Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

[madziamacius8786]

Napisane przez Ilsa Lund

może chodziło jej o animatorów grupy

Gleniusia, chyba powariowali u Ciebie, 10 egzaminów ?? I w dodatku ciężko Ci może być z logiką, bo to nie to samo co w liceum.

mój mnie zauważył na forum szkolnym, przeniósł rozmowy na gg, później się widzieliśmy kilka razy przyjacielsko a w ferie wielkanocne najpierw poszliśmy zbadać mi żelazo, co on też zrobił by mi było raźniej a później do jego domu i tam mnie zaczął całować w czasie rozmowy; ponad 4 godziny nam tak zleciały z jedną przerwą na to, by się ogolił bo mnie drapał (usta były w opłakanym stanie )

heh ja najdłużej calowałam się z Tż bez przerw z 45 minut

Napisane przez carmelova

Claris co do naszych wymagań, to na razie przeglądając oferty w Grecji, to ciężko im sprostać w Tunezji, Turcji czy Egipcie nie byłoby problemu,... A opowiadałam Ci mój najnowszy sen z Tobą? Śniło mi się, że spotkałam Cię w kantorze wymiany walut tuż przed Twoim ślubem. Miałaś czerwoną suknię ślubną, mega skromną, z golfem, rozszerzaną, gładką i z długimi rękawami. A przy dekoldzie były haftowane duże róże.

urocze sny

[aleksandrettaa]

Napisane przez *Insane

Ja tylko wpadłam napisać, że nie spodziewałam się tego po TŻcie
Między nami jest okej

Po pierwsze - już w progu przeprooosił.
Po drugie - wytulił
Po trzecie - kazał się nie martwić włascicielką

No i w ogóle kochany jest

To uciekam na kanapę

Ins czary jakieś rzucasz czy co? Ja nie wiem, jak dałaś radę tak chłopa naprawić. A cudzych też naprowadzasz na słuszną drogę?
Cieszę się, że lepiej u Was. Oby już tak zostało

Napisane przez Ilsa Lund

a u mnie miał być dzisiaj egzamin i starościna dzwoniła wczoraj wieczorem to potwierdzić a facet mimo to nie przyszedł czekaliśmy na niego godzinę bo jej zapowiedział że będzie. I jeszcze mama mi nie wierzy. W ogóle M. przyszedł pod mój wydział i zamiast na bilard poprosiłam go by iść na pizzę bo byłam od rana na jabłku. I jak mama to usłyszała to powiedziała: no tak, musi się jakoś odpłacić za seks pewnie jakbyśmy nie poszli na obiad to by powiedziała: no tak, on Cię olewa i nawet obiadu za seks nie kupi ona wszystko z tym kojarzy i uważa, że się wielce przejmę, że ona wie i krytykuje. Ale pizza była pyszna, chociaż mam wyrzuty sumienia, bo tłuste jedzenie nie syci na długo a ja mam w piątek studniówkę TŻ.

*Insane, dobrze, że wyhamował w porę z zachowaniem, u nas czasem od jednej smutnej miny robi się wielka burza ale chyba coś się zmienia, w tym tygodniu jest dobrze.

Ale bym na studniówkę poszła. W sobotę biegaliśmy za butami dla siostry i tak mnie wzięło na wspominki. Kurcze fajna impreza. Poszłabym jeszcze raz. Szkoda, że z takim starym próchnem jak ja żaden maturzysta nie będzie chciał się wybrać.

[madziamacius8786]

Napisane przez OlkaR

Aaaaaaaaaaaaaaaaa!! trafiło mnie coś... TŻ napisał że nie wie o której przyjedzie bo pociąg jest opóźniony. No ok.... ale po 2 h "opóźnienia" jako ta podejrzliwa i nieufna stwierdziłam, że coś jest nie tak. Pojechałam na dworzec i:
1. mam wyrzuty sumienia
2. szlag mnie trafił
ad1. Bo rzeczywiście nie ma tego pociągu i nie wiadomo ile jest opóźniony (no w tym momencie to już ponad 3h). No i mi głupio, że mu nie wierzyłam.
ad2. No właśnie dlatego, że jest opóźniony, nie wiadomo ile. Ja się pytam w informacji a baba do mnie "na tablicy wszystko jest" tonem- wiadomo, jak wszystkie panie które pracują za karę. Chwila rozmowy i tak mnie rozwścieczyła, że ma szczęście że była za szybą bo bym chyba za kudły wytargała. Powiedziałam jej że skoro nad jej stanowiskiem widnieje napis "informacja" to rozumiem, że z pytaniami mam się zglosić właśnie tutaj i że ona jest od udzielania informacji tak jak dupa od srania. Oczywiście się oburzyła. A że ja pod****iona chodzę ostatnio to jej jeszcze powiedziałam że jak jej się w domu nie układa, mąż jej nie zaspokaja a dzieci sie nie odzywają jak nie muszą, to nie musi tego przekładac na swoja pracę bo ja oczekuję MIŁEJ obsługi a nie wrednej naburmuszonej baby.
I poszłam...

uu troche przykro,że nie wierzyłaś Tż,ale z drugiej strony on tyle razy nie mógł...

a co do tej baby to brak słów, po co pracuje z ludźmi jak się odzywa jak cham

Napisane przez Gleniusia

No niestety, dwa kierunki mam i trochę się uzbierało, że nie wspomnę o kołach i zaliczeniach, których jest chyba nawet więcej niż egzaminów...ja chcę już ferie!!

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------



niestety to mnie nie motywuje, bo i tak z Tż spędzam masę czasu zamiast się uczyć...wiem, wiem, głupia jestem

wcale nie bo ja zwykle robie to samo

[medeline]

Napisane przez OlkaR

Aaaaaaaaaaaaaaaaa!! trafiło mnie coś... TŻ napisał że nie wie o której przyjedzie bo pociąg jest opóźniony. No ok.... ale po 2 h "opóźnienia" jako ta podejrzliwa i nieufna stwierdziłam, że coś jest nie tak. Pojechałam na dworzec i:
1. mam wyrzuty sumienia
2. szlag mnie trafił
ad1. Bo rzeczywiście nie ma tego pociągu i nie wiadomo ile jest opóźniony (no w tym momencie to już ponad 3h). No i mi głupio, że mu nie wierzyłam.
ad2. No właśnie dlatego, że jest opóźniony, nie wiadomo ile. Ja się pytam w informacji a baba do mnie "na tablicy wszystko jest" tonem- wiadomo, jak wszystkie panie które pracują za karę. Chwila rozmowy i tak mnie rozwścieczyła, że ma szczęście że była za szybą bo bym chyba za kudły wytargała. Powiedziałam jej że skoro nad jej stanowiskiem widnieje napis "informacja" to rozumiem, że z pytaniami mam się zglosić właśnie tutaj i że ona jest od udzielania informacji tak jak dupa od srania. Oczywiście się oburzyła. A że ja pod****iona chodzę ostatnio to jej jeszcze powiedziałam że jak jej się w domu nie układa, mąż jej nie zaspokaja a dzieci sie nie odzywają jak nie muszą, to nie musi tego przekładac na swoja pracę bo ja oczekuję MIŁEJ obsługi a nie wrednej naburmuszonej baby.
I poszłam...

A jest możliwość, żeby jechał autobusem? Do Stalówki i w Stalówce przesiąść się na autobus do Ciebie?
Masakra co to z tymi pociągami jest Jak dojedzie na 24 to będzie miło....

