Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

[rehab4181]

Napisane przez blue_apple

no, trochę [mi się podobały akurat te do 100$ )

dokładnie, najwolniej nogi, najszybciej brzuch i on jest ciemny cały rok

moja koleżanka poleca Sally Hansen ja jeszcze używałam.

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------



-> KWC

ma się ten gust

dziękuję

Napisane przez parodia

Ale chcesz iść wtedy bez rajstop?

ja się właśnie zastanawiam, bo przecież jak będę miała buty takie jakieś sandałkowate to nie założę rajstop

uciekam do wanny
arbuzowych snów ;*

[parodia]

Napisane przez rehab4181

ma się ten gust

ja się właśnie zastanawiam, bo przecież jak będę miała buty takie jakieś sandałkowate to nie założę rajstop

Przejrzałam też, ja chcę kilka tylko czemu podobają mi się wszystkie bez ramiączek, skoro mi i tak zlecą

Ja bym się bała, że się poobcieram ale ja mem peep-toe (tzn wstępnie)
------
Uwaga, dzisiaj się dowiedziałam, że nie można na studniówce zmieniać butów "bo nie zdam matury" ok, podwiązkę kupiłam, ale nad tymi czerwonymi majtkami się głęboko zastanawiam. Powiedziałam mamie, to myślałam, że mnie zakrzyczy

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Pokażę Wam, co właśnie znalazłam - KLIK to właśnie ten wydział, na który ja chcę iść

[mtynai]

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;16317587]
tak szczerze? to żal mi takich ludzi. obraża się niewiadomo o co i na dodatek chce się wywinąc od odpowiedzialności. podjął się tego wyzwania to niech je zrealizuje i fochy odstawi na bok.
.[/QUOTE]

już mu przeszło, ale oczywiście musiał narobić zamieszania wokół siebie i się poznęcać nad wszystkimi.

że on z sercem, a inni potrafią tylko krytykować
okej, ale jak się za to wziął to powinien to zrobić dobrze, albo zostawić komuś w październiku

Napisane przez SamaraMorganx

Ha, ja ze śpiewu zawsze dostawałam słabe oceny. Pamiętam jak miałam zaśpiewać hymn, to pan od muzyki podziękował mi po 1 zwrotce

Napisane przez blue_apple

i nie wiem co z pończochami/rajstopami

ja pończochy, cieliste pewnie.
wygodniej niż w rajtkach.

Napisane przez rehab4181

uwielbiam takie sytuacje
a co do Twojego kolegi - on zajmuję się sprawami studniówkowymi nie tylko Twojej klasy? wszystkich klas maturalnych? ile ich jest w Twojej szkole?
nie wiem czy go podziwiać, czy współczuć.

on organizuje dla wszystkich klas.
mamy 4 klasy, łącznie 90 osób idzie na 100dn.


najlepsze jest to, że..
umówiliśmy się na początku, że płacimy :
200zł jak ktoś idzie sam
260zł jak ktoś idzie z partnerem z poza szkoły.
jak ktoś się dobierał z kimś w szkole to po 200zł, tak jakby szli oddzielnie, no bo logiczne jest, że oboje są gospodarzami studniówki, a to już nie mój problem, że akurat są parą w tej samej szkole.

wszyscy się zgodzili, że te koszty autokar, kolacja dla nauczycieli, orkiestra, fotograf rozkładamy na maturzystów, a tylko kasę za salę liczymy że jedna osoba płaci za siebie, a jak idzie para to za siebie i partnera. Więc bardziej się opłaca iść z partnerem z poza szkoły niż samemu.

ale oczywiście on ma dziewczynę w szkole i już on też będzie płacił 260zł, a nie 400zł.
kurcze, co to mnie obchoddzi, że się tak dobrał, ona też ponosi koszty organizacyjne, niemałe zresztą.
takich par jest 4 czy 5 , więc to po 140zł od pary .. razy 5... 700zł.. to już mamy opłacone autokary.. więc dlaczego mamy sponsorować kogoś tam.. tak to by się wszyscy ci, co idą sami, podobierali w szkole i zamiast 200zł to płaciliby 260/2 czyli po 130zł..
ale do niego to nie dociera.

a do mnie się pluje, że chciałam orkiestrę, to mam teraz orkiestrę za 2400zł (dj chciał 2000zł) i skąd ja teraz wytrzasnę 400zł..
sorry, ale śmieszne to dla mnie.. bo jest 90 maturzystów.
to wychodzi po 5zł od osoby
a on już koszty zawyżał dwa razy po 20zł.
na kwiaty zbierał po 20zł
1800zł na kwiaty ! to chyba tymi różami to on chce obkleić całą salę dookoła i jeszcze by starczyło na wiązanki dla nauczycieli..
chore to dla mnie.
i on tak tnie koszty. akurat.

to samo z tym autokarem, że w jedną stronę, niby w ramach oszczędności, a na benzyne się więcej wyda.

tak samo fotograf, niby nic nie bierze za to,ze kręci filmy i robi zdjęcia, ale potem mu trzeba zapłacić 40zł za film, a zdjęcia się wybiera z albumu i wywołuje, nie dostaje się tego na płycie przecież to chore.

więc sumując:

260zł - podstawowa stawka za studniówkę
20zł- kwiaty
20zł- obiad dla nauczycieli
50zł -płyta
20zł - wywołanie 10 zdjęć z albumu.
50zł - dojazd

suma: 420zł
dajcie spokój, paranoja.



idę spać.
dobranoc ;*

Napisane przez parodia

Ja ogólne lubię czarne ze względu na Tżta będą czarne pończochy
Chyba, że sobie szczelę sukienkę w jakimś kolorze

czemu ze względu na niego?

[Claaire]

Napisane przez parodia

Ja ogólne lubię czarne ze względu na Tżta będą czarne pończochy
Chyba, że sobie szczelę sukienkę w jakimś kolorze

hehe pomyśle pomyśle xD

Napisane przez parodia

Pokażę Wam, co właśnie znalazłam - KLIK to właśnie ten wydział, na który ja chcę iść

ale łaaadny budynek nieczęsto się zdarza, żeby uczelnie miały takie nowoczesne wydziały większość jest chyba niestety w dość marnym stanie
ale super inżynier z 2 językami miałabyś ładnie nauki, ale przynajmniej dobrą sytuację potem.

[parodia]

Napisane przez mtynai

najlepsze jest to, że..
umówiliśmy się na początku, że płacimy :
200zł jak ktoś idzie sam
260zł jak ktoś idzie z partnerem z poza szkoły.
jak ktoś się dobierał z kimś w szkole to po 200zł, tak jakby szli oddzielnie, no bo logiczne jest, że oboje są gospodarzami studniówki, a to już nie mój problem, że akurat są parą w tej samej szkole.

wszyscy się zgodzili, że te koszty autokar, kolacja dla nauczycieli, orkiestra, fotograf rozkładamy na maturzystów, a tylko kasę za salę liczymy że jedna osoba płaci za siebie, a jak idzie para to za siebie i partnera. Więc bardziej się opłaca iść z partnerem z poza szkoły niż samemu.

ale oczywiście on ma dziewczynę w szkole i już on też będzie płacił 260zł, a nie 400zł.
kurcze, co to mnie obchoddzi, że się tak dobrał, ona też ponosi koszty organizacyjne, niemałe zresztą.
takich par jest 4 czy 5 , więc to po 140zł od pary .. razy 5... 700zł.. to już mamy opłacone autokary.. więc dlaczego mamy sponsorować kogoś tam.. tak to by się wszyscy ci, co idą sami, podobierali w szkole i zamiast 200zł to płaciliby 260/2 czyli po 130zł..
ale do niego to nie dociera.

a do mnie się pluje, że chciałam orkiestrę, to mam teraz orkiestrę za 2400zł (dj chciał 2000zł) i skąd ja teraz wytrzasnę 400zł..
sorry, ale śmieszne to dla mnie.. bo jest 90 maturzystów.
to wychodzi po 5zł od osoby
a on już koszty zawyżał dwa razy po 20zł.
na kwiaty zbierał po 20zł
1800zł na kwiaty ! to chyba tymi różami to on chce obkleić całą salę dookoła i jeszcze by starczyło na wiązanki dla nauczycieli..
chore to dla mnie.
i on tak tnie koszty. akurat.

to samo z tym autokarem, że w jedną stronę, niby w ramach oszczędności, a na benzyne się więcej wyda.

tak samo fotograf, niby nic nie bierze za to,ze kręci filmy i robi zdjęcia, ale potem mu trzeba zapłacić 40zł za film, a zdjęcia się wybiera z albumu i wywołuje, nie dostaje się tego na płycie przecież to chore.

więc sumując:

260zł - podstawowa stawka za studniówkę
20zł- kwiaty
20zł- obiad dla nauczycieli
50zł -płyta
20zł - wywołanie 10 zdjęć z albumu.
50zł - dojazd

suma: 420zł
dajcie spokój, paranoja.


czemu ze względu na niego?

Ale Wam kosztów podochodziło u nas większość idzie z kimś z równoległej klasy, pełno jest takich par normalnie, bez studniówki . Nie przeszłoby, że płaci się wtedy prawie dwa razy więcej. Jest 140 zł od osoby, nie ważne, czy maturzysta, czy nie

Domyśl się

Napisane przez Claaire

ale łaaadny budynek nieczęsto się zdarza, żeby uczelnie miały takie nowoczesne wydziały większość jest chyba niestety w dość marnym stanie
ale super inżynier z 2 językami miałabyś ładnie nauki, ale przynajmniej dobrą sytuację potem.

Śliczny dokładnie naprzeciwko, przy tej ulicy, co też jest na zdjęciach, jest Mechaniczny, taki bunkier, wchodzisz starymi drzwiami, tam niskie korytarze pomalowane farbą olejną xD typowa przedwojenna Łódź Fabryczna.
Dlatego chcę tam iść

Poczytam jeszcze Granicę i też idę spać ;*

[effciaa16]

Napisane przez blue_apple

no ja też bym tyle nie dała za stanik, jeszcze w złym rozmiarze, bo w Polsce nie ma mojego a w H&Mie patrzyłas?
ja tam pewnie kupię, bo potrzebuję bez ramiączek.

i nie wiem co z pończochami/rajstopami

a to normalne, że jak sobie coś wyobrazisz, to koniec, innej rzeczy nie kupisz też tak mam.

brawo za ćwiczenie śpiochu.

wiem, że tutaj są bardzo ubogie rozmiary, ale jakiś muszę kupić. Aczkolwiek tyle kasy bym nie wydała. Już raczej do h&m nie pojadę, bo to jest tam gdzie mam studniówkę, a jutro już raczej tam się nie wybiorę (prócz na studniówkę). Pochodzę po mniejszych sklepach i coś wybiorę.
Ja właśnie tak mam. Jak sobie coś wymyślę to ciężko mi to wyperswadować. Dlatego nie mogę z kimś jeździć na zakupy, bo ta osoba chyba nerwicy by dostała. Chociaż moja jedna siostra może ze mną jeździć, bo mnie rozumie. A z inną to się kłócę.

aa zawzięłam się to ćwiczę.

Napisane przez parodia

Mnie też bolą byłam we wtorek, przykleiła dwa zamki i właśnie jeden poszedł a i tak muszę do niej iść, bo mi drut zahacza i mam policzek pocięty

Mi wpadł w oko taki świetny w H&Mie na wystawie, ale to jak byłam padnięta i nawet nie miałam siły tam wejść, tylko chciałam do domu może w niedzielę coś znajdę, a jak nie, to mam taki krótki, na krótki rękaw z Reserved

już mi przeszło, wzięłam tabl. bo już nie wytrzymałam. Kiepsko, że Ci tak odpadają te zamki. Mi tylko raz odpadł, ale już dawno to było.

byłam w h&mie i reserved, ale zapomniałam wejść do działu bielizny. Zapomniałam.

Napisane przez BeaS

Co ćwiczysz?

pierw z siostrą robimy wyczerpującą rozgrzewkę, potem robimy różne ćwiczenia na brzuch (znalazłam taki film z ćw. ) , a na końcu robię same pół brzuszki.

Oglądałyście "Reality hell". Jakie oni tam robią jaja z ludzi.

dobra idę zrobić zad. z matmy i spać. Paa;*

p.s nie chce mi się iść jutro na studniówkę.

[BeaS]

Przeglądałam strony uczelni medycznych i ... mam coś dla planujących medycynę. Ostrzegam, że drastyczne. Chce któraś?

Napisane przez parodia

Ałaa, boli... Koleżanka (oczywiście, ta, co była czerwona wczoraj ) raz się opalała z "gołymi" oczami - "nie chciałam mieć białych powiek od okularków", przez parę dni ją bolały oczy i miała takie czerwone obwódki aż do brwi

U mnie nic nie ma, na szczęście. Ale następnym razem będę pamiętać.

Ala, ja też boję się solarium, ale musiałam przełamać strach. Muszę jakoś wyglądać. (naprawdę jestem blada jak ściana, więc muszę coś z tym zrobić na tę jedną okazję, może mój ślub będzie drugą okazją. ) Ważne, żeby pójść do polecanego przez zaufane osoby solarium.

Napisane przez rehab4181

arbuzowych snów ;*

Codziennie o innym smaku? Dużo masz jeszcze tych owoców?

[mtynai]

heja ;*


pół nocy myślałam o tej studniówce.
stwierdziłam, że trzeba inaczej rozłożyć koszty, bo kolega jest niepoważny chyba jeśli myśli, że ja mu będę sponsorować studniówkę.

skoro obiad to 110zł/os.
to 2400 -orkiestra
850 - autokary
180- bus dla nauczycieli
3000 - kolacja dla nauczycieli
+mały zapas.
te koszty rozkładamy na MATURZYSTÓW.
i wychodzi tam powiedzmy po 75zł, zaokrąglając w górę.

i teraz : ktoś idzie sam płaci 110zł + 75zł
ktoś idzie z os. tow. z poza szkoły 110zł + 110zł + 75zł
a jak ktoś idzie z osobą z tej samej szkoły to dwa obiady i dwa razy koszty organizacyjne.

a nie, że on policzył : osoba idzie sama to płaci 200zł, a para 250.
albo zasady równe dla wszystkich, albo dla nikogo.
bo w takim układzie dla tych co płacą 200zł/os to bardziej się opłaca dobrać z kimś ze szkoły i zapłacić po 125zł.
gdyby on powiedział, że taki układ ma być to wszyscy by się tak w październiku już podobierali, a teraz jak już każdy ma partnera to sobie mogą.
i jak by się tak każdy podobierał to na nic by nam kasy nie starczyło i koszty i tak by wzrosły do tych 200zł/os
bo ciężko być fair wobec wszystkich, najlepiej się wziąć za organizowanie, a potem ludzi w bambuko robić.
jeszcze on do mnie mówi :"żaden rodzic się nie zgodzi żebyśmy po 400zł za parę płacili bo nas nie stać, to nie moja wina, że mam dziewczynę w tej szkole".
a się okazuje, że właśnie żaden rodzic nie rozumie dlaczego mają płacić taką samą cenę jak reszta, skoro i jedno i drugie jest organizatorem tej studniówki.
chore.


tak samo sytuacja z tym, że powiedział do swojej wychowawczyni, do Zabobona właśnie, że "ja nie rozumiem jak nauczyciele mogą się dopominać o osobę towarzyszącą i dojazd, jak tak bardzo chcą to niech zapłacą za tą drugą osobę i sami przyjadą, dla nikogo łaski nie robią, że przyjeżdżają"

to tak jakby zapraszał na swoje wesele :"ciociu, jak chcesz jechać z wujkiem to za niego zapłać, autokar ja załatwię, ale 10zł/ os w jedną stronę".
skoro organizujemy studniówkę i ich zapraszamy to chyba logiczne, że są gośćmi i trzeba za nich zapłacić.

poza tym jeszcze wkurzył mnie fakt, że zapraszaliśmy WSZYSTKICH nauczycieli, gdzie np. 3/4 nas NIGDY nie uczyło.
a o emerytach zapomnieli.
a też na początku była umowa, że zaproszenia dajemy tym, którzy nas uczą bądź uczyli + obsługa i dyrekcja, a co do reszty nauczycieli to wielkie zaproszenie na brystolu w pokoju nauczycielskim i standardowa lista, gdzie się każdy nauczyciel może zapisać na studniówkę,zarówno ten co dostał zaproszenie do ręki bo nas uczy(ł) i ten, który nie dostał.

więc dużo z tym zamieszania, i zła przez to jestem, że dwa tygodnie przed kolega sobie głupich szuka, żeby za niego odpowiedzialność brali.. bo teraz by coś nie wyszło to miałby na kogo zwalić w razie czego, że zespół du.pa bo to nie on załatwiał, że dj byłby lepszy.. a jak by było wszystko dobrze, to wtedy by mówił, jaki to z niego nie jest wielki organizator.

no, uzewnętrzniłam się.

idę się ubierać i do szkoły ;]
miłego dnia ;*

[parodia]

Ewa, jutro? to chyba nie doczytałam , że masz tak szybko
Ale te zamki to mi bez przerwy odpadają. Zawsze 5-ki raz chyba z 4-ki przez rok z 5-6 odleciało.

Martyna, nie myśl tak nad tym to nie Ty jesteś odpowiedzialna
Tylko napiszę, że wg mnie niesprawiedliwe, że "maturzyści organizują" i płacą dużo więcej niż jak ktoś ma osobę z zewnątrz. Większość osób pewnie w ogóle się tą studniówką nie przejmuje, nie wydaje im się to niesprawiedliwe?Że tak powiem, zjedzą, ubawią się tyle samo, co ktoś z osobą towarzyszącą nie-maturzystą.
Ale ja patrzę przez pryzmat tego, że u mnie co najmniej połowa par jest w obrębie tych 7 klas.

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

I szyja mnie boli, cały kark I mamy mieć wejście do piramidy z przewrotami, ja i jedna koleżanka jak robimy świece. Wstępnie jest, że ja miałam robić dwa przewroty w przód, ona jeden w tył albo odwrotnie. I sama zrobiłam normalnie, ale jak za drugim razem ona już tam leżała, to ja blokada i się zatrzymałam na karku. I taaaaak strasznie boli teraz

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

czesc ;**


Martyna - na pewno kosztuje Cię to trochę nerwów , bo organizujesz to chcesz żeby wszystko wyszło jak najlepiej a ten chłopak to naprawdę jakiś niepoważny jest. no i koszty całej studniówki też są wysokie. i też to trochę dziwne dla mnie że kto idzie sam płaci więcej niż by szedł z osobą towarzyszącą. u mnie płaci się po 100 zł .
ale na pewno wszystko się uda bo jestes Super Żbik !

Justyna - te zabobony dotyczące matury są naprawdę różne ale tego jeszcze nie słyszałam mówią też że do matury nie wolno ścinac włosów


Ewcia ma jutro studniówkę a ja dopiero jadę szukac sukienki ( znowu ).

no i cieszę się że ten tydzień minął ! w sumie jutro mam jazdy o 7 rano ;] ale to się da

[martus9191]

Napisane przez BeaS

Przeglądałam strony uczelni medycznych i ... mam coś dla planujących medycynę. Ostrzegam, że drastyczne. Chce któraś?

Ja chcę ! Ja!

Jejku tak się za naukę wzięłam że nie mam czasu na Wizaż wpasc Tzn czytam Was regularnie tylko jakoś tak mało piszę ale teraz weekend to nadrobię

Widzę że rozkminiacie koszty studniówki u nas chyba jest 125zł za osobę
A co do wystroju to co u nas wyjdzie to nie wie nikt

Dzisiaj nam wychowawca puścił studniówkę z tamtego roku i na początku wszyscy trzeźwi sobie tańczą: jedzie pociąg z daleka... a mój kolega tak na to patrzy taki zniesmaczony i wypala:

- Jak tak ma wyglądac nasza studniówka to ja nigdzie nie idę


Pooglądałam sobie też stroje jakie dziewczyny miały no i przeważały długie suknie chociaż były też bardzo krótkie ( swoją drogą super wygląda pijana panna której się taka krótka sukienka podwinie )

A partnera jak nie było tak nie ma A z tego co widzę to tylko nieliczni się sami wybierają, o ile ktoś w ogóle:/ No ale jeszcze miesiąc na to jest

[Weronika112]

Napisane przez martus9191

Jejku tak się za naukę wzięłam że nie mam czasu na Wizaż wpasc Tzn czytam Was regularnie tylko jakoś tak mało piszę ale teraz weekend to nadrobię

A partnera jak nie było tak nie ma A z tego co widzę to tylko nieliczni się sami wybierają, o ile ktoś w ogóle:/ No ale jeszcze miesiąc na to jest

Ja również nie mam czasu popisać z wami, nad czym bardzo ubolewam.
Wpadam tu codziennie wieczorem, ale wtedy już nie mam siły cokolwiek wystukać.

