Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

[Antii89]

Napisane przez madziamacius8786

oczywiście to ich obowiązek

To mój ma okrojony zakres obowiązków.

---------- Dopisano o 00:35 ---------- Poprzedni post napisano o 00:34 ----------

Napisane przez katarakta

sposobem mówisz... kiedyś próbowałam, ale TŻ jak śpi nie myśli już o niczym innym, ale udać się udało. I miałam najweselszy "seksi tajm" w swoim życiu i do końca życia będę pamiętać
Chyba, że o innym sposobie mowa. Bo tak urywki teraz czytam.

O tym, o tym.
A TŻ zaskoczony???

[*Insane]

dobra, to idę próbować, chociaż nie wierzę, że się uda

To dobranoc

[aanix]

Napisane przez Antii89

Widać ponad średnią krajową wyrabiacie.

Napisane przez madziamacius8786

ech ja też


niedobra Ty ...mogłaś dać mu chwile odsapnąć by złapał troche powietrza

się powspieramy w cierpieniu

Dziuby! Po pierwsze, ja miałam się uczyć, a po drugie zmarszczki mi się zrobią od tego smiechu

[katarakta]

Napisane przez Ilsa Lund

a już domyślił się że musi kupić gumki ?


każda inaczej czuje

no u nas jeśli nie mam orgazmu przed zbliżeniem to w trakcie wystarczy nalać lubrykantu, pogmerać dwie minuty i voila więc czasem musi

Oooo pozazdrościć. Mnie często zadużo rzeczy rozprasza :/ Szkoda TŻta bo sporo się musi namęczyć.

[Antii89]

Napisane przez *Insane

dobra, to idę próbować, chociaż nie wierzę, że się uda

To dobranoc

Baaardzo dobra noc.

[madziamacius8786]

Napisane przez Antii89

Do tego co wspomaga ten żel z Durexa. Tylko właśnie nie doczytałam, który rodzaj przyjemności on wspomaga... Chyba ten najpopularniejszy... To lipa.

Im to i tak jest dobrze z definicji, więc nie ma co się przejmować.

---------- Dopisano o 00:30 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------



A próbowałaś???
Może zacznij już. On nie będzie sobie musiał nawet za bardzo snu przerywać.

hehe będzie sobie spał i nawet nie będzie wiedział co go omija

Napisane przez katarakta

Nie mam dostępu do maila. A nie chciałabym przyciemniać brwi, a jak włosy na czarno zafarbowałam (bo brunetki są takie seksowne)to TŻ odeszła na mnie ochota i kazał natychmiast powrócić do blondu. A tak mnie kuszą te wszystkie czekolady i rudości. Ale faktycznie nie wyglądałam zbyt dobrze w czarnych. A odrosły mi już naturane włoski to trochę mi szkoda jednak farbować i tak w niektórych miejscach kolor już nie ten co przed farbowaniem.

skąd to znam jak poznałam Tż miałam blond włosy,później chciałam ciemne i się przefarbowałam to się obraził na mnie ,że chce mnie w blond i sie przefarbowałam ...matko nigdy bym nie pomyślała że dla faceta się tak poświęce

Napisane przez Ilsa Lund

zawsze możesz wyczaić poranny wzwód mężczyzna w trakcie snu jest twardy około 8 razy

cholercia by trza bylo koczować przy nim i się rzucać za każdym razem


przypomniało mi się jak jakaś kobieta wstawiła na NK zdjęcie że robi jajecznicę ze spermy :|

fuuuuuuujjjjjj

[Antii89]

Napisane przez aanix

się powspieramy w cierpieniu

Dziuby! Po pierwsze, ja miałam się uczyć, a po drugie zmarszczki mi się zrobią od tego smiechu

Się też miałam uczyć. ALe ciekawe tematy nie?

Oh nareszcie ktoś kto mnie rozumie, bo TŻ to tak chyba nie bardzo.

[katarakta]

Napisane przez Antii89

To mój ma okrojony zakres obowiązków.

---------- Dopisano o 00:35 ---------- Poprzedni post napisano o 00:34 ----------



O tym, o tym.
A TŻ zaskoczony???