[Gleniusia]

Napisane przez OlkaR

Aaaaaaaaaaaaaaaaa!! trafiło mnie coś... TŻ napisał że nie wie o której przyjedzie bo pociąg jest opóźniony. No ok.... ale po 2 h "opóźnienia" jako ta podejrzliwa i nieufna stwierdziłam, że coś jest nie tak. Pojechałam na dworzec i:
1. mam wyrzuty sumienia
2. szlag mnie trafił
ad1. Bo rzeczywiście nie ma tego pociągu i nie wiadomo ile jest opóźniony (no w tym momencie to już ponad 3h). No i mi głupio, że mu nie wierzyłam.
ad2. No właśnie dlatego, że jest opóźniony, nie wiadomo ile. Ja się pytam w informacji a baba do mnie "na tablicy wszystko jest" tonem- wiadomo, jak wszystkie panie które pracują za karę. Chwila rozmowy i tak mnie rozwścieczyła, że ma szczęście że była za szybą bo bym chyba za kudły wytargała. Powiedziałam jej że skoro nad jej stanowiskiem widnieje napis "informacja" to rozumiem, że z pytaniami mam się zglosić właśnie tutaj i że ona jest od udzielania informacji tak jak dupa od srania. Oczywiście się oburzyła. A że ja pod****iona chodzę ostatnio to jej jeszcze powiedziałam że jak jej się w domu nie układa, mąż jej nie zaspokaja a dzieci sie nie odzywają jak nie muszą, to nie musi tego przekładac na swoja pracę bo ja oczekuję MIŁEJ obsługi a nie wrednej naburmuszonej baby.
I poszłam...

no niezła akcja, trochę jej nagadałaś ale jest w tym trochę racji, bo niby informacja a nic nie wiadomo...właśnie widziałam kawałek programu w tv o tych kolejach, no i powiedzieli w informacji, że pociąg będzie za 120 minut, bo ma opóźnienie, a jak połowa ludzi się rozeszłą to pociąg przyjechał po 15 minutach dramat

[pagka]

Olka niezła z Ciebie agentka
Pociąg, którym zawsze jedziemy z TŻtem do domu miał wczoraj 503 minuty opóźnienia, przez co jechał około 24 godzin (trasa Kraków-Słupsk). W pociągu było zimno, a pasażerowie nawet nie dostali ciepłej herbaty, a nawet wody (chociaż im obiecano) to jest dopiero dramat!

[Gleniusia]

Napisane przez pagka

Dziękuję Wam wszystkim razem i każdej z osobna, jesteście kochane

Ilsa z pracy dostałam 5, a na dyplomie będę miała 4,5 bo przyznam szczerze, że na studiach leciałam raczej na czwórkach niż piątkach

Claris sama chciałabym wiedzieć Teraz biorę się ostro za szukanie pracy, tylko nie wiem w jakiej branży ją znajdę.

Gleniusia jam jest magister historii, specj. historia i kultura Żydów

a to ciekawie...ja muszę się przyznać, że za historią nie przepadałam, mimo że humanistka ze mnie i musiałam zdawać rozszerzoną na maturze ale Twoja specjalizacja brzmi interesująco, mój Tż w Izraelu miał jakieś praktyki na studiach i bardzo mu się ta kultura spodobała

[madziamacius8786]

ciekawe jakie powitanie miała Candy z Tż
Katarakta miała jakoś w tych godzinach koło pisać no i Motylek

[Claris]

Napisane przez carmelova

Animatorów, animatorki, łorewa chodzi o fajnie zorganizowane wieczory i zabawy na plaży.

Kurcze to faktycznie, ja nawet nie slyszałam, że są takie animacje. my nie mamy takich wymagań, jesteśmy samowystarczalni Na plaży graliśmy w siatę codziennie z Czechami i Ruchami i było super

Napisane przez madziamacius8786

Claris szczęśliwej podróży i szalenia na nartach

Dziękuję

Napisane przez carmelova

Claris co do naszych wymagań, to na razie przeglądając oferty w Grecji, to ciężko im sprostać w Tunezji, Turcji czy Egipcie nie byłoby problemu,... A opowiadałam Ci mój najnowszy sen z Tobą? Śniło mi się, że spotkałam Cię w kantorze wymiany walut tuż przed Twoim ślubem. Miałaś czerwoną suknię ślubną, mega skromną, z golfem, rozszerzaną, gładką i z długimi rękawami. A przy dekoldzie były haftowane duże róże.

ej no nie wiem już czy się śmiać czy płakać, co ja Ci się tak wkółko śnię I jeszcze każdy sen można powiedzieć z innej bajki

Napisane przez arrakis

no to milego wyjazdu zycze jedzcie ostroznie bo warunki kiepskie na drogach

Dziękuję ostrożnie będziemy jechać, chyba właśnie po to wyjeżdzamy o 4.30, a kręcą wyciągiem od 8.30, a normalnie to się do Szklarskiej od nas jedzie jakies 1,5 h, czyli teoretycznie o 6 już byśmy byli na miejscu

[OlkaR]

pagka GRATULUJĘ

Napisane przez carmelova

aleks farsz robię tak: Biorę puszkę pomidorów w zalewie, pomidory siekam i wrzucam do miski razem z sosem (jak jest go za dużo, to odcedzić). Biorę puszkę fasoli czerownej, przepłukuję ją z zalewy, lekko rozgniatam ziarna fasoli widelcem, wrzucam do miski. Dodaję pokrojoną paprykę (opcjonalnie) i puszkę (lub mniej) kukurydzy. Doprawiam solą, pieprzem, chili/pieprzem cayenne/papryką ostrą i papryką łagodną oraz łyżką koncentratu pomidorowego. Całość stawiam na ogniu na dosłonie 5 minut. Ser trę na tarce na dużych oczkach.dodaję do farszu. Naleśniki nadziewam farszem i odsmarzam na patelni lub podpiekam w piekarniku (wtedy dodaję troche sera na wierzch)

Napisane przez Ilsa Lund

stawiam na uszycie peleryn, błyszcząca czerń na zewnątrz w środku misiowaty czerwony materiał. Oprócz tego, jeśli nie chcesz używać maści cynkowej (która w sumie jest na pryszcze) to możesz nałożyć najjaśniejszy podkład Sephory. Oczy otoczyć szarością żeby wyglądać na zmęczoną.

Makijaż wiem jak zrobić zresztą sprawa "bladej twarzy" już się rozwiązała sama a na podkład z Sephory szkoda mi kasy na jeden wieczór tymbardziej, że nie znam nikogo aż tak bladego, kto by zechciał odkupić czy coś...
Peleryny... niegłupi pomysł. Przemyślimy

[crozee]

Napisane przez carmelova

O właśnie właśnie! Zrób z farszem meksykańskim i żółtym serem!

Edit: Przypomniało mi się pyyyszne danie! Bakłażan zapiekany z farszem z pomidorków, mozarelli i papryki, mniaaami. Jak coś Ci podpasuje, to pisz: napiszę dokładniejszy przepis.

Napisane przez carmelova

crozee jeszcze mi do głowy wpadła wytrawna tarta albo quiche

oooooo moze ten kisz?? ale to chyba trzeba w piekarniku, a u tzta piekarnik nie jest sprawny

Napisane przez carmelova

pagka gratuluję

aleks farsz robię tak: Biorę puszkę pomidorów w zalewie, pomidory siekam i wrzucam do miski razem z sosem (jak jest go za dużo, to odcedzić). Biorę puszkę fasoli czerownej, przepłukuję ją z zalewy, lekko rozgniatam ziarna fasoli widelcem, wrzucam do miski. Dodaję pokrojoną paprykę (opcjonalnie) i puszkę (lub mniej) kukurydzy. Doprawiam solą, pieprzem, chili/pieprzem cayenne/papryką ostrą i papryką łagodną oraz łyżką koncentratu pomidorowego. Całość stawiam na ogniu na dosłonie 5 minut. Ser trę na tarce na dużych oczkach.dodaję do farszu. Naleśniki nadziewam farszem i odsmarzam na patelni lub podpiekam w piekarniku (wtedy dodaję troche sera na wierzch)

to mowisz, ze dobre te nalesniki?? ;> kiedys jadłam u siostry z tunczykiem, kukurydza i zołtym serem. pychaaaaaa..
a masz moze przepisy na tortille jakies?? bo waham sie pomiedzy nalesnikami z tym farszem a tortilla..

