***operacja tarczycy*** - Strona 88 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-01-05, 13:40   #2611
maadziu
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 8
Dot.: ***operacja tarczycy***

Hej. Właśnie dziś miałam biopsję robioną..strasznie bolało 2 razy mi wkłuwali bo za pierwszym razem nie udało im się pobrać płynu bo był strasznie gęsty później chyba zmienili igłę na grubszą i coś wyciągnęli.. za 2 razem już nie bolało ale wcześniej aż poleciały mi łzy.. nikomu nie życzę takiej biopsji którą ja miałam bo to męka.. lekarz powiedział że wie że w takim przypadku to bolesne ale muszę wytrzymać i żyję wyniki pewnie za ok 2 - 3 tygodnie u endokrynologa ciekawe co będzie podobno to torbiel mam wrażenie że zmniejszył się do ok 1 cm z 2 cm ale mam nadzieję że drugi raz biopsja nie będzie potrzebna a jak miałam problem z połykaniem śliny tak i dalej mam.. trudno może coś da się z tym zrobić Pozdrawiam
maadziu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 07:59   #2612
Stapelka
Rozeznanie
 
Avatar Stapelka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 536
Dot.: ***operacja tarczycy***

spokojnie, przejdzie jak torbiel to super, można ją całkowicie odciągnąć, albo wysuszyć etanolem.
__________________
Pozdrawiam
Agnieszka
www.chorobytarczycy.eu
Stapelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 05:03   #2613
magda67
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 17
Dot.: ***operacja tarczycy***

witam
czy któraś z kolezanek może polecić mi dobrego lekarza onkologa z Gliwic? I co sądzicie o pani doktor Aleksandrze Krawczyk?
magda67 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-10, 02:56   #2614
argulka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam !
Jestem zainteresowana metodą Viktora Żenni, który pisze, że kilkaset ludzi dzięki jego terapii uniknęło operacji tarczycy.
Mam bardzo duże wole obojętne guzowate tarczycy i prawidłowy poziom hormonów i nie chcę iść na operację. Czy ktoś miał taki przypadek podobny do mojego?
Pozdrawiam.
argulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-10, 11:28   #2615
Lidkaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Sopot/Gdańsk
Wiadomości: 67
Dot.: ***operacja tarczycy***

Ja osobiście nie wierzę w żadne takie metody. Rozmawiałam z moim endokrynologiem o takich nowościach i on stwierdził, że jeśli ktoś będzie mi deklarował, że zlikwiduje guzka jakimiś tam metodami, to będzie chciał po prostu na tym zarobić, a i tak to się nie uda. Ja jestem zwolenniczką operacji-szybkiego, pewnego pozbycia się problemu. Sama miałam guzka obojętnego, idealne wyniki, żadnych objawów chorobowych, ale po operacji dopiero widzę, że wyniki to nie wszystko. Teraz czuję się jeszcze lepiej, mam więcej sił, energii, lepszą skórę i w końcu nie jest mi tak zimno a nigdy nawet tego zimna nie wiązałam z tarczycą, no bo jak wyniki były takie dobre...
Lidkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-10, 20:20   #2616
carlitosek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 25
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam serdecznie!Postanowiłam napisać ponieważ stoję właśnie przed dylematem czy poddać się operacji tarczycy teraz czy może później, a to dlatego,że mam 29lat a nie urodziłam jeszcze dziecka.Od lat leczę się na nadczynność tarczycy ale dopiero teraz dostałam skierowanie na operację do Bytomia. Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji do mojej?Że operację przeszła przed ciążą?Jaki to ma wpływ później na możliwość zajścia w ciążę?Na urodzenie zdrowego dzidziusia?Proszę o pomoc bo jestem w rozterce.Piszcie również na e-mail: carlarose@interia.pl Z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam Karolina
carlitosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-10, 21:23   #2617
ilion77
Raczkowanie
 
Avatar ilion77
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 305
GG do ilion77
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez argulka Pokaż wiadomość
Witam !
Jestem zainteresowana metodą Viktora Żenni, który pisze, że kilkaset ludzi dzięki jego terapii uniknęło operacji tarczycy.
Mam bardzo duże wole obojętne guzowate tarczycy i prawidłowy poziom hormonów i nie chcę iść na operację. Czy ktoś miał taki przypadek podobny do mojego?
Pozdrawiam.
Witaj, ja również miałam duże wole guzkowate i prawidłowe wyniki TSH.Żaden lekarz widząc takie wyniki nie zlecił bardziej szczegółowych a ja czułam się strasznie słaba, czesto chorowałam, na wszystko, co sie nawineło i moja waga rosła.Ciągle byłam na diecie, mało jadłam, dużo sie ruszałam, ćwiczyłam i... prawie zadnej poprawy.Jak usunełam tarczyce, w końcu poczułam sie lepiej i mam szansę by schudnąć. Okazało sie ze miałam hasimoto.Nie żałuję, że poddałam sie operacji i nie wieżę, że można pozbyć się guza w inny sposób niż operacyjny.
__________________
BYŁO
19.11.09-86 kg.....było już 72,6( II 2011) jest znów 95 kg....... Będzie:70 kg
---------------------------------------------------------------------------------------


