Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V - Strona 23 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-01-11, 18:57   #661
BubiGirl
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 663
GG do BubiGirl
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Kacha ja też jutro koczuję od rana przed gabinetem ginki i juz się niecierpliwię, chciałabym usłyszeć, że szyjka drgnęła i że już niedługo super, to napisz jutro co się dowiedziałaś, ja zobacze co powie moja ginka i bedzie wszystko jasne
__________________
Nasza córeczka 02.02.2010
BubiGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 18:59   #662
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Kacha79 Pokaż wiadomość
BubiGirl jutro początek 38tygodnia i zapis-wiec może coś więcej się dowiem...

Pysiumn BOSHE DROGI! JA BEZ NICH ŻYĆ NIE UMIEM
Pozatym w moim powiatowym szpitalu często-gęsto w styczniu lutym NIE MA ODWIEDZIN...
Zresztą to relikt socjalizmuddział jest zamknięty z zew.Dziecko można pokazać przez szklane drzwi leżace w "rynience"(takie plastikowe óżeczko na kółkach)-kąpia je pielegniarki a 3/4 czasu jest z Mamą na sali-zawozisz je tylko na przewijanie,ewent.badania .
A ty wychodzisz do drzwi do odwiedzających-stoją tabuny pod tymi szklanymi drzwiamy...
Massakra...

Byle wejść,urodzić,odleżeć swoje i spadać stamtad!!!

pamiętam,pamiętam te czasy.Jak jako dziecko chodziłam sobie z oddziału gdzie pracowała moja mama do oddziału cioci (położnictwo) i ona mi przez szybkę dzieci pokazywała.A tam było tyle ludzi zawsze czekających na zobaczenie swojego potomka

Do mnie na położnictwo to mógł każdy sobie wejść z rodziny i siedzieć ile chciał (10-22 chyba)
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 19:01   #663
kasiorekzeta
Rozeznanie
 
Avatar kasiorekzeta
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 708
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez BubiGirl Pokaż wiadomość
Kacha ja co prawda jeszcze nie jestem mamusią, ale też już się martwię jak mój małż sobie beze mnie poradzi, czy bedzie miał kto z psem wyjść, jak bedzie musiał u mnie dłuzej w szpitalu posiedzieć, co zje na obiad, co da psu do jedzenia, jak przygotuje pokój, bo nie wiem czy zdąrzę na przykład pościelić łóżeczko małej, bo chciałabym w ostatniej chwili to zrobić...itp.....takie chyba juz nasze kobiecine zycie, że martwimy się o wszystkich tylko nie o siebie.....a prawda jest taka, że wszyscy bez nas poradza sobie rewelacyjnie taka gorzka prawda Kacha a Tobie ile zostało do porodu, bo suwaczka nie widziałam
BubiGirl zobaczysz jak pięknie Twój Mąż da sobie radę. Ja jak byłam na 4 dni w szpitalu w 30tc , to wpadłam w panikę jak da sobie mój radę. Czy będzie miał co jeść - tym bardziej, że to, że idę do szpitala dowiedziałam się późnym wieczorem i nawet nie miałam kiedy mu ugotować - czy pies wytrzyma, jak tż będzie u mnie w szpitalu, ogólnie o wszystko się stresowałam. A dał sobie radę bardzo dobrze, nawet pamiętam jak dostałam któregoś ranka zdjęcie pięknie zrobionej jajecznicy na śniadanie. Pies też wytrzymał. A te 4 dni minęły niesamowicie szybko. Wtedy dopiero zobaczyłam, że nie mam czym się stresować, jak pójdę do szpitala na poród. Oni tylko tacy niepozorni, ale świetnie sobie radzą, no przecież to duże chłopaki i głodować nie będą
__________________
Razem od 10.11.2001
Zaręczeni 18.07.2006
Ślub 04.08.2007
Majka 23.02.2010

http://s2.pierwszezabki.pl/036/0364849d2.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50552.png
kasiorekzeta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 19:02   #664
BubiGirl
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 663
GG do BubiGirl
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Sensuel tak się zastanawiam czasami czy ten ból odczuwalny przy porodzie jest uzalezniony od tego jaki mamy swój próg wrazliwości na ból.....ja na przykład do 25 roku zycia miałam ( do momentu aż nie zaczęłam brac tabletek antykonc) okropne bóle miesiączkowe, łącznie z wymiotami, omdleniami......i niedawno się zastanawiałam czy te bóle można przyrównać z miesiączkowymi....skoro tamte jako tako przeżyłam, a żadne tabletki na mnie nie działały, to może i przezyje poród...łudzę się
__________________
Nasza córeczka 02.02.2010
BubiGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 19:02   #665
elcia0787
Zakorzenienie
 
