Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

[KaasiaaK]

Napisane przez BeaS

Wow, wysoko.
A Staszic z Lublina na którym jest? ;> Pamiętam jak wykosili pierwsze miejsca na konkursie chemicznym. Tam to są mózgi. Wiecie jakie były progi? 165.

a nie zwróciłam uwagi... ale na stronie Rzeczpospolitej jest pełny ranking, 428 miejsc :P
ooo dostałabym się tam

Napisane przez rehab4181

przymierzałam cudowne buty w ccc, takie satynowe, odkryte palce, boskie, ale 38 za małe, 40 za duże, a 39 brak jutro poszukam czegoś w deichamnie i ambrze.. a w niedziele w innych sklepach.

też tak miałam... ładne buty, niewysokie, jest rozmiar 40, łapię uradowana, bo zawsze kupuję 40, mierzę... za duże.. 39 nie było, 38za małe ;]]

Napisane przez Karmenka

Chyba nie ma takich przypadków, co się w wieku 18 lat nie całowały


I poznałam kolejny przesąd studniówkowy:

Studniówka nieruch.ana - matura niezdana !

eee pewnie sie jakieś znajdą


koleżanka mi to mówiła jakoś na pocz. roku szkolnego

Napisane przez Weronika112

Haha, a jakby tak zdawać maturę z umiejętności całowania ?

oo dobre by było :P

Napisane przez BeaS

Ale czy to takie dziwne?

zależy dla kogo.. różni ludzie, różne poglądy ;]

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Napisane przez effciaa16

haha. No to ja się dołączam, bo dzisiaj też miałam z całowaniem styczność. Nie osobiście, ale widziałam taką parę. Nie cierpię jak ktoś w zasięgu mojego wzroku wymienia ślinę z drugą osobą. i jeszcze tak obleśnie, jakby mieli połknąć język swojego partnera. Dosłownie. I to jeszcze bodajże pierwszaki.

haha toż to jest takie słit

też mnie takie coś wkurza.. nie mówię, żeby się nie całowali na ulicy/w sklepie czy gdzie tam, ale żeby od razu wymiana płynów... można to zrobić inaczej, delikatniej, subtelniej...
wczoraj widziałam taką parę, bodajże w realu między półkami. zatrzymali się nagle i poczuli potrzebę wymiany śliny.
a najgorsi są gimnazjaliści ;] idzie para dzieciaków i się liżą na potęgę

[rehab4181]

jadę na ten angielski.
wkurzyłam się.
kłócę się z TŻ na gg.
mam już dość

[201604200942]

Napisane przez Karmenka

Chyba nie ma takich przypadków, co się w wieku 18 lat nie całowały


I poznałam kolejny przesąd studniówkowy:

Studniówka nieruch.ana - matura niezdana !

to już wiem dlaczego jest taka wysoka zdawalność matury

[Karmenka]

Napisane przez Claaire

Są znam osobiście - serio. I to nie jedną


Ładne Sama szukałam czarnych szpilek na niedużej platformie, właśnie takich dość klasycznych 39 to jeszcze nie kajaki

Hmm... ja się nigdy o takie rzeczy nie pytam, to może też znam
Chociaż to dziwne jest

Dziękuję

Napisane przez BeaS

A chłopak do końca życia będzie miał opory przed całowaniem. Co Ty zrobiłaś!




Są, uwierz, że istnieją takie osoby.

o mamo.

Nie no, nie będzie miał, chyba, chociaż jego spojrzenie było zabójcze.
Ale dziś na długiej tańczyliśmy i znowu podchody robił

No wierzę, ale z trudem

Napisane przez rehab4181

teraz modne są zdjęcia w odbiciu lustra, mikrofalówki czy piekarnika
no co Ty nie wiedziałaś, tak się teraz robi samemu zdjęcia?






mrrr, jakie sexowne i ładne
mam taki sam kolor trawiasty w pokoju

Nie, nie wiedziałam, próbowałam sama to na pierwszy plan ciągle wbija się mój wielki cyc

I taki bałagan też ?

Napisane przez Weronika112

No to do dzieła, dziewczęta !



Ładne, takie klasyczne

Mi zależy na zdaniu matury

Też tak myślałam, jak kupowałam, do wszystkiego będą.

Napisane przez rehab4181

co do całowania - kupiłam sobie dzisiaj pomadkę truskawkową ciekawe co TŻ na nią powie


właśnie, Karmenka ja też mam rozm. buta 39.
to wcale nie są kajaki

Powie mniam nivejka ? uwielbiam ją.

