Ciaza i porod w UK

[anilkadro]

Udało się!!
Na początku tygodnia pojawiły się u mnie dwie kreseczki!! Termin wg moich obliczeń przełom sierpnia/września
Umówiłam się już, na przyszły tydzień, na wizytę do midwife. Jak wygląda takie spotkanie? O co pytają?
I jeszcze, może wiecie, odnośnie kotów i toksoplazmozy, ba każdy mnie nią straszy. Mamy 4 miesięcznego samca, odrobaczany i zaszczepiony pełną wersją szczepień. Kotek jest nie wychodzący. Czy to zmniejsza ryzyko zakażenia skoro nie ma kontaktu z innymi kotami, bakteriami itp. ?

[kasia uk]

Napisane przez magdus25

witajcie mamuski-ale nas zasypaloa my sie wybieramy do Londynu w sobote,kurza twarz.z niecierpliwoscia czekam na wasze relacje kasia uk i madzik bo bedziecie pierwsze mialy malenstwa w ramionach i trzymam kciuki za krotki i w miare bezbolesny porod
co do cc na zyczenie to z tego co wiem nie robia juz tego na zyczenie tylko jesli sa wskazania do tego ale dokladnie nie wiem,zapytam jak bede widziala polozna jesli o mnie chodzi ja bym sie nie zdecydowala na cesarke na zyczenie,mam dwie kolezanki jedna rodzila 5 tygodni temu druga 6 tygodni temu i obydwie przez cesarskie ciecie bo dzieciaki sie nie odwrocily prawidlowo i obydwie bardzo narzekaja po epiduralu...samo wbicie podobno da sie przezyc ale obie maja teraz cos takiego ze traca czucie od pasa w dol i jedna notorycznie sie przewraca-dlatego lekarz gp przepisal jej stos antybiotykow do lykania.poza tym rana jest bardzo bolesna i zadne spodnie nie pasuja bo cisna,oprocz tego jedna miala zakazenie w tym miejscu po cieciu i krwawila dluzej niz powinna po samej cesarce dostaje sie tyle lekow ze szok i do dziecka nie mozna wstacnie chce nikogo straszyc absolutnie tylko szczerze pisze to co wiem od kobiet ktore to przeszly-jest to oczywiscie wybor kazdej z nas i gdyby bylo zagrozenie dla mojego dzieciatka to wtedy sama blagalabym o cc.miejmy nadzieje ze wszystkie urodzimy szybki i bez komplikacji.pozdrawiam.

Cóż, ja też nie słyszałam pozytywnych opiń osobistych już po cc, właściwie to każda mama zgodnie twierdzi, że wolałaby rodzić naturalnie niż mieć cc jeszcze raz.

Mi bardziej chodziło o pozytywne opinie jako o dobrze wykonane cięcie i zrobione znieczulenia etc, bo jednak w Polsce słyszałam, że zdażało się, iż cięcie było zbyt głębokie bądź zbyt wysoko i właściwie to słyszałam coś o tym non stop swego czasu :/

Magdus, a czy koleżanki miały tutaj robione cc? Tzn chodzi mi bardziej o epidural. Ponieważ ja zdecydowałam się na ten zastrzyk, a decyduję się na niego, bo słyszałam i tak też mi poradzono, że kobieta po porodzie, która miała epidural czuje się po prostu lepiej, mniej zmęczona etc a mi bardzo zależy na tym by móc zajmować się dzidzią od razu.. I troszkę się przestraszyłam tym zanikiem czucia od pasa w dół

Miałam USG i oczywiście miałam się zapytać o to cc na żądanie i oczywiście tego nie zrobiłam Ale w piątek mam wizytę z położną (myślałam, że urodzę wcześniej i się nie doczekam, ale jednak chyba tak! ) i zapytam również.
Ja zażądam cc jeżeli dzidzia będzie za duża, choć mam nadzieję, że sami stwierdzą, że to najlepsze wyjście. Na chwilę obecną synek waży już ponad 3kg a jeszcze zostały mi ponad 2 tygodnie i martwię się, że urodzi się grubszy czy większy niż przeciętne dziecko i ja na tym ucierpię, tzn będę porozrywana 'wszędzie' (mama była aż na pośladku ), co niestety nie będzie ułatwieniem dla mnie w opiece nad maleństwem przez jakiś pierwszy tydzień czy dwa.. A ja tak bardzo chcę móc być zdolną robić wszystko Nie wyobrażam sobie prosić o wszystko męża czy nie być zdolną wykąpać maluszka etc, choć chyba z tym wiąże się również cc (??)

Kurcze, mam tyle obaw i wątpliwości, mam nadzieję, że położna je rozwieje

---------- Dopisano o 05:18 ---------- Poprzedni post napisano o 05:08 ----------

Napisane przez Kasiowa24

Ja mysle o urodzeniu w wodzie, bynajmniej o psorbowaniu,a le ponoc wanny nie zawsze sa wolne I w sumie kiedy zacznie sie akcja porodowa mozna zadzwonic do szpitala i tj. Zarezerwowac??Smiesznie to brzmi ale poprostu niewiemJ
pozatym jak to jest z porodem ?Slyszalam, ze dosc czesto odsylaja do domu I dopiero jak juz sa bardzo czeste skurcze to wtedy dopiero Cie przyjmuja…?

Kasiu, u mnie w szpitalu jest tak samo, wanna (ta do rodzenia) jest tylko jedna i jak zadzwoni się do nich, że się rodzi, to trzeba zapytać czy wolna i jeżeli tak to wanna należy do Ciebie

Ja wiem, że odsyłają jak odejdą wody ale nie ma skurczy (tych porodowych), ale nie na więcej niż 36h, bo wiadomo, dla maleństwa nie zdrowe.
Również, jeżeli masz zbyt rzadko lub zbyt długie skurcze. Ja raz dzwoniłam już Miałam skurcze właśnie rzadko i długie, ale wyszło na to, że to te Braxtona. Nie kazali mi przyjeżdzać, ale poradzili, że średnio co 5minut przez 60sec to skurcze, które świadczą o 'rychłym' porodzie.
Ale z doświadczenia koleżanki wiem, że ona miała rzadziej niż 5minut i dłuższe niż 60sec i chcieli ją odesłać do domu (nie dzwoniła, tylko pojechała bezpośrednio na porodówkę i właściwie to dobrze zrobiła) a w ciągu paru dosłownie minut wszystko się zmieniło!

