Czego ile kupować???

[alkamor]

aha ja może jeszcze napiszę, nie wiem czy był już ten "wątek", że kompletnie nie przydały mi się te cieniutkie bawełniane czapeczki które się niby po kąpieli zakłada.Moje dziecko nie miało ani razu tego na głowie a w szpitalu nie było takiej potrzeby bo na noworodkach jest tak gorąco, że chyba by się zapocił

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;16381000]
A właśnie dziewczyny, te rodzące ciepłą porą - koszulki jakieś z krótkim rękawem kupujecie?[/QUOTE]
tak, kilka mam zamiar upolować. ale jeszcze nie wiem jakie.

Napisane przez alkamor

aha ja może jeszcze napiszę, nie wiem czy był już ten "wątek", że kompletnie nie przydały mi się te cieniutkie bawełniane czapeczki które się niby po kąpieli zakłada.Moje dziecko nie miało ani razu tego na głowie a w szpitalu nie było takiej potrzeby bo na noworodkach jest tak gorąco, że chyba by się zapocił

ja Maksiowi po kąpieli też takiej czapeczki nie zakładałam, ale na podwórko- tak. No bo mimo, że ciepło, to jednak noworodek musi mieć główkę osłoniętą i uszka, nawet jak jest 24 stopnie.

[alkamor]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;16390831]
ja Maksiowi po kąpieli też takiej czapeczki nie zakładałam, ale na podwórko- tak. No bo mimo, że ciepło, to jednak noworodek musi mieć główkę osłoniętą i uszka, nawet jak jest 24 stopnie. [/QUOTE]

tzn wiesz ja mówię o zastosowaniu np. po kąpieli na dwór nie stosowałam bo moje dziecko z lutego więc jak było małe to troszkę inne czapki miało na dwór a potem jak było ciepło to już wiadomo był większy i mogłam zakupić inne

[Impersona]

Napisane przez alkamor

tzn wiesz ja mówię o zastosowaniu np. po kąpieli na dwór nie stosowałam bo moje dziecko z lutego więc jak było małe to troszkę inne czapki miało na dwór a potem jak było ciepło to już wiadomo był większy i mogłam zakupić inne

Ja też nie używałam, chociaż Cypisek ze stycznia. W domu w ogóle nie nosił czapki, nawet po kąpieli. Teraz też nie kupuję, najwyżej taką na spacer, jeśli po Cypisku mi się żadna nie ostała cieńsza.

Zachęcona Waszymi dzisiejszymi opiniami, a zmęczona dzisiejszym lataniem po sklepach za śpiochami (nigdzie nie mogłam znaleźć- wszędzie albo pajace, albo półśpiochy), zamówiłam resztę wyprawki ubrankowej Batko na Allegro Faktycznie mają bardzo ładne wzory i niesamowicie niskie ceny. A jak z jakością ich bawełny? Czy ona w dotyku jest milutka, czy czuć w niej coś sztucznego? Jak zachowuje się po praniu? Już mi na noworodka z ubranek niczego nie brakuje, bo na zakupach dokupiłam jeszcze trójpak pajacyków cherokee i bodziak jeszcze jeden.

[kropka75]

Ludzie z Batko sprzedają różne rzeczy, różnych firm. Jakość większości jest dobra, bawełna milusia. Choć akurat te śpiochy stąd http://www.allegro.pl/item869010606_...a_hurtowa.html są grubsze i przez te malunki nieco sztywniejsze od reszty. Wg metek 100% bawełny bez dodatków.

Jak z praniem nie wiem, Kareninka pewnie powie, bo ja jeszcze ich nie prałam.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ja właśnie dzisiaj przeglądałam batkowe rzeczy, zakochałam się w tych - mają piękne wzorki:

http://www.allegro.pl/item876001166_...a_hurtowa.html

A te półgolfiki - miodzio
http://allegro.pl/item876009489_batk...a_hurtowa.html

[Impersona]

Napisane przez kropka75

Ludzie z Batko sprzedają różne rzeczy, różnych firm. Jakość większości jest dobra, bawełna milusia. Choć akurat te śpiochy stąd http://www.allegro.pl/item869010606_...a_hurtowa.html są grubsze i przez te malunki nieco sztywniejsze od reszty. Wg metek 100% bawełny bez dodatków.

