Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

[Antii89]

Napisane przez crozee

nie zapycha bardzo malo go nakladam, bo on ma konsystencje emulsji bardziej niz gestego kremu. i zn clareny tez sa dobre kremy
co do kwasow, to po kilku miesiacach tradzik wrocił do normy;/ i przebarwienia oczywiscie tez (po tych nowych pryszczach mi sie zrobily) no i przebarwienia to moja zmora;/
brałam tetralysal i po prostu masakra byla w trakcie, chociaz wszyscy na forach pisali, ze podczas brania skora jest super... za to po skonczeniu dwoch opakowan miałam mniej pryszczy niz zwykle a teraz lecze sie hormonalnie u ginekologa. estrogenami i progesteronem. ( bo mam tez rozhwiana gospodarke horm. po tabletkach)

co do schudniecia, to chciałabym powtorzyc to schudlam w 2 kl gim, co niekoniecznie było takim rozsadnym wyjsciem, zeby chudnac tak szybko. co prawda cwiczyłam duuuuzo (codziennie 2 h na basenie, cwiczenia w domu, biegi) i bardzo szybko chudłam, ale niestety nie widziałam, ze robie sie coraz chudsza. ciagle wydawało mi sie, ze jestem gruba, a wiadomo do czego to prowadzi na szczescie tylko sie o to otarłam. no i waga mi wrociła po ok 5 latach. bo dupy nigdzie nie ruszam oprocz godziny basenu tyg

I leczenie hormonalne Ci pomaga?

No odchudzać się trzeba z głową, ale wiadomo czasy gimnazjum...
Mi w gimnazjum też się wydawało, że jestem dość hmm duża. To był u mnie taki głupi wiek.

No im człowiek starszy tym bardziej leniwy.

[katarakta]

Napisane przez Antii89

I leczenie hormonalne Ci pomaga?

No odchudzać się trzeba z głową, ale wiadomo czasy gimnazjum...
Mi w gimnazjum też się wydawało, że jestem dość hmm duża. To był u mnie taki głupi wiek.

No im człowiek starszy tym bardziej leniwy.

Też myślałam, że gruba jestem tak ok 7lat temu, a szczupak był ze mnie. Teraz starsza jestem i mądrzejsza, ale nadal chcę być chudsza, tylke, że przytyłam kilkanaście kilosów.

Motylku trzymamy kciuki

[madziamacius8786]

motylek trzymamy kciuki i nie daj sie ! zdaj później relacje jak tam zespół czy się podobał


katarakta a ćwiczysz coś ??

[crozee]

Napisane przez Antii89

I leczenie hormonalne Ci pomaga?

No odchudzać się trzeba z głową, ale wiadomo czasy gimnazjum...
Mi w gimnazjum też się wydawało, że jestem dość hmm duża. To był u mnie taki głupi wiek.

No im człowiek starszy tym bardziej leniwy.

no ale ja akurat bylam gruba. bo mialam ok 165cm i 80kg... to za duzo.. z reszta teraz mi waga wrociła i mam nadwage;/

a hormony podobno pomoga mi wyregulowac okres, problemy z tradzikiem... a biore od wczoraj bo od okresu mialam zaczac: brzydal:

[Antii89]

Napisane przez crozee

no ale ja akurat bylam gruba. bo mialam ok 165cm i 80kg... to za duzo.. z reszta teraz mi waga wrociła i mam nadwage;/

a hormony podobno pomoga mi wyregulowac okres, problemy z tradzikiem... a biore od wczoraj bo od okresu mialam zaczac: brzydal:

To trochę poćwiczysz, jakieś zdrowe jedzonko i wrócisz do normy.

Aaa... Myślałam, że już jakiś czas bierzesz. Także trzymam kciuki, aby Ci pomogło!

[katarakta]

Napisane przez madziamacius8786

motylek trzymamy kciuki i nie daj sie ! zdaj później relacje jak tam zespół czy się podobał


katarakta a ćwiczysz coś ??

