Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

[Sunrisek]

Heloł
Przepraszam, że jeszcze nie z cytatami, ale nie ogarniam na razie czeluści internetowych wizażu - szybko się podszkolę, mam nadzieję. Więc na razie będzie trochę chaotycznie

Karmenka: tak, tak, zostaję, można dodać

blue_apple: do Warszawy najchętniej na MISH na UW, ale podobno ciężko się dostać... Chociaż wiara czyni cuda...

BeaS: w piątek mam II etap olimpiady o prawach człowieka (oo może któraś wizażanka również się przygotowuje?) i mam wypisane zwolnienie od wychówy na ten tydzień

martus9191: myślałam o szyciu, ale stwierdziłam, że już mało czasu i skupiłam się na kupnie...

I stało się - kupiłam. Długa, grafitowa, bez pleców, odcinana pod biustem. Podoba mi się (co prawda nie jest tamtym cudem za 1300, ale...) i cena super bo 200 zł dałam I człowiek od razu szczęśliwszy:P Teraz tylko butki, torebka i witaj zabawo

Swoją drogą u nas wychowawczyni powiedziała, że na parę dni przed studniówką chce, zebyśmy przyszli ze swoimi partnerami do szkoły i jej ich przedstawili w sensie: ile się znamy, skąd się znamy, co robi partner, gdzie się uczy/pracuje...
W sumie to może i dobrze, bo ta sytuacja opisywana tu z tą dziewczyną jest faktycznie niewesoła I lepiej mieć sprawdzone osoby

U mnie też tylko nudny ksiądz, bez ministrantów:P Ciągle te same pytania: jak tam żyjecie, co się zmieniło itp. itd. Jak całą klatkę już obejdzie to później organizowany jest opłatek dla całego bloku, ale zawitałam tam tylko raz ;]

Ja lecę czytać Międzynarodowe Pakty Praw Człowieka i Obywatela, aaaach - bajer

Kissy

[Claaire]

Napisane przez blue_apple

skorzystałaś?

Nie bardzo raczej sprytnie stamtąd uciekłam :P

Napisane przez effciaa16

pani od polskiego mówiła nam, że w Norwegi jest -55st. i widziała filmik na którym ktoś wylał kubek z gorącą kawą do góry, kawa w zetknięciu z powietrzem stała się parą. wow c'nie?

o kurcze mole ciekawie


Martyna, poczytałam dziś o fil.szwedzkiej na Uj (nie wiem jak jest u Was ) i z tego co się dowiedziałam, to nawet nie ma ang. tylko niemiecki mają na studiach i to z całkiem niezłym tempem nauki więc mi to przekreśla plany, zastanowie sie nad slawistyka albo portugalską no i przy ang. też zostaje

[Karmenka]

Napisane przez Sunrisek

Karmenka: tak, tak, zostaję, można dodać

No to jakie z jakiego województwa jesteś.
I podaj mi jeszcze raz dokładnie wszystko co na maturze zdajesz, no i plan cały, tzn. gdzie się wybierasz lub jaki kierunek

[BeaS]

Napisane przez Sunrisek

BeaS: w piątek mam II etap olimpiady o prawach człowieka (oo może któraś wizażanka również się przygotowuje?) i mam wypisane zwolnienie od wychówy na ten tydzień

I stało się - kupiłam. Długa, grafitowa, bez pleców, odcinana pod biustem. Podoba mi się (co prawda nie jest tamtym cudem za 1300, ale...) i cena super bo 200 zł dałam

O, mądra osoba zawitała w nasze progi.

Poka!

--------------

Apropo olimpiad to ... pisałam dziś ekologiczną. Znienacka.
Nawet nie było tak źle. Sporo rzeczy wiedziałam. Co nie zmienia faktu, że przynajmniej 1/3 strzelałam.

[sylabud]

Napisane przez mtynai

zasłużyłaś sobie na olewaczy z tego co kojarzę

No zasłużyłam, ale chyba należy mi się druga szansa W końcu się zmieniłam I teraz się już regularnie udzielam

[Karmenka]

Napisane przez BeaS

Apropo olimpiad to ... pisałam dziś ekologiczną. Znienacka.
Nawet nie było tak źle. Sporo rzeczy wiedziałam. Co nie zmienia faktu, że przynajmniej 1/3 strzelałam.

