art clay instrukcje

[anika7]

Dziewczyny, skoro to jednak na 100% 0,2 grubości w planetart to ja się nie dziwię, że Wam się nią lepiej oprawia niż 0,5... bo chyba jednak im grubsze tym ciężej idzie .. no nie??
To jakaś niewprawiona jestem bo mam wrażenie, ze jak ja poleruję to mi schodzi conajmniej 0,1... jak nie więcej Ja najbardziej lubię 0,4. Mogę spokojnie zrobić z nią co tam mam ochotę i nie stresować się jakąś niemiłą niespodzianką

[Martynasuchecka]

hmmm to chyba dałam ciała z tą blachą z antidotum ;/ a tak swoją drogą to czym polerujecie ? tylko pastą polerską (zieloną) i filcem czy jak ?

[lubomirka]

Ja mam też polernik do srebra, czasem fajnie mieć też szmatkę do polerowania . Kurcze z tą blachą to mam teraz zagwozdkę bo faktycznie ja kupiłam sobie wprawdzie w Armie ale 0,4 i jest sztywna jak cholera, może do AC ta cienka lepsza do wklejania.

[smoczek]

Palnikiem ją ogrzej. Będzie bardziej plastyczna. Ja tak robię i działa. No i obowiązkowo przez zakuwaniem górną część cargi "cieniuję" gumówką - łatwiej się zagina. Ale i tak oprawy z tą twardą wychodzą mi brzydsze niż z tą z Planetartu.

[anika7]

Smoczku.. a Ty nie możesz sobie najzwyczajniej tego płaskownika rozwalcować? Z Twoich postów wywnioskowałam, że masz zaprzyjaźnionego jubilera (jeśli sama nie masz walcarki oczywiście). Zawsze to lepiej rozwalcować sobie na te 0,2 (skoro z taką lepiej Ci się pracuje i lepiej wygląda po zakuciu) i ją dociąć niż się męczyć i być nie do końca zadowolonym z efektów swojej ciężkiej pracy
Ja nie kupuję w ogóle taśm czy jak to Ty nazywasz płaskowników tylko tnę z blachy ile mi trzeba.

[smoczek]

Ten mój "jubiler" to niestety bardziej szlifierz i sprzęt wypasiony ma do szlifowania, a ze srebrem radzi sobie chałupniczo i sam czasem korzysta z warsztatów prawdziwych jubilerów. A ja walcarki nie mam, co Ty cały mój sprzęt mieści się na jednym biureczku. Z blachy (zwykłej 925) też kiedyś cięłam (jak mi zabrakło płaskownika, a musiałam szybko coś oprawić) i myślałam, że się skończę przy oprawie. Strasznie twarda.

[anika7]

Hmmmm... szlifierz... to pewnie masz dostęp do fajnych kamyczków po dobrej cenie
No 925 jest twardsza, choć ja też w taką zakuwałam jakoś poszło. Podbierałam tylko brzegi tak jak Ty to robisz (tylko ja szabrem to robiłam... spróbuję gumówką )

[smoczek]

Ze mnie to przykładu nie bierz, bo ja jestem totalny laik. Nawet nie wiem co to jest szaber (poza tym, że jak się idzie na szaber na działki, to znaczy, że np. jabłka komuś ukraść ). Najczęściej jest tak, że albo tego swojego szlifierza męczę, który i tak sam się uczy (to chłopak, który kończy właśnie studia) i nie jest jakimś tam wypasionym specjalistą (chociaż już bardzo cenionym szlifierzem opali i ogólnie szlifierzem jest dobrym - co do cen, no zwykle ze mnie nie zdziera jakoś strasznie, no i w miarę szybko mam dokładnie to co chcę na zamówienie, np. szlifowane pod konkretny projekt, albo przychodzę, przekopujemy stosy surowych kamieni i coś mnie chwyta za serce to mi szlifuje), no a drugi sposób mojego dowiadywania się, tak jak z tą gumówką to - idę sobie do hurtowni jubilerskiej, mówię "dzień dobry, ja to właściwie nie wiem co ja chcę, ale bym chciała żeby mi się łatwiej oprawiało, bo mi się ciężko oprawia, a ja to jestem taka mała, no i siły nie mam, a w ogóle to pan jest taki duży i na pewno mądry i pan na pewno wie" . No to wtedy wołają pana czeladnika i pan czeladnik mówi "hmm, no to może gumówkę, ale nie wiem jaką", a ja na to "to wszystkie poproszę" . A reszta to pot, łzy i eksperymenty na ślepo .

[ollccia]

Napisane przez smoczek

... a drugi sposób mojego dowiadywania się, tak jak z tą gumówką to - idę sobie do hurtowni jubilerskiej, mówię "dzień dobry, ja to właściwie nie wiem co ja chcę, ale bym chciała żeby mi się łatwiej oprawiało, bo mi się ciężko oprawia, a ja to jestem taka mała, no i siły nie mam, a w ogóle to pan jest taki duży i na pewno mądry i pan na pewno wie" . No to wtedy wołają pana czeladnika i pan czeladnik mówi "hmm, no to może gumówkę, ale nie wiem jaką", a ja na to "to wszystkie poproszę" .

Widzę, że sposób "na blondynkę" działa wszędzie...

[anika7]

Uśmiałam się do łez z Twojego opisu załatwienia sprawy w hurtowni jubilerskiej aż córeczka mnie spytała: "czemu płaczesz jak się śmiejesz mamusiu?" No ja tak niestety nie umiem ;( a czasem faktycznie by się przydało
Na tym polega nauka by spróbować wszystkiego No jak już wspomniałaś o gumówce to wydało się całkiem logiczne, więc dlaczego nie... może będzie mi akurat lepiej niz szabrem?? Nie dowiem się jak nie spróbuję
A szaber to inaczej skrobak i wygląda to tak http://www.alco.com.pl/?page=shop/fl...03-00-skrobaki ... bardzo przydatne narzędzie, ma bardzo ostre krawędzie.
A kolegę szlifierza to Ci normalnie zazdroszczę

[M0N1K4]

A czy ja mogę tak nieśmiało poprosić o wyjaśnienie o co chodzi z tą gumówką i co Wy nią robicie Bo tu nadal temat oprawiania no i nie wiem co i jak się robi tą gumówką....

[taormina]

Napisane przez lubomirka

Ja nie będę się wypowiadać technicznie, najlepiej jak to zrobią dziewczyny bo to ich prace ... ale pomijąjąc wątek techniczny to straszna cena jest w Antidotum za blachę, aż mi sie serce kroi jak ludzi kroją polecam Planetart http://www.planetart.pl/sklep/shoppi...rge.php?id=188
dla porównania
http://www.antidotum.sote.pl/blacha-srebrna-999.html tylko tu jest 10 cm a w PLANETARt masz 50 cm

Art Clay znam od niedawna, zainteresował mnie jako potencjalnie fajny materiał uzupełniający dla złotników, więc czytam, czytam, czytam i zbieram wiedzę. A że jestem z natury dociekliwa, to sprawdzam sobie różne rzeczy możliwie dokładnie... Pewnie nie wiem wszystkiego i nigdy wiedzieć nie będę, ale w pewnej sprawie to aż mnie zatrzęsło!
Jak dla mnie to niech każdy sobie kupuje tam gdzie chce i gdzie mu najwygodniej, ale nachalnego wciskania kitu dla własnych korzyści nie lubię i będę tępić!
Na forum http://www.metalclay.fora.pl/bizuter...lay,15-75.html lubomirka podała swoje nazwisko. To samo nazwisko figuruje na "liście płac" tu: http://www.planetart.pl/index.php?go=instruktorzy
Dziwna zbieżność nazwisk? I interesów? Rozważcie to dziewczyny, we własnym zakresie, ja osobiście nieufnie podchodzę do takich "interesownych" porad.
I jeszcze co do grubości blachy na cargi. Jako złotnik powiem Wam, że zamiast blachy 0,2 lepiej użyć sreberka od czekolady - trzymać będzie podobnie, a za to jak tanio wyjdzie!
Pozdrawiam

[Martynasuchecka]

No właśnie tez mnie zaintrygowałyście tą gumówką . Może wkleicie jakieś zdjęcia żebyśmy My te mniej doświadczone osobniki mogły na własne oczy zobaczyć co to właściwie jest . Nadal nie wiem co zrobić jak juz bede miała gotową carge w Art-clay . Włożyc kamień i czymś obstukać do okoła czy końcówki cargi do środka zagiąć (jeśli tak to czym najprościej bo nie mam żadnych skomplikowanych narzędzi) pomóżcie . Moja wyobraźnia wysiada (być może ze strachu przed tym że coś popsuje ), i kurcze troche mnie męczy to że kupiłam ten kontownik w antidotum , boje się że jak na początki może być dla mnie zbyt tródny do oprawy no ale cóż jak to moja mama mówi "gapowe się płaci "