U mnie w klasie 5 dziewczyn idzie samych...

Dobra, to ja idę na obiad, a potem nałuka znowu...

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Napisane przez martus9191

Dzisiaj nam wychowawca puścił studniówkę z tamtego roku i na początku wszyscy trzeźwi sobie tańczą: jedzie pociąg z daleka... a mój kolega tak na to patrzy taki zniesmaczony i wypala:

- Jak tak ma wyglądac nasza studniówka to ja nigdzie nie idę

a wiem co chciałam jeszcze napisac.
była mowa o rachunkach telefonicznych i dzisiaj koleżanka mi się żaliła że mama nie chce jej zapłacic ostatniego rachunku , w zeszłym miesiącu wyniósł 400 zł a teraz 300 zl . Pytam się jej co tak dużo, a ona mówi że często dzwoni , do taty za granicę , do babci ;] . także się nie dziwię.

[blue_apple]

Napisane przez Claaire

Całkiem fajne

A co do rajstop, to nie wiem czy brać cieliste czy czarne do fioletowej sukienki i czarnych butów, jak myslicie?

czarne

Napisane przez parodia

Ja muszę mieć ciasne w obwodzie, żeby mi było wygodnie, a tam raczej takiego nie znajdę

Ale chcesz iść wtedy bez rajstop?

przecież ja też (60/65 ) i własnie o to mi chodzi, że te silikonowe, bez ramiączek w h&mie są bardzo ścisle. poza tym fenomen hmu polega na tym, że czasem 75 bylo na mnie za małe ja nie wiem skąd oni mają te staniki

no właśnie nie wiem chciałabym peep toe własnie też , więc raczej rajstopy, a dokładniej pończochy (no bo do czego przyczepię sobie podwiązkę ) będę musiała mieć, bo tak to odciski się porobią.
tylko ja myślę o tych rajstopach w sprayu na "całe" ciało (ręce, dekold, plecy...), zamiast samoopalacza, który śmierdzi chińczykiem

Napisane przez rehab4181

ja się właśnie zastanawiam, bo przecież jak będę miała buty takie jakieś sandałkowate to nie założę rajstop

przecież są rajstopy bez szwów na palcach, chyba, że chodzi Ci tylko o to, że w ogóle na palcach rajstopy widać .

Martyna, bardzo dobrze to wymyśliłaś. Bo przecież nawet jesli ktos ma parę w szkole, to nie może być tak, że płacą jak za parę szkolno-pozaszkolną, ponieważ oboje są organizatorami i oboje płacą za nauczycieli, fotografa itd. ponosza koszty, których nie ponosi osoba z poza szkoły, dlatego jego obecność na studniówce liczona jest o wiele taniej. on jest idiotą czy mi się zdaje?
przecież wystarczy trochę logiczniej pomyśleć...
tak jak mówisz, każdy by znalazł sobie "parę" w szkole.
u mnie nikt nawet nie wpadł na taki pomysł.

poza tym z tymi zaproszeniami, nie uczy was ktoś i go zapraszacie imiennie?

Napisane przez Claaire

ale łaaadny budynek nieczęsto się zdarza, żeby uczelnie miały takie nowoczesne wydziały większość jest chyba niestety w dość marnym stanie
ale super inżynier z 2 językami miałabyś ładnie nauki, ale przynajmniej dobrą sytuację potem.

no super, masz rację.

ale wiesz co Justyna, wybrałam swoje Liceum nie tylko dlatego, że wydawało mi się dobre, ale dlatego, że świetnie wygląda, jest jako zabytek unesco i co ? to jeden z gorszych wyborów w moim życiu...


Beata ja chcę to, co znalazłaś

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;16330062]

a wiem co chciałam jeszcze napisac.
była mowa o rachunkach telefonicznych i dzisiaj koleżanka mi się żaliła że mama nie chce jej zapłacic ostatniego rachunku , w zeszłym miesiącu wyniósł 400 zł a teraz 300 zl . Pytam się jej co tak dużo, a ona mówi że często dzwoni , do taty za granicę , do babci ;] . także się nie dziwię.[/QUOTE]

co za odpowiedzialność

pewnie tata ma jeszcze zagraniczny numer?
bo tak to koszta nie są większe, jeśli to polska siec.

hm, dlatego ja nie widze sensu miec telefonu na abonament...

[effciaa16]

Napisane przez parodia

Ewa, jutro? to chyba nie doczytałam , że masz tak szybko
Ale te zamki to mi bez przerwy odpadają. Zawsze 5-ki raz chyba z 4-ki przez rok z 5-6 odleciało.

a no dzisiaj mam
13 osób nie było, większość dziewczyny, jednego kolegi tylko nie było.
może ma jakiś kiepski klej, no bo w końcu bezsensowne jest takie coś. W sumie to trochę wydłuża leczenie.

Dzisiaj zęby bolą. Jadłam tylko danio i dwa banany. Nie znoszę tego bólu. ;-/

hej;*
dzisiaj jestem jakaś przywalona. Spać mi się chce. I gdyby nie to, że mam tyle do zrobienia to bym poszła.
Bieliznę już kupiłam. A żakietu nie mam. W ogóle chyba nic nie narzucę na siebie. Eee tam.
Dobra lecę, pewnie potem wpadnę.

[martus9191]

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;16330062]

a wiem co chciałam jeszcze napisac.
była mowa o rachunkach telefonicznych i dzisiaj koleżanka mi się żaliła że mama nie chce jej zapłacic ostatniego rachunku , w zeszłym miesiącu wyniósł 400 zł a teraz 300 zl . Pytam się jej co tak dużo, a ona mówi że często dzwoni , do taty za granicę , do babci ;] . także się nie dziwię.[/QUOTE]
A ja z tym problemu nie mam Mam na kartę i doładowanie 30 na miesiąc przeważnie a na koncie ponad 100 zl przy czym wszyscy mi puszczaja sygnaly zebym to ja oddzwoniła

[KaasiaaK]

hej żbiki ostatnio Was olałam, ale od pierwszego dnia narzucili nam niezłe tempo, wmawiając, że jesteśmy za tępi, żeby zdać maturę.. ;]
ale o nauce gadać nie będę, bo to jest bardzo przykry temat
w środę wybrałam się z rodzicami w poszukiwaniu sukienki na studniówkę i się załamałam... jedna była świetna, pasowałaby do mojej koncepcji, ale za mała ;/ generalnie to miała problem z dopięciem się w biuście ;] o dziwo sukienki przechodziły mi bez problemów przez moje szerokie biodra, a jak trzeba było zapiąć zamek, to boom! jedną zapięłam, ale oddychać nie mogłam... a jak coś było dobre w biuście, to reszta za duża ;/ akurat takiego problemu się nie spodziewałam... wkurzyłam się trochę i na pocieszenie kupiłam sobie sweterek w TS no i w środę odwiedziłam z mamą krawcową ;D i szyję kiecę wczoraj kupiłyśmy materiały sukienka będzie czarna (świetny materiał kupiłam xD nazywa się satyna carmen czy jakoś tak xd ślicznie wygląda z daleka to jakby taka cienka delikatna skóra ) a do tego ciemno-szafirowe bolerko i pas pod biustem też w tym kolorze ;P buty i torebkę chcę czarne i się zastanawiam nad rajstopami szafirowymi wczoraj już bym buty kupiła, obcas ok 4-5cm, stabilny, czarne, z satyny i takie jakie sobie uroiłam xd z radością biorę pudełko z parą w rozm. 40. zakładam.. za duże ;]] a 39 nie było ;/ jeszcze muszę pochodzić gdzieś... no i jakichś na zmianę muszę poszukać ;p najlepiej czarne balerinki, bo później jeszcze wykorzystam ;P

zastanawiam się co zrobić z paznokciami xd tzn. czy frencza zrobić czy pomalować w takim kolorze jak będę mieć ten pas w sukience ;P ale to jeszcze mam czas na to ;D

aha... przed świętami gadałam z koleżanką i mi mówiła, że ona i jeszcze inna idą same na 100dn, bo nie chcą nikogo na siłę brać, etc i żebym ja też o tym pomyślała.. no i jak to przemyślałam, to doszłam do wniosku, że idę sama.. pytam się ich wczoraj, a te mi wyskakują, że mają już partnerów.. wielkie dzięX ;] i zostałam jedyna w klasie, która nie ma z kim iść no to kogo miałam poprosić o pomoc jak nie starszego brata na początku jak mi zaczął wysuwać propozycje to się załamałam, ale ma jednego kolegę z roku, taki nawet ujdzie w tłoku (zrobiłam obczaję na nk ), podobno wyższy ode mnie xd i pochodzi spod Radomia, także by przy okazji mógł rodzinę odwiedzić bo sprawa wygląda tak, że mój brat nie ma sesji zimowej na I roku i pozostaje ktoś z jego roku, bo reszta kuje teraz tylko brat musi z nim pogadać i może się gość zgodzi, bo jak nie to leżę i kwiczę

chyba tyle
jeszcze dziś Was odwiedzę, ale teraz albo pójdę po słuchawki i puder do Inglota albo sie zdrzemnę
miłego popołudnia

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Napisane przez blue_apple

hm, dlatego ja nie widze sensu miec telefonu na abonament...

ja mam na abonament, bo odziedziczyłam numer po tacie i tylko raz miałam dużo za duży rachunek, bo bodajże ponad 180zł i ojciec pytał czy nie chcę go zapłacić.. ze 3-4 razy było ok 100zł :P ale tak to nie szaleję xD mam pakiet 100smsów, 40darm. min, 5 darmowych rozmów do Orange lub 500min na stacjonarne i daję radę xD sam abonanet 20zł jakoś + te pakiet, to wychodzi chyba niecałe 50zł.. rozmów nigdy nie przekraczam, bo do tych os. co najwięcej dzwonię mam te darmowe, także jakoś jest xD jedynie smsy są problemem ;P ale i to udało się rozwiązać xD mam drugi nr, też Oragne, ale na kartę i jadę na pakiecie 600smsów za 6zł do sieci xd te z abonamentu smsy mam do ludzi z innych sieci, ale to mam dosłownie kilka osób, a reszta ma Orange, także wydaję miesięcznie dodatkowo 10zł na kartę, 6zł idzie na pakiet, ale i tak mi się opłaca bo w ab. mam smsa bodajże po 16gr, czyli 600smsów to jest blisko 100zł ;P kiedyś na abonamencie jak miałam jeszcze pakiet 250smsów, to przekroczyłam limit i za same dodatkowe smsy było ponad 80zł i wtedy poszłam po kartę Orange POP

[Claaire]

Napisane przez BeaS

Ala, ja też boję się solarium, ale musiałam przełamać strach. Muszę jakoś wyglądać. (naprawdę jestem blada jak ściana, więc muszę coś z tym zrobić na tę jedną okazję, może mój ślub będzie drugą okazją. ) Ważne, żeby pójść do polecanego przez zaufane osoby solarium.

Ja też jestem dość blada
W dodatku solarium mam jak wyjdę z klatki no dosłownie 2 metry, w bloku :P mogłabym tam chodzić w piżamie xd
może kiedyś się przełamie

Napisane przez blue_apple

no super, masz rację.

ale wiesz co Justyna, wybrałam swoje Liceum nie tylko dlatego, że wydawało mi się dobre, ale dlatego, że świetnie wygląda, jest jako zabytek unesco i co ? to jeden z gorszych wyborów w moim życiu...

Dlaczego? poziom, nauczyciele?

Dzisiaj w szkole nie działo się kompletnie nic, naprawde nie wiedziałam że można aż tak nic nie robić na każdej lekcji :P tylko sobie nie myślcie że chodze do jakiejś ułomnej szkoły chociaż to pokolenie co przyszło wydaje się być coraz głupsze i progi spadają :P
W każdym razie strasznie mi się to wszystko dłuuużyło..

Jupi już jutro avatar

Dobra ja dziś już idę i pewnie mnie nie będzie do 23 albo coś koło tego, więc nie naspamujcie za dużo

[parodia]

Martyna, jeszcze doczytałam.. orkiestra i autobusy to nie jak obiad, tzn dla osób spoza szkoły się nie liczą? Im nie będzie wolno tańczyć ani jechać autobusami?
U nas w ogóle nie ma osobno nic dla nauczycieli, ten sam catering jest po prostu na więcej osób, za zdjęcia, film będzie później dodatkowo, jak z kwiatami nie mam pojęcia.
Ale ja osobiście na pewno nie chciałabym finansować komuś spoza szkoły zabawy, jeszcze rozumiem tą kolację dla nauczycieli

Napisane przez blue_apple

przecież ja też (60/65 ) i własnie o to mi chodzi, że te silikonowe, bez ramiączek w h&mie są bardzo ścisle. poza tym fenomen hmu polega na tym, że czasem 75 bylo na mnie za małe ja nie wiem skąd oni mają te staniki

no właśnie nie wiem chciałabym peep toe własnie też , więc raczej rajstopy, a dokładniej pończochy (no bo do czego przyczepię sobie podwiązkę ) będę musiała mieć, bo tak to odciski się porobią.
tylko ja myślę o tych rajstopach w sprayu na "całe" ciało (ręce, dekold, plecy...), zamiast samoopalacza, który śmierdzi chińczykiem

przecież są rajstopy bez szwów na palcach, chyba, że chodzi Ci tylko o to, że w ogóle na palcach rajstopy widać .

ale wiesz co Justyna, wybrałam swoje Liceum nie tylko dlatego, że wydawało mi się dobre, ale dlatego, że świetnie wygląda, jest jako zabytek unesco i co ? to jeden z gorszych wyborów w moim życiu...

