Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana. - Strona 150 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-01-09, 13:16   #4471
Cocaine essence
Zakorzenienie
 
Avatar Cocaine essence
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez KroplaDeszczu Pokaż wiadomość
Ja zdania nie zmienię, myślę, że byłaś zauroczona po prostu.

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------



Jak Tż wrócił to się jakoś wytłumaczył?
Ty byłabyś zauroczona , ja kochałam.

Potwierdzilo to sie wiele razy nawet po zerwaniu.
Czasami potwierdza i dziś.
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku.

Cocaine essence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-09, 13:20   #4472
KroplaDeszczu
Rozeznanie
 
Avatar KroplaDeszczu
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Cocaine essence Pokaż wiadomość
Ty byłabyś zauroczona , ja kochałam.

Potwierdzilo to sie wiele razy nawet po zerwaniu.
Czasami potwierdza i dziś.
Ok, masz inne zdanie.
Po prostu nie lubię nadużywania słowa "kocham".
Dla mnie to słowo na naprawdę wielką wartość.
KroplaDeszczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-09, 13:21   #4473
Cynamonkaa
Cytrynka
 
Avatar Cynamonkaa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 840
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Wymieniliśmy pare bezsensownych esów, coś napisał i dał taką minkę- powiedziałam mu że chciała bym zobaczyć w poniedziałek ten uśmiech, taki prawdziwy. Od odpisał " Zobaczysz " ja napisałam "Bardzo bym chciała" i już nic nie odpowiedział...
A teraz ukrywa się na gg


nie wiem co robić, nie wiem. Wszystko tak nagle się stało
__________________


Cynamonkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-09, 13:24   #4474
KroplaDeszczu
Rozeznanie
 
Avatar KroplaDeszczu
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Cynamonkaa Pokaż wiadomość
Wymieniliśmy pare bezsensownych esów, coś napisał i dał taką minkę- powiedziałam mu że chciała bym zobaczyć w poniedziałek ten uśmiech, taki prawdziwy. Od odpisał " Zobaczysz " ja napisałam "Bardzo bym chciała" i już nic nie odpowiedział...
A teraz ukrywa się na gg


nie wiem co robić, nie wiem. Wszystko tak nagle się stało
Przemyśl dokładnie swoją decyzję.
KroplaDeszczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-09, 13:24   #4475
Red Lipstick
Wtajemniczenie
 
Avatar Red Lipstick
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 313
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

No wlasnie, ja sądze tak samo jak szatanica. zwlaszcza biorac pod uwage fakt, ze wczoraj mial zadzwonic (tzn. dzwonil i gadalismy, ale powiedzial, ze jak nie bedzie spal to zadzwoni jeszcze zeby przypomniec o pigulce). jeszcze on prowadzi wlasna dzialalnosc, ktora w taka pogode na ogol ma mniejszy ruch. czesto mowi mi, ze nudzil sie w pracy no ale czy sie odezwie? gdzieżby! tak mnie to czasem denerwuje. wie, ze mam kupe nauki, ze jestem zestresowana sesja, ze nie dosypiam i ogolnie ostatnio jestem przemeczona. ale nie pomysli, zeby mi napisac budujacego smsa czy przedzwonic na chwilke w ciagu dnia (wie, ze mam dzis wolne). brak kasy go nie tlumaczy, bo ma do mnie rozmowy za darmo. chyba oddam mu ten jego drugi telefon (na ktory wlasnie ma pakiet darmowych minut) i powiem, ze po co mi skoro i tak tyle co my gadamy, to niewielki wydatek. ale by sie zdziwil, jakbym mu powiedziala, ze nie znajde dzis dla niego jednak czasu.
Red Lipstick jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-09, 13:34   #4476
Cynamonkaa
Cytrynka
 
Avatar Cynamonkaa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 840
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez KroplaDeszczu Pokaż wiadomość
Przemyśl dokładnie swoją decyzję.
Jedyne do czego doszłam do tej pory to to że chce się z nim spotkać, zapytać o pare rzeczy, powiedzieć co mi leży na sercu. Wiem że potrafie wybaczyć ale nie wiem czy to ma jakikolwiek sens.
Nie chce do niego pisać skoro on to tak traktuje, z drugiej strony wiem ze jak ja nie napisze to on tez nie i ze spotkania nici. A bardzo mi na nim zalezy. Nie umiem kończyć zwiazku przez esa.

nie wiem jak mam sie zachowywać w stosunku do niego przez ten weekend...
__________________


Cynamonkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-09, 13:36   #4477
Cocaine essence
Zakorzenienie
 
Avatar Cocaine essence
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez KroplaDeszczu Pokaż wiadomość
Ok, masz inne zdanie.
Po prostu nie lubię nadużywania słowa "kocham".
Dla mnie to słowo na naprawdę wielką wartość.
Mam inne zdanie , bo nie jestem 13-latką która ,,kocha" co miesiąc innego faceta, tylko świadomą znaczenia słów,,kocham Cię" dziewczyną, która chciała układać sobie z facetem życie znając jego nie ciekawą przeszłość, jego wady i poglądy.
Dla mnie też to słowo ma wielką wartość i dlatego przeznaczam je dla ludzi którzy potrafili tak wejść w każdą moją myśl, czyn , słowo jak On.

Dlatego myślę , ze nie powinnyśmy rozpatrywać czy Cynamonka kocha czy nie, bo osoba w jej wieku raczej potrafi nazwać swoje uczucia.
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku.

Cocaine essence jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-01-09, 13:42   #4478
KroplaDeszczu
Rozeznanie
 
Avatar KroplaDeszczu
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Cocaine essence Pokaż wiadomość
Mam inne zdanie , bo nie jestem 13-latką która ,,kocha" co miesiąc innego faceta, tylko świadomą znaczenia słów,,kocham Cię" dziewczyną, która chciała układać sobie z facetem życie znając jego nie ciekawą przeszłość, jego wady i poglądy.
Dla mnie też to słowo ma wielką wartość i dlatego przeznaczam je dla ludzi którzy potrafili tak wejść w każdą moją myśl, czyn , słowo jak On.