[M0N1K4]

Napisane przez Martynasuchecka

No właśnie tez mnie zaintrygowałyście tą gumówką . Może wkleicie jakieś zdjęcia żebyśmy My te mniej doświadczone osobniki mogły na własne oczy zobaczyć co to właściwie jest . Nadal nie wiem co zrobić jak juz bede miała gotową carge w Art-clay . Włożyc kamień i czymś obstukać do okoła czy końcówki cargi do środka zagiąć (jeśli tak to czym najprościej bo nie mam żadnych skomplikowanych narzędzi) pomóżcie . Moja wyobraźnia wysiada (być może ze strachu przed tym że coś popsuje ), i kurcze troche mnie męczy to że kupiłam ten kontownik w antidotum , boje się że jak na początki może być dla mnie zbyt tródny do oprawy no ale cóż jak to moja mama mówi "gapowe się płaci "

Znalazłam tutorial i tutaj jest pokazane,że się puka młoteczkiem http://www.pb.info.pl/artykul_katego...scionkucz5.htm

Ale jak to zrobić,żeby cargi nie zniszczyć??

[Reverie1]

Napisane przez taormina

I jeszcze co do grubości blachy na cargi. Jako złotnik powiem Wam, że zamiast blachy 0,2 lepiej użyć sreberka od czekolady - trzymać będzie podobnie, a za to jak tanio wyjdzie!
Pozdrawiam

Poważnie??? To ja poprosze o instrukcje jak sie lutuje carge ze sreberka od czekolady....I co ja mam w tym momemcie klientce w opisie towaru napisać- kamień profesjonalnie zakuty w opakowanie po Milce?

Dołączam się do pytania o gumówkę bo jak narazie to mi się to kojarzy tylko ze sprzeętem wielkości średniej wiertarki udarowej i jakos nie wyobrażam sobie jak z tym do maleńkiej cargi podejść

[anika7]

Taormina ale czemu z taka złością. ja nie sadzę by chodziło o własne korzyści.. dzielimy się tutaj różnymi informacjami. To chyba fajnie, że jak ktoś znajdzie sklepik z tańszym materiałem albo czymś ciekawym to dzieli sie informacją. Lubomirka sama napisała, że nie zauważyła, iż to inna grubość a w kilku wypowiedziach dało się zauważyć, że ta cienka jest bardzo fajna i im odpowiada... to dlaczego nie skorzystac z takiej przypadkowo wychodzącej wiedzy??
Co do gumówki to jak wstukacie "gumówka" np w sklepie Alco albo Adkomed... albo i w innych to Wam wyskoczy sporo wyników Zakłada sie to na takiego dajmy na to Dremelka i "jeździ" po wew. stronie cargi (górnej krawędzi) w miejscu gdzie bedzie zakuwana aby troche zejść z grubości materiału i ładnie złożyły sie brzegi przy oklepywaniu.
Oklepywac należy bardzo delikatnie i tylko po górnej krawędzi, pod odpowiednim kątem Na jednym ze zdjęć z linka od Moniki widac pod jakim kątem trzymac młotek.

edit: np takim kształtem gumówki (gumki) dałoby się ładnie dojść http://www.adkomed.pl/gumka-sun-twar...c9f-p-878.html

[M0N1K4]

Napisane przez anika7

Taormina ale czemu z taka złością. ja nie sadzę by chodziło o własne korzyści.. dzielimy się tutaj różnymi informacjami. To chyba fajnie, że jak ktoś znajdzie sklepik z tańszym materiałem albo czymś ciekawym to dzieli sie informacją. Lubomirka sama napisała, że nie zauważyła, iż to inna grubość a w kilku wypowiedziach dało się zauważyć, że ta cienka jest bardzo fajna i im odpowiada... to dlaczego nie skorzystac z takiej przypadkowo wychodzącej wiedzy??
Co do gumówki to jak wstukacie "gumówka" np w sklepie Alco albo Adkomed... albo i w innych to Wam wyskoczy sporo wyników Zakłada sie to na takiego dajmy na to Dremelka i "jeździ" po wew. stronie cargi (górnej krawędzi) w miejscu gdzie bedzie zakuwana aby troche zejść z grubości materiału i ładnie złożyły sie brzegi przy oklepywaniu.
Oklepywac należy bardzo delikatnie i tylko po górnej krawędzi, pod odpowiednim kątem Na jednym ze zdjęć z linka od Moniki widac pod jakim kątem trzymac młotek.