Wiesz, ja to do H&Mu wpadnę, oblecę wkoło i już wychodzę. Jedyne, co stamtąd mam to koszula z podwijanymi rękawami, które jak odwinę to są za krótkie 5 cm i jedną z krótkim. Oo, i sweterek czarny, który po pierwszym praniu nadawał się tylko do chodzenia po domu. Nie trawię tego sklepu

Właśnie pomyślałam, że byś się poobcierała Jaki cwaniak, cały się spryska rajstopami w sprayu

Ja takie drę po kilku minutach

Ja pierw wybrałam wydział, dopiero później zobaczyłam jak wygląda

Napisane przez effciaa16

a no dzisiaj mam
13 osób nie było, większość dziewczyny, jednego kolegi tylko nie było.
może ma jakiś kiepski klej, no bo w końcu bezsensowne jest takie coś. W sumie to trochę wydłuża leczenie.

Może się szykuje, a co?
Właśnie teraz mi przykleiła już na taki, że stwierdziła, że nie wie, jak to później oderwie, a tu zonk raczej nie, bo u mnie te 5ki to stały od początku dobrze

Napisane przez Claaire

Jupi już jutro avatar

Myślałam, nowego ava sobie zrobisz czy co? Ale już załapałam

Kasia, dawno Cię nie było a z tymi telefonami, to dwa aparaty nosisz czy w jednym?

[blue_apple]

Kasia dobry pomysł z tą sukienką
uwielbam takie połączenie kolorów, o ile o tym samym kolorze myślę, bo ja w nazewnictwie barw to jak facet
w ogóle myślałam sobie (na tej stronie co wam podałam wczoraj były takie...), że chciałabym mieć dwukolorowa sukienkę, własnie czarny z jakimś intensywnym - fuksja, błękit, fiolet.
ale już po ptokach i myślę co dopasować do tej - granatowej
jaki pasek - kokarda, torebka, buty, biżuteria... i czy coś na siebie założę w sensie bolerka/żakietu/płaszczyka czy sobie daruję...


a z tym partnerem to też Cie wychuchu trochę. tak jakby na poczatku nie chciały zostać same bez parnerów, a nie, że powiedziały Ci, żebyś się nie martwiła, jeśli nie masz partnera, bo one też nie mają.


wiesz co ja bym zrobiła z 100 smsami ?
mam w orange - 600 smsów za 6 zł w pakiecie do orange z czego ze znajomych, z którymi piszę, tylko tata ma w innej sieci. karta za 50 zł starcza mi czasem na kilka miesięcy, a czasem się nie skapnę, że już nie mam nic na koncie i jest zonk
dzwonię też raczej do orange, a do taty puszczam sygnały, bo on ma dużo darmowych minut. do mamy też sygnały, bo ona do mnie dzwoni za 3 gr

myślę, że na wybór sieci wpływa to w jakiej jest większość naszych znajomych, bo to w końcu z nimi się pisze najwięcej.
ale jeśli chodzi o smsy, to myślę, że oradż (xD) jest najsensowniejsze.

Napisane przez Claaire

Dlaczego? poziom, nauczyciele?

Dzisiaj w szkole nie działo się kompletnie nic, naprawde nie wiedziałam że można aż tak nic nie robić na każdej lekcji :P tylko sobie nie myślcie że chodze do jakiejś ułomnej szkoły chociaż to pokolenie co przyszło wydaje się być coraz głupsze i progi spadają :P
W każdym razie strasznie mi się to wszystko dłuuużyło..

Jupi już jutro avatar

Dobra ja dziś już idę i pewnie mnie nie będzie do 23 albo coś koło tego, więc nie naspamujcie za dużo

nauczyciele są w tej szkole dobrzy, ale są też beznadziejni i tacy mi się niestety trafili. od przedmiotów, których nie zdaję na maturze i ktore nigdy mnie zbytnio nie interesowały mam dobrych nauczycieli bardzo lubię wos np. - łatwy i przyjemny. geografie miałam ciekawie wykładaną i sprawiedliwie ocenianą.
poza tym, widzę teraz, że duża szkoła to wcale nie taka super sprawa.
doszło do mnie, że po skończeniu szkoły osoby, z którymi będę starała się utrzymać kontakt zliczę na palcach jednej ręki...
ostatnio mi się trochę pozmieniało w stosunkach z niektórymi... coraz dalej i dalej. pf.
a ja po prostu niektórych ludzi nie zaakceptuję, nie lubię takiego typu i już. a z tego wynika fakt, że ludzie, którym takie osoby nie przeszkadzają przestają utrzymywać kontakt ze mną.

a dziś też mi się dłużyło, w sumie w tej szkole to ja marnuje czas tylko...
była próba poloneza, okropnie to wychodzi, bo mamy poustawiane slupki, tak jak bedzie wygladala sala w Hotelu.

miala byc kolejnosc par ustalona, ale te baby sie w ogole nie skupiaja na tym jak kto tanczy, powiedzialy, że ustawienie kolejnosci moze zostac takie jakie jest, czyli żadne, bo za kazdym razem kazdy byl gdzie indziej.

i nie wiem jak to mozliwe, że na poczatku stoją osoby, które ciągle się mylą, nie umieją zrobić kroku w momemncie gdy w muzyce jest dluzszy takt

kazdy robi co chce i jak chce i mam to już gdzieś. zalezalo mi, że to wyszlo ladnie, a w tym momencie odeszla mi ochota na starania


a na avatara pewnie nie pójdę, muszę zrobić na weekend pare rzeczy, tż z resztą jakby zapomnial. niby jest/był chory, ale jakos szybko ozdrowiał.


mam dziś dziwny humor.




jakie dodatki do granatowej sukienki?

