![]() |
#301 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 258
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
A co to ten test potrójny?
![]() MadzikUK, chciałabym Ciebie wyprzedzić szczerze mówiąc ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#302 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
Cytat:
![]() co do testów to wrzucam linki http://www.genetyka.hg.pl/test_PAPPA.htm http://www.babycentre.co.uk/pregnanc...eningfordowns/
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#303 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 258
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
Luna, właśnie obawiałam się, że będę w takim stanie urodzę i będzie jeszcze gorzej, bo będę jeszcze bardziej zmęczona i śpiąca po porodzie.
Mam nadzieję, że nie ![]() Ja w ogóle nie mam zielonego pojęcia o żadnych testach w języku polskim. Wszystkie znam po angielsku a one niekoniecznie są przetłumaczane dosłownie.. Aż wstyd. Ja nie miałam testu na Syndrom Downa. !Zapomniałam o nim!, wstałam któregoś dnia i skanpnęłam się, że pare dni temu miałam appointment na to ![]() Byłam troszkę przerażona faktem, iż nie zrobiłam tego testu, ale byłam dwa razy na prywatnym 4D, gdzie babeczka była w stanie sprawdzić to i wszystko wyszło Ok. |
![]() ![]() |
![]() |
#304 |
Rozeznanie
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
Powiem Wam dziewczyny, ze ja tez ciaze to po angielsku przechodze, jak czytam o badaniach innych mamus z pl to sie czasem zastanawiam o czym one mowia. i z tym potrojnym tez mnie troche wcielo.
![]() KasiaUK za mloda?? to ile masz lat jesli moge spytac? ja tez na jedna konsultacje nie poszlam, bo skapnelam sie dopiero pare dni pozniej, jak przyszedl mi list ze szpitala odnosnie jeszcze innego spotkania.
__________________
02.02.2010 urodzilo sie najwieksze szczescie mojego zycia-Natalia: http://picasaweb.google.co.uk/stanczak.magdalena/Natalia# |
![]() ![]() |
![]() |
#305 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 258
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
Od początku stycznia mam 24 latka, w ciążę zaszłam mając 23
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#306 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 284
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
Kasia, nie martw się, po porodze u kobiety wytwarzają się hormony, które pomagają się uporac z trudami połogu. Dostaniesz takiego kopa energetycznego, zobaczysz
![]() Trzymam za Was kciukasy dziewczyny, podzielicie się wrażeniami jak już będzie po wszystkim, co? Ja też mam dośc serdecznie ciąży, choc z drugiej strony absolutnie mi się do porodu nie spieszy, brrr. I co ja mam powiedziec, już jestem po trzydziestce a jakoś nie czuję się z tego powodu bardziej dojrzała do posiadania dziecka. Niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego ten test nazywa się potrójny, badania krwi to raz, nt skan to dwa, a trzy? Kasia, masz urodziny na początku stycznia? hehe to tak jak ja ![]() Edytowane przez indiria Czas edycji: 2010-01-11 o 22:23 Powód: dopisek |
![]() ![]() |
![]() |
#307 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 258
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
Indiria, ja z 6 stycznia jestem
![]() ![]() Test na Syndrom Downa nazywa się potrójny może dlatego, że ma za zadanie wykrycie trzech czynników? AFP, HCG i fE3? Tak przeczytałam i wywnioskowałam ![]() Też zresztą jestem ciekawa.. MadziuUK, ja odnośnie tych nakładek na sutki Medela.. Są rozmiary Small, Medium i Large. Do czego nawiązują te rozmiary? Czy chodzi o długość odstającej części nakładki? Bo nie jestem pewna, które kupić ![]() Mam jeszcze jedno pytanie, kompletnie nie związane z ciążą czy porodem etc ![]() Zauważyłam (dopiero teraz!), że jak dopisuję coś to pokazuje, że edytowałam swój komentarz dwie godziny później niż jest w UK, a przecież godzina w Polsce jest o godzinę do przodu, nie o 2... Czy ktoś rozumie dlaczego? ![]() Edytowane przez kasia uk Czas edycji: 2010-01-12 o 03:01 |
![]() ![]() |
![]() |
#308 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
Cytat:
Z tym testem potrójnym to właśnie chodziło mi o to, co napisała wcześniej Luna, po angielsku to jest The Triple Test, tzn. tak go nazywają u nas w szpitalu. Cytat:
![]() Cytat:
![]() W ulotce, którą dostałam ze szpitala jest napisane, że jeśli po tym teście wyjdzie duże ryzyko zespołu Downa to wcale nie znaczy, że dziecko będzie chore a jak wyjdzie, niskie ryzyko to wcale nie znaczy, że wszystko jest ok. Ja jestem straszną panikarą i jeśli wyjdzie mi to ryzyko duże to do końca ciąży będę się zamartwiać i dlatego zastanawiałam się czy iść czy nie. Edytowane przez Diari Czas edycji: 2010-01-12 o 08:51 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#309 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 360
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
Witam Was w ten okropny dzień. Snieg się roztopił i jest bardzo brzydko. Wieje niesamowicie aż isc nie można i do tego ten deszcz. Angielska pogoda powróciła w Kornwalii. A jak u Was?
Cytat:
Ja juz odliczam dnie do mojego USG połowkowego(genetycznego) i mam nadzieję, że bejbik pokaże co ma między nóżkami. Myslę, że to chłopiec i wszyscy mi to mówią bo podobno dobrze wyglądam w ciąży(tzn moja cera, włosy itd), a wiecie jakie to przesądy są o dziewczynce zabierającej urodę. Nie sugeruję się tym ale intuicja mi mówi, że to Michas będzie choć nie pogniewałabym się jakby była córeczka -widziałam już przepiękne sukieneczki w sklepie ale nie kupuję do przyszłego tygodnia. Zrobiłam liste zakupów i jest naprawdę długa. Nie liczę ciuszków bo mam dostać sporo. A wy kiedy zaczynacie kupować (lub zaczelyscie)???
__________________
Olcia 2.06.2010 Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat |
|
![]() ![]() |
![]() |
#310 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 258
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
Cytat:
Diari rozumiem Ciebie absolutnie.. Ale gdyby wyszło Tobie wysokie ryzyko, to robią drugi test- wbijają taką grubszą igłę w brzuszek, jeżeli się nie mylę, by pobrać jakiś tam czynnik. ---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ---------- Cytat:
![]() Mi mówili, że będzie dziewczynka, bo zbrzydłam bardzo... ![]() ![]() Aczkolwiek moja intuicja podpowiadała mi, iż będzie to chłopczyk oraz że siostra urodzi dziewczynkę, gdzie oni wierzyli do samego końca, że będzie chłopczyk (nie dowiedzieli się na USG co im się urodzi) i urodziła im się dziewczynka ![]() ![]() Ja jako iż za pare dni powinnam rodzić, wszyściutko mam kupione. Już nawet wyścieliłam łóżeczko i uszykowałam sobie półeczke z rzeczami potrzebnymi do przewijania, aby nie latać dookoła ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#311 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 284
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
Diari, z tego co ja pamiętam, to do wyliczenia ryzyka zespołu Downa bierze się właśnie wyniki krwi (z tej próbki, którą u mnie pobierała położna na pierwszej wizycie) i usg robionego około 12tc. Na tym usg mierzona jest grubośc fałdu karkowego u maluszka. I dopiero z tej kombinacji wyliczają ryzyko choroby.