Ale jestem ciekawa jak to u mnie będzie

---------- Dopisano o 05:24 ---------- Poprzedni post napisano o 05:18 ----------

Napisane przez anilkadro

Udało się!!
Na początku tygodnia pojawiły się u mnie dwie kreseczki!! Termin wg moich obliczeń przełom sierpnia/września
Umówiłam się już, na przyszły tydzień, na wizytę do midwife. Jak wygląda takie spotkanie? O co pytają?
I jeszcze, może wiecie, odnośnie kotów i toksoplazmozy, ba każdy mnie nią straszy. Mamy 4 miesięcznego samca, odrobaczany i zaszczepiony pełną wersją szczepień. Kotek jest nie wychodzący. Czy to zmniejsza ryzyko zakażenia skoro nie ma kontaktu z innymi kotami, bakteriami itp. ?

Anilka, gratulacje
O spotkaniach z midwife chyba dużo napisane jest na pierwszej stronie, ale wizyta 1wsza to troszkę formalności, historia zdrowia Twoja i partnera oraz rodziny bliskiej, pobieranie krwi, mocz, jeżeli jakieś choroby to umawianie na spotkania w tej sprawie, umówienie na test na syndrom Downa etc Co miasto to bywa troszkę inaczej. U mnie na 1 spotkanie położne przychodzą do domu, w innych miastach kobiety muszą iść do położnej do kliniki.

Niestety na temat kotków nie mam pojęcia. Może dziewczyny coś poradzą, a możesz też poczytać w googlach na innych forach.


Się rozpisałam

Pozdrowienia

[Kasiowa24]

Witam Anilka, gratulacje. Odnosnie kotow to ja moze Ci torche pomoge, bo mam swojego kocurka od prawie 2lat. Ale najpierw odrazu Ci mowie, ze sie nie martw i nie stresuj wszystkimi pukaniami czy bolami brzucha, sa lekkie jakby przed okresem, ja to sie stresowalam straszliwie i bez potrzeby, zreszta do dzis tak mam, jak za bardzo m sie brzuch napina od czasu do czasu albo mniej sie rusza albo cos zaciagnie to juz 100tys mysli w glowie ale lekarze mnie troche uspokoili.. na poczatki ciazy wszystko sie w brzuszku Ci powoli rozwija i dlatego mozesz miec takie bole, mam nadzieje, ze nie bedziesz krwawic, bo ja ok 12tg lekko krwawilam i nawet dziwny galaretowaty skrzep wylecial, myslalam, ze to jzu start poronienia, przerazona pojechalismy do szpitala, oczywiscie kilka godzin czekania, skanu nie moga zrobic teraz i dostepny termin moze byc na jutro, nie przejmuja sie takimi wczesnymi ciazami, i mam dostac zawalu przez cala dobe czekajac na te usg nastepengo dnia i sprawdzic czy choc zyje czy nie, dobrze , malo co ich tam nie zjadlam, stwierdzialm, ze mimo, ze jestem w szpitalu to i tak mi nie pomoga, zadzwonilam do polskiej przychodni, pojechalam tam, lekarz mnie w miare szybko przyjal, z Dzieckiem w szystkow porzadku, a ten przyapdek umnie to przez to, ze mam bardzo ukrwiona macice i podczas tych wszystkich rozbudowujacych sie zmian tak sie stalo, drugi lekarzp otem to potwierdzil, wiec troszke mi ulzylo. Takze pamietaj, cokolwiek sie stanie takiego nie mysl o najgorszym, oczywiscie zawsze jest jakies niebezpieczenstwo ale nie mozna odrazu poprostu myslec o najgorszym, no to sie rozpisalam
a odnosnie kota to ja mojego wogole nie wypuszczam z domu, najlepiej dawac mu tylko sucha karme ie jakas okra bo w miesnie jeszcze moga byc bakterie, i pamietac, zeby nie zmieniac mu kuwety bo koty jezeli am te bakterie to przez kontakt z jego kalem mozna sie zarazic, ponoc czesciej mozna sie zarazic przez surowe mieso czy podczas jakis prac ogrodowych i grzebania w ziemi. Niestety niewiem czy jak kot jest zarazony to pewne, ze Ty sie zarasisz i czy to napewno odrazu przechodzi do pldu./..no chyba nie
ja jak bylam w 9tc to zrobilam sobie w Polsce badania na toxoplazmowe i wyszlo mi , ze nigdy nie przechodzilam i nie mam, tkai wynik ponoc trzeba skontrolowac w pozniejszych miesiacach na wszelki wypadek, ale ja juz w Poslce nie bylam i do porodu sie jzu nie wybieram, a jak zapytalam oto moja polozne to powiedziala, ze Polki sa bardzo przewrazliwione i czesto oto pytaja, i ze oni nigdy nie robia badan krwi na to i zebym sie nie przejmowala, ciekawe gdyby cos bylo nie tak, do kogo mialabym miec pretensje ? Sama juz niewiem, mam jednak nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze, trzymaj sie tych zasad i mam nadzieje, ze nic nie bedzie. Jednak na Twoim miejscu zrobilabym soie jaos to badanie choc raz wiedzac czy moze nie jestes chora na to, bo jak wyjdzie, ze nie to chyba nie ma sie po co stresowac. Pozdrawiam serdecznie

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Kasia uk
uwazasz, ze przez 2 tyg dziecko moze az tak bardzo urosnac? Wiem, ze szybko sie rozwija ale moze nie bedzie tak zle, czesto waga jest ok3600 , mam nadzieje, ze dasz rade i szybko i szczesliwie to przejdziesz zreszta jak kazda z nas
a powiedz czy jestes zadowolona ze ebdzie Synek?
mi na poczatku w 4mies powiedziano, ze nci nie widac miedzy nozkami i mozliwe,ze to dziewczynka, moja Rodzina szczesliwa, bo juz jeddn wnusio jest w Rodzine i by bylo miec Wnusie teraz, bylam nastawiona na Corke , nie wyobrazalam sobie inaczej i potem po 20tyg podczas szczegolowego skanu wyszlo na praktycznie 100% Chlopczyk to pierwsza reakcja zamiast usmiechu byl smutek. Sama sie pozniej na siebie wscieklam, ze ludzie czesto sie staraja i nie moga miec dzieci a ja tu sie martwie, ze bedzie inna plec niz chcialam, a przeciez to moje Dziecko, teraz sie ciesze ze bedzie Chlopczyk i jestem zla na siebie, ze tak moglam myslec wczesniej. Teraz gorzej z imieniem.. caly czas sie zastanawiam..
pozdrawiaamm

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------



---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Pytanie do Kobitek po 6miesiacu czy mialyscie tez czasami napiety brzuszek? ja mam napiety czasami wieczorem i rano i niewiem czemu tak sie robi..