O ja, miałam się na to zapisać
Widać jak ogarniam

I mam z matmy w środę

[BeaS]

Napisane przez sylabud

No zasłużyłam, ale chyba należy mi się druga szansa W końcu się zmieniłam I teraz się już regularnie udzielam

Wybacz, ale jeśli Twoje regularne udzielanie się w wątku polega na tym, że nawet nie czytasz tego, co piszemy to ja nie będę za tym, żeby Cię dopisać do listy.

Napisane przez Karmenka

O ja, miałam się na to zapisać
Widać jak ogarniam

I mam z matmy w środę

Nie masz czego żałować. Żeby przejść dalej, trzeba było mieć powyżej 80%, a kilka pytań było z gatunków roślin i zwierząt, z których większość była taka, że pierwszy raz na oczy widzę.

Konkurs z matmy? Uuu.

[parodia]

Napisane przez SamaraMorganx;16393286[B

]Jutro ksiądz do mnie przychodzi. Coś czuję, że będę musiała dłużej zostać w szkole [/B] Pójdę kupić sobie buty na studniówkę

Możesz sobie w szkole zostać... U mnie jest w sobotę

Napisane przez BeaS

Wiecie co robiłam wczoraj od 21 do 23.30? Czytałam Genetykę Lewińskiego. Cholerka, jakie to ciekawe było. I te jego dopowiadania w nawiasach. Ciągle mnie rozwalają. Fajny człowiek z tego Waldemara.

Z pewnością

Napisane przez BeaS

Dziewczyny, słyszałyście o kierunku medycyna molekularna? Szukam, szukam i nie mogę znaleźć warunków rekrutacji na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi.

Choo do Łodzi

Napisane przez blue_apple

ten P. to jakiś psychol

szukałam dziś stanika silikonowego
czy prosty stanik, jednokolorowy to takie wielkie marzenie trudne do spełnienia?
no tak, i jeszcze zeby miliard nie kosztowal, to faktycznie trudne.

Potwierdzam

Jak Beata pisała - allegro. Ja kupiłam swój w zwykłym sklepie z bielizną za 30 zł

Martyna, jak to nie ma filmu?
I ściągnęłam od Ciebie ten zegarek w podpisie motywuje...

-------
W tej szkole podurnieli. Pisze na jutro dwa wypracowania, uzupełniam trzy kartki z polaka, a przed chwilą trzy godziny pisałam angielski ale mam paznokcie pomalowane na taki słodki,cukierkowy róż i mi fajnie
Do książek idu

[mtynai]

Napisane przez BeaS

a co uczyniłaś, że zasłużyłaś na pochwałę?

znałam wszystkie popularne porty lotnicze, które trzeba było dopisać do miast świata (m.in NY, Chicago, Paryż, Londyn, Seul, Tokio), porty lotnicze w Polsce (Krk, Rzeszów, Katowice, Szczecin, Pzń, Gda, Wrc, Wwa, Częstochowa), i wiedziałam czemu Moskwa jest nazywana portem pięciu mórz no i wiedziałam jakie są najważniejsze kanały morskie na świecie.. i jeszcze o autostradach dwa pytania uzasadnienie budowy autostrad A1 i A2.. no i zagrożenia dla środowiska zwiazane z budową autostrad i tylko ja z Robercikiem gadałam

Napisane przez Sunrisek

BeaS: w piątek mam II etap olimpiady o prawach człowieka (oo może któraś wizażanka również się przygotowuje?) i mam wypisane zwolnienie od wychówy na ten tydzień


Swoją drogą u nas wychowawczyni powiedziała, że na parę dni przed studniówką chce, zebyśmy przyszli ze swoimi partnerami do szkoły i jej ich przedstawili w sensie: ile się znamy, skąd się znamy, co robi partner, gdzie się uczy/pracuje...
W sumie to może i dobrze, bo ta sytuacja opisywana tu z tą dziewczyną jest faktycznie niewesoła I lepiej mieć sprawdzone osoby

U mnie też tylko nudny ksiądz, bez ministrantów:P Ciągle te same pytania: jak tam żyjecie, co się zmieniło itp. itd. Jak całą klatkę już obejdzie to później organizowany jest opłatek dla całego bloku, ale zawitałam tam tylko raz ;]

a jak ktoś ma partnera na studiach?
to jak ma przylecieć?
ale pomysł w sumie dobry.
chociaż ja bym nie chciała mówić ile znam swojego Tż itd. i się spowiadać przed wych.


u mnie zawsze pyta czemu mnie w kościele nie widuje
ale teraz się zmienił.. jakiś nowy księciunio jest, to może inna kolęda będzie.
2 lutego mam

Napisane przez Claaire

Martyna, poczytałam dziś o fil.szwedzkiej na Uj (nie wiem jak jest u Was ) i z tego co się dowiedziałam, to nawet nie ma ang. tylko niemiecki mają na studiach i to z całkiem niezłym tempem nauki więc mi to przekreśla plany, zastanowie sie nad slawistyka albo portugalską no i przy ang. też zostaje

u mnie jako drugi język jest angielski
też awaryjnie wybieram slawistykę, amerykanistykę i fil.ang ;]

Napisane przez sylabud

No zasłużyłam, ale chyba należy mi się druga szansa W końcu się zmieniłam I teraz się już regularnie udzielam

jasne ;>

Napisane przez Karmenka

I mam z matmy w środę

olimpiadę? hardkor

[parodia]

Napisane przez mtynai

znałam wszystkie popularne porty lotnicze, które trzeba było dopisać do miast świata (m.in NY, Chicago, Paryż, Londyn, Seul, Tokio), porty lotnicze w Polsce (Krk, Rzeszów, Katowice, Szczecin, Pzń, Gda, Wrc, Wwa, Częstochowa), i wiedziałam czemu Moskwa jest nazywana portem pięciu mórz no i wiedziałam jakie są najważniejsze kanały morskie na świecie.. i jeszcze o autostradach dwa pytania uzasadnienie budowy autostrad A1 i A2.. no i zagrożenia dla środowiska zwiazane z budową autostrad i tylko ja z Robercikiem gadałam

a jak ktoś ma partnera na studiach?
to jak ma przylecieć?
ale pomysł w sumie dobry.
chociaż ja bym nie chciała mówić ile znam swojego Tż itd. i się spowiadać przed wych.

olimpiadę? hardkor

Szpaaan

U nas trzeba podać do dzisiaj listę: imię, nazwisko, numer dowodu/legitymacji połowa jeszcze nie wie nic

Karolina, tą Olimpiada Matematyczna ogólnopolskie?

[KaasiaaK]

Żbiki, muszę się wypłakać
Siedzę, a właściwie siedziałam nad biologią, nad fizjologią człowieka i dopadł mnie kryzys... wiem, ze takich decyzji nie podejmuję się nagle, pod wpływem emocji, ale ja już myślę o tym od jakiegoś czasu, gadałam teraz z mamą i doszłam do wniosku, że rezygnuję ze zdawania biologii, zostaję przy chemii i ostro do niej przysiadam... o farmacji już w październiku przestałam marzyć, obecnie moim celem jest Politechnika Krakowska, a tam liczą 1 przedmiot na dowolnym poziomie.. wiem, że zdając bio. miałabym większe możliwości, ale ja wolę się przygotować do jednego przedmiotu perfekt, zawsze mogę za rok pisać biologię, jeśli bym chciała. a jeśli w tym roku się nie uda do Krakowa, to za rok poprawię i na pewno się uda nawet połączenie chemia R i matma P daje mi możliwości, a np. na AGH biorą jeden przedmiot + język + polski... także definitywnie rzucam biologię, jutro powiem o tym sorce, wiem, że będzie zawiedziona, ale cóż. cyborgiem nie jestem. i poraz kolejny powtórzę, że jeden przedmiot a bardzo dobrze...
wystąpił u mnie przerost ambicji nad możliwościami.
na szczęście mama mnie rozumie i wspiera.

to tyle.
dziękuję za uwagę.

[BeaS]

Napisane przez parodia

Choo do Łodzi

A zastanawiam się nawet nad Łodzią. Ostatnio mama mi opowiadała, że jak była u fryzjerki to słyszała, że w Łodzi fajnie jest na medycynie, że tak miło i ludzko. Chociaż Lublin też mi się podoba. (na nk znalazłam ich forum i podczytywałam) Fajni ludzie tam studiują.

---------

Idę do ksiązuniek.
Do jutra, Kotlety Schabowe.