ilion77 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-01-10, 21:47   #2618
3Karolina
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 16
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez carlitosek Pokaż wiadomość
Witam serdecznie!Postanowiłam napisać ponieważ stoję właśnie przed dylematem czy poddać się operacji tarczycy teraz czy może później, a to dlatego,że mam 29lat a nie urodziłam jeszcze dziecka.Od lat leczę się na nadczynność tarczycy ale dopiero teraz dostałam skierowanie na operację do Bytomia. Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji do mojej?Że operację przeszła przed ciążą?Jaki to ma wpływ później na możliwość zajścia w ciążę?Na urodzenie zdrowego dzidziusia?Proszę o pomoc bo jestem w rozterce.Piszcie również na e-mail: carlarose@interia.pl Z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam Karolina
Karolina, ja też przed operacją miałam podobne dylematy. Mam 26 lat, jeszcze nie mam dzieci i zostałam skierowana na operację (planową bo biopsja wyszła dobra... mogłam troszkę odwlec w czasie operację i na początku nawet tak planowałam). Znajomy lekarz polecił mi endokrynolog (wg niego najlepszą w Warszawie) i poszłam do niej jako do 3ciej endokrynolog na konsultację. Pani dr wytłumaczyła mi wszystko, podzieliłam się z nią swoimi dylematami na temat przyszłego dzidziusia. Wg niej po operacji nie powinnam mieć problemów z zajściem w ciąże (tzn problemów spowodowanych tarczycą) i jeżeli planuję dziecko to lepiej jeszcze przed ciążą poddać się operacji.
Jeżeli leczysz się na nadczynność to pewnie masz stały kontakt z endokrynologiem, porozmawiaj z nim. Każdy przypadek jest inny, ja poziomy hormonów miałam bardzo niewiele odchylone od normy a operację miałam z powodu guza. Miałam mieć usunięty cały lewy płat (na taką operację skierował mnie endokrynolog) ale podczas operacji chirurg dokonał tylko resekcji płata i kawałek zostawił. Po zabiegu wytłumaczył mi, że nie było potrzeby usuwania całego tym bardziej, że jestem młoda i pewnie jeszcze będę chciała mieć dzieci.
Tak więc sama widzisz z jednej strony endokrynolog powiedziała, że lepiej przy problemach z tarczycą najpierw je usunąć a później zachodzić w ciąże a chirurg swoją decyzję o niewycinaniu całego płata argumentował mi tym, że będę jeszcze rodziła.
3Karolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 08:34   #2619
Stapelka
Rozeznanie
 
Avatar Stapelka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 536
Dot.: ***operacja tarczycy***

witajcie
ja miałam dokładnie tak samo. Wyniki w normie, guz duży myślałam że zajdę w ciąże i dopiero wytnę ale lekarze doradzili przed i mówią, że po wyrównaniu hormonów nie powinnam mieć z tego tytułu problemów z zajściem. Więc się zdecydowałam. Chirurg też zdecydował się na wycięcie jednego płata właśnie z powodu wieku i planowanej ciąży.
argulka - czemu masz wole obojętne - wiesz? może po prostu ci jodu brakuje i tyle?!
__________________
Pozdrawiam
Agnieszka
www.chorobytarczycy.eu
Stapelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 10:32   #2620
1969joanita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 132
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez carlitosek Pokaż wiadomość
Witam serdecznie!Postanowiłam napisać ponieważ stoję właśnie przed dylematem czy poddać się operacji tarczycy teraz czy może później, a to dlatego,że mam 29lat a nie urodziłam jeszcze dziecka.Od lat leczę się na nadczynność tarczycy ale dopiero teraz dostałam skierowanie na operację do Bytomia. Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji do mojej?Że operację przeszła przed ciążą?Jaki to ma wpływ później na możliwość zajścia w ciążę?Na urodzenie zdrowego dzidziusia?Proszę o pomoc bo jestem w rozterce.Piszcie również na e-mail: carlarose@interia.pl Z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam Karolina
Witaj, porozmawiaj z endokrynologiem on napewno będzie wiedział co będzie dobre w twoim przypadku, ja z mojej strony polecam szpital w Bytomiu,miałam tam operacje w grudniu 2008r. Pozdrawiam.
1969joanita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 21:18   #2621
Stabilo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 93
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez carlitosek Pokaż wiadomość
Witam serdecznie!Postanowiłam napisać ponieważ stoję właśnie przed dylematem czy poddać się operacji tarczycy teraz czy może później, a to dlatego,że mam 29lat a nie urodziłam jeszcze dziecka.Od lat leczę się na nadczynność tarczycy ale dopiero teraz dostałam skierowanie na operację do Bytomia. Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji do mojej?Że operację przeszła przed ciążą?Jaki to ma wpływ później na możliwość zajścia w ciążę?Na urodzenie zdrowego dzidziusia?Proszę o pomoc bo jestem w rozterce.Piszcie również na e-mail: carlarose@interia.pl Z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam Karolina
Witam! Jestem w podobnej sytuacji co Ty - mam 30 lat i w planie dziecko, a przede mną operacja tarczycy w Bytomiu. Będę miała usuwany jeden płat tarczycy. Moja endokrynolog na pytanie o ciążę zdecydowanie poleciła mi najpierw wykonanie operacji. Masz już wyznaczony termin?
Stabilo jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-12, 09:05   #2622
cucina
Raczkowanie
 
Avatar cucina
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 144
GG do cucina
Dot.: ***operacja tarczycy***

witajcie
oto jestem kolejnym z tych wielu tutaj dowodem na wygranie walki ze złośliwym nowotworem brodawkowatym tarczycy właśnie wróciłam z gliwic;mam w tym roku 36 lat i po dwóch latach leczenia,po dwóch operacjach,po dwóch dużych dawkach jodu,po dwóch mniejszych,a od wczoraj,jak napisano na epikryzie "...leczenie uznano za wystarczające..."jestem przeszczęśliwa i mogę się starać o tyle dzidziusiów,ile tylko będę chciała wow,szok,jestem zdrowiutka od stóp do głów!,czego równie wszystkim życzę...
__________________
cucina
cucina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-12, 12:27   #2623
Stabilo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 93
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cucina, gratulacje! Cieszę się razem z Tobą!

Joanito - czy mogłabyś opowiedzieć mi coś o warunkach w szpitalu w Bytomiu, np.ile osób znajduje się na sali? Dużo dobrego słyszałam o lekarzach i pielęgniarkach, a to chyba najważniejsze. Czy byłaś operowana w dzień przyjęcia do szpitala?
Pozdrawiam!

Edytowane przez Stabilo
Czas edycji: 2010-01-12 o 12:53
Stabilo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-12, 12:56   #2624
starababa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 117
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez magda67 Pokaż wiadomość
witam
czy któraś z kolezanek może polecić mi dobrego lekarza onkologa z Gliwic? I co sądzicie o pani doktor Aleksandrze Krawczyk?
witaj magda!
jesli chodzi o tarczycę to polecam dr med Aleksandrę Kukulską z IO w Gliwicach. Bardzo rzeczowa babka, konkretna. Może mało gadatliwa ale o co zapytasz to się dowiesz
pozdr
m
__________________
6 III 2008 góra (ceramika)
26 XI 2008 dół (metal)
starababa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-12, 15:09   #2625
kinia1982
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 17
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam wszystkie"tarczycanki"!!!

Dawno się nie odzywałam,ale systematycznie zaglądam na forum...
Jestem już prawie pół roku po operacji{dokładnie w lutym minie pół roku} i czuję się dobrze....Cały ten czas nie pale papierosów z czego jestem bardzo dumna
Martwię się tylko moja blizną,bo niestety okazało się że mam skłonnośc do bliznowców także mogę zapomniec o ładnej bliznie
Wybrałam sie nawet z tym do chirurga ,ale nic mi nie zalecił kazał nadal smarowac Cepanem....Prawdę mówiąc liczyłam na cos innego...przynajmniej zmiane maści,a nie tylko stwierdzenie że mam skłonnośc do bliznowca i każde kolejne cięcie przyniesie takie same efekty
Także cieszyc sie nie ma z czego tym bardziej,że moja blizna nie jest taka malutka(miałam usunietą całą tarczycę)wyglada to tak:mam czerwony okropny wałek na szyi...
No dobrze,ale dosyc tego narzekania
Mimo wszystko polecam operację wszystkim którzy mają cos do wyciecia,bo pomijając bliznowca czuje sie o niebo lepiej
Jeszcze tylko w lutym wizyta kontrolna u endo...no i okaże sie jak tam moje wyniki,tsh miałam za niskie
Pozdrawiam wszystkie towarzyszki niedoli...
Trzymajcie się cieplutko,bo na dworze zima!!!!

A jeszcze jedno powiedzcie po jakim czasie od operacji robiłyscie usg?
kinia1982 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-01-12, 16:19   #2626
1969joanita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 132
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez Stabilo Pokaż wiadomość
Cucina, gratulacje! Cieszę się razem z Tobą!