Nie był chyba tak bardzo. Ale z pewnością pamięta

[aanix]

Napisane przez *Insane

dobra, to idę próbować, chociaż nie wierzę, że się uda

To dobranoc

To powodzenia i dobranoc

[Antii89]

Napisane przez katarakta

Nie był chyba tak bardzo. Ale z pewnością pamięta

No takich rzeczy chyba się nie zapomina...

[katarakta]

To wy tak znienacka atakujecie w czasie snu i w ten sposób budzicie? TŻ mówi, że chciałby się tak kiedyś obudzić. Raz zrobiłam podobnie, tyle, że wcześniej obudziłam TŻ.

[Ilsa Lund]

Napisane przez katarakta

Oooo pozazdrościć. Mnie często zadużo rzeczy rozprasza :/ Szkoda TŻta bo sporo się musi namęczyć.

moja odpowiedź o włosach jest na poprzedniej stronie bo edytowałam.
Ja akurat mówiłam o tym, że np. kochamy się na jeźdźca i ja się tam dotykam bo wiem jak - wtedy w 2 minuty. Nie lubię jak TŻ dotyka mojej łechtaczki ale po minetce jest bosko, niekiedy jednak biorę jego dłoń i nią kieruję, inaczej trochę się obawiam że za mocno potrze czy coś. Mam naprawdę łatwe osiąganie i wielokrotny orgazm, ze zdumieniem słucham jak przyjaciółka nigdy nie miała. Wydaje mi się, że receptą jest ćwiczenie

[madziamacius8786]

Napisane przez Antii89

To mój ma okrojony zakres obowiązków.

---------- Dopisano o 00:35 ---------- Poprzedni post napisano o 00:34 ----------



O tym, o tym.
A TŻ zaskoczony???

natychmiast musi to zmienić !

Napisane przez *Insane

dobra, to idę próbować, chociaż nie wierzę, że się uda

To dobranoc

uda uda dałyśmy Ci takie super wskazówki szkoda że ja aktualnie ich nie wykorzystam ale jutro za to tak dobranoc

Napisane przez aanix

się powspieramy w cierpieniu

Dziuby! Po pierwsze, ja miałam się uczyć, a po drugie zmarszczki mi się zrobią od tego smiechu

ojj biedna ale powiedz jak tu się uczyć jak te durexy spać nie dają ani nie pozwalaja sie uczyc

Napisane przez katarakta

Oooo pozazdrościć. Mnie często zadużo rzeczy rozprasza :/ Szkoda TŻta bo sporo się musi namęczyć.

mam tak samo ale uczę się tego, mam nadzieję,że w końcu mi wyjdzie i zdąże, przed starością

[Antii89]

Napisane przez Ilsa Lund

moja odpowiedź o włosach jest na poprzedniej stronie bo edytowałam.
Ja akurat mówiłam o tym, że np. kochamy się na jeźdźca i ja się tam dotykam bo wiem jak - wtedy w 2 minuty. Nie lubię jak TŻ dotyka mojej łechtaczki ale po minetce jest bosko. Mam naprawdę łatwe osiąganie i wielokrotny orgazm, ze zdumieniem słucham jak przyjaciółka nigdy nie miała. Wydaje mi się, że receptą jest ćwiczenie

Ale sama tak?

---------- Dopisano o 00:43 ---------- Poprzedni post napisano o 00:43 ----------

Napisane przez madziamacius8786

natychmiast musi to zmienić !

Nie ma takiej potrzeby.

[katarakta]

Napisane przez Antii89

No takich rzeczy chyba się nie zapomina...

Zapominać się nie zapomina, ale się wyróżnia i pamięta przez lata ze szczegółami. Szkoda, że nie ma przy mnie TŻ to bym z chęcią powtórkę z rozrywki zrobiła.

[aanix]

Napisane przez Antii89

No takich rzeczy chyba się nie zapomina...