Dlatego myślę , ze nie powinnyśmy rozpatrywać czy Cynamonka kocha czy nie, bo osoba w jej wieku raczej potrafi nazwać swoje uczucia.
Cynamonka wie najlepiej co czuje. Ok.

Tak, też nie mam 13 lat. Mam 19. Powiedziałam 2 chłopakom, że ich kocham, a teraz wiem, że to było tylko silne zauroczenia, chociaż oba trwały ponad rok.
Miłość to coś głębszego. Teraz mam Tż od ok.dwóch lat i dopiero wiem co to miłość. Może się okazać, że się z nim rozstanę, czeka mnie starość z innym. Wtedy mogę uświadomić sobie, że obecnego Tż też naprawdę nie kochałam.
Prawdziwa miłość nie zdarza się kilkanaście razy.
KroplaDeszczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-09, 13:42   #4479
olaaaa199111
Zakorzenienie
 
Avatar olaaaa199111
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 152
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Dlugo sie zastanawialam, czy tu napisac...ale sobie juz sama nie radze...
Wczoraj TŻ oswiadczyl mi ze sie dzis nie zobaczymy bo jest brzydka pogoda. Zawsze twierdzil ze traktuje sobote jako dzien tylko dla nas... zawsze soboty spedzamy wspolnie w rozny sposob. A tu takie oswiadczenie. No ale oczywiscie to zaakceptowalam, bo ma do mnie dosyc daleko, a ze jest slisko no to przytaknelam. Choc wydaje mi się, że w zeszlą zime byly brzydsze pogody i jakos potrafil do mnie przyjechac.
Przed chwila napisal mi na gg, że idzie do kosciola (o tej godzinie nie ma mszy w jego parafii, ale nie mialam nawet czasu go o to spytac, bo dosc szybko zakonczyl rozmowe...) i że popiszemy wieczorem na gg. Spytalam czy tak dlugo bedzie w tym kosciele, ze dopiero wieczorem?( u niego wieczor to tak 19-20) a on na to, że potem wpadaja goscie na kawe. Sama nie wiem dlaczego, ale odczuwam w sobie dziwny niepokoj. Nigdy podobnie mnie nie potraktowal.... Strasznie duzo tu niejasnosci. Wczesniej gdy ktos przychodzil na kawe pisal mi dokladnie kto to, bo znam znajomych ich rodziny.
no.. Wygadalam sie tutaj przynajmniej... ale nadal mi jakos smutno
__________________
olaaaa199111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-09, 13:43   #4480
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

A wiec bylismy wczoraj ze znajomymi, 3 pary i jedna laska. Najpierw pojechalismy do znajomych, tam reszta pila wodke oprocz mnie. Tz na poczatku byl grzeczny i w ogole ale przy wyjsciu oczywiscie musial odstawiac... Dokladnie rzecz biorac jedna dziewczyna mowila do swojego chlopaka cos tam "Kochanie daj mi szalik", a moj TZ oczywiscie sobie robil beke i jej odpowiadal niby za jej chlopaka i tylko slyszalam chyba dwa razy"juz daje Skarbie". Oczywiscie nic przy tym nie robil tylko sie glupio smial. Wkurzylam sie, ze takie slowa moze kierowac do obcych mu dziewczyn nawet dla beki. Pozniej poszlismy do klubu. Bylam tak wsciekla na niego, ze nie chcialam z nim gadac. Siedzielismy przy stoliku, a on sobie poszedl z kumplem pic przy barze i zostawil mnie na jakas godzine. Dobrze, ze jeden kumpel sie zlitowal i usiadl obok mnie i zaczal gadac olewajac swoja laske... Pozniej moj TZ wrocil i bardzo chcial ze mna tanczyc. Odmowilam. Pozniej drugi i trzeci tez odmowilam, az w koncu wkurzyl sie i poprosil inna laske do tanca I to takiego ktorego tanczyli dosc blisko... Po prostu wtedy miarka sie przebrala... Najpierw mowi do obcych bab Skarbie, a pozniej dziwi sie, ze nie chce z nim tanczyc i tanczy sobie z inna. Przepraszal mnie chyba ze 3 razy, powiedzial, ze juz nie bedzie i ze sie zmieni. Jasne. Powiedzialam mu, ze pasuja do siebie i ladnie razem wygladaja z ta dziewczyna, z ktora tanczył.... I ze z taka laska bylby szczesliwy, spokojna, grzeczna, nie majaca wlasnego zdania. Nie to co ja, wybuchowa, porywcza i bardzo temperamenta. Powiedzialam, ze nie chce juz z nim byc.

Aha jeszcze jedna akcja, chlopak tej dziewczyny z ktora moj TZ tanczyl jak pije to straszne akcje wyprawia i wczoraj zaczal sie rzucac do mojego TZ i do mnie. Rzucal sie do TZ, ja zaczelam go bronic, w pewnym momencie ten znajomy wyskoczyl do mnie z tekstem " wypier*alaj na ta swoja wies" (kiedys podobno sie ze mnie smial że ze wsi jestem...) i kiedy to powiedzial to moj TZ go uderzyl i powiedzial, zeby uwazal na to co mowi... No ok, obronil mnie i w ogole, ale przykro mi bylo wczoraj jak sie tak zachowywal. Pewnie uwazacie, ze przesadzam, moze i przesadzam, ale trudno. Nie wiem sama co mam myslec...
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-09, 13:48   #4481
KroplaDeszczu
Rozeznanie
 
