantura) nie wiem czy potrzebnie czy nie, bo TŻ teraz twierdzi że bardzo łatwo mnie wkurzyć i ciągle mi to wypomina (co mnie denerwuje znowu... i kółko się zamyka )Cytat:
![]() Cholerko....! Jak Ty pięknie rysujesz! Gdzie Ty się tego nauczyłaś?? Na początku myślałam że pewnie coś studiujesz na ASP, a tu zonk...
__________________
...
Otwierał drzwi, przepuszczał ją przodem, a wówczas lekko ocierała się o niego ramieniem i żyła tym do końca dnia. Albo podawała mu szklankę herbaty i czubkami palców - przypadkowo? - dotykała jego palców, po czym rozmyślała o tym przez całą noc. Do następnego spotkania... |
||
|
|
|
#4002 |
|
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Dziękuję
|
|
|
|
#4003 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 328
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Cytat:
![]() ![]() Hobbystycznie to ja też sobie bazgrze ale takie cuda nigdy nie wychodzą
__________________
...
Otwierał drzwi, przepuszczał ją przodem, a wówczas lekko ocierała się o niego ramieniem i żyła tym do końca dnia. Albo podawała mu szklankę herbaty i czubkami palców - przypadkowo? - dotykała jego palców, po czym rozmyślała o tym przez całą noc. Do następnego spotkania... |
|
|
|
|
#4004 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Cytat:
to już jest po prostu koniec. Popisaliśmy, potem on zadzwonił i co się okazało? wszystko co robię to jest złe, wszystko to moja wina, nawet to, ze jemu nie chce się pisać, pokłóciliśmy się ostro ale wygarnełam mu wszystko, nawet on nie przeczytał tego co mu pisałam w tych sms, a raczej mnie w doopie wyjaśnienia tam zawarte odnośnie niektórych rzeczy. Mało tego okazało się że od pół roku większość sms ktore do niego pisalam to była krytyka to było mile "podziękowanie" za złote myśli, buziaki, za sms na dzień dobry i na dobranoc, za zainteresowanie jego życiem i pocieszanie nie mogę się uspokoić, nawet nic na śniadanie rano nie zjadam z tego wszystkiego.
|
|
|
|
|
#4005 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Cytat:
Kobieto, Ty jestes po prostu multitalentem :P (cos mnie wzielo na cukrowanie )
|
|
|
|
|
#4006 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 485
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Cytat:
Nie wiem, może to ja jakaś dziwna jestem. Ostatnio z kolegą gadałam i on mi się dziwił, że ja wymagam codziennego kontaktu ![]() No kurcze raz dziennie to dla mnie minimum a ten mi się dziwi, że ja się wściekam. Może niektórzy tak mają? Nie wiem, ale mi to nie pasuje i koniec. Może nie ma nic na karcie, innego usprawiedliwienia dla niego nie widze niestety. Ale nie wypomne mu tego!! Najwyżej przy ,,podsumowaniu" wszystko mu ładnie przekaże Niech się buja na bambus grr Cytat:
![]() Właśnie tak jest, jeśli mieszają się np. wiadomości od nas te dobre z tymi z pretensjami, to oni zapamiętują oczywiście tylko te drugie. Podejrzewam, że może i mój ma taką ,,blokadę" czort go wie. Też kiedyś miałam wieczne pretensje, napisał źle, nie napisał jeszcze gorzej. Nie wiem jaką on taktyke stosuje, znając życie żadnej, wkurza mnie a pewnie nawet o tym nie wie, albo nie chce wiedzieć. No ale to chyba nie decyduje o waszym rozstaniu? Myślę, że dojdziecie do jakiegoś porozumienia, ale i ty i on musicie się jakoś postarać. Pogadać o tym co Wam wzajemnie nie pasuje i starać się to zmienić.Heh wiem, łatwo się mówi, a sama już w takie akcje nie wierzę. Ja już próbowałam, do mojego jak widać nie dociera. Teraz obiecuję, że to jest ostatnia szansa. Zero pretensji z mojej strony, czepiania itd. Ja sobie nie mam nic do zarzucenia, zobaczymy co on później powie na swoje zachowanie. Bo dzisiaj już przegioł maksymalnie i zastanawiam się czy w ogóle się do niego jeszcze dzisiaj odezwać...
__________________
,,Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem"- Anthony de Mello |
||
|
|
|
#4007 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
W pierwszym odruchu napisałam mu, że chyba po to mu taka beznadzieja, oskarżajaca go o wszystko by miał na kogo zwalić wine i że skoro moje sms to wieczna krytyka to przestane w ogóle pisać. Dopiero teraz jak troche ochłonelam napisalam mu, że uwolnie go od swojej osoby, że nie wiedziałam ze cokolwiek bym nie zrobiła to by było źle i niedobrze, że przepraszam, że nie czytałam w myśli i nie odpisywałam tak jak chcial. I że boli mnie fakt, że tak podsumowal moje pisanie sms, jako wieczną krytykę, widać nie zasługuje na niego, bolesne to ale niech sobie znajdzie osobę, która mu będzie w 100% odpowiadać i która nie będzie go wykańczać [bo to mi też zarzucił]. Ja nigdy nie chciałam go wykańczać ale jak tak jest to ja go przepraszam lepiej dla niego będzie jak się odsunę, moge być sama bo najważniejsze by go nie męczyć i wykańczać. Że byłam nmu wdzięczna, podziękowalam za to, że powiedzial mi o tym wyjeździe z pracy do Chin [bo też do tego się przyczepił nie wiem o co chodziło ale na pewno nie odp. po jego myśli] i z tą wycieczką do włoch bym tak samo zrobiła gdybym nie usłyszala tak jak usłyszałam [ja uslyszałam, ze on już sie zdecydowal i jedzie a on twierdzi, że się zapytal czy może]. Na koniec przeprosilam go za wszystko.
Dziękuję tym które to przeczytają ---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ---------- Cytat:
A z tym kontaktowaniem to ja mam tak, ze mam przyjaciela z ktorym dzień w dzień mam kontakt i to lepszy niż ze swoim własnym. |
|
|
|
|
#4008 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
E.J., ale co to wszystko znaczy? On zarzucil Ci to wszystko i uznal, ze to koniecz, czy o co chodzi? Bo sie troszke pogubilam..
Z moim zgredem wszystko gra No moze oprocz tego, ze trzepnal mnie wczoraj gigantyczna mandarynka prosto w sam nos :P No ale tlumaczyl sie, ze krzyczal, zebym lapala, a ja oczywiscie myslami bylam gdzie indziej, wiec mam za swoje ![]() Uciekam do nauki, zajrze do Was wieczorem
|
|
|
|
#4009 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: puszka po Pepsi ;>
Wiadomości: 21 373
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
EJ troszke sie pogubilam w tym co napisalas, to czyli jednak nie koniec z wami, czy jak ??
![]() ![]() Bo przedtem pisalas, ze koniec, apotem ze go przeprosilas yyy.... trace sie
|
|
|
|
#4010 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#4011 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 241
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
witajcie
no wiec wczoraj moj sie nie odezwal. dzis tez. napisalammu sms" dzien dobry. dlaczego wczoraj nie odpisales/oddzwoniles? co tam slychac?" nie odpisal. powiedzcie dziewczyny co mam myslec, jak sie zachowac. nie wiem czemu on nie odpisuje. mam dola
__________________
![]() 21. 04.2014 http://www.suwaczek.pl/cache/14430ff3c8.png http://www.fotografia.slubna.com.pl/...4-04-21/05.jpg |
|
|
|
#4012 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 485
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
E.J ja też się troszkę pogubiłam
![]() Musiałam zadzwonić do niego- siła wyższa. Nie pytałam się czemu nie odpisał, sam powiedział, że wstał o 12 i miał zamiar odpisać jak będzie na uczelni, czyli o 15. No tak bo na napisanie smsa to potrzeba dużo czasu ![]() Chyba sama za bardzo się tym wszystkim przejmuję. Teraz to już mnie wkurzyło, że wstał sobie o 12, a nie mógł wstać wcześniej i np o 11 do mnie przyjść. Ale nic na ten temat nie powiedziałam. W ogóle nie miałam pretensji sam się zaczął usprawiedliwiać. Tylko, że to już mi nic nie dało. Eh za bardzo się tym wszystkim przejmuje. Coś mi się wydaje, że to wynika ze zbyt dużej ilości wolnego czasu i braku pasji. Miałabym urwanie głowy to nie miałabym czasu myśleć o pierdołach. Taka prawda. A tak to sama ze sobą muszę walczyć ![]() Dobra czas się w końcu za tą naukę wziąć, bo jeszcze i studia zawale przez jakieś swoje wymysły. Co nie zmienia faktu, że i tak jestem wkurzona i tak. Teraz to pewnie odezwie się jak wróci z uczelni, o ile w ogóle się odezwie.
__________________
,,Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem"- Anthony de Mello |
|
|
|
#4013 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
|
|
|
|
#4014 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: puszka po Pepsi ;>
Wiadomości: 21 373
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
EJ czas pokaze co z tego wszystkiego wyniknie, jesli obojgu wam zalezy to bedziecie razem... Ja bym mu juz nic nie pisala, przeprosilas, coz mozesz wiecej...
mycha to moze przestac pierwsza do niego pisac, dzwonic.. Niech sam cos zainicjuje co??? ![]()
|
|
|
|
#4015 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Cytat:
|
|
|
|
|
#4016 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Trochę się pokłociliśmy.
Narysowalam mu siebie w wersji obrażonej i chciałabym mu coś napisać , oprawić w antyramę i dać , ale nie wiem cholerka co tam mogłabym wpisać ![]()
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku. |
|
|
|
#4017 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: puszka po Pepsi ;>
Wiadomości: 21 373
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
EJ Ale skoro on nic na twoje przeprosiny to co mu wiecej bedziesz pisac....??
Jeszcze pomysli, ze czujesz sie winna albo cos...No nie wiem, jak czujesz potrzebe to napisz... |
|
|
|
#4018 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 485
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Napisał teraz, że jest na uczelni i takie tam
Nie rozumiem czasami tego człowieka, myślałam, że jak zadzwoniłam to już nie napisze, a ten ,,pisze tak jak obiecałem..." ![]() No nic dziewczyny, jestem przerażona swoim leniem Aż się boję, że całkiem zawalę tą sesję Masakra...
__________________
,,Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem"- Anthony de Mello |
|
|
|
#4019 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Jest teraz w pracy więc dlatego nie odpisuje, jednak napisze, niech wie, ze nie robie tego specjalnie, że to nie moja wina.
|
|
|
|
#4020 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 485
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Cytat:
__________________
,,Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem"- Anthony de Mello |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:27.







No to ja chyba zaczne nosic okulary 

Ty się tak starałaś ostatnio być miła, nie zazdrosna itd. a on się tak zachowuje. Wytrzymaj co się będziesz Ty denerwować i dzwonić a on sobie tak olewa. On będzie żałował że się nie umówiliście i się stęskni, a teraz jak pójdziesz do koleżanki do może do tego czasu się odezwie a jak nie to może nie będziesz tyle o tym myśleć.




Ale to ciągłe kontrolowanie się mnie męczy trochę. I czuje że nie do końca jestem sobą jeśli coś przemilczę, a normalnie zareagowałabym inaczej. Wczoraj właśnie dałam mojemu odczuć że jestem zła (była mała awantura) nie wiem czy potrzebnie czy nie, bo TŻ teraz twierdzi że bardzo łatwo mnie wkurzyć i ciągle mi to wypomina (co mnie denerwuje znowu... i kółko się zamyka
Gdzie Ty się tego nauczyłaś?? Na początku myślałam że pewnie coś studiujesz na ASP, a tu zonk... 

to już jest po prostu koniec. Popisaliśmy, potem on zadzwonił i co się okazało? wszystko co robię to jest złe, wszystko to moja wina, nawet to, ze jemu nie chce się pisać, pokłóciliśmy się ostro ale wygarnełam mu wszystko, nawet on nie przeczytał tego co mu pisałam w tych sms, a raczej mnie w doopie wyjaśnienia tam zawarte odnośnie niektórych rzeczy. Mało tego okazało się że od pół roku większość sms ktore do niego pisalam to była krytyka
to było mile "podziękowanie" za złote myśli, buziaki, za sms na dzień dobry i na dobranoc, za zainteresowanie jego życiem i pocieszanie
)

czort go wie. Też kiedyś miałam wieczne pretensje, napisał źle, nie napisał jeszcze gorzej. Nie wiem jaką on taktyke stosuje, znając życie żadnej, wkurza mnie a pewnie nawet o tym nie wie, albo nie chce wiedzieć.


21. 04.2014

