Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

[parodia]

Napisane przez Karmenka

Ta, można wygrać indeks na PŁ

I męczę się z html, jutro sprawdzian mam.

Ej, nam nic nie powiedzieli, też bym sobie poszła

To faaajne jest ja muszę jeszcze napisać wypracowanie z Przedwiośnia
[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;16403139]dobrze dziewczyny to porozmawiajmy o studiach, nie możemy ciąglę pisac o naszych codziennych przygodach [/QUOTE]
Więc, koleżanki drogie, jakie macie jutro lekcje? A co w planach przygotowań do matury?
Ja np zmyślam w jakiejś Karcie Pracy o poglądach na życie Justyny Bogutówny...

Pasi?

Napisane przez SamaraMorganx

Dokładnie .
W ogóle nie rozumiem ludzi, którzy wydają kupę kasy na korepetycje a i tak nie widać efektów. Skoro nie widać efektów to warto zastanowić się nad zmianą korepetytora, albo zmianą nastawienia do przedmiotu.

Mnie i tak najbardziej rozwala: "dzisiaj dwie godziny fizyki dodatkowe? nieee, nie chce mi się, idę do domu. Jutro jadę na korki"

[blue_apple]

cieknie mi woda z nosa i kicham jak szalona

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Napisane przez parodia

Mnie i tak najbardziej rozwala: "dzisiaj dwie godziny fizyki dodatkowe? nieee, nie chce mi się, idę do domu. Jutro jadę na korki"

u mnie tak właśnie jest - kwestia nauczycieli
nie ma większego sensu chodzić na fakultet z biologii. z chemii jakiś tam sens jest. ale zbyt mały, by tylko to starczyło mi do matury...
dlaczego nię moge mieć od biologii takiego nauczyciela jak od wosu?

[Claaire]

Napisane przez mtynai

ja miałam iść na geodezję/gospodarkę przestrzenną/geografię.
bo geografię kocham.

ale stwierdziłam, że dwa pierwsze kierunki (matma, fiza ) nie będą mnie satysfakcjonowały.
chciałabym robić coś, co będzie mnie pociągało.
i uważam, że języki to jest właśnie to, co będzie mi sprawiało radość.


mam kolegę, który od 4kl podstawówki chodzi 2h w tygodniu na dodatkowe zajęcia z angielskiego, czyli miał zawsze po 5-6 godzin ang w tygodniu.. czyli to jest ponad 8 lat.. po 10 miesiecy, kazdy po 4 tygodnie.. to około.. 1600h nauki języka.. no wiadomo, jakieś święta, wyjątki itd, to niech będzie nawet 1000h nauki.. maturę podstawową napisał na niecałe 50%.
dla mnie to jest po prostu niewyobrażalne.
on mówi, że on czasów nie ogarnia okej, ale przecież na maturze podstawowej to ciągle dwa czasy na zmianę. no dobra, trzy.
współczuję mu szczerze mówiąc, ciekawe czy ustną zda.


ja nigdy nie chodziłam na dodatkowe zajęcia z angola

Z tego co słyszałam od znajomych, na geodezji tylko na początku jest coś o geografii, a potem sama matematyka

O matko no to rzeczywiście bardzo mu dużo daly te .. korepetycje gratuluje wyłożonych pieniędzy
No dokładnie. Na podstawowej można sobie poradzić naprawde z samymi 'podstawami'. Ale mysle, że po tylu latach i lekcjach, można jednak COŚ zrozumieć

Ja chodziłam i poznałam na tych zajęciach najlepszych ludzi pod słońcem

Napisane przez anniaa

Claire u mnie zawsze podobnie jest kolęda, mieszkam w ostatniej klatce i na ostatnim piętrze zazwyczaj jestem ostatnią rodziną która przyjmuje.

czuje się dzisiaj z siebie dumna na sprawdzian z fizyki umiem , biologia pouczona, teraz powtórzę sobie matematykę

To jest bardzo niefajne, bo niewiadomo, ile jeszcze... i tak czekać i czekać w nieskończoność.

Napisane przez Karmenka

Ja też nie
Samo mi wchodzi do łebka


A mój kolega chodzi, chce PR zdawać ale podstawę na ponad 50% zdał, czarno to widzę.
On to w ogóle niczego nie ogarnia

No cóż, liczą się chęci

[201604200942]

Napisane przez parodia

Mnie i tak najbardziej rozwala: "dzisiaj dwie godziny fizyki dodatkowe? nieee, nie chce mi się, idę do domu. Jutro jadę na korki"

To już strata czasu. I pieniędzy. Tym bardziej, że za to przeważnie płacą rodzice. Gdybym ja chodziła na korepetycje to przykładałabym się nie tylko dla siebie ale ze względu na rodziców. Oni płacą, więc powinnam mieć wobec tego jakiś obowiązek...

Dobra idę spać!
Do jutra

[mtynai]

Napisane przez parodia

Więc, koleżanki drogie, jakie macie jutro lekcje? A co w planach przygotowań do matury?
Ja np zmyślam w jakiejś Karcie Pracy o poglądach na życie Justyny Bogutówny...

Pasi?

Mnie i tak najbardziej rozwala: "dzisiaj dwie godziny fizyki dodatkowe? nieee, nie chce mi się, idę do domu. Jutro jadę na korki"

a proszę ja Ciebie mam pracę klasową z geo.
do matury jak krew z nosa, powoli.

no podejście beznadziejne
u mnie taki fakultet to w sumie tylko z matmy na R mają, ale gówno tam robią.
z geo facet wziął klasy niegeograficzne.
bo my mamy 3h tygodniowo.. a oni jedną albo wcale.

[ewelina*]

Hej,

Dziewczyny wiecie może jak to jest na UW? Ile trzeba przedmiotów zdawać i jaki wynik uzyskać żeby mieć jakieś szanse??
Nie mam zielonego pojecie jaki tam jest poziom na pewno wysoki ale jak bardzo??

[mtynai]

Napisane przez ewelina*

Hej,

Dziewczyny wiecie może jak to jest na UW? Ile trzeba przedmiotów zdawać i jaki wynik uzyskać żeby mieć jakieś szanse??
Nie mam zielonego pojecie jaki tam jest poziom na pewno wysoki ale jak bardzo??

google nie gryzą
odszukanie tego zajęło mi 30 sek.

http://www.uw.edu.pl/
http://rekrutacja.uw.edu.pl/
http://rekrutacja.uw.edu.pl/index.ph...d=79&Itemid=78

trzeci link to link bezpośrednio do załącznika 1

Załącznik nr 1 do Uchwały nr 95 Senatu Uniwersytetu Warszawskiego z dnia 20 maja
2009 r. w sprawie warunków i trybu postępowania rekrutacyjnego na studia
pierwszego stopnia, jednolite studia magisterskie i studia drugiego stopnia na
Uniwersytecie Warszawskim w roku akademickim 2010/2011
Szczegółowe warunki i tryb postępowania rekrutacyjnego na I rok studiów
pierwszego stopnia, jednolitych studiów magisterskich i studiów drugiego stopnia
na Uniwersytecie Warszawskim na rok akademicki 2010/2011

zdać trzeba przyzwoicie


http://rekrutacja.uw.edu.pl/files/pd...0kolejnosc.pdf

statystyki.
niestety nie znalazłam progów punktowych, ale myślę, że gdzieś to na tej stronie jest.

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

idę spać ;] dobranoc Żbiki ;*

[ewelina*]

Napisane przez mtynai

google nie gryzą
odszukanie tego zajęło mi 30 sek.

http://www.uw.edu.pl/
http://rekrutacja.uw.edu.pl/
http://rekrutacja.uw.edu.pl/index.ph...d=79&Itemid=78

trzeci link to link bezpośrednio do załącznika 1

zdać trzeba przyzwoicie


http://rekrutacja.uw.edu.pl/files/pd...0kolejnosc.pdf

statystyki.
niestety nie znalazłam progów punktowych, ale myślę, że gdzieś to na tej stronie jest.

Na tych stornach byłam wiele razy chodzi mi raczej o informacje od kogoś kto tam zdawał i sie orientuje ile punktów trzeba zdobyć.

[mtynai]

Napisane przez ewelina*

Na tych stornach byłam wiele razy chodzi mi raczej o informacje od kogoś kto tam zdawał i sie orientuje ile punktów trzeba zdobyć.

zależy jaki kierunek Cię interesuje to mogę uruchomić znajomości ;]
ale sądzę, że bez 80% z wymaganych przedmiotów nie podchodź

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

Ewelina, wysłałam Ci dwie PW z linkami do progów 2007,2008 i 2009.


idę się połuczyć i spać.
heja ;*

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

PS. Ewelina, tego linku do progów punktowych 2009 nie ściągaj. ściągnęłam i to jest jakaś aplikacja, która nie bardzo mi się podoba, nie instalowałam tego, Ty też lepiej tego nie rób

[parodia]

Patrzcie ją, a miała iść spać


Po ch.olerę mi ten polski? Do drugiej będę z tym siedziała

[sylabud]

Napisane przez BeaS

Wybacz, ale jeśli Twoje regularne udzielanie się w wątku polega na tym, że nawet nie czytasz tego, co piszemy to ja nie będę za tym, żeby Cię dopisać do listy.

Napisane przez mtynai

jasne ;>

Czytam wasze posty ale ich nie komentuje. Ale obiecuje, że to się zmieni. Postanowiłam na poważnie udzielać się na tym forum

[mtynai]

Napisane przez parodia

Patrzcie ją, a miała iść spać


Po ch.olerę mi ten polski? Do drugiej będę z tym siedziała

jak ja bym chciała pisać rozprawki z polaka na lekcje
pisaliśmy dwie przez całe liceum.
wszystko, czego się nauczyłam to było w gimnazjum

Napisane przez sylabud

Czytam wasze posty ale ich nie komentuje. Ale obiecuje, że to się zmieni. Postanowiłam na poważnie udzielać się na tym forum

i dobrze skomentuj! jakby to krzyknęła moja pani z gimnazjum od polskiego




hejka, cześć i czołem kluski z rosołem.
wstałam 20 minut temu, ale w łóżku walałam się do 1:00.
powiem wam, że nawet godzinę czytałam sobie słówka z angola.
z tego rep. leksykalnego LektorKletta.
nie chwaliłam się, ale kupiłam też sobie gramatyczne
i ooo

świetnie.. idę się kąpać bo za 50 minut muszę wychodzić.. jak ogarnę się na czas to będzie sukces

miłego dnia ;*

[sylabud]

Napisane przez mtynai

i dobrze skomentuj! jakby to krzyknęła moja pani z gimnazjum od polskiego




hejka, cześć i czołem kluski z rosołem.
wstałam 20 minut temu, ale w łóżku walałam się do 1:00.
powiem wam, że nawet godzinę czytałam sobie słówka z angola.
z tego rep. leksykalnego LektorKletta.
nie chwaliłam się, ale kupiłam też sobie gramatyczne
i ooo

świetnie.. idę się kąpać bo za 50 minut muszę wychodzić.. jak ogarnę się na czas to będzie sukces

miłego dnia ;*

No i właśnie zaczynam Ja dziś dopiero o 2 się położyłam i jestem strasznie nie wyspana Też mam repetytorium i gramatykę LektorKletta tylko z niemieckiego. Uważam że są bardzo fajne a te słówka bardzo przydatne do długich prac

[Claaire]

Cześć wam, ja tylko na sekundkę, no i już lecę
Niestety muszę iść wiadomo co robić

Dodam tylko, że z matmy dzisiaj miałam jakieś beznadziejstwa o kątach jakichś dwuściennych i nie wiem za bardzo o co w tym chodzi ...

No to miłego dnia

[parodia]

Napisane przez mtynai

jak ja bym chciała pisać rozprawki z polaka na lekcje
pisaliśmy dwie przez całe liceum.
wszystko, czego się nauczyłam to było w gimnazjum

Jaaakie rozprawki? Co Ty, normalne długaśne wypracowanie pod klucz

Rozprawkę to zaraz piszę z angola

[BeaS]

Cześć.
Czuję się jak kapeć. Poszłam do toalety na przewrie, a tam mgła papierosowa, ale jak mus to mus. Wlazłam do kabiny, aż mi się ciemno przed oczami od tego dymu zrobiło. Zaczęło mi się w głowie kręcić i miałam zawirowania przez 2 h, po czym głowa zaczęła mnie napiep.rzać. Wkurzyłam się. Ale miałabym ochotę przeskarżyć dyrektorce, żeby coś z tym zrobili. Nie dość, że śmierdzę po 2-minutowej wizycie w łazience to jeszcze płuca sobie niszczę (i mózg. xD).

Napisane przez parodia

I patrz, co narobiłaś: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=16401350


Pewnie fryzjerka/ktoś u fryzjerki studiuje i mu się podoba

Zobaczyłam i nie zamierzam tam się odzywać.

Jedna z klientek studiuje medycynę w Łodzi. Mówiła, że luzy mają (jak na medycynie można mieć jakikolwiek luz ) W każdym razie przyjemne się studiuje.

Napisane przez Karmenka

A to testowe ? To bym pewno zgadła. Kiedyś tak, jeszce w gimie wygrałam jeden etap, wystrzelałam

W czepku urodzona.

Napisane przez mtynai

mam kolegę, który od 4kl podstawówki chodzi 2h w tygodniu na dodatkowe zajęcia z angielskiego, czyli miał zawsze po 5-6 godzin ang w tygodniu.. czyli to jest ponad 8 lat.. po 10 miesiecy, kazdy po 4 tygodnie.. to około.. 1600h nauki języka.. no wiadomo, jakieś święta, wyjątki itd, to niech będzie nawet 1000h nauki.. maturę podstawową napisał na niecałe 50%.

Strasznie słabo mu to idzie skoro tyle czasu to robi. I jeszcze taka kasa na marne.

Napisane przez blue_apple

nie no skąd, nic nie sugeruję parówko. a potem znowu będą gadać, że im się spać chce!

Nie wiem o co Ci chodzi.

Napisane przez sylabud

Czytam wasze posty ale ich nie komentuje. Ale obiecuje, że to się zmieni. Postanowiłam na poważnie udzielać się na tym forum

No i o to chodzi.

Napisane przez mtynai

hejka, cześć i czołem kluski z rosołem.
wstałam 20 minut temu, ale w łóżku walałam się do 1:00.

Gdzie Twoje chodzenie spać o 22.00?

[Karmenka]

Dzień Dobry

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;16403139]dobrze dziewczyny to porozmawiajmy o studiach, nie możemy ciąglę pisac o naszych codziennych przygodach
[/QUOTE]
No tak, zapomniałyśmy

No to ten, studia, tak, no to, ehem, yyy... wybieram się

Napisane przez blue_apple

nic mi nie mów o internecie
ratujcie mnie, ja nawet nie widzę sensu w uczeniu się... nie dam rady temu podołać, nie mam do czego dążyć, nie mam marzenia o studiach, o przyszłości. smutno mi



jakiego ?

Wyrzuć komputer i do nauki !


http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Piorunochron
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/...stem_Hardkorem
http://www.joemonster.org/filmy/14935/Jestem_hardcorem

Napisane przez parodia

Ej, nam nic nie powiedzieli, też bym sobie poszła

No ja tam nie widzę szans za dużych, bo 3 osoby ze szkoły przechodzą dalej



Ale się na historii wku.r.wi.łam
Zrobił mam kartkówkę, nie napisałam NIC.

[BeaS]

Napisane przez Karmenka

Ale się na historii wku.r.wi.łam
Zrobił mam kartkówkę, nie napisałam NIC.

----------

Idę na solarium. , a potem łuczę się. Do jutra.

[emememsik]

Napisane przez BeaS

A wątek nosi tytuł 'maturzystki', a nie 'matura'.

