Scent Bar XII

[Maja102]

Napisane przez La bamba

jeśli chodzi o wesela to mam podobne odczucia,dostałabym świra gdybym miała sie zajmować bukietem świadkowej.Ale przypomniało mi się takie zabawne weselne zdarzenie:
otóż moja przyjaciółka rok temu brała ślub,by wyszło taniej zamówiła w kwiaciarni wiązankę i postanowiła nie mówić że to wiązanka 'ślubna' gdyż uznała,że wtedy policzą jej 3 razy tyle.Kiedy 10 minut przed wyjściem do kościoła ujrzeliśmy ową wiązankę -padliśmy-była to bowiem imieninowo-urodzinowa-wielka wiązanka dla cioci która wyglądała niczym wieniec a nie drobny skromny ślubny bukiet (czyli jak typowa wiązanka którą się w takich sytuacjach jak urodziny czy imieniny podarowywuje)-robiliśmy więc w pośpiechu nowa 'wiązankę'

A jak to czytałam, to już przez chwilę myślałam, że jej pogrzebową wiązankę przywieźli...

Napisane przez La bamba

a co do ciumciających mamuś: dla mnie jest to udręka,nie wiem jak można się zachowywać w taki sposób.Największym zbiorowiskiem ciumciających mamuś jest cóż innego jak nasza klasa.Moja znajoma ma 238 zdjęć w tym ok.90% to dzieciaczki,słodkie, bawiące się,jedzące chelebek,marchewkę,jabłus zko a moze jeszcze konewkę....bla bla bla

o tak...
Na zdjęcia dzieci znajomych nawet już nie zaglądam

edit: dobra poświęciłam się i zajrzałam - podpisy pod jedną fotka dzidzi - same BABSKIE.
Nie dla wrazliwych!!!
"Śliczna dzidzia ;]
Cudna ta wasza dzidzia ;D Jaki słodziaczek piękny
Ona jest po prostu Boska)))
Aż się chcę wycałować tą śliczną buzię "

A pomyśleć, że kiedyś to był naprawdę fajny portal, zeby odnaleźć znajomych...

Napisane przez La bamba

To ja dla odmiany wkleję zdjecia moich dziewczyn przekochanych szczurasów,bijących rekordy w spaniu i jedzeniuZałącznik 2768222 Załącznik 2768213

o, szczurków w naszym ZOO chyba jeszcze nie było

[ATENA84]

Napisane przez La bamba

To ja dla odmiany wkleję zdjecia moich dziewczyn przekochanych szczurasów,bijących rekordy w spaniu i jedzeniuZałącznik 2768222 Załącznik 2768213

Jejku w życiu bym nie uwierzyła ze szczury śpią do góry kołami , gdybym nie zobaczyła na własne oczy

Urocze są

[Redhaired Witch]

Napisane przez Maja102

o nie mogę...
Ja chce to zobaczyć i przeczytać...
Chyba wejdę na jakies forum udając rockową pannę młodą, żeby się z ludzkiej głupoty pośmiać...

Niestety zaginęło w mrokach internetu
Ogólnie zaplanowałam młode towarzystwo, nie jakieś satany tylko lajtowy, znany rock, ballady typu Aerosmith, Metallica + stare przeboje, ale i tak mnie zjechały, że jestem nienormalna, że one by nie wytrzymały "takiej muzyki" i wyszły w trakcie wesela. A, plus oczywiście "ile ty masz lat??"

La Bamba, o mamo, jaka słodka szczurzyca (dobrze poznałam płeć?) Po kocie chętnie bym sobie sprawiła...

[skarbiatko]

Było o kościele i ślubach,było o dzieciach i matkach polkach ciekawe co będzie dalej

[Polly_]

Napisane przez Redhaired Witch

Niestety zaginęło w mrokach internetu
Ogólnie zaplanowałam młode towarzystwo, nie jakieś satany tylko lajtowy, znany rock, ballady typu Aerosmith, Metallica + stare przeboje, ale i tak mnie zjechały, że jestem nienormalna, że one by nie wytrzymały "takiej muzyki" i wyszły w trakcie wesela. A, plus oczywiście "ile ty masz lat??"

eee......masakra jakaś
od razu jakos sie tak nasuwa ze same głupie pindy wychodzą za mąż , a to nieprawda oczywiście

ja wesele miałam normalne- tzn nie było zadnych zenujacych zabaw-tylko rzucanie welonem , orkiestra była jednoosobowa (nawet nie wiem co grała ) ludzi raczej mało.., sukienke mialam zwykła- slubna ale skromną...kwiatki-zwykłe róze...

ło jesu-jestem straszną przeciętniarą !


ale moja kolezanka miała orkiestre z akcesoriami....mieli takie cos do potrząsania z frędzlami i perkusje na plecach , od rana bębnili pod blokiem, na weselu było "ogrywanie" wszystkich (ok 150) gości, zabawy (trwały ze 2 godziny) typu tanniec na leżąco , były prezenty od orkiestry dla młodych (typu kiełbasa i 2 pomidoru po bokach) z odpowiednimi przyspiewkami...masakra.. ..


a u mojej kuzynki przed weselem druzba uprowadza swiadkową....ona na noc jest niewiadomogdzie-rano tzreba po nią jechać-nie pamietam juz kto.....potem na weselu panstwo młodzi zegnają kazdego gościa osobiście, a rano na poprawinach (zaczynają sie śniadaniem) są pierwsi i wiyają w drzwiach kazdego gościa....panna młoda cały czas w sukni ślubnej...

[Maja102]

Napisane przez skarbiatko

Było o kościele i ślubach,było o dzieciach i matkach polkach ciekawe co będzie dalej

kościół, ślub, matki...
Ha! pominęliśmy robienie dzieci!

[La bamba]

Napisane przez Maja102

o tak...
Na zdjęcia dzieci znajomych nawet już nie zaglądam

edit: dobra poświęciłam się i zajrzałam - podpisy pod jedną fotka dzidzi - same BABSKIE.
Nie dla wrazliwych!!!
"Śliczna dzidzia ;]
Cudna ta wasza dzidzia ;D Jaki słodziaczek piękny
Ona jest po prostu Boska)))
Aż się chcę wycałować tą śliczną buzię "

A pomyśleć, że kiedyś to był naprawdę fajny portal, zeby odnaleźć znajomych...

o, szczurków w naszym ZOO chyba jeszcze nie było

ewentualnie u mnie są jeszcze takie:
'słodka królewna'
'prawdziwe szczęście'
'piękny chłopczyk'(o niemowlaku,które jak wiemy wyglądają wszystkie tak samo)
-będzie piękna w przyszłości
-słodki
-sliczniusi (w tym momencie na la bambę wylewa się wiadro lukru posypanego kolorowymi wiórkami)

irytuje mnie też wstawianie zdjęć zaraz po porodzie w szpitalu w 'elegantnej' koszulce nocnej
czy ja mam coś z głową czy ten świat zwariował?

Napisane przez ATENA84

Jejku w życiu bym nie uwierzyła ze szczury śpią do góry kołami , gdybym nie zobaczyła na własne oczy

Urocze są

no właśnie one opracowały swój sposób spania,nie śpią na brzuszkach tylko na grzbiecie a jak siedza i tylko je pogłaszczę zaraz sie przewracają na grzbiet
u szczurów często to występuje,na szczurowym wątku jest pełno takich 'giwazd i gwiazdorów' co śpią z nogami do góry

Napisane przez Redhaired Witch

Niestety zaginęło w mrokach internetu
Ogólnie zaplanowałam młode towarzystwo, nie jakieś satany tylko lajtowy, znany rock, ballady typu Aerosmith, Metallica + stare przeboje, ale i tak mnie zjechały, że jestem nienormalna, że one by nie wytrzymały "takiej muzyki" i wyszły w trakcie wesela. A, plus oczywiście "ile ty masz lat??"