No nie, ale na szpilkach to od razu widać, że większe, nie jak na adidasach.

Napisane przez KaasiaaK

koleżanka mi to mówiła jakoś na pocz. roku szkolnego

I co ? Korzystamy ?

[KaasiaaK]

Napisane przez Karmenka

I co ? Korzystamy ?

hahaha a jak w końcu maturę trzeba zdać!
tylko z kim ;P

aaa, być może będę mieć kogoś na 100dn w sensie partnera

[201604200942]

Napisane przez Karmenka

I co ? Korzystamy ?

lepiej nie kusić losu i dmuchać na zimne

[Karmenka]

Napisane przez KaasiaaK

hahaha a jak w końcu maturę trzeba zdać!
tylko z kim ;P

aaa, być może będę mieć kogoś na 100dn w sensie partnera

O, a kogo ?

Napisane przez SamaraMorganx

lepiej nie kusić losu i dmuchać na zimne

Tak, też tak myślę

[KaasiaaK]

Napisane przez Karmenka

O, a kogo ?

eee czekaj niech ogarnę ciotki siostry ciotecznej syn ale to nic pewnego

[czijo]

Dzień dobry
Miałam dziś maturę z matmy, próbną wewnętrzną, warunki majowe. Powiem Wam, że jeśli poleży się chwilę w przerwie z nogami do góry, to mózg jest w stanie wytrzymać i w ogóle jak taki będzie poziom trudności, to ja mogę pisać
Jutro jeszcze angielski rano i zaczynam ferie z sexownym panem Kiełbasą

[BeaS]

Obiad jem to przylazłam do Was jeszcze na chwilę.
Zrobiłam sobie warzywka, mama przychodzi do kuchni: "Zjesz aż tyle?! ". No może trochę przesadziłam, ale tak je uwielbiam.

Napisane przez rehab4181

zawsze trafiają się takie dziewczyny "oh, ah".
ode mnie z klasy nawet nie pojawiły się na kuligu, bo się pobrudzą

Napisane przez effciaa16

haha. No to ja się dołączam, bo dzisiaj też miałam z całowaniem styczność. Nie osobiście, ale widziałam taką parę. Nie cierpię jak ktoś w zasięgu mojego wzroku wymienia ślinę z drugą osobą. i jeszcze tak obleśnie, jakby mieli połknąć język swojego partnera. Dosłownie. I to jeszcze bodajże pierwszaki.

w końcu ostatni dzień. Tyle, że ferie będą pełne pracy.

Spragnieni siebie.
Mnie też drażnią takie nachalne pocałunki w towarzystwie. Naprawdę nie rozumiem takich osób. Czy oni nie potrzebują do tego prywatności? To jest przecież taka intymna czynność.

Już masz ferie? Ja za miesiąc.

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Na pożegnanie kilka demotów.

http://demotywatory.pl/742731/Zima
http://demotywatory.pl/727014/Panie-Boze-prosze-cie-o-

[effciaa16]

Napisane przez BeaS

Spragnieni siebie.
Mnie też drażnią takie nachalne pocałunki w towarzystwie. Naprawdę nie rozumiem takich osób. Czy oni nie potrzebują do tego prywatności? To jest przecież taka intymna czynność.

Już masz ferie? Ja za miesiąc.

No właśnie. A ona normalnie go pochłaniała wzrokiem. Ja nie mam nic przeciwko jak ktoś to robi w dyskrecji, albo jakoś "delikatnie". A oni siedzieli na ławeczce, obok ludzie, naprzeciwko ludzie, korytarze wąskie jak nie wiem co i daawaj. Zniesmaczyłam się.

a no mam ferie.


dziewczyny! Przez chwilę miałam zawał. Byłam u kotów, idę już do domu, a tam podjeżdża duży wóz policji. Już się przestraszyłam i lecę do domu. Policjant wychodzi i pyta "Przepraszam, gdzie znajdziemy ul. Kwiatową..." Dalej nie słyszałam, bo już myślałam, że coś się stało siostrze i mamie (bo gdzieś tam wyjechały). W chwili gdy policjant mówił, z klatki wyszła moja mama. Kamień spadł mi z serca. Już nawet nie zwracałam uwagi na policję i jeszcze wskazałam im zły adres (nasłałam ich na sąsiadów obok) To z nerwów. Mama im wskazała prawidłowy adres. Wzięłam persen, bo na prawdę się przestraszyłam. (ja już tak mam, że w głowie same czarne wizje). ojj mówię Wam. To śmiesznie brzmi, ale ja zawsze mam wielką obawę o bliskich. Jeszcze mama się śmiała z policjantem, że mam coś na sumieniu, że się boję. Nie no ale ona to rozumie.
aaa, a adres zmyśliłam.

nudy na pudy.