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Napisane przez parodia

Wiesz, ja to do H&Mu wpadnę, oblecę wkoło i już wychodzę. Jedyne, co stamtąd mam to koszula z podwijanymi rękawami, które jak odwinę to są za krótkie 5 cm i jedną z krótkim. Oo, i sweterek czarny, który po pierwszym praniu nadawał się tylko do chodzenia po domu. Nie trawię tego sklepu

Właśnie pomyślałam, że byś się poobcierała Jaki cwaniak, cały się spryska rajstopami w sprayu

Ja takie drę po kilku minutach

Ja pierw wybrałam wydział, dopiero później zobaczyłam jak wygląda

masz w sumie rację z tą orkiestrą, ale też czemu ktoś z poza szkoły ma wam obniżać koszt orkiestry. jakby te osoby nie szły to cena by była większa, a cena żarcia dla towarzyszących nie wpływa na to ile wy zapłacicie.


rozwaliłaś mnie tym, haha.
ale masz rację.
co do sweterkow z hmu, ja sobie jeden odwirowałam za mocno i się zrobił jak szmata, ale tak, to ich sweterki akurat lubię za kolory.
bluzkę mam jedną, po kilku praniach też jak szmata, krzywo zszyta, ale za bardzo lubię jej krój
w każdym razie dawno nic tam nie kupiłam. lubię ich spodnie, bo mają dużo kroi/krojów... a na mnie rozmiarowo muszą być małe i w niewielu sklepach są takie.


noo cwaniak, że hej, pewnie cała się rozpłynę od potu

ja chyba nigdy nie miałam takich
bo ja to każde drę


no wiem, wiem ale tak tylko mówię, żebyś starała się nie kierować akurat wyglądem, bo to na prawdę nie znaczy nic.
a co do nowoczesnosci która idzie w parze w takim wyglądem - sggw to tez nowa, nowoczesna szkola, a uczniowie przewaznie nie maja mozliwosci przekonania sie o tym, bo nie korzystaja z tych sprzętow itd.

[KaasiaaK]

Napisane przez parodia

Kasia, dawno Cię nie było a z tymi telefonami, to dwa aparaty nosisz czy w jednym?

dwa już się przezwyczaiłam :P

Napisane przez blue_apple

Kasia dobry pomysł z tą sukienką
uwielbam takie połączenie kolorów, o ile o tym samym kolorze myślę, bo ja w nazewnictwie barw to jak facet

a z tym partnerem to też Cie wychuchu trochę. tak jakby na poczatku nie chciały zostać same bez parnerów, a nie, że powiedziały Ci, żebyś się nie martwiła, jeśli nie masz partnera, bo one też nie mają.


wiesz co ja bym zrobiła z 100 smsami ?
mam w orange - 600 smsów za 6 zł w pakiecie do orange z czego ze znajomych, z którymi piszę, tylko tata ma w innej sieci. karta za 50 zł starcza mi czasem na kilka miesięcy, a czasem się nie skapnę, że już nie mam nic na koncie i jest zonk
dzwonię też raczej do orange, a do taty puszczam sygnały, bo on ma dużo darmowych minut. do mamy też sygnały, bo ona do mnie dzwoni za 3 gr

jakie dodatki do granatowej sukienki?

powiem Ci, że ja też nie kojarzę większości kolorów po takich "dziwnych" nazwach, ale ten jeden tak, bo od dawna mi sie wymarzył taki element w sukience

niech się bujają modlę się co by mi brat coś załatwił

co byś zrobiła ;>
mi kiedyś pakiet 600 starczał na max 2 tyg, ale to było jakiś rok temu jak byłam młoda i głupia

do granatu to kurczę mówiąc szczerze tylko mi intensywna czerwień przychodzi do głowy :P
aaa i kiedyś widziałam gdzieś połączenie granatu z kremowym i też mi sie podobało

[201604200942]

Napisane przez Claaire

Ja też jestem dość blada
W dodatku solarium mam jak wyjdę z klatki no dosłownie 2 metry, w bloku :P mogłabym tam chodzić w piżamie xd
może kiedyś się przełamie


chociaż to pokolenie co przyszło wydaje się być coraz głupsze i progi spadają :P


Jupi już jutro avatar

A ja dzisiaj byłam na solarium. Kobitka była świetna, wszystko mi wytłumaczyła (nawet to, żebym położyła sie na plecach jakbym nie wiedziała ) Zamknęłam się w tej trumnie i... włączył mi się nawiew, nie wiedziałam gdzie go wyłączyć (jeden przycisk regulował nawiew a drugi regulował lampy na twarz- tego nie pozwoliła mi ruszać, więc dla bezpieczeństwa nie naciskałam nic), więc myślałam, że mnie wywieje z tej trumny
w ogóle zamknęła mnie tak, że tylko ja mogłabym się otworzyć. Trochę spanikowałam bo przez ten nawiew nic nie słyszałam, więc zaczęłam sobie wkręcać, że może coś się stało i babka z koleżanką próbują się do mnie dobić a ja nic nie słyszę
Za tydzień też pójdę, by mnie bardziej opaliło. Kobita powiedziała, że jeszcze co najmniej 5 razy powinnam iść, ale ja jej wolę nie słuchać, bo sama była lekko przypieczona

Mnie też się wydaje, że pierwszoroczni są mniej rozgarnięci niż my w ich wieku.
Ogólnie moja nauczycielka od matmy ostatnio żaliła się nam, że jak wyjdziemy z tej szkole to ona nie będzie miała kogo uczyć, bo reszta klas są po prostu mało rozgarnięci... Współczuję jej, bo skoro mówią, że moja klasa jest najzdolniejsza w szkole to boję się pomyśleć jaki poziom musi być w innych klasach.

Miłego oglądania Super efekty

W ogóle muszę się pochwalić, że w poniedziałek cała moja klasa idzie na Miodka- mamy ten zaszczyt, jako jedyni idziemy całą klasą
Kolega śmiał się ze mnie i mówił, że ja i tak jestem na rezerwie

Stypendystka ma doła. Dostała 2 na semestr z jednego z przedmiotów. Poszła po lekcji zapytać się czy może podnieść sobie ocenę, ale nie dało rady, bo nie pisała jednego sprawdzianu, a wczoraj babka miała konsultacje i Stypendystka nie przyszła go napisać

[effciaa16]

Napisane przez parodia

Może się szykuje, a co?
Właśnie teraz mi przykleiła już na taki, że stwierdziła, że nie wie, jak to później oderwie, a tu zonk raczej nie, bo u mnie te 5ki to stały od początku dobrze

stwierdziliśmy zgodnie, że kolega robi balejaż. on i reszta się szykuje od samego rana. xD
aa niech weźmie super glue swoją drogą boję się na samą myśl o wyrywaniu. mnie moja wkurzyła bo wmawiała mojej mamie, że matura obowiązkowa z matmy ostatni raz była 20 lat temu. W ogóle ona dziwaczna jest.

wykąpałam się, pomalowałam się i paznokcie i zaraz sobie zrobię coś z włosami.

[mtynai]

Justyna, a dlaczego ja mam sponsorować kwiaty, kolację dla nauczycieli i autokar (z którego moja klasa i tak nie skorzysta) dla kogoś, kto też powinien to opłacić?
nie dajmy się zwariować, tak to wszyscy, którzy idą sami , podobieraliby się w pary w szkole i koszt i tak by wzrósł, więc na jedno wychodzi.

tym bardziej umawialiśmy się inaczej, a on dwa tygodnie przed zmienia sam zasady, nikogo o tym nie informuje.
i nie byłoby takiego zamieszania gdyby nie chodziło o niego i jego trzech kolegów.
dla mnie to jest niepoważne zachowanie, bo jak się coś ustala to się tego trzeba trzymać, a nie teraz zmieniać cenę ciągle.

dla mnie nie jest to problemem, że muszę zapłacić 300 czy 400zł bo ja te pieniądze mam, ale przez to, że oni zmienili umowę to kilka osób z mojej klasy może nie mieć za wesoło w domu (mają dużo rodzeństwa i np. tylko jeden rodzic pracuje).

więc halo, umówiliśmy się na 300zł to niech tyle zostanie, a nie. pozmieniał sobie zasady i wszyscy muszą dopłacać żeby jemu było dobrze.