[Claaire]

Napisane przez mtynai

u mnie zawsze pyta czemu mnie w kościele nie widuje
ale teraz się zmienił.. jakiś nowy księciunio jest, to może inna kolęda będzie.
2 lutego mam


u mnie jako drugi język jest angielski
też awaryjnie wybieram slawistykę, amerykanistykę i fil.ang ;]

Ja mam w piątek zapowiada się super .. tym bardziej, że mieszkam w ostatniej klatce i bedzie u mnie jak zawsze- koło 21-22 ;(

Ekstra przynajmniej Ty masz tu podobne plany do moich bo widzę, że większość to ścisłowscy a już szczególnie jeśli chodzi o biologie i chemie

Napisane przez Karmenka

O ja, miałam się na to zapisać
Widać jak ogarniam

I mam z matmy w środę

powodzenia i podziwiam


Kasiu, to Twoja decyzja i na pewno jest dobra, tym bardziej jesli sama chemia Ci wystarczy nie ma potrzeby sie przepracowywac, jeśli nie jest to konieczne. Przyłóż się jak najlepiej do chemii i mam nadzieje widzimy się w krakowie

[BeaS]

Zanim napisałam posta to dopisały kolejne.

Napisane przez mtynai

znałam wszystkie popularne porty lotnicze, które trzeba było dopisać do miast świata (m.in NY, Chicago, Paryż, Londyn, Seul, Tokio), porty lotnicze w Polsce (Krk, Rzeszów, Katowice, Szczecin, Pzń, Gda, Wrc, Wwa, Częstochowa), i wiedziałam czemu Moskwa jest nazywana portem pięciu mórz no i wiedziałam jakie są najważniejsze kanały morskie na świecie.. i jeszcze o autostradach dwa pytania uzasadnienie budowy autostrad A1 i A2.. no i zagrożenia dla środowiska zwiazane z budową autostrad i tylko ja z Robercikiem gadałam

uła.
Jestem z Ciebie taka dumna!

Napisane przez KaasiaaK

Żbiki, muszę się wypłakać
Siedzę, a właściwie siedziałam nad biologią, nad fizjologią człowieka i dopadł mnie kryzys... wiem, ze takich decyzji nie podejmuję się nagle, pod wpływem emocji, ale ja już myślę o tym od jakiegoś czasu, gadałam teraz z mamą i doszłam do wniosku, że rezygnuję ze zdawania biologii, zostaję przy chemii i ostro do niej przysiadam... o farmacji już w październiku przestałam marzyć, obecnie moim celem jest Politechnika Krakowska, a tam liczą 1 przedmiot na dowolnym poziomie.. wiem, że zdając bio. miałabym większe możliwości, ale ja wolę się przygotować do jednego przedmiotu perfekt, zawsze mogę za rok pisać biologię, jeśli bym chciała. a jeśli w tym roku się nie uda do Krakowa, to za rok poprawię i na pewno się uda nawet połączenie chemia R i matma P daje mi możliwości, a np. na AGH biorą jeden przedmiot + język + polski... także definitywnie rzucam biologię, jutro powiem o tym sorce, wiem, że będzie zawiedziona, ale cóż. cyborgiem nie jestem. i poraz kolejny powtórzę, że jeden przedmiot a bardzo dobrze...
wystąpił u mnie przerost ambicji nad możliwościami.
na szczęście mama mnie rozumie i wspiera.

to tyle.
dziękuję za uwagę.

Podobne odczucia miałam z matmą, ale jak zobaczyłam ile teraz mam czasu, który naprawdę poświęcam na biologię to smutek mi przeszedł.

[201604200942]

Napisane przez parodia

Możesz sobie w szkole zostać... U mnie jest w sobotę

Ja Cię przygarnę w sobotę

[parodia]

Napisane przez mtynai

a przeszkadza?
to wątek na społecznościach w końcu

I patrz, co narobiłaś: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=16401350

Napisane przez BeaS

A zastanawiam się nawet nad Łodzią. Ostatnio mama mi opowiadała, że jak była u fryzjerki to słyszała, że w Łodzi fajnie jest na medycynie, że tak miło i ludzko. Chociaż Lublin też mi się podoba. (na nk znalazłam ich forum i podczytywałam) Fajni ludzie tam studiują.

