Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ III

[motylek85]

Napisane przez LadyMK

dzis jestem w 33dc, wiec spokojnie musze jeszcze czekac. Ale i tak dzis zatestowalam... no i niestety I wredna..
smutno mi strasznie... i coraz smutniej jest mi, gdy się komuś udaje a mi nadal nie... Tym bardziej jak ktoś zachodzi kto nie chce...
Niedługo zaczne pewnie 8cykl...

kochana a może za wcześnie jest? ja też się boję wcześnie testować bo boję sie tej I krechy jak ognia...

Napisane przez Pamela86

Cześć dziewczynki! Jak tam po wekendzie?
Ja też zbytnio nie mam dzisiaj humorku...;(
U mnie mija dziś 31dc a @ jak nie ma tak nie ma... Fasolka raczej to nie bedzie bo się zabiezpieczaliśmy, nadal plamię i sama już nie wiem o co w tym wszystkim chodzi...

testowanko poprosimy:ehe m:

Napisane przez Kasia_Dublin

Witajcie skarby!!

A ja znowu w pracy ale za to wypoczeta i zrelaksowana . Weekend byl cudowny, dziewczyny sa po prostu niezawodne. Byczylysmy sie w hotelu jak psy salonowe. Ja niestety nie moglam miec masazu pleckow ale za to mialam masaz glowy (mmmm...) i zrobili mi paznokcie. Plywalysmy sobie w basenie, normalnie czulam sie jak w jakims filmie . Bylo pyszne jedzonko i wogole wszystko bylo super. Az zal z takiego miejsca wyjezdzac. A o tz-cie to wogole zapomnialam (biedak mial pretensje ze nie raczylam mu wyslac jednego smsa ). A teraz spowrotem w rzeczywistosci... Ciezko

Zycze wam milego dnia laseczki

jejuuuuuuuu ale ja ci zazdroszczę... kochana taki weekend to raj normalnie u nas to drogie takie wypady i nie wiem czy kiedykolwiek się na taki załapię... ech mężuś mógłby z jakiejś okazji żonce zafundować ale co ja tam sama będę robiła lepiej jak kilka osób jedzie tak jak u ciebie... ech pomarzyć można...

Napisane przez kasiula1208

tak mi przykro skarbie wiec jak widze to nie takie proste zajsc w ciaze nawet jesli sie starasz....kurcze to co ja wogóle narzekam skoro sie jakos tam zabezpioeczam...a wy tu dziewczynki sie staracie i tyle czasu sie staracie... ale jestem głupia....koniec z narzekaniem i myleniem ze cos z nami nie tak....bo jak widac to wcale nie takie proste nawet przy całkowitym staraniu... zleje sie za to powaznie ZYCZE WAM WSZYSTKIM DZIEWCZYNKI TE KTÓRE SIE STARAJA ZEBY JAK NAJSZYBCIEJ WAM SIE UDAŁO... CZEKAM NA II KRESECZKI

Kasiulka ty moja kochana narzekać możesz ile się da my tu wszystkie wysłuchamy i doradzimy albo wyprzytulamy wirtualnie tak jak ja ciebie teraz

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Napisane przez Scio

Kasiula nie wiem
w ogóle nie liczyłam w tym miesiącu, ale chyba zaraz policzę
zawsze tak mam z tą wredną @.
Kiedyś byłam krew oddać i już byłam po badaniu juz miałam siadać na fotel a tu @ przylazła

a może jednak się udało?;D

[Scio]

Kasiula - dziś równiusieńko 28 dc, czyi z badania nici, trudn pojdę w przyszłym tygodniu

[Maggie1983]

Napisane przez Scio

Maggie
Ja też czekam na @, bóle brzucha mam od wczoraj, a tu nic, a miałam iść na cytohormony dziś, ale znająd życie to pójde do gina zdejme gacie i wtedy @ przyjdzie
więc sobie chyba daruje i pojde w przyszly poniedziałek.

Czesc Kasiula

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Marlenko wysłałam już mejla

no niestety niczego innego sie nie spodziewam, choc momentami dalej sie ludze, ze moze w koncu kurde, jak przyjdzie to bedzie mega dol!
nawet sobie test kupilam buuuuuuuuu tylko po co buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu


Motylku, kiedy testujesz??????

[motylek85]

Napisane przez kasiula1208

JA CIE PRZYTULE SERDUSZKO MOJE KOCHANE SKARBIE MOZE Z TYMI PLAMIENIAMI POWINNAS UDAC SIE DO LEKARZA CO????

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------


TERAZ MOJA KOLEJ.... NAMAWIAM NA.......... TESCIK...............:ehe m: PLIS PLIS......

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------


A NA KIEDY MIAŁAS TERMIN KOCHANIE....

kochana za wcześnie i to dużo... bo termin @ jeszcze nie nadszedł nawet... czekam spokojnie choć już się niecierpliwie

[Kasia_Dublin]

Napisane przez motylek85

jejuuuuuuuu ale ja ci zazdroszczę... kochana taki weekend to raj normalnie u nas to drogie takie wypady i nie wiem czy kiedykolwiek się na taki załapię... ech mężuś mógłby z jakiejś okazji żonce zafundować ale co ja tam sama będę robiła lepiej jak kilka osób jedzie tak jak u ciebie... ech pomarzyć można...

Motylku tutaj tez zawsze byly drogie takie wypady ale teraz przez recesje wiele hotelow wystawia swietne oferty zeby tylko sciagnac do siebie gosci wiec az zal z tego nie skorzystac. Moze warto zrobic maly research bo kto wie czy w Polsce tez tak nie robia. A do towarzystwa wystarczy jedna kolezanka . My w ofercie mialysmy nocleg, masaz, obiad i sniadanie i cena byla baaardzo przystepna (jedna z kolezanek niezle sie z nimi targowala ). Motylku wszystko da sie zalatwic, czesto wystarcza dobre checi i umiejetnosc targowania sie

[motylek85]

Napisane przez Maggie1983

no niestety niczego innego sie nie spodziewam, choc momentami dalej sie ludze, ze moze w koncu kurde, jak przyjdzie to bedzie mega dol!
nawet sobie test kupilam buuuuuuuuu tylko po co buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu


Motylku, kiedy testujesz??????

kochana a może jednak? jakieś objawy jak na @? bo wiesz, że takie same są na dzidzię więc nie mów hop póki się nie pojawi czego ci oczywiście nