Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

[medeline]

Pagka

G r a t u l a c j e ! ! !

[rusałka_1]

Gratulacje pagka

Podczytuję codziennie, ale jakoś tak nie mam weny.
Zakopana "po uszy" w nauce jestem.

Piszecie znow o jedzeniu na jakiś obiad ruszyć sie muszę

[*Insane]

Ja dzisiaj robię makaron, bo szybko, a TŻ lubi.

Poza tym to zaraz TŻ wróci z pracy a ja mam dzisiaj ochotę być sama....

[madziamacius8786]

Napisane przez pagka

Dziękuję kochane za trzymanie kciuków i za miłe słowa To wszystko zdziałało cuda, bo piszę do Was już jako pani magister

moje gratulacje ciesze sie!

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Napisane przez rusałka_1

Gratulacje pagka

Podczytuję codziennie, ale jakoś tak nie mam weny.
Zakopana "po uszy" w nauce jestem.

Piszecie znow o jedzeniu na jakiś obiad ruszyć sie muszę

ja też jestem,ciagle siedze z nosem w książkach..jeszcze 2 tyg i mam ferie

Napisane przez *Insane

Ja dzisiaj robię makaron, bo szybko, a TŻ lubi.

Poza tym to zaraz TŻ wróci z pracy a ja mam dzisiaj ochotę być sama....

ojoj nie smuć się przyjdzie, pogodzicie się i spędzicie wieczorek w swoich ramionach

[najfajniejsza]

pagka, moje gratulacje! teraz czas na oblewanie, hmmm?

ja, jak przeżyję tę sesję i jeszcze następną, to na pewno nie przeżyję obrony

Ins, nie martw się, emocje na pewno już opadły i będzie miło
swoją drogą jakie my mamy szczęście z lubym, że właścicielka mieszkania i pełnomocnicy są w porządku... ale i tak liczę na to, że się wyprowadzimy w przeciągu dwóch lat na nasze!

[aleksandrettaa]

Napisane przez carmelova

O właśnie właśnie! Zrób z farszem meksykańskim i żółtym serem!

Edit: Przypomniało mi się pyyyszne danie! Bakłażan zapiekany z farszem z pomidorków, mozarelli i papryki, mniaaami. Jak coś Ci podpasuje, to pisz: napiszę dokładniejszy przepis.

A jak robisz ten farsz meksykański? Brzmi smakowicie.

pagka gratulacje!!!!

A właściciele mieszkań to jeden z minusów wynajmu. My teraz jak szukaliśmy to zwracaliśmy uwagę również na to czy daje się dogadać.

[najfajniejsza]

a ja jeszcze się nie uczę do egzaminów, bo po 1. nie mam kiedy, a po 2. nie mam jeszcze terminu z XX wieku wyznaczonego, więc to tak, jakby egzamin nie istniał a potem znowu płacz i sińce pod oczami (już mi ludzie mówią, że jakoś mam oczy zmęczone). genialnam jest...

[madziamacius8786]

Napisane przez najfajniejsza

pagka, moje gratulacje! teraz czas na oblewanie, hmmm?

ja, jak przeżyję tę sesję i jeszcze następną, to na pewno nie przeżyję obrony

Ins, nie martw się, emocje na pewno już opadły i będzie miło
swoją drogą jakie my mamy szczęście z lubym, że właścicielka mieszkania i pełnomocnicy są w porządku... ale i tak liczę na to, że się wyprowadzimy w przeciągu dwóch lat na nasze!

to prawda, nie ma to jak być na swoim i nikomu nie musisz płacić za wynajem i nie trzeba się bać,że w każdej chwili mogą wyrzucić z mieszkania

[pagka]

Napisane przez *Insane

pagka, gratuluję

Napisane przez medeline

Pagka

G r a t u l a c j e ! ! !

Napisane przez rusałka_1

Gratulacje pagka

Napisane przez madziamacius8786

moje gratulacje ciesze sie!

Napisane przez najfajniejsza

pagka, moje gratulacje! teraz czas na oblewanie, hmmm?

ja, jak przeżyję tę sesję i jeszcze następną, to na pewno nie przeżyję obrony

Napisane przez aleksandrettaa

pagka gratulacje!!!!