Dokładnie te m.in. zamówiłam Z żabą i z autem. I do kompeltu takie same kaftaniki. A oprócz tego te z serii Ela z kaftanikami i te kroszetki niebieskie, zielone i białe

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;16403161]Ja właśnie dzisiaj przeglądałam batkowe rzeczy, zakochałam się w tych - mają piękne wzorki:

http://www.allegro.pl/item876001166_...a_hurtowa.html

A te półgolfiki - miodzio
http://allegro.pl/item876009489_batk...a_hurtowa.html[/QUOTE]
Ja kroszetek nie kupowałam. Jak brałam nie było tych kremowych - a teraz mi spać nie dadzą.

Półgolfiki urocze wzorki mają, ale nie byłam pewna czy to dobra myśl na lato - dziecko na karku mocno się poci.

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez Impersona

Dokładnie te m.in. zamówiłam Z żabą i z autem. I do kompeltu takie same kaftaniki. A oprócz tego te z serii Ela z kaftanikami i te kroszetki niebieskie, zielone i białe

Ela też mam, fajna, miękka bawełna. Z tych cieńszych, przewiewnych.

[katakumba]

wiecie co, wydaje mi sie ze wlanie po 14 miesiacach sie nauczylam znaczenia pajac a spiochy. choc polspiochy dla mnia sa dalej zagadka

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;16403161]
A te półgolfiki - miodzio
http://allegro.pl/item876009489_batk...a_hurtowa.html[/QUOTE]
Wydaje mi się, że półgolfiki to niezbyt dobry pomysł dla niemowlaka. Dzieciaczki szybko się pocą, a jak jeszcze leżą, to są takie poskurczane, że cały karczek byłby zapocony.

Ja dla Maksia miałam półgolfy jak był już siedząco-chodzący- dostałam kilka sztuk od znajomej- i nie używałam, były dla mnie niepraktyczne. Wolałam na karczek chusteczkę zawiązać, którą w każdej chwili można zdjąć, jeśli dziecku za ciepło będzie.

[kropka75]

Ja chyba kupię te półgolfiki, ale większe. Takie na r.68 albo r.74.

Lea - powiedz, na jaki rozmiar liczyć tak w X - XII??

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kropka75

Lea - powiedz, na jaki rozmiar liczyć tak w X - XII??

na taki jak piszesz- 68 lub 74 zależy od dzidka i od rozmiarówki konkretnej firmy.
Maksiu mając pół roku nosił jeszcze ubranka na 68 , w 74 wskoczyliśmy wczesną wiosną.

[kropka75]

Matczyna intuicja mi podpowiada chyba.

Dzięki za odp. Tak właśnie kombinuję - grubsze rzeczy od r. 68. To i parę tych body od r. 68 ustrzelę...

[Impersona]

74 na roczek? Cypisek w tym wieku nosił 92
Ja mam ubranka 68-74 przygotowane na 4-6 miesięcy.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez Impersona

74 na roczek? Cypisek w tym wieku nosił 92
Ja mam ubranka 68-74 przygotowane na 4-6 miesięcy.

tak jak napisałam: zależy od dziecka i rozmiarówki konkretnych firm.
Maksiu urodził się spory- miał 3650g i 54cm, a mimo to jakoś te ubranka tak szybko na nim nie malały.

ps. 74 nie na roczek tylko na 7 miesięcy, mój Maksiu jest z połowy sierpnia. więc zimą listopad- luty miał 3-6 miesięcy i nosił ubranka na 68 cm, a od wczesnej wiosny większe.