Napisane przez pagka

Dziękuję kochane za trzymanie kciuków i za miłe słowa To wszystko zdziałało cuda, bo piszę do Was już jako pani magister

GRATULACJE KOCHANA!

Napisane przez madziamacius8786

to prawda, nie ma to jak być na swoim i nikomu nie musisz płacić za wynajem i nie trzeba się bać,że w każdej chwili mogą wyrzucić z mieszkania

ja miałam ostatnio przygody z mieszkaniami. po tyg włascicielka oznajmila, ze umowy nie podpisze i musimy sie pozegnac, w skutek czego miałam przeprowadzke po tygodniu mieszkania u niej do tzta, a potem znowu przeprowadzke do mieszkania znajomych, w ktorym obecnie mieszkam.

[arrakis]

Napisane przez madziamacius8786

ja na Twoim miejscu nic bym narazie o byłej nie wspominała..nawiążcie więź,piszcie ze sobą.
Napisał Ci coś od tamtej pory ?? może zapytasz się go kiedy wróci z pracy bo fajnie by było pogadać?

no przeciez nie jego pytalam - tylko kolezanke nasza wspolna a oni sie znaja bardzo dlugo bo z jednej miejscowosci sa. Jego nie zamierzam o zadne byle pytac.....

Nie napisal jeszcze nic...poczekam do wieczora i sie ewentualnie odezwe...

Napisane przez Gleniusia

ja też chcę!!! marzę o tym od czasu, jak kiedyś się zauroczyłam w nauczycielu angola, który był Rumunem, i był nieziemsko przystojny, ale z 10 lat ode mnie starszy...ech tylko dla niego na ten angol chodziłam no i trochę się zaczęłam Rumunią interesować i w sumie fajnie by było pojechać

no my chcemy ogolnie Transylwanie zwiedzic - bedziemy sie wloczyc po wszystkich zamkach i innych sredniowiecznych ruinach

Napisane przez Claris

Dziękuję ostrożnie będziemy jechać, chyba właśnie po to wyjeżdzamy o 4.30, a kręcą wyciągiem od 8.30, a normalnie to się do Szklarskiej od nas jedzie jakies 1,5 h, czyli teoretycznie o 6 już byśmy byli na miejscu

ja w piatek z jeleniej do wrocka jechalam 4,5 godziny.....

[madziamacius8786]

Napisane przez Claris

Kurcze to faktycznie, ja nawet nie slyszałam, że są takie animacje. my nie mamy takich wymagań, jesteśmy samowystarczalni Na plaży graliśmy w siatę codziennie z Czechami i Ruchami i było super



Dziękuję



ej no nie wiem już czy się śmiać czy płakać, co ja Ci się tak wkółko śnię I jeszcze każdy sen można powiedzieć z innej bajki



Dziękuję ostrożnie będziemy jechać, chyba właśnie po to wyjeżdzamy o 4.30, a kręcą wyciągiem od 8.30, a normalnie to się do Szklarskiej od nas jedzie jakies 1,5 h, czyli teoretycznie o 6 już byśmy byli na miejscu

my też jesteśmy samowystarczalni
jedźcie powoli,nie ma co się spieszyć tym bardziej, że tak ślisko

Napisane przez crozee

oooooo moze ten kisz?? ale to chyba trzeba w piekarniku, a u tzta piekarnik nie jest sprawny


to mowisz, ze dobre te nalesniki?? ;> kiedys jadłam u siostry z tunczykiem, kukurydza i zołtym serem. pychaaaaaa..
a masz moze przepisy na tortille jakies?? bo waham sie pomiedzy nalesnikami z tym farszem a tortilla..