Do tego usg zalecają wypic około 1,5 litra płynu z czym miałam potworne kłopoty, bo nie mogłam wtedy przyjmowac płynów, po czym okazało się, że maluch ma nas w nosie i nie odwróci się, póki nie opróżnię pęcherza. Czyli cała moja męka z piciem wody poszła na marne ![]() Thebestme82, hehe, niczego nie sugeruję, ale mnie przez wszyscy powtarzali, że to na bank będzie chłopak. Sama zresztą też tak sądziłam. Przez początkowe 6 miesięcy wręcz wyglądałam lepiej niż dotychczas a brzuch rósł mi tylko i wyłącznie do przodu, czyli "na chłopaka". No i na drugim usg powiedziano mi, że najprawdopodobniej to będzie dziewczynka... czułam się, hmmm głupio dośc. Nie umiem tego wytłumaczyc, miałam ogromne poczucie winy, że coś sobie ubzdurałam, że nie potrafię się przestawic, że to dziewczynka. Zresztą kobieta robiąca skan nie mogła na 100% potwierdzic płci, więc jakoś się w nas kołatało, że może jednak nie ma racji. Znajomi się śmiali, że to na pewno pomyłka i będzie chłopak. No i wybraliśmy się na usg 4d w 27 tygodniu gdzie wyraźnie było widac, że to jednak baba ![]() Ale znajome z pracy się śmieją, że się jeszcze zdziwimy, już mnie to nawet trochę drażni, dziś nawet mi się sniło, że urodziłam chłopca, dziwne to. Ciuszków dostałam masę od znajomej, dostałam też kilka worków zabawek, jeszcze ich nie posegregowałam, fotelik i nawet wózek, więc sporo kasy uda nam się zaoszczędzic. Wózek jest starej daty dośc, ale da się wszystkie częsci uprac, więc nie będę wybrzydzac, zresztą i tak szkoda byłoby mi wydac kasę na gondolę, potem kupię jakąs fajną spacerówkę i będzie git. Na zakupy kosmetyczne i szpitalne dla siebie wybieram się w tym tygodniu. Kasia, ja mam urodziny 8 stycznia i poniewaz poszłam rok wczesniej do szkoly to i tak zawsze byłam w klasie najmłodsza ![]() ---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ---------- Kasiu jak się czujesz na kilka dni przed porodem? Twój tż jest cały czas w domu w razie czego? Ja się boję, że jak się zacznie akcja, to mój mąż nie zdąży przyjechac z pracy (pół godziny bez korków) a ja w tym czasie padnę z nerwów. Masz półeczkę taką zawieszaną na łóżeczko? |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#312 | |||
Rozeznanie
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
Cytat:
![]() Pamietam jak sie mojego polowkowego nie moglam doczekac ![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() No to nie az taka mlodziutka ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() super, ze masz juz wszystko przygotowane. do mnie wlasnie tata z bratem przyjechali z pl i remont na maxa. kuchnie mam w salonie, zmywam naczynia w lazience, pralka na dworzu. normalnie masakra. niech Mala siedzi jeszcze w brzuchu, bo nie mam warunkow chwilowo ![]() co do poleczki nad lozkiem, to ja sie nie odwazylam ![]()
__________________
02.02.2010 urodzilo sie najwieksze szczescie mojego zycia-Natalia: http://picasaweb.google.co.uk/stanczak.magdalena/Natalia# |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#313 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 258
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
Cytat:
![]() Ja mam półeczkę stojącą na drewnianych nóżkach. Nie widziałam takich wiszących, być może zdecydowałabym się na taką wtedy, zwłaszcza, że mam przewijaczek założony na łóżeczko. Mój mąż pracuje w innym mieście i również bez korków dojazd zajmuje mu 30min! ![]() ![]() Mąż właśnie niestety pracuje, ma wolne 2 razy w tygodniu. I zawsze jak ma wolne, to ja przesypiam te dni ![]() A czuję się niestety coraz gorzej.. Osłabiona.. Nic mi się nie chce ![]() Ja i moje szczęście.. ![]() ---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ---------- Cytat:
![]() Właściwie to u mnie mieszkanko też w pewnym sensie w środku remonciku ![]() Moja mama przylatuje do mnie w ten piątek wraz z moim 5letnim braciszkiem ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#314 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() ![]() takze ja chyba bede musiala sie sasiadem wysluzyc jesli sie zacznie akcja a meza nie bedzie w domku. Kasia UK widze, ze jestes bardzo pesymistycznie nastawiona ![]() ![]() a jesli jestes oslabiona to zamiast czuc sie winnym, odpoczywaj ![]() co do tych nakladek, to dopiero jak je kupilam dziewczyny mnie oswiecily, ze tam sa w ogole jakies rozmiary. ![]() ------------------ moj maz zapalony ale na PS3, teraz moj brat jest z nami, to dwojke dzieciakow mam, a obydwoje maja po 30lat. heh
__________________
02.02.2010 urodzilo sie najwieksze szczescie mojego zycia-Natalia: http://picasaweb.google.co.uk/stanczak.magdalena/Natalia# Edytowane przez madzikUK Czas edycji: 2010-01-12 o 16:27 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#315 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 284
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
Ech, my jestesmy miesiąc po przeprowadzce, przy czym wprowadzaliśmy się w puste ściany i trzeba było masę rzeczy kupic, bo dotąd nie było takiej potrzeby by miec własne meble. Prawie miesiąc trwało rozpakowywanie, skręcanie mebli, kompletowanie wszystkiego, przy czym oboje jeszcze pracowaliśmy. Wspominam ten czas jako kompletny chaos, teraz wreszcie mogę sobie odpocząc, choc z drugiej strony trochę mi brakuje konkretnego zajęcia.
Przepraszam, że zaśmiecam wątek, ale: Dziewczyny, widziałyście może sklepy z firankami na metry? gdziekolwiek? Desperacko potrzebuję conajmniej dwóch firanek, zwykłych, bo właścicielka zostawiła nam jakies straszne woale w zgnitym kolorze a nie chcemy nic wiercic, żeby zamontowac rolety, nie mogę zostawic gołych okien, bo sąsiedzi będą nam zaglądac do salonu. Edytowane przez indiria Czas edycji: 2010-01-12 o 17:54 |
![]() ![]() |
![]() |
#316 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
Cytat:
![]() ![]()
__________________
02.02.2010 urodzilo sie najwieksze szczescie mojego zycia-Natalia: http://picasaweb.google.co.uk/stanczak.magdalena/Natalia# |
|
![]() ![]() |
![]() |
#317 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 284
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
Cytat:
![]() Dzieki. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#318 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 258
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
Cytat:
![]() Jeżeli chciałabym zamówić robione specjalnie dla mnie, za jedną zasłonkę zapłaciłabym ok 70funtów, gdzie potrzebuję dwie na okno. I to byłoby w Dunelm Mill, bo nie znam innego niestety.. Szybko zrezygnowałam ![]() Nie wiem niestety sama gdzie robią firanki na rozmiar ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#319 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 258
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
Cytat:
![]() ![]() Po prostu, aby to 30 min się nie okazało za długo jak dojdzie do porodu ![]() ![]() Rzeczywiście mam takie jakieś negatywne nastawienie do porodu, ale chyba stwierdziłam, że lepiej, żebym się nastawiła na najgorsze, bo jak okaże się, że się myliłam, będę miło zaskoczona. Natomiast, gdyby okazało się gorzej niż myślałam- tego bym nie zniosła.. Jakoś takie głupie mam myślenie ![]() Naczytałam się również komentarzy niektórych kobiet i tego jak były traktowane.. Niektóre czytałam ze łzami w oczach. I podziwiam, bo właściwie żadne z nich nie złożyły skargi. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#320 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
hej dziewczyny ja przechodziłam ciążę w uk i cc też w uk jakbyście miały jakieś pytania chętnie odpowiem - to była ciąża mnoga
![]()
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... ![]() Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#321 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() ![]() najlepsze jaja wychodza, jak sie robi remont i ma sie czesci z Pl i probuje sie cos przerobic uzywajac tych czesci. za nic w swiecie ![]() ![]() Kasia UK dla mnie ten dojazd tez jest czyms niepojetym, bo ja jak wczesniej mieszkalam w Norwich to 20min i bylam w domku. na szczescie jestem na urlopie teraz, ale moj maz to jakas masakre przechodzi. teraz robi sobie prawko na motor, bo te korki go wykanczaja, a poza tym tracic prawie 4h dziennie na dojazdy to troche niepojete. tez sie boje, ze moze niezdazyc, no ale nic na to nieporadze. no i jak tam u Ciebie z tymi wodami, bo czytalam na mamusiowym? znalazlas te paski do sprawdzania czy to wody? bo w sumie calkiem ciekawy pomysl to jest.