Dziękuję Wam za gratulacje, jesteście kochane
Naj ja bym z chęcią oblała, ale dostałam @ i nie najlepiej się czuję a poza tym jestem dziwnie zmęczona, a w nocy spałam normalnie. Chyba stres ze mnie zszedł i zmienił się w zmęczenie.
A co do obrony, to nie jest taka straszna Ja ci to mówię - osoba, która przed każdym egzaminem ustnym, za przeproszeniem, srała w gacie Więc jak ja dałam radę, to Ty tym bardziej

[madziamacius8786]

Napisane przez pagka

Dziękuję Wam za gratulacje, jesteście kochane
Naj ja bym z chęcią oblała, ale dostałam @ i nie najlepiej się czuję a poza tym jestem dziwnie zmęczona, a w nocy spałam normalnie. Chyba stres ze mnie zszedł i zmienił się w zmęczenie.
A co do obrony, to nie jest taka straszna Ja ci to mówię - osoba, która przed każdym egzaminem ustnym, za przeproszeniem, srała w gacie Więc jak ja dałam radę, to Ty tym bardziej

w nagrodę możesz się teraz spokojnie położyć do łóżeczka,zrelaksować się i odpocząć nauke masz za soba

[carmelova]

pagka gratuluję

aleks farsz robię tak: Biorę puszkę pomidorów w zalewie, pomidory siekam i wrzucam do miski razem z sosem (jak jest go za dużo, to odcedzić). Biorę puszkę fasoli czerownej, przepłukuję ją z zalewy, lekko rozgniatam ziarna fasoli widelcem, wrzucam do miski. Dodaję pokrojoną paprykę (opcjonalnie) i puszkę (lub mniej) kukurydzy. Doprawiam solą, pieprzem, chili/pieprzem cayenne/papryką ostrą i papryką łagodną oraz łyżką koncentratu pomidorowego. Całość stawiam na ogniu na dosłonie 5 minut. Ser trę na tarce na dużych oczkach.dodaję do farszu. Naleśniki nadziewam farszem i odsmarzam na patelni lub podpiekam w piekarniku (wtedy dodaję troche sera na wierzch)

[arrakis]

Napisane przez madziamacius8786

Miłość nie patrzy na wiek

znaczy znaczy ale skoro mówisz,że on jest skryty to jak Ty przed nim będziesz udawała niedostępną to on sobie pomyśli,że po co ma się starać jak Ty nie jesteś zainteresowana...na taki przypadek trzeba zastosować sposób odwrotny czyli pokazuj mu zainteresowanie.. raz sie żyje ile mozna udawać niedostępną

ech a ja dziś mam wolne i nie wiem czy zobaczę się z Tż tak tęsknie do tego na piątek tyle nauki że chyba nie dam rady bu

no wlasnie tez tak myslalam, ale za bardzo zainteresowania tez nie chce okazywac zeby nie myslal ze sie narzucam czy cos - wiem ze na niego zadne typowe kobiece sztuczki nie zadzialaja.... tu trzeba inna taktyke zastosowac - jakis taki zloty srodek miedzy zainteresowaniem i udawaniem niedostepnej...ahhh jakies to skomplikowane wszystko jest

wiec w ramach okazywania zainteresowania napisalam mu smsa z pytaniem jak mu poszla dzisiejsza rozmowa o prace bo zmienic chce - tak zeby bylo ze pamietam ze mowil,ze to dzisiaj i ze sie interesuje - no i w ogole ciekawa bylam jak mu poszlo.... no to odpisal - nawet dosc szybko ze dobrze, ale na pytanie o szczegoly napisal, ze nie ma jak pisac, bo w pracy jest - wiec napisalam, zeby napisal pozniej smsa lub na gg.... no to zobaczymy czy napisze bo w sumie to nawet nie wiem o ktorej dzis prace konczy....

Napisane przez pagka

Dziękuję kochane za trzymanie kciuków i za miłe słowa To wszystko zdziałało cuda, bo piszę do Was już jako pani magister

GRATULUJE

[madziamacius8786]

Napisane przez carmelova

pagka gratuluję

aleks farsz robię tak: Biorę puszkę pomidorów w zalewie, pomidory siekam i wrzucam do miski razem z sosem (jak jest go za dużo, to odcedzić). Biorę puszkę fasoli czerownej, przepłukuję ją z zalewy, lekko rozgniatam ziarna fasoli widelcem, wrzucam do miski. Dodaję pokrojoną paprykę (opcjonalnie) i puszkę (lub mniej) kukurydzy. Doprawiam solą, pieprzem, chili/pieprzem cayenne/papryką ostrą i papryką łagodną oraz łyżką koncentratu pomidorowego. Całość stawiam na ogniu na dosłonie 5 minut. Ser trę na tarce na dużych oczkach.dodaję do farszu. Naleśniki nadziewam farszem i odsmarzam na patelni lub podpiekam w piekarniku (wtedy dodaję troche sera na wierzch)

jejuuuuu głodna sie przez Ciebie zrobiłam,ide jeść

Napisane przez arrakis

no wlasnie tez tak myslalam, ale za bardzo zainteresowania tez nie chce okazywac zeby nie myslal ze sie narzucam czy cos - wiem ze na niego zadne typowe kobiece sztuczki nie zadzialaja.... tu trzeba inna taktyke zastosowac - jakis taki zloty srodek miedzy zainteresowaniem i udawaniem niedostepnej...ahhh jakies to skomplikowane wszystko jest

wiec w ramach okazywania zainteresowania napisalam mu smsa z pytaniem jak mu poszla dzisiejsza rozmowa o prace bo zmienic chce - tak zeby bylo ze pamietam ze mowil,ze to dzisiaj i ze sie interesuje - no i w ogole ciekawa bylam jak mu poszlo.... no to odpisal - nawet dosc szybko ze dobrze, ale na pytanie o szczegoly napisal, ze nie ma jak pisac, bo w pracy jest - wiec napisalam, zeby napisal pozniej smsa lub na gg.... no to zobaczymy czy napisze bo w sumie to nawet nie wiem o ktorej dzis prace konczy....




GRATULUJE

bardzo ładnie pokazujesz mu ,że Ci zależy i pamietasz o ważnych dla niego sprawach, napewno się później odezwie ..
musisz okazać mu zainteresowanie na tyle,żeby sam się do Ciebie odzywał a później mozesz sporadycznie..
ważne żebyście nawiazali teraz jakiś kontakt..np codziennie rozmawiali nie wiem wymieniali sie smsami i w ogóle,to zbliża a może on nie jest z tych co lubi niedostępne?

[Ilsa Lund]

Napisane przez aleksandrettaa

To też oświadczać się, nie musi. Wersja 'wstawaj stara z kanapy idziemy termin ślubu zaklepać" jest ok. Nasz związek nie jest zbyt romantyczny więc nigdy nie spodziewałam się jakiś filmowych zaręczyn. Tylko niech on coś zrobi. Ja po prostu czekam na jego ruch, co by nie było, że siłą do ołtarza chłopa ciągnę. Muszę zobaczyć, że on tego chce.

no właśnie jak koleżanka zaszła w ciążę to chłopak rzucił jej przez pokój pierścionkiem w przerwie reklamowej i powiedział taki tekst mniej-więcej

Napisane przez carmelova

Ilsa nie rozumiem z czym mam przystopować i o czym do mnie teraz pisze?

z wyobraźnią a z tym, że pisze to nie pamiętam o co mi chodziło

Napisane przez OlkaR

Dziewuszki pomóżcie... mam w lutym (wiem, za miesiąc dopiero) imprezę grupową, tematyczną, tym razem przebieramy się za wampiry [oklepane ale może być fajnie]...
Powiedzcie mi w co się ubrać...
Makijaż jakiś myślę że uda mi się zrobić (chociaż tak się zastanawiam... co nałożyć na pysk żeby był biały ), z fryzurą raczej nie będzie problemu, oczy... soczewki czarne sobie kupie- A co!! Ale co z resztą? Ja nie mam praktycznie nic...
I... jak TŻa przebrać? o ile się w ogóle zgodzi na przebieranki

stawiam na uszycie peleryn, błyszcząca czerń na zewnątrz w środku misiowaty czerwony materiał. Oprócz tego, jeśli nie chcesz używać maści cynkowej (która w sumie jest na pryszcze) to możesz nałożyć najjaśniejszy podkład Sephory. Oczy otoczyć szarością żeby wyglądać na zmęczoną.

Napisane przez crozee

czasami chyba lepiej, zeby jednak patrzyła. brat mojego tzta (lat 23) jest z babka ktora ma 43lata... (czyli jest 2 lata mlodsza od mojej mamy). Wszyscy sie martwia o niego i probuja cos zrobic... rodzenstwo wie, rodzicom nie powiedział, wiec tz z siostra beda interweniowac...

zupełnie jak gdyby ona w wieku 20 lat podniecała się 10-latkiem. Rozumiem jak mój jest młodszy o 2 lata albo jak kobieta jest młodsza o więcej ale tutaj ta kobieta zapewne sobie zaklepała gadający wibrator.

Napisane przez crozee

http://slub.onet.pl/m81l8,p1lr0,3xim...e.html#i=m81l8
bardzo podobaja mi sie suknie z rekawami..... ahhhhhhhh...

zależy na jaką porę roku ale ciekawe rozwiązanie zamiast zakładania rękawiczek

Napisane przez Choji

przeglądając strony z ogłoszeniami o pracę spadłam kilka razy z krzesła. posłuchajcie :
Duża ogólnopolska sięć zatrudni młodą kobietę (ew.studentkę, uczennicę) do swojego nowopowstałego oddziału w Rzeszowie na stanowisko: SEKRETARKA/ASYSTENTKA

OCZEKUJEMY:
- Dyspozycyjności
- Atrakcyjnego wyglądu
- Wykształcenia min. średniego
- Wysokiej komunikatywności i kultury osobistej
- Samodzielności i dobrej organizacji pracy
- Dyskrecji i lojalności
- Dyspozycyjności