Napisane przez mtynai

a przeszkadza?
to wątek na społecznościach w końcu

Napisane przez Claaire

nie ma to jak 3 wątki o maturze czemu nie

To wątek nie o maturze, tylko społecznościowy o maturzystkach. Nie bądźcie takie przewrażliwione na swoim punkcie. Wątku o maturze 2010 nie było, już jest. Nie chcecie się tam udzielać, to tego nie róbcie. Tylko nie zarzucajcie biednej dziewczynie, że "taki wątek już jest", a potem nie piszcie, że "to nie wątek matura tylko maturzystki".
Pozdrawiam.

[parodia]

Napisane przez Karmenka

No ja tam nie widzę szans za dużych, bo 3 osoby ze szkoły przechodzą dalej

Ale ja, że tak powiem, miałabym spore szanse
Jak się nazywa? Będę miała co wypominać matematyczce

Napisane przez emememsik

To wątek nie o maturze, tylko społecznościowy o maturzystkach. Nie bądźcie takie przewrażliwione na swoim punkcie. Wątku o maturze 2010 nie było, już jest. Nie chcecie się tam udzielać, to tego nie róbcie. Tylko nie zarzucajcie biednej dziewczynie, że "taki wątek już jest", a potem nie piszcie, że "to nie wątek matura tylko maturzystki".
Pozdrawiam.

Tylko, że to był wątek MATURA 2010, a to jest jego piąta część!
Więc taki wątek już dawno był ;] z tamtego (jeśli się utrzyma) też wyrosną kolejne na społecznościach i będziemy mieć 2-3 oddzielne kontynuacje matura/maturzystki 2010

Do tego na wątku 2008 od razu tworzyłyście nazwę "maturzystki", to nikt Wam nie zarzucał, że nie tylko o planach maturalnych i na studia rozmawiacie?

[effciaa16]

Napisane przez KaasiaaK

Żbiki, muszę się wypłakać
Siedzę, a właściwie siedziałam nad biologią, nad fizjologią człowieka i dopadł mnie kryzys... wiem, ze takich decyzji nie podejmuję się nagle, pod wpływem emocji, ale ja już myślę o tym od jakiegoś czasu, gadałam teraz z mamą i doszłam do wniosku, że rezygnuję ze zdawania biologii, zostaję przy chemii i ostro do niej przysiadam... o farmacji już w październiku przestałam marzyć, obecnie moim celem jest Politechnika Krakowska, a tam liczą 1 przedmiot na dowolnym poziomie.. wiem, że zdając bio. miałabym większe możliwości, ale ja wolę się przygotować do jednego przedmiotu perfekt, zawsze mogę za rok pisać biologię, jeśli bym chciała. a jeśli w tym roku się nie uda do Krakowa, to za rok poprawię i na pewno się uda nawet połączenie chemia R i matma P daje mi możliwości, a np. na AGH biorą jeden przedmiot + język + polski... także definitywnie rzucam biologię, jutro powiem o tym sorce, wiem, że będzie zawiedziona, ale cóż. cyborgiem nie jestem. i poraz kolejny powtórzę, że jeden przedmiot a bardzo dobrze...
wystąpił u mnie przerost ambicji nad możliwościami.
na szczęście mama mnie rozumie i wspiera.

to tyle.
dziękuję za uwagę.

no i dobrze. To na pewno dobra decyzja. Kamień spadł Ci z serca? bo mi tak jak zrezygnowałam z bio.

Napisane przez parodia

I patrz, co narobiłaś: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=16401350

cześć;*
jak tam szkoła i przygotowania do matury? a tak na poważnie to ile można o tym pisać?!

w sumie to was nadrobiłam i lecę bo czekam na księdza. ;/ potem wpadnę.;*


ps. Dziewczyny nie czepiajcie się! ;/

[emememsik]

Napisane przez parodia

Tylko, że to był wątek MATURA 2010, a to jest jego piąta część!
Więc taki wątek już dawno był ;] z tamtego (jeśli się utrzyma) też wyrosną kolejne na społecznościach i będziemy mieć 2-3 oddzielne kontynuacje matura/maturzystki 2010

BYŁ wątek "matura 2010", a po zamknięciu przekształcił się w wątek "maturzystki" na SPOŁECZNOŚCIACH. Tamten wątek jest na Plotkowym i sama autorka z góry założyła jego zasady - tylko o maturze i planach. No i dobrze!

