Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część VII

[Viollet87]

dzień dobry...
idę do wanny, muszę się obudzić

[fanka_fiorda]

Dzień dobry
Ja też dotarłam do biura, idę po herbatkę i siadam do kwitów...
Braworka, wydaje mi się, że nie można tego w gorącej wodzie, bo straci właściwości - jak miodek.
Violl, będziesz się budzić w wannie? Ja w wannie zasypiam raczej

Pojechałam sobie wczoraj naftą kosmetyczną po włosach, a dziś na maksa mi się elektryzują - zastanawiam się, czy ma to jakiś związek

[ferguusson]

dzieeeen bry

Napisane przez braworka

marioladabr- nie dziękuje, jakoś nie przepadam
herbatka z miodem,
o właśnie dziewczyny co kiedyś pisały o pyłku i pierzga pszczelim,
czy to można rozpuszczać w gorącej wodzie? czy nie za bardzo.
---
ferg- gratuluje zmian w pracy, dziwię się tobie jak mogłaś pracować w takich warunkach.
- ferg robi miejsce na swoje biurko, eliminując wspólpracowników

ja chetnie herbatke

ikonka swietna braworko (za z podpalaniem)

Nie Mariolu, nie zlozylam wypowiedzenia bo a. ktos musi zarabiac na mineralki, perfumy, kremy, krewetki, mieszkanie, kredyt, slub, (kolejnosc jest naprawde przypadkowa) itp itd.. a b. naprawde lubie moja prace(poza rozliczeniami miesiecznymi..:/) i szkoda bylo by mi odejsc. zwlaszcza ze juz troche zapracowalam na swoja pozycje i ani nie dostane z marszu takiego stanowiska ani napewno takiej wyplaty.
sek w tym.. ze amerykanie sa bardzo trudnymi ludzmi we wspolpracy.. stwarzaja pozory pomocnych i otwartych, a to skrajne zaklamanie. Pomijajac ze ta dziewczyna ma ciag irytujacych nawykow to jeszcze stwarza atmosrefe ktora mnie stresuje i rozprasza. Zatem przeniose sie w inna czesc biura(co uzgodnilam juz z szefem) -jutro, a je moze dzis o tym poinformuje. Oczywiscie bedzie to plotka no.1 "dlaczego sie przenosze" Staram sie o tym nie myslec.. a moze nawet .. mam to gdzies wazne ze wreszcie bede miala wzgledny spokoj, bo siedzenie u osoby z nerwica natrectw mnie sama wpedza w nerwice

Napisane przez Viollet87

dzień dobry...
idę do wanny, muszę się obudzić

ja Ci podesle moich braci Oni sa skuteczni w budzeniu

[angel of sadness]

dzień dobry

witam z poranną kawą i kanapkami z bryndzą sądecką

[vril]

Kupilam wczoraj ten wasz Carmex - o rany, zimno mi w usta Wali kamfora nieprzecietnie, za nic nie posmaruje sie tym wychodzac z domu w zimie

[AnkaFranka]

Napisane przez cotka

VIOLL tysiac razy polecalam :P :P
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-3...k-z-5-urea.htm



Kurcze nie wyrabiam, i jeszcze kawy nie pije macie jakis sposob na pobudzenie ale bezkofeinowy?
No i fiza mnie na potege usypia, ale nie ma opcji zalicze to. chce jak najszybciej cos sensownego robic na tej uczelni a nie tylko siedziec i wkuwac.. (grunt to miec ambicje i siedziec na wizazu hehe )

mykam, dobranocka

ja też polecam insanę

a co do budzenia - biorę Geriavit
może trochę dziwnie to brzmi, jak komuś mówię ale dla mnie to rewelacyjny środek na obudzenie i pobudzenie gdy muszę nie spać (czyli nauka albo impreza, żeby nie klapnąć przed 1 )
sprzedałam też ten sposób kilku osobom, które musiały dostarczyć sobie "kopa" - i działa (czyli nawet gdy weźmie się doraźnie)
myślę, że to lepsze niż kawa, redbule i inne takie świństewka (chociaż kawę kocham )

a wiecie coś o nootropilu (na usprawnienie krążenia mózgowego)? ostatnio koleżanka lekarka powiedziała mi, że jak mieli sesję to zupełnie normalne było to, że nootropil popijali (ten rozpuszczalny). też mnie korci, gdy mam czasami więcej pracy umysłowo-twórczej, ale kurcze, to jednak lek

