![]() |
#3151 |
Przyczajenie
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Moja wpadka może nie jest tak śmieszna jak u niektórych tutaj pań. Moja wpadka nawet nie do końca jest moja, ale co tam
![]() Zeszłorocznej zimy w czasie ferii pojechałam z rodziną na Węgry, aby posiedzieć trochę w tamtejszych basenach. Jako że byłam jedyną młodą osobą generalnie wszędzie chodziłam sama. Pewnego razu, gdy opływałam się już do woli, poszłam już do szatni. Zabrałam z szafki wszystkie przybory do mycia i wio pod prysznic. Akurat na basenie nie było dużo ludzi a pod prysznicami jakby się wydawało nie było nikogo. Pakuję się więc do ostatniej kabiny, ale nagle wychyla się jakaś dziewczyna mówiąc coś szybko po węgiersku. Mnie mało serce nie stanęło, gdyż byłam pewna że jestem sama! Tak się wystraszyłam, że wywaliłam się na mokrej posadzce. Ta nawija i nawija coś tam obok niej się tłucze ![]() ![]() ![]() Jako że wyrozumiałe dziewczę ze mnie, poczekałam nawet niedługo, ponieważ parka widocznie chciała się jak najszybciej zmyć ![]() ![]() gdy się tam wypieprzyłam sądziłam że to ja się spalę ze wstydu, ale szybko mi przeszło bo tamtym najwyraźniej było bardziej głupio ![]()
__________________
"Idę swoją własną drogą, możliwe jednak, że wasza droga przez jakiś czas będzie równoległa do mojej." Edytowane przez Eruwe Czas edycji: 2010-01-10 o 21:00 |
![]() ![]() |
![]() |
#3152 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3153 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mazowsze :)
Wiadomości: 90
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Hmm, tak sobie próbuję skojarzyc i oto, co wyszło z moich poszukiwań w pamięci :
1. Raz zdarzyło nam się zostawic opakowanie po prezerwatywie w pokoju, w którym spaliśmy (a nie było to w domu...). Wchodzi kolega, od razu wychodzi i komentuje : "Ale moglibyście po sobie chociaż sprzątnąc" Przyznaję, było mi troszkę wstyd ![]() 2. Tę wpadkę, jak na razie, uważam za najgorszą... Coś podkusiło mnie i TŻ, aby pobaraszkowac, kiedy jego rodzice byli w domu. I to była najgłupsza decyzja, jaką mogliśmy podjąc na ten czas. ![]() ![]() ![]() {wyjaśniam : mama pukała, tylko myślała, że żartujemy, mówiąc, aby nie wchodziła ![]() 3. Oczywiście standardem jest obserwujący nas pies TŻeta... ![]() 4. Zdarzyło mi się też puścic bąka podczas intensywnego seksu, matko, ale wstyd! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3154 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: pomarańczowy pokój
Wiadomości: 191
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
punkt 4 ![]() ![]()
__________________
[vichy]280699[/vichy] ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3155 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 171
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
Aromaterapia... ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Bloguję sobie ![]() http://agadidesign.blogspot.com/ Zajrzyj też proszę tutaj ![]() https://www.facebook.com/agaczesze |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3158 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: pomarańczowy pokój
Wiadomości: 191
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Może nie tyle śmieszne, ale po głębszym zastanowieniu przypomniało mi się kilka rzeczy, uderzenia itd to chleb powszedni
![]() 1. A ostatnio chciałam mojego TŻ obudzić oralnie, a był mega zmęczony, ładnie spał sobie, a raczej mu się to nie zdarza więc wykorzystałam sytuację. Wszystko ok, ale on sie nie budzi, coś tam troche stęka, ale myślę, no ok, mocno śpi. W pewnym momencie czuję coś w ustach, wyciągam sprzęcior i dostałam w oko, co zostało w ustach to zostało... Patrzę na mojego TŻ a ten z uśmiechem coś takiego ![]() 2. Napad czułości w kuchni podczas gotowania i jego znajomi pod oknem ( mieszka na parterze) a także niekoniecznie znajomi. Ostatnio na imprezce kolega uznał że u ans zawsze są świetne widoki patrząc wymownie na moje ciało ![]() aaa i 3 sytuacja wcale nie zabawna... To był początki, ja i TŻ spałam, a rano wpadł jego wujek przywieźć walizki, rozne tam rzeczy, nieważne. Ja schowana w pokoju pod kołdrą leżałam, myśleliśmy, że nie wejdzie do tego pokoju, bo i po co? To chciał sobie kolor ścian oglądnąć, byłam oczywiście ubrana, ale leżałam pod kołdrą, bo to rano było... Chłop sie tak przestraszył, że od razu się zmył do domu i8 później był komentarz od babci TŻ
__________________
[vichy]280699[/vichy] ![]() Edytowane przez Ziutusia Czas edycji: 2010-01-14 o 16:59 Powód: skleroza |
![]() ![]() |
![]() |
#3159 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Ziutusia, rozwaliłaś mnie pierwszym punktem
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3160 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: pomarańczowy pokój
Wiadomości: 191
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;16462331]Ziutusia, rozwaliłaś mnie pierwszym punktem
![]() ![]() i tak był najlepszy po wszystkim. Wstaje i z takim uśmiechem "mmm Kochanie!" ![]() hahaha aż mi do tego "mmm Kochanie" przyszedł na myśl pewien rym czyli "mmm Kochanie chodź na ruch" ![]()
__________________
[vichy]280699[/vichy] ![]() Edytowane przez Ziutusia Czas edycji: 2010-01-14 o 17:05 |