PROPONUJEMY:
- Pracę na pałny etat
- Stałe wynagrodzenie
- Dobre zarobki
- Odpowiedzialne, samodzielne stanowisko
- Umowę o pracę


Do zadań asystentki należeć będzie oprócz obowiązków i pracy biurowej również nawiązywanie bliższych relacji z szefostwem (dwóch panów zadbanych, wysokich, w okolicach trzydziestki) oczywiście w miarę potrzeby.
Jest to ogłoszenie skierowane do osób "znajacych życie" coś za coś.
Preferowane osoby młode, atrakcyjne, zadbane, otwarte na propozycje, bezproblemowe, dyskretne.
Możliwe wyjazdy na targi, sympozja, konferencje, szkolenia.

Napisane przez pagka

Dziękuję kochane za trzymanie kciuków i za miłe słowa To wszystko zdziałało cuda, bo piszę do Was już jako pani magister

brawo !!! Co dostałaś ?

[aleksandrettaa]

Napisane przez carmelova

pagka gratuluję

aleks farsz robię tak: Biorę puszkę pomidorów w zalewie, pomidory siekam i wrzucam do miski razem z sosem (jak jest go za dużo, to odcedzić). Biorę puszkę fasoli czerownej, przepłukuję ją z zalewy, lekko rozgniatam ziarna fasoli widelcem, wrzucam do miski. Dodaję pokrojoną paprykę (opcjonalnie) i puszkę (lub mniej) kukurydzy. Doprawiam solą, pieprzem, chili/pieprzem cayenne/papryką ostrą i papryką łagodną oraz łyżką koncentratu pomidorowego. Całość stawiam na ogniu na dosłonie 5 minut. Ser trę na tarce na dużych oczkach.dodaję do farszu. Naleśniki nadziewam farszem i odsmarzam na patelni lub podpiekam w piekarniku (wtedy dodaję troche sera na wierzch)

Dzięki

[P-o-n-y]

pagka, gratuluje
ja siedze w nauce...
az dziwne...
skonczylam analize tekstu... jeszcze tylko nauka na poprawe kola z gramatyki praktycznej. ja sie chyba powiesze...
jade z TZem opierdzielic McDonalda w ramach poprawy humoru :P

[carmelova]

Napisane przez Ilsa Lund

z wyobraźnią a z tym, że pisze to nie pamiętam o co mi chodziło

Ale to było 5 lat temu jak jeszcze nawet nie byliśmy razem. Od tego czasu zdążyłam wyhamować

[*Insane]

Ja tylko wpadłam napisać, że nie spodziewałam się tego po TŻcie
Między nami jest okej

Po pierwsze - już w progu przeprooosił.
Po drugie - wytulił
Po trzecie - kazał się nie martwić włascicielką

No i w ogóle kochany jest

To uciekam na kanapę

[Ilsa Lund]

Napisane przez P-o-n-y

pagka, gratuluje
ja siedze w nauce...
az dziwne...
skonczylam analize tekstu... jeszcze tylko nauka na poprawe kola z gramatyki praktycznej. ja sie chyba powiesze...
jade z TZem opierdzielic McDonalda w ramach poprawy humoru :P

a u mnie miał być dzisiaj egzamin i starościna dzwoniła wczoraj wieczorem to potwierdzić a facet mimo to nie przyszedł czekaliśmy na niego godzinę bo jej zapowiedział że będzie. I jeszcze mama mi nie wierzy. W ogóle M. przyszedł pod mój wydział i zamiast na bilard poprosiłam go by iść na pizzę bo byłam od rana na jabłku. I jak mama to usłyszała to powiedziała: no tak, musi się jakoś odpłacić za seks pewnie jakbyśmy nie poszli na obiad to by powiedziała: no tak, on Cię olewa i nawet obiadu za seks nie kupi ona wszystko z tym kojarzy i uważa, że się wielce przejmę, że ona wie i krytykuje. Ale pizza była pyszna, chociaż mam wyrzuty sumienia, bo tłuste jedzenie nie syci na długo a ja mam w piątek studniówkę TŻ.

*Insane, dobrze, że wyhamował w porę z zachowaniem, u nas czasem od jednej smutnej miny robi się wielka burza ale chyba coś się zmienia, w tym tygodniu jest dobrze.

[Claris]

Napisane przez arrakis

Claris u nas w radio mowili, ze warunki narciarskie w szklarskiej, swieradowie i karpaczu sa bardzo dobre

I świetnie, jutro wyruszamy do Szklarskiej pośmigać na nartach tż dzwonił i niby o 4.30 mamy wyjechać nie wiem czy nie zgrywał, czy serio i czy podołam, bo.....