Ech.... A mój tż jednej nocy nie pamięta I potem żałował, ale ja mu nie kazałam pić... I na złość mu cały dzień opowiadałam, jak to było fajnie, a niech wie, co stracił przez procenty A mówiłam najszczerszą prawdę

[Antii89]

Napisane przez aanix

Ech.... A mój tż jednej nocy nie pamięta I potem żałował, ale ja mu nie kazałam pić... I na złość mu cały dzień opowiadałam, jak to było fajnie, a niech wie, co stracił przez procenty A mówiłam najszczerszą prawdę

I dobrze, niech żałuje! Już nie nadrobi nigdy.

[madziamacius8786]

Napisane przez katarakta

To wy tak znienacka atakujecie w czasie snu i w ten sposób budzicie? TŻ mówi, że chciałby się tak kiedyś obudzić. Raz zrobiłam podobnie, tyle, że wcześniej obudziłam TŻ.

no mi się zdarzyło, Tż był zachwycony ale zawsze głupio mi było bo nie wiedziałam czy będzie chciał że będzie zmęczony i nic z tego ale dałam radę

Napisane przez Ilsa Lund

moja odpowiedź o włosach jest na poprzedniej stronie bo edytowałam.
Ja akurat mówiłam o tym, że np. kochamy się na jeźdźca i ja się tam dotykam bo wiem jak - wtedy w 2 minuty. Nie lubię jak TŻ dotyka mojej łechtaczki ale po minetce jest bosko, niekiedy jednak biorę jego dłoń i nią kieruję, inaczej trochę się obawiam że za mocno potrze czy coś. Mam naprawdę łatwe osiąganie i wielokrotny orgazm, ze zdumieniem słucham jak przyjaciółka nigdy nie miała. Wydaje mi się, że receptą jest ćwiczenie

ćwiczenie mówisz ja to się wstydzę przy Tż sama się dotykać, chociaż kiedyś w sylwestra jak byłam na haju to sobie pozwoliłam a tak to nieeee

[Ilsa Lund]

Napisane przez Antii89

Ale sama tak?

tak, niekiedy dotykam się sama chciałabym kiedyś pokonać ten lęk ale wynika on z tego, że TŻ nie przepada za lubrykantem i zwykle znienacka szoruje mi palcem po łechtaczce, co boli (nie robi tego specjalnie tylko w zaaferowaniu)

Napisane przez madziamacius8786

ćwiczenie mówisz ja to się wstydzę przy Tż sama się dotykać, chociaż kiedyś w sylwestra jak byłam na haju to sobie pozwoliłam a tak to nieeee

a co w tym wstydliwego ? rozumiem że skoro przez lata tego nie robiłaś to nagłe dotykanie się przy nim będzie dziwne, u nas po prostu od razu tak wyszło. Poza tym możesz ćwiczyć jak go nie ma przy Tobie :P

[madziamacius8786]

Napisane przez Antii89

Ale sama tak?

---------- Dopisano o 00:43 ---------- Poprzedni post napisano o 00:43 ----------



Nie ma takiej potrzeby.

a gadasz :P poważnie ????

Napisane przez katarakta

Zapominać się nie zapomina, ale się wyróżnia i pamięta przez lata ze szczegółami. Szkoda, że nie ma przy mnie TŻ to bym z chęcią powtórkę z rozrywki zrobiła.

hehe też nabrałam ochoty a mój w swoim łóżeczku już śpi..pomęczyłabym go też

Napisane przez aanix

Ech.... A mój tż jednej nocy nie pamięta I potem żałował, ale ja mu nie kazałam pić... I na złość mu cały dzień opowiadałam, jak to było fajnie, a niech wie, co stracił przez procenty A mówiłam najszczerszą prawdę

tu u mnie było tak samo tylko ze mną w roli głównej bo to ja nic nie pamiętałam a T,ż mi opowiadal szczególy co robiłam ,wole tiu nie pisać jakie miałam akcesoria hahaha

[katarakta]