edit: np takim kształtem dałoby się ładnie dojść http://www.adkomed.pl/gumka-sun-twar...c9f-p-878.html

aaa więc to jest gumówka. A czy w sklepie z narzędziami można jej szukać?? Bo mam mini szlifierkę i może by się nadała,żeby tę gumówkę założyć i trochę zjechać z grubości.

Jak ja wstukałam "gumówka" ( google automatycznie dodało "do metali ") to mi wyskoczyło jakieś wielkie narzędzie i aż się przestraszyłam.

Co ja bym bez Was zrobiła Chyba zginęła w odmętach..... hihi, dziękuję. Czekam na blaszki ( trochę miałam obsuwę z płatnościami) i w tym tygodniu powinny być to się pobawię.

Ponieważ z tego co mówiłaś z owalem jest łatwiej, to zacznę od owalu kamienia księżycowego, a potem zakuję markizę

[Reverie1]

A ja narazie sobie tylko poczytam i pozbieram wiedzę- jeszcze nie czuję się na siłach by zakuwac w carge...przyznam sie ze ogladałam ostatnio całą mase takich różnych koncóweczek do dremela i zastanawiałam sie do czego to kurcze moze służyć.....
Pamietam ze znalazłam tez gdzies video z zakuwaniem cargi i tam facet zamiast mloteczka stosował narzedzie w kształcie wahadła- ale nie mam pojęcia jak sie toto nazywa- całkiem sprawnie mu to szło i carga był idealnie dopasowana i wypolerowana od razu a kamień nie był nawet draśnięty. Anika może ty wiesz o jaki wihajster może mi chodzić?

[anika7]

Moniko, w Castoramie czy leroy widziałam takie do dremela chociażby, więc pewnie coś znajdziesz.
Reverie, zapewne chodzi Ci o to:
http://www.wkociuba.pl/STOPKA-DO-KAS...8,4188%29.aspx
i specjalnie dla Ciebie w wersji angielskiej http://www.contenti.com/products/sto...g/410-734.html
Ale widziałam, że robi się to też tym:
http://www.wkociuba.pl/STOPKA-DO-KAS...8,4187%29.aspx
http://www.wkociuba.pl/NARZEDZIE-DO-...8,4190%29.aspx
no i odpowiedniki:
http://www.contenti.com/products/sto...g/410-736.html
http://www.contenti.com/products/sto...g/410-735.html

[marisella]

Napisane przez taormina

Na forum http://www.metalclay.fora.pl/bizuter...lay,15-75.html lubomirka podała swoje nazwisko. To samo nazwisko figuruje na "liście płac" tu: http://www.planetart.pl/index.php?go=instruktorzy
Dziwna zbieżność nazwisk? I interesów? Rozważcie to dziewczyny, we własnym zakresie, ja osobiście nieufnie podchodzę do takich "interesownych" porad.

Wiesz co, ja myślę, że nie ma tu co szukać teorii spiskowych. Lubomirki nie znam, o ArtClayu wiem tyle, że istnieje, ale przejrzałam tę zalinkowaną przez Ciebie listę i zauważyłam tam jedno bardzo znajome mi nazwisko wspaniałej babki, która kończyła masę kursów AC, nie tylko w Polsce, więc być może i kurs w Planetarcie też, a na 90% nie jest planetartowym pracownikiem. Może więc to jest po prostu tak, że osoba, która ukończy jakieś skomplikowane szkolenie na tysiąc pięćsetnym stopniu wtajemniczenia dostaje z automatu tytuł instruktora i może uczyć dalej, a co za tym idzie - jest wymieniona na tej liście. Bo zauważ, że lista nie jest podpisana: "Szkolenia w PlanetArcie prowadzą:" tylko "Instruktorzy Art Clay".
Na tej samej zasadzie w klubie, w ktorym kiedyś zdawałam na pomarańczowy pas w takich tam sztukach walki była lista wszystkich, którzy mają czarny pas z rozpiską na dany, a z całej tej listy w tym klubie pracowały dwie osoby.
I na podobnej zasadzie mój TŻ ukończył kurs jakiegoś ITILa, czy innego korporacyjnego czegoś - kurs był bardzo intensywny, ale raptem 5-dniowy, a po kursie był egzamin, po zaliczeniu którego TŻ dostał tytuł "ITIL coś tam specialist" i specjalistą jest, choć dwa tygodnie wcześniej o istnieniu tego czegoś miał pewnie mgliste pojęcie (o ile w ogóle!). I być może gdzieś w necie figuruje na jakiejś liście podobnych "specjalistów" i ktoś mu tyłek obrabia.