[Viollet87]

Bardziej obudziłby mnie prysznic, ale nie mam tzn. jest w łazience rodziców ale nie chce mi się tam znosić wszystkich swoich klamotów po to, żeby się raz wykąpać Z wanną to raczej chodzi o to, żeby iść cokolwiek zrobić, siedząc bym zasnęła

Ferg cieszę się, że to zrobiłaś jak widzisz nie było to takie trudne. A czy teraz też będziesz siedziała z kimś...? Mam nadzieję, że nie wpadniesz z deszczu pod rynnę

Leków na pobudzenie nie brałam nigdy. RedBulla piję w ilości 2 puszek na rok. Kawę w ilości 2 kubków na miesiąc Podbijam sobie "energetykę" herbatą, czekoladą, koktajlami owocowymi i/lub warzywnymi i dobrą muzyką polecam.

[angel of sadness]

AnkaFranka moja koleżanka to zażywała kiedyś, chwaliła sobie. Ja jednak boję się takich wynalazków w końcu lek to lek. Ze swoich sposobów polecam lecytynę, tylko ją trzeba zażywać przez dłuży czas.

Ferg melduję, że pojemniczki, fiolki zostały zakupione i opłacone. Czy ma Pani jeszcze jakieś życzenia?

[ferguusson]

Napisane przez AnkaFranka

ja też polecam insanę

a co do budzenia - biorę Geriavit
może trochę dziwnie to brzmi, jak komuś mówię ale dla mnie to rewelacyjny środek na obudzenie i pobudzenie gdy muszę nie spać (czyli nauka albo impreza, żeby nie klapnąć przed 1 )
sprzedałam też ten sposób kilku osobom, które musiały dostarczyć sobie "kopa" - i działa (czyli nawet gdy weźmie się doraźnie)
myślę, że to lepsze niż kawa, redbule i inne takie świństewka (chociaż kawę kocham )

a wiecie coś o nootropilu (na usprawnienie krążenia mózgowego)? ostatnio koleżanka lekarka powiedziała mi, że jak mieli sesję to zupełnie normalne było to, że nootropil popijali (ten rozpuszczalny). też mnie korci, gdy mam czasami więcej pracy umysłowo-twórczej, ale kurcze, to jednak lek

czytalam o nim kiedys na studiach.. ale nigdy nie odwazylam sie wziazc.. skutki uboczne mnie odstraszyly troche.
Ja z tych witaminkowych jestem raczej

Napisane przez Viollet87

Bardziej obudziłby mnie prysznic, ale nie mam tzn. jest w łazience rodziców ale nie chce mi się tam znosić wszystkich swoich klamotów po to, żeby się raz wykąpać Z wanną to raczej chodzi o to, żeby iść cokolwiek zrobić, siedząc bym zasnęła

Ferg cieszę się, że to zrobiłaś jak widzisz nie było to takie trudne. A czy teraz też będziesz siedziała z kimś...? Mam nadzieję, że nie wpadniesz z deszczu pod rynnę

Leków na pobudzenie nie brałam nigdy. RedBulla piję w ilości 2 puszek na rok. Kawę w ilości 2 kubków na miesiąc Podbijam sobie "energetykę" herbatą, czekoladą, koktajlami owocowymi i/lub warzywnymi i dobrą muzyką polecam.

mam nadzieje ze nie pisze tego w zla godzine.. ale powaznie-gorzej juz sie nie da jak ona

ja sie energetyzuje muzyka tylko i wylacznie. (no i zakupami, fajnie adrenalina wzrasta) red bull nie dziala na mnie wogole, moge nawet przed snem wypic i zasypiam..:/

Napisane przez angel of sadness

AnkaFranka moja koleżanka to zażywała kiedyś, chwaliła sobie. Ja jednak boję się takich wynalazków w końcu lek to lek. Ze swoich sposobów polecam lecytynę, tylko ją trzeba zażywać przez dłuży czas.

Ferg melduję, że pojemniczki, fiolki zostały zakupione i opłacone. Czy ma Pani jeszcze jakieś życzenia?

Boze, nie zadawaj takich pytan bo wiesz ze powiem TAK

pewnie cos wymysle jeszcze

[Mojitooo]

Cześć dziewczyny,

Jako, że ten wątek nie tylko o minerałach to postanowiłam podesłac Wam pewnien ciekawy link. Dziś w TVN po raz kolejny poruszono problem niebezpiecznych składników w kosmetykach. Na podanej przeze mnie stronie podano składniki, które mogą zaburzac gospodarkę hormonalną oraz kosmetyki, w których występują (oczywiście to tylko wierzchołek góry lodowej). dzielę się tym z Wami, bo wiem, że np. niektóre z Was używają chociażby kremu Ziajka pod minerały, który zawiera parabeny...
Link poniżej, z ciekawości można zajrzeć (mam nadzieję, że link podać można):
http://www.pro-test.pl/article_suple...0853,60858/_17 składników kosmetyków które zaburzają gospodarkę hormonalną.html

Na dole strony jest lista kosmetyków, nie wiem dlaczego z mojego linku przekierowuje na stronę główną...

[Isilindil]

Witam

Przed chwilą weszłam do łazienki, przemyć twarz hydrolatem geraniowym i pomyślałam "jak dobrze że niedługo przyjdzie paczka z BU, bo mi się kończy hydrolat"
W tej samej sekundzie dzwonek do drzwi i pan listonosz wręcza mi Mazidła i Bu

Może wywołam tak inne paczki?

[pati23]

Napisane przez vril

Kupilam wczoraj ten wasz Carmex - o rany, zimno mi w usta Wali kamfora nieprzecietnie, za nic nie posmaruje sie tym wychodzac z domu w zimie

Vril a jak oceniasz nawilżanie ? Zamówiłam sobie na allegro Carmex w tubce i w sztyfcie i bardzo ciekawa jestem ich działania na mnie. Może dzisiaj przyjdą
Chciałabym, żeby Carmex ograniczył smarowanie ust do kilku, kilkunastu razy dziennie. Bo teraz to co chwila się maziam

[Dominkab]

Hej No wreszcie nie nawijacie o jakiejś farmie
Ferg gratuluję
Braworka pyłek i pierzgę zalewa się ciepłą wodą, ale nie gorącą. Zaraz linka znajdę
No i chciałam sobie o tych kosmetykach poczytać co to Mojitooo wrzuciła, ale mi się link nie otwiera

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Braworko TUTAJ i nie patrz na fotki po prawej stronie, bo się można przestraszyć

[vril]

Musze przyznac, ze jest dobrze. Posmarowalam sie Carmexem 3 godziny temu i usta sa wciaz "umazane", czuc natluszczenie i to wyrazne, praktycznie nic sie nie "zjadlo", zaskoczona jestem. Ale zapach i smak to najprzyjemniejszy nie jest. Mam wersje w sztyfcie - classic.
Do tej pory uzywalam Tisane i mimo, ze go lubie, to musze przyznac, ze "lezy" na ustach duzo krocej.

Co do szkodliwych skladnikow w kosmetykach - w aktualnym Poradniku Domowym jest artykul na ten temat - pisza, ze wiekszosc zarzutow nie ma podstaw.

[ferguusson]

Napisane przez Dominkab

Hej No wreszcie nie nawijacie o jakiejś farmie
Ferg gratuluję
Braworka pyłek i pierzgę zalewa się ciepłą wodą, ale nie gorącą. Zaraz linka znajdę
No i chciałam sobie o tych kosmetykach poczytać co to Mojitooo wrzuciła, ale mi się link nie otwiera

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Braworko TUTAJ i nie patrz na fotki po prawej stronie, bo się można przestraszyć

przypomnialas mi o plonach mych

zartuje.