Avatar elcia0787
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 147
GG do elcia0787
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

u nas te szczepionki sa za darmo rotawirusy i pneumokoki wiec zastanawiam sie czy bed szczepic malego
elcia0787 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 19:03   #666
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez BubiGirl Pokaż wiadomość
Pysiamn zawsze jak patrzę na Twoje wyroby kulinarne to mam 3 reakcje:
Mąż i Puchatek mają z Tobą świetne życie
Powinnaś zrobić karierę kulinarną, koniec Pascala
Też bym tak chciała
Dziekuje za miłe słowa

co do 1 to mam nadzieję że tak myślą
co do 2 to no way
co do 3 nic trudnegoooooo ....troszke poćwiczysz w kuchni i tak jak pisałaś jeszcze wszystkim pokarzesz na co Cię stać

Cytat:
Napisane przez Kacha79 Pokaż wiadomość
Pysiumn BOSHE DROGI! JA BEZ NICH ŻYĆ NIE UMIEM
Ja bez swych też

Ale jakoś te 3-4 doby to wytrzymam....
Wprawdzie z poprzedniego porodu mam dobre doświadczenia bo mąż był przy porodzie i potem dzień po dniu od 8 rano do 20 ...
Więc luzikkkkk tylko nickę byłam sama
Teraz tak nie będzie bo musi też być z Kubusiem....

Ale ja będę miała wtedy Pysiolinkę

**************
Ja też idę odsapnąć jakaś padnięta jestem
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 19:05   #667
BubiGirl
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 663
GG do BubiGirl
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

kasiore kzeta oni sobie poradzą lepiej niż jakbym ja była z nimi taka przykra prawda.....to my ich tak rozpieszczamy bo myślimy, że nie dadzą rady....ja sie zastanawiam jak moja psinka przyjmie fakt, że wyszłam sama a wracam z tobołkiem
__________________
Nasza córeczka 02.02.2010
BubiGirl jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-01-11, 19:16   #668
misiapysiaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 78
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Taki temat sie nakrecil o szczepionkach a ja troche z innej beczki pobieracie krew pępowinową?
My stwierdzilismy ze zdecydujemy sie na to bo jak by kiedys w przyszlosci byla potrzebna dla uratowania zdrowia i zycia dziecka to bysmy sobie nie darowali jakby sie okazalo ze moglismy a tego nie zrobilismy...troche to kosztuje ale to tylko pieniadze
co do szczepionek to nie jestem przekonana...jakos po prostu do konca nie wierze w skutecznosc, bo to podobno uodparnia na kilka okreslonych szczepow danego wirusa a moze byc ich mnostwo

U nas w szpitalu tez jest zakaz odwiedzin ze wzgledu na panujaca grype

Edytowane przez misiapysiaa
Czas edycji: 2010-01-11 o 19:17
misiapysiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 19:21   #669
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez BubiGirl Pokaż wiadomość
Sensuel tak się zastanawiam czasami czy ten ból odczuwalny przy porodzie jest uzalezniony od tego jaki mamy swój próg wrazliwości na ból.....ja na przykład do 25 roku zycia miałam ( do momentu aż nie zaczęłam brac tabletek antykonc) okropne bóle miesiączkowe, łącznie z wymiotami, omdleniami......i niedawno się zastanawiałam czy te bóle można przyrównać z miesiączkowymi....skoro tamte jako tako przeżyłam, a żadne tabletki na mnie nie działały, to może i przezyje poród...łudzę się
ja bóle miesiączkowe przeżywałam lajtowo, czasami pierwszy dzień był nieco gorszy ale jakiś Apap pomagał, a potem prawie nie czułam że mam miesiączkę.. Byłoby więc super tak samo odczuwać zwiastuny porodu
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 19:33   #670
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