[indiria]

Witam! U nas (Buckinghamshire) pełno śniegu, ludzie drugi dzień nie jeżdżą do pracy, mimo, że drogi przejezdne)
Piszę sceptycznie o epiduralu, bo od początku ciąży nastawiałam się na cc, nie rozważałam innego sposobu porodu. W PL miałabym zrobione cc ze względu na zalecenia medyczne, właściwie miałam jechac rodzic w Polsce, ale zmieniły się warunki i muszę zostac tutaj. Czuję paniczny lęk przed porodem naturalnym, chyba można to określic jako tokofobię. Miałam już dwa spotkania z lekarzami, teraz jestem przypisana do specjalnej konsultantki z którą rozmawiałam o moich obawach. Dostałam materiały o epiduralu, również w języku polskim, jeśli któraś z Was chce, mogę podesłac na maila. KasiaUK, może Tobie się przydadzą?
Na następnej wizycie chcą mnie zabrac na oddział, żebym obejrzała sobie warunki w jakich kobiety przebywają w trakcie porodu (kiedys to było standardem, teraz wizyty na oddziałach są wstrzymane ze względu na grypę), w sumie nie wiem czy mnie to zachęci
Kasiowa24, czasem też mam napięty brzuch, to ponoc normalny objaw, choc dośc niemiły i bolesny, czasem nie mogłam się wyprostowac z bólu.
Anilka, ja pierwsze spotkanie z położną miałam dwa dni przed pierwszym skanem w 12tyg, trwało ponad półtorej godziny. Położna przyszła do nas do domu, pobrała kilka próbek krwi, mocz, wypełniła mnóstwo dokumentów, pytała o historię chorób w rodzinie, jeśli nie znasz niektórych nazw, przygotuj sobie wcześniej.
Acha, mnie intuicja podpowiadała, że będziemy miec synka, dopiero około 25 tyg dowiedzieliśmy się na 100%, że będzie dziewczynka. Też czułam się fatalnie, bo byłam trochę rozczarowana po skanie, strasznie głupie uczucie. Nie mam nadal imienia dla dziewczynki, jakoś żadne mi nie pasuje

[Kasiowa24]

Indiria to swietna masz polozna,
umnie to sa spotkania 20min, pierwsze bylo dluzsze ze wzgledu na zakladania maternity book.
Umnie ze wzgledu glupie nastawienie imie dla dziewczynki poszlo by latwo, gorzej z chlopczykiem , narazie jestesmy na Alexie i mozliwe, ze tak zostanie
Ja mieszkam w Leicestershire, nie az tak daleko od Buckinghamshire i tez troche popadalo choc dla ja nie widze jakiejs poteznej zimy, ale kilka ludzi nie przyszlo do pracy, w radiu slyszlaam o zamkneciu szkol, zabawne to jest
a jak Dziewczyny z zakupami? Wozek itp juz jest?
ja np. rozne dodatki do lozeczka kupilam na polskim allegro i za 200zl mam baldachim, posciel, ochraniacze itppp tutaj to dosc drogo akurat jezeli chodzi ote rzeczy...pozdraiwam serdecznie, Synek mnie troche kopie - jakie to swietne uczucie

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Indiria :
jezeli ponoc ktos sie panicznie boji porodu i tak to zle psychicznie dziala na Ciezarna to ponoc w takim przypdkach wykouja cesarskie ciecia, wiadomo, ze beda chcieli Ci przetlumaczyc ale jezeli nie da to rady to raczej Ci powinni zrobic, przeciez jezeli jest to powazne to moze Ci sie odbuc na Twojej psychice, trzymam za Ciebie kciucki,
ja tez chcialam wczesniej zawsze cc, ale jakos zmienilam zdanie, jestem dosc twarda na bol choc jak dostane skurczy i bede sie drzec to dopiero stwierdze co to za bol, ale niewiem czmeu jakos mnie to nie przeraza, wiele kobiet to przezylo, duza czesc zle , inna duza czesc mowi , ze az tak to nie straszne, wiec zobaczymy..

[madzikUK]

Hej mamuski dlugo mnie nie bylo, ale nadrobilam co naskrobalyscie.
Jeszcze w dwupaku, 2 tyg zostaly i odliczam (jak i Kasia zapewne tez)

Napisane przez kasia uk

Madzik, jak gęsty glut to na pewno czop Ja czytałam, że może być zabarwiony krwią, może być lekko brązowawy, albo ani to ani to.
Też siostrze powiedziałam, że może nie zauważyła

Ja boję się, że nie zauważę, bo jak latam w koszuli nocnej to jestem bez bielizny i może w nocy mi wycieknąć i wsiąknąć w koszulę To takie moje niedoświadczone gdybanie Chyba, że jest ten czop tak gęsty, że nie da rady, aby wsiąknął?

no wlasnie teraz nie jestem tego taka pewna, bo to bylo 2 tyg temu i nadal nic sie nie dzieje. wiec to moze jednak nie byl czop, ale to bylo takie mega geste jak bialko od jajka i sie odczepic nie chcialo
mi sie zdaje, ze nawet jesli sie wchlonie w koszule to i tak slad zostanie
no i teraz nie wiem, czy moge meza zbalamucic czy nie. bo jesli to byl czop to nie, a jesli nie byl czop to sie biore do roboty,

Napisane przez kasia uk

Dzisiaj mam USG, jako że malutki nie ruszał mi się ponad dzień (wcześniej) i skierowano mnie na badania. Wszystko w porządku, ale mają regułę, że jeżeli maluszek nie rusza się więcej niż 24h to USG. Zapytam tam o to cc!

tydzien czasu sie ruszal??? oooomatko,
24h to tez dlugo, mi powiedzieli w szpitalu, ze jak sie mala nie rusza 4h to mam przyjezdzac od razu!!!

a co do znieczulenia to ja jeszcze nie zdecydowalam, no bo skad mam wiedziec jak to bedzie bolalo?! i jaka metoda bedzie najodpowiedniejsza w danym momencie

Napisane przez magdus25

witajcie mamuski-ale nas zasypaloa my sie wybieramy do Londynu w sobote,kurza twarz.z niecierpliwoscia czekam na wasze relacje kasia uk i madzik bo bedziecie pierwsze mialy malenstwa w ramionach i trzymam kciuki za krotki i w miare bezbolesny porod

relacje na pewno zdamy dzieki za kciuki

Napisane przez anilkadro

Udało się!!
Na początku tygodnia pojawiły się u mnie dwie kreseczki!! Termin wg moich obliczeń przełom sierpnia/września
Umówiłam się już, na przyszły tydzień, na wizytę do midwife. Jak wygląda takie spotkanie? O co pytają?
I jeszcze, może wiecie, odnośnie kotów i toksoplazmozy, ba każdy mnie nią straszy. Mamy 4 miesięcznego samca, odrobaczany i zaszczepiony pełną wersją szczepień. Kotek jest nie wychodzący. Czy to zmniejsza ryzyko zakażenia skoro nie ma kontaktu z innymi kotami, bakteriami itp. ?