Avatar KroplaDeszczu
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
A wiec bylismy wczoraj ze znajomymi, 3 pary i jedna laska. Najpierw pojechalismy do znajomych, tam reszta pila wodke oprocz mnie. Tz na poczatku byl grzeczny i w ogole ale przy wyjsciu oczywiscie musial odstawiac... Dokladnie rzecz biorac jedna dziewczyna mowila do swojego chlopaka cos tam "Kochanie daj mi szalik", a moj TZ oczywiscie sobie robil beke i jej odpowiadal niby za jej chlopaka i tylko slyszalam chyba dwa razy"juz daje Skarbie". Oczywiscie nic przy tym nie robil tylko sie glupio smial. Wkurzylam sie, ze takie slowa moze kierowac do obcych mu dziewczyn nawet dla beki. Pozniej poszlismy do klubu. Bylam tak wsciekla na niego, ze nie chcialam z nim gadac. Siedzielismy przy stoliku, a on sobie poszedl z kumplem pic przy barze i zostawil mnie na jakas godzine. Dobrze, ze jeden kumpel sie zlitowal i usiadl obok mnie i zaczal gadac olewajac swoja laske... Pozniej moj TZ wrocil i bardzo chcial ze mna tanczyc. Odmowilam. Pozniej drugi i trzeci tez odmowilam, az w koncu wkurzyl sie i poprosil inna laske do tanca I to takiego ktorego tanczyli dosc blisko... Po prostu wtedy miarka sie przebrala... Najpierw mowi do obcych bab Skarbie, a pozniej dziwi sie, ze nie chce z nim tanczyc i tanczy sobie z inna. Przepraszal mnie chyba ze 3 razy, powiedzial, ze juz nie bedzie i ze sie zmieni. Jasne. Powiedzialam mu, ze pasuja do siebie i ladnie razem wygladaja z ta dziewczyna, z ktora tanczył.... I ze z taka laska bylby szczesliwy, spokojna, grzeczna, nie majaca wlasnego zdania. Nie to co ja, wybuchowa, porywcza i bardzo temperamenta. Powiedzialam, ze nie chce juz z nim byc.

Aha jeszcze jedna akcja, chlopak tej dziewczyny z ktora moj TZ tanczyl jak pije to straszne akcje wyprawia i wczoraj zaczal sie rzucac do mojego TZ i do mnie. Rzucal sie do TZ, ja zaczelam go bronic, w pewnym momencie ten znajomy wyskoczyl do mnie z tekstem " wypier*alaj na ta swoja wies" (kiedys podobno sie ze mnie smial że ze wsi jestem...) i kiedy to powiedzial to moj TZ go uderzyl i powiedzial, zeby uwazal na to co mowi... No ok, obronil mnie i w ogole, ale przykro mi bylo wczoraj jak sie tak zachowywal. Pewnie uwazacie, ze przesadzam, moze i przesadzam, ale trudno. Nie wiem sama co mam myslec...

Fajnie, że Cię bronił.

Ale takie żarty moim zdaniem są niesmaczne i pewnie zachowałabym się podobnie. A jeszcze ten taniec. No ostro bym się wkurzyła.
KroplaDeszczu jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-09, 13:52   #4482
KochajMniie
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 408
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez E.J. Pokaż wiadomość
mój właśnie sam od siebie, bez mojego wcześniejszego sms napisal mi mimo że byl w pracy, że życzy mi dobrej nocy i milusich snów, i zapytał się czy mnie głowa jeszcze boli, no ja nie moge, jestem pod wrazeniem, a teraz mykam bo jutro bede nieprzytomna a tu jeszcze ta impreza zasmolona, dobrze że se wyjde wczesniej z uczelni to jeszcze pogrzebie w szafie Dziękuję Wam za wszystko dobrej nocy
Napisał sam z siebie no to super E.J oby tak dalej

Cynamonka
Powiedział Ci że nie nadaje się do związku więc jak on to dalej chce rozwiązać?
Jesteście ze sobą tyle a facet już się całuje z inną przemyśl sobie to czy za np 2 lata powie Ci to samo to będzie jeszcze bardziej bolało, i co dalej ? będziesz z nim?
Nie tłumacz sobie że Ty też zdradzałaś, bo to było nie z tym, z nim byłaś szczera przecież Zastanów się czy nie będzie teraz tak że jak napisze Ci że idzie do kolegi będziesz mieć głupie myśli, będziesz się tym zadręczać to przecież Cię wyniszczy, ja pewnie bym miała taką obsesje później no ale Ty kochana wiesz lepiej co czujesz i zrobisz jak uważasz i chcesz masz jeszcze trochę czasu do poniedziałku powodzenia

Cytat:
Napisane przez Red Lipstick Pokaż wiadomość
Ja z kolei uczę się postępowania administracyjnego i historii administracji i logiki prawniczej na przemian.
Czego się uczysz? o matkooo


Cytat:
Napisane przez szatanica1989 Pokaż wiadomość
Wróciłam

Matko, co to była za noc 15 osób w wielkim mieszkaniu, hektolitry alkoholu, szisza

Tak się zalaliśmy z Tżtem w pewnym momencie zasnęłam na podłodze w łazience, a Tż w tym czasie pozbywał się alkoholu z żołądka bo ktoś w tym duecie musiał się drugą osobą zająć

Ogólnie typowo studencka popijawa, ale było super, pomijając fakt, że węgielki poleciały na parkiet i ekipa będzie musiała zatrzeć ślady. Podobno sąsiad przyszedł z pretensjami w czasie imprezy, ale nie pamiętam tego. Wiem jedno - dobierałam się do Tżta jak desperatka

Miło było, dobrze, że był jeden kierowca i odstawił nas do domu, Tż mnie wykąpał i zaholował do łóżka, nie pamiętam kiedy odpłynęłam

Pierwszy raz tak zabalowaliśmy, pierwszy raz paliłam sziszkę i w ogóle papierosa czuję się wyniszczona normalnie, jakby mi ktoś krew wypompował. Tż był grzeczny jak zwykle, ja też

Ale kaca nie mam
to widzę że impreza udana była
Tak całkiem grzeczna byłaś hihi

Zazdroszczę, ja przy tż to nigdy nie mogę się napić bo mi nie pozwala.. właściwie to prosi żebym np już nie piła, ale jak nie spełnie jego prośby to foch


Madame ale z tym Skarbie mówił pewnie dla żartów i wgl i dla niego to nic nie znaczyło na pewno, a jak jest taki typ co lubi się wygłupiać to czym sie przejmujesz, z tym tańcem to faktycznie przesadził wrr. dobrze, przynajmniej że stanął w Twojej obronie jak ten chłopak zachował się jak kretyn mam nadzieje, że nie mówiłaś poważnie że z Wami już koniec czy naprawdę?
__________________