GRATULACJE KOCHANA!


ja miałam ostatnio przygody z mieszkaniami. po tyg włascicielka oznajmila, ze umowy nie podpisze i musimy sie pozegnac, w skutek czego miałam przeprowadzke po tygodniu mieszkania u niej do tzta, a potem znowu przeprowadzke do mieszkania znajomych, w ktorym obecnie mieszkam.

no właśnie dlatego fajnie jest być na swoim gdzie nikt Cię z własnego mieszkania/domu nie wyrzuci..

[carmelova]

Claris oj tak, każdy sen z innej bajki. W tym wyglądałaś jak Czerwony Kapturek :P
Ale dla mnie to mega dziwne, bo żadna inna wizażanka mi się nie śni (przynajmniej nie przypominam sobie).
Granie w siatkówce na plaży musiało być super! U nas w Tunezji nie było boiska, tylko korty tenisowe i boisko w cieniu na terenie hotelu. Ale zabawy były mega! w ciągu dnia konkursy, aqua aerobic, turnieje a wieczorami wieczorki tematyczne, potem układy taneczne, czar par (my reprezentowaliśmy Polskę ) a na koniec dicho i nocne kąpiele w basenie i w morzu Achhh....

[madziamacius8786]

Napisane przez arrakis

no przeciez nie jego pytalam - tylko kolezanke nasza wspolna a oni sie znaja bardzo dlugo bo z jednej miejscowosci sa. Jego nie zamierzam o zadne byle pytac.....

Nie napisal jeszcze nic...poczekam do wieczora i sie ewentualnie odezwe...



no my chcemy ogolnie Transylwanie zwiedzic - bedziemy sie wloczyc po wszystkich zamkach i innych sredniowiecznych ruinach



ja w piatek z jeleniej do wrocka jechalam 4,5 godziny.....

Kochanie ja wiem,że nie jego pytałaś tylko koleżankę
chodziło mi o to,żebys tak sama z siebie nie pytała o jego poprzednie zwiazki bo jeszcze sie zamknie w sobie bardziej..
no a z tym odezwaniem sie wieczorem do niego jak on się nie odezwie to dobry pomysł

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Napisane przez carmelova

Claris oj tak, każdy sen z innej bajki. W tym wyglądałaś jak Czerwony Kapturek :P
Ale dla mnie to mega dziwne, bo żadna inna wizażanka mi się nie śni (przynajmniej nie przypominam sobie).
Granie w siatkówce na plaży musiało być super! U nas w Tunezji nie było boiska, tylko korty tenisowe i boisko w cieniu na terenie hotelu. Ale zabawy były mega! w ciągu dnia konkursy, aqua aerobic, turnieje a wieczorami wieczorki tematyczne, potem układy taneczne, czar par (my reprezentowaliśmy Polskę ) a na koniec dicho i nocne kąpiele w basenie i w morzu Achhh....

poczekaj do wakacji to tak poszalejesz znowu

[arrakis]

Napisane przez madziamacius8786

Kochanie ja wiem,że nie jego pytałaś tylko koleżankę
chodziło mi o to,żebys tak sama z siebie nie pytała o jego poprzednie zwiazki bo jeszcze sie zamknie w sobie bardziej..
no a z tym odezwaniem sie wieczorem do niego jak on się nie odezwie to dobry pomysł

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------



poczekaj do wakacji to tak poszalejesz znowu

ajjj no tak, ja dzis jakas niekumata jestem - ale trzeba mi wybaczyc - poprowadzilam 7 rekrutacji i juz mi sie myslec nawet nie chce po 7 godzinach gadania w kolko tego samego....

nie zamierzam oczywiscie pytac o inne zwiazki - bedzie chcial to sam powie, ja tez nie lubie jak mnie ktos wypytuje...

[carmelova]

crozee niestety tortilli sama nie robiłam całe wieki, więc nie mam sprawdzonego przepisu

[OlkaR]

Napisane przez medeline

A jest możliwość, żeby jechał autobusem? Do Stalówki i w Stalówce przesiąść się na autobus do Ciebie?
Masakra co to z tymi pociągami jest Jak dojedzie na 24 to będzie miło....