La Bamba, o mamo, jaka słodka szczurzyca (dobrze poznałam płeć?) Po kocie chętnie bym sobie sprawiła...

ewentualnie cudownych rodziców mam,'bo jesteś Ty' krzysio krawczyk plus oczywiście składanki bojsów-jako oficjalne weselne hiciory

Dobrze poznałaś Red to 'ona' w wersji podwojonej,gdyż obok leży druga identyczna ciurka a rozróżniam je po tym że jedna jest grubsza od drugiej

[escritora]

Napisane przez Maja102

kościół, ślub, matki...
Ha! pominęliśmy robienie dzieci!

A więc dzieci robi się tak :
idzie się szukać w kapuście albo poluje na bociana

[Murszafka]

Napisane przez Maja102

kościół, ślub, matki...
Ha! pominęliśmy robienie dzieci!

Tam zaraz robienie... Ja moge probowac, ale zeby zaraz MIEC??

[Maja102]

Napisane przez Polly_

eee......masakra jakaś
od razu jakos sie tak nasuwa ze same głupie pindy wychodzą za mąż , a to nieprawda oczywiście

ja wesele miałam normalne- tzn nie było zadnych zenujacych zabaw-tylko rzucanie welonem , orkiestra była jednoosobowa (nawet nie wiem co grała ) ludzi raczej mało.., sukienke mialam zwykła- slubna ale skromną...kwiatki-zwykłe róze...

ło jesu-jestem straszną przeciętniarą !

a bo te "głupie pindy" robią z tego największą pompę i zadymę

Napisane przez La bamba

ewentualnie u mnie są jeszcze takie:
'słodka królewna'
'prawdziwe szczęście'
'piękny chłopczyk'(o niemowlaku,które jak wiemy wyglądają wszystkie tak samo)
-będzie piękna w przyszłości
-słodki
-sliczniusi (w tym momencie na la bambę wylewa się wiadro lukru posypanego kolorowymi wiórkami)

irytuje mnie też wstawianie zdjęć zaraz po porodzie w szpitalu w 'elegantnej' koszulce nocnej
czy ja mam coś z głową czy ten świat zwariował?

a to ja na szczęście takiej szpitalnej sesji jeszcze nie widziałam

Napisane przez escritora

A więc dzieci robi się tak :
idzie się szukać w kapuście albo poluje na bociana

Napisane przez Murszafka

Tam zaraz robienie... Ja moge probowac, ale zeby zaraz MIEC??

[Redhaired Witch]

Napisane przez Polly_

eee......masakra jakaś
od razu jakos sie tak nasuwa ze same głupie pindy wychodzą za mąż , a to nieprawda oczywiście

Dokładnie takie samo miałam wrażenie. Najwidoczniej głupie p...anny siedzą na takich forach i się podniecają kolorem podwiązki (w tym ja ) a te normalne biorą ślub i już.

Napisane przez Polly_

a u mojej kuzynki przed weselem druzba uprowadza swiadkową....ona na noc jest niewiadomogdzie-rano tzreba po nią jechać-nie pamietam juz kto.....potem na weselu panstwo młodzi zegnają kazdego gościa osobiście, a rano na poprawinach (zaczynają sie śniadaniem) są pierwsi i wiyają w drzwiach kazdego gościa....panna młoda cały czas w sukni ślubnej...

Ło matko, tak sobie życie utrudniać...
Albo: pobudka o 6, na 7 do fryzjera, na 8:30 makijażystka, od 11 zdjęcia plenerowe, o 14 orkiestra, błogosławieństwo, bramy, o 15:30 pod kościołem podpisywanie papierów, o 16 ślub i zabawa do 5 rano a potem poprawiny do północy...
Jak sobie to wszystko przeanalizowałam to machnęłam ręką, wstałam o 10 a potem próbowałam sama zrobić się na ubóstwo Wyszło.. jak zawsze :P

Napisane przez Maja102

Ha! pominęliśmy robienie dzieci!