Wyobraź sobie, że za moich czasów nie było jednego wątku maturzystek. Były dwa na społecznościach plus wątki o maturze zakładane już na innych forach.

[Karmenka]

Napisane przez parodia

Ale ja, że tak powiem, miałabym spore szanse
Jak się nazywa? Będę miała co wypominać matematyczce

Nie wiem nawet, organizowany przez PŁ właśnie.
Jutro Ci mogę powiedzieć.

[parodia]

Wyobrażam sobie, naprawdę

Tylko stwierdzam, że rozmowy "chcę iść na takie studia i zdaję to i to" przekształcą się w "uczyłam się dzisiaj z tego przedmiotu, mam takie repetytorium", a później w "boję się tej matury, a w ogóle to zaraz idę z psem na spacer i spać".
Nie widzę nic złego w tym, że się na tym wątku lepiej poznałyśmy. Nierealne jest dla mnie rozmawianie tylko o planach na maturę i o studiach. I rozdrobnienie na forum.

[Weronika112]

Napisane przez kozak11

Zapraszam do sklepu www.rudegifts.pl tu wybierzesz coś dla was
na walentynki na pewno spodoba mu się twój prezent... polecam zakochane
kubeczki albo gorące serduszka które pokażą temperaturę twoich uczuć, a
jeśli chcecie coś gorącego polecam czekoladę do malowania ciała, a może kondonierka ?!?

No. Dobrze, że ja nie mam z tym problemu chociaż .

______________

Dobry
A ja nadal się uczę, serio !
Nie zmieniam nic w deklaracji. Wczoraj doszłam do wniosku, że na tę psychę wcale nie jest tak trudno się dostać ( Łódź i Poznań) . Wystarczy po 70% z wszystkiego i juuu. W tamtym roku dostawali się z takimi wynikami, a myślę, że tak drastycznie się nie podniosą... Chociaż ja oczywiście liczę najbardziej na polski i angielski (jakieś 85-90%), bo to moje przedmioty.

Wiecie, że w tym roku o jakieś 30 tys. mniej jest maturzystów niż w 2009 ?

Na początku stycznia miałam jakieś załamanie związane z tym, że nie dam rady, ale już się podniosłam, wytrzepałam i idę dalej

[emememsik]

Napisane przez parodia

Tylko stwierdzam, że rozmowy "chcę iść na takie studia i zdaję to i to" przekształcą się w "uczyłam się dzisiaj z tego przedmiotu, mam takie repetytorium", a później w "boję się tej matury, a w ogóle to zaraz idę z psem na spacer i spać".
Nie widzę nic złego w tym, że się na tym wątku lepiej poznałyśmy. Nierealne jest dla mnie rozmawianie tylko o planach na maturę i o studiach. I rozdrobnienie na forum.

Czemu nierealne jest dla ciebie rozdrobnienie na forum?

To normalne w waszym wątku, bo jest na społecznościach. Na Plotkowym nie można robić takich OT, bo przybiegnie mod i polecą punkciki. Także spokojnie.

[parodia]

Napisane przez emememsik

Czemu nierealne jest dla ciebie rozdrobnienie na forum?

To normalne w waszym wątku, bo jest na społecznościach. Na Plotkowym nie można robić takich OT, bo przybiegnie mod i polecą punkciki. Także spokojnie.

Źle się wyraziłam. Chodziło o to, ze później jest rozdrobnienie na forum.