Joanito - czy mogłabyś opowiedzieć mi coś o warunkach w szpitalu w Bytomiu, np.ile osób znajduje się na sali? Dużo dobrego słyszałam o lekarzach i pielęgniarkach, a to chyba najważniejsze. Czy byłaś operowana w dzień przyjęcia do szpitala?
Pozdrawiam!
Szpital w Bytomiu bardzo dobry,pielęgniarki super dziewczyny,lekarze są dobrymi specialistami i dbają o pacjęta,byłam na sali 2 osobowej z TV.Pobyt jest dosc długi 5 dni do operacji 5 dni po operacji,taki długi pobyt miał każdy,byłam na oddziele gdzie były same operacje tarczyc,był 2 oddział ogólny,jak jest tam to nie wiem.Ogólnie mówiąc cały pobyt w szpitalu wspominam bardzo mile.Dzis jestem 13 m-cy po operacji,czuje się brdzo dobrze,rana po operacji nie widoczna,jedynie z czym mam problem to nabyte kilogramy po operacji z którymi ciągle walcze i jeszcze jedno co mnie denerwowało to wizyty w poradni po operacji 7 god.w poczekalni a 3 min.w gabinecie ale po 2 wizytach zrezygnowałam z leczenia w bytomskiej poradni. Jak będziesz miała jakies pytania to pisz,chętnie tobie pomoge,jedno co moge tobie poradzić to nie denerwuj się bo naprawde nie jest ta operacja taka straszna. Pozdrawiam
1969joanita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-12, 17:04   #2627
carlitosek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 25
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez Stabilo Pokaż wiadomość
Witam! Jestem w podobnej sytuacji co Ty - mam 30 lat i w planie dziecko, a przede mną operacja tarczycy w Bytomiu. Będę miała usuwany jeden płat tarczycy. Moja endokrynolog na pytanie o ciążę zdecydowanie poleciła mi najpierw wykonanie operacji. Masz już wyznaczony termin?
Witam!Ja teraz w styczniu jadę do Bytomia ustalić termin operacji bo dopiero dostałam skierowanie więc nie wiem ile się czeka. Trochę się tego boję bo różne opinie lekarzy słyszałam na temat operacji przed ciążą ale chyba już nie mam wyjścia.Mój wiek mówi sam za siebie,że czas na podjęcie decyzjiPowodzenia

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

Cytat:
Napisane przez 1969joanita Pokaż wiadomość
Witaj, porozmawiaj z endokrynologiem on napewno będzie wiedział co będzie dobre w twoim przypadku, ja z mojej strony polecam szpital w Bytomiu,miałam tam operacje w grudniu 2008r. Pozdrawiam.
Witam! Rozmawiałam i jako,że ja leczę się od 8go roku życia na nadczynność a moja tarczyca była ciągle "nieoperacyjna" to powinnam się cieszyć, że w końcu jest jakiś postęp Trochę się boję o możliwość zajścia w ciążę później ale myślę,że nie mam wyjścia.Też mam skierowanie do Bytomia i zobaczę co tam mi powiedzą. A jak wspominasz szpital w Bytomiu i ile czasu tam spędziłaś???Ty operowałaś się przed czy po ciąży? Pozdrawiam
P.S.Ile czasu czeka się na termin operacji tam?

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Cytat:
Napisane przez 3Karolina Pokaż wiadomość
Karolina, ja też przed operacją miałam podobne dylematy. Mam 26 lat, jeszcze nie mam dzieci i zostałam skierowana na operację (planową bo biopsja wyszła dobra... mogłam troszkę odwlec w czasie operację i na początku nawet tak planowałam). Znajomy lekarz polecił mi endokrynolog (wg niego najlepszą w Warszawie) i poszłam do niej jako do 3ciej endokrynolog na konsultację. Pani dr wytłumaczyła mi wszystko, podzieliłam się z nią swoimi dylematami na temat przyszłego dzidziusia. Wg niej po operacji nie powinnam mieć problemów z zajściem w ciąże (tzn problemów spowodowanych tarczycą) i jeżeli planuję dziecko to lepiej jeszcze przed ciążą poddać się operacji.
Jeżeli leczysz się na nadczynność to pewnie masz stały kontakt z endokrynologiem, porozmawiaj z nim. Każdy przypadek jest inny, ja poziomy hormonów miałam bardzo niewiele odchylone od normy a operację miałam z powodu guza. Miałam mieć usunięty cały lewy płat (na taką operację skierował mnie endokrynolog) ale podczas operacji chirurg dokonał tylko resekcji płata i kawałek zostawił. Po zabiegu wytłumaczył mi, że nie było potrzeby usuwania całego tym bardziej, że jestem młoda i pewnie jeszcze będę chciała mieć dzieci.
Tak więc sama widzisz z jednej strony endokrynolog powiedziała, że lepiej przy problemach z tarczycą najpierw je usunąć a później zachodzić w ciąże a chirurg swoją decyzję o niewycinaniu całego płata argumentował mi tym, że będę jeszcze rodziła.
Witam!Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź trochę rozświetliła mi obraz tej sytuacji. U mnie guzków nie stwierdzono ale lekarz radzi operację ponieważ latami nie można uspokoić mojej tarczycy tzn.raz jest dobrze przy następnej wizycie znów źle.No to widzisz w Twojej sytuacji chirurg podjął bardzo trafną decyzję z czego się cieszę. Czyli masz już to za sobą i teraz pora na dzieci A jak się czujesz po operacji??Ile czasu spędziłaś w szpitalu i na L4???Trzymam za Ciebie kciuki i życzę dużo dużo zdrowia.Karola
carlitosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-12, 17:43   #2628
magda67
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 17
Dot.: ***operacja tarczycy***

cucina gratuluję wygranej z chorobą, cieszę się, że masz juz to za sobą . ja dopiero zaczynam swoją batalię ze złośliwcem, mam za sobą pierwsza wizyte w Instytucie w Gliwicach , teraz czekam na kolejna , na poczatku lutego. Bardzo przezyłam ta pierwsza 4 godziny czekania w kolejce do onkologa i 5 min. wizyty. zrobiono mi usg i wyznaczono kolejny termin :-( a ja chcialabym zeby mnie juz leczyli a nie odsylali . Teraz badaja moje hispaty z operacji mojego zlośliwca a ja czekam jak na skazanie , to czekanie jest najgorsze , różne myśli przychodza do głowy. Czy to u nich w Gliwicach zawsze tak długo trwa???