![]() ![]() |
![]() |
#3161 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 417
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Dziewczyny, jesteście świetne
![]() ![]() ![]() Dziś mogę też wreszcie coś wpisać (to są nasze początki w tych sprawach, więc typowo łóżkowych sytuacji jeszcze nie ma): kilka dni temu mój TŻ siedziałna mojej sofie, ja na jej oparciu, tyłem do niego - i chciał być taki romantyczny, złapał mnie za tułów, przechylił do tyłu chcąc tak ładnie pocałować - a ja straciłam równowagę, przechyliłam się całym ciałem na bok, i sturlałam jak naleśnik na podłogę. Trochę się potłukłam, ale było zabawnie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3162 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
![]() ![]() ale coz takie sytuacje sie zdarzają ![]() moj tato raz wszedł jak gola siedziałam na TŻ/ex/ oczywscie schowalam sie za szafe z piskiem ale nie skpnął o co chodzi-zaspany był ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3163 |
Rozeznanie
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
to z tego co ja pamiętam : D
1. z moim byłym już chłopakiem, poszliśmy sobie na spacerek. dodam że przed nim miałam tylko jednego partnera w łóżku i byłam jeszcze bardzo 'delikatna' ;D a więc nasze założenie (wrócilismy z domków 2 dni wczesniej, chyba nie musze mówić co robilismy ![]() ![]() i spacerujemy sobie spacerujemy aż tu nagle ja do mojego byłego wsykakuje z pytaniem : słońce, mam na ciebie ochote. facet zatrzymał się i przez chwile zastanawial co zrobić. park, drzewka, godzine 15 w poludnie, wszedzie pełno dzieciaków, no w końcu sierpień. jakieś 3 minuty od tego parku były działki stare i wyschniete jezioro a w tym jeziorze pełno krzaczorów. no to poszliśmy do tego jeziorka, zaczynamy się kochać a ja słysze głosy z oddali. okazało sie ze na tych działkach piją starzy działkowicze, weterani ![]() my tam dajemy ostro a zza płotu obrośniętego bluszczem tylko tekst : ej panowie, słyszycie to dziwne sapanie? ![]() ściszylismy się trochę i dawaliśmy dalej, miałam ambicje 'zajechać' mojego faceta wiec nasz szybki numerek trwał blisko godzinę. gdy już udało mi się wstać, dostrzegłam : a) ścieżkę rowerową z której było widać nasze poczynania [ i oczywiscie rowery na niej] b) noge zdartą do krwi (bo jedną nogawkę ściągnełam) c) i że swędzi mnie tyłek bo obok były pokrzywy ;D 2. druga sytuacja, bardziej wchodząca w standarty. mama byłego w domu i my dwoje. on sie do mnie dobiera, siedzi pod kołra bez bokserek wchodzi mama bez pukania i pyta czy chcemy frytki ![]() ze kocham frytki poderwałam się do pomocy, zrzucajac z faceta kołdre , ale mam a juz byla obrócona tyłem więc nie zauwazyla ![]() zrobiliśmy frytki i wrocilismy do łózka, dla niepoznaki włączając film ![]() ja wcinam te frtyki i czuje ze moj ex zaczyna mi ściągać spodnie ![]() starałam sie skupić na jedzeniu zeby moja przyszła teściowa mnie nie znienawidzila na poczatku, wiec w trakcie jego szczytowania palnelam na caly dom : ooo dobre te frytki, moge dostac jeszcze troche? ![]() ![]()
__________________
zaczynamy walkę z wagą! 69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3164 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
![]() ![]() ![]() ale się uśmiałaM-SUPER PRZYGODY ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3165 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 28 615
|
![]() Cytat:
![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3166 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 974
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
jesteście boskie
![]()
__________________
Ja To Ja.... jestem księżniczką.. ![]() ...tylko oczy podkrążone i zgubiłam gdzieś koronę nie lubię: zimnej herbaty, nijakich potraw, letnich uczuć |
![]() ![]() |
![]() |
#3167 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: pomarańczowy pokój
Wiadomości: 191
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
[vichy]280699[/vichy] ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3168 |
Rozeznanie
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
hehehe no wiesz, bylo wesolo, ale nie jemu
![]() z reszta my wogole uwielbialismy dziwne miejsca ![]() wracamy do domu a tam wydmy (O.O), no to rach ciach na te wydmy zeszło nam sie poltorej godziny ![]() ![]()
__________________
zaczynamy walkę z wagą! 69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3169 |
Przyczajenie
|
![]()
Swietny jest ten topic
![]() ![]() Też się z Wami podzielę moją wpadką. Nie jest może zbyt wyszukana ale dla mnie była dość stresująca ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#3170 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: z daleka:)
Wiadomości: 47
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Dziewczyny, można się naprawdę uśmiać czytając wasze wpadki łóżkowe. Napewno coś opowiem kiedy nam (mi i mojemu TŻ) przydarzy się coś śmiesznego
![]() ![]()
__________________
...nawet twój głos, nawet twoje ciało nie pomoże, gdy zgubi cię noc wszystko to nic, wszystko za mało, najważniejsze, by był przy tobie ktoś... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3171 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: .