Napisane przez Ilsa Lund

moja odpowiedź o włosach jest na poprzedniej stronie bo edytowałam.
Ja akurat mówiłam o tym, że np. kochamy się na jeźdźca i ja się tam dotykam bo wiem jak - wtedy w 2 minuty. Nie lubię jak TŻ dotyka mojej łechtaczki ale po minetce jest bosko, niekiedy jednak biorę jego dłoń i nią kieruję, inaczej trochę się obawiam że za mocno potrze czy coś. Mam naprawdę łatwe osiąganie i wielokrotny orgazm, ze zdumieniem słucham jak przyjaciółka nigdy nie miała. Wydaje mi się, że receptą jest ćwiczenie

Praktykuję jadny czas, ale to nie jest niestety dla wszystkich takie łatwe, co nie zmienia faktu, że jest super. Niestety dziwna jestem bo tuż przed moją końcówką odpycham tż bo nie mogę wytrzymać... i się rozpraszam.

[madziamacius8786]

Napisane przez Ilsa Lund

tak, niekiedy dotykam się sama chciałabym kiedyś pokonać ten lęk ale wynika on z tego, że TŻ nie przepada za lubrykantem i zwykle znienacka szoruje mi palcem po łechtaczce, co boli

no to trzeba mu palca czymś nasmarować

[Hawwa87]

Napisane przez butterfly20

Moi Rodzice powiedzieli,że oni nie mają nic przeciwko zespołowi,który będzie grał "Majteczki w kropeczki" itp.byleby nie fałszowali. I że to oni mają się dobrze bawić,a nie my. OOOO masakro.Powiedziałam TŻowi,że ja juz nie mam siły i się nastawiam,że ustąpię w kwestii zespołu.
Ale w kwestii sali- NIGDY!

Mnie się wydaje, że to właśnie trochę tak jest - wesele jest dla gości i to oni przede wszystkim muszą się dobrze bawić... Dla młodych to chyba bardziej jest sam ślub i fakt, że już zawsze na zawsze
Ale masz rację - sali nie odpuszczaj

Napisane przez carmelova

Ja w sumie biorę tabsy jakieś 4 lata. Ustaliliśmy z Tżtem, że odstawiam po ślubie i przechodzimy na gumki, a potem staramy się o dzidzię, a jak gumka pęknie to też tragedii nie będzie. Podobnie jak Gwizdaczek brałam harmonet i fatalnie się po nim czułam, miałam zawroty głowy, zero ochoty na seks. Teraz biorę yasmin i jest lepiej, ochota wróciła itp., ale jednak to nie to samo co przed tabletkami. Ale może i młodsza byłam - bbardziej napalona :P Zazdroszczę tylko osobom, które mając malutkie bobo mają przy sobie mamę/teściową . Nie wiem jak będzie u nas, bo rodzice mieszkają ponad 200 km od Krakowa, ale nie wiem jakbym sobie poradziła z takim szkrabem.

Aaaa co ze spotkaniem w Krakowie? Ono jest, czy go nie ma? O której? Muszę sobie dzień zaplanować, bo sesja się zbliża...

U mnie w rodzinie i u TŻta też bywało tak, że mama lub teściowa na jakiś jechała do młodej mamy i pomagała Może u Ciebie też tak się da?

Napisane przez Hajja Hawwa

Nowe dwupokojowe mieszkanie można kupić już za 190 000 zł. Właśnie za tyle moja Mama kupiła, w surowym stanie, trzeba było samemu wykończyć, a na wykończenie poszło jakieś 40 000 zł, 50 000 zł. Mam takie szczęście, że jestem najmłodsza i zarówno od Mamy jak i od Taty dostanę mieszkanie, bo moje siostry już obydwie mają domy z ogródkiem i po dwa samochody.

Moja malutka siostrzenica jest taka słodka Kto ma mnie wśród znajomych na naszej klasie to ją zobaczy Nazwali ją Marta Jadwiga. Imię Jadzia bardziej mi się podoba.

Cena mieszkania chyba bardzo zależy od miasta... Ja mam to szczęście, że jestem jedynaczką (choć to jeden z niewielu pozytywnych aspektów) i mieszkanie w sumie mam.

I imię Marta podoba mi się bardziej niż Jadzia.