[Impersona]

Aaa, bo kropka pisząc X-XII miała na myśli październik- grudzień, a nie 10-12 miesięcy? Ja zrozumiałam, że pyta na jaki rozmiar liczyć na roczek i się nieco zdziwiłam, jak przeczytałam, że 74
(Chociaż mieliśmy kilka rzeczy, które miały ze 2-3 rozmiary mniejsze niż aktualne, a ciągle były dobre, więc prawdą jest, że wszystko zależy od konkretnego ubranka)

Dziewczyny, a ile czekałyście na przesyłkę i odzew z Batko? Bo tam w komentarzach dość sporo osób pisze, że czeka się długo i słaby kontakt ze sprzedawcą i się zastanawiam kiedy mogę spodziewać się kuriera. I dostałyście wszystko zamówione, czy czegoś im brakowalo w magazynie?

[karenina19]

Hej,

ja przelotem tylko...ktos pytal o jakosc Batko - jak dla mnie ok. Pralam juz wieeeele razy i ciuszki sa caly czas ok...

A co do kontaktu to ja mam bardzo dobre doswiadczenia - odpowiedzi na maila w ciagu paru godzin, ostatnio zamowilam cos kolo piatku a wczoraj dzwonili do mnie, ze moga juz wysylac, ale nie maja polspioszkow i beda dopiero za tydzien wiec czy wole czekac czy wymienic czy maja wysylac bez polspiszkow. Powiedzialam, zeby wyslali bez i mama dzisiaj juz dzwonila, ze poczka doszla.
Poprzednim razem tez do mnie z czyms dzwonili i bylam zadowolona...nawet dostalam butelke gratis w prezencie...

[alkamor]

z tym planowaniem rozmiaru na "zaś" to można się nieźle przejechać bo np. moje dziecko jak mialo 6 miesięcy to miało ubrania 74 lub 80 teraz na szczęście przystopował już ze wzrostem i mając 10 m-cy od jakiegoś czasu ma 86

[kropka75]

Napisane przez Impersona

Aaa, bo kropka pisząc X-XII miała na myśli październik- grudzień, a nie 10-12 miesięcy?

Tak, październik listopad, stąd mowa o grubszych bodziakach z golfem.

Napisane przez Impersona

Dziewczyny, a ile czekałyście na przesyłkę i odzew z Batko? Bo tam w komentarzach dość sporo osób pisze, że czeka się długo i słaby kontakt ze sprzedawcą i się zastanawiam kiedy mogę spodziewać się kuriera. I dostałyście wszystko zamówione, czy czegoś im brakowalo w magazynie?

Ja kupowałam trzy razy. Raz miałam pomyłkę w 1 towarze. Dosłano mi dość szybko.
Kontakt jest czasem słaby, zwłaszcza dla tych co piszą o 8 rano i chcą odp. o 11ej. Ja zwykle dostaję odp. na maila po 24-48h. Oni mają masę klientów i jeszcze sklep poza allegro, a to jest trochę roboty i wymaga czasu.
Dostawa jakiś tydzień po zakupie.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ja o tych półgolfikach też raczej na późniejsze dziecię myślałam

Co do rozmiaru = wiecie, ja w wieku 6miesięcy ważyłam "całe" 5kg, rozmiar - między 62 a 68 Duża szansa na to, że ma córa również będzie taka

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Właśnie poprałam, poprasowałam i policzyłam ciuszki.
Śpiochów w najmniejszym rozmiarze mam 6 (jedne welurowe) i 7 pajacy (miałam 3, mama dokupiła niedawno 4). Teraz widzę po ubrankach, że od razu ubierałam 62 i 56.

dzieci 6- mies.
to 9 kg i 7,7 kg

[karenina19]

Dziewczyki,

wlasnie zamawiam spiworek i otulacz dla mojego szkraba i mam pytanie - czy ktoras ma i co myslicie o takim spiworku na nozki tylko jak na zdjeciu?

[kropka75]

Napisane przez karenina19

Dziewczyki,

wlasnie zamawiam spiworek i otulacz dla mojego szkraba i mam pytanie - czy ktoras ma i co myslicie o takim spiworku na nozki tylko jak na zdjeciu?

Chyba bardziej praktyczny niż kocyk.

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Napisane przez karenina19

Dziewczyki,

wlasnie zamawiam spiworek i otulacz dla mojego szkraba i mam pytanie - czy ktoras ma i co myslicie o takim spiworku na nozki tylko jak na zdjeciu?

Mnie by się nie chciało dziecka w taki worek ubierać. Myślę o czymś takim
http://www.allegro.pl/item860767537_...chodowego.html
tylko odpowiednio cieńszym, podwójna flanela na stałe w foteliku. Akurat mam śpiworek do przerobienia, bo żaden dzieciak w nim spać nie chciał.

[kropka75]

Z innej beczki... Kupowałam szczoteczkę do włosków. Sprzedawca zapewniał że twardsza taka i dobra na czesanie ciemiączka. Kupiłam, rozebrałam opakowanie, a w środku ulotka, że dla starszych dzieci... A dla młodszych firma oferuje miękkie i z naturalnego włosia.

Proszę o oświecenie - jaką szczotkę kupić dla noworodka?

[gosiaizbyszek]

Kropko dla noworodka trzeba kupić miękką szczoteczkę z naturalnego włosia) Twarda może podrażniać delikatną skórę głowy. Ja kupowałam z Canpola i byłam zadowolona, chociaż ciemieniuszki tym nie wyczeszesz.

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

A tak wogóle to witam dziewczyny! Mam na imię Gosia i mam 15 miesięcznego syna Adasia, urodzonego w październiku 2008r.
Co do rozmiarówki to każde dziecko jest inne. Np. u nas Adaś był malutki, jak się urodził mierzył 52 cm, pamiętam, że z rozmiaru 56 wyrósł szybko, natomiast bardzo długo używaliśmy rozmiaru 62. Na pół roczku mieliśmy 68.
Teraz nosi 80 - 86.
Syn mojej siostry natomiast w dniu urodzenia mierzył 60 cm i rozmiar 68 osiągnął w 2-3 miesiące
Pozdrawiam!

[kropka75]

Napisane przez gosiaizbyszek

Kropko dla noworodka trzeba kupić miękką szczoteczkę z naturalnego włosia) Twarda może podrażniać delikatną skórę głowy. Ja kupowałam z Canpola i byłam zadowolona, chociaż ciemieniuszki tym nie wyczeszesz.

Ano właśnie... Tak Canpol pisze na ulotce, bo właśnie Canpolu mam tę twardą.

A czym wyczeszę? /Ja już nie pamiętam, ale coś mi świta że smarowaliśmy łepek jakąś oliwką i powoli, powoli schodziło, nie wyczesywaliśmy na siłę./

[gosiaizbyszek]

Tak tak, godzinkę przed kąpielą smarowałam łepek oliwką, zakładałam taką bawełnianą czapeczkę, potem wyczesywałam delikatnie i myłam główkę w kąpieli. Schodziło powoli ale w końcu zeszło )

A najlepiej do uporczywej ciemieniuszki nadaje się miękka szczoteczka do...zębów) taka najzwyklejsza, prosta, bez żadnych wyprofilowanych włosków. Wyczesuje delikatnie, a jest na tyle sztywna że łuski ciemieniuchy ładnie schodzą.

Oj dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę tych przygotowań do przyjęcia dzidziusia. Okrutnie mi się tęskni już za takim maleństwem

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez karenina19

wlasnie zamawiam spiworek i otulacz dla mojego szkraba i mam pytanie - czy ktoras ma i co myslicie o takim spiworku na nozki tylko jak na zdjeciu?

fajna sprawa, lepsze niż kocyk, bo otula dokłądnie nóżki, nigdzie nic nie podwieje. Ile taka przyjemność kosztuje?

Napisane przez kropka75

Z innej beczki... Kupowałam szczoteczkę do włosków. Sprzedawca zapewniał że twardsza taka i dobra na czesanie ciemiączka. Kupiłam, rozebrałam opakowanie, a w środku ulotka, że dla starszych dzieci... A dla młodszych firma oferuje miękkie i z naturalnego włosia.

miękką z naturalnego włosia. Taki twardy włos to nie odpowiedni na bardzo delikatną skórkę niemowlaka.

[kropka75]

Miękka - no to następny zakup. Zwariować można.

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------