Aparaty ortodontyczne cz. VIII :)

[yourenglish]

Mysle, jest wiele racji w tym, co pisze 100days Jedna mala uwaga: faceci, ktorzy marza o "gladkiej dzieczynce" TAM, sa zazwyczaj infantylni. Ale, oczywiscie, nie mozna generalizowac, zgoda.

A co do Ciebie, to naprawde dziwisz sie tym kolegom? Przeciez wszyscy widzielismy zdjecia - laska z Ciebie normalnie! Masz cos bardzo drapieznego w wygladazie. To raz.No i plus sama sie chwalilas, ze masz niewyparzona gebe, wydzieralas sie na chlopcow, przez ktorych o malo sie nie przewrocilas na ulicy, proponowalas pomoc w kloceniu sie z orto... Chyba wiec cos w tym bylo. Nie zeby to bylo cos negatywnego

[CatchyKathy]

Napisane przez 1000days

Ja nie mówię o świadomym decydowaniu, że 'łooo ona wygląda jak pięciolatka, lubię takie!".
Ja mówię o podświadomych wyborach i upodobaniach. Do tego dochodzi jeszcze wiele innych rzeczy jak np. wcięcie i szersze biodra bo to znaczy, że będzie rodziła żywe dzieci i takie tam inne.

Wcięcie w talii, szersze biodra to raczej nie są wyznaczniki dziecięcej urody
Z resztą, nie studiuję psychologii, nie jestem facetem więc nie wiem

[bab42440679247773fa7d2c59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5de35cd1]

Napisane przez Laity

Takiej reakcji nie spodziewałabym się po żadnym facecie. Szczęściara

Zdziwiłabyś się Facet, z którym teraz zaczynam się spotykać był bardzo podekscytowany całowaniem się z dziewczyną z aparatem. Ale stwierdził, że go i tak nie czuł Chyba mężczyzn kręcą takie eksperymenty.

[klada]

[1=bab42440679247773fa7d2c 59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5d e35cd1;16375378]Zdziwiłabyś się Facet, z którym teraz zaczynam się spotykać był bardzo podekscytowany całowaniem się z dziewczyną z aparatem. Ale stwierdził, że go i tak nie czuł Chyba mężczyzn kręcą takie eksperymenty.[/QUOTE]
moj byly tez twierdzil, ze go nie czuc

[201604190949]

Napisane przez yourenglish

Mysle, jest wiele racji w tym, co pisze 100days Jedna mala uwaga: faceci, ktorzy marza o "gladkiej dzieczynce" TAM, sa zazwyczaj infantylni. Ale, oczywiscie, nie mozna generalizowac, zgoda.

A co do Ciebie, to naprawde dziwisz sie tym kolegom? Przeciez wszyscy widzielismy zdjecia - laska z Ciebie normalnie! Masz cos bardzo drapieznego w wygladazie. To raz.No i plus sama sie chwalilas, ze masz niewyparzona gebe, wydzieralas sie na chlopcow, przez ktorych o malo sie nie przewrocilas na ulicy, proponowalas pomoc w kloceniu sie z orto... Chyba wiec cos w tym bylo. Nie zeby to bylo cos negatywnego

Co do infantylności to mam takie samo zdanie.
A co do reszty to cicho tam :P
Ja jestem bardzo miła

Napisane przez CatchyKathy

Wcięcie w talii, szersze biodra to raczej nie są wyznaczniki dziecięcej urody
Z resztą, nie studiuję psychologii, nie jestem facetem więc nie wiem

Tak, to już atrybuty 'rozpłodowej samicy'
Ale ten 'dziecięcy szlif' wzbudza w nich uczucie troski. My jesteśmy oh ah niewinne i bezbronne a oni są naszymi rycerzami ple ple. Jak wobec potomstwa, które chcą chronić żeby przedłużyć linię ple ple.

A i tak chodzi tylko o sex i długość przyrodzenia


Straszny OT zrobiłam...