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

witaj starababa!
mnie w Gliwicach w poradni przyjmowala dr. Krawczyk poszło bardzo szybko , tylko usg i tyle , myslalam, ze zrobia mi scyntygrafie, w koncu mam raka brodawkowatego, a tu nic , kolejny termin konsultacji za miesiac, bardzo stresujace jest to czekanie, czy w Waszy przypadku tez tak było , tez tyle czekałyscie na konkretne badania i wreszcie na jakies leczenie, przeciez w tej chorobie wazny jest czas...
pozdr.magda
magda67 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-12, 19:01   #2629
aneta2605
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 13
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam Wszystkich Serdecznie Jestem na forum pierwszy raz .Czytam te wszystkie wątki jestem juz 'po''operacji to Wam zazdroszcze ja jestem przed Tylko tak do koncza nie wiem czy powinnam moze w skrucie napisze .
puchną mi rece i stopy itp myslalam ze to przyczyna chorej tarczycy zrobiłam odpowiednie badania tsh , ft3 i ft4 w normie lecz na usg wyszło ze mam 3 guzy o wielkosci 22x10 21x9 i 09mm pojechałam do endokrynologa Pani dr. powiedziala ze bez wzgledu na wynik biopisij powinnam wyciac je poniewaz rosna i moze sie z tego zrobic rak biopsia niby ok i po przyjsciu wyniku powiedziała ze jak chce to moge je wyciąc poszlam wiec na wizyte do chirurga on powiedział ze wynik nie jest wcale taki idealny wiec powinnam wyciąc bo to moze z tego zrobic sie rak i wtedy moze byc za pozno wynik biopisji ad 1,2 koloid elementy morfotyczne krwi i nieliczne komorki pecherzykowe tarczycy bbez cytologicznych cech złośliwości
aneta2605 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-12, 19:13   #2630
Stabilo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 93
Dot.: ***operacja tarczycy***

1969joanita - bardzo dziękuję za odpowiedź, z radością skorzystam z Twojego doświadczenia. Operację mam pod koniec lutego i rzeczywiście coraz mocniej czuję lekki strach - do tej pory szczęśliwie nie przebywałam w szpitalu dłużej niż 1 dzień.
W sumie najbardziej stresuje mnie faza pooperacyjna: oczekiwanie na wyniki histo, dobieranie hormonów itp. Ciekawa jestem, jak szybko po operacji można osiągnąć równowagę hormonalną? (domyślam się, że nie ma tu reguły..)
Podobnie jak Ty będę chciała po operacji zwrócić się do endokrynologa, a najbardziej zależy mi na znalezieniu dobrego ginekologa-endokrynologa na Śląsku.

carlitosek
- na operację w Bytomiu umawiałam się na początku grudnia a termin dostałam na ostatni tydzień lutego, a i tak nie trafiłam na sam koniec listy w związku z niepewnym charakterem guza pęcherzykowego. Tak więc rezerwuj czym prędzej termin, a i tak będziesz miała duzo czasu na przemyślenia.
Stabilo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-12, 22:42   #2631
1969joanita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 132
Dot.: ***operacja tarczycy***

Do Stabilo,ja też miałam wynik biobsji guz pęcherzykowaty a w badaniu histopatologicznym nic takiego nie stwierdzono,dlatego pisałam tobie ze nie warto się martwic na zapas. Moj stan nerwowy jaki miałam przed operacja dał mi troche popalic,lekka depresja do tego doszły jeszcze nie stabilne hormony po operacji,troche czasu organizm potrzebował aż tabletki ustawiły poziom hormonów,fizycznie czułam sie bardzo dobrze gorzej było z psychiką,trwało to tak około 6 m-cy od operacji i doszłam do wniosku że moje nerwy przed operacyjne były w 70% przyczyna tej depresji.Nie czekałam tak długo na operacje 4grudnia byłam na konsultacji u docenta a 11 grudnia już byłam na oddziele. Ja lecze się prywatnie u endokrynologa jak będziesz chciała namiary to mogę tobie dac.Leczyłam się u niego już przed operacją.Pozdrawiam