Było pośrednio - żeby nie robić

[Maja102]

Napisane przez Redhaired Witch

Dokładnie takie samo miałam wrażenie. Najwidoczniej głupie p...anny siedzą na takich forach i się podniecają kolorem podwiązki (w tym ja ) a te normalne biorą ślub i już.

normalne podniecają się przyszłym mężem, a nie np.kolorem serwetek

Napisane przez Redhaired Witch

Było pośrednio - żeby nie robić

ee... było raczej o posiadaniu... o robieniu i świntuszeniu można pogadać...
(choć to stały temat baru )

[hecate]

A ja skromny slub mialam. Dokladnie taki jak chcialam. Bez weselicha, bez bialej kiecy. Byli znajomi, rock'n'roll w podkladzie. Byla tesciowa prezentujaca zdjecie bylej panny mojego meza. Bylej panny z dzieckiem ale chyba nie jego. Ah bylo troche atrakcji.

No a teraz bede miala fajny rozwod

I w sumie to sie ciesze, ze nie bylo to jakies weselicho, jakis ksiazunio, msze, potupaje, sukienki za penis wie ile i kredyty do splacenia.

Byly tak jak chcialam - skromnie. Cywilnie


Wiec teraz ma mi prawo odwalic i skoro Si przebakuje mi od x czasu, ze pragnie sie ze mna zareczyc to zaznaczylam pierscienie w katalogach, ktore mi sie podobaja. Minium 1000 funtow. Minimum.
A co. I zapowiedzialam, ze chce by to zrobil w jakies fajny sposob, niech mnie gdzies wywiezie, niech pada na kolana w restauracji itp bajery.

Mysle, ze moje wymagania sprawia, ze dobrze to przemysli.

Choc zareczyc sie to ja moge... Ale kolejny slub? Nie rozkmniam nawet takiej opcji.

[Polly_]

Napisane przez escritora

A więc dzieci robi się tak :
idzie się szukać w kapuście albo poluje na bociana

ew. Mikołaj przynosi

Napisane przez Maja102

normalne podniecają się przyszłym mężem, a nie np.kolorem serwetek


ee... było raczej o posiadaniu... o robieniu i świntuszeniu można pogadać...
(choć to stały temat baru )

o robieniu to tu ciągle cos jest

jak czytam SB to juz odruchowo normalne słowa czytam jak te no...nieprzezwoite.
Nawet jak justyna pisała ze wróciła ze szpitala to przeczytałam ze wróciła przeje...ana wzdłuż i wszerz

[Redhaired Witch]

Napisane przez hecate

Wiec teraz ma mi prawo odwalic i skoro Si przebakuje mi od x czasu, ze pragnie sie ze mna zareczyc to zaznaczylam pierscienie w katalogach, ktore mi sie podobaja. Minium 1000 funtow. Minimum.
A co. I zapowiedzialam, ze chce by to zrobil w jakies fajny sposob, niech mnie gdzies wywiezie, niech pada na kolana w restauracji itp bajery.

Mysle, ze moje wymagania sprawia, ze dobrze to przemysli.

A propos pierścieni to też jest zabawne - szukałam onegdaj zaręczynowego, nic mi się nie podobało bo nie lubię ani delikatnej, ani diamento-pstrokatej, ani wielkiej artystycznej biżuterii. W końcu wypatrzyłam jakiś pozłacany pierdzionek z "syntetycznym rubinem", taki trochę stylizowany. Kosztował bodajże 9 funtów no i się zaczęło - o matko, jaki tani, wasza miłość nie jest prawdziwa, czemu bez diamentów, to znak, że się rozwiedziecie, jemu nie zależy, oszczędza na tobie, całe życie takie będzie, a ja to mam diament za 1500 w pudełeczku w kształcie serca... Żal.pl

[feliz1984]

Masakra, to o czym tu piszecie
A ja pozostaje przy swoim postanowieniu: jezeli slub to cywilny i skromny. Bez pompy, bez dziesiatek rozentuzjazmowanych gosci i durnych zabaw z przesadami.

[Polly_]

Napisane przez Redhaired Witch

A propos pierścieni to też jest zabawne - szukałam onegdaj zaręczynowego, nic mi się nie podobało bo nie lubię ani delikatnej, ani diamento-pstrokatej, ani wielkiej artystycznej biżuterii. W końcu wypatrzyłam jakiś pozłacany pierdzionek z "syntetycznym rubinem", taki trochę stylizowany. Kosztował bodajże 9 funtów no i się zaczęło - o matko, jaki tani, wasza miłość nie jest prawdziwa, czemu bez diamentów, to znak, że się rozwiedziecie, jemu nie zależy, oszczędza na tobie, całe życie takie będzie, a ja to mam diament za 1500 w pudełeczku w kształcie serca... Żal.pl

a ja nie mam żadnego

swoją drogą to dziwne z tymi zaręczynami...mama mi opowiadała ze juz za jej czasów zaręczyny i pierścienie były obciachowe i staroświeckie i oni zadnych zaręczyn nie mieli-po prostu razem ustalili ze bedzie slub i juz , a tu prosze co to sie porobiło...


ja mam negatywny stosunek do zareczania sie w formie-kiedy on mnie poprosi o rękę? mnie sie wydaje ze dorośli, normalni ludzie po prostu ustalają miedzxy sobą co i jak , a ty czytam na forum teksty typu- czy mam naciskac ....on nie odkłada kasy na pierscionek wiec chyba z zaręczyn nici normalnie średniowiecze

no chyba ze zareczyny takie jak moja kumpela miała-ustalili co i jak , zaprosili rodziców na obiad i im zakomunikowali-to to rozumiem, ale proszenie ojca o ręke córki , czy padanie na kolana to jakaś zenada.....ja sobie nie wyobrazam siebie w takiej sytuacji...

tak samo drazni mnie zwyczaj prowadzenia panny młodej do ołtarza przez ojca- sie naogladali mody na sukces ludzie i pogupieli...

[Murszafka]

Napisane przez feliz1984

Masakra, to o czym tu piszecie
A ja pozostaje przy swoim postanowieniu: jezeli slub to cywilny i skromny. Bez pompy, bez dziesiatek rozentuzjazmowanych gosci i durnych zabaw z przesadami.

Ja chciałam wypożyczyć ze 3 ns-y i zrobic ognisko na łące w lesie. Dla przyjaciół. Kiełbaski, piwko, co kto tam by chciał Ale teściowej mało apopleksja nie trafiła i (niepotrzebnie) odpuscilam.
A teraz ich pupilek rodzinny zrobil jeszcze lepiej. Nie poinformowal nawet o slubie, tylko juz po fakcie przyslal informacje, ze sie takowy odbyl Ale jej gul skakal!!

[hecate]

Napisane przez Redhaired Witch

- o matko, jaki tani, wasza miłość nie jest prawdziwa, czemu bez diamentów, to znak, że się rozwiedziecie,

Moj zareczynowy byl z bialego zlota, z cyrkoniami. Na tamte warunki te 300 zeta to byl wydatek ze szok paly max. Ale byl moj, piekny itp.

A teraz jak ja slucham jakie tu maja wymagania... Kurde... 3000, 4000, 9000 funtow. Za sam pierscionek.
Smialam sie.

Ale w sumie miloby miec takie cacuszko. Jedno jedyne...

(bo ja tam wole plastikowa, kiczowata bizuterie na fakcie haha)

[Murszafka]

Napisane przez Polly_

a ja nie mam żadnego

swoją drogą to dziwne z tymi zaręczynami...mama mi opowiadała ze juz za jej czasów zaręczyny i pierścienie były obciachowe i staroświeckie i oni zadnych zaręczyn nie mieli-po prostu razem ustalili ze bedzie slub i juz , a tu prosze co to sie porobiło...