[rehab4181]

Napisane przez mtynai

więc sumując:

260zł - podstawowa stawka za studniówkę
20zł- kwiaty
20zł- obiad dla nauczycieli
50zł -płyta
20zł - wywołanie 10 zdjęć z albumu.
50zł - dojazd

suma: 420zł
dajcie spokój, paranoja.

dużo.
u mnie jest chyba 240 zł jak ktoś idzie sam a 300 jak z osobą tow. - w tym Dj, nauczyciele, kamerzysta ( zapraszamy którzy nas uczą, bez osób tow., wychowawcy chcą przyjść z małżonkami, więc sami sobie opłacają ich - to oni wymyślili, nie my.)
20zł - kulig na czołówkę, którą nagrywamy w poniedziałek
5zł - róża do poloneza
1zł - dekoracja
5zł - to był każdego zadatek dla kamerzysty

studniówkę mamy na obrzeżasz miasta mojego LO, każdy sobie dojeżdża sam, nauczyciele też.. przynajmniej część z nich nie będzie pić

Napisane przez BeaS

Codziennie o innym smaku? Dużo masz jeszcze tych owoców?

hihi.
dużo
jak się skończą to przejdziemy do innych smakołyków

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;16329568]
Justyna - te zabobony dotyczące matury są naprawdę różne ale tego jeszcze nie słyszałam mówią też że do matury nie wolno ścinac włosów
[/QUOTE]
ja nie będę obcinać
przed studniówką sobie zafarbuje, obetnę końcówki, a przez to 100dni spróbuję nie prostować, nie układać, żeby końcówki się nie rozdwajały. odpoczną a ja będę przestrzegać tego zabobonu

Napisane przez blue_apple

przecież są rajstopy bez szwów na palcach, chyba, że chodzi Ci tylko o to, że w ogóle na palcach rajstopy widać .

właśnie nie lubię, jak widać je na palcach normalnie mnie wtedy ściska, sama nie wiem czemu.

Napisane przez KaasiaaK

ja mam na abonament, bo odziedziczyłam numer po tacie i tylko raz miałam dużo za duży rachunek, bo bodajże ponad 180zł i ojciec pytał czy nie chcę go zapłacić.. ze 3-4 razy było ok 100zł :P ale tak to nie szaleję xD mam pakiet 100smsów, 40darm. min, 5 darmowych rozmów do Orange lub 500min na stacjonarne i daję radę xD sam abonanet 20zł jakoś + te pakiet, to wychodzi chyba niecałe 50zł.. rozmów nigdy nie przekraczam, bo do tych os. co najwięcej dzwonię mam te darmowe, także jakoś jest xD jedynie smsy są problemem ;P ale i to udało się rozwiązać xD mam drugi nr, też Oragne, ale na kartę i jadę na pakiecie 600smsów za 6zł do sieci xd te z abonamentu smsy mam do ludzi z innych sieci, ale to mam dosłownie kilka osób, a reszta ma Orange, także wydaję miesięcznie dodatkowo 10zł na kartę, 6zł idzie na pakiet, ale i tak mi się opłaca bo w ab. mam smsa bodajże po 16gr, czyli 600smsów to jest blisko 100zł ;P kiedyś na abonamencie jak miałam jeszcze pakiet 250smsów, to przekroczyłam limit i za same dodatkowe smsy było ponad 80zł i wtedy poszłam po kartę Orange POP

nie no, fajne masz te koleżanki mówią i robią całkiem inaczej.

ja mam tel na abonament z Orange 55 zł, ale rzadko go używam, bo tam pakietu nie ma. na nim mam chyba tylko tez 100smsów i mam 200 minut darmowych do TŻ.
mam drugi numer z orange pop i zawsze używam ten.

dzisiaj sobie poleniuchuję a jutro nauka cały dzień i w niedzielę też
na angielski prywatny nie jadę, bo nie mam czym. super
całe szczęście powiedziała, że przełoży.

[star15]

Napisane przez parodia

Koleżanka wczoraj taka purpurowa "bo ja już się muszę przyzwyczajać" tez na 10 min była

Nie jestem sama.
Ja zamierzam iść jeszcze ze 2 razy.

Napisane przez BeaS

Na 10 minut poszłaś? O, kurna. Smarujesz się balsamem czy czymś?

No na 10, to nie jest tak dużo, chodziłam już wcześniej czasami na 10, ale jak skóra była trochę przyzwyczajona, a nie po takiej przerwie.. I nie żadne turbo, więc..
[też w majtkach się opalam - w stringach zazwyczaj. ]

Napisane przez blue_apple

a

Justyna, fajne są lip dub'y

A widziałaś ten UAM-u? Świetny.

Martyna, kiepska sytuacja, co ten chłopak sobie myśli...?

Ewuś, miłej zabawy! ;* zaczynasz żbikowy sezon studniówkowy, spisz się

Dziewczyny, przyszłam się pożegnać. Na weekend jadę z TŻtem do Warszawy, na dżakupy. I nawet jego rodzice nie mają nic przeciwko, może dlatego, że nie będziemy spali sami nawet w pokoju. A sukienkę będę miała ostatecznie pożyczoną od koleżanki. Taniej wyjdzie, w miejsce tego kupię sobie jakieś ciuchy.
A dziś nie byłam w szkole - oddawałam krew

[mtynai]

Basia, z czego stypendystka ma dwóję?

[201604200942]

Napisane przez mtynai

Basia, z czego stypendystka ma dwóję?

Ekonomia a ona chce iść przecież na studia ekonomiczne.

[rehab4181]

Napisane przez star15

Dziewczyny, przyszłam się pożegnać. Na weekend jadę z TŻtem do Warszawy, na dżakupy. I nawet jego rodzice nie mają nic przeciwko, może dlatego, że nie będziemy spali sami nawet w pokoju. A sukienkę będę miała ostatecznie pożyczoną od koleżanki. Taniej wyjdzie, w miejsce tego kupię sobie jakieś ciuchy.
A dziś nie byłam w szkole - oddawałam krew

miłych zakupów i udanego weekendu z TŻ

Ewciu miłej zabawy
musisz się nam pochwalić jak ślicznie wyglądasz

a ja jem na obiad faworki
bo nie chciało mi się odgrzewać

[mtynai]

Napisane przez SamaraMorganx

Ekonomia a ona chce iść przecież na studia ekonomiczne.

o nie ! ;] pewnie dzisiaj ją płacz ogarnął