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Cytat:
Napisane przez 1969joanita Pokaż wiadomość
Do Stabilo,ja też miałam wynik biobsji guz pęcherzykowaty a w badaniu histopatologicznym nic takiego nie stwierdzono,dlatego pisałam tobie ze nie warto się martwic na zapas. Moj stan nerwowy jaki miałam przed operacja dał mi troche popalic,lekka depresja do tego doszły jeszcze nie stabilne hormony po operacji,troche czasu organizm potrzebował aż tabletki ustawiły poziom hormonów,fizycznie czułam sie bardzo dobrze gorzej było z psychiką,trwało to tak około 6 m-cy od operacji i doszłam do wniosku że moje nerwy przed operacyjne były w 70% przyczyna tej depresji.Nie czekałam tak długo na operacje 4grudnia byłam na konsultacji u docenta a 11 grudnia już byłam na oddziele. Ja lecze się prywatnie u endokrynologa jak będziesz chciała namiary to mogę tobie dac.Leczyłam się u niego już przed operacją.Pozdrawiam
Do carlitosek. Ja nie mam dzieci, przyczyną była tarczyca, tak mi teraz mówi mój endokrynolog,chodziłam do lekarzy ale wtedy nie było mnie stac finansowo na prywatne wizyty a do tych co chodziłam to zawsze twierdzili że jest wszystko w porządku, męża mojego chcieli badac. A dzis mam 40 lat i nie wiem czy urodzenie dziecka było by dobrą decyzją. Jak chodzi o szpital w Bytomiu to myslę że czytałas moją wczesniejszą wypowiedz, jest tam odpowiedz na twoje pytanie. Jak masz jeszcze pytania w sprawie szpitala to napisz chętnie pomoge.Pozdrawiam
1969joanita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-13, 07:37   #2632
cucina
Raczkowanie
 
Avatar cucina
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 144
GG do cucina
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez magda67 Pokaż wiadomość
cucina gratuluję wygranej z chorobą, cieszę się, że masz juz to za sobą . ja dopiero zaczynam swoją batalię ze złośliwcem, mam za sobą pierwsza wizyte w Instytucie w Gliwicach , teraz czekam na kolejna , na poczatku lutego. Bardzo przezyłam ta pierwsza 4 godziny czekania w kolejce do onkologa i 5 min. wizyty. zrobiono mi usg i wyznaczono kolejny termin :-( a ja chcialabym zeby mnie juz leczyli a nie odsylali . Teraz badaja moje hispaty z operacji mojego zlośliwca a ja czekam jak na skazanie , to czekanie jest najgorsze , różne myśli przychodza do głowy. Czy to u nich w Gliwicach zawsze tak długo trwa???

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

witaj starababa!
mnie w Gliwicach w poradni przyjmowala dr. Krawczyk poszło bardzo szybko , tylko usg i tyle , myslalam, ze zrobia mi scyntygrafie, w koncu mam raka brodawkowatego, a tu nic , kolejny termin konsultacji za miesiac, bardzo stresujace jest to czekanie, czy w Waszy przypadku tez tak było , tez tyle czekałyscie na konkretne badania i wreszcie na jakies leczenie, przeciez w tej chorobie wazny jest czas...
pozdr.magda
madzia,wiesz....każdy "przypadek"jest tak inny,że jakby je tak wszystkie pozbierał,to za chiny nie znajdziesz drugiego takiego samego,zawsze znajdzie się coś innego w nas,w naszych tych wszystkich wynikach...u jednego to trwa nieco płynniej,ale nie wiem,czy szybciej,a na dodatek w gliwickiej przychodni codziennie przewijają się tam tabuny ludzi...dlatego życzę Ci wiele cierpliwości,wytrwałości i ogromu zaufania,dołożę całe mnóstwo siły do walki,zarówno fizycznej,jak i psychicznej,bo teraz dopiero wiem,ile to wszystko samą mnie,ale i wielu z "wygranych"tutaj-kosztowało!!!ten ostatni poniedziałek w szpitalu kosztował mnie chyba wszystko,co przez te dwa lata nagromadziło się we mnie,teraz odpoczywam,ale do dziś czuję się tak,jakbym z gliwic do domu wróciła pieszo
powodzenia
__________________
cucina
cucina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-13, 07:37   #2633
starababa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 117
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez magda67 Pokaż wiadomość
---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

witaj starababa!
mnie w Gliwicach w poradni przyjmowala dr. Krawczyk poszło bardzo szybko , tylko usg i tyle , myslalam, ze zrobia mi scyntygrafie, w koncu mam raka brodawkowatego, a tu nic , kolejny termin konsultacji za miesiac, bardzo stresujace jest to czekanie, czy w Waszy przypadku tez tak było , tez tyle czekałyscie na konkretne badania i wreszcie na jakies leczenie, przeciez w tej chorobie wazny jest czas...
pozdr.magda
Po 1 zaufaj lekarzom. Jeśli nie zrobili scyntygrafii to znaczy że uznali za zbędne na tym etapie leczenia. Mnie też dr zrobiła tylko usg. Drugą konsultację miałam po ok mcu od pierwszej. Tyle że u mnie Gliwice /w przeciwieństwie do KrK/ wykluczyły rozpoznanie brodawkowatego i dwie wizyty tam wystarczyły. Na pocieszenie powiem Ci że brodawkowaty jest stosunkowo łatwy do wyleczenia i nie jest złośliwcem o b.dynamicznym w rozwoju. Jak panikowałam przed operacją , że 1,5mczny termin to lata świetlne to lekarz uspokoił mnie że nowotwór w tym czasie nie ulegnie znaczącej progresji w rozwoju. Na info z Gliwic o ostatecznym rozpoznaniu konsylium patomofrologów czekałam 6 mcy a na potwierdzenie tego na papierze prawie rok
Nie panikuj tylko pytaj nas i lekarzy! W chwili wolnej przeczytaj to forum "od deski do deski" >wiele cennych info i słów pociszenia. Pozdrawiam ciepło
też magda
__________________
6 III 2008 góra (ceramika)
26 XI 2008 dół (metal)
starababa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-13, 10:53   #2634
Stabilo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 93
Dot.: ***operacja tarczycy***

1969joanita - super, że tak szybko przyjęto Cię na oddział. Ja trafiłam w sam środek zamieszania z limitami itp. Chirurg mówił, że odsyłają do nich wielu pacjentów z Gliwic, stąd ta kolejka.