Napisane przez pagka

A na dodatek właśnie dostałam @Takie "szczęście" to tylko ja mogę mieć, zawsze...

no właśnie ja też dzisiaj jakbym nie miała kiedy, jak akurat jutro jadę na narty. No ale nic mnie nie powstrzyma, będę twarda

Napisane przez Hawwa87

Pewnie się powtarzam, ale kosmicznie boję się mojej sesji i na razie jej nie widzę

Ja też swojej, czyli immunologii, bo drugi mój egzamin to będzie pryszcz w porównaniu do immunów

Napisane przez carmelova

Hawwa nam tez się marzy Grecja. Ale mamy kilka wymagań, którym ciężko sprostać: samolot z Krakowa lub Katowic, all inclusive, nie-bardzo-kamienista-plaża (najlepiej piaszczysta) przy hotelu, fajne animacje i cena do 2300/os.

A czemu trudno sprostać, przecież nie macie niewiadomo jakich tych wymagań z tego co widzę. A o co chodzi z tymi animacjami?

Napisane przez najfajniejsza

co do Grecji, to my chyba też planujemy tylko że nie chcemy all inclusive na pewno, choć na początku ja nalegałam , ale jednak doszliśmy do wniosku, że pewnie będziemy dużooooo poza hotelem, w którym chcemy głównie spać, więc nam się to nie opłaca. z reztą pójdziemy do biura jakoś w lutym, to zobaczy się, co zaproponują

Jejku zazdraszczam i wszystkim którzy gdzieś w te wakacje się wybiorą, też bym chciała, no ale niestety, ślub będziemy szykować.
Jeśli mogę coś od siebie doradzić, to za 1. razem byliśmy w Turcji bez AI, a rok później już z AI i muszę powiedzieć, że jednak z AI bardziej się opłacało mimo, że też praktycznie wcale nie siedzielismy w hotelu. Choćby na picie się dużo mniej wydało (piwo, woda) a i wcale nie dojadaliśmy na mieście, bo byliśmy najedzeni. I co najważniejsze cena wycieczki z AI wcale nie była jakoś strasznie większa od tej bez. Bez AI nie dostajesz nawet picia do obiadokolacji i musisz jeść na sucho, bo nie wniesiesz swojego picia. Podsumowując w ostatecznym rozrachunku wyszło nam taniej.

Napisane przez Choji

przeglądając strony z ogłoszeniami o pracę spadłam kilka razy z krzesła. posłuchajcie :
Duża ogólnopolska sięć zatrudni młodą kobietę (ew.studentkę, uczennicę) do swojego nowopowstałego oddziału w Rzeszowie na stanowisko: SEKRETARKA/ASYSTENTKA

OCZEKUJEMY:
- Dyspozycyjności
- Atrakcyjnego wyglądu
- Wykształcenia min. średniego
- Wysokiej komunikatywności i kultury osobistej
- Samodzielności i dobrej organizacji pracy
- Dyskrecji i lojalności
- Dyspozycyjności

PROPONUJEMY:
- Pracę na pałny etat
- Stałe wynagrodzenie
- Dobre zarobki
- Odpowiedzialne, samodzielne stanowisko
- Umowę o pracę


Do zadań asystentki należeć będzie oprócz obowiązków i pracy biurowej również nawiązywanie bliższych relacji z szefostwem (dwóch panów zadbanych, wysokich, w okolicach trzydziestki) oczywiście w miarę potrzeby.
Jest to ogłoszenie skierowane do osób "znajacych życie" coś za coś.
Preferowane osoby młode, atrakcyjne, zadbane, otwarte na propozycje, bezproblemowe, dyskretne.
Możliwe wyjazdy na targi, sympozja, konferencje, szkolenia.

Masakra

Napisane przez pagka

Dziękuję kochane za trzymanie kciuków i za miłe słowa To wszystko zdziałało cuda, bo piszę do Was już jako pani magister

Super!!!! Gratuluję ))) i jakie teraz plany co do przyszłości zawodowej?

Napisane przez arrakis

wiec w ramach okazywania zainteresowania napisalam mu smsa z pytaniem jak mu poszla dzisiejsza rozmowa o prace bo zmienic chce - tak zeby bylo ze pamietam ze mowil,ze to dzisiaj i ze sie interesuje - no i w ogole ciekawa bylam jak mu poszlo.... no to odpisal - nawet dosc szybko ze dobrze, ale na pytanie o szczegoly napisal, ze nie ma jak pisac, bo w pracy jest - wiec napisalam, zeby napisal pozniej smsa lub na gg.... no to zobaczymy czy napisze bo w sumie to nawet nie wiem o ktorej dzis prace konczy....

Bardzo dobre posunięcie ))
Ja mojego tżta też zbajerowałam przez smsy, bo na żywo trochę nieśmiała byłam i się wstydziłam

[Gleniusia]

pagka, gratulacje!!! a z czego ten magister?

