![]() |
#331 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Glam pewnie cieszysz się teraz mężem, ale w wolnej chwili daj znać jak minęła Wam podróż. Tęsknię i się martwię. Buziaczki
|
![]() ![]() |
![]() |
#332 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Matko ile napisalyscie znowu!Czlowiek idzie do pracy a potem jak siadzie na chwilke do kompa to nie ma szans by to wszystko nadrobic
![]() Witam Martusie ![]() Eve dziekuje za opis cc ,kto wie moze i mnie to czeka ![]() ![]() ![]() Gratulacje dla nowej mamusi !!!!Emily przepiekne imie!Jedno z moich na liscie gdyby Alan okazal sie dziewczynka ![]() Elcia wozek sliczny !I kolorek taki inny. Ja tez juz mam swoj !wlasnie dzisiaj Tz go poskaladal i jest piekny ![]() Ach i jeszcze co do tych zaslonek w szpitalu ...Masakra jak mowicie ze nie mozna miec jej zaslonietej kiedy sie chce ,to jakies chore...I jak sie karmi piersia to jest sie ogolna sensacja .szok normalnie ...
__________________
Edytowane przez Katia25 Czas edycji: 2010-01-13 o 22:40 |
![]() ![]() |
![]() |
#333 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Cytat:
No ale było tak do niedawna: 8-9... butla 180-250 ml mleczko z biszkopcikiem... czasami nie chcial butla to wiosłowałam łyzeczka godzine ![]() 12-13..obiadek..... Juz je prawie wszystko to co my...oczywiscie w wersji light... mało przypraw itd..... 16-17...owocki.... najczesciej słoiczek z hipp owocki z ryzem 190 ml...lecz bywa tez sam banan lub tarte jabłuszko, gruszka...... koło 18 ( jezeli zjadł mało o 16 ) to zazwyczaj kromalek z szynka lub serkiem lecz nie zawsze zje wszystko ... 20-21...kolacja....gesta kaszka 200-360 ml..-->jemy łyzeczka... Do tego pijemy 3/4 niekapka soku i cały niekapek wody.... Dodam jeszcze ze Alan od dawna woli jesc łyzka ..tzn odkad zaczał zabkowac to nie mógł jesc butla bo go widocznie to bolało a łyzka wcinał no i takim to sposobem od 6 miesiaca jemy prawie wszystko łyzka...(co jest bardzo meczace ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#334 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Katia co do tych zasłonek to myślę, że zalezy to od położnej która akurat dyżuruje i zajmuje się daną salą. Też rodziłam w Rotundzie jak Paula i nikt mi nie zabraniał mieć zasłoniętej zasłony (masło maślane
![]() Kellys potwierdzam, że karmienie łyżką jest męczące i dłuuugo trwa. Ten mój maluch jeszcze ostatnio domaga się łyżki do rączki i sam próbuje jeść. Wszystko upaćkane, on, ja, krzesełko, podłoga... no i trwa to baaardzo długo Edytowane przez Heksa Czas edycji: 2010-01-13 o 22:44 |
![]() ![]() |
![]() |
#335 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 263
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Hej,
Martusia, czy Ty rodziłaś w szpitalu w Mullingar? Jeśli tak to czy mogłabyś napisać parę słów jak wyglądał poród, jakie są Twoje wrażenia, bo ja będę tam rodziła, ale w sumie niewiele jeszcze wiem jak to tam wygląda. Dzięki z góry. A u mnie nie dość, że kłopoty z tą za krótką szyjką, to jeszcze następnego dnia na wizycie u GP, wyszedł mi cukier w moczu, no i jakoś tak mnie to troszkę wszystko zmartwiło. Nie tak bardzo, ale trochę, i pluję sobie w brodę, że nie pojechałam do tego ginekologa wcześniej, a planowałam to już od dość dawna, tylko ciągle nie mogłam się zebrać. Gdybym wiedziała wcześniej to co teraz wiem, to bym sobie bardziej odpuściła w pracy, bo czasami to może trochę przesadzałam. No ale teraz to już koniec...Powiedziałam w pracy jak wygląda sytuacja, i niech nie oczekują ode mnie, ze będę się angażować. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#336 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Cytat:
![]() ![]() ![]() Co do karmienia piersia to normalnie bez komentarza ...wogole nie rozumiem co jest w tym takiego dziwnego ze matka karmi wlasne dziecko...