Więc w temacie:
Szpara między dwójkami i trójkami górnymi jest taka, że w każdą mogę wepchnąć dwie zapałki (jeśli coś takiego przyszłoby mi do głowy ).
Za to na dole mój paskudny kieł nadal nie chce wleźć do łuku :/

[sincarne]

Napisane przez milutek

hej ho, hej ho, odśnieżać by się szło 10 rodzin mieszka w naszym budynku, w 8 z nich są mężczyźni w sile wieku i o pełni sił, a niestety nikt za odśnieżanie się nie bierze, więc biedny milutek zasuwał z łopatą od rana, aż mnie krzyż rozbolał... eh...

właśnie, co się dzieje z tymi chłopami?? ostatnio z kumpelami z pokoju w pracy taszczyłyśmy szafy pancerne, bo panowie postawili je pod drzwiami i poszli w pi*du. my oczywiście uniosłyśmy się dumą (milutku, witamy w klubie) i raz dwa załatwiłyśmy same co trzeba było. a kierowniczka 10 razy nierobów wołała na pomoc a sama za robotę się nie wzięła. i tekst "no nie krzyczcie tak na nich, no to mężczyźni są, oni lubią komplementy.." boze! gdzie są prawdziwi mężczyźni???????

Napisane przez milutek

w czwartek wezmę chyba jakieś takie mleczne lub białe perłowe - coś w tym stylu. a jak nie będzie, no to wielki powrót różu, albo może seledyn, hmmm podobnie do Twojegoangielskiego nie mogę się doczekać, aż zaszalejesz z gumeczkami u góry

też nie wiem jakie wziąć czerwone albo niebieskie albo nadal róż ale taki jasny hm hm

Napisane przez milutek

a co do chłopaka - myślę, że z krzywymi zębami byś się jeszcze bardziej krępowała niż z aparatem, więc uczyń z tego atut, zastosuj się do śmiałych rad koleżanki sincarne i powodzenia

jakich znów śmiałych?? czy ja jej każę nago biegać?
nie no, autentycznie, ja tam się teraz szczerzę o wiele szerzej niż przed założeniem aparatu. owszem, nie myślę że mogłabym zagrać laskę bonda, ale co mi to szkodzi. i jak z facetem gadam to nie ma że boli, szczerzę się tak że niemal ósemki mi widać-niech widzi i jak tak sobie myślę, to zdarzył mi się nawet flircik z facetem, na którego sama jako pierwsza pewnie bałabym się nawet spojrzeć. a z nastawieniem "ha, i tak mnie nie zechce przez ten aparat więc się choć dobrze pobawię" wyszedl z tego całkiem interesujący wieczór

Napisane przez parodia

Ale że nie widać wady czy aparatu? Bo u mnie oczywiście żadne wady nie widział

tego i tego, faceci ślepi są ale chodziło o aparat, bo miauczałam w depresji, że z domu nie wyjdę przez 2 lata

klada-ja tam bym powiedziała w zasadzie to powiedziałam wprawdzie to nie jakiś facet do kochania tylko kumpel poznany w necie, no ale przed pierwszym spotkaniem w realu powiedziałam na gg, że mam. grunt to szczerość, co się ma chłopina rozczarować. ja też bym wolała, żeby mi przed spotkaniem powiedział, że nie ma ucha albo coś

Catchy-musimy iść razem na imprezę kiedyś coś mi się widzi, że byśmy się dogadały

1000dni-my tu już dawno ustaliłyśmy żeś pyskata, co się chłopom dziwisz że się bali

Napisane przez insomnia7

nie wiem czy Cię to pocieszy ale mój chłopak mi ostatnio powiedział że chyba będę go bardziej podniecać z aparatem na zębach

to może być jakiś fetyszysta co ty bidulo zrobisz, jak już zdejmiesz? będziesz na noc zamiast koronek na tyłek zakładać drut na zęby?

Napisane przez klada

moj byly tez twierdzil, ze go nie czuc

ciekawe czy tak by cwaniakowali, gdyby doszło do ... innych pocałunków?

nie wiem jakim cudem, ale cały post wyszedł mi offtopowy
niech no coś wymyślę, żeby było w temacie forum.. hm... hmm...
różowe czy niebieskie?...

[klada]

ale mam od razu powiedziec, ze nosze aparat? Tak z gruszki ni z pietruszki?

[yourenglish]

sincarne, rozwalilas mnie Dzis mam okropny dzien, ale az buzia mi sie zasmiala jak czytalam Twoj post. Czy Ty choc przez minute bywasz powazna?!

Gumeczki polecam Ci... czerrrwone! Moja ostatnia obsesja. Sa bardzo sexy i zeby w nimi wygladaja bialutko (zaznacze, ze mialam czyszczenie).