Hawwa, aż się rozmarzyłam nad tą Grecją... Tż zapowiedział niedawno, że jak kupi motor to w pierwszą podróż się do Grecji wybieramy hehe jasne, już to widzę...

arrakis, mam nadzieję, że coś z tego będzie...jak mi wpadnie do głowy jakiś pomysł na uwodzenie to napiszę jak na razie to tylko polecam książkę "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy", ja właśnie na etapie zauroczenia ją czytałam i można się nieźle uśmiać, a przy okazji są tam różne "techniki"

ech, jak mi się uczyć nie chce...w piątek mam 2 koła - jedno z logiki, na którą w ogóle nie chodziłam, a drugie z psychologii - jakieś 150 stron do ogarnięcia...załamka:/ już nie chcę nawet o sesji myśleć, bo mam 10 egzaminów... zmobilizujcie mnie jakoś

[arrakis]

Napisane przez madziamacius8786

bardzo ładnie pokazujesz mu ,że Ci zależy i pamietasz o ważnych dla niego sprawach, napewno się później odezwie ..
musisz okazać mu zainteresowanie na tyle,żeby sam się do Ciebie odzywał a później mozesz sporadycznie..
ważne żebyście nawiazali teraz jakiś kontakt..np codziennie rozmawiali nie wiem wymieniali sie smsami i w ogóle,to zbliża a może on nie jest z tych co lubi niedostępne?

no wlasnie problem w tym, ze nie wiem jakie on lubi - od kiedy sie znamy w zyciu go z dziewczyna nie widzialam..... kolezanka mowila, ze jakas go niefajnie potraktowala i sie zrazil bardzo i nie ufa kobietom teraz.... ale tez szczegolow nie znala albo nie chciala mowic....

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Napisane przez *Insane

Ja tylko wpadłam napisać, że nie spodziewałam się tego po TŻcie
Między nami jest okej

Po pierwsze - już w progu przeprooosił.
Po drugie - wytulił
Po trzecie - kazał się nie martwić włascicielką

No i w ogóle kochany jest

To uciekam na kanapę

normalnie nie poznaje twojego TZta - oby tak dalej

Napisane przez Claris

I świetnie, jutro wyruszamy do Szklarskiej pośmigać na nartach tż dzwonił i niby o 4.30 mamy wyjechać nie wiem czy nie zgrywał, czy serio i czy podołam, bo.....

Bardzo dobre posunięcie ))
Ja mojego tżta też zbajerowałam przez smsy, bo na żywo trochę nieśmiała byłam i się wstydziłam

no to milego wyjazdu zycze jedzcie ostroznie bo warunki kiepskie na drogach

Napisane przez Gleniusia

.

arrakis, mam nadzieję, że coś z tego będzie...jak mi wpadnie do głowy jakiś pomysł na uwodzenie to napiszę jak na razie to tylko polecam książkę "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy", ja właśnie na etapie zauroczenia ją czytałam i można się nieźle uśmiać, a przy okazji są tam różne "techniki"

ja tez mam nadzieje, ze cos z tego bedzie

a ksiazke moze przeczytam, chociaz jak mowilam on na sztuczki wszelkie odporny raczej....

aaaaajjj dziewczynki, w ogole to dziekuje wam za wsparcie

a w ogole to w sumie z jednej strony fajnie tak miec o kim myslec - dawno sie tak nie czulam

aa co do planow na wakacje to jak bylam we wrocku to juz wstepnie wyznaczylysmy z kolezanka plan naszej wyprawy do Rumunii i mniej wiecej koszty oszacowalysmy

[Ilsa Lund]

Napisane przez Claris

A czemu trudno sprostać, przecież nie macie niewiadomo jakich tych wymagań z tego co widzę. A o co chodzi z tymi animacjami?

może chodziło jej o animatorów grupy

Gleniusia, chyba powariowali u Ciebie, 10 egzaminów ?? I w dodatku ciężko Ci może być z logiką, bo to nie to samo co w liceum.

mój mnie zauważył na forum szkolnym, przeniósł rozmowy na gg, później się widzieliśmy kilka razy przyjacielsko a w ferie wielkanocne najpierw poszliśmy zbadać mi żelazo, co on też zrobił by mi było raźniej a później do jego domu i tam mnie zaczął całować w czasie rozmowy; ponad 4 godziny nam tak zleciały z jedną przerwą na to, by się ogolił bo mnie drapał (usta były w opłakanym stanie )

[carmelova]

Claris co do naszych wymagań, to na razie przeglądając oferty w Grecji, to ciężko im sprostać w Tunezji, Turcji czy Egipcie nie byłoby problemu,... A opowiadałam Ci mój najnowszy sen z Tobą? Śniło mi się, że spotkałam Cię w kantorze wymiany walut tuż przed Twoim ślubem. Miałaś czerwoną suknię ślubną, mega skromną, z golfem, rozszerzaną, gładką i z długimi rękawami. A przy dekoldzie były haftowane duże róże.