Tak, ale króciutko. Rano przed jedzeniem, żeby troszkę metabolizm zwiększyć. Takie krótkie ćwiczonka po 30 powtórzeń 3 serie. Brzuszki klasyczne, brzuszki ale takie nogami na dolną partię brzucha (nie wiem jak inaczej to zawać), lerząc nogi w górze pod kątem 90 st i rozchylanie na boki z wyprostem, na boku jedna noga na drugą i tą pod spodem unoszę do góry (po 30na każdą nogę) i jeszcze w klęku podpartym unoszenie nogi do tyłu też po 30 razy na każdą nogę i tak 3 serie. To mi się schodzi 15min. Ale planuję zacząć bollywood dance, czy jak tam to się pisze po pół godziny można się naprawdę zmęczyć (już tak kiedyś ćwiczyłam i kiedyś schudłam w miesiąc ok 8kg, ale do tego jeszcze biegałam i jadłam dużo warzyw i owoców), no i pilnuję się teraz z jedzeniem i dużo wody piję.

[Biska]

Witajcie w nowej części Dziewczynki

Nie mam jeszcze w domu internetu i smutno mi, że nie wiem nawet co u Was Nie wiadomo kiedy mnie znów podepną, bo to zależy od pogody, a ta na razie nie daje za wygraną i cały czas pada śnieg, co tylko odwleka podpięcie

Macie takie tempo, że chyba nigdy Was nie nadrobię i pewnie wypadnę na dobre z wątku


3majcie się ciepło

[Gwizdak]

Hajja, ale Cię wywołałam z lasu

Motylek, przeczytałam powiem tak - stare dobre czasy podstawówki mi si przypomniały Ale mi to jak Kawce lotto

Tż mi usnął na kolanach właśnie jestem uziemiona

[madziamacius8786]

Katarakta chodzi Ci o nożyce ? a ja właśnie slyszałam,że nie powinno się ćwiczyć na czczo rano bo spala się mięśnie a nie tłuszcz. Nio to dobrze, ja też ćwiczę ale to tak bo polubiłam heh na orbitreku, hula hop czaaasem kręcę i te 8 minutówki robie widzę że już 4 kg zrzuciłaś gratuluje;* a od kiedy ??

Biska cześć napewno nie wypadniesz i jak bedziesz miała możliwość wszystko nadrobisz

Gwizdak ale słooodko a może on podgląda jednym okiem co robisz a Ty myślisz że śpi?

[crozee]

a czy Wasi tzci tez sa takimi hipohondrykami? bo moj tak ;P wczoraj nie poszedł do pracy, bo goraczke miał. no ok. ale wieczorem poszedł na basen. dzisiaj znowu nie poszedł do pracy i poszedł do lekarza. lekarz stwierdził, ze to zwykle przeziebienie i zapisał mu na wzmocnienie i witaminy (bo mu cos ostatnio czesto krew z nosa leci) no i siedzi teraz biedak u siebie w domu. dzwoni do mnie, czy do niego przyjde... wtf? byłam wczoraj, nie bede codziennie latac, szczegolnie,ze jestem potwornie zmeczona, wszytsko mnie boli, bo mam okres, boli mnie jeszcze ząb i chce mi sie spac... wkurzył mnie. ok, rozumiem, ze moze cos mu tam jest, ale jak facetowi cos jest, to po prostu 'koniec swiata'. a nawet nie zapytał sie jak sie czuje, czy jak mi koło poszło...

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

kurde i z tego zmeczenia walnełam byka hipoCHondryk ;-)

[pagka]

Napisane przez Gwizdak

Pewnie jest Widzę tylko, że ludzie młodsi ode mnie, tylko nie wiem ile - ale tak z 10 lat pewnie, są już inni.

Wykładam na uczelni, to widzę, że teraz np 1, czy 2 rok jest zupełnie inny. Bardziej praktyczny. Wszystko jest środkiem do czegoś. Studia są drogą do pracy, praca do kariery, kariera do pieniędzy a pieniądze do szczęścia. Dla nas chyba jeszcze te studia były studiami samymi w sobie. Uogólniam teraz, nie wiem co jest lepsze a co gorsze. Mam wrażenia, ze teraz młodzi ludzie szybciej dojrzewają i coś tracą. My dojrzewamy później i też coś tracimy Takie ogólne rozważania...

Oj zdecydowanie masz rację, gdyby tak nie było to pewnie nie wybrałabym judaistyki jako kierunku studiów, tylko coś po czym na 100% miałabym pracę.

Napisane przez *Insane

nie lubię Harrego Portiera

A ja lubię

Napisane przez katarakta

Motylku śliczny wiersz.
Wpadłam na pomysł, jak już wszystkie będziemy po zaręczynach i po ślubach i może dzieciate to założymy wątek dla zazdrośnic "po" i będziemy dalej się dobrze czuły w swoim towarzystwie

Już jest taki wątek. Kiedyś na niego przypadkiem trafiłam i dzięki niemu trafiłam tutaj

[Antii89]

Napisane przez crozee

a czy Wasi tzci tez sa takimi hipohondrykami? bo moj tak ;P wczoraj nie poszedł do pracy, bo goraczke miał. no ok. ale wieczorem poszedł na basen. dzisiaj znowu nie poszedł do pracy i poszedł do lekarza. lekarz stwierdził, ze to zwykle przeziebienie i zapisał mu na wzmocnienie i witaminy (bo mu cos ostatnio czesto krew z nosa leci) no i siedzi teraz biedak u siebie w domu. dzwoni do mnie, czy do niego przyjde... wtf? byłam wczoraj, nie bede codziennie latac, szczegolnie,ze jestem potwornie zmeczona, wszytsko mnie boli, bo mam okres, boli mnie jeszcze ząb i chce mi sie spac... wkurzył mnie. ok, rozumiem, ze moze cos mu tam jest, ale jak facetowi cos jest, to po prostu 'koniec swiata'. a nawet nie zapytał sie jak sie czuje, czy jak mi koło poszło...

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

kurde i z tego zmeczenia walnełam byka hipoCHondryk ;-)

jak możesz tak lekceważyć tak poważną chorobę TŻta??? Przecież on jest tutaj obłożnie chory, a Ty nie chcesz się do niego pofatygować, co tam okres, od tego się nie umiera, a przecież przeziębienie u faceta jest ŚMIERTELNE.

Tak mój też jest hipochondrykiem. Także doskonale Cię rozumiem. Nie przejmuj się, przejdzie mu.
Jak facet chory to trzeba się z nim jak z jajeczkiem obchodzić, kocykiem przykryć, tabletki przynieść, herbatki zrobić. No jak z dzieckiem. Ale jak my jesteśmy chore to i tak wiadomo, że przesadzamy.

[katarakta]

Napisane przez madziamacius8786

Katarakta chodzi Ci o nożyce ? a ja właśnie slyszałam,że nie powinno się ćwiczyć na czczo rano bo spala się mięśnie a nie tłuszcz. Nio to dobrze, ja też ćwiczę ale to tak bo polubiłam heh na orbitreku, hula hop czaaasem kręcę i te 8 minutówki robie widzę że już 4 kg zrzuciłaś gratuluje;* a od kiedy ??

Nie nożyce, ale nie potrafię inaczej wytłumaczyć musiałabym chyba na zdięciach zaprezentować, ale takowych nie posiadam. Ja właśnie słyszałam, że rano przedj jedzeniem spalasz zalegający tłuszcz, bo po jedzeniu spalasz to co zjadłaś, a chodzi o to żeby spalać coś co się kumuluje w naszym organizmie. A potem śniadanko to jajecznica z 2 jajek i 2 pomidorki koktajowe (dzisiaj był 1 ogórek) i do tego kawa z mlekiem (pół łyżeczki kawy i połowa filiżanki mleka) i staram się jeść co 3 godziny.

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Napisane przez Antii89

jak możesz tak lekceważyć tak poważną chorobę TŻta??? Przecież on jest tutaj obłożnie chory, a Ty nie chcesz się do niego pofatygować, co tam okres, od tego się nie umiera, a przecież przeziębienie u faceta jest ŚMIERTELNE.