GRATULACJE ja potrzebowalam 5 testow, zeby zrozumiec ze faktycznie jestem w ciazy
a pierwsze spotkanie to trwalo u mnie tez kolo 1h, papierki, papierki, krew, mocz. i bylo w przychodni, akurat u mnie nie chodza polozne po domach.
na temat kotow niestety nie wiem nic, nieposiadam,

cos jeszcze chcialam napisac,ale zapomnialam

[scoobs]

Hej, pewnie mnie juz nie pamietacie, to sie przypomne. Jestem w 16 tyg ciazy z drugim dzieckiem, a nie pisalam przez jakis czas, bo nie mam weny. Pare ladnych tygodni choruje a to grypa, a to przeziebienie. teraz tylko gardlo i jeszcze katar mam, ale mam dosc tych chorob.
A widze, ze niektore z Was juz maja tak bliziutko, super.
Ja tez jestem z bucks i jestesmy zasypani a w dodatku mieszkamy na gorce i nie mozna nigdzie wyjechac. Nawet z psa nie moglismy wziac do weterynarza na zmiane opatrunku, wiec maz musial sam to zrobic.
Kota tez mamy i tez mnie wkurza, ze nie robia tych badan na toxoplazmoze.Nasza kicia wychodzi na dwor, wiec to moze i gorzej, ale mam nadzieje, ze bedzie ok.
Pozdrawiam Was!

[kasia uk]

Napisane przez Kasiowa24

Kasia uk
uwazasz, ze przez 2 tyg dziecko moze az tak bardzo urosnac? Wiem, ze szybko sie rozwija ale moze nie bedzie tak zle, czesto waga jest ok3600 , mam nadzieje, ze dasz rade i szybko i szczesliwie to przejdziesz zreszta jak kazda z nas
a powiedz czy jestes zadowolona ze ebdzie Synek?
o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Pytanie do Kobitek po 6miesiacu czy mialyscie tez czasami napiety brzuszek? ja mam napiety czasami wieczorem i rano i niewiem czemu tak sie robi..

Kasiowa, właśnie nie uważam. Właśnie dzisiaj skapnęłam się, że ta waga wzięta jest z wykresu w oparciu o wzrost. Przecież to niemożliwe aby maluszek miał 36cm wzrostu i ważył ponad 3kg! U nas wszyscy rodzili się średnio po 3kg i wzroście 55-60cm.
Oni mają jakieś inne dane tutaj..

Też tak miałam na początku z płcią dziecka. Cały czas miałam przeczucie, że to dziewczynka i bardzo chciałam dziewczynkę, ale szybciutko mi przeszło i stwierdziłam, że właściwie to nawet lepiej. Mówi się, że z dziewczynkami więcej problemów Chociaż patrząc na mojego brata, to powiedziałabym, że absolutnie przeciwnie

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Napisane przez madzikUK

tydzien czasu sie ruszal??? oooomatko,
24h to tez dlugo, mi powiedzieli w szpitalu, ze jak sie mala nie rusza 4h to mam przyjezdzac od razu!!!

a co do znieczulenia to ja jeszcze nie zdecydowalam, no bo skad mam wiedziec jak to bedzie bolalo?! i jaka metoda bedzie najodpowiedniejsza w danym momencie

Madzik, dzień, tzn ponad dobę się nie ruszał, nie tydzień

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez Kasiowa24

a jak Dziewczyny z zakupami? Wozek itp juz jest?
ja np. rozne dodatki do lozeczka kupilam na polskim allegro i za 200zl mam baldachim, posciel, ochraniacze itppp tutaj to dosc drogo akurat jezeli chodzi ote rzeczy...pozdraiwam serdecznie, Synek mnie troche kopie - jakie to swietne uczucie

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Indiria :
jezeli ponoc ktos sie panicznie boji porodu i tak to zle psychicznie dziala na Ciezarna to ponoc w takim przypdkach wykouja cesarskie ciecia, wiadomo, ze beda chcieli Ci przetlumaczyc ale jezeli nie da to rady to raczej Ci powinni zrobic, przeciez jezeli jest to powazne to moze Ci sie odbuc na Twojej psychice, trzymam za Ciebie kciucki,
ja tez chcialam wczesniej zawsze cc, ale jakos zmienilam zdanie, jestem dosc twarda na bol choc jak dostane skurczy i bede sie drzec to dopiero stwierdze co to za bol, ale niewiem czmeu jakos mnie to nie przeraza, wiele kobiet to przezylo, duza czesc zle , inna duza czesc mowi , ze az tak to nie straszne, wiec zobaczymy..

Ja to już mam kupione więcej niż wszystko

Zastanawiałam się właśnie jak to jest jak ktoś się panicznie boi.. Bo ja się boję, że po prostu zemdleję albo przestanę przeć, gdy ból będzie nie do zniesienia i nie będę myślała o maluszku tylko o sobie Oczywiście jeżeli zrobią mi epidural, powinno być dobrze.

[indiria]

W ciągu siedmiu miesięcy miałam spotkania z trzema różnymi położnymi. Ta ostatnia podoba mi się najbardziej i to z nią chciałabym zostac do końca, naprawdę konkretna i miła kobieta. Acha, żeby nie było, że jestem wybredna, położna zmieniła mi się ponieważ się przeprowadziliśmy i musiałam zmienic przychodnię.
MadzikUK, wydaje mi się, że decyzję o tym jaki środek znieczulający masz dostac musisz podjąc przed porodem. Nie wiem, niech mnie ktoś poprawi, ale w trakcie akcji ewentualnie możesz zrezygnowac, jeśli będziesz czuła, że dasz radę "na żywca".
Mnie przeraża samo myślenie o skurczach, o tym, że mogą mnie odesłac do domu, nie obejrzałam żadnego wideo z porodu, brrr...
Co do wyprawki, to ciuszków dla noworodka mam na tony, troszkę kupiliśmy a większośc dostałam od znajomej z pracy. Jest tego tyle, że zastanawiam się, czy ona w ogóle zdążyła założyc dziecku niektóre rzeczy dwa razy. Dla przykładu: ponad 30 bodziaków z krótkim rękawem rozmiar newborn
Łóżeczko z materacykiem kupiliśmy w Ikea na przecenie, mieliśmy niesamowitego farta, kosztowało nas to 50 funtów!
Za to jestem w lesie z kosmetykami dla maluszka i rzeczami dla siebie. Będę Was podpytywac o to co kupic...

[***luna]

Witam serdecznie
Ujawniam się. Podczytuję z ciekawością od jakiegoś czasu.
Mam synka, który urodził się w UK a za kilka miesięcy będziemy się starać o drugiego maluszka.

Indiria kosmetyki na początku będą ci mało potrzebne.
Najlepiej kupić małe opakowania w razie, gdyby malucha uczulały (ponoć Johnson's uczula dość często. Nas uczulenie ominęło i Johnson's się sprawdził).
Warto mieć pod ręką Sudocrem.
Jak również warto sprowadzić z Polski maść majerankową na wypadek kataru maluszka.