A ja mam Z cyrkoniami -tez bylo gadanie, ze to "nieprawdziwy" a na dodatek z laczonego zlota -biale z zoltym. Po raz drugi tesciowej malo na tamten swiat nie wynioslo, jak zobaczyla nasze obraczki Tez z laczonego bialego i zoltego zlota. Uznala, ze zwiazek sie przez to rozpadnie i bedziemy nieszczesliwi.
Za to ona by pewnie byla, gdyby sie rozpadl, bo by nie miala wrednej synowej, ktora z uporem maniaka odmawia "popracowania" na TZtem, zeby sie zapisal na psychoterapie. A zdecydowanie powinien, gdyz skubie skorki...

[skarbiatko]

Napisane przez Murszafka

A ja mam Z cyrkoniami -tez bylo gadanie, ze to "nieprawdziwy" a na dodatek z laczonego zlota -biale z zoltym. Po raz drugi tesciowej malo na tamten swiat nie wynioslo, jak zobaczyla nasze obraczki Tez z laczonego bialego i zoltego zlota. Uznala, ze zwiazek sie przez to rozpadnie i bedziemy nieszczesliwi.
Za to ona by pewnie byla, gdyby sie rozpadl, bo by nie miala wrednej synowej, ktora z uporem maniaka odmawia "popracowania" na TZtem, zeby sie zapisal na psychoterapie. A zdecydowanie powinien, gdyz skubie skorki...

a ona chodzi? bo chyba powinna

[Polly_]

Napisane przez Murszafka

A ja mam Z cyrkoniami -tez bylo gadanie, ze to "nieprawdziwy" a na dodatek z laczonego zlota -biale z zoltym. Po raz drugi tesciowej malo na tamten swiat nie wynioslo, jak zobaczyla nasze obraczki Tez z laczonego bialego i zoltego zlota. Uznala, ze zwiazek sie przez to rozpadnie i bedziemy nieszczesliwi.
Za to ona by pewnie byla, gdyby sie rozpadl, bo by nie miala wrednej synowej, ktora z uporem maniaka odmawia "popracowania" na TZtem, zeby sie zapisal na psychoterapie. A zdecydowanie powinien, gdyz skubie skorki...

ale przez co konkretnie? ze obrączki były z białego i zółtego złota? bo nie kapuje

[Redhaired Witch]

Napisane przez Polly_

sie naogladali mody na sukces ludzie i pogupieli...

Ano. A ja miałam problem ze świadkową w drugą stronę.
Pytała co na siebie włożyć - to mówię, że co uważa, w czym jej wygodnie.
Czy będzie mieć bukiecik bo chce - err, no dobra, zamówiło się bukiecik.
Na fotki jej nie ciągałam bo jechaliśmy pod kościół pół godz przed czasem żeby tam mini sesję zrobić, zaproponowałam aby dojechała ze świadkiem a obcykamy się w knajpie po pijaku.
I się obraziła, że ją lekceważę I weź tu człowieku bądź mądry...

Napisane przez Murszafka

Ja chciałam wypożyczyć ze 3 ns-y i zrobic ognisko na łące w lesie. Dla przyjaciół. Kiełbaski, piwko, co kto tam by chciał Ale teściowej mało apopleksja nie trafiła i (niepotrzebnie) odpuscilam.

Fajny plan

[Murszafka]

Napisane przez skarbiatko

[/B]
a ona chodzi? bo chyba powinna

Oj powinna, powinna...

Napisane przez Polly_

ale przez co konkretnie? ze obrączki były z białego i zółtego złota? bo nie kapuje

Tak, wlasnie przez to. Gdyz podobno obraczka powinna byc lita, jednokolorowa, gruba i bez wzorkow, wszelkie inne doprowadzaja do rozwodow


A w ogole toprzepraszam za literowki i brak polskich znakow, ale na netbooku siedzie i do furii mnie te miniaturowe klawiszki doprowadzaja...