__________________
02.02.2010 urodzilo sie najwieksze szczescie mojego zycia-Natalia: http://picasaweb.google.co.uk/stanczak.magdalena/Natalia# |
||
![]() ![]() |
![]() |
#322 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 284
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
KasiaUK, ja podobnie jak Ty wolę nastawic się na najgorsze by potem ewentualnie nie przeżyc rozczarowania. Też naczytałam się skrajnie różnych opinii i to prawda, że od niektórych wspomnień włos się jeży na głowie.
Trzymam kciuki za Ciebie i Madzik, jeśli nie pojawicie się przez kilka dni to będę wiedziec, że nadeszła godzina zero... Ja w sumie mieszkam około 50 km od Londynu i każdego dnia setki ludzi dojeżdżają do miasta, myślę, że czasem zajmuje im to sporo czasu zwłaszcza przy kiepskiej pogodzie, więc wiem, ze niektórzy mają gorzej. Sonera, napisz proszę jeśli możesz co było powodem wykonania cc i jak wspomninasz opiekę w szpitalu. ---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ---------- Wracając jeszcze do tematu nieszczęsnych firan, sprawdzałam oferty w necie i faktycznie nie bardzo się to opłaca. Myślałam też, żeby kupic cos w Ikea a potem poskracac, ale nie mam maszyny a ręcznie mi się nie chce ![]() Na razie zdjęłam dwa woale od strony parkingu i jest o niebo lepiej, wreszcie jasno. Z pozostałymi poczekam aż ktoś mi dowiezie z PL ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#323 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 680
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
czesc dziewczyny jestem w 5 tc.i mam problem(podwojna macica), dzwonilam do swojego ginekologa w polsce bo chcialam zeby przepisal mi tabletki na podtrzymanie ciazy ale powiedzial ze najpierw musze zrobic badania na poziom beta hcg i progesteronu, orientujecie sie moze czy w angielskiej przychodni jest mozliwosc wykonania takich badan i jak dostac skierowanie skoro tu do 12 tygodnia nie podtrzymuja ciazy a moze jest mozliwosc zebym miala wykonane usg wczesniej? prosze o pomoc
|
![]() ![]() |
![]() |
#324 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 258
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
Cytat:
![]() Poza tym, chyba dzisiaj odszedł mi czop!!! Ale nie wiem sama bo nie był zakrwawiony.. Ale taki pociągły glutek, po którym strasznie leciała mi wydzielina. Ciekawe ciekawe czy to już blisko ![]() Sonara, właśnie, może napisz jakie masz doświadczenia? ![]() ![]() ---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ---------- Cytat:
Także wydaje mi się, że powinni zrobić Tobie USG. Powiedz im o swoim problemie z podwójną macicą. Może coś zaradzą? Cholera, nie mogą sobie od tak stwierdzić, że za wcześnie i niech pani poroni... Chamówa!!! ![]() Dziewczyny, być może mam skurcze! Miałam wrażenie, że to jakby dziecko pchało się w dół i twardniał mi brzuch, a teraz wyczytałam, że tak wyglądają skurcze. Do tego mam to co jakieś 3-4 minuty i trwa to po minutce.. Ciekawe! Ide zadzwonić na Delivery Suit ![]()
__________________
Marcelek jest już z nami ![]() Edytowane przez kasia uk Czas edycji: 2010-01-13 o 22:00 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#325 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 680
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#326 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
Cytat:
Odpowiedź jest taka: idziesz do swojego lekarza lub/i położnej , przedstawiasz kwestię zdrowia (dwie macice) i rozmawiasz z nią. Najlepiej pytać o kontakt z konsultantem. Nie mam pojęcia jak zareagują na to, że chcesz badania by je wysłać do Polski, do polskiego lekarza. I szczerze mówiąc nie sądzę by ktokolwiek inny na forum miał, gdyż bardzo wiele zależny od samej przychodni i podejścia lekarza lub/ i położnej. A jeśli się w przychodni zgodzą, to albo sami pobiorą krew i wyślą albo skierują cie do laboratorium na pobranie. Powodzenia. A jeszcze jedno ku przestrodze ![]() Moja ciąża przebiegała dobrze aż do końcowych tygodni, gdy dopadło mnie zatrucie ciążowe. Położna skierowała mnie na konsultację do szpitala. Poszłam, a tam jakaś asystentka konsultanta tuz przed wizytą robiła wywiad i gdy usłyszała, że mam wysokie ciśnienie to stwierdziłą: "W ciąży to normalne ![]() I chciała się mnie pozbyć. Hehehe. I jej się nie udało. Gdyby jej się udało, to pewnie wszystko by się rozwinęło w niebezpiecznym kierunku.. Wniosek: nie dać się spławić czy pozbyć. Każdy pacjent ma prawo do opieki. A każdy szpital i przychodnia mają duty of care ![]() I jeśli czujecie, że potrzebujecie pomocy lekarza,a ktoś się usiłuje was pozbyć, zwyczajnie ... poproście o pomoc. (używając solidnych argumentów ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#327 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 680
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
wlasnie nie chcialabym sie przyznawac ze wyniki chce wyslac do polski bo to tak glupio
|
![]() ![]() |
![]() |
#328 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 284
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
1985ewa, wydaje mi się, że Luna dobrze Ci radzi. Pójdź do lekarza i przedstaw sytuację, myślę, że mają jakieś przewidziane procedury w podobnych przypadkach. Byc może okaże się, że wcale nie będziesz musiała jechac do polskiego lekarza, bo tutaj się Tobą zajmą odpowiednio. Z tego co przeczytałam w przypadku podwójnej macicy istnieje ryzyko poronienia, więc na zdrowy rozum powinni to wziąc pod uwagę. Nie dowiesz się tego dopóki nie dopytasz.
Daj znac jak będziesz coś wiedziała. KasiaUK chyba jest w szpitalu? Oby było lekko i możliwie bezboleśnie, trzymam kciuki. |
![]() ![]() |
![]() |
#329 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 258
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
Hej dziewczyny,
Jeszcze nie jestem w szpitalu, ale skurcze są dłuższe i boleśniejsze. Wykąpię się i zadzwonię na porodówkę. Strasznie się boję i jednocześnie jestem podekscytowana. Luna, ja raz jak wezwałam karetkę (naciągnęłam mięsień brzuszny) to musiałam schodzić na dół otworzyć im drzwi (mieszkałam na 2 piętrze) i rzecz jasna ze zmęczenia podniosło mi się ciśnienie. Pogotowie zabrało mnie od razu do szpitala stwierdzając, że mam pre-clampsię ![]() ![]() ![]() Ale chodzi o to, że u mnie tego nie lekceważą. To chamstwo, że Ciebie chcieli się pozbyć. Nadciśnienie może być bardzo szkodliwe dla płodu! ![]() Dziewuszki, jak coś to trzymajcie za mnie kciuki, gdyby to było już dzisiaj! ![]() ![]()
__________________
Marcelek jest już z nami ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#330 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
Kasia uk trzymam kciuki zebys juz dzis przywitala swoje malenstwo.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:46.