Prześlij mi proszę namiary na Twojego endokrynologa.
Moja endokrynolog, u której od jakiegoś czasu leczę się prywatnie, rozczarowała mnie w czasie ostatnich wizyt. Niechętnie odpowiadała na pytania o operację i późniejsze leczenie, na pytanie o długość zwolnienia lekarskiego odpowiedziała, że góra 4 tygodnie, bo dłuższe to według niej naciąganie i kombinowanie. Nie spodobało mi się to bardzo, bo wiem w z wielu relacji, że często stan fizyczny jest kiepski o wiele dłużej niż 4 tyg.
Stabilo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-13, 12:47   #2635
3Karolina
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 16
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez carlitosek Pokaż wiadomość

Witam!Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź trochę rozświetliła mi obraz tej sytuacji. U mnie guzków nie stwierdzono ale lekarz radzi operację ponieważ latami nie można uspokoić mojej tarczycy tzn.raz jest dobrze przy następnej wizycie znów źle.No to widzisz w Twojej sytuacji chirurg podjął bardzo trafną decyzję z czego się cieszę. Czyli masz już to za sobą i teraz pora na dzieci A jak się czujesz po operacji??Ile czasu spędziłaś w szpitalu i na L4???Trzymam za Ciebie kciuki i życzę dużo dużo zdrowia.Karola
Hej, operację miałam 16 grudnia więc jestem jeszcze niecały miesiąc po. Czuję się całkiem dobrze, rana szybko się zagoiła i już mam bliznę (co prawda nie piękną ale tutaj cudów się nie spodziewałam- mam skłonności do blizn i nawet pomimo półrocznych prób rozpuszczania blizn na uszach- po przekuciu oraz po szczepionce mam kilkunasto letnie paskudne blizny- takie czerwone wystające bulwy). Jakiś czas po operacji męczył mnie kaszel ale tak się podobno często zdarza po rurce intubacyjnej. Najgorsze po tym wszystkim to było czekanie na wyniki histop- ja operowana byłam przed świętami i w związku z tym oraz przerwą Nowo Roczną wyniki miałam nie po 10-14 dniach jak to było w karcie tylko po prawie 3 tygodniach. Teraz jestem pod kontrolą endokrynologiczną- wyniki TSH mam całkiem dobre więc dawkę hormonu w poniedziałek pani dr mi zmniejszyła. Mam tylko niedobór wapnia i witaminy D3 więc to muszę przez 3 m-ce łykać w taletkach/ kroplach i po tym czasie pójdę na kolejną kontrolę. Co do L4 to ja nadal jestem na zwolnieniu- dopiero we wtorek idę do pracy... razem z pobytem w szpitalu dostałam zwolnienie na 34 dni.
3Karolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-13, 13:01   #2636
starababa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 117
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez Stabilo Pokaż wiadomość
1969joanita - super, że tak szybko przyjęto Cię na oddział. Ja trafiłam w sam środek zamieszania z limitami itp. Chirurg mówił, że odsyłają do nich wielu pacjentów z Gliwic, stąd ta kolejka.

Prześlij mi proszę namiary na Twojego endokrynologa.
Moja endokrynolog, u której od jakiegoś czasu leczę się prywatnie, rozczarowała mnie w czasie ostatnich wizyt. Niechętnie odpowiadała na pytania o operację i późniejsze leczenie, na pytanie o długość zwolnienia lekarskiego odpowiedziała, że góra 4 tygodnie, bo dłuższe to według niej naciąganie i kombinowanie. Nie spodobało mi się to bardzo, bo wiem w z wielu relacji, że często stan fizyczny jest kiepski o wiele dłużej niż 4 tyg.
Ze szpitala wyszłam z L4 na ok 30 dni, po czym poza kontrolami u prywatnego endokrynologa, moją niedyspozycją zdrowotną i L4 zajmował się lekarz rodzinny. tak było przez kolejne mce. pod koniec okresu zasiłkowego dostałam wezwanie z ZUS`u na kontrolę ale z tym to należy się liczyć nawet w trakcie pierwszego zwolnienia
__________________
6 III 2008 góra (ceramika)
26 XI 2008 dół (metal)
starababa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-13, 14:44   #2637
Alex33
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 14
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez starababa Pokaż wiadomość
Ze szpitala wyszłam z L4 na ok 30 dni, po czym poza kontrolami u prywatnego endokrynologa, moją niedyspozycją zdrowotną i L4 zajmował się lekarz rodzinny. tak było przez kolejne mce. pod koniec okresu zasiłkowego dostałam wezwanie z ZUS`u na kontrolę ale z tym to należy się liczyć nawet w trakcie pierwszego zwolnienia