Myślę, że z Lubomirką może być bardo podobnie.

[Nestkaa]

Napisane przez marisella

Wiesz co, ja myślę, że nie ma tu co szukać teorii spiskowych. Lubomirki nie znam, o ArtClayu wiem tyle, że istnieje, ale przejrzałam tę zalinkowaną przez Ciebie listę i zauważyłam tam jedno bardzo znajome mi nazwisko wspaniałej babki, która kończyła masę kursów AC, nie tylko w Polsce, więc być może i kurs w Planetarcie też, a na 90% nie jest planetartowym pracownikiem. Może więc to jest po prostu tak, że osoba, która ukończy jakieś skomplikowane szkolenie na tysiąc pięćsetnym stopniu wtajemniczenia dostaje z automatu tytuł instruktora i może uczyć dalej, a co za tym idzie - jest wymieniona na tej liście. Bo zauważ, że lista nie jest podpisana: "Szkolenia w PlanetArcie prowadzą:" tylko "Instruktorzy Art Clay".

Zgadzam się, zresztą na ich stronie pisze " Po ukończeniu drugiego poziomu kursanci zostają dopuszczeni do egzaminu instruktorskiego. Aby pomyślnie zdać egzamin należy przedstawić 3 projekty: broszka, wisior, pierścień oraz dowód posiadania profesjonalnego pieca. Po zaliczeniu projektów oraz spełnieniu reszty kryteriów kursant otrzymuje tytuł instruktora Art Clay (Certyfikat Art Clay World Polska)."

A tak nie na temat to pisałam do nich z zapytaniem o instruktora w okolicach Poznania ( bo instruktor jeśli się nie mylę może prowadzić kursy/szkolenia?),ale mi odpisali "zapraszamy do Częstochowy"
no trochę daleko mam

[Martynasuchecka]

Napisane przez lubomirka

Ja mam też polernik do srebra, czasem fajnie mieć też szmatkę do polerowania . Kurcze z tą blachą to mam teraz zagwozdkę bo faktycznie ja kupiłam sobie wprawdzie w Armie ale 0,4 i jest sztywna jak cholera, może do AC ta cienka lepsza do wklejania.

Ja posiadam taką mini szlifierke z końcówka filcową oraz paste polerską zieloną . Czy polernik i tą ściereczke do polerowania mogę zastąpiś szczotką do połysku i do matu bo właśnie takie posiadam ?

[lubomirka]

Napisane przez taormina

Art Clay znam od niedawna, zainteresował mnie jako potencjalnie fajny materiał uzupełniający dla złotników, więc czytam, czytam, czytam i zbieram wiedzę. A że jestem z natury dociekliwa, to sprawdzam sobie różne rzeczy możliwie dokładnie... Pewnie nie wiem wszystkiego i nigdy wiedzieć nie będę, ale w pewnej sprawie to aż mnie zatrzęsło!
Jak dla mnie to niech każdy sobie kupuje tam gdzie chce i gdzie mu najwygodniej, ale nachalnego wciskania kitu dla własnych korzyści nie lubię i będę tępić!
Na forum http://www.metalclay.fora.pl/bizuter...lay,15-75.html lubomirka podała swoje nazwisko. To samo nazwisko figuruje na "liście płac" tu: http://www.planetart.pl/index.php?go=instruktorzy
Dziwna zbieżność nazwisk? I interesów? Rozważcie to dziewczyny, we własnym zakresie, ja osobiście nieufnie podchodzę do takich "interesownych" porad.
I jeszcze co do grubości blachy na cargi. Jako złotnik powiem Wam, że zamiast blachy 0,2 lepiej użyć sreberka od czekolady - trzymać będzie podobnie, a za to jak tanio wyjdzie!
Pozdrawiam