Edytowane przez KochajMniie
Czas edycji: 2010-01-09 o 14:01
KochajMniie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-09, 14:02   #4483
Koszkaa
Zadomowienie
 
Avatar Koszkaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 485
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
A wiec bylismy wczoraj ze znajomymi, 3 pary i jedna laska. Najpierw pojechalismy do znajomych, tam reszta pila wodke oprocz mnie. Tz na poczatku byl grzeczny i w ogole ale przy wyjsciu oczywiscie musial odstawiac... Dokladnie rzecz biorac jedna dziewczyna mowila do swojego chlopaka cos tam "Kochanie daj mi szalik", a moj TZ oczywiscie sobie robil beke i jej odpowiadal niby za jej chlopaka i tylko slyszalam chyba dwa razy"juz daje Skarbie". Oczywiscie nic przy tym nie robil tylko sie glupio smial. Wkurzylam sie, ze takie slowa moze kierowac do obcych mu dziewczyn nawet dla beki. Pozniej poszlismy do klubu. Bylam tak wsciekla na niego, ze nie chcialam z nim gadac. Siedzielismy przy stoliku, a on sobie poszedl z kumplem pic przy barze i zostawil mnie na jakas godzine. Dobrze, ze jeden kumpel sie zlitowal i usiadl obok mnie i zaczal gadac olewajac swoja laske... Pozniej moj TZ wrocil i bardzo chcial ze mna tanczyc. Odmowilam. Pozniej drugi i trzeci tez odmowilam, az w koncu wkurzyl sie i poprosil inna laske do tanca I to takiego ktorego tanczyli dosc blisko... Po prostu wtedy miarka sie przebrala... Najpierw mowi do obcych bab Skarbie, a pozniej dziwi sie, ze nie chce z nim tanczyc i tanczy sobie z inna. Przepraszal mnie chyba ze 3 razy, powiedzial, ze juz nie bedzie i ze sie zmieni. Jasne. Powiedzialam mu, ze pasuja do siebie i ladnie razem wygladaja z ta dziewczyna, z ktora tanczył.... I ze z taka laska bylby szczesliwy, spokojna, grzeczna, nie majaca wlasnego zdania. Nie to co ja, wybuchowa, porywcza i bardzo temperamenta. Powiedzialam, ze nie chce juz z nim byc.

Aha jeszcze jedna akcja, chlopak tej dziewczyny z ktora moj TZ tanczyl jak pije to straszne akcje wyprawia i wczoraj zaczal sie rzucac do mojego TZ i do mnie. Rzucal sie do TZ, ja zaczelam go bronic, w pewnym momencie ten znajomy wyskoczyl do mnie z tekstem " wypier*alaj na ta swoja wies" (kiedys podobno sie ze mnie smial że ze wsi jestem...) i kiedy to powiedzial to moj TZ go uderzyl i powiedzial, zeby uwazal na to co mowi... No ok, obronil mnie i w ogole, ale przykro mi bylo wczoraj jak sie tak zachowywal. Pewnie uwazacie, ze przesadzam, moze i przesadzam, ale trudno. Nie wiem sama co mam myslec...
Hmm wiesz to zależy jak dobrze się z tą dziewczyną znacie. Ciężko to wytłumaczyć, ale w moim towarzystwie często mają miejsce żarty podobnego typu i nikt na nikogo się nie wkurza, bo każdy wie, że to dla jaj. Dlatego dla mnie z tym żartem to nie jest nic takiego strasznego.
Z tańcem już trochę gorzej. Pewnie chciał zrobić Ci na złość.
Mimo wszystko nie sądzę, żeby to był powód do rozstania.


U mnie jakoś leci. Uczę się cały dzień. Z TŻtem chwile na gg popisałam, ale już mu się chyba odechciało, bo nic nie odpisuje No dobra uczy się, niech mu będzie. Później się widzimy.
A u mnie za godzine chodzi ksiądz po kolędzie
__________________
,,Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze.
Żyć swoim życiem nie jest egoizmem"- Anthony de Mello
Koszkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-09, 14:03   #4484
Red Lipstick
Wtajemniczenie
 
Avatar Red Lipstick
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 313
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

O matko, Madame, to nie ciekawie ! Ja bym się wściekla. Pogadaj z nim, jak ci przejdzie. Moze mu po prostu odwalilo, bo z tego co tutaj piszesz, to on jest dobrym dla ciebie chlopakiem. Aczkolwiek wiem jak to jest, niesmak pozostaje...

Co do milosci, to moze jestem naiwna, ale wierze w "dwie polowki pomaranczy" w to, ze jest na swiecie jedna jedyna, pisana mi osoba. Obecnego tż kocham (pierwszy facet, ktoremu to powiedzialam), ale jezeli okarze sie, ze ktos inny jest mi pisany i spotkam go, to dla mnie bedzie znak, ze to jednak nie byla taka najprawdziwsza milosc, tylko emocje, zauroczenie, pożadanie, przywiazanie. Ale tak jak mowie, moze jestem po prostu nawina i wierze w milosc "az po grob"?

Napisalam do tego swojego cielaczka w złosci smsa o tresci "zyjesz?" a on zaraz odpisal "hahaha zyje:P spotykamy sie dzis?" wrrr. zaraz po tym zadzwonil. tlumaczyl sie, ze odsniezal podworko (od 8 rano, acha...)
Red Lipstick jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-09, 14:07   #4485
KroplaDeszczu
Rozeznanie
 
Avatar KroplaDeszczu
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Red Lipstick Pokaż wiadomość
O matko, Madame, to nie ciekawie ! Ja bym się wściekla. Pogadaj z nim, jak ci przejdzie. Moze mu po prostu odwalilo, bo z tego co tutaj piszesz, to on jest dobrym dla ciebie chlopakiem. Aczkolwiek wiem jak to jest, niesmak pozostaje...

Co do milosci, to moze jestem naiwna, ale wierze w "dwie polowki pomaranczy" w to, ze jest na swiecie jedna jedyna, pisana mi osoba. Obecnego tż kocham (pierwszy facet, ktoremu to powiedzialam), ale jezeli okarze sie, ze ktos inny jest mi pisany i spotkam go, to dla mnie bedzie znak, ze to jednak nie byla taka najprawdziwsza milosc, tylko emocje, zauroczenie, pożadanie, przywiazanie. Ale tak jak mowie, moze jestem po prostu nawina i wierze w milosc "az po grob"?