No dzisiaj to chyba już raczej żadnej możliwości nie ma bo późno jest, żeby cokolwiek załatwiać, a jak wyląduje w Stalowej i nic nie będzie miał?

Napisane przez Gleniusia

no niezła akcja, trochę jej nagadałaś ale jest w tym trochę racji, bo niby informacja a nic nie wiadomo...właśnie widziałam kawałek programu w tv o tych kolejach, no i powiedzieli w informacji, że pociąg będzie za 120 minut, bo ma opóźnienie, a jak połowa ludzi się rozeszłą to pociąg przyjechał po 15 minutach dramat

Napisane przez pagka

Olka niezła z Ciebie agentka
Pociąg, którym zawsze jedziemy z TŻtem do domu miał wczoraj 503 minuty opóźnienia, przez co jechał około 24 godzin (trasa Kraków-Słupsk). W pociągu było zimno, a pasażerowie nawet nie dostali ciepłej herbaty, a nawet wody (chociaż im obiecano) to jest dopiero dramat!

Ja jestem chamem i jak ktoś mnie wkurzy to mówię co myślę. Tymbardziej, jeśli ktoś ma taką pracę że musi się komunikować z ludźmi to nie powinien swoich złych humorów przekładać na pracę.

Kochajmy PKP

[carmelova]

arrakis czyli koleżanka jest wtajemniczona? To dobrze Niech Ci robi dobry PR

[Gleniusia]

Napisane przez arrakis

no my chcemy ogolnie Transylwanie zwiedzic - bedziemy sie wloczyc po wszystkich zamkach i innych sredniowiecznych ruinach

zazdraszczam...może spotkacie jakiegoś wampira albo nawet Draculę a jedziecie tylko we dwie czy więcej was będzie?

[Choji]

Ins, zaczaruj mi tak chłopa
Claris, udanego wyjazdu !
Pagka, super, gratuluję

[crozee]

Napisane przez carmelova

crozee niestety tortilli sama nie robiłam całe wieki, więc nie mam sprawdzonego przepisu

a wiesz co mozna włozyc 'do srodka'?

[Claris]

Napisane przez arrakis

ja w piatek z jeleniej do wrocka jechalam 4,5 godziny.....

No tak w pt. było apogeum chyba, śnieg ciągle walił, nie nadążali z odśnieżaniem, jeszcze zawieje i zamiecie śniezne. Teraz sytuacja już się stabilizuje i myślę, że aż tak źle nie będzie

Napisane przez carmelova

Claris oj tak, każdy sen z innej bajki. W tym wyglądałaś jak Czerwony Kapturek :P
Ale dla mnie to mega dziwne, bo żadna inna wizażanka mi się nie śni (przynajmniej nie przypominam sobie).

To ja się pytam o co chodzi
Fajne takie animacje, ale to dla ludzi, którzy dużo w hotelu siedzą chyba, a my lubimy łazikować

[carmelova]

Napisane przez crozee

a wiesz co mozna włozyc 'do srodka'?

Najczęściej robiłam z kapusta pekińską, pomidorem, ogórkiem oliwkami i kurczakiem podsmażanym z przyprawą kebab-gyros i dodawalam sos czosnkowy.

[arrakis]

Napisane przez carmelova

arrakis czyli koleżanka jest wtajemniczona? To dobrze Niech Ci robi dobry PR

tak, kolezanka wtajemniczona i ma sprobowac sie cos wywiedziec.... i ona jak najbardziej za tym, zeby cos wyszlo

Napisane przez Gleniusia

zazdraszczam...może spotkacie jakiegoś wampira albo nawet Draculę a jedziecie tylko we dwie czy więcej was będzie?

nooo wycieczka bedzie pod nazwa "dwie szalone gotki sladami mrocznych tajemnic" bo po drodze chce my do Cahtic na Slowacji i zwiedzic zamek Elisabeth Batory na razie mamy pelno chetnych ale podejrzewam ze jak przyjdzie co do czego to same zostaniemy...ale co tam, damy rade