[Claaire]

Napisane przez BeaS

Ale czy to takie dziwne?

Wydaje mi się,że biorąc pod uwage 'czasy' w jakich przyszło nam żyć i wiek, w jakim dziewczyny zaczynają robić różne głupie (nie tylko) rzeczy, to jest to dziwne - niekoniecznie w tym złym znaczeniu ofc.
Dla mnie jest dziwne to, że przez niektóre z nich przemawia już istna desperacja i wcale nie sa brzydkie

Napisane przez Weronika112

Łaaa, od tego filmu zaczęła się moja miłość do kompozycji Clinta Mansella .

Moja też 'piosenka' przewodnia po prostu miażdży!

Napisane przez rehab4181

jadę na ten angielski.
wkurzyłam się.
kłócę się z TŻ na gg.
mam już dość

Ojej

Napisane przez KaasiaaK

a najgorsi są gimnazjaliści ;] idzie para dzieciaków i się liżą na potęgę

A daj spokój! Idzie taka dwójka, nie dość że chłop wieli cwaniak, kaptur na głowe giba się jak jakiś opętany, dziewczyna słitaśna że aż boli, to jeszcze te ich fajki Są świetni.

Napisane przez Karmenka

Hmm... ja się nigdy o takie rzeczy nie pytam, to może też znam
Chociaż to dziwne jest

Nie no ja też sie nie pytałam taka ciekawska nie jestem


Rozchadzam sobie buty

[magdolena]

Hej.
Fajnie by bylo miec juz ferie. Ale jakos wytzryma sie te 2 tygodnie.Własnie drukuje sobie matury z fizyki.

[Karmenka]

Napisane przez BeaS

Już masz ferie? Ja za miesiąc.

To żółwik

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Napisane przez Karmenka

Chyba nie ma takich przypadków, co się w wieku 18 lat nie całowały

a tak mi się przypomniało ten kolega co się pytał o to całowanie też ma na imię Dejwid , tzn Dawid

Napisane przez Weronika112

A niektórym już ferie się zaczęły Jak sobie pomyślę, że ja mam dopiero od 12 lutego, to.. eh, lepiej nie kończyć

Kurde. Wkurza mnie to, że wy macie studniówki w normalnym czasie, a my musimy czekać jeszcze cały miesiąc



miłość to nie jest uczucie, bo uczucia są raczej krótkotrwałe ? Może podrzucę taki temat na lekcji religii Pozabijają się tam znając życie, bo każdego racja będzie 'mojsza'

Haha, a jakby tak zdawać maturę z umiejętności całowania ?

Żbiku głowa do góry też mam ferie od 12 lutego ;]

a studniówka dopiero 30 stycznia sama się zdziwiłam że już zaczynają ,ale faktycznie troszkę trzeba się napracowac żeby zrealizowac projekt także nie dziwię się

a weź przestań.ten ksiądz mnie wkurza.stwierdziliśmy dzisiaj że manipuluje nami ;] chce usłyszec od nas to co sam jemu wygodne !

spoko ;d

Napisane przez BeaS

Co Wam się dziś na całowanie zebrało? Też dziś z koleżanką o całowaniu gadałam. na wosie. xD

to chyba mission impossible.

a niewiem jakiś taki dzień

a żebyś wiedziała że impossible chcociaż jakby ktoś się uparł

Napisane przez Claaire

Dobra zboki lece oglądać Requiem dla snu

świetny film !

Napisane przez SamaraMorganx

Witam!
Dzisiaj kręciliśmy czołówkę. Wyszło świetnie
Nie było chłopaka, który kręciłby nosem i każdy załatwił sobie spódniczkę, perukę niektórzy nawet staniki i buty na obcasie
Każdy dał się pomalować i nie stroił żaden fochów.
Ja wbiłam się w spodnie od garnituru jednego z kolegów z klasy, czerwoną koszulę i krawacik czarny Zrobiłam sobie wąsiki
Były dziewczyny, które nie za bardzo chciały się przebrać (norma) więc one siedziały w jury, bo robiliśmy coś w stylu pokazu mody
Później była sesja zdjęciowa w tych strojach teraz czekam aż fotograf nam je prześle

ale super że się wszystko udało !!