__________________
Edytowane przez Katia25 Czas edycji: 2010-01-13 o 22:55 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#337 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
KATIA u mnie w szpitalu z tego co wiem tez mozna miec zasloniete zaslony
glam napisz jak ci podroz minela |
![]() ![]() |
![]() |
#338 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
A swoja droga to dlaczego irlandki nie chca karmic piersia swoich dzieci
![]() Co sie dzieje z pokarmem jak sie nie chce karmic?Trzeba poinformowac lekarza np a on daje jakies tabletki czy jak to jest? Jak rozmawialam z dziewczynami z pracy na ten temat to one powiedzialy ze karmienie piersia jest obrzydliwe...wyobrazacie sobie ... Acha i jeszcze rozmawialm ostatnio na temat lozeczka dla malenstwa a one na to a po co ci lozeczko ,przeciez dziecko moze spac w wozku!!!!
__________________
Edytowane przez Katia25 Czas edycji: 2010-01-13 o 23:08 |
![]() ![]() |
![]() |
#339 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: DUBLIN
Wiadomości: 490
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Dobra duszyczko -synek Piotruś śliczny ,ma piękne duże oczy!!!
Cyprycik-Gratulacje i życzę dużu zdrówka dla ciebie i córeczki ![]() Ja też potwierdzam że jak urodziłam i karmiłam cycem w szpitalu ,to jak pytałam Irlandzkie mamy czym karmią ,to odpowiadały oczywiście że butelką i dziwiły się że ja karmię piersią ,oprócz mnie na sali gdzie było nas chyba z 10 ,to chyba jeszcze dwie próbowały ,ale jedna była francuską a druga nie wiem. |
![]() ![]() |
![]() |
#340 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Cyprysiku, wielkie gratulejszyn
![]() ![]() Czekamy na relacje i zdjecia of kors ![]() Nie wiem co tam u Was z tymi zaslonami - u mnie problemu nie bylo, z mojego karmienia piersia polozne byly wielce uradowane, ale - UWAGA- nie bylam jedyna ![]() Elcia Nie wspominaj przy mnie o masazu szyjki ![]() Ale niektore nic nie czuja ![]() Glam Ty zlosliwcu, zapodawaj historie z podrozy ![]() Heksa A Ty sie okresl wreszcie uczuciowo - bo prawie kazdej z nas wyznajesz uczucia ![]() ![]() Shamrok A Ty idz na zwolnienie, po cholerke kusic los i nie martw sie za duzo - wiem, ze i tak sie bedziesz martwic, wiec dlatego pisze ze nie za duzo - polez, posluchaj muzyki, a dzieciaczek niech rosnie ![]() Wiecej grzechow nie pamietam, spadam, pa !!! |
![]() ![]() |
![]() |
#342 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Mullingar
Wiadomości: 473
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Shamrock tak, rodzilam w mullingar i musze przyznac ze mam mieszane uczucia, ale z tego co slyszalam to jest bardzo duzo pozytywnych opini o tym szpitalu wiec nie masz sie o co martwic. Najbardziej mnie wkurzalo to ze moim lekarzem prowadzacym byl koles ktory strasznie slabo mowil po angielsku i ciezko sie z nim bylo dogadac... No i ja od 26 tyg mialam tzw "stawiania macicy" skurcze tak jak braxtona hicksa tylko ze one byly srednio co 10 min. Moja lekarka kazal mi lezec non stop, moglam tylko do kibelka, dala jakies tabletki na zmniejszenie ilosci skurcz, bo przez nie w bardzo szybkim tempie skracala mi sie szyjka i grozil mi porod przedwczesny. Wyslala mnie do szpitala po zastrzyk na rozwoj pluc dziecka a tam przy lekarzu w ciagu 20 min mialam 3 skurcze a on potrafil tylko powiedziec swoja lamana angielszczyzna " everything ok" no ale suma sumarum dostalam zastrzyk, caly czas lezalam i donosilam ciaze do 38 tyg