Do szpitala kosmetyków dla maleństwa pomijając krem do twarzy sensu większego nie ma.

A ubrania dla mamy:
najlepiej takie, które są wygodne i wyglądają ładnie
Ja np. kupiłam sobie zwykłe koszule nocne z Primarka (żaden tam szał) rozpinane z przodu, by było łatwo karmić. Sprawdziły się.

Poza tym do szpitala myślę, że warto wziąć zamiast majtek jednorazowych, najtańsze bawełniane. (są o wiele wygodniejsze).



Pozdrawiam mamusie serdecznie i trzymam kciuki za was i maleństwa.

[madzikUK]

Napisane przez kasia uk

Madzik, dzień, tzn ponad dobę się nie ruszał, nie tydzień

mi cos sie mozg lasuje, bo czytalam Twoja wypowiedz pare razy i ciagle tydzien tam widzialam. ehheh dopiero teraz jak wrocilam i przeczytalam jeszcze raz to faktycznie jest dzien.

Napisane przez indiria

MadzikUK, wydaje mi się, że decyzję o tym jaki środek znieczulający masz dostac musisz podjąc przed porodem. Nie wiem, niech mnie ktoś poprawi, ale w trakcie akcji ewentualnie możesz zrezygnowac, jeśli będziesz czuła, że dasz radę "na żywca".

polozna pytala sie mnie ostatnio o plan porodu i o znieczulenie no i jej powiedzialam, ze nie wiem bo nie wiem jaki to bol jest i czy dam rade? zreszta jesli za pozno do szpitala dojade, to epidural odpada,jesli rozwarcie bedzie za duze juz. a ona tylko przytakiwala i ze spoko, spoko. mi sie jednak wydaje, ze zawsze moge sobie zazyczyc jesli bol bedzie nie do zniesienia. nie sadze, ze odmowia, bo nie mam tego w planie.

[***luna]

Napisane przez madzikUK

mi cos sie mozg lasuje, bo czytalam Twoja wypowiedz pare razy i ciagle tydzien tam widzialam. ehheh dopiero teraz jak wrocilam i przeczytalam jeszcze raz to faktycznie jest dzien.



polozna pytala sie mnie ostatnio o plan porodu i o znieczulenie no i jej powiedzialam, ze nie wiem bo nie wiem jaki to bol jest i czy dam rade? zreszta jesli za pozno do szpitala dojade, to epidural odpada,jesli rozwarcie bedzie za duze juz. a ona tylko przytakiwala i ze spoko, spoko. mi sie jednak wydaje, ze zawsze moge sobie zazyczyc jesli bol bedzie nie do zniesienia. nie sadze, ze odmowia, bo nie mam tego w planie.

Prócz epoduralu znieczuleniowo działa gaz &air (uśmierza nieco ból).
Poza tym jesli ktoś chce mozna rodzić w wodzie (co też łagodzi bóle).
O tym czy epidural można podać zadecyduje lekarz.

Ja nie miałam planu porodowego. (jakoś tak wyszło.) Wiedziałam, że chcę poród w wodzie (z którego nic nie wyszło niestety z przyczyn medycznych).

[kasia uk]

Napisane przez ***luna

Indiria kosmetyki na początku będą ci mało potrzebne.
Najlepiej kupić małe opakowania w razie, gdyby malucha uczulały (ponoć Johnson's uczula dość często. Nas uczulenie ominęło i Johnson's się sprawdził).
Warto mieć pod ręką Sudocrem.
Jak również warto sprowadzić z Polski maść majerankową na wypadek kataru maluszka.
Do szpitala kosmetyków dla maleństwa pomijając krem do twarzy sensu większego nie ma.

Ja słyszałam o oliwce Johnson jako uczulającej ale nie o wszystkich kosmetykach. Jako iż tyle o tej oliwce słyszałam (siostra, mama, koleżanki, one same, dzieci etc) zapytałam położną i powiedziała mi, że absolutnie nie używać oliwki Johnson jako iż ma pewny składnik w sobie, który jest powodem tych uczuleń.

Luna, a czy oni dają kosmetyki, jeżeli ich nie masz a zostajesz na dłużej? U mnie zatrzymują kobiety, które chcą karmić piersią na o wiele dłużej niż te, które chcą karmić butelką.
No bo kąpać malucha i niczym nie smarować po to nie dobrze, prawda?
Ja tam schowałam kremik do buźki i ciałka Johnson, taki mały oraz linomagi

Ja mam spakowane i zwykłe majteczki i takie jednorazowe właśnie. Ja zresztą mam spakowane sporo rzeczy i podejrzewam, że połowy nie użyję

---------- Dopisano o 02:44 ---------- Poprzedni post napisano o 02:38 ----------

Napisane przez madzikUK

polozna pytala sie mnie ostatnio o plan porodu i o znieczulenie no i jej powiedzialam, ze nie wiem bo nie wiem jaki to bol jest i czy dam rade? zreszta jesli za pozno do szpitala dojade, to epidural odpada,jesli rozwarcie bedzie za duze juz. a ona tylko przytakiwala i ze spoko, spoko. mi sie jednak wydaje, ze zawsze moge sobie zazyczyc jesli bol bedzie nie do zniesienia. nie sadze, ze odmowia, bo nie mam tego w planie.

Moja położna nie kazała robić mi planu porodu, tzn powiedziała, że mogę, jeżeli chcę, ale z tyłu Green Book mogę napisać swoje uwagi i tam też oni będą pisać to o co zapytali mnie, tkj czy chcę oxytocynę etc..
Nie wiem jak jest w innych miastach, ale u mnie nie trzeba zgłaszać nic wcześniej, jedynie jak zaczynasz rodzić to jak dzwonisz to powiedzieć przed przyjazdem, że chce się epidural, żeby po prostu się przygotowali i wezwali anestozjologa.
Ale nie trzeba nic robić z żadnym wyprzedzeniem. O wszystko masz prawo poprosić na ostatnią chwilę właśnie dlatego, ponieważ nie wiesz jak to będzie, jaki będzie ból- tak powiedziały mi położne. Oczywiście, epidural daje się w odpowiednim momencie, ale jeżeli przyjedziesz do szpitala wcześniej i dopiero stwierdzisz po bólach, że nie dajesz rady i jest czas aby zrobić owy zastrzyk, to zrobią, jak tylko przyjdzie anestozjolog.

[***luna]

Kasiu nie sądzę by mieli kosmetyki dla osób, które zostają dłużej.
Ja zostałam 72h po cc (mogłam dłużej, ale nie chciałam) i nic takiego nie zauważyłam.
Zresztą oni uważają, że przez ten krótki czas dziecko nie potrzebuje żadnych kosmetyków. Niekoniecznie również wykąpią je więcej razy w przeciągu 3 dni niż raz. (moje dziecko ani razu nie było kąpane w szpitalu).

Co do zmiany pieluszek w szpitalu stosują wodę i waciki (do mycia dziecka) i doradzają, by używać nawilżonych chusteczek jak najmniej.

[madzikUK]

Napisane przez ***luna

Prócz epoduralu znieczuleniowo działa gaz &air (uśmierza nieco ból).
Poza tym jesli ktoś chce mozna rodzić w wodzie (co też łagodzi bóle).
O tym czy epidural można podać zadecyduje lekarz.

Ja nie miałam planu porodowego. (jakoś tak wyszło.) Wiedziałam, że chcę poród w wodzie (z którego nic nie wyszło niestety z przyczyn medycznych).

jest jeszcze cos pomiedzy epiduralem a gas&a, ale nigdy nie pamietam tej nazwy

Napisane przez kasia uk

Ja słyszałam o oliwce Johnson jako uczulającej ale nie o wszystkich kosmetykach. Jako iż tyle o tej oliwce słyszałam (siostra, mama, koleżanki, one same, dzieci etc) zapytałam położną i powiedziała mi, że absolutnie nie używać oliwki Johnson jako iż ma pewny składnik w sobie, który jest powodem tych uczuleń.

Luna, a czy oni dają kosmetyki, jeżeli ich nie masz a zostajesz na dłużej? U mnie zatrzymują kobiety, które chcą karmić piersią na o wiele dłużej niż te, które chcą karmić butelką.
No bo kąpać malucha i niczym nie smarować po to nie dobrze, prawda?
Ja tam schowałam kremik do buźki i ciałka Johnson, taki mały oraz linomagi

Ja mam spakowane i zwykłe majteczki i takie jednorazowe właśnie. Ja zresztą mam spakowane sporo rzeczy i podejrzewam, że połowy nie użyję


Moja położna nie kazała robić mi planu porodu, tzn powiedziała, że mogę, jeżeli chcę, ale z tyłu Green Book mogę napisać swoje uwagi i tam też oni będą pisać to o co zapytali mnie, tkj czy chcę oxytocynę etc..
Nie wiem jak jest w innych miastach, ale u mnie nie trzeba zgłaszać nic wcześniej, jedynie jak zaczynasz rodzić to jak dzwonisz to powiedzieć przed przyjazdem, że chce się epidural, żeby po prostu się przygotowali i wezwali anestozjologa.
Ale nie trzeba nic robić z żadnym wyprzedzeniem. O wszystko masz prawo poprosić na ostatnią chwilę właśnie dlatego, ponieważ nie wiesz jak to będzie, jaki będzie ból- tak powiedziały mi położne. Oczywiście, epidural daje się w odpowiednim momencie, ale jeżeli przyjedziesz do szpitala wcześniej i dopiero stwierdzisz po bólach, że nie dajesz rady i jest czas aby zrobić owy zastrzyk, to zrobią, jak tylko przyjdzie anestozjolog.

wlasnie z tym planem to u mnie tez tak jest, ze co bedzie to bedzie.
co do Johnsona, to masakra jakas tutaj jest. jest niesamowicie maly wybor w kosmetykach innych firm, przewaznie Johnson

a to Ty masz Green Book?? bo ja mam czerwona

z tym dzwonieniem jak sie jest w drodze, to tak troche dziwnie, bo przeciez ile razy nam sie wydaje, ze juz rodzimy a jak dojezdzamy do szpitala okazuje sie ze nas cofaja do domu bo to nie to jeszcze?!

[1985ewa]

czesc dziewczyny chcialabym do was dolaczyc robilam 2 testy oba pozytywne to okolo 4 tc. jestem juz po wizycie w przychodni lekarz powiedzial ze mam czekac na list i nastepne bedzie spotkanie z polozna orientujecie sie moze ile sie czeka na ten list i wyzyte?to moja pierwsza ciaza takze nie jestem jeszcze za bardzo zorientowana we wszystkim

[madzikUK]

Napisane przez 1985ewa

czesc dziewczyny chcialabym do was dolaczyc robilam 2 testy oba pozytywne to okolo 4 tc. jestem juz po wizycie w przychodni lekarz powiedzial ze mam czekac na list i nastepne bedzie spotkanie z polozna orientujecie sie moze ile sie czeka na ten list i wyzyte?to moja pierwsza ciaza takze nie jestem jeszcze za bardzo zorientowana we wszystkim

GRATULACJE
a ten list to pojecia nie mam, zalezy od regionu chyba. ja nie dostalam zadnego listu a moze? nie pamietam. jakby nie bylo, to chyba w ciagu 2 tyg jakos od spotkania z gp mialam spotkanie z polozna.
--------------------
PS. omg, od 15min wisze na tel do councilu i slucham jakiejs psychodelicznej muzyczki

[indiria]

W przyszłym tygodniu wybieram się kompletowac wyprawkę dla mnie dzięki za radę, faktycznie zacznę od Primarka. Kupujecie też wkładki laktacyjne i długie podpaski?
Jeśli chodzi o kosmetyki, to wolałabym w ogóle nie kupowac Johnsona, bardzo napaliłam się na Babydream, ponoc nie mają tylu sulphatów i innych szkodliwych dodatków, tylko nie wiem, czy ktoś będzie mógł mi je z PL dowieźc.
Czy zamierzacie kupowac jakies kosmetyki organiczne dla maluszków? sama często muszę się w takie zaopatrzac, choc nie wszystkie też mi pasują, np. szampony organiczne u mnie w ogóle się nie sprawdziły.
Mam Sudafed, bo sama go czasem używam, czy to wystarczy do smarowania pupy? gdzies czytałam, że przy dłuższym stosowaniu bardzo wysusza skórę.
Wracając do tematu porodu, moja znajoma była odsyłana do domu trzy razy! tego się obawiam najbardziej... że pojadę tam i akcja porodowa mi się zatrzyma ze strachu
Ewa, po wizycie u GP dostałam list zapraszający na pierwszy skan w szpitalu, położna dzwoniła żeby się umówic na wizytę. U GP wypełniałam taki dokument z danymi kontaktowymi.

[celinka69]

Jeżeli chodzi o Twoją bezsenność, to mam dobry sposób. Zawsze gdy nie moge spać to złączam kciuka z palcem wskazującym w obu rękach. Przy takim układzie rąk leże sobie. Coś takiego bardzo wycisza i uspokaja. Ten zabieg pozwala mi spokojnie zasnąć. Spokój odczujesz mniej więcej po 3 minutach trzymania w ten sposób.