Napisalam do tego swojego cielaczka w złosci smsa o tresci "zyjesz?" a on zaraz odpisal "hahaha zyje:P spotykamy sie dzis?" wrrr. zaraz po tym zadzwonil. tlumaczyl sie, ze odsniezal podworko (od 8 rano, acha...)
Mam podobne zdanie o miłości.

Zadzwonił sam z siebie. Nie wkurzaj się.
KroplaDeszczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-09, 14:14   #4486
magda1706
Zakorzenienie
 
Avatar magda1706
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: południowy-wschód
Wiadomości: 27 465
GG do magda1706
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
A wiec bylismy wczoraj ze znajomymi, 3 pary i jedna laska. Najpierw pojechalismy do znajomych, tam reszta pila wodke oprocz mnie. Tz na poczatku byl grzeczny i w ogole ale przy wyjsciu oczywiscie musial odstawiac... Dokladnie rzecz biorac jedna dziewczyna mowila do swojego chlopaka cos tam "Kochanie daj mi szalik", a moj TZ oczywiscie sobie robil beke i jej odpowiadal niby za jej chlopaka i tylko slyszalam chyba dwa razy"juz daje Skarbie". Oczywiscie nic przy tym nie robil tylko sie glupio smial. Wkurzylam sie, ze takie slowa moze kierowac do obcych mu dziewczyn nawet dla beki. Pozniej poszlismy do klubu. Bylam tak wsciekla na niego, ze nie chcialam z nim gadac. Siedzielismy przy stoliku, a on sobie poszedl z kumplem pic przy barze i zostawil mnie na jakas godzine. Dobrze, ze jeden kumpel sie zlitowal i usiadl obok mnie i zaczal gadac olewajac swoja laske... Pozniej moj TZ wrocil i bardzo chcial ze mna tanczyc. Odmowilam. Pozniej drugi i trzeci tez odmowilam, az w koncu wkurzyl sie i poprosil inna laske do tanca I to takiego ktorego tanczyli dosc blisko... Po prostu wtedy miarka sie przebrala... Najpierw mowi do obcych bab Skarbie, a pozniej dziwi sie, ze nie chce z nim tanczyc i tanczy sobie z inna. Przepraszal mnie chyba ze 3 razy, powiedzial, ze juz nie bedzie i ze sie zmieni. Jasne. Powiedzialam mu, ze pasuja do siebie i ladnie razem wygladaja z ta dziewczyna, z ktora tanczył.... I ze z taka laska bylby szczesliwy, spokojna, grzeczna, nie majaca wlasnego zdania. Nie to co ja, wybuchowa, porywcza i bardzo temperamenta. Powiedzialam, ze nie chce juz z nim byc.

Aha jeszcze jedna akcja, chlopak tej dziewczyny z ktora moj TZ tanczyl jak pije to straszne akcje wyprawia i wczoraj zaczal sie rzucac do mojego TZ i do mnie. Rzucal sie do TZ, ja zaczelam go bronic, w pewnym momencie ten znajomy wyskoczyl do mnie z tekstem " wypier*alaj na ta swoja wies" (kiedys podobno sie ze mnie smial że ze wsi jestem...) i kiedy to powiedzial to moj TZ go uderzyl i powiedzial, zeby uwazal na to co mowi... No ok, obronil mnie i w ogole, ale przykro mi bylo wczoraj jak sie tak zachowywal. Pewnie uwazacie, ze przesadzam, moze i przesadzam, ale trudno. Nie wiem sama co mam myslec...
obronił cie.. mimo tego że byłaś fochnięta itd. Nie dziwię się że poprosił inną. Chciał pewnie wzbudzic w tobie zazdrośc a wie że to łatwe. Odmówiłaś to dał sobie spokój i zatańczył z inną. Będzie siedział i cię błagał? Robił sobie żarty mówiąc do niej 'Skrabie' może trzeba było z tego pośmiac. Zresztą był po alkoholu, a wtedy to się naprawdę różne rzeczy odwala. Byłaś trzeźwa nie odbierałaś tego jak on.

miałam podobną sytuacje gdy mój ex się trochę upił a ja byłam trzeźwa. Zostawił mnie samą na ognisku, nie wiedziałam gdzie był. Potem w ogóle do innych dziewczyn po policzku głaskał albo dał jej piwo i mówił: pij kochana moje zdrowie! Fochnęłam się. No bo jakby inaczej. Ale wytłumaczył że to tylko żarty żebym nie brała tak wszystkiego od razu na poważnie. Następnym razem piłam już z nimi i to ja tańczyłam z kolega blisko i co? Mój zaczął się śmiac i podszedł i powiedział oddaj mi moją pannę bo widzę że ja już nie wystarczam ;D zaczęłam się śmiac i do mojego tulic i to było wszystko ok. Wszystko na żartach oparte.

Edytowane przez magda1706
Czas edycji: 2010-01-09 o 14:18
magda1706 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-09, 14:16   #4487
Cocaine essence
Zakorzenienie
 