Tak prowadzę kursy pierwszego stopnia jeżeli tak Cię to interesuje prowadze własną działalność gospodarczą i nie czerpię kożyści z reklamowania Planetart, ale nigdy się na nich nie zawiodłam w przeciwieństwie od obsługi w Antidotum. Na forum wymieniamy się doświadczeniami i przekazujemy sobie informacje więc jeśli szukasz spisku to nie tu. Przyznaję że to ja się zalogowałam na forum Metalclay. A jeśli chodzi o Metalclay to wielokrotnie w tym watku było podkreslane, że jest tam drogo i to nie tylko przezemnie.
Zajrzałam na Twoje posty jest ich szt 9 i zadziwiająco dużo jest odnośnikiem do Metalclay - może ty czerpiesz kożyści co?? Żenujące.

[anika7]

Martyno, poleruj sobie czym Ci wygodnie Nie wiem czy polernik o którym mówiła Lubomirka to jest to o czym ja myślę ale jeśli tak to jest głównie do polerowania krawędzi... np. część masz zmatowioną a tylko jakiś element wybłyszczasz.

[Martynasuchecka]

anika7 dziękuje za odpowiedź bardziej chodziło mi o to czy np polernik ma "dzialanie" zbiliżone do tej szczotki do polysku . Ja juz zaczynam zadawac miliony głupich pytań bo jak sobie to wszytsko zaczynam układac w głowie to mi sie jakieś takie zbyt łatwe wydaje ;D

[anika7]

Pytania, puki coś wnoszą nie sa głupie
Szczotka swoją drogą a polernik swoją
Polernik (przynajmniej taki jaki ja znam) to tzw stal polerska czyli najzwyczajniej w świecie kawałek stali (pręt o średnicy na oko 4mm) zakończony szpicem i tym właśnie czubkiem poleruje sie najczęściej krawędzie.

edit: Jak wygląda ta Twoja szczotka?

[Reverie1]

Napisane przez Martynasuchecka

anika7 dziękuje za odpowiedź bardziej chodziło mi o to czy np polernik ma "dzialanie" zbiliżone do tej szczotki do polysku . Ja juz zaczynam zadawac miliony głupich pytań bo jak sobie to wszytsko zaczynam układac w głowie to mi sie jakieś takie zbyt łatwe wydaje ;D

szczotka nie daje ci połysku- stosujesz ja zaraz po wypaleniu by usunąć ten biały "nalot" z AC a potem powierzchnie wygładzasz kolejno różnej twardości gąbeczkami z powierzchnią ścierną i ostatnia o najdrobniejszym ziarnie daje ci własnie połysk. Szczotką możesz jeszcze uzyskac np efekt satynowania na powierzchni która jest błyszcząca. Polernik to np coś takiego: http://www.antidotum.sote.pl/polernik.html i nim możesz nadać połysk w wybranych miejscach lub na wiekszej powierzchni

edit o widze ża Anika mnie ubiegła

[anika7]

Reverie... a czy Anika zgadła o jaki "wihajster" Ci chodziło??

[Martynasuchecka]

anika7 szczotka wygląda tak : http://www.planetart.pl/sklep/shoppi...arge.php?id=70

Reverie1 to teraz powiedz mi tak łopatologicznie bo ja juz naprawde zgłupiałam . załóżmy że wypaliłam juz przedmiot , użytam szczotki żeby się tego białego nalotu pozbyc , następnie używam tych papierów , a potem moge zatosowaś polernik np na detale , czy jeśli np mam juz polernik to nie kupowac juz tych papierów ściernych , teraz juz na maksa zgłupiałam az mnie z tego wszystkiego powykręcało

[lubomirka]

Papiery ścierne najlepiej kupić w Obi lub innym sklepie budowlanym o tym pisałam na początku czy do srebra czy do AC. Jak masz mega nierówności najpierw papierem 350 potem o coraz wyższej gramaturze do 500 a nawet 1000, następnie filcem i z pastą polerską bo inaczej nie polerujesz srebra. Na koniec ostatniego szlifu możesz tym polernikiem. Zdecydowane nie papierom do AC. W dobrych sklepach budowlanych znajdziecie takie na gąbce też.