![]() ![]() ![]() Tak ja mowi Eve, najlepiej idz na zwolnienie, duzo odpoczywaj i przede wszystkim niczym sie nie zamartwiaj ![]() Jesli chodzi o wyglad porodu to tak jak pisaly dziewczyny. Jak urodzisz dostajesz bobasa na brzuch, pozniej biora go polozne, wycieraja,waza, robia zastrzyk i jak juz Cie pozszywaja - jesli to bedzie konieczne to jedziesz z bobaskiem na lozku na swoja sale i dostajesz ty i tz tosty ![]() ---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ---------- Co do zaslonek to u nas tez byly cyrki. Ogolnie pielegniarki sie az tak nie czepialy ale za to salowe co chwile chodzily i odslanialy. U mnie na sali tez nikt inny nie karmil, i wielka sensacja wsrod odwiedzajacych bylo to ze jakas tam polka karmi... A najbardziej wkurzajace bylo jak po 3 dniach dali mi taki odciagacz elek. na dwa cyce bo mialam malo pokarmu i musialam pobudzic laktacje, i wyobrazcie sobie ze siedze "podpieta" do tego jak do jakiejs dojarki ![]() ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#343 |
Raczkowanie
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Witam kochaniutkie !!!!!!!!!!!!!!
Jenyśći ale skrobiecie baby nadazyc za wami to ......................... ......... Cyprysiku GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!! kolejna dziewczynka super !!!!!!!!!!!!!! Elcia wózek zarabisty i kolor tez Marta Piotrus śliczniusi ![]() ![]() Witam nowe mamusie ![]() Mojua Julcia w poniedziałek zaliczyła szczepienie w lewa raczke jeny jaka była potem maudna biedulke musiało bolec bardzo ,cała noc i nastepny dzien marudziła i płakała wogole prawie mi nie spała juz myślałam ze zwarjuje.Dopiero we wtorek o 16 ubujałam ja w wózku i spała juz do 7 rano nastepnego dnia z przerwami na jedzonko.A jak wasze dzidziolki po pierwszym szczepieniu u GP co jest bo sie zastanawiam jak to znowu bedzie ? to szczepienie w nózke bedzie ,podawałyscie cos swoim dzidziolkom zeby takie marudne nie były czy cos? ---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ---------- a tak wogole to jutro Julcia konczy 3 tygodnie jeny ale to zleciało wogole czasami nie wiem jaki jest dzien tygodnia hihihih ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#344 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Ciderku to szczepienie w 2 miesiącu jest w 2 nóżki (w jedną 6w1, a w drugą pneumokoki). Po szczepieniu dałam za poradą lekarki profilaktycznie Calpol (na wypadek gdyby była gorączka, albo gdyby nóżki bolały). Oprócz tego wiem, że można zrobić okład z octu (to zmniejsza ból nóżki)
|
![]() ![]() |
![]() |
#345 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona wyspa
Wiadomości: 293
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
dzien dobryyyyyyyy
Ja wlasnie wstalam zjadlam sniadanie i wygladam jak zoombi ![]() Noc nie przespana, do wc chyba z 10 razy wstawalam i ogolnie jakas padnieta jestem. Spadam sobie kawcie zrobic, moze mnie podniesie na duchu ![]() Glam pieronku gdzie sie podziewasz??????????:pala : ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#347 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona wyspa
Wiadomości: 293
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Heksiu - czy Ty wiesz na co sie piszesz w 34tc+3 dni mam 10kg na + wiec to lepiej przemysl, bo mi dwa razy nie trzeba gadac
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#348 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Heksa
musisz miec baaaardzo pojemne serce bo na majowkach tez podrywasz ![]() ![]() Cider A to Ci sie Julcia zestarzala ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() A najlepszy jest w kapieli, tz zawsze mu robi "basen", czyli duuuuuzo wody, trzyma Olka i "przeplywa" go, czyli rusza nim wzdluz wanny - Olek jest wniebowziety, podklada reke pod glowe, czasami dwie (tak jak do robienia brzuszkow) i zaczyna mruczec ... ![]() Milego dnia, dziecie zasnelo, moge zaczac sprzatac --- hurrrrra ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#349 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
syla to nie tak duzo mi przybylo jak na razie 16 kg
![]() ![]() a u mnie dzisiaj z kroczem juz lepiej mniej boli ale jeszcze czuje troche bol, ---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ---------- powiem wam ze wczoraj rozmawialam z kolezanka z polski ktorej synka pilnowalam przez pol roku zanim tu przyjechalam teraz ma 3 latka a jako niania mialam go pol roczu a tak na sapcert chodzilismy co weekend to ona sobie wtedy mogla posprzatac ogolnie od pol roczku go pilnowalam no znamy sie dobrze z kolezanka i tak sobie wczoraj rozmawiamy i mowie ze maly pewnie mnie nie pamieta juz bo tak dlugo go nie widzialam a ona ze pamieta ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#350 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Elcia
Nie rozklejaj nam sie tutaj ![]() ---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ---------- Wlasnie sobie przypomnialam, ze mialam sie za chalupe w koncu zabrac ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#351 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona wyspa
Wiadomości: 293
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Eve - ta kapiel u Was musi naprwde wygladac rewelacyjnie
![]() Elciu - to dobrze, ze juz mniej boli, z dnia na dzien bedzie lepiej ( chyba no bo skad ja to moge wiedziec ![]() A jesli chodzi o wage to mysle ze nie jest tak zle, wczoraj jak bylismy w szpitalu na wizycie to bylo mnostwo brzuchatek - a moj tz mowi do mnie: Kochanie a dlaczego Ty masz taki maly brzuszek, no chyba ze one wszystkie blizniakow maja ![]() ![]() ![]() Boziu juz 12 a ja w lesie, biore sie za sprzatanko i gotowanko dzies bedzie rosol i pomidorowka rosol dla tza a pomidorowka dla mnie bo moj kochany nie lubi i planuje jeszcze cos slodkiego na deserek zrobic - moze galaretka z bita smietanka i malinkami ![]() ---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ---------- Eve to tak jak ja - zbierzmy sily w kupe i do roboty a masz na pospieszenie ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#352 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: pastuszkowo ;)
Wiadomości: 273
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Dziekujemy ciociom za komplementa
![]() Sylwiatko no własnie nie wiem czy cos mu zaczne wprowadzac od 4 m czy od 5....hmmm sama nie wiem, musze poczytac co i jak , boszczerze to zielonego pojecia nie mam od czego by tu zaczać i kiedy ![]() Cyprysiku ogromne gratulacje!! elcia słodkie to ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#354 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona wyspa
Wiadomości: 293
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Heksa - do roboty juz
![]() Ja juz salon ogarnelam podlogi umyte jeszcze tylko kuchnia mi zostala, obiadek na pol ready ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#356 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Ja tez nie mialam inspiracji i zrobiłam krupnik który zjadł mały i my tez
![]() ps... dlaczego stary wątek jeszcze funkcjonuje??? Niech ktos napisze do moderatora zeby zamknał bo ja niewiem gdzie to sie pisze... aaa..Heksa.. Ty zamiast linka do nowego wątku podałas linka do picassy z Igusiem na czele ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#358 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
ja dzisiaj na obiad robie tortille domowa
|
![]() ![]() |
![]() |
#359 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
A jak robisz sos do tortilli albo który kupujesz? Bo też lubię tortille, próbowałam różne sosy (gotowe) ale żaden póki co mi nie smakował...
|
![]() ![]() |
![]() |
#360 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Cytat:
mieszam śmietanę i majonez z solą, pieprzem i kilkoma kroplami cytryny. czasem dodaje czosnek i chilli, koperek posiekany. ---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ---------- zamast smietany moze byc jogurt naturalny tez,ale powiem ci ze mam kilk sosow i za kazdym razem robie z innym ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:40.