Avatar Cocaine essence
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
A wiec bylismy wczoraj ze znajomymi, 3 pary i jedna laska. Najpierw pojechalismy do znajomych, tam reszta pila wodke oprocz mnie. Tz na poczatku byl grzeczny i w ogole ale przy wyjsciu oczywiscie musial odstawiac... Dokladnie rzecz biorac jedna dziewczyna mowila do swojego chlopaka cos tam "Kochanie daj mi szalik", a moj TZ oczywiscie sobie robil beke i jej odpowiadal niby za jej chlopaka i tylko slyszalam chyba dwa razy"juz daje Skarbie". Oczywiscie nic przy tym nie robil tylko sie glupio smial. Wkurzylam sie, ze takie slowa moze kierowac do obcych mu dziewczyn nawet dla beki. Pozniej poszlismy do klubu. Bylam tak wsciekla na niego, ze nie chcialam z nim gadac. Siedzielismy przy stoliku, a on sobie poszedl z kumplem pic przy barze i zostawil mnie na jakas godzine. Dobrze, ze jeden kumpel sie zlitowal i usiadl obok mnie i zaczal gadac olewajac swoja laske... Pozniej moj TZ wrocil i bardzo chcial ze mna tanczyc. Odmowilam. Pozniej drugi i trzeci tez odmowilam, az w koncu wkurzyl sie i poprosil inna laske do tanca I to takiego ktorego tanczyli dosc blisko... Po prostu wtedy miarka sie przebrala... Najpierw mowi do obcych bab Skarbie, a pozniej dziwi sie, ze nie chce z nim tanczyc i tanczy sobie z inna. Przepraszal mnie chyba ze 3 razy, powiedzial, ze juz nie bedzie i ze sie zmieni. Jasne. Powiedzialam mu, ze pasuja do siebie i ladnie razem wygladaja z ta dziewczyna, z ktora tanczył.... I ze z taka laska bylby szczesliwy, spokojna, grzeczna, nie majaca wlasnego zdania. Nie to co ja, wybuchowa, porywcza i bardzo temperamenta. Powiedzialam, ze nie chce juz z nim byc.

Aha jeszcze jedna akcja, chlopak tej dziewczyny z ktora moj TZ tanczyl jak pije to straszne akcje wyprawia i wczoraj zaczal sie rzucac do mojego TZ i do mnie. Rzucal sie do TZ, ja zaczelam go bronic, w pewnym momencie ten znajomy wyskoczyl do mnie z tekstem " wypier*alaj na ta swoja wies" (kiedys podobno sie ze mnie smial że ze wsi jestem...) i kiedy to powiedzial to moj TZ go uderzyl i powiedzial, zeby uwazal na to co mowi... No ok, obronil mnie i w ogole, ale przykro mi bylo wczoraj jak sie tak zachowywal. Pewnie uwazacie, ze przesadzam, moze i przesadzam, ale trudno. Nie wiem sama co mam myslec...
Dla mnie przesadzasz
Popatrzmy na to z drugiej strony, było między Wami źle, wychodzicie gdzieś razem a tu nagle Ty się fochasz ,mogłaś powiedzieć coś w stylu,, Tobie to się Skarby nie pomyliły?" albo,, Jak my Ci z Xxxx(chłopak dziewczyny) zaraz pokażemy gdzie masz Skarba to będzie źle z Tobą" Mój dobrze reaguje na takie upomnienia a i humory nam się nie psują. Ja tez bym nie siedziała z moim sfochowanym TŻtem jeżeli bym go przepraszała i chciała pogadać a ten nic, bo co więcej moge mu zrobić? W dupcie wejść? Poszedł i wrócił i znowu do Ciebie przyszedł, a Ty a`la ksieżniczka dalej nie chciałaś się pogodzić, to ja mu się nie dziwie , że poszedł sie bawić, mogłaś się bawić z nim, wystarczyło schowac focha do kieszeni, dla mnie takie tańce nic nie znaczą.. Później Cię obronił, czyli zrobił jak trzeba.
Gdzie tu się rozstawać za takie coś?
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku.

Cocaine essence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-09, 14:18   #4488
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez KochajMniie Pokaż wiadomość

Madame ale z tym Skarbie mówił pewnie dla żartów i wgl i dla niego to nic nie znaczyło na pewno, a jak jest taki typ co lubi się wygłupiać to czym sie przejmujesz, z tym tańcem to faktycznie przesadził wrr. dobrze, przynajmniej że stanął w Twojej obronie jak ten chłopak zachował się jak kretyn mam nadzieje, że nie mówiłaś poważnie że z Wami już koniec czy naprawdę?


Cytat:
Napisane przez Koszkaa Pokaż wiadomość
Hmm wiesz to zależy jak dobrze się z tą dziewczyną znacie. Ciężko to wytłumaczyć, ale w moim towarzystwie często mają miejsce żarty podobnego typu i nikt na nikogo się nie wkurza, bo każdy wie, że to dla jaj. Dlatego dla mnie z tym żartem to nie jest nic takiego strasznego.
Z tańcem już trochę gorzej. Pewnie chciał zrobić Ci na złość.
Mimo wszystko nie sądzę, żeby to był powód do rozstania.


U mnie jakoś leci. Uczę się cały dzień. Z TŻtem chwile na gg popisałam, ale już mu się chyba odechciało, bo nic nie odpisuje No dobra uczy się, niech mu będzie. Później się widzimy.
A u mnie za godzine chodzi ksiądz po kolędzie
Cytat:
Napisane przez Red Lipstick Pokaż wiadomość
O matko, Madame, to nie ciekawie ! Ja bym się wściekla. Pogadaj z nim, jak ci przejdzie. Moze mu po prostu odwalilo, bo z tego co tutaj piszesz, to on jest dobrym dla ciebie chlopakiem. Aczkolwiek wiem jak to jest, niesmak pozostaje...

Co do milosci, to moze jestem naiwna, ale wierze w "dwie polowki pomaranczy" w to, ze jest na swiecie jedna jedyna, pisana mi osoba. Obecnego tż kocham (pierwszy facet, ktoremu to powiedzialam), ale jezeli okarze sie, ze ktos inny jest mi pisany i spotkam go, to dla mnie bedzie znak, ze to jednak nie byla taka najprawdziwsza milosc, tylko emocje, zauroczenie, pożadanie, przywiazanie. Ale tak jak mowie, moze jestem po prostu nawina i wierze w milosc "az po grob"?

Napisalam do tego swojego cielaczka w złosci smsa o tresci "zyjesz?" a on zaraz odpisal "hahaha zyje:P spotykamy sie dzis?" wrrr. zaraz po tym zadzwonil. tlumaczyl sie, ze odsniezal podworko (od 8 rano, acha...)
No tlumaczyl sie, ze sobie beke robil. On ma takie idiotyczne poczucie humoru. Mowil, ze to zwykle zarty, a ja sie na nich nie znam.

A co do tanca, to tlumaczyl sie, ze mnie prosil trzy razy, a ja odmawialam i ze chcial zatanczyc to wzial ja. Ladne mi tlumaczenie.