Witam serdecznie Dawno nie pisałam, ale dużo się wydarzyło. Ja miałam już skierowanie i wyznaczony termin operacji. Pogodzona byłam z tym faktem i nawet przestałam się bać. Mam 33 lata i też moja endokrynolog polecała operację wycięcia tarczycy (całej) przed ciążą. Zycie jednak pisze swoje scenariusze i w międzyczasie zaszłam w ciążę teraz czekam cierpliwie na dzidziusia. Jestem pod kontrolą endokrynologa i ostatnio robiłam USG tarczycy i okazało się, że pojawiły się dwa kolejne guzki. Już po wszystkim na pewno udam się na operację. Moim zdaniem nie powinnaś czekać tylko wyciąć ją jak najszybciej, ustabilizować poziom hormonów i wtedy starać się o dziecko. Później więcej zajęć związanych z opieką nad dzieckiem tylko utrudni ci życie.
Alex33 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-13, 21:55   #2638
magda67
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 17
Dot.: ***operacja tarczycy***

Do cucina i starababa.bardzo dziękuję dziewczyny za wyjasnienie.Zdaję sobie sprawę ,że musze się uzbroić w cierpliwość i zaufać lekarzom, w zasadzie nie mam innego wyjścia.
Madziu (starababa) widzę,ze Twój przypadek był podobny do mojego , ja tez zawiozłam szkiełka i bloczki parafinowe do IO w Gliwicach , powiedz mi prosze , czy mimo iż, na szczęście, Twój hispat z KR. okazał się chybiony, miałaś jodowanie w Gliwicach? z tego co piszesz byłaś tam 2 razy, czy to znaczy ,że nie miałas podawanego jodu?
pozdr.M.
magda67 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-13, 22:32   #2639
1969joanita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 132
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez Stabilo Pokaż wiadomość
1969joanita - super, że tak szybko przyjęto Cię na oddział. Ja trafiłam w sam środek zamieszania z limitami itp. Chirurg mówił, że odsyłają do nich wielu pacjentów z Gliwic, stąd ta kolejka.

Prześlij mi proszę namiary na Twojego endokrynologa.
Moja endokrynolog, u której od jakiegoś czasu leczę się prywatnie, rozczarowała mnie w czasie ostatnich wizyt. Niechętnie odpowiadała na pytania o operację i późniejsze leczenie, na pytanie o długość zwolnienia lekarskiego odpowiedziała, że góra 4 tygodnie, bo dłuższe to według niej naciąganie i kombinowanie. Nie spodobało mi się to bardzo, bo wiem w z wielu relacji, że często stan fizyczny jest kiepski o wiele dłużej niż 4 tyg.
Mój endokrynolog nazywa się Profesor Bogdan Marek przyjmuje w Siemianowicach,Zabrzu,Ryb niku. Ale ja bym tobie radziła isc na 2 pierwsze wizyty do poradni przy szpitalu w Bytomiu dlatego tak tobie radze bo tam są lekarze chirurdzy którzy zobaczą twoją rane a endokrynolog tylko ustawi leki.Ja tak zrobiłam 2 pierwsze byłam w Bytomiu a jak mineło 2 miesiące po operacji zrobiłam wynik TSH i poszłam na wizyte prywatnie do endokrynologa.Jazda do Bytomia i kilku godzinne stanie w poczekalni nie było na moje nerwy.Pozdrawiam.
1969joanita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 09:10   #2640
starababa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 117
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez magda67 Pokaż wiadomość
Do cucina i starababa.bardzo dziękuję dziewczyny za wyjasnienie.Zdaję sobie sprawę ,że musze się uzbroić w cierpliwość i zaufać lekarzom, w zasadzie nie mam innego wyjścia.
Madziu (starababa) widzę,ze Twój przypadek był podobny do mojego , ja tez zawiozłam szkiełka i bloczki parafinowe do IO w Gliwicach , powiedz mi prosze , czy mimo iż, na szczęście, Twój hispat z KR. okazał się chybiony, miałaś jodowanie w Gliwicach? z tego co piszesz byłaś tam 2 razy, czy to znaczy ,że nie miałas podawanego jodu?
pozdr.M.
Nie miałam jodowania na szczęście. Pierwsza wizyta "zapoznawczo-rozpoznawcza" ze szkiełkami i bloczkami a druga z info o weryfikacji, po badaniu immunohistochemicznym, rozpoznania z brodawkowatego złośliwca na mikro gruczolaka. MOje zdumienie w trakcie tej drugiej wizyty było tak ogromne, że mało co nie spadłam z krzesła, doktórka też była zaskoczona kilkakrotnie sprawdzała nry preparatów.Odbyło się 23.06 i prezent dla ojca miałam nieziemski ot taki fuks, co nie wyklucza dalszej konieczności kontroli endo >w najblizszy poniedziałek mam po 3mcach usg węzłów chłonnych i jak nie będzie jakiejkolwiek progresji to mogę uznać się za zdrową
__________________
6 III 2008 góra (ceramika)
26 XI 2008 dół (metal)
starababa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-11-13 21:53:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.