[madziamacius8786]

Napisane przez *Insane

Ja tylko wpadłam napisać, że nie spodziewałam się tego po TŻcie
Między nami jest okej

Po pierwsze - już w progu przeprooosił.
Po drugie - wytulił
Po trzecie - kazał się nie martwić włascicielką

No i w ogóle kochany jest

To uciekam na kanapę

mówiłam ?? Zmiana na całego widzisz jaki Kochany ciesze sie,że jest juz dobrze idź naciesz sie nim

Napisane przez Ilsa Lund

a u mnie miał być dzisiaj egzamin i starościna dzwoniła wczoraj wieczorem to potwierdzić a facet mimo to nie przyszedł czekaliśmy na niego godzinę bo jej zapowiedział że będzie. I jeszcze mama mi nie wierzy. W ogóle M. przyszedł pod mój wydział i zamiast na bilard poprosiłam go by iść na pizzę bo byłam od rana na jabłku. I jak mama to usłyszała to powiedziała: no tak, musi się jakoś odpłacić za seks pewnie jakbyśmy nie poszli na obiad to by powiedziała: no tak, on Cię olewa i nawet obiadu za seks nie kupi ona wszystko z tym kojarzy i uważa, że się wielce przejmę, że ona wie i krytykuje. Ale pizza była pyszna, chociaż mam wyrzuty sumienia, bo tłuste jedzenie nie syci na długo a ja mam w piątek studniówkę TŻ.

*Insane, dobrze, że wyhamował w porę z zachowaniem, u nas czasem od jednej smutnej miny robi się wielka burza ale chyba coś się zmienia, w tym tygodniu jest dobrze.

jejku co z Twoją mamą jak może tak własnej córce powiedzieć..
nie przejmuj się tym w ogóle...

Napisane przez Gleniusia

pagka, gratulacje!!! a z czego ten magister?

Hawwa, aż się rozmarzyłam nad tą Grecją... Tż zapowiedział niedawno, że jak kupi motor to w pierwszą podróż się do Grecji wybieramy hehe jasne, już to widzę...

arrakis, mam nadzieję, że coś z tego będzie...jak mi wpadnie do głowy jakiś pomysł na uwodzenie to napiszę jak na razie to tylko polecam książkę "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy", ja właśnie na etapie zauroczenia ją czytałam i można się nieźle uśmiać, a przy okazji są tam różne "techniki"

ech, jak mi się uczyć nie chce...w piątek mam 2 koła - jedno z logiki, na którą w ogóle nie chodziłam, a drugie z psychologii - jakieś 150 stron do ogarnięcia...załamka:/ już nie chcę nawet o sesji myśleć, bo mam 10 egzaminów... zmobilizujcie mnie jakoś

pomyśl,że jak zaliczysz wszystko będziesz miała swiety spokój i do woli bedziesz wolne chwile spedzała z Tż

Napisane przez arrakis

no wlasnie problem w tym, ze nie wiem jakie on lubi - od kiedy sie znamy w zyciu go z dziewczyna nie widzialam..... kolezanka mowila, ze jakas go niefajnie potraktowala i sie zrazil bardzo i nie ufa kobietom teraz.... ale tez szczegolow nie znala albo nie chciala mowic....

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------




normalnie nie poznaje twojego TZta - oby tak dalej



no to milego wyjazdu zycze jedzcie ostroznie bo warunki kiepskie na drogach



ja tez mam nadzieje, ze cos z tego bedzie

a ksiazke moze przeczytam, chociaz jak mowilam on na sztuczki wszelkie odporny raczej....

aaaaajjj dziewczynki, w ogole to dziekuje wam za wsparcie

a w ogole to w sumie z jednej strony fajnie tak miec o kim myslec - dawno sie tak nie czulam

aa co do planow na wakacje to jak bylam we wrocku to juz wstepnie wyznaczylysmy z kolezanka plan naszej wyprawy do Rumunii i mniej wiecej koszty oszacowalysmy

ja na Twoim miejscu nic bym narazie o byłej nie wspominała..nawiążcie więź,piszcie ze sobą.
Napisał Ci coś od tamtej pory ?? może zapytasz się go kiedy wróci z pracy bo fajnie by było pogadać?


