Scent Bar XII

[Polly_]

:kurna...napaliłam sie

tylko jak popatrzyłam na menu Miyako sushi...to tam tyle tego jest

ferie sie zblizają...a w ferie ogarnia nas z małzem szaleństwo moze i sushi bedzie

[anastazjaaa2]

Miłego dnia

I nech już skończy się ta zima

[Soso]

Napisane przez melkmeisje

To ja się mogę zapisać do dwóch klubów od razu, bo ani Zmierzchu nie widziałam, ani sushi nigdy nie jadlam




Widać, żeś z Trójmiasta

Btw, tak mi sie ostatnio zatęskniło i za Gdynią, i za Sopotem właśnie, i za morzem prawie za oknem, za powrotami boso brzegiem plaży. Ach. Wróciłabym bez zastanowienia.


Miłego poniedziałku
Mój się właśnie dopiero zaczyna

A nienienie Jestem z Podhala, ale od 4 prawie lat mieszkam w 3City Choć jeszcze nie muszem.

Nie dziwię się, że tęsknisz, bosko się tu mieszka.

[Sabbath]

Napisane przez Polly_

chyba jednak wolałaby w domowym zaciszu potestowac ...mozna kupic jakies gotowe sushi w markecie ?

Pewnie można, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby dobre było...
Lepiej już zamówić na wynos, albo po prostu z dowozem do domu. Wiem, że w Zielonej Górze jest knajpa z sushi dowożonym. Ceny maja genialnie niskie, a i jakość przyzwoitą.
Dowożą zestawy (gotowe, albo samemu skompletowane) z sosem i imbirem.

Napisane przez skarbiatko

Widziałyście TO ?

Nigdy nie zrozumiem kobiet...

Napisane przez Redhaired Witch

Paluchami ponoć też można jeść.

Ano można, ale tak szczerze - nie wyobrażam sobie potarcia twarzy palcem, który miał kontakt z wasabi. Teoretyzuję tu, bo pałeczkami jeść uwielbiam.

Napisane przez Polly_

oh no! chyba bym sie ze wstydu spaliła

Oż przestań. Do sushi baru idzie się jeść, a nie olśniewać obsługę.
Pójdziesz raz, zapytasz i potem będziesz wiedziała. Jeśli nie zapytasz - to nadal nie będziesz wiedziała.
Teoria teorią, ale szkolenie praktyczne daje najlepsze rezultaty.


Ja sushi jadłam, ale przez najbliższe lata z pewnością już nie będę.
Orientowałam się o miejsca dofinansowywane przez NFZ i są, owszem, ale po pierwsze czeka się w kolejce minimum rok, po drugie takie miejsce dostaje się średnio na pół roku , maksimum na rok, po trzecie zaś NFZ zlikwidowało już oddziały dla przewlekle chorych i domy opieki też zamierza zlikwidować, więc pewnie my się już i tak nie załapiemy.
Wedle lekarza zajmującego się moim ojcem jest on okazem zdrowia, choroba postępuje bardzo powoli, "będzie żył jeszcze 20 lat, a jak dobrze pójdzie, to nawet dłużej". Tyle, że ja raczej nie będę już żyła 20 lat, więc mam przerypane do końca życia. A potem moje dziecko...

[Polly_]

Napisane przez Soso

A nienienie Jestem z Podhala, ale od 4 prawie lat mieszkam w 3City Choć jeszcze nie muszem.

Nie dziwię się, że tęsknisz, bosko się tu mieszka.

i jak znosisz tamtejsze płaskości?
bo mnie po 2 tyg nad morzem k....bierze, ze tak płasko wszędzie i łyso na horyzoncie.....

[Soso]

Napisane przez Polly_

i jak znosisz tamtejsze płaskości?
bo mnie po 2 tyg nad morzem k....bierze, ze tak płasko wszędzie i łyso na horyzoncie.....

Znoszę świetnie, bo morze uwielbiam. Jakiś czas mieszkałam w Gdyni, 10 metrów od morza, teraz mieszkam w Gdańsku, 10 min. samochodem do morza i tak czesto jak tylko mogę uskuteczniam spacery po plaży.

Gór mi nie brakuje, przez ponad 20ścia lat widziałam je z okna a i tak dosyć często, bo średnio raz na 3 miesiące jesteśmy u Rodziców i Tżet mnie po górach przeciąga.

[Polly_]

sab-z zielonej góry to mi raczej nie dowiozą

dziekuje wszystkim za rady- i chyba bedzie na wynos na pierwszy raz-co by obadac w spokoju

sab-zawsze sie przerażam jak piszesz ze nie masz zamiaru długo życ...ale nie będę pytać dlaczego

[Maja102]

Napisane przez skarbiatko

Widziałyście TO ?

kurczę, ja się kiedys wypuściłąm w szortach do klubu, ale miałam rajstopy, grube zakolanówki i kozaki I kurtke puchówkę

Napisane przez anastazjaaa2

Miłego dnia

I nech już skończy się ta zima

niom...

Dostałam torbę leków i już 8 dych poszło się ryćkać

[cl chlor]

w sprawie Zmierzchu- chciałam być na czasie z nastolatkami i obejrzałam w sobotę 1-ą część razem z 10-letnią córką. Leżałysmy ze śmiechu na kanapie co 5minut- ...ta mimika rodem z brazylijskiej telenoweliwidać mężczyźni o zielonej skórze i TAK głębokim spojrzeniu nie są w naszym typie...

[hecate]

Napisane przez skarbiatko

Widziałyście TO ?

Na non stopie na zywo. Ja sie czuje jak jakas nienormalna kiedy ja mam na sobie odzienie zimowe w sobotnia noc.

Sabb - ale to sie musi... musi jakos dac odkrecic. Czy Twoj ojciec nie ma sumienia? Ta jego konkubina? ...

[gryx82]

Napisane przez lady_poison

No coś Ty! Chyba nie oczekujesz ode mnie, że to powiem

Świat by się skończył...

Nieładnie łączyć wódkę z piwem ew. winem. Uwierz mi, wiem co mówię

Wierzę, wierzę, bom empirycznie kilka(set) razy sprawdził

Mój kolega z pracy np. gustuje w surowej wątóbce Bleee...

Wątróbka ogólnie jest bleee

Napisane przez skarbiatko

U mnie się p***doli od półtora roku...jestem już zmęczona tym.....:rycze-markam:
Oby jednak na wozie Gryxiu

Mówię Ci - to wina remontu Musicie się szybko z tym uporać, a będzie lepiej

Trzymam

A kabanosów już nie jem

Dieta?

Napisane przez Polly_

ja podobno sprawiam takie wrazenie -ale to nieprawda-zapamiętajcie na pzyszłość-jakby mnie kto spotkał-nie zadzieram nosa

Ja nieświadomie (albo świadome to jest ) kreuję jakąś taka "aurę niedostępności" Pewnie się boję odrzucenia, albo coś w tym stylu

Napisane przez skarbiatko

Widziałyście TO ?

Ta pierwsza wygląda jak trup

I niech mi ktoś powie, że to normalne jest

Napisane przez Polly_

mam jeszce jedno pytanie z torby

ferie sie zblizają...a w ferie ogarnia nas z małzem szaleństwo

---

Kolęda jutro, a jestem jedynym domownikiem, który będzie w domu To mi się nie podoba...

[Polly_]

Napisane przez hecate

Na non stopie na zywo. Ja sie czuje jak jakas nienormalna kiedy ja mam na sobie odzienie zimowe w sobotnia noc.

serio?...ja myślałam ze to jakiś wypuch ...ale czemu one takie gołe latają w zimie? to ma jakieś uzasadnienie?

[Redhaired Witch]

Napisane przez hecate

Na non stopie na zywo. Ja sie czuje jak jakas nienormalna kiedy ja mam na sobie odzienie zimowe w sobotnia noc.

Ale że co, one wybiegają z samochodu i biegną do klubu co trwa 5 sekund czy od domu lecą w szpileczkach i z gołym tyłkiem?

Napisane przez gryx82

Ja nieświadomie (albo świadome to jest ) kreuję jakąś taka "aurę niedostępności" Pewnie się boję odrzucenia, albo coś w tym stylu

Ja dla odmiany nawijam od rzeczy żeby nie zapadła cisza

[hecate]

Napisane przez Polly_

serio?...ja myślałam ze to jakiś wypuch ...ale czemu one takie gołe latają w zimie? to ma jakieś uzasadnienie?

Bo rajstopki to passe sa, poza tym trzeba zaprezentowac opalenizne/bladosc/celulit/jedrna noge. No i skarpetuncie do sandalkow/peep toe nie pasuje.
A jak masz katane to musisz oddac do szatni i pamietac o niej a jak morde zalejesz, ze sie tarzasz i czolgasz to ciezko. No i sukienusie zakrywac? No daj spokoj - lans od momentu wyjscia z domu do momentu powrotu.

Niektore to jeszcze zrozumiem bo jada do klubu taksowka i taksowka wracaja. Ale te w autobusach w styczniu sa najlepsze jak juz takie sinawe sie robia.

[Polly_]

chciałabym umiec nawijać bezsensu...zawsze mam pustke w głowie-bo o czym ja mam nawijac do obcych ludzi

kolędnicy chodzą

[hecate]

Napisane przez Redhaired Witch

Ale że co, one wybiegają z samochodu i biegną do klubu co trwa 5 sekund czy od domu lecą w szpileczkach i z gołym tyłkiem?