Tak mój też jest hipochondrykiem. Także doskonale Cię rozumiem. Nie przejmuj się, przejdzie mu.
Jak facet chory to trzeba się z nim jak z jajeczkiem obchodzić, kocykiem przykryć, tabletki przynieść, herbatki zrobić. No jak z dzieckiem. Ale jak my jesteśmy chore to i tak wiadomo, że przesadzamy.

mój też jak jest chory to zaraz przeżywa i mam się nim zajmować. I jest pretensja jak nie przyjadę. Ale to wszyscy faceci tak mają. Ojciec jak przyjdzie z pracy to też tylko narzeka jaki to chory nie jest, albo jak się uparł, że powinien nosić okulary bo słabo widzi (pozazdrościł, że matka ma okulary do komputera, taka jej praca), a jak dostał w końcu okulary (takie zerówki, wiecie placebo ) to teraz chodzi i mówi, że bez okularów to nic nie widzi Tekst ojca po powrocie "ojojoj, M. nasmaruj mi plecy" i zawsze jest niby chory, a tak napradę to mu nic nie jest. Mój TŻ też tylko nie wymyśla choróba, ale akcentuje każde przeziębienie. I niby są silniejsi od nas, akurat. To my mamy okres i rodzimy dzieci, oni co najwyżej mogą mieć zatwardzenie.

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Napisane przez pagka

Oj zdecydowanie masz rację, gdyby tak nie było to pewnie nie wybrałabym judaistyki jako kierunku studiów, tylko coś po czym na 100% miałabym pracę.


A ja lubię


Już jest taki wątek. Kiedyś na niego przypadkiem trafiłam i dzięki niemu trafiłam tutaj

Ooo, to nie wiedziałam, A już myślałam, że taka genialna jestem

[Choji]

Właśnie wróciłam do domu od Tż
co do tż to skręcił sobie kolano podczas łapania swojego 'huskiego' . bagatelizował to ale w koncu się ruszył do lekarza. i lekarka go postraszyła ze jakby jeszcze tak chodził to by go wózek czekał. a wszyscy go tydzień temu wyganiali już do lekarza...

któraś chce talarki ziemniaczane?;>

[medeline]

Hej
Aleście wysmarowały postów! Ja jestem już u TŻ, mama zadzwoniła do mnie chwilę po tym, jak weszliśmy do mieszkania, żebym do niego nie jechała, bo śnieżyce zapowiadają no i jak ja wrócę Trochę chyba za późno.... Więc co do tych śniezyc - spotkanie jest nadal aktualne?

Mój na szczęście nie umiera od kataru. Raczej ciężko go zaciągnąć do lekarza. "Bo jak jestem przeziębiony to codziennie piję pigwówkę przez tydzień i potem mi przechodzi"

[Choji]

mamy inny wątek zazdrośnicowy na wizażu pt. Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać

[katarakta]

Napisane przez Choji

mamy inny wątek zazdrośnicowy na wizażu pt. Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać

A co to? Jakaś konkurencja? Możesz wkleić do niego linka?

[Choji]

już chwilę jest, ale nie tyle co my
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=281207

[katarakta]

Znalazłam
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=281207

[madziamacius8786]

Crozee mój jest teraz przeziębiony ale nie zachowuje się tak dla niego to nic nadzwyczajnego więc mój Tż taki na szczęście nie jest ale jak ma gorączke to ojjj potrafi marudzić ale wtedy mu się nie dziwię
Katarakta no właśnie na czczo spala się mięśnie hehe ale to dobrze,że jesz regularnie co 3 godziny ja też się staram i coś średnio mi to wychodzi bo tyyyle pokus dookoła,że ciężko wytrzymać...

Choji to dobrze,że zdał sobie sprawę z tego i poszedł do lekarza . Ja poproszęęęęęę

medeline cześć noo faktycznie sypie i sypie a później trza odśnieżać ehhhh

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Napisane przez katarakta

Znalazłam
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=281207

autorka widzę zdesperowana...

[medeline]

eee ale tam sie tak nie integrują jak my

Masakra... Zaczyna mi pęcherz doskiwierać wysłałam TŻ do apteki...