[madziamacius8786]

Napisane przez arrakis

ajjj no tak, ja dzis jakas niekumata jestem - ale trzeba mi wybaczyc - poprowadzilam 7 rekrutacji i juz mi sie myslec nawet nie chce po 7 godzinach gadania w kolko tego samego....

nie zamierzam oczywiscie pytac o inne zwiazki - bedzie chcial to sam powie, ja tez nie lubie jak mnie ktos wypytuje...

ja Ci nic nie muszę wybaczać bo nic się nie stało ale już wyjaśnione

Napisane przez OlkaR

No dzisiaj to chyba już raczej żadnej możliwości nie ma bo późno jest, żeby cokolwiek załatwiać, a jak wyląduje w Stalowej i nic nie będzie miał?




Ja jestem chamem i jak ktoś mnie wkurzy to mówię co myślę. Tymbardziej, jeśli ktoś ma taką pracę że musi się komunikować z ludźmi to nie powinien swoich złych humorów przekładać na pracę.

Kochajmy PKP

tiaaa..

Napisane przez carmelova

arrakis czyli koleżanka jest wtajemniczona? To dobrze Niech Ci robi dobry PR

no właśnie

[arrakis]

Napisane przez Claris

No tak w pt. było apogeum chyba, śnieg ciągle walił, nie nadążali z odśnieżaniem, jeszcze zawieje i zamiecie śniezne. Teraz sytuacja już się stabilizuje i myślę, że aż tak źle nie będzie


:

my stalismy w korku przez wypadek na A$. Ale w niedziele jak wracalam to dojechalam w 3 godz - normalnie tez jade 1,5 ale w tej pogodzie to max 50 km/h bo slisko bardzo

[madziamacius8786]

Napisane przez arrakis

tak, kolezanka wtajemniczona i ma sprobowac sie cos wywiedziec.... i ona jak najbardziej za tym, zeby cos wyszlo



nooo wycieczka bedzie pod nazwa "dwie szalone gotki sladami mrocznych tajemnic" bo po drodze chce my do Cahtic na Slowacji i zwiedzic zamek Elisabeth Batory na razie mamy pelno chetnych ale podejrzewam ze jak przyjdzie co do czego to same zostaniemy...ale co tam, damy rade

nie tylko ona , MY TEŻ !!

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Napisane przez arrakis

my stalismy w korku przez wypadek na A$. Ale w niedziele jak wracalam to dojechalam w 3 godz - normalnie tez jade 1,5 ale w tej pogodzie to max 50 km/h bo slisko bardzo

heheeheehe nie wiedziałam,że jest taka autostrada jak A$ wydawało mi sie ,że jest A4

[carmelova]

Właśnie uświadomiłam sobie, jak strasznie mnie kręcą faceci w stylu brytyjskiego indie rockmana... masakra...
o tacy: http://www.youtube.com/watch?v=sftym...eature=channel
http://www.youtube.com/watch?v=pquhYpGHrlw
http://www.youtube.com/watch?v=fVUD2...eature=channel

tacy współcześni beatelsi

a z drugiej strony uwielbiam przystojniaków pod krawatem. Mam napaleńcową schizofrenię!

[Hawwa87]

Coś szwankuje mi wielocytowanie, więc odpowiem, na co pamiętam

Carmi - nasz budżet jest raczej bardziej ograniczony i podobnie jak Naj nie wydaje mi się, żebyśmy potrzebowali All inclusive. Pewnie za dużo i tak w hotelu nie będziemy, myślę, że śniadanie starczy No i koło hotelu, który na razie wybrałam, plaża jest piaszczysta (podobno ).

A skoro tyle nas będzie w Grecji, to może jakiś grecki zlot zazdrośnic?

Napisane przez pagka

Dziękuję kochane za trzymanie kciuków i za miłe słowa To wszystko zdziałało cuda, bo piszę do Was już jako pani magister

Gratuluję


Idę dalej nadrabiać