Od domu. Jak wspominalam to i autobusem czesto.
A taxe nad rancem zlapac to nie jest takie hop siup wiec sie te idiotki wystoja na boso (bo najczesciej juz na boso) i wyczekaja.

[Redhaired Witch]

Napisane przez Polly_

chciałabym umiec nawijać bezsensu...zawsze mam pustke w głowie-bo o czym ja mam nawijac do obcych ludzi

Mam nadzieję, że jednak trochę z sensem nawijam Do obcych całkiem to się nie odzywam, ale najgorzej jak się np. spotka kolegę z pracy, nawet nie wiadomo jak gościu ma na imię ale zamacha i wypada podejść. A potem pitolenie o robocie. Z babą to jeszcze można rzucić ściemę "o jakie ładne kozaczki, za mszowe?"

Hecate, i nie ma wielkiej umieralności na zapalenie płuc?

[escritora]

Napisane przez Redhaired Witch

Hecate, i nie ma wielkiej umieralności na zapalenie płuc?

Sama o to chciałam spytać :-/

[Polly_]

Napisane przez hecate

Bo rajstopki to passe sa, poza tym trzeba zaprezentowac opalenizne/bladosc/celulit/jedrna noge. No i skarpetuncie do sandalkow/peep toe nie pasuje.
A jak masz katane to musisz oddac do szatni i pamietac o niej a jak morde zalejesz, ze sie tarzasz i czolgasz to ciezko. No i sukienusie zakrywac? No daj spokoj - lans od momentu wyjscia z domu do momentu powrotu.

Niektore to jeszcze zrozumiem bo jada do klubu taksowka i taksowka wracaja. Ale te w autobusach w styczniu sa najlepsze jak juz takie sinawe sie robia.

no ale mam juz jakąs jasnośc....ja bym sie w tym kraju nie wylansowała bom zmarzluch

a tak a prpos...jaka jest zwyczajowa temperatura i pogoda w styczniu/lutym w Londynie?

[Redhaired Witch]

Napisane przez Polly_

a tak a prpos...jaka jest zwyczajowa temperatura i pogoda w styczniu/lutym w Londynie?

Ano właśnie, też mnie to ciekawi?

A jeszcze Cię pomęczę, Hecate, jest jakiś dojazd (autobus, pociąg) bezpośrednio z Londynu do Stonehenge?

[hecate]

Napisane przez Redhaired Witch

Hecate, i nie ma wielkiej umieralności na zapalenie płuc?

A nawet nie slyszalam zeby ktos chorowal.

Napisane przez Polly_

no ale mam juz jakąs jasnośc....ja bym sie w tym kraju nie wylansowała bom zmarzluch

a tak a prpos...jaka jest zwyczajowa temperatura i pogoda w styczniu/lutym w Londynie?

Lansowac to ja sie moge - wewnatrz. Jak juz sie odwine z szala, kufajke sciagne to moge sie prezentowac. Mnie te lachony zawsze rozwalaja...
No ale laski... Z Simonem na randke udalam sie 1sza w miesiacu pazdzierniku. Ja juz umieralam i nosilam zimowke a on podkoszulek i bluza. Jemu bylo cieplo.

Zwyczajowa to raczej ciezko przy pewnych anomaliach pogodowych w tym roku. Sprawdz BBC stronke czy cus...

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Napisane przez Redhaired Witch

A jeszcze Cię pomęczę, Hecate, jest jakiś dojazd (autobus, pociąg) bezpośrednio z Londynu do Stonehenge?

A ja sie wykaze ignorancja i odpowiem zgodnie z prawda... nie wiem. Podejrzewam ale na 100% to nie wiem. Ja jeszcze nie bylam.

Z Manu to chyba z 3-4 godziny tam sie jedzie.

[Redhaired Witch]

Napisane przez hecate

A nawet nie slyszalam zeby ktos chorowal.

Czyli to jest jakaś metoda

Napisane przez hecate

A ja sie wykaze ignorancja i odpowiem zgodnie z prawda... nie wiem. Podejrzewam ale na 100% to nie wiem. Ja jeszcze nie bylam.

Z Manu to chyba z 3-4 godziny tam sie jedzie.

Liczą się dobre chęci
Ja już mam dwa żelazne punkty londyńskiego programu: Stonehenge i Harrods. Tylko, kurka, jak ja się pokażę w zimowych butach? Muszę peep toe zanabyć.

[Polly_]

Napisane przez Redhaired Witch

Czyli to jest jakaś metoda



Liczą się dobre chęci
Ja już mam dwa żelazne punkty londyńskiego programu: Stonehenge i Harrods. Tylko, kurka, jak ja się pokażę w zimowych butach? Muszę peep toe zanabyć.

cos znalazłam:

http://www.savestonehenge.org.uk/stonei.html

[hecate]

Napisane przez Redhaired Witch

Liczą się dobre chęci
Ja już mam dwa żelazne punkty londyńskiego programu: Stonehenge i Harrods. Tylko, kurka, jak ja się pokażę w zimowych butach? Muszę peep toe zanabyć.