Claris szczęśliwej podróży i szalenia na nartach

[Gleniusia]

Napisane przez arrakis

aa co do planow na wakacje to jak bylam we wrocku to juz wstepnie wyznaczylysmy z kolezanka plan naszej wyprawy do Rumunii i mniej wiecej koszty oszacowalysmy

ja też chcę!!! marzę o tym od czasu, jak kiedyś się zauroczyłam w nauczycielu angola, który był Rumunem, i był nieziemsko przystojny, ale z 10 lat ode mnie starszy...ech tylko dla niego na ten angol chodziłam no i trochę się zaczęłam Rumunią interesować i w sumie fajnie by było pojechać

[carmelova]

Napisane przez Ilsa Lund

może chodziło jej o animatorów grupy

Gleniusia, chyba powariowali u Ciebie, 10 egzaminów ?? I w dodatku ciężko Ci może być z logiką, bo to nie to samo co w liceum.

mój mnie zauważył na forum szkolnym, przeniósł rozmowy na gg, później się widzieliśmy kilka razy przyjacielsko a w ferie wielkanocne najpierw poszliśmy zbadać mi żelazo, co on też zrobił by mi było raźniej a później do jego domu i tam mnie zaczął całować w czasie rozmowy; ponad 4 godziny nam tak zleciały z jedną przerwą na to, by się ogolił bo mnie drapał

Animatorów, animatorki, łorewa chodzi o fajnie zorganizowane wieczory i zabawy na plaży.

[OlkaR]

Aaaaaaaaaaaaaaaaa!! trafiło mnie coś... TŻ napisał że nie wie o której przyjedzie bo pociąg jest opóźniony. No ok.... ale po 2 h "opóźnienia" jako ta podejrzliwa i nieufna stwierdziłam, że coś jest nie tak. Pojechałam na dworzec i:
1. mam wyrzuty sumienia
2. szlag mnie trafił
ad1. Bo rzeczywiście nie ma tego pociągu i nie wiadomo ile jest opóźniony (no w tym momencie to już ponad 3h). No i mi głupio, że mu nie wierzyłam.
ad2. No właśnie dlatego, że jest opóźniony, nie wiadomo ile. Ja się pytam w informacji a baba do mnie "na tablicy wszystko jest" tonem- wiadomo, jak wszystkie panie które pracują za karę. Chwila rozmowy i tak mnie rozwścieczyła, że ma szczęście że była za szybą bo bym chyba za kudły wytargała. Powiedziałam jej że skoro nad jej stanowiskiem widnieje napis "informacja" to rozumiem, że z pytaniami mam się zglosić właśnie tutaj i że ona jest od udzielania informacji tak jak dupa od srania. Oczywiście się oburzyła. A że ja pod****iona chodzę ostatnio to jej jeszcze powiedziałam że jak jej się w domu nie układa, mąż jej nie zaspokaja a dzieci sie nie odzywają jak nie muszą, to nie musi tego przekładac na swoja pracę bo ja oczekuję MIŁEJ obsługi a nie wrednej naburmuszonej baby.
I poszłam...

[Gleniusia]

Napisane przez Ilsa Lund

może chodziło jej o animatorów grupy

Gleniusia, chyba powariowali u Ciebie, 10 egzaminów ?? I w dodatku ciężko Ci może być z logiką, bo to nie to samo co w liceum.

mój mnie zauważył na forum szkolnym, przeniósł rozmowy na gg, później się widzieliśmy kilka razy przyjacielsko a w ferie wielkanocne najpierw poszliśmy zbadać mi żelazo, co on też zrobił by mi było raźniej a później do jego domu i tam mnie zaczął całować w czasie rozmowy; ponad 4 godziny nam tak zleciały z jedną przerwą na to, by się ogolił bo mnie drapał (usta były w opłakanym stanie )

No niestety, dwa kierunki mam i trochę się uzbierało, że nie wspomnę o kołach i zaliczeniach, których jest chyba nawet więcej niż egzaminów...ja chcę już ferie!!

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Napisane przez madziamacius8786

pomyśl,że jak zaliczysz wszystko będziesz miała swiety spokój i do woli bedziesz wolne chwile spedzała z Tż

niestety to mnie nie motywuje, bo i tak z Tż spędzam masę czasu zamiast się uczyć...wiem, wiem, głupia jestem

[pagka]

Napisane przez arrakis

GRATULUJE

Napisane przez carmelova

pagka gratuluję

Napisane przez Ilsa Lund

brawo !!! Co dostałaś ?

Napisane przez P-o-n-y

pagka, gratuluje

Napisane przez Claris

Super!!!! Gratuluję ))) i jakie teraz plany co do przyszłości zawodowej?

Napisane przez Gleniusia

pagka, gratulacje!!! a z czego ten magister?

Dziękuję Wam wszystkim razem i każdej z osobna, jesteście kochane

Ilsa z pracy dostałam 5, a na dyplomie będę miała 4,5 bo przyznam szczerze, że na studiach leciałam raczej na czwórkach niż piątkach

Claris sama chciałabym wiedzieć Teraz biorę się ostro za szukanie pracy, tylko nie wiem w jakiej branży ją znajdę.

Gleniusia jam jest magister historii, specj. historia i kultura Żydów