Napisane przez katarakta

Motylku śliczny wiersz.
Wpadłam na pomysł, jak już wszystkie będziemy po zaręczynach i po ślubach i może dzieciate to założymy wątek dla zazdrośnic "po" i będziemy dalej się dobrze czuły w swoim towarzystwie

Jest taki wątek dla zaręczonych zazdrośnic, ale jeszcze przed ślubem. Pewnie prędzej czy później powstanie też taki "po ślubie"

Napisane przez Biska

Macie takie tempo, że chyba nigdy Was nie nadrobię i pewnie wypadnę na dobre z wątku

O, kochana, na to nie licz Jak nie będziesz miała czasu nadrabiać, to my Ci najważniejsze kwestie streścimy

Napisane przez Choji

mamy inny wątek zazdrośnicowy na wizażu pt. Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać

Ciekawe, czy co do tego wątku też niektórzy będą mieli takie zastrzeżenia...

A najbardziej mnie denerwuje fakt, że tytuł naszego wątku jest w sumie przypadkowy i wziął się ze zdania "zazdroszczę zaręczonym dziewczynom i gratuluję im", a niektórzy widzą tylko to, co chcą widzieć...

Napisane przez madziamacius8786

autorka widzę zdesperowana...

Nie czytałam wprawdzie postu, ale myślę, że nie trzeba oceniać autorki - same też nie chcemy być w ten sposób oceniane...

I gratuluję piąteczki

Napisane przez Antii89

Eh dzwonił wczoraj i mówił, że dobrze w sumie, że się nie widzimy, bo czasu nie ma (nauka), a właśnie idzie z kumplem na piwo...
No i trochę niemiłych słow padło.

[Antii89]

Napisane przez Ilsa Lund

tak, niekiedy dotykam się sama chciałabym kiedyś pokonać ten lęk ale wynika on z tego, że TŻ nie przepada za lubrykantem i zwykle znienacka szoruje mi palcem po łechtaczce, co boli

E daj spokój z dotykaniem się sama, od czgeo masz chłopa?
Jak się wyuczy to będziesz przy nim jak amator.
Weź mu mów co i jak i się chłopak nauczy, to cenna wiedza.

[aanix]

Napisane przez madziamacius8786

no mi się zdarzyło, Tż był zachwycony ale zawsze głupio mi było bo nie wiedziałam czy będzie chciał że będzie zmęczony i nic z tego ale dałam radę


ćwiczenie mówisz ja to się wstydzę przy Tż sama się dotykać, chociaż kiedyś w sylwestra jak byłam na haju to sobie pozwoliłam a tak to nieeee

Hehe, te się wstydzę tak
Ech, czemu tak rzadko mam tż-ta w nocy koło siebie

[Antii89]

Napisane przez madziamacius8786

no to trzeba mu palca czymś nasmarować

I na co komu sztuczne lubrykaty? Są inne rzeczy, które można wykorzystać.

Napisane przez madziamacius8786

a gadasz :P poważnie ????



hehe też nabrałam ochoty a mój w swoim łóżeczku już śpi..pomęczyłabym go też




tu u mnie było tak samo tylko ze mną w roli głównej bo to ja nic nie pamiętałam a T,ż mi opowiadal szczególy co robiłam ,wole tiu nie pisać jakie miałam akcesoria hahaha

Hahahaha no.

Aż jestem ciekawa jakie akcesoria.

---------- Dopisano o 00:52 ---------- Poprzedni post napisano o 00:51 ----------

Napisane przez aanix

Hehe, te się wstydzę tak
Ech, czemu tak rzadko mam tż-ta w nocy koło siebie

To tak jak ja... Ewentualnie na jakimś wyjeździe albo na Sylwestra....