Napisane przez rehab4181

jadę na ten angielski.
wkurzyłam się.
kłócę się z TŻ na gg.
mam już dość

Napisane przez KaasiaaK

eee czekaj niech ogarnę ciotki siostry ciotecznej syn ale to nic pewnego

ale ważne że jest

Napisane przez effciaa16

dziewczyny! Przez chwilę miałam zawał. Byłam u kotów, idę już do domu, a tam podjeżdża duży wóz policji. Już się przestraszyłam i lecę do domu. Policjant wychodzi i pyta "Przepraszam, gdzie znajdziemy ul. Kwiatową..." Dalej nie słyszałam, bo już myślałam, że coś się stało siostrze i mamie (bo gdzieś tam wyjechały). W chwili gdy policjant mówił, z klatki wyszła moja mama. Kamień spadł mi z serca. Już nawet nie zwracałam uwagi na policję i jeszcze wskazałam im zły adres (nasłałam ich na sąsiadów obok) To z nerwów. Mama im wskazała prawidłowy adres. Wzięłam persen, bo na prawdę się przestraszyłam. (ja już tak mam, że w głowie same czarne wizje). ojj mówię Wam. To śmiesznie brzmi, ale ja zawsze mam wielką obawę o bliskich. Jeszcze mama się śmiała z policjantem, że mam coś na sumieniu, że się boję. Nie no ale ona to rozumie.
aaa, a adres zmyśliłam.

wcale nie śmieszne. bo sama bym się przestraszyła

[parodia]

Napisane przez BeaS

I ona mówi, że musi się wziąć za ostrą naukę do matury.

Wow, wysoko.
A Staszic z Lublina na którym jest? ;> Pamiętam jak wykosili pierwsze miejsca na konkursie chemicznym. Tam to są mózgi. Wiecie jakie były progi? 165.

Bo muuuszę. Ale dzisiaj po tych Dniach Otwartych PŁ czuję się taaka zmobilizowana

Nie powiem, jakie były u mnie... po 90 też się dostawali

Napisane przez BeaS

Justyna, nie denerwuj ludzi. Z takim wynikiem nie ma szansy, żebyś się nie dostała na jakąkolwiek uczelnię. Wszystkie Cię baardzo chętnie przyjmą.

Moja też tak na początku robiła. Pieszy ze 100 m ode mnie: "HAMUUUUJJJJ!!" .
A tekst taty świetny.

Fakt, matma na 100% to na takie budownictwo już mogę iść, bez pisania fizyki i obcego ale tam gdzie chcę... pytam się dzisiaj babki na Targach o te progi, czy tak 700 wystarczy na mechanikę na IFE, a ona" spokkoooojnie" ale i tak się uczę bo podobno dwa lata temu po 800 były progi na telekomunikację i elektronikę

Noo. "Bo nie zdążysz"

Napisane przez Karmenka

Moja to samo i jeszcze nogi w podłogę wbija jakby hamować chciała

Mama Tżta tak ma normalnie jej się nogi ruszają i się dziwi, czemu samochód nie przyspiesza
[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;16479582]
tylko że na ostatni tydzień nie mogą zostawiac strojenia bo się zwyczajnie nie wyrobią [/QUOTE]
Ale to kto ubiera, inne klasy? Bo u nas każdy myśli, jak się z tego wywinąć

Napisane przez Claaire

Nie dołuj mnie prosze Cie, jeśli Ciebie by nie przyjeli to już chyba nikogo, tym bardziej że matma jest x5

Chyba dziś się poucze, bo i tak cały wieczór musze czekać na księdza

Już, nie lejcie ze mnie Jak jest 1000 możliwych, to co tam to x5 z matmy

Ja tak mam jutro całe przedpołudnie. Ferdydurke będę czytać

Napisane przez Karmenka

No to buty.

Później lepsze zdjęcia zrobię, bo te na szybko
Dałam, znaczy się mama dała 170 zł.
I wyglądają na kajaki, bo ja mam 39 rozmiar.