Wiadomości: 39 909
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
odświeżam
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#3172 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 487
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
A po co odświeżać skoro wątek cały czas "żyje"?Ostatni wpis sprzed 3 dni i już odświeżanie?
![]() Edytowane przez 201701251209 Czas edycji: 2010-01-29 o 13:35 |
![]() ![]() |
![]() |
#3173 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
![]() ![]()
__________________
11.10.2005-RAZEM ![]() 10.10.2009r-ZARĘCZENI ![]() JAKO ŻONA ![]() 27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem ![]() |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3174 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
|
![]() ![]() |
![]() |
#3175 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 487
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
|
![]() ![]() |
![]() |
#3176 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 519
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
heh dziewczyny jesteście boooooskie!!
moje wpadki jak do tej pory myślałam że to wpadki okazały się niczym w porównaniu z waszymi;D |
![]() ![]() |
![]() |
#3177 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 155
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Moja nowa wpadka, chyba najmniej wstydliwa biorąc pod uwagę te, które wcześniej opisywałam
Nieraz jak nie mamy wolnej chaty to kochamy się z TŻ u niego w aucie które jest dość duże, kochamy się na tylnych siedzeniach. I tak po jednej z takich zabaw TŻ wiózł swoich rodziców gdzieś, jego tata siedział z tyłu i mówi: o a co tu na siedzeniu robią K. włosy (moje, wiadomo, że moje bo długie blond), i na suficie nawet są, co ona tu skakała? Mój TŻ cały zakłopotany mówi: bo ona ostatnio jak się odchudza to jej strasznie włosy wypadają, wszędzie są te włosy ![]() ![]() A i jeszcze przypomniała mi się mała wpadka przedświąteczna. Niedługo przed świętami przenieśliśmy z TŻ wszystkie zabawki erotyczne itp. do jednej z szafek w jego sypialni, zamknęliśmy na klucz, a klucz schowaliśmy. Rodzice TŻ zażyczyli sobie na święta pewną ozdobę do pokoju. TŻ wraca do domu z tą rzeczą, a jego mama mówi, nie musisz chować tego w szafce, wiem, że to schowałeś tam bo zabrałeś klucz więc możesz dać ten klucz i pokazać to bo przecież i tak wiemy co kupiłeś. Po chwili zauważyła, że TŻ to trzyma w ręce ![]() Edytowane przez limonka1988 Czas edycji: 2010-02-04 o 15:12 |
![]() ![]() |
![]() |
#3178 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: pomarańczowy pokój
Wiadomości: 191
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
z takich wpadek przypomniała mi się pewna sprawa. Już od kilku dni nie jestem z TŻ, ale jego mama mnie uwielbiała i ZAWSZE wieczorem pisała smsa do TŻ "całuski dla panny" "bez dzieci mi tam" "K nie daj mu sie" "bądźcie grzeczni" co prawda nie jest do dosłowne, ale takie teksty padały ![]()
__________________
[vichy]280699[/vichy] ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3179 |
Rozeznanie
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
ja miałem jak na razie tylko dwie małe wpadki (jeśli one się w ogóle kwalifikują do wpadek)
1.byliśmy u mojej Tż (teraz już byłej) w domu no i wiadomo zaczęło się.... ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() 2. naszła nas ochota na małe pieszczoty na parkingu późną nocą, wszystko ładnie pięknie całujemy się, delikatnie pieścimy opieramy się o jakieś auto i .... nagle otwierają się drzwi auta i tekst osoby z auta: "idźcie sobie gdzieś indziej bo spać nie mogę" ![]()
__________________
;( gsf 1250 bandit S (GT)
|
![]() ![]() |
![]() |
#3180 | |
BAN stały
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:33.