Pewnie fryzjerka/ktoś u fryzjerki studiuje i mu się podoba

Napisane przez SamaraMorganx

Ja Cię przygarnę w sobotę

Z chęęciąą, tylko powiedz to moim rodzicom jeszcze nie wiem, czy będzie u mnie na końcu, czy na początku, bo pierwszy/ostatni dom

Wiecie, że wizaż jest guuupi przyszłam i siedzę od godziny

ED: Kasia najważniejsze, żebyś sama była pewna swoich decyzji

[mtynai]

Napisane przez KaasiaaK

Żbiki, muszę się wypłakać
Siedzę, a właściwie siedziałam nad biologią, nad fizjologią człowieka i dopadł mnie kryzys... wiem, ze takich decyzji nie podejmuję się nagle, pod wpływem emocji, ale ja już myślę o tym od jakiegoś czasu, gadałam teraz z mamą i doszłam do wniosku, że rezygnuję ze zdawania biologii, zostaję przy chemii i ostro do niej przysiadam... o farmacji już w październiku przestałam marzyć, obecnie moim celem jest Politechnika Krakowska, a tam liczą 1 przedmiot na dowolnym poziomie.. wiem, że zdając bio. miałabym większe możliwości, ale ja wolę się przygotować do jednego przedmiotu perfekt, zawsze mogę za rok pisać biologię, jeśli bym chciała. a jeśli w tym roku się nie uda do Krakowa, to za rok poprawię i na pewno się uda nawet połączenie chemia R i matma P daje mi możliwości, a np. na AGH biorą jeden przedmiot + język + polski... także definitywnie rzucam biologię, jutro powiem o tym sorce, wiem, że będzie zawiedziona, ale cóż. cyborgiem nie jestem. i poraz kolejny powtórzę, że jeden przedmiot a bardzo dobrze...
wystąpił u mnie przerost ambicji nad możliwościami.
na szczęście mama mnie rozumie i wspiera.

to tyle.
dziękuję za uwagę.

ej, Żbik.
my Cię rozumiemy
jeśli czujesz, ze to dobra decyzja to ja trzymam kciuki za powodzenie misji ;*

Napisane przez Claaire

Ekstra przynajmniej Ty masz tu podobne plany do moich bo widzę, że większość to ścisłowscy a już szczególnie jeśli chodzi o biologie i chemie

hmm.. ja to w sumie tak pośrodku jestem.
lubię geografię, chemię, biologię, języki.
a nie lubię fizyki, historii..

dużo to wpływ nauczyciela najpewniej,ale nawet po ocenach widać, że ze wszystkiego jestem tak po środku, raczej wszystkie oceny mam na tym samym poziomie(4-5, z matmy gorzej- ale to kwestia mojego lenistwa i dzikiego oceniania nauczycielki ;]).

ale do języków mam talent. Czasami ludzie narzekają, że im języki do głowy nie wchodzą.. a ja bardzo szybko wszystko łapię, wystarczy, ze posłucham trochę i już zaczynam wyłapywać sens.
mam małą barierę w komunikacji ( z ludźmi, którzy potencjalnie znają język lepiej niż ja..), ale myślę, że to też kwestia pewności siebie, która u mnie nie jest tak bardzo wysoka.. bo ja taka jestem.. hmm.. nieśmiała
chyba, że wśród swoich - wtedy wszędzie mnie pełno




ze 100dn się wyjaśniło
płacimy 290zł za parę i 160zł za osobę.
i dobrze.
rozłożyli koszty równo na wszystkich, tylko nauczycieli na samych maturzystów.

a dzisiaj na zebraniu mama organizatora, taka sama jak i on (w sensie, że nic powiedzieć nie można bo zaraz fosio), mówiła jaki to on nie jest wspaniały, że wszystko zorganizował, że kontakty uruchomił
tja, ale już o tym, że najwięcej problemów robił to nie wspomniała



idę się uczyć dalej.

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez parodia

I patrz, co narobiłaś: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=16401350

o nie co ja narobiłam ?! O JEŻU.
teraz nie będę mogła w nocy spać

[201604200942]

Napisane przez parodia

Z chęęciąą, tylko powiedz to moim rodzicom jeszcze nie wiem, czy będzie u mnie na końcu, czy na początku, bo pierwszy/ostatni dom

Wiecie, że wizaż jest guuupi przyszłam i siedzę od godziny

Powiesz, że dostałaś ważny telefon

Ja też weszłam tylko żeby przeczytać streszczenie "1984" I co? Wyłączyłam streszczenie i siedzę na wizażu

Oglądała któraś dzisiaj "Jaka to melodia?" Tam śpiewała Natasza Urbańska i miała śliczną sukienkę. Taką długą, czarną i miała śliczne srebrne ramiączka, które układały się pod szyją w formie jakiegoś naszyjnika. W takiej bym sobie poszła na studniówkę

[Karmenka]

Napisane przez BeaS

Nie masz czego żałować. Żeby przejść dalej, trzeba było mieć powyżej 80%, a kilka pytań było z gatunków roślin i zwierząt, z których większość była taka, że pierwszy raz na oczy widzę.