[skarbiatko]

Gryxie byłeś na Pudlu? Widziałeś sesję Anji w Harper's Bazaar

[La bamba]

Napisane przez Redhaired Witch

A propos pierścieni to też jest zabawne - szukałam onegdaj zaręczynowego, nic mi się nie podobało bo nie lubię ani delikatnej, ani diamento-pstrokatej, ani wielkiej artystycznej biżuterii. W końcu wypatrzyłam jakiś pozłacany pierdzionek z "syntetycznym rubinem", taki trochę stylizowany. Kosztował bodajże 9 funtów no i się zaczęło - o matko, jaki tani, wasza miłość nie jest prawdziwa, czemu bez diamentów, to znak, że się rozwiedziecie, jemu nie zależy, oszczędza na tobie, całe życie takie będzie, a ja to mam diament za 1500 w pudełeczku w kształcie serca... Żal.pl

Tak od razu słysze rozmowy moich znajomych przy piwie: obecnie dwie moje koleżanki planują:jedna ślub,druga hmm zareczyny (juz od 3 lat). I zawsze słyszę tekst w stylu 'na święta będzie pierscionek,on odkłada' Po czym mijają święta i słyszę' na wakacje będzie pierścionek,bo ja chciałam zareczyny latem'

Byłam kiedyś świadkową na ślubie w okresie późno jesiennym (było już bardzo zimno). Przyodziałam sukienkę i do tego eleganckie botki za kostkę cobym nie zeszła przy mrozie. Po czym usłyszałam od panny młodej 'O Boże Ty masz kozaki,jak Ty do zdjęcia będziesz pozować?'
-jak?
-srak

[kamena]

Dziewczyny, tak was czytam i czytam i.... mogę się jedynie podpisać pod tym co poniżej; od masakry począwszy a na durnych zabawach skończywszy

Napisane przez feliz1984

Masakra, to o czym tu piszecie
A ja pozostaje przy swoim postanowieniu: jezeli slub to cywilny i skromny. Bez pompy, bez dziesiatek rozentuzjazmowanych gosci i durnych zabaw z przesadami.

[Polly_]

Napisane przez Murszafka

Oj powinna, powinna...


Tak, wlasnie przez to. Gdyz podobno obraczka powinna byc lita, jednokolorowa, gruba i bez wzorkow, wszelkie inne doprowadzaja do rozwodow

i dopiero teraz mi to mówisz?!!!
tak patrze na moją i dochodzę do wnisku ze ona jest za cienka i za jasna i co teraz ze mna będzie?

ciekawa jestem skąd ten wzór obrączki nierozwodowej...

[Murszafka]

Napisane przez Polly_

i dopiero teraz mi to mówisz?!!!
tak patrze na moją i dochodzę do wnisku ze ona jest za cienka i za jasna i co teraz ze mna będzie?

ciekawa jestem skąd ten wzór obrączki nierozwodowej...

To jak? Zaczynamy zbierac na adwokata??
Moja tesciowa to nawet dziala na rzecz zakonczenia zwiazku, ,choc nie wiem, czy robi to celowo, czy przeklada swoje do mnie uczucia na TZ-a. Wzywa go na rozmowy powazne, wciska mu, ze on nieszczeliwy jest i sie wscieka, kiedy on zaprzecza.
No ale 2 dni po slubie uslyszalam, ze "moj syn to nigdy w zyciu szczescia nie mial". I w tym momencie przestalam byc mila ja tez.

[martwa papuga]

Napisane przez Sabbath

Ej... No wszystkie ryczą. Na pewnym etapie to ich jedyna metoda komunikacji ze światem. Fakt, że niektóre ryczą bardziej.
Tyle, że jak mi taki koleś ryczy: "Eeeeeeeeeeee!", to ja nie wiem, czy on ryczy: "E, ty, osrałem się!", "E, matka, daj jeść!", "E, stara, nudzi mi się", czy może "Eż no kurde, rypie mnie w trzewiach!".

Toć prawda. Nie wiadomo.

Ciumkania nie lubię, ale dobiegające z oddali znieść mogę. Nie zniesę bezstresowego puszczania dzieciaków samopas, o czym pisała Murszafka, a poniższą linkę mam zapisaną w zakładkach firefoksa. Nic dodać, nic ująć.
http://www.kafeteria.pl/przykawie/obiekt.php?id_t=507