Mierzyłam IDENTYCZNE!!! Ale mam bardzo wysokie podbicie i się nie mieściłam w 37 tam gdzie się zaczyna ten wierzch, nie wiem, jak to wytłumaczyć 39 było ok, to za to bym je zgubiła przy chodzeniu 38 tak po środku, ale niewygodnie przez to
Ale śliczne są

Napisane przez rehab4181

jadę na ten angielski.
wkurzyłam się.
kłócę się z TŻ na gg.
mam już dość

Jutro się pogodzicie

Napisane przez BeaS

Obiad jem to przylazłam do Was jeszcze na chwilę.
Zrobiłam sobie warzywka, mama przychodzi do kuchni: "Zjesz aż tyle?! ". No może trochę przesadziłam, ale tak je uwielbiam.

Ja sobie dzisiaj robię i pytam się mamy, czemu tak mało ziemniaków mi zostawili. "a bo tata się pytał, ile ci zostawić, ale stwierdził, że przecież się odchudzasz"

Robię sobie zadanka z fizyki boję się, że zwariuję do tego maja od tych książkuff

[KaasiaaK]

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;16485306]
ale ważne że jest
[/QUOTE]

hahaha jeszcze nia ma ;P

kur.wa próbuję wyciągnąć te kolczyki co nimi przekuwałam uszy, kolczyki się ruszają w uchu, nie wrosły, a zapięcia nie mogę wyjąć szarpię, ciągnę i nic ;]

[rehab4181]

Napisane przez Karmenka

Powie mniam nivejka ? uwielbiam ją.

No nie, ale na szpilkach to od razu widać, że większe, nie jak na adidasach.

traaaaafiony

nie zwracałam nigdy na to uwagi

Napisane przez KaasiaaK

aaa, być może będę mieć kogoś na 100dn w sensie partnera

super

Napisane przez parodia

Jutro się pogodzicie

chciałabym
rozmawiałyśmy o cichych dniach.
właśnie u mnie nastały ciche godziny
ja się nie odzywam, on milczy.
suuuuper

pożyjemy, zobaczymy co dalej..


wezmę się troszkę za bieżące lekcje, żeby mieć wolny weekend.
miłego wieczorku ;*

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Napisane przez parodia

Ale to kto ubiera, inne klasy? Bo u nas każdy myśli,

z każdej klasy po 3 osoby bynajmniej nie muszą isc na lekcje ;]

Napisane przez KaasiaaK

hahaha jeszcze nia ma ;P

kur.wa próbuję wyciągnąć te kolczyki co nimi przekuwałam uszy, kolczyki się ruszają w uchu, nie wrosły, a zapięcia nie mogę wyjąć szarpię, ciągnę i nic ;]

ale będzieeee

oj pamiętam jak ja miałam przekute i jedno zapięcie nie chciało zejśc. powiem tylko tyle. bolało ;p
ale byłam wtedy młodsza to wiesz;p
może ruszaj i ruszaj tym zapięciem aż w końcu zejdzie ;d

[Karmenka]

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;16486511]z każdej klasy po 3 osoby bynajmniej nie muszą isc na lekcje ;]
[/QUOTE]
U nas od poniedziałku po lekcjach wszyscy stroją
Tydzień wolnego. Tzn. powinniśmy chodzić na te przedmioty, z których zdajemy maturę, ale wiadomo jak to zawsze jest.

[KaasiaaK]

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;16486511]

oj pamiętam jak ja miałam przekute i jedno zapięcie nie chciało zejśc. powiem tylko tyle. bolało ;p
ale byłam wtedy młodsza to wiesz;p
może ruszaj i ruszaj tym zapięciem aż w końcu zejdzie ;d[/QUOTE]

mi się już nie chce tym ruszać ciągle siedze i przy uchu kombinuję ... :P

wezmę obcęgi zaraz i pociągnę ;p

[Karmenka]

Napisane przez KaasiaaK

mi się już nie chce tym ruszać ciągle siedze i przy uchu kombinuję ... :P

wezmę obcęgi zaraz i pociągnę ;p

A to weź, może puści

[KaasiaaK]

Napisane przez Karmenka

A to weź, może puści

na kafeterii jakaś baba pisała, że próbowała obcęgami zdjąć i nie dało rady

zostałam zakolczykowana na wieki wieków

[Claaire]

Napisane przez parodia

Fakt, matma na 100% to na takie budownictwo już mogę iść, bez pisania fizyki i obcego ale tam gdzie chcę... pytam się dzisiaj babki na Targach o te progi, czy tak 700 wystarczy na mechanikę na IFE, a ona" spokkoooojnie" ale i tak się uczę bo podobno dwa lata temu po 800 były progi na telekomunikację i elektronikę