NAsz mały ssaczek w końcu po kąpieli zasnął to korzystam z okazji:P zaraz Was podczytam a na razie na odłode zdjęcie Skarbusia z mamusiąaczkolwiek lepiej byłoby chyba bez mamusi ale chociaż włosy umyte i brwi wyrwane w końcu mi się udało to zrobićbo normalnie krzaki już miałam
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 19:35   #671
BubiGirl
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 663
GG do BubiGirl
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

zebra cudnie
__________________
Nasza córeczka 02.02.2010
BubiGirl jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-11, 19:40   #672
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez PatkaM84 Pokaż wiadomość
A zamierzacie szczepić tak państwowo czyli więcej wkłuć czy będziecie kupować te szczepionki skojarzone??
wezme skojarzone bo tak jak Celka pisała mają mniej dodatków. Natomiast mnie juz serducho bolało jak patrzyłam na jedno wkłucie a co dopiero po 3 na raz

Cytat:
Napisane przez Zaslona Pokaż wiadomość
Tak piszecie o tej wadzę, a ja się boję, że moja Mała mało waży. Niby w 33tc ważyła 1900g, więc ma jeszcze trochę czasu na podrośnięcie, ale ja nie wiem jak ona się tam mieści jak mam taki mały brzuch Ludzie to się dziwią, jak im mówię, że za miesiąc rodzę Niby wszystko jest ok, ale ja zaczynam mieć jakieś schizy Mama mnie pociesza, że jak ona szła rodzić mojego najstarszego brata, to lekarki się pytały "A Pani to co, do porodu?", a mama mówi, że tak. Dziwiły się, bo miała mały brzuch. I mój brat jak się urodził to ważył chyba 2900g albo 3kg.
Jutro idę do ginekologa na wizytę, zobaczymy co mi powie...
eee tam ja z Adrianem miałam wielki brzuch a dzidek raczej sredniaczek

Cytat:
Napisane przez kolka222 Pokaż wiadomość
mój lekarz odpowiedział mi podobnie:" nie chciałaby pani nawet widzieć, jak rodzi się ponad 4 kg dzieci"Wytłumaczył mi ,że takie sa uwarunkowania genetyczne. Po prostu ktoś jest zaprogramowany na taka wagę i już- ja zreszta jestem niska i drobna , a mój Tż też z tych niskich(ma 170), więc trudno ,żeby nasz produkt genetyczny był szcególnie wyrośnięty. Zresztą bardzo duża waga nie świadczy o dobrostanie, bo wiem,że cukrzyca ciążowa może prowadzić do dużej wagi dziecka...


ale mnie to rozbawiło

Zebra ślicznie
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 19:42   #673
gosbaj
Zadomowienie
 
Avatar gosbaj
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 1 668
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Zeberka slicznie wygladacie A Piotrus to chyba zakochany w mamusi bo sie wpatruje jak w obrazek
gosbaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 19:42   #674
serduszkowata
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 848
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
NAsz mały ssaczek w końcu po kąpieli zasnął to korzystam z okazji:P zaraz Was podczytam a na razie na odłode zdjęcie Skarbusia z mamusiąaczkolwiek lepiej byłoby chyba bez mamusi ale chociaż włosy umyte i brwi wyrwane w końcu mi się udało to zrobićbo normalnie krzaki już miałam
gratulacje
__________________

Link do mojego wykresu:
http://www.skarbmamy.pl/wykres_kolezanki.php?user =serduszkowata&cid=717



Staranka trwają, odchudzanie w trakcie...

Już 28 cykle staramy się o dzidziusia
serduszkowata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 19:47   #675
kasiorekzeta
Rozeznanie
 
Avatar kasiorekzeta
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 708
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Zeberko ślicznie razem wyglądacie, widać u Ciebie dumę i radość z powodu bycia Matką śliczności A Piotruś jest niesamowicie rozkoszny
__________________
Razem od 10.11.2001
Zaręczeni 18.07.2006
Ślub 04.08.2007
Majka 23.02.2010

http://s2.pierwszezabki.pl/036/0364849d2.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50552.png
kasiorekzeta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 19:50   #676
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Piotruś z mamusią
Zebciu ....ślicznie wyglądasz z synkiem i po raz kolejny widze podobienstwo synka do mamusi
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 20:13   #677
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez BubiGirl Pokaż wiadomość
Sensuel tak się zastanawiam czasami czy ten ból odczuwalny przy porodzie jest uzalezniony od tego jaki mamy swój próg wrazliwości na ból.....ja na przykład do 25 roku zycia miałam ( do momentu aż nie zaczęłam brac tabletek antykonc) okropne bóle miesiączkowe, łącznie z wymiotami, omdleniami......i niedawno się zastanawiałam czy te bóle można przyrównać z miesiączkowymi....skoro tamte jako tako przeżyłam, a żadne tabletki na mnie nie działały, to może i przezyje poród...łudzę się
Wiesz co,ja nie wiem.Bo ja nie miałam bolesnych miesiączek przed tabletkami anty.Ale miałam 2 razy poronienie wczesne i wiem co to za ból .Ciężko powiedzieć,bo ból jest duży ale i też na plecy przechodzi i tu jest wtedy polka galopka

Cytat:
Napisane przez misiapysiaa Pokaż wiadomość
Taki temat sie nakrecil o szczepionkach a ja troche z innej beczki pobieracie krew pępowinową?
My stwierdzilismy ze zdecydujemy sie na to bo jak by kiedys w przyszlosci byla potrzebna dla uratowania zdrowia i zycia dziecka to bysmy sobie nie darowali jakby sie okazalo ze moglismy a tego nie zrobilismy...troche to kosztuje ale to tylko pieniadze
co do szczepionek to nie jestem przekonana...jakos po prostu do konca nie wierze w skutecznosc, bo to podobno uodparnia na kilka okreslonych szczepow danego wirusa a moze byc ich mnostwo

U nas w szpitalu tez jest zakaz odwiedzin ze wzgledu na panujaca grype

Ostatnio mówili w TVN o tej krwi pępowinowej i że to wcale nie jest tak do końca.Że krew pobrana ma swoje własciwości tylko przez jakiś czas,a potem już niestety.
Jakby coś się zdarzyło dziecku w wieku wczesnym to OK,ale już póxniej to nic nie da.Swoją droga wszystko ma ważność,nawet jak jest przechowywane w jakiś super ekstra warunkach.
Jak znajdę info na ten temat o czym piszę to wstawię na pewno.
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 20:16   #678
patinka_
Zakorzenienie
 
Avatar patinka_
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 183
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Sensuel Pokaż wiadomość
Ostatnio mówili w TVN o tej krwi pępowinowej i że to wcale nie jest tak do końca.Że krew pobrana ma swoje własciwości tylko przez jakiś czas,a potem już niestety.
Jakby coś się zdarzyło dziecku w wieku wczesnym to OK,ale już póxniej to nic nie da.Swoją droga wszystko ma ważność,nawet jak jest przechowywane w jakiś super ekstra warunkach.
Jak znajdę info na ten temat o czym piszę to wstawię na pewno.
no ja tez słyszałam ze to bajer....
__________________
patinka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 20:21   #679
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Proszę,oto link do rozmowy na ten temat.

http://dziendobrytvn.plejada.pl/24,1...sci_detal.html
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-11, 20:32   #680
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Wariatki mam 7 stron do nadrobienia

Gosbaj to w takim razie ja tez zycze Ci cc
Eudaimonia kochana witajcie ponownie I jaki sympatyczny porod mialas
Addicted dziekujemy za wieci
Azzis wielkie kciuki za synusia : kciuki:
PatkaM za zakup wozka
Kamyku to widac, ze juz sie "dogadalyscie" z Kropka
Fleur,Ingrid Liwia i Lenka sa boskie
Ingrid jak u Ciebie z karmieniem po cc, po jakim czasie mialas mleko ?
Pysiamn no i bedzie malutka Pysiolinka
Bubi piekne bodziaki
Kamyil brzuszka prawie nie widac
Patinka za posiew

Patinka filmik nawiazujacy do tych smokow co wrzucalas : http://leenks.com/video3071.html


KOchane doczytalam do 20 str. i nie mam sily dalej.Jutro nadrobie

Po wizycie ok.Szyjka bardzo krotka i potwierdzil, ze moge urodzic w kazdej chwili bo mala sie pcha.Jak dam rade dotrzymac to cc za tydzien.....
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 20:39   #681
gosbaj
Zadomowienie
 
Avatar gosbaj
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 1 668
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Aldii to trzymam kciuki zebys wytrzymala ten tydzień a ty zaciskaj nogi
gosbaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 20:39   #682
addicted to wizaz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Najpierw wiadomość od azzis, apotem was nadrobię
Wiadomość dostałam o 20.00, ale nie mogłam być wcześniej na wizazu

"Niestety USG potwierdziło zastój w nerce, teraz zostaje tylko obserwacja po porodzie. Lekarz uspokajał, że może to zniknąć samoczynnie, ale my i tak się martwimy"
addicted to wizaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 20:45   #683
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez addicted to wizaz Pokaż wiadomość
Najpierw wiadomość od azzis, apotem was nadrobię
Wiadomość dostałam o 20.00, ale nie mogłam być wcześniej na wizazu

"Niestety USG potwierdziło zastój w nerce, teraz zostaje tylko obserwacja po porodzie. Lekarz uspokajał, że może to zniknąć samoczynnie, ale my i tak się martwimy"

Mój Dennisek tez ma problem z lewą nerką,bo słabiej przepuszcza mocz.Ale nam profesor nie kazał się martwić.Mały pójdzie po urodzeniu na badanie i mam nadzieję ,że to nic groźnego i ewentualnie farmakologicznie da się wyleczyć.
Także uszy do góry,nie ma się co martwić na zapas kochana ,tylko być dobrej myśli.

aldii....to ja nie wiem czy trzymać kciuki za CC czy raczej za SN??
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 20:46   #684
misiapysiaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 78
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Sensuel Pokaż wiadomość
Ostatnio mówili w TVN o tej krwi pępowinowej i że to wcale nie jest tak do końca.Że krew pobrana ma swoje własciwości tylko przez jakiś czas,a potem już niestety.
Jakby coś się zdarzyło dziecku w wieku wczesnym to OK,ale już póxniej to nic nie da.Swoją droga wszystko ma ważność,nawet jak jest przechowywane w jakiś super ekstra warunkach.
Jak znajdę info na ten temat o czym piszę to wstawię na pewno.
I tu sie z Toba nie do konaca zgodze, bo krew pepowinowa mozna przechowywac przez cale zycie, bo oni wydzielaja z niej komorki macierzyste i mrożą w ciekłym azocie, wiec nic z nia nie moze sie stac. A przeciez sam ten lekarz z ddtvn stwierdzil ze jest to rzecz mogaca uratowac zycie zarowno dziecku jak i innemu czlonkowi rodziny, ale na razie jest to temat nad ktorym sa ostro prowadzone badania wiec rzecz w trakcie rozwoju, wiec za np. piec lat beda znacznie rozwiniete mozliwosci dzialan z ta krwia, a mysle ze sposob przechowywania sie raczej nie zmieni bo juz w tym momencie jest on bez zazutu. Taka krew mozna pobrac tylko raz w zyciu podczas narodzin, wiec to jest jednyny moment by sie na to zdecydowac
misiapysiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 20:49   #685
kasia uk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 258
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez elcia0787 Pokaż wiadomość
kasiaUK to mamy takie same terminy no i witamy jak juz pisaly dziewczyny lepiej pozno niz wcale

Elcia, o jak fajnie Ja mam nadzieję urodzić troszkę wcześniej, synek byłby spod mojego znaku zodiaku


Dziękuję wszystkim mamusiom za powitanie

Rzeczywiście szalejecie tutaj i ciężko mi nadążyć! Nie jestem przyzwyczajona, ale jako iż jestem nocnym markiem- śpię w dzień, w nocy buszuję niestety, będę miała czas doczytać wszystko, bo będziecie spały


Dziewczyny, mam może troszkę głupawe pytanko, ale czy wygotowywujecie wszystko co kupujecie dla maluszków, tkj smoczki, buteleczki etc? Czy tylko myjecie..? Mama doradziła mi wygotować, ale czy na pewno nie poniszczą mi się te rzeczy? Tam są takie śliczne obrazeczki
kasia uk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 20:56   #686
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez misiapysiaa Pokaż wiadomość
I tu sie z Toba nie do konaca zgodze, bo krew pepowinowa mozna przechowywac przez cale zycie, bo oni wydzielaja z niej komorki macierzyste i mrożą w ciekłym azocie, wiec nic z nia nie moze sie stac. A przeciez sam ten lekarz z ddtvn stwierdzil ze jest to rzecz mogaca uratowac zycie zarowno dziecku jak i innemu czlonkowi rodziny, ale na razie jest to temat nad ktorym sa ostro prowadzone badania wiec rzecz w trakcie rozwoju, wiec za np. piec lat beda znacznie rozwiniete mozliwosci dzialan z ta krwia, a mysle ze sposob przechowywania sie raczej nie zmieni bo juz w tym momencie jest on bez zazutu. Taka krew mozna pobrac tylko raz w zyciu podczas narodzin, wiec to jest jednyny moment by sie na to zdecydowac

No tak,ale jak pobiorą ileś tam militrów to po rozmrożeniu nie jest jest na tyle dużo i jak sam powiedział trzeba łączyć krew z od innego dawcy.Czyli to działa tak jak ze szpikiem czy bankiem krwi.TA krew nie jest tylko dla twojego dziecka,a może być wykorzystana dla kogoś innego.Ja jakoś jestem sceptycznie do tego nastawiona.Jeszcze kilka lat temu jak było takie buum na to,to pewnie bym się zastanawiała.Ale jeżeli to jest to "bank" taki jak inne to na chwilę obecną nie jest to dla mnie atrakcyjne,bo nie jest na wyłączność tylko wspólny.
No ale to kwestia wyboru

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Cytat:
Napisane przez kasia uk Pokaż wiadomość
Dziewczyny, mam może troszkę głupawe pytanko, ale czy wygotowywujecie wszystko co kupujecie dla maluszków, tkj smoczki, buteleczki etc? Czy tylko myjecie..? Mama doradziła mi wygotować, ale czy na pewno nie poniszczą mi się te rzeczy? Tam są takie śliczne obrazeczki
Ja dla mojego pierwszego synka wyparzyłam tylko.Niczego nie gotowałam
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 20:58   #687
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

No i mały nie dał androbić to co pamiętam to szczepienia... ja sie poradzę pediatry jak pójdziemy

Azzis trzymam kciuki żeby to nie było nic groźnego

Dziękujemy Wamz a komplementy ech Piotrus uroczy ja to się czuję jak zombie
Kasiorekzeta ale to fakt, że odczuwam wielką radość Pomimo wyczerpania i nienadanżania z domowymi czynnościami:\ a muszę pranko małego poprasować dzisiaj jeszcze.
Pysiamn ja tam nie wiem miny ma po tacie
Aldii czy to będzie SN czy CC trzymam kciuki za udany poród
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 21:01   #688
syla2311
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona wyspa
Wiadomości: 293
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Hej kochane!!!!

Ale pedzicie wchodze na stary watek tam ok 20 stron do nadrobienia patrze a tu juz nowy watek pelna para i ponad 20 stron - kiedy ja to nadrobie Miejcie troszke litosci

Spojrzalam na liste - GRATULACJE DLA NOWO UPIECZONYCH MAMUSIEK!!!!!!

Pisalam Wam kochane ostatnio o wozku, ktory zamowilismy w smythsie i ktory mial byc wczoraj.
Pojechalismy wiec wczoraj do smythsa i co sie okiazalo, ze jakas niekompetenta osoba nas obslugiwala i oczywiscie wpisala nas do zeszytu, ale nie do komputera i zamowien i co i du..a normalnie myslalam, ze ich tam rozszarpie, ale wczoraj pogadalismy z jedna laska w sklepie powiedziala, ze zobaczy co da sie zrobic, bo nie wie czy wogole moga zamowic, czy ta firma od ktorej biora ma n stanie taki wozek i da nam znac. Na szczescie jeszcze nie zdazylismy dojechac do domu a tu zadzwonila, ze najpozniej wozek ma byc w niedziele - ale juz sie tak nie napalam bo jak bedzie zonk

No nic pozyjemy zobaczymy.
Oj chyba to wszystko chaotycznie napisalam, ale ja ostatnio cala taka jestem

A w srode mam wizyte w szpitalu i jestem ciekawa co tam wymyslili w zwizaku z tym ortopeda i moim porodem hmm

OD dzisiaj leci 34 tydzien mojej ciazy

No nic trzeba sie wziasc za nadrabianie Was bo nawet nie w temacie jestem
syla2311 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 21:09   #689
kamyil
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 138
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez kasia uk Pokaż wiadomość
Elcia, o jak fajnie Ja mam nadzieję urodzić troszkę wcześniej, synek byłby spod mojego znaku zodiaku


Dziękuję wszystkim mamusiom za powitanie

Rzeczywiście szalejecie tutaj i ciężko mi nadążyć! Nie jestem przyzwyczajona, ale jako iż jestem nocnym markiem- śpię w dzień, w nocy buszuję niestety, będę miała czas doczytać wszystko, bo będziecie spały


Dziewczyny, mam może troszkę głupawe pytanko, ale czy wygotowywujecie wszystko co kupujecie dla maluszków, tkj smoczki, buteleczki etc? Czy tylko myjecie..? Mama doradziła mi wygotować, ale czy na pewno nie poniszczą mi się te rzeczy? Tam są takie śliczne obrazeczki
Ty się tak nie nastawiaj bo tu już kiedyś była nocna impreza jak wszystkie nie mogły spać

oczywiscie ze wygotowac!!i to koniecznie!!wyobrazasz sobie podac dziecku smoczek ktory ktos musial wyprodukowac i zapakowac a nie wiadomo gdzie kto i jak i jaki syf moze na tym byc?bo np. brudnymi lapami z jakimis bakteriami to dotykal
a taki maluch nie ma zadnej odpornosci i mozna mu krzywde zrobic, z czasem wiadomo ze jej nabierze ale na początku trzeba bardzo uważać
poza tym to sa wszystko jakies sylikony etc. a wiec same tworzywa sztuczne wiec jak zostanie na nich jakas resztka polproduktow to wrzatek to zneutralizuje a zwykle mycie nic nie pomoze

a tak w ogole to ja np. kazda nowa szczoteczke do zebow wyparzam dla siebie to jak mialabym butlek, smoczkow etc. nie wygotowac mojej malutkiej??
zreszta butelki trzeba wyparzac po kazdym uzyciu (przynajmniej na poczatku) bo bakterie z resztek beda pracowac i moze sie dziecko niezle pochorowac od jakiś resztek niedomytych starego mleka


a ja jeszcze taki maly newsik: dzwonilam do poloznej i niby i morfologia i mocz wzglede - bez szalu ale nie ma nic co powinno sklonic mnie do przyspieszenia umowionej wizyty takze do ginki w nastepny poniedzialek

aldii - brzucha nie widac bo mam tak plaszcz szyty specjalnie chodze całą zime i blogoslawie moja ciotke ze mi taki rewelacyjny uszyla na cala ciaze a i pozniej bede miala bo obiecala go zwezic jak juz zgubie brzuch
kamyil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 21:25   #690
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
NAsz mały ssaczek w końcu po kąpieli zasnął to korzystam z okazji:P zaraz Was podczytam a na razie na odłode zdjęcie Skarbusia z mamusiąaczkolwiek lepiej byłoby chyba bez mamusi ale chociaż włosy umyte i brwi wyrwane w końcu mi się udało to zrobićbo normalnie krzaki już miałam
Zeberko do twarzy Ci z dzieckiem super wyglądacie razem

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość

Po wizycie ok.Szyjka bardzo krotka i potwierdzil, ze moge urodzic w kazdej chwili bo mala sie pcha.Jak dam rade dotrzymac to cc za tydzien.....
To chyba dobrze? A za co mamy trzymać kciuki, za CC czy SN?

Cytat:
Napisane przez addicted to wizaz Pokaż wiadomość
Najpierw wiadomość od azzis, apotem was nadrobię
Wiadomość dostałam o 20.00, ale nie mogłam być wcześniej na wizazu

"Niestety USG potwierdziło zastój w nerce, teraz zostaje tylko obserwacja po porodzie. Lekarz uspokajał, że może to zniknąć samoczynnie, ale my i tak się martwimy"
Azzis głowa do góry, najważniejsze że wiecie co się dzieje, a teraz medycyna jest taka zaawansowana że na pewno zaradzi jak samoczynnie nie zaniknie
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.