[Dominkab]

Napisane przez vril

Musze przyznac, ze jest dobrze. Posmarowalam sie Carmexem 3 godziny temu i usta sa wciaz "umazane", czuc natluszczenie i to wyrazne, praktycznie nic sie nie "zjadlo", zaskoczona jestem. Ale zapach i smak to najprzyjemniejszy nie jest. Mam wersje w sztyfcie - classic.
Do tej pory uzywalam Tisane i mimo, ze go lubie, to musze przyznac, ze "lezy" na ustach duzo krocej.

Co do szkodliwych skladnikow w kosmetykach - w aktualnym Poradniku Domowym jest artykul na ten temat - pisza, ze wiekszosc zarzutow nie ma podstaw.

A podparli się jakimiś badaniami? Muszę podczytać w jakimś markecie tą gazetkę

Napisane przez ferguusson

przypomnialas mi o plonach mych

zartuje.

O nie tylko nie to

[vril]

Si

[Dominkab]

Napisane przez vril

Si

No to mnie zaciekawiłaś Muszę kupić w takim razie i doczytać dokładnie.

[ferguusson]

ktora z kochanych dusz tutaj moze mi pomoc ze skladem.... ?

bo mam takie cos:

Bioorganiczny krem to bogata dawka natury i komfort dla zmęczonej, zestresowanej skóry narażonej na codzienny szkodliwy wpływ środowiska. Naturalne składniki o właściwościach leczniczych doskonale wzmacniają i odżywiają, rewelacyjnie eliminują stres i napięcie skóry.

Skład:Aqua (Water),Ethylhexyl Stearate, Glycerin, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Hydrogenated Polyisobutene, Cetearyl Alcohol, Pentaerythrityl Distearate, Dicaprylyl Ether, Propylene Glycol, Honey Extract, S.D.A. 40, Amber Extract, Glyceryl Stearate, Glycereth-26, Dimethicone, Tocopheryl Acetate, Sodium Hyaluronate, Sodium Polyacrylate, Sodium Stearoyl Glutamate, Xanthan Gum, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Isobutylparaben, DMDM Hydantoin, Parfum (Fragrance), Coumarin, Geraniol, Hexyl Cinnamal, CI 19140 (Acid Yellow 23), CI 18050 (Acid Red 1)

i zastanawiam sie co to cudo ma w sobie(widze glycerin i w sumie powinnam wyrzucic..) ze robi mi taka buzie, ze dzis nie mam podkladu..

placebo czy naprawde cos dziala..??

[Dominkab]

Ale gliceryna to bardzo fajny nawilżacz Mnie nie zapycha ale dobrze nawilża. Na składach jakoś bardzo się nie znam, ale nie podoba mi się ta ilość parabenów

[ferguusson]

Napisane przez Dominkab

Ale gliceryna to bardzo fajny nawilżacz Mnie nie zapycha ale dobrze nawilża. Na składach jakoś bardzo się nie znam, ale nie podoba mi się ta ilość parabenów

ferg parabeny....

[Hanneke]

Witam


Komu zielonej herbaty z figa?


Domi, ja niedawno czytalam sporo badan na temat PARABENOW i wnioski byly nastepujace:
1. nie maja dzialania rakotworczego, pomimo, ze sa bardzo czesto znajdowane w komorkach rakowych;
2. kumuluja sie w organizmie, dlatego moga zaburzac gospodarke hormonalna, wiec bezwglednie zakazano ich stosowania w produktach dla dzieci;
3. jest to wybor troche na zasadzie mniejszego zla, bo grzyby czy plesnie w nieodpowiednio konserwowanych produktach sa grozniejsze tak samo jak inne konserwanty, m.in. DMD hydratoin, czy Phenoxyethanol (przenika do centralnego ukladu nerwowego).
Czyli nie taki diabeł straszny, ale zalecali rozwage.

[Dominkab]

Napisane przez Hanneke

Witam


Komu zielonej herbaty z figa?


Domi, ja niedawno czytalam sporo badan na temat PARABENOW i wnioski byly nastepujace:
1. nie maja dzialania rakotworczego, pomimo, ze sa bardzo czesto znajdowane w komorkach rakowych;
2. kumuluja sie w organizmie, dlatego moga zaburzac gospodarke hormonalna, wiec bezwglednie zakazano ich stosowania w produktach dla dzieci;
3. jest to wybor troche na zasadzie mniejszego zla, bo grzyby czy plesnie w nieodpowiednio konserwowanych produktach sa grozniejsze tak samo jak inne konserwanty, m.in. DMD hydratoin, czy Phenoxyethanol (przenika do centralnego ukladu nerwowego).
Czyli nie taki diabeł straszny, ale zalecali rozwage.

No ja tak właśnie też słyszałam. Ale są chyba konserwanty mniej szkodliwe tylko pewnie są droższe Ja osobiście wolę bez parabenów lub z małą ilością i przechowywać w lodówce

[pati23]

Napisane przez vril

Musze przyznac, ze jest dobrze. Posmarowalam sie Carmexem 3 godziny temu i usta sa wciaz "umazane", czuc natluszczenie i to wyrazne, praktycznie nic sie nie "zjadlo", zaskoczona jestem. Ale zapach i smak to najprzyjemniejszy nie jest. Mam wersje w sztyfcie - classic.
Do tej pory uzywalam Tisane i mimo, ze go lubie, to musze przyznac, ze "lezy" na ustach duzo krocej.

Co do szkodliwych skladnikow w kosmetykach - w aktualnym Poradniku Domowym jest artykul na ten temat - pisza, ze wiekszosc zarzutow nie ma podstaw.

Właśnie jestem ciekawa jakie będą moje odczucia co do zapachu, tubkę zamówiłam w wersji original, a sztyft wiśniowy. Może jakoś da radę. Najważniejsze dla mnie jest w tej chwili nawilżenie i jak się będzie trzymać kilka godzin tak jak tobie to będzie dla mnie szok

[atoja]

Napisane przez ferguusson

ktora z kochanych dusz tutaj moze mi pomoc ze skladem.... ?

bo mam takie cos:

Bioorganiczny krem to bogata dawka natury i komfort dla zmęczonej, zestresowanej skóry narażonej na codzienny szkodliwy wpływ środowiska. Naturalne składniki o właściwościach leczniczych doskonale wzmacniają i odżywiają, rewelacyjnie eliminują stres i napięcie skóry.

Skład:Aqua (Water),Ethylhexyl Stearate, Glycerin, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Hydrogenated Polyisobutene, Cetearyl Alcohol, Pentaerythrityl Distearate, Dicaprylyl Ether, Propylene Glycol, Honey Extract, S.D.A. 40, Amber Extract, Glyceryl Stearate, Glycereth-26, Dimethicone, Tocopheryl Acetate, Sodium Hyaluronate, Sodium Polyacrylate, Sodium Stearoyl Glutamate, Xanthan Gum, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Isobutylparaben, DMDM Hydantoin, Parfum (Fragrance), Coumarin, Geraniol, Hexyl Cinnamal, CI 19140 (Acid Yellow 23), CI 18050 (Acid Red 1)

i zastanawiam sie co to cudo ma w sobie(widze glycerin i w sumie powinnam wyrzucic..) ze robi mi taka buzie, ze dzis nie mam podkladu..

placebo czy naprawde cos dziala..??

Nie znam się! czy tylko to są parabeny???? tak wnioskując na swoją logikę, są. Ale są na końcowych pozycjach. No i to znaczy,że są to już mniejsze, cząstkowem stężenia. A producent ma obowiązek podać wszystkie składniki. Czyli może być tez tak, że ilość nazw nie jest tu wyznacznikiem, bo ich suma udziałowa wszystkich razem może być zdecydowanie czasem mniejsza, niż uży6je się np. tylko jednego. i wówczas czytajac, oko cieszy się: o tylko jeden paraben! A to może być bardzo mylace. Czy dobrze rozumiem???? Tak wogóle abstrahując od tematu...

[marioladabr]

Napisane przez ferguusson

dzieeeen bry




ja chetnie herbatke

ikonka swietna braworko (za z podpalaniem)

Nie Mariolu, nie zlozylam wypowiedzenia bo a. ktos musi zarabiac na mineralki, perfumy, kremy, krewetki, mieszkanie, kredyt, slub, (kolejnosc jest naprawde przypadkowa) itp itd.. a b. naprawde lubie moja prace(poza rozliczeniami miesiecznymi..:/) i szkoda bylo by mi odejsc. zwlaszcza ze juz troche zapracowalam na swoja pozycje i ani nie dostane z marszu takiego stanowiska ani napewno takiej wyplaty.
sek w tym.. ze amerykanie sa bardzo trudnymi ludzmi we wspolpracy.. stwarzaja pozory pomocnych i otwartych, a to skrajne zaklamanie. Pomijajac ze ta dziewczyna ma ciag irytujacych nawykow to jeszcze stwarza atmosrefe ktora mnie stresuje i rozprasza. Zatem przeniose sie w inna czesc biura(co uzgodnilam juz z szefem) -jutro, a je moze dzis o tym poinformuje. Oczywiscie bedzie to plotka no.1 "dlaczego sie przenosze" Staram sie o tym nie myslec.. a moze nawet .. mam to gdzies wazne ze wreszcie bede miala wzgledny spokoj, bo siedzenie u osoby z nerwica natrectw mnie sama wpedza w nerwice





ja Ci podesle moich braci Oni sa skuteczni w budzeniu

Gratulacje w takim razie za taka decyzję... a czy będą gadać to już ich sprawa. Ja we firmie powiedziałam, że od 01. marca od nich ide już sobie i nikomu nie mam zamiaru mówić dokąd (bo troszkę przechodze jakby do konkurencji)... i moge się założyć, że też będą gadać i gdybac i snuć swoje teorie

Viol, mnie zawsze dziecko nieźle budzi a dzisiaj to kot, bo miałkał od 6 rano strasznie i chciał się dostać do naszej sypialni...

[AnkaFranka]

fergusson, no i skusiłaś tą bielendą, już do mnie leci a przy okazji okazało się, że mają świetny krem do rak i maseczki profesjonalne......

[cansada]

Moojito dzieki za link ...poczytam...

fakt faktem wiele sprzecznych informacji w necie znalezc mozna, co szkodzi itd.

Co do parabenow, wole aby bylo ich jak najmniej.

[86Paula]

heeej. ja mialam kiepska nocke. mam ostatnio problemy z zasypianiem, mala budzi mnie rano (nie dajac tez sie zbytnio wyspac w nocy- dzis zle spala) i caly dzien chodze zmulona, ziewajaca i ledwie przytomna. i zla na siebie. na dodatek dostalam @ wiec jestem obolala. znowu kilka dni opoznienia- chyba mi sie cykl wydluzyl, z czego zadowolona nie jestem.

Ferg, ciesze sie, ze uwolnisz sie od przykrego towarzystwa. obys miala o niebo lepsze warunki teraz, i zero stresu.

ooo paczka do mnie idzie

edit: ide rozpakowac moja komodke dzien przesylek, dostalam euphorie (testuje), okazalo sie, ze moje LB wyslane zostalo do domu moich rodzicow...ojciec mnie dzis poinformowal ze cos przyszlo. i teraz komoda bede przekladac proszki.

[c81a2b06a90b0b22eaedbaac3ab80ae1b1771235_65838171ebe9a]

Napisane przez 86Paula

na dodatek dostalam @ wiec jestem obolala. znowu kilka dni opoznienia- chyba mi sie cykl wydluzyl, z czego zadowolona nie jestem.

ja też właśnie cierpię...

Kami, wybacz, jutro dopiero do Ciebie przesyłka pójdzie, wczoraj nie miałam siły się z domu ruszyć, jak już się do niego dowlokłam i teraz głupio się czuję, bo mówiłam że wyślę

Ferg, najważniejsze żebyś miała dobre warunki pracy, nie przejmuj się ewentualnymi plotami.

trzymajcie za mnie kciuki jutro około 9-10, błagaaam