A wracając do Twojej ciąży na obczyźnie... Bardzo Ci współczuje. Musi być bardzo ciężko siedzieć zdala od rodziny. Brak wsparcia dobiłby mnie. Mam nadzieje, że Twoja ciąża, poród uda się w 100% i dziecko będzie całe i zdrowe.
Powodzenia!

[Kasiowa24]

Witajcie Dziewczyny


Magdzik i Kasia uk jak tam sie czujecie?Nie oge sie zdania relacji
Luna a co bylo przyczyna u Ciebie, ze nie moglas rodzic w Wodzie?

Gratuluje Ewa1985..j

Odnosnie kosmetykow to niestety tutaj wiekszosc to tylko Johnsonss, mi sporo przywiezli bambino z Polski..
Mam glupie pytanie jako, iz to moje pierwsze Dziecko, czy kremuje sie tylko np. sudocreamem pupke Niemowlaczka, a co z pudrem? Jego sie tez uzywa? Bo z polaczeniem z kreme to iewiem czy bylby dobry efekt..

Powiedzcie mi czy tez miallyscie/macie biale uplawy? Umnie to 27tydzien I ciagle je mam I sie zastanawiam czy moze to jednak jakas nie infekcja?

Pozdrawiam seerdecznie

[***luna]

Napisane przez Kasiowa24

Witajcie Dziewczyny


Magdzik i Kasia uk jak tam sie czujecie?Nie oge sie zdania relacji
Luna a co bylo przyczyna u Ciebie, ze nie moglas rodzic w Wodzie?

Gratuluje Ewa1985..j

Odnosnie kosmetykow to niestety tutaj wiekszosc to tylko Johnsonss, mi sporo przywiezli bambino z Polski..
Mam glupie pytanie jako, iz to moje pierwsze Dziecko, czy kremuje sie tylko np. sudocreamem pupke Niemowlaczka, a co z pudrem? Jego sie tez uzywa? Bo z polaczeniem z kreme to iewiem czy bylby dobry efekt..

Powiedzcie mi czy tez miallyscie/macie biale uplawy? Umnie to 27tydzien I ciagle je mam I sie zastanawiam czy moze to jednak jakas nie infekcja?

Pozdrawiam seerdecznie

Ja nie mogłam rodzić w wodzie, bo miałam zatrucie ciążowe i ciśnienie szalało straszliwie.

Co do kosmetyków istnieje linia dla wrażliwców.
Oilatum
Sprawdza się dobrze, chociaż pewnie ceny są nieco wyższe niż Johnson's.

[kasia uk]

Napisane przez Kasiowa24

Witajcie Dziewczyny


Magdzik i Kasia uk jak tam sie czujecie?Nie oge sie zdania relacji
Luna a co bylo przyczyna u Ciebie, ze nie moglas rodzic w Wodzie?

Gratuluje Ewa1985..j

Odnosnie kosmetykow to niestety tutaj wiekszosc to tylko Johnsonss, mi sporo przywiezli bambino z Polski..
Mam glupie pytanie jako, iz to moje pierwsze Dziecko, czy kremuje sie tylko np. sudocreamem pupke Niemowlaczka, a co z pudrem? Jego sie tez uzywa? Bo z polaczeniem z kreme to iewiem czy bylby dobry efekt..

Powiedzcie mi czy tez miallyscie/macie biale uplawy? Umnie to 27tydzien I ciagle je mam I sie zastanawiam czy moze to jednak jakas nie infekcja?

Pozdrawiam seerdecznie

Kasiowa, z tego co ja wiem Sudocrem stosuje się tylko gdy coś się pojawia na pupce, na codzień nie powinno się tego stosować. Moja siostra stosuje puder z Johnson i jest świetny, mała ani razu(!) nie miała podrażnionej pupy. Też się w niego zaopatrzyłam.

Jeżeli upławy są białe to raczej wydaje się wszystko w porządku, gorzej jakby miay kolorek jakiś. Ja też miałam upławy (mam nadal, coraz gorsze). Ale jeżeli się martwisz możesz pójść do lekarza.

Ja czuję się strasznie, jestem osłabiona i mam ciągle zgagę, coraz gorszą i nie wysypiam się przez nią. W ciągu 2h potrafię obudzić się 4 razy. Jestem wyczerpana fizycznie i psychicznie, niestety.

[aaliyah]

Napisane przez madzikUK

a to Ty masz Green Book?? bo ja mam czerwona

Ja mialam yellow book (yelllow pages )

Napisane przez 1985ewa

czesc dziewczyny chcialabym do was dolaczyc robilam 2 testy oba pozytywne to okolo 4 tc. jestem juz po wizycie w przychodni lekarz powiedzial ze mam czekac na list i nastepne bedzie spotkanie z polozna orientujecie sie moze ile sie czeka na ten list i wyzyte?to moja pierwsza ciaza takze nie jestem jeszcze za bardzo zorientowana we wszystkim

Gratulacje!

Napisane przez indiria

Jeśli chodzi o kosmetyki, to wolałabym w ogóle nie kupowac Johnsona, bardzo napaliłam się na Babydream, ponoc nie mają tylu sulphatów i innych szkodliwych dodatków, tylko nie wiem, czy ktoś będzie mógł mi je z PL dowieźc.
Czy zamierzacie kupowac jakies kosmetyki organiczne dla maluszków? sama często muszę się w takie zaopatrzac, choc nie wszystkie też mi pasują, np. szampony organiczne u mnie w ogóle się nie sprawdziły.
Mam Sudafed, bo sama go czasem używam, czy to wystarczy do smarowania pupy? gdzies czytałam, że przy dłuższym stosowaniu bardzo wysusza skórę.

Ja wlasnie chcialam polecic organiczne kosmetyki dla niemowlaka. My uzywamy Weledy i jest rewelacyjna! Z dobrych jeszcze jest Burt's Bees, Jason np.
Krem to chyba mialas na mysli Sudocrem, jego sie uzywa jak juz sa odparzenia a nie profilaktycznie. Profilaktycznie polecam Bepanthen.

Napisane przez Kasiowa24

Odnosnie kosmetykow to niestety tutaj wiekszosc to tylko Johnsonss, mi sporo przywiezli bambino z Polski..
Mam glupie pytanie jako, iz to moje pierwsze Dziecko, czy kremuje sie tylko np. sudocreamem pupke Niemowlaczka, a co z pudrem? Jego sie tez uzywa? Bo z polaczeniem z kreme to iewiem czy bylby dobry efekt..

Jak wyzej - polecam organiczne od Weledy, lepsze od Bambino.

Jak uzywasz kremu do pupy to juz odpuszczasz sobie zasypke. Z kremow polecam Bepanthen. Zaspki tez moga byc bardzo dobre, ale nie te oparte na talku. Jest fajna zasypka Burt's Bees bez talku i kiedys byla dostepna taka Johnson's oparta mace kukurydzianej. Jak sie dowiedzialam, ze ja wycofuja to kupilam na zapas 5 opakowan bo jest cudowna, zero podraznien i odparzen u maluszka. Moze jeszcze do dostania gdzies...