Spoczko loczko - w czasie tygodnia to kroluja uggi/emu i wszelakie targowe wariacje na temat plus kozaki. Wiec nie ma problemu.

Bierz zimowe.

A co ostanio zauwazylam - ze jakas nowoczesna moda na 'grunge'. Mam panienke w biurze, diskofanka i fashion victim... W piatek jak przyszla do pracy to padlam na ryja
Katana stylizowana na ramone z cwiekami (!!!), jakas tam kieca ala dawna Courtney Love i takie modne tu teraz buciki co to stylizowane na glany/martensy (ale nimi nie sa... )

[Redhaired Witch]

Polly, ho ho ale wybór, dzięki! W domu dam linka TŻtowi niech planuje

[Polly_]

Napisane przez Redhaired Witch

Polly, ho ho ale wybór, dzięki! W domu dam linka TŻtowi niech planuje

zazdraszam...a o mały figiel sama byłabym w Londynie pod koniec stycznia....ale TZ nie chciał w zimie

[Maja102]

Napisane przez hecate

Bo rajstopki to passe sa, poza tym trzeba zaprezentowac opalenizne/bladosc/celulit/jedrna noge. No i skarpetuncie do sandalkow/peep toe nie pasuje.
A jak masz katane to musisz oddac do szatni i pamietac o niej a jak morde zalejesz, ze sie tarzasz i czolgasz to ciezko. No i sukienusie zakrywac? No daj spokoj - lans od momentu wyjscia z domu do momentu powrotu.

Niektore to jeszcze zrozumiem bo jada do klubu taksowka i taksowka wracaja. Ale te w autobusach w styczniu sa najlepsze jak juz takie sinawe sie robia.

u nas to samo
Chociaż ja się spotkałam ze zjawiskiem jeżdżenia w kurtkach, z facetem lub w stadach, więc zawsze toto najtrzeźwiejsze kurtki z szatni da radę odebrać...

[skarbiatko]

Maju masz zarąbisty podpis

a ja nie lubię suszi ani niczego podobnego ani krabów ani kalmarów ani krewetek ani innych ośmiornic-pod tym względem jestem "starodawna"

[kamena]

Troszku przeraziły mnie te ludzie w środku londyńskiej zimy

Ja raczej odstawałabym wyglądem jak nic, nawet w sobotę wieczór.

Napisane przez Maja102

może dlatego, że Ledgerowi się zeszło w połowie zdjęć i potem twórcy na szybko postanowili "szyć" film tymi przemianami z innymi aktorami itp?

Z tym to akurat poradzili sobie fantastycznie, i gdybym nie wiedziała o tych zamianach przed obejrzeniem filmu to bym sobie pomyślała, że to tak właśnie miało być.

Nie, nielogiczności widać w samej historii, w konstrukcji bohaterów przede wszystkim. Tak naprawdę nie ma jednej spójnej historii tylko zlepek mniej lub bardziej udanie połączonych ze sobą epizodów. Rzeczy, które powinny, nie mają tu dla fabuły znaczenia. Fakty, symbole, sugestie.. Nic. Tak naprawdę nawet główny bohater nie ma żadnego wpływu na historię. Gdyby go nie było, wszystko zakończyło by się tak samo.

Wygląda na to, że historia była tu pretekstem do pokazania warstwy wizualnej. A to niestety nie wystarczy do zrobienia dobrego filmu, który by zapadał w pamięć.

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Pamiętacie jak pytałam się Was gdzie kupić tanie koperty bąblowe.. Okazało się że na Poczcie Głównej w W-wie są po ok. 50 groszy

[Maja102]

Napisane przez skarbiatko

Maju masz zarąbisty podpis

daj spokój... szlag mnie przez te zime trafi...
Dziś wstałam po piątej, żeby wyjrzeć przez okno i stwierdzić, że droga wygląda niexle i zamiast na pieszo, to pojadę autem. Siedziałąm 20 minut bezczynnie, po czym wsiadłam w auto i to był błąd - bo tylko na wsi droga byłą dobra, a na polach makabra Jak już dojechalam na stację, to tam taki śnieg, że zakopałam się po osie, jakiś 2 kolesi pomogo wypchnęło mi auto, a ja wróciłąm do domu, bo moje zatoki bolały niemiłosiernie i u lekarza dzisiaj skończyłam, a potem majątek na leki poszło

Niech już się to zimne cholerstwo skończy!!!!

Ja chce do cieplejszego klimatu!!!!