Nie wiem czy koniec. Powiedzialam, ze nie chce zeby mnie przytulal, dotykal i w ogole... Wyszedl ode mnie po tym i powiedzial, ze nie da mi buzi na pozegnanie, bo pewnie sobie tego nie zycze. Nie odpowiedzialam. Poszedl na zajecia. Konczy o 18, ale mnie chyba nie bedzie...

I teraz pewnie on jest ofochany, ze przepraszal mnie, a ja to zignorowałam

Moj TZ z ta dziewczyna chodzil do podstawowki i do gimnazjum do klasy. Do niej nic nie mam, taka szara myszka. Ale on sie zachowal nie fair.
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-09, 14:24   #4489
Red Lipstick
Wtajemniczenie
 
Avatar Red Lipstick
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 313
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez KroplaDeszczu Pokaż wiadomość
Mam podobne zdanie o miłości.

Zadzwonił sam z siebie. Nie wkurzaj się.
No to piąteczka.
Ja jestem typowa romantyczką.
Nie, już sie zlościc nie będę. Mily byl, smial sie z mojego zbulwersowania i powiedzial, ze przyjedzie po pracy. A wiec szybko musze jeszcze sie pouczyc. Odezwe sie poznym wieczorkiem, lub jutro rano kochane. Jesli zaczniecie nowy watek, to nie zapomnijcie o dodaniu mnie do stalej listy, bo nie zamierzam sie tak predko odczepic
Red Lipstick jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-09, 14:26   #4490
magda1706
Zakorzenienie
 
Avatar magda1706
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: południowy-wschód
Wiadomości: 27 465
GG do magda1706
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
No tlumaczyl sie, ze sobie beke robil. On ma takie idiotyczne poczucie humoru. Mowil, ze to zwykle zarty, a ja sie na nich nie znam.

A co do tanca, to tlumaczyl sie, ze mnie prosil trzy razy, a ja odmawialam i ze chcial zatanczyc to wzial ja. Ladne mi tlumaczenie.

Nie wiem czy koniec. Powiedzialam, ze nie chce zeby mnie przytulal, dotykal i w ogole... Wyszedl ode mnie po tym i powiedzial, ze nie da mi buzi na pozegnanie, bo pewnie sobie tego nie zycze. Nie odpowiedzialam. Poszedl na zajecia. Konczy o 18, ale mnie chyba nie bedzie...

I teraz pewnie on jest ofochany, ze przepraszal mnie, a ja to zignorowałam

Moj TZ z ta dziewczyna chodzil do podstawowki i do gimnazjum do klasy. Do niej nic nie mam, taka szara myszka. Ale on sie zachowal nie fair.
no przepraszam że to napiszę...
byłaś wielce obrażona a on będzie siedział i czekał na wielkie odfoszenie królewny? Nie chciałaś się z nim bawic to co miał robic? Wziął sobie szarą myszkę i tylko z nią tańczył!
Może ma idiotyczne poczucie humoru ale to były tylko żarty...
magda1706 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-09, 14:27   #4491
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Cocaine essence Pokaż wiadomość
Dla mnie przesadzasz
Popatrzmy na to z drugiej strony, było między Wami źle, wychodzicie gdzieś razem a tu nagle Ty się fochasz ,mogłaś powiedzieć coś w stylu,, Tobie to się Skarby nie pomyliły?" albo,, Jak my Ci z Xxxx(chłopak dziewczyny) zaraz pokażemy gdzie masz Skarba to będzie źle z Tobą" Mój dobrze reaguje na takie upomnienia a i humory nam się nie psują. Ja tez bym nie siedziała z moim sfochowanym TŻtem jeżeli bym go przepraszała i chciała pogadać a ten nic, bo co więcej moge mu zrobić? W dupcie wejść? Poszedł i wrócił i znowu do Ciebie przyszedł, a Ty a`la ksieżniczka dalej nie chciałaś się pogodzić, to ja mu się nie dziwie , że poszedł sie bawić, mogłaś się bawić z nim, wystarczyło schowac focha do kieszeni, dla mnie takie tańce nic nie znaczą.. Później Cię obronił, czyli zrobił jak trzeba.
Gdzie tu się rozstawać za takie coś?

Dzieki za kopa w tyłek Wiem, ze nie powinnam sie tak fochac. Ale z drugiej przykro mi bylo, naprawde... Nie wiem, moze ja sobie szukam powodu do rozstania? Za dobrze bylo, a jak sie psulo to wiecznie byla moja wina i moze teraz chce sie odbic? Ehhh ...
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-09, 14:31   #4492
magda1706
Zakorzenienie
 
Avatar magda1706
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: południowy-wschód
Wiadomości: 27 465
GG do magda1706
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Dzieki za kopa w tyłek Wiem, ze nie powinnam sie tak fochac. Ale z drugiej przykro mi bylo, naprawde... Nie wiem, moze ja sobie szukam powodu do rozstania? Za dobrze bylo, a jak sie psulo to wiecznie byla moja wina i moze teraz chce sie odbic? Ehhh ...
eh... to powiedz mu co czułaś w pewnych sytuacjach. On powie jak odebrał twoje zachowanie wielki buziak na końcu a na kolejnej imprezie będzie już inaczej
magda1706 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-09, 14:38   #4493
KroplaDeszczu
Rozeznanie
 
Avatar KroplaDeszczu
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Red Lipstick Pokaż wiadomość
No to piąteczka.
Ja jestem typowa romantyczką.
Nie, już sie zlościc nie będę. Mily byl, smial sie z mojego zbulwersowania i powiedzial, ze przyjedzie po pracy. A wiec szybko musze jeszcze sie pouczyc. Odezwe sie poznym wieczorkiem, lub jutro rano kochane. Jesli zaczniecie nowy watek, to nie zapomnijcie o dodaniu mnie do stalej listy, bo nie zamierzam sie tak predko odczepic
Oj, ze mnie też romantyczka, za to z Tż romantyk jak z koziej..
Ale już się przyzwyczaiłam.
Miłego wieczorka
KroplaDeszczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-09, 14:38   #4494
Cynamonkaa
Cytrynka
 