[agnieszka09]

czesc dziewczyny
jestem w 29 tyg ciazy i takze mieszkam w uk
mam pytanie odnosnie wyprawki kompletnej mamy i maluszka do szpitala.
co dokladnie potrzebowac bede ja a co malenstwo.
termin porodu mam na 27 marca....i nie wiem nawet w co ubrac maluszka wychodzac ze szpitala....jest to moj pierwszy bejbik...dlatego taka zielona jestem

[***luna]

Napisane przez agnieszka09

czesc dziewczyny
jestem w 29 tyg ciazy i takze mieszkam w uk
mam pytanie odnosnie wyprawki kompletnej mamy i maluszka do szpitala.
co dokladnie potrzebowac bede ja a co malenstwo.
termin porodu mam na 27 marca....i nie wiem nawet w co ubrac maluszka wychodzac ze szpitala....jest to moj pierwszy bejbik...dlatego taka zielona jestem

Listę otrzymasz od położnej.

A maluszka trzeba ubrać zgodnie z tym jaka będzie pogoda.

[kasia uk]

Napisane przez ***luna

Listę otrzymasz od położnej.

A maluszka trzeba ubrać zgodnie z tym jaka będzie pogoda.

Ja nie dostałam żadnej listy, ale wyczytałam na internecie i siostra również mi poradziła. Ale co osoba to inaczej, zauważyłam.

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

Napisane przez agnieszka09

czesc dziewczyny
jestem w 29 tyg ciazy i takze mieszkam w uk
mam pytanie odnosnie wyprawki kompletnej mamy i maluszka do szpitala.
co dokladnie potrzebowac bede ja a co malenstwo.
termin porodu mam na 27 marca....i nie wiem nawet w co ubrac maluszka wychodzac ze szpitala....jest to moj pierwszy bejbik...dlatego taka zielona jestem

Ja też byłam zielona pod każdym względem, były soby, które dokuczały mi pod tym względem zresztą- co ze mnie za matka będzie skoro nie wiem takich rzeczy

Dla siebie zabierz koszule nocne, może dwie czy trzy? I nie gruby szlafrok. Każdy mówi o koszulach inaczej, jedne, że wystarczy jedna, inne że tyle ile się da, bo tak się krwawi ponoć Ja przygotowałam dwie i wezmę również piżamkę.
Dla dzidzi weź bodki i kaftaniczki, których nie musisz zakładać przez szyjkę, bo to będzie lepsze i da dzidzi i dla Ciebie. Czapeczki, rękawiczki i skarpetki. Ja również spakowałam jedne spodenki, dwie pary śpioszków i wezmę ze sobą rożek oraz grube zimowe śpiochy, ponieważ rodzę niedługo a zimno na zewnątrz!
Wszystko też zależy od tego jak długo będziesz w szpitalu, ale partner zawsze jakby co może coś Tobie dowieźć jeżeli nie przygotujesz się odpowiednio
Ja wzięłam również mini kosmetyki, tkj żel do kąpania i szamponik, podpaski duuuże , wkładki laktacyjne oraz sporą ilość majteczek.
Dla dzidziusia wzięłam linomagi i kremik do ciałka i buźki oraz pampersy i chusteczki mokre.

Na upartego nie wzięłam smoka Chciałabym dziecka nie przyzwyczajać do niego, choć nie wiem czy to najlepszy pomysł? Czy smoczki mają jakieś zalety??

Jako iż rodzisz w marcu, na pewno nie będzie tak zimno jak teraz i znając moją mamę to ona poradziłaby Tobie ubrać maluszka w śpioszki albo samego pampersa i kaftanik i zakryć w rożek i otulić jeszcze kocem. I koniecznie zakryć buźkę na dworze.
Mi tak radziła, ale stwierdziłam, że bez przesady, za zimno teraz jest

[***luna]

Co do szpitala: szukałam list w necie. Jednak zapytałam położnej i wówczas listę dostałam.
Co szpital co obyczaj

Szczerze mówiąc to ja bym wiele nie zabierała o ile jest ktoś kto może rzeczy dowieźć.
Najwcześniej po porodzie naturalnym u nas wypuszczają po 6h (po przebadaniu dziecka i mamy).
Poza tym dodam, że u nas była reguła: dziecko bez fotelika samochodowego lub wózka (o ile wracało do domu autobusem) ze szpitala nie wyjdzie.

[agnieszka09]

dzieki dziewczyny u nas z tego co wiem to tez bez fotelika wogole sie nie wyjdzie ze szpitala


a moze orientujecie sie co do masci na sutki.do stosowania przed porodem i po porodzie.moze orientujecie nazwy i mozecie jakas polecic


KASIA na kiedy masz termin mi sie jeszcze troszke czasu zostalo ale juz mnie przerazenie ogarnia

[indiria]

Napisane przez kasia uk

Ja też byłam zielona pod każdym względem, były soby, które dokuczały mi pod tym względem zresztą- co ze mnie za matka będzie skoro nie wiem takich rzeczy

Strasznie mnie wkurzają takie teksty, że będąc w ciąży z pierwszym dzieckiem musisz od razu wszystko wiedziec. Taka wiedza raczej nie spada z nieba a to, że się w czymś nie orientuję nie oznacza, że będę złą matką! Mam nadzieję Kasiu, że puszczałas takie komentarze mimo uszu. Nie dośc, że czujemy się kiepsko fizycznie, musimy sobie radzic z masą rozterek, stresów, wątpliwości to jeszcze inni wymagają od nas cudów. A figa
Przy okazji dzięki, że napisałas co zabierasz do szpitala, zapiszę sobie i będę bezczelnie zgapiac


Aaliyah, jasne, że chodziło mi o sudocream! czasem czuję, że zwoje mózgowe mi się w ciąży wyprostowały
Chyba faktycznie postawię na organiki, Burt's Bees jest w mojej okolicy nie do dostania w ogóle, może coś udałoby się upolowac na ebay.

Agnieszka09, a Ty kiedy rodzisz? ja też jestem w 29 tyg, może mamy podobne terminy. U mnie ok.22.03

[***luna]

Napisane przez agnieszka09

dzieki dziewczyny u nas z tego co wiem to tez bez fotelika wogole sie nie wyjdzie ze szpitala


a moze orientujecie sie co do masci na sutki.do stosowania przed porodem i po porodzie.moze orientujecie nazwy i mozecie jakas polecic


KASIA na kiedy masz termin mi sie jeszcze troszke czasu zostalo ale juz mnie przerazenie ogarnia

Ja stosowałam Kamilosan. Pomógł.