[katarakta]

Napisane przez madziamacius8786

a gadasz :P poważnie ????



hehe też nabrałam ochoty a mój w swoim łóżeczku już śpi..pomęczyłabym go też




tu u mnie było tak samo tylko ze mną w roli głównej bo to ja nic nie pamiętałam a T,ż mi opowiadal szczególy co robiłam ,wole tiu nie pisać jakie miałam akcesoria hahaha

Eee Twój TŻ jest przy Tobie, a mój 6km dalej

[madziamacius8786]

Napisane przez Hawwa87

Mnie się wydaje, że to właśnie trochę tak jest - wesele jest dla gości i to oni przede wszystkim muszą się dobrze bawić... Dla młodych to chyba bardziej jest sam ślub i fakt, że już zawsze na zawsze
Ale masz rację - sali nie odpuszczaj



U mnie w rodzinie i u TŻta też bywało tak, że mama lub teściowa na jakiś jechała do młodej mamy i pomagała Może u Ciebie też tak się da?



Cena mieszkania chyba bardzo zależy od miasta... Ja mam to szczęście, że jestem jedynaczką (choć to jeden z niewielu pozytywnych aspektów) i mieszkanie w sumie mam.

I imię Marta podoba mi się bardziej niż Jadzia.



Jest taki wątek dla zaręczonych zazdrośnic, ale jeszcze przed ślubem. Pewnie prędzej czy później powstanie też taki "po ślubie"



O, kochana, na to nie licz Jak nie będziesz miała czasu nadrabiać, to my Ci najważniejsze kwestie streścimy



Ciekawe, czy co do tego wątku też niektórzy będą mieli takie zastrzeżenia...

A najbardziej mnie denerwuje fakt, że tytuł naszego wątku jest w sumie przypadkowy i wziął się ze zdania "zazdroszczę zaręczonym dziewczynom i gratuluję im", a niektórzy widzą tylko to, co chcą widzieć...



Nie czytałam wprawdzie postu, ale myślę, że trzeba oceniać autorki - same też nie chcemy być w ten sposób oceniane...

I gratuluję piąteczki

masz racje nie chcemy być tak oceniane..kierowałam się wstępem i dziekuje za gratki

Napisane przez Antii89

E daj spokój z dotykaniem się sama, od czgeo masz chłopa?
Jak się wyuczy to będziesz przy nim jak amator.
Weź mu mów co i jak i się chłopak nauczy, to cenna wiedza.

a może oni sami nie wiedzą?

Napisane przez aanix

Hehe, te się wstydzę tak
Ech, czemu tak rzadko mam tż-ta w nocy koło siebie

nie tylko Ty

[Ilsa Lund]

Napisane przez katarakta

Praktykuję jadny czas, ale to nie jest niestety dla wszystkich takie łatwe, co nie zmienia faktu, że jest super. Niestety dziwna jestem bo tuż przed moją końcówką odpycham tż bo nie mogę wytrzymać... i się rozpraszam.

ja odpycham po bo jestem nadwrażliwa przez jakiś czas

Napisane przez madziamacius8786

no to trzeba mu palca czymś nasmarować

no wiem ale jak na przykład rzucamy się na siebie to nie bardzo się myśli o tym, żeby wyjmować jakieś butle zwykle szoruje mi kiedy zdarzy się namiętnie całować przy ścianie i gmerać w majtkach

Napisane przez Antii89

E daj spokój z dotykaniem się sama, od czgeo masz chłopa?
Jak się wyuczy to będziesz przy nim jak amator.
Weź mu mów co i jak i się chłopak nauczy, to cenna wiedza.

a jak się za dobrze nauczy i będą inne do niego latać ? może z nim kiedyś o tym pogadam, jakoś nie sprawia mi przyjemności kiedy mnie dotyka w łechtaczkę, wolę minetkę lub palcówkę.

ejjjj, on mnie bierze na bilard w tym tygodniu ^^ a w piątek mamy studniówkę, pokażę później zdjęcia (tzn. on ma, jest młodszy o 2 lata :P )

[aanix]

Napisane przez katarakta

Praktykuję jadny czas, ale to nie jest niestety dla wszystkich takie łatwe, co nie zmienia faktu, że jest super. Niestety dziwna jestem bo tuż przed moją końcówką odpycham tż bo nie mogę wytrzymać... i się rozpraszam.

Hmm...mam coś jakby podobnie...? Tylko że ja w róznych momentach. Ech, ja jestem dziwna