[katarakta]

Napisane przez madziamacius8786

Crozee mój jest teraz przeziębiony ale nie zachowuje się tak dla niego to nic nadzwyczajnego więc mój Tż taki na szczęście nie jest ale jak ma gorączke to ojjj potrafi marudzić ale wtedy mu się nie dziwię
Katarakta no właśnie na czczo spala się mięśnie hehe ale to dobrze,że jesz regularnie co 3 godziny ja też się staram i coś średnio mi to wychodzi bo tyyyle pokus dookoła,że ciężko wytrzymać...

Choji to dobrze,że zdał sobie sprawę z tego i poszedł do lekarza . Ja poproszęęęęęę

medeline cześć noo faktycznie sypie i sypie a później trza odśnieżać ehhhh

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------


autorka widzę zdesperowana...

Ja bym powiedziała, że zalegający tłuszcz się spala. A mięśnie się spalają podczas rygorystycznej diety i bez ćwiczeń. Ale tu Gwizdak jest ekspertką.

[crozee]

Napisane przez medeline

eee ale tam sie tak nie integrują jak my

Masakra... Zaczyna mi pęcherz doskiwierać wysłałam TŻ do apteki...

Powinnas sobie zrobic kurcje antybiotykowa z furaginu oczysci ci sie wszystko. i zurawine brac

[katarakta]

Napisane przez medeline

eee ale tam sie tak nie integrują jak my

Masakra... Zaczyna mi pęcherz doskiwierać wysłałam TŻ do apteki...

Bo tutaj są najlepsze dziewczyny
Współczuję, znam Twój ból mi kiedyś praktycznie co miesiąc "psuł się" pęcherz i to nawet w jakmś tam konkretnym czasie cyklu, teraz na szczęście rzadziej, ale do tej pory nie ruszam się bez za[pasowych tabletek na dłuższy wyjazd.

[Choji]

Napisane przez madziamacius8786

Choji to dobrze,że zdał sobie sprawę z tego i poszedł do lekarza . Ja poproszęęęęęę

Ale za to jak umiera normalnie ze śmiechu pęknąć można. Jakby się dało to chciałby być karmiony, żeby się leczyć i nie przemęczać. A ma tylko problem z noga

[medeline]

Napisane przez crozee

Powinnas sobie zrobic kurcje antybiotykowa z furaginu oczysci ci sie wszystko. i zurawine brac

Niestety furagina źle na mnie działa, czuję się okropnie po niej i nie jestem w stanie ruszać się z łóżka... Na razie urosept, herbata z rumianku i nawłoci...

Katarakta, też tak miałam, ale nie co miesiąc tylko co rok. E.coli paskudne

edit: buuu, apteki wyzamykane zostaje mi sam rumianek...

[Antii89]

Grrr, ale mnie TŻ wkurzył...

[rusałka_1]

Hej

Jaka produkcja Podczytuje na bieżąco ale jakoś tak nie mam weny pisać.

Jestem na zwolnieniu, ale dziś w końcu czuje sie lepiej i nie mam gorączki!
Odwiedziła mnie koleżanka, jeszcze z liceum, musiała usłyszeć 'streszczenie' z zaręczyn

Napisane przez Hajja Hawwa

Rusałka, spóźnione gratulacje!

Napisane przez Hajja Hawwa

rusałka_1, ile czekałaś na oświadczyny?

Dziękuje
W styczniu minęło nam 4,5 roku

Tżta właśnie wygoniłam do domu, do nauki. W weekend ma pierwsze zaliczenie na tych swoich podyplomowych.

medeline <przytul>
Antii co zrobił??

[katarakta]

Napisane przez crozee

Powinnas sobie zrobic kurcje antybiotykowa z furaginu oczysci ci sie wszystko. i zurawine brac

Ja właśnie stosowałam furaginę i szybko działa, ale i tak musiałam przez ok. 2dni cierpieć. A teraz używam urosept i też jest ok. Jednak furagina chyba lepsza. Tylko o żurawinie nic nie słyszałam, naspępnym razem wypróbuję.

[Antii89]

Eh dzwonił wczoraj i mówił, że dobrze w sumie, że się nie widzimy, bo czasu nie ma (nauka), a właśnie idzie z kumplem na piwo...
No i trochę niemiłych słow padło.