Avatar Cynamonkaa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 840
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Wszedł na gg na zaraz wracam i dał opis "Film.."
Pewnie po to zebym nie pisała

chciałabym sobie z nim najnormalniej w świecie popisać ale co, mam zagadywać i pytać co robi? Gdzieś w środku napędza mnie ta wiara że się w poniedziałek spotkamy.


napisałam takiego esa: Słuchaj, nie chce żebyś mnie unikał przez ten weekend czy coś. Rozumiem że jest Ci głupio po tym wszystkim do mnie pisać. Że nie wiesz co masz powiedzieć. Ja też nie wiem bo jest mi przykro. Naprawdę. Ale ja Cie nie skreśliłam, nie skreśliłam nas. Chce żebyś wiedział że nie jest mi łatwo. Ale w życiu nie zawsze wychodzi idealnie. Mam Ci mase rzeczy do powiedzenia. Cały czas układam sobie to w głowie.

Myślicie że moge mu coś takiego wysłać wieczorem? Jeśli coś tam jest nie tak jak powinno to mnie poprawcie...
__________________



Edytowane przez Cynamonkaa
Czas edycji: 2010-01-09 o 14:39
Cynamonkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-09, 14:41   #4495
Cocaine essence
Zakorzenienie
 
Avatar Cocaine essence
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Dzieki za kopa w tyłek Wiem, ze nie powinnam sie tak fochac. Ale z drugiej przykro mi bylo, naprawde... Nie wiem, moze ja sobie szukam powodu do rozstania? Za dobrze bylo, a jak sie psulo to wiecznie byla moja wina i moze teraz chce sie odbic? Ehhh ...
Ja do kopania w tyłek pierwsza
Cała przyjemność po mojej stronie

Troszkę szukasz i wynajdujesz na siłe.
Załóżmy, że sie rozstaliście.
Potem rozmowa między Tobą a koleżankami.
Kol 1 ,,My zerwaliśmy bo mnie zdradzał "
Kol 2,,Wolałabym żeby mnie raz zdradził niż kłamal w żywe oczy, że mnie kocha cały ten czas"
Kol 3,, Co Wy wiecie, raz by Was udeżył jak ten mój ex mnie , to byscie wiedziały co to znaczy zły facet"
I tu Ty,, Albo jakby przy Was mówił Skarbie po pijaku do innej i jeszcze uważał , że to śmieszne... Debil, a potem tańczył z jakąś wywłoką , którą zna kilkanaście lat i mnie przepraszał! Bezczelny.. I w ryj dal pacjentowi co na mnie wrzucał, Wyobrażacie sobie?!"
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku.

Cocaine essence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-09, 14:50   #4496
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Cocaine essence Pokaż wiadomość
Ja do kopania w tyłek pierwsza
Cała przyjemność po mojej stronie

Troszkę szukasz i wynajdujesz na siłe.
Załóżmy, że sie rozstaliście.
Potem rozmowa między Tobą a koleżankami.
Kol 1 ,,My zerwaliśmy bo mnie zdradzał "
Kol 2,,Wolałabym żeby mnie raz zdradził niż kłamal w żywe oczy, że mnie kocha cały ten czas"
Kol 3,, Co Wy wiecie, raz by Was udeżył jak ten mój ex mnie , to byscie wiedziały co to znaczy zły facet"
I tu Ty,, Albo jakby przy Was mówił Skarbie po pijaku do innej i jeszcze uważał , że to śmieszne... Debil, a potem tańczył z jakąś wywłoką , którą zna kilkanaście lat i mnie przepraszał! Bezczelny.. I w ryj dal pacjentowi co na mnie wrzucał, Wyobrażacie sobie?!"

Coca rozbawilas mnie Hehe Masz wyobraznie kobieto
Ja wiem, ze to nie jest powod do zerwania, ale jak sobie przypomne jak oni tanczyli, jak oni wygladali.... Ehh

Glupia jestem, wiem.
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-09, 14:54   #4497
magda1706
Zakorzenienie
 
Avatar magda1706
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: południowy-wschód
Wiadomości: 27 465
GG do magda1706
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Coca rozbawilas mnie Hehe Masz wyobraznie kobieto
Ja wiem, ze to nie jest powod do zerwania, ale jak sobie przypomne jak oni tanczyli, jak oni wygladali.... Ehh

Glupia jestem, wiem.
trzeba było podejśc i powiedziec : odbijany ;
magda1706 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-09, 14:59   #4498
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez magda1706 Pokaż wiadomość
trzeba było podejśc i powiedziec : odbijany ;
Taaa chyba moja ręka ODBIŁABY się na moim TŻcie Nie no joke Ale nie jestem na tyle odważna i żałuję. Jestem strasznie dumna
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-09, 14:59   #4499
KochajMniie
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 408
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Ooo dopiero teraz jak Red napisała o tej liście to zobaczyłam na 1 posta, nie widziałam że taka jest

Cynamonkaa
Wiesz co zrobisz jak uważasz, ale myślę że jak mu to napiszesz on będzie wiedział że dasz Wam odrazu drugą szanse i cokolwiek powie to i tak go nie skreślisz. Nie wiesz przecież co chcę Ci jeszcze powiedzieć, zaproponować może to być coś innego niż Ty myślisz więc może warto poczekać?
__________________
KochajMniie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-09, 15:00   #4500
Cocaine essence
Zakorzenienie
 
Avatar Cocaine essence
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Wiadomo, ja z TŻtem też jakiś czas temu byłam na imprezie, tylko wypiłam trochę wiecej no i było nas 2 pary i 3 wolne laski i z 7 chłopaków. Jak jedna podwalala do mojego to tyle że to była mała sala i sami znajomi, bo dj byl nasz kumpel , myślałam że ją strzele. A mój TŻ za***iście tańczy więc zwraca uwagę. Ale potem poszła do następnego i już. Tyle z ich tańca. Mnie za to kumpel nosił na rękach , podnosił, przytulał, więc TZ chyba tez trochę zazdrosny mógł być.

Impreza się skończyła, wszyscy sie rozeszli i tyle z namiętnych tańców
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku.

Cocaine essence jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.