Już, nie lejcie ze mnie Jak jest 1000 możliwych, to co tam to x5 z matmy

Ja tak mam jutro całe przedpołudnie. Ferdydurke będę czytać

Nie wiem czemu, ale zdaje mi się, że progi w tym roku będą mniejsze, może niewiele..ale jednak w koncu mniej osob zdaje mature i w ogóle jakoś w niż wkraczamy chyba
Dasz radę
Ferdydurke dawno przy książce się tak nie skupiałam, żeby coś zrozumieć.. a nie, przy Sklepach Cynamonowych bylo podobnie

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;16486511]z każdej klasy po 3 osoby bynajmniej nie muszą isc na lekcje ;]
[/QUOTE]

u mnie też po 3

Napisane przez KaasiaaK

mi się już nie chce tym ruszać ciągle siedze i przy uchu kombinuję ... :P

wezmę obcęgi zaraz i pociągnę ;p

To możliwe żeby aż tak utknęło... matko, współczuje

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;16485306]
świetny film !
[/QUOTE]

Noo, zgadzam się, uwielbiam go w dużej mierze dzięki muzyce

[effciaa16]

bierz obcęgi i do akcji. haha. mi kiedyś zatyczka taka przeźroczysta weszła w dziurkę od ucha, cała. Całkiem przypadkowo ją zidentyfikowałam

[KaasiaaK]

Napisane przez Claaire

To możliwe żeby aż tak utknęło... matko, współczuje

kolczyki odstają od ucha, ruszają się, kręcą i wszystko, tylko to piep.rzone zapięcie nie chce zejść ;]]]]

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Napisane przez effciaa16

bierz obcęgi i do akcji. haha. mi kiedyś zatyczka taka przeźroczysta weszła w dziurkę od ucha, cała. Całkiem przypadkowo ją zidentyfikowałam

i film Wam nakręcę jak się mocowałam z kolczykami

[Claaire]

Napisane przez KaasiaaK

kolczyki odstają od ucha, ruszają się, kręcą i wszystko, tylko to piep.rzone zapięcie nie chce zejść ;]]]]

No to jak się masz teraz od tego uwolnić??
Biedne Twoje ucho..

Coś mi się zdaje, że szykuje Ci sie małe uprzedzenie i uraz kolczykowy :P

[Karmenka]

Napisane przez KaasiaaK

na kafeterii jakaś baba pisała, że próbowała obcęgami zdjąć i nie dało rady

zostałam zakolczykowana na wieki wieków

To co się z tym stało ?
Może niech Ci ktoś to zdejmie. Bo Ty to tam z tyłu nie widzisz.


A ja pamiętam jak mi koleżanka ucho przekłuwała, na wagarach (%%%). I znalazłyśmy w zamrażarce mrożone grzyby i to było znieczulenie miejscowe

[KaasiaaK]

Napisane przez Claaire

No to jak się masz teraz od tego uwolnić??
Biedne Twoje ucho..

Coś mi się zdaje, że szykuje Ci sie małe uprzedzenie i uraz kolczykowy :P

będę całe życie je nosić

a ja już kupiłam kolczyki na 100dn

Napisane przez Karmenka

To co się z tym stało ?
Może niech Ci ktoś to zdejmie. Bo Ty to tam z tyłu nie widzisz.


A ja pamiętam jak mi koleżanka ucho przekłuwała, na wagarach (%%%). I znalazłyśmy w zamrażarce mrożone grzyby i to było znieczulenie miejscowe

już mi mama próbowała pomóc -.-' nie wiem co się stało ;]]]


ouuuu oryginalnie ^^

[rehab4181]

Napisane przez effciaa16

bierz obcęgi i do akcji. haha. mi kiedyś zatyczka taka przeźroczysta weszła w dziurkę od ucha, cała. Całkiem przypadkowo ją zidentyfikowałam

o jej, współczuję.. musiało boleć

Napisane przez Karmenka

A ja pamiętam jak mi koleżanka ucho przekłuwała, na wagarach (%%%). I znalazłyśmy w zamrażarce mrożone grzyby i to było znieczulenie miejscowe

grzyby
u mnie w gimnazjum, kiedyś jakieś dziewczyny przebijały jakiejś innej język, cała łazienka szkolna we krwi była

Kasia a może obcążkami utnij tego kolczyka.. nie wiem jak, ale może takimi małymi?