Zaczęło się wprawdzie na społecznościach, ale od "matura z matmy! ratuuuunku", więc było o maturze tylko

[KaasiaaK]

Napisane przez effciaa16

no i dobrze. To na pewno dobra decyzja. Kamień spadł Ci z serca? bo mi tak jak zrezygnowałam z bio.

powiem szczerze, że tak mimo, iż nie miałam nigdy problemów z bio.. ale teraz jestem pewniejsza chemii

Napisane przez emememsik

tylko o maturze i planach

widzicie żbiki, niektórym na prawdę brakuje rozmowy o nałuce, szkole, studiach, planach i jeszcze raz o nałuce no cóż, tak też bywa my za dużo spamujemy o głupotach zamiast niepotrzebnie sie nakręcać...

o naszych planach chyba już dawno wałkowałyśmy temat

btw: poprosiłabym o wykreślenie z moich planów na 1. str. biologii



chodziłam dzisiaj po szkole po sklepach obuwnicznych i kurde wszystko szpile 10cm
jedne fajne, co prawda palec zakryty, ale ładne, obcas niski, biorę tego buta, a tam obcas w jakiś pseudo diamencikach

muszę za godzinę jechać do ciotki, bo brat o ten kredyt się stara i ciotka jest drugim żyrantem i jakiś papierów brakuje mój brat to zawsze o wszystkim pamięta ;//


powiedziałam dzisiaj sorce od bio, że rezygnuję z tego przedmiotu na maturze, tylko się pytała dlaczego, to jej powiedziałam.. i nic więcej nie mówiła.. a myślałam, że będzie mnie namawiać czy coś..

[mtynai]

Napisane przez BeaS

Gdzie Twoje chodzenie spać o 22.00?

nie zasnę tak wcześnie

Napisane przez Karmenka

Ale się na historii wku.r.wi.łam
Zrobił mam kartkówkę, nie napisałam NIC.

e tam, to tak jak ja zawsze.
ale normalnie, mam między 4 a 5 z historii
czyli ... jutro będzie mnie pytała... czyli... zgłaszam kapitulację i proszę o 4

Napisane przez BeaS

Idę na solarium. , a potem łuczę się. Do jutra.

Ty na solarium?
przecież się boisz słońca
i zarzekałaś się, że nigdy nie pójdziesz na solarium

mnie trzyma jeszcze opalenizna z wakacji mam sznurek od kostiumu jaśniejszy na plecach
ale idę jutro .. i w piątek, poniedziałek, środę i piątek

Napisane przez kozak11

Zapraszam do sklepu www.rudegifts.pl tu wybierzesz coś dla was
na walentynki na pewno spodoba mu się twój prezent... polecam zakochane
kubeczki albo gorące serduszka które pokażą temperaturę twoich uczuć, a
jeśli chcecie coś gorącego polecam czekoladę do malowania ciała, a może kondonierka ?!?

uwielbiamy dmuchać balony ! Tż będzie zachwycony !
zrobimy imprezkę dla znajomych ! juhuuu !




kondonierka miecie.







heja Bąble ;*

wróciłam ze szkoły, tak jak podejrzewałam babka mnie zje.bała za zeszyt od wosu
na polskich prawie zasnęłam, na angolu obierałam mandarynki i waliło w całej klasie

w ogóle sytuacja z wczoraj, siedzimy na angolu.. i babka coś tam gadała o odświeżaczach powietrza.. że często się wszyscy zastanawiają co to 'lily of the valley' no i się cieszyła, że to konwalia..
i tak w pewnym momencie zawaliło jakąś perfumką.. i ktoś się brecha kto się wypsikał tak i capi, a patrzymy a to babka takie kółka kręci odświeżaczem lily of the valley
tak wypsikała salę, że aż gorzko się w ustach robiło

na geo było śmiesznie, dzisiaj praca klasowa miała być.. i Robert wchodzi do klasy i mówi, że ma dla nas propozycję (wszyscy myśleli, że oczywiscie można przełożyć pracę klasową.. ) i koleżanka krzyczy, ze my się zgadzamy w ciemno.
no,ale okazało się, że praca klasowa będzie.. tylko oceny na drugi semestr bo teraz i tak by nic nie zmieniły
i to była ta propozycja


dzisiaj się nie łuczę z geo.
pożyczyłam koleżance vademecum.
może wezmę się za polski albo matmę?
albo angol?

jeżu, ile tego jest...

[KaasiaaK]

Napisane przez Weronika112

Wiecie, że w tym roku o jakieś 30 tys. mniej jest maturzystów niż w 2009 ?

masz jeszcze jakieś takie fajne dane ;>