[insomnia7]

[QUOTE=sincarne;16376876]
to może być jakiś fetyszysta co ty bidulo zrobisz, jak już zdejmiesz? będziesz na noc zamiast koronek na tyłek zakładać drut na zęby?
[QUOTE]
dam jakoś radę myślę że jeszcze bardziej pociągająca będę z pięknymi ząbkami i uśmiechem od ucha do ucha, a nie takim przyczajonym jak teraz

[smiechotka]

Napisane przez klada

ale mam od razu powiedziec, ze nosze aparat? Tak z gruszki ni z pietruszki?

Eee... To ze mnie już chyba naprawdę robi się kalosza, bo ja bym o aparacie nie mówiła :P. O czym tu mówić? To tak jak przekute uszy, o tym się nie mówi :P. Normalni faceci nie zwracają na to uwagi, a jeżeli ktoś o tym mówi, że mu przeszkadza, nie i takie tam, że go pociąga, odpycha, to tak czy siak ma z tym problem . Pytanie dlaczego?

[betti_888]

znikam na kilka godzin a tu tyle postów... normalnie nie nadążam

Napisane przez parodia

Od dwóch miesięcy 18 I oczywiście matura, więc do wyprowadzki na studia chciałabym uporać się z zębiszczami

a ja mogę się pochwalić że za równiutkie 2 tyg. 18 ale czas szybko leci... zanim się obejrzę będzie 60 na karku

Napisane przez klada

Hej
Sorry, ze wpadam raz na jakis czas, ale jakos tak wyszlo
Widze, ze gadacie o chlopakach.
Ja tez wlasnie poznalam takiego jednego przez gg, fajnie sie gada itp, ale nie wiem, czy powiedziec mu o aparacie, czy przyjsc na spotkanie i wtedy sie dowie...
Co mi radzicice ?
Chlopak jest w porzadku, tzn jak pisze, to raczej taki rozsadny, nie jest glupim chlopakiem, ktory lubi przeklinac, pic itp

ja bym nie mówiła, bo nie uważam że aparat to powód do wstydu i coś o czym trzeba ostrzegać w obawie że się wystraszy... niech sam zobaczy na własne oczy i oceni... a jeżeli ucieknie to będzie naprawdę wielki z niego palant... ale wydaje mi się że jeżeli się zakumplowaliście to nie będzie mu to przeszkadzać... BO APARAT TO NIC ZŁEGO I NIE TRZEBA SIĘ GO BAĆ ANI WSTYDZIĆ

Napisane przez CatchyKathy

Ja w grudniu poznałam fajnego faceta na imprezie, tańce, uśmiechy pocałunki. Po imprezie powiedziałam mu o aparacie jak wracaliśmy ' Ty masz aparat? Taki zdejmowany?' Wogóle nie zauważył i nie poczuł że mam coś w paszczy

hahaha dobry koleś... może miał coś ze wzrokiem albo rzeczywiście był pijany

Napisane przez Laity

natalka92,
yourenglish,
betti_888,
sincarne,
milutek,

Podniosłyście mnie trochę na duchu... Tylko u mnie problem polega na tym, że jestem okrutnie wystraszona samym faktem, że do czegoś może między nami dojść, a jestem totalnym laikiem w każdej kwestii, więc jak jeszcze dochodzi do tego aparat na zębach, to już w ogóle masakra
Jak nie miałam aparatu przez 22 lata, to nic się nie działo u mnie w życiu, a jak go założyłam to...

1000days, napisz proszę jeszcze raz, co miałaś na myśli

yourenglish, fajnie się czyta takie historie Dużo szczęścia Wam życzę Moja znajomość też jest trochę nietypowa, ale za wcześnie by o tym pisać...
Co do gumek, teraz to już w ogóle odpadają kolorowe na górę

milutek, toś mnie zaskoczyła z tym seledynem Jak sobie takie wybierzesz to ja poproszę o fotkę

klada, ja nie wiem co bym zrobiła. Prawdopodobnie powiedziałabym przed spotkaniem z obawy przed reakcją faceta, ale yourenglish dobrze gada... Btw trzymam kciuki, żeby wszystko szło w dobrym kierunku. Pochwal się jak coś większego będzie się szykować

aparat przyciąga spojrzenia a kiedy już zwrócił na Ciebie uwagę to coś coś zaiskrzyło nie przejmuj się będzie dobrze

[sincarne]

Napisane przez klada

ale mam od razu powiedziec, ze nosze aparat? Tak z gruszki ni z pietruszki?

no nie, albo w sumie jak chcesz ja akurat zakładałam, więc od razu z grubej rury pojechałam, że załozyłam, mam depresję i wyglądam jak troll
o, wykopałam na gg w archiwum rozmowę, wklejam fragmencik z reakcją

grzesiek (14-06-2009 21:23)
e tam nie martw sie, duzo osob to nosi
grzesiek (14-06-2009 21:23)
a na zachodzie jeszcze wiecej
Ja (14-06-2009 21:23)
ojejku wiem, ale inni mnie nie obchodza
Ja (14-06-2009 21:23)
wygladam chu*owo pomimo ze wzielam bialy
grzesiek (14-06-2009 21:24)
a sie chcialem pytac czy sa takie maskujace kolorowane na bialo
Ja (14-06-2009 21:24)
sa sa
grzesiek (14-06-2009 21:24)
mam dobra nowine dla ciebie ;P po miesiacu zapomnisz o tym wszystkim zwiazanym z tym aparatem ;P
Ja (14-06-2009 21:24)
choc to wcale nie sprawia ze nie widac
Ja (14-06-2009 21:25)
na pewno nie
Ja (14-06-2009 21:25)
jak se mysle ile razy na dzien musze zeby myc to mam ochote na dozylne odzywianie sie przerzucic
grzesiek (14-06-2009 21:25)
jak cie ten miesiac nie cieszy to napewno pocieszy cie fakt ze za 2 lata juz wszystko bedzie ok ;P

no. nie będzie źle na pewno

Napisane przez twojangielski

sincarne, rozwalilas mnie Dzis mam okropny dzien, ale az buzia mi sie zasmiala jak czytalam Twoj post. Czy Ty choc przez minute bywasz powazna?!

Gumeczki polecam Ci... czerrrwone! Moja ostatnia obsesja. Sa bardzo sexy i zeby w nimi wygladaja bialutko (zaznacze, ze mialam czyszczenie).

poważna? nooo rzadko znaczy ja ogólnie mam dość depresyjną osobowość, ale przy tym ciągle błaznuję, ot taka głupawa mieszanka
A czemu masz okropny dzień? Pamiętaj, nowy rok, nowe szanse, tego się trzymaj stare smuteczki wywal ze starym kalendarzem. chyba że to nowe smuteczki, to nie wiem, to wino polecam, białe, mi ostatnio pomogło na doła
w kwestii czerwonych gumek, się pomyśli

Napisane przez klada

dam jakoś radę myślę że jeszcze bardziej pociągająca będę z pięknymi ząbkami i uśmiechem od ucha do ucha, a nie takim przyczajonym jak teraz

żebyś się nie zdziwiła jak cię rzuci dla jakiejś zadrutowanej wiesz, ja tam kalosza jestem, ale tu co chwile nowe, młode zadrutowane się pojawiają konkurencja że hoho
w sumie ciekawe jak sobie radzą laski w wątku o powiększaniu cycków

[betti_888]

Napisane przez yourenglish

sincarne, rozwalilas mnie Dzis mam okropny dzien, ale az buzia mi sie zasmiala jak czytalam Twoj post. Czy Ty choc przez minute bywasz powazna?!

Gumeczki polecam Ci... czerrrwone! Moja ostatnia obsesja. Sa bardzo sexy i zeby w nimi wygladaja bialutko (zaznacze, ze mialam czyszczenie).

a wiecie kiedy jeszcze zęby wyglądają biało? jak się pomaluje usta na czarno wczoraj mi się nudziło a pod ręką miałam czarną kredkę... i tak sobie pomyślałam jak wyglądała bym z czarnymi ustami i jak czują się murzyni i rach ciach i pomalowałam mówię Wam zęby bielutkie, tylko kto chodzi z czarnymi ustami? wiem, wiem mam głupie pomysły, ale było zabawnie

[redrose89]

Napisane przez elinka20

dzięks a jak tam twoje efekty?

Parę stron dalej załączalam zdjęcia po ostatniej wizycie, która miała miejsce 30 grudnia W końcu mi się jedynki wyrównały z czego się bardzo cieszę Teraz chyba znowu mały zastój... Choć częściej mnie b\pobolewają ząbki z czego się w sumie ciesze

[Laity]

Napisane przez yourenglish

Gumeczki polecam Ci... czerrrwone! Moja ostatnia obsesja. Sa bardzo sexy i zeby w nimi wygladaja bialutko (zaznacze, ze mialam czyszczenie).

O, a ja się właśnie zastanawiam jakie sobie wziąć na dół i teraz nie wiem, czy powtórzyć ten róż (bo w sumie całkiem fajnie się wybarwia), czy trzasnąć se te czerwone skoro mówisz, że wybielają zęby...
Mnie to by się przydało w ogóle piaskowanie jakieś... Muszę się zapytać orto w środę, czy mi pozwoli.

Napisane przez betti_888

aparat przyciąga spojrzenia a kiedy już zwrócił na Ciebie uwagę to coś coś zaiskrzyło nie przejmuj się będzie dobrze

Dzięki Spojrzenie jego to ja przyciągnęłam jakieś 5-6 lat temu, więc to z pewnością nie zasługa aparatu Ważne, że jak się wreszcie poznaliśmy, to nie uciekł na mój widok i wygląda na to, że nie ma takiego zamiaru


Ehh, dobrze dziewucholce, że jesteście. Od razu mi lepiej i wątpliwości mniej.

Napisane przez klada

ale mam od razu powiedziec, ze nosze aparat? Tak z gruszki ni z pietruszki?

klada, ciężko powiedzieć no. Ja bym pewnie sprowokowała jakoś rozmowę na ten temat i uprzedziła ze strachu przed rozczarowaniem chłopaka, ale z drugiej strony logika nakazuje myśleć, że jak facet normalny to nie przerazi go drutex na zębach spostrzeżony dopiero na żywo.

U mnie w sumie też dziwnie było, bo obserwowaliśmy się od dawien dawna, no i jak doszło do pierwszej rozmowy to obawiałam się właśnie, że jak mnie zobaczył z tym czymś na zębach (a przecież wcześniej tego nie miałam), to już pewnie więcej się nie odezwie. A jak się okazało nie zrobiło to na nim większego wrażenia.
Kurcze, jak będzie okazja to muszę się zapytać, co on na ten temat sądzi....

[yourenglish]

Hehe, widze, ze termin "stara kalosza" robi kariere na aparatkowym

Niezly ubaw musialas miec z ta szminka. A mi sie marzy czerwona...

Wlasnie, watek o piersiach! Ile razy wchodze na podforum medycyny estetycznej, to widze, ze watek o powiekszaniu piersi jest na topie. Chyba powinnysmy sie tam jakos spotkac. Co zrobic, widocznie, wilk zawsze na las patrzy.

A moj humor... Takie tam. Krotko mowiac: przemijanie. To, ze znajomi zaczeli rodzic dzieci, stalo sie dla mnie takim samym szokiem jak dla moich rodzicow to, ze ich znajomi umieraja... Wszyscy stali sie dorosli, a ja?!! Mnie dziecko przeraza chyba nie mniej, niz 18 letnia dziewczyne, ktora wlasnie zaczela zycie seksualne. Chyba powinnam sie udac na konsultacje do specjalisty Albo pogadac z japonczykiem.

[sincarne]

Napisane przez yourenglish

Wlasnie, watek o piersiach! Ile razy wchodze na podforum medycyny estetycznej, to widze, ze watek o powiekszaniu piersi jest na topie. Chyba powinnysmy sie tam jakos spotkac. Co zrobic, widocznie, wilk zawsze na las patrzy.

zrobimy zęby, pójdziemy tam tylko co potem?

A moj humor... Takie tam. Krotko mowiac: przemijanie. To, ze znajomi zaczeli rodzic dzieci, stalo sie dla mnie takim samym szokiem jak dla moich rodzicow to, ze ich znajomi umieraja... Wszyscy stali sie dorosli, a ja?!! Mnie dziecko przeraza chyba nie mniej, niz 18 letnia dziewczyne, ktora wlasnie zaczela zycie seksualne. Chyba powinnam sie udac na konsultacje do specjalisty Albo pogadac z japonczykiem. [/QUOTE]
hihi się nie martwi, ja mam tak samo dokoła wszyscy się mnożą i wychodzą za mąż a mi sie nawet nie chce

dobra, koniec offtopowania na dziś, idę spać, dobranoc, karaluchy pod poduchy

[Laity]

Napisane przez sincarne

hihi się nie martwi, ja mam tak samo dokoła wszyscy się mnożą i wychodzą za mąż a mi sie nawet nie chce

Ja mam to samo... Na nk zatrzęsienie znajomych, którzy się zaręczyli/pobrali/rozmnożyli, a ja? W ciemnej d**** jeśli o to chodzi. I jeszcze jakby tego było mało urodziny mam całkiem niedługo, więc już w ogóle.

I żeby nie było OT - wczoraj znowu wymieniłam sobie gumasy na górze

[natalka92]

No ja mam 17 lat, ale ja mam zastój z facetami xD. Od podstawówki NIC się nie dzieje. Kompletnie nic xP. No, ale jeszcze przyjdzie czas ;].
Co do karaluchów tooo... Wiecie, że po hiszpańsku karaluch to cucaracha? xD
A co do zębów to mi się PROSTUJĄ. I się tym megaśnie jaram ;D.
W czwartek mam nadzieję, że będą idealnie równe. No, ale jak tak patrze to chyba w niedzielę dopiero xD.
Wiem, wiem. Przepraszam. Jestem chora i mi się nudzi po prostu xP.

[klada]

Dobra, zdecydowalam. Nie powiem mu. Jesli sie wystarszy, trudno. Ale szczerze mowiac, to nie wydaje mi sie, poniewaz jest on raczej rozsadny

[natalka92]

No i dobrze !
Trzymamy kciukolce ;].
(za mnie też możecie xD)

[liliyth]

Napisane przez kasiulka088

hej
ja tez u dr Motyl sie lecze daj znac jak po wizycie bylo
i czy karteczka sie sprawdzila bo od niej samej sie nic nie dowiesz bo jak to ortodontka jest niemowa ja przez to ze ona nic nie mowi to sie jej boje!!
mowisz ze ceramiczne sie odbarwiaja?? to mnie martwi ;/;/ bo ja chcialam gore ceramiczna zalozyc;/ na krysztal mi brakuje pieniazkow..jak wy to widzicie moje drogie jako weteranki aparacikowe??
ma ktoras z Was dziewczynki ceramiczny?? dajcie cynk jak to naprawde jest wychodzi na to ze bede musiala porzucic papieroski i moja ulubiona kawke na rzecz czystych gumeczek podrawiam!!!

Jestem po wizycie (mój TŻ też) dr Motyl niemową?? Chyba w takim razie byłyśmy u różnych ortodontek gadała jak nakręcona, chichrała się z nami. Musiałam jej przerywać, bo bałam się, że nie zdarzę ze wszystkimi pytaniami
Zaskoczyło mnie, ze Pani doktor taka młodziutka, ale bardzo konkretna i jak dla mnie wiarygodna.

Mój TŻ na razie nie zdecyduje się na leczenie, tym bardziej, ze ma prawie proste zęby (tylko leciutkie skrzywienie jedynek), ma zgryz głęboki (chyba) (górne zęby za bardzo zachodzą na dolne). Musiałby mieć najpierw płytkę ze śrubą trójkierunkową (to go chyba przestraszyło) a potem aparat na oba łuki.

Co do mnie... cóż...
zgryz ok, jakieś linie kłowe czy cuś takiego ok, ale... niestety prawdopodobnie byłaby konieczność wyrwania AŻ 4 zębów
Chodzi o to, że mam za dużo tkanki zębowej a za mało tkanki kostnej (czy jakoś tak) i mam dość sporo odsłonięte szyjki zębowe. Gdyby nie to, to prawdopodobnie udałoby się bez wyrywania. Nie wiem czy się w związku z tym zdecyduję Tragedii z krzywuchami nie ma, a 4 zęby to jednak dla mnie sporo (tym bardziej, ze potem nie wiadomo czy jeszcze kolejnych nie należałoby usuwać, gdyby np. 8-ki wyrosły).

Tak więc narazie mam myślenice, tym bardziej, że doktor powiedziała, że wyprostowanie zębów wcale nie musi spowolnić odsłaniania się szyjek zębowych i że bez wyrwania tych 4-ch raczej by nie ryzykowała (ale dokładnie powiedziałaby dopiero po wyciskach i prześwietleniu).

Zastanawiam się czy nie iść jeszcze do jakiegos polecanego ortodonty i sprawdzić co on powie (ale Pani Doktor Motyl wydaje się naprawdę wiarygodna). Możecie kogoś polecić?

Poszukuję też dobrego periodontologa w Krakowie mozecie kogoś polecić? Chociaż doktor powiedziała, że takiemu schorzeniu nie da się zapobiec ani cofnąć, jedynie można monitorować :kwasny :

[Wenja]

nie bylo mnie kilka dni raptem a tu 4 strony czytania :P jutro jade znow do dentysty leczyc zebiszcze dalej i w tym tygodniu jade zdjecie zebow zrobic sobie i za 2 tygodnie chyba udam sie usunac 8 jedna... chciaz wolalabym 2 naraz :/ nie musialabym isc tam 2 raz juz...a pewnie bede sie bala jak cholera tam wrocic... moze aparat uda sie zlaozyc juz w lutym

[natalka92]

Napisane przez liliyth

Jestem po wizycie (mój TŻ też) dr Motyl niemową?? Chyba w takim razie byłyśmy u różnych ortodontek gadała jak nakręcona, chichrała się z nami. Musiałam jej przerywać, bo bałam się, że nie zdarzę ze wszystkimi pytaniami
Zaskoczyło mnie, ze Pani doktor taka młodziutka, ale bardzo konkretna i jak dla mnie wiarygodna.

Mój TŻ na razie nie zdecyduje się na leczenie, tym bardziej, ze ma prawie proste zęby (tylko leciutkie skrzywienie jedynek), ma zgryz głęboki (chyba) (górne zęby za bardzo zachodzą na dolne). Musiałby mieć najpierw płytkę ze śrubą trójkierunkową (to go chyba przestraszyło) a potem aparat na oba łuki.

Co do mnie... cóż...
zgryz ok, jakieś linie kłowe czy cuś takiego ok, ale... niestety prawdopodobnie byłaby konieczność wyrwania AŻ 4 zębów
Chodzi o to, że mam za dużo tkanki zębowej a za mało tkanki kostnej (czy jakoś tak) i mam dość sporo odsłonięte szyjki zębowe. Gdyby nie to, to prawdopodobnie udałoby się bez wyrywania. Nie wiem czy się w związku z tym zdecyduję Tragedii z krzywuchami nie ma, a 4 zęby to jednak dla mnie sporo (tym bardziej, ze potem nie wiadomo czy jeszcze kolejnych nie należałoby usuwać, gdyby np. 8-ki wyrosły).

Tak więc narazie mam myślenice, tym bardziej, że doktor powiedziała, że wyprostowanie zębów wcale nie musi spowolnić odsłaniania się szyjek zębowych i że bez wyrwania tych 4-ch raczej by nie ryzykowała (ale dokładnie powiedziałaby dopiero po wyciskach i prześwietleniu).

Zastanawiam się czy nie iść jeszcze do jakiegos polecanego ortodonty i sprawdzić co on powie (ale Pani Doktor Motyl wydaje się naprawdę wiarygodna). Możecie kogoś polecić?

Poszukuję też dobrego periodontologa w Krakowie mozecie kogoś polecić? Chociaż doktor powiedziała, że takiemu schorzeniu nie da się zapobiec ani cofnąć, jedynie można monitorować :kwasny :

To bardzo dobry pomysł iść do jeszcze jednego ortodonty. Mojej znajomej jeden chciał wyrywać 4 zęby a drugi powiedział, że nie ma potrzeby i ma wszystkie ;D.

[Wenja]

ej pieknosci mam z prawej strony proste zeby ale mam przesunieta linie srodkowa o 5 cm... w lewo... myslicie ze da sie to wyrownac? bo mi sie wydaje ze tylko wyrwanie zeba moze pomoc... ale z kolei zab ma wiecej jak pol cm i moze sie dziura zrobic przeciez...

[Nusia_15]

Napisane przez Wenja

ej pieknosci mam z prawej strony proste zeby ale mam przesunieta linie srodkowa o 5 cm... w lewo... myslicie ze da sie to wyrownac? bo mi sie wydaje ze tylko wyrwanie zeba moze pomoc... ale z kolei zab ma wiecej jak pol cm i moze sie dziura zrobic przeciez...

Dobrze zrozumiałam że to o to chodzi ?
http://www.ortodonta.info/ (zjedź na dół i tam będą obrazki )

[natewa]

Napisane przez liliyth

Jestem po wizycie (mój TŻ też) dr Motyl niemową?? Chyba w takim razie byłyśmy u różnych ortodontek gadała jak nakręcona, chichrała się z nami. Musiałam jej przerywać, bo bałam się, że nie zdarzę ze wszystkimi pytaniami
Zaskoczyło mnie, ze Pani doktor taka młodziutka, ale bardzo konkretna i jak dla mnie wiarygodna.

Mój TŻ na razie nie zdecyduje się na leczenie, tym bardziej, ze ma prawie proste zęby (tylko leciutkie skrzywienie jedynek), ma zgryz głęboki (chyba) (górne zęby za bardzo zachodzą na dolne). Musiałby mieć najpierw płytkę ze śrubą trójkierunkową (to go chyba przestraszyło) a potem aparat na oba łuki.

Co do mnie... cóż...
zgryz ok, jakieś linie kłowe czy cuś takiego ok, ale... niestety prawdopodobnie byłaby konieczność wyrwania AŻ 4 zębów
Chodzi o to, że mam za dużo tkanki zębowej a za mało tkanki kostnej (czy jakoś tak) i mam dość sporo odsłonięte szyjki zębowe. Gdyby nie to, to prawdopodobnie udałoby się bez wyrywania. Nie wiem czy się w związku z tym zdecyduję Tragedii z krzywuchami nie ma, a 4 zęby to jednak dla mnie sporo (tym bardziej, ze potem nie wiadomo czy jeszcze kolejnych nie należałoby usuwać, gdyby np. 8-ki wyrosły).

Tak więc narazie mam myślenice, tym bardziej, że doktor powiedziała, że wyprostowanie zębów wcale nie musi spowolnić odsłaniania się szyjek zębowych i że bez wyrwania tych 4-ch raczej by nie ryzykowała (ale dokładnie powiedziałaby dopiero po wyciskach i prześwietleniu).

Zastanawiam się czy nie iść jeszcze do jakiegos polecanego ortodonty i sprawdzić co on powie (ale Pani Doktor Motyl wydaje się naprawdę wiarygodna). Możecie kogoś polecić?

Poszukuję też dobrego periodontologa w Krakowie mozecie kogoś polecić? Chociaż doktor powiedziała, że takiemu schorzeniu nie da się zapobiec ani cofnąć, jedynie można monitorować :kwasny :

He he, widze, że nasi Tż dostali taką samą diagnozę i takiż sam sposób leczenia. Oczywiście zaraz po konsultacji usłyszałam od swojego "nie ma szans" (to na wiadomośc o płytce ), ale dziś już oboje śmigamy w aparatach Mój się zbytnio krzywulcami nie przejmował, ale ten zgryz głęboki i fakt, że sobie przez to ściera zęby, jednak go do leczenia przekonał

Domyślam się, że wiadomość o konieczności wyrwania 4 zębów może zwalić z nóg, ale chyba większość z tu obecnych aparatek musiała co nieco wyrwać. Ja miałam to "szczęście", że różni paratacze z przeszłości pozbawili mnie już dwóch zębów (dzięki nim nabawiłam się asymetrii), więc teraz musiałam pożegnać się "tylko" z dwoma. Wiesz, aby symetria była zachowana, musi być tyle samo wyrwanych zębów po obu stronach, a żeby zaś górna i dolny łuk do siebie pasowały, też najczęściej trzeba mieć takaą samą ilośc zębów na górze i dole... Więc stąd się biorą aż 4 zęby

Jeśli jednak nie jesteś przekonana do tej metody to oczywiście idź koniecznie na konsultację do kogoś innego. Wiem, że np. przy Damonie nie trzeba wyrywac zębów, a dr Motyl, chyba tego aparatu nie stosuje (przynajmniej nie słyszałam do tej pory).

Z ogólnie polecanych w Krakowie ortodontów to np. dr Kapera, lub dr Zalewska. Do tej drugiej jednak nie udał mi się dostać (terminy chyba roczne).

[betti_888]

Napisane przez Nusia_15

Dobrze zrozumiałam że to o to chodzi ?
http://www.ortodonta.info/ (zjedź na dół i tam będą obrazki )

to ja tez mam przesunięta linie z 5 mm ale to dlatego że zęby mi się w łuku nie mieszczą

[miiisiaa]

hmm, to wstawiam zdjęcia moich małych koszmarów zęby z lewej strony w ogóle się 'nie domykają'. poza tym wszędzie krzywo, nierówno i w ogóle chcę już aparat!

[gorzalkaa]

misia - bylas juz u orto ? mowila ci cos ? ciekawy przypadek z tymi nie domykajacymi sie zebiszczami ;p mam glupie pytanie jak ty gryziesz?;p te zdja to jest normalna szczeka jaka masz? masz dolna szczenka chyba wysunieta nie ?