Konkurs z matmy? Uuu.

A to testowe ? To bym pewno zgadła. Kiedyś tak, jeszce w gimie wygrałam jeden etap, wystrzelałam

Ta, można wygrać indeks na PŁ

Napisane przez mtynai

olimpiadę? hardkor

Tak, nawet lepszy od tego z piorunochronu

Napisane przez parodia

Wiecie, że wizaż jest guuupi przyszłam i siedzę od godziny

Cierpię na tą samą przypadłość.

I męczę się z html, jutro sprawdzian mam.

Napisane przez mtynai

o nie co ja narobiłam ?! O JEŻU.
teraz nie będę mogła w nocy spać

Martyna, a Ty, a Ty niedobra

[Claaire]

Napisane przez mtynai

hmm.. ja to w sumie tak pośrodku jestem.
lubię geografię, chemię, biologię, języki.
a nie lubię fizyki, historii..

dużo to wpływ nauczyciela najpewniej,ale nawet po ocenach widać, że ze wszystkiego jestem tak po środku, raczej wszystkie oceny mam na tym samym poziomie(4-5, z matmy gorzej- ale to kwestia mojego lenistwa i dzikiego oceniania nauczycielki ;]).

ale do języków mam talent. Czasami ludzie narzekają, że im języki do głowy nie wchodzą.. a ja bardzo szybko wszystko łapię, wystarczy, ze posłucham trochę i już zaczynam wyłapywać sens.
mam małą barierę w komunikacji ( z ludźmi, którzy potencjalnie znają język lepiej niż ja..), ale myślę, że to też kwestia pewności siebie, która u mnie nie jest tak bardzo wysoka.. bo ja taka jestem.. hmm.. nieśmiała
chyba, że wśród swoich - wtedy wszędzie mnie pełno

o nie co ja narobiłam ?! O JEŻU.
teraz nie będę mogła w nocy spać

No tak, ja to nie przepadam za większością :P a historii nienawidzę, szkoda, że jestem na profilu z rozszerzoną hist., ale będąc w gimnazjum nie sądziłam że można mi ją tak uprzykrzyć 4 razy w tyg. historii to mnie zdecydowanie przeroslo

Ale wiesz chodzi mi bardziej o to, na jakie studia mierzymy

No rozumiem Cie Znam sporo osób, które po prawie 10 latach nauki ang., nie znają podstawowych ale to naprawde podstawowych zasad - a z pozostałych przedmiotów same 5
Znam tą barierę choć powiem Ci, że jak kiedyś byłam w Anglii na kolonii, to zaczepił mnie jakiś starszawy pan anglik i po krótkiej rozmówce stwierdził, ze powinnam byc lekarzem

nie ma to jak 3 wątki o maturze czemu nie

[mtynai]

Napisane przez Claaire

No tak, ja to nie przepadam za większością :P a historii nienawidzę, szkoda, że jestem na profilu z rozszerzoną hist., ale będąc w gimnazjum nie sądziłam że można mi ją tak uprzykrzyć 4 razy w tyg. historii to mnie zdecydowanie przeroslo

Ale wiesz chodzi mi bardziej o to, na jakie studia mierzymy

No rozumiem Cie Znam sporo osób, które po prawie 10 latach nauki ang., nie znają podstawowych ale to naprawde podstawowych zasad - a z pozostałych przedmiotów same 5
Znam tą barierę choć powiem Ci, że jak kiedyś byłam w Anglii na kolonii, to zaczepił mnie jakiś starszawy pan anglik i po krótkiej rozmówce stwierdził, ze powinnam byc lekarzem

nie ma to jak 3 wątki o maturze czemu nie

ja miałam iść na geodezję/gospodarkę przestrzenną/geografię.
bo geografię kocham.

ale stwierdziłam, że dwa pierwsze kierunki (matma, fiza ) nie będą mnie satysfakcjonowały.
chciałabym robić coś, co będzie mnie pociągało.
i uważam, że języki to jest właśnie to, co będzie mi sprawiało radość.


mam kolegę, który od 4kl podstawówki chodzi 2h w tygodniu na dodatkowe zajęcia z angielskiego, czyli miał zawsze po 5-6 godzin ang w tygodniu.. czyli to jest ponad 8 lat.. po 10 miesiecy, kazdy po 4 tygodnie.. to około.. 1600h nauki języka.. no wiadomo, jakieś święta, wyjątki itd, to niech będzie nawet 1000h nauki.. maturę podstawową napisał na niecałe 50%.
dla mnie to jest po prostu niewyobrażalne.
on mówi, że on czasów nie ogarnia okej, ale przecież na maturze podstawowej to ciągle dwa czasy na zmianę. no dobra, trzy.
współczuję mu szczerze mówiąc, ciekawe czy ustną zda.


ja nigdy nie chodziłam na dodatkowe zajęcia z angola

[KaasiaaK]

może niektórym brakuje rozmów o szkole, nauce i dlatego
bo mu tu tak ostatnio o studniówce nadajemy

[Karmenka]

Napisane przez mtynai

ja nigdy nie chodziłam na dodatkowe zajęcia z angola

Ja też nie
Samo mi wchodzi do łebka


A mój kolega chodzi, chce PR zdawać ale podstawę na ponad 50% zdał, czarno to widzę.
On to w ogóle niczego nie ogarnia

[anniaa]

Napisane przez BeaS

Apropo olimpiad to ... pisałam dziś ekologiczną. Znienacka.
Nawet nie było tak źle. Sporo rzeczy wiedziałam. Co nie zmienia faktu, że przynajmniej 1/3 strzelałam.

u mnie w szkole dzisiaj też pisali , ja wolałam iść na matmę

Kasiak sama miałam takie odczucia, żeby biologii nie zdawać tylko kurde tak bardzo chce iść na farmacje... rodzice stwierdzili , że mam zdawać ,rozmawiałam z koleżanką która studiuje 3 rok medycyny i ona ma takie same zdanie jak rodzice, tym bardziej , że często mam szczęście w dostawaniu się do różnych rzeczy.
Claire u mnie zawsze podobnie jest kolęda, mieszkam w ostatniej klatce i na ostatnim piętrze zazwyczaj jestem ostatnią rodziną która przyjmuje.

czuje się dzisiaj z siebie dumna na sprawdzian z fizyki umiem , biologia pouczona, teraz powtórzę sobie matematykę

[201604200942]

Napisane przez mtynai

j
mam kolegę, który od 4kl podstawówki chodzi 2h w tygodniu na dodatkowe zajęcia z angielskiego, czyli miał zawsze po 5-6 godzin ang w tygodniu.. czyli to jest ponad 8 lat.. po 10 miesiecy, kazdy po 4 tygodnie.. to około.. 1600h nauki języka.. no wiadomo, jakieś święta, wyjątki itd, to niech będzie nawet 1000h nauki.. maturę podstawową napisał na niecałe 50%.
dla mnie to jest po prostu niewyobrażalne.
on mówi, że on czasów nie ogarnia okej, ale przecież na maturze podstawowej to ciągle dwa czasy na zmianę. no dobra, trzy.
współczuję mu szczerze mówiąc, ciekawe czy ustną zda.


ja nigdy nie chodziłam na dodatkowe zajęcia z angola

dodatkowe zajęcia tzn. płatne?

[mtynai]

Napisane przez SamaraMorganx

dodatkowe zajęcia tzn. płatne?

tak

tyle kasy płacić i jeszcze mieć po tylu latach takie wyniki
nie wiem, ja bym dawno zrezygnowała z tych korków, albo spróbowała zmienić korepetytora..
albo nie wiem co..

[blue_apple]

Napisane przez BeaS

Czyżbyś coś sugerowała? Mówiłam, że mi kilogramów przybywa, mimo że centymetrów ubywa. W końcu robi się tak, jak chciałam. No może bez tego przybywania kg, ale co mi po kg jak wyglądam chudo dzięki mięśniom? A ważę 55 kg przy wzroście 165 cm. Ciągle nie mogę uwierzyć, że taka wysoka jestem, haha.

allegro? Koleżanka kupiła i zadowolona.

nie no skąd, nic nie sugeruję parówko. a potem znowu będą gadać, że im się spać chce!

ja muszę przymierzyć no...
chyba że znajde jakiś za 20 zł

Napisane przez Sunrisek

blue_apple: do Warszawy najchętniej na MISH na UW, ale podobno ciężko się dostać... Chociaż wiara czyni cuda...

BeaS: w piątek mam II etap olimpiady o prawach człowieka (oo może któraś wizażanka również się przygotowuje?) i mam wypisane zwolnienie od wychówy na ten tydzień

I stało się - kupiłam. Długa, grafitowa, bez pleców, odcinana pod biustem. Podoba mi się (co prawda nie jest tamtym cudem za 1300, ale...) i cena super bo 200 zł dałam I człowiek od razu szczęśliwszy:P Teraz tylko butki, torebka i witaj zabawo

Swoją drogą u nas wychowawczyni powiedziała, że na parę dni przed studniówką chce, zebyśmy przyszli ze swoimi partnerami do szkoły i jej ich przedstawili w sensie: ile się znamy, skąd się znamy, co robi partner, gdzie się uczy/pracuje...
W sumie to może i dobrze, bo ta sytuacja opisywana tu z tą dziewczyną jest faktycznie niewesoła I lepiej mieć sprawdzone osoby

no ba że wiara czyni cuda

olimpiada, uuuu

brawo za sukienkę

dobry pomysł, ale czasem może byc trudny do wykonania

Napisane przez Claaire

Martyna, poczytałam dziś o fil.szwedzkiej na Uj (nie wiem jak jest u Was ) i z tego co się dowiedziałam, to nawet nie ma ang. tylko niemiecki mają na studiach i to z całkiem niezłym tempem nauki więc mi to przekreśla plany, zastanowie sie nad slawistyka albo portugalską no i przy ang. też zostaje

portugalski

Napisane przez BeaS

Nie masz czego żałować. Żeby przejść dalej, trzeba było mieć powyżej 80%, a kilka pytań było z gatunków roślin i zwierząt, z których większość była taka, że pierwszy raz na oczy widzę.

na korkach dostaję czasem pytania z olimpiady, one są takie z kosmosu właśnie, żee... gatunki jakieś takie

Napisane przez parodia

Jak Beata pisała - allegro. Ja kupiłam swój w zwykłym sklepie z bielizną za 30 zł

ja kurde nie mam takiego zwykłego sklepu w tej durnej Warszawie [urok dużego miasta...]

a z allegro już mówiłam.

Napisane przez mtynai

znałam wszystkie popularne porty lotnicze, które trzeba było dopisać do miast świata (m.in NY, Chicago, Paryż, Londyn, Seul, Tokio), porty lotnicze w Polsce (Krk, Rzeszów, Katowice, Szczecin, Pzń, Gda, Wrc, Wwa, Częstochowa), i wiedziałam czemu Moskwa jest nazywana portem pięciu mórz no i wiedziałam jakie są najważniejsze kanały morskie na świecie.. i jeszcze o autostradach dwa pytania uzasadnienie budowy autostrad A1 i A2.. no i zagrożenia dla środowiska zwiazane z budową autostrad i tylko ja z Robercikiem gadałam

uuuUuuuUU




[napisałam posta godzinę temu i go nie wysłałam]

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

dobrze dziewczyny to porozmawiajmy o studiach, nie możemy ciąglę pisac o naszych codziennych przygodach





nie no a tak na poważnie. to gdybyśmy pisały tylko szkoła,studia,matura to szału byśmy dostały



pokłociłam się lekko z bratową ;] . ehh . idę spac. dobranoc ;*

[201604200942]

Napisane przez mtynai

tak

tyle kasy płacić i jeszcze mieć po tylu latach takie wyniki
nie wiem, ja bym dawno zrezygnowała z tych korków, albo spróbowała zmienić korepetytora..
albo nie wiem co..

Dokładnie .
W ogóle nie rozumiem ludzi, którzy wydają kupę kasy na korepetycje a i tak nie widać efektów. Skoro nie widać efektów to warto zastanowić się nad zmianą korepetytora, albo zmianą nastawienia do przedmiotu.

[blue_apple]

Napisane przez parodia

I patrz, co narobiłaś: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=16401350


Wiecie, że wizaż jest guuupi przyszłam i siedzę od godziny

nic mi nie mów o internecie
ratujcie mnie, ja nawet nie widzę sensu w uczeniu się... nie dam rady temu podołać, nie mam do czego dążyć, nie mam marzenia o studiach, o przyszłości. smutno mi

Napisane przez Karmenka

Tak, nawet lepszy od tego z piorunochronu

jakiego ?

Napisane przez Claaire

nie ma to jak 3 wątki o maturze czemu nie

no dokładnie

Napisane przez KaasiaaK

może niektórym brakuje rozmów o szkole, nauce i dlatego
bo mu tu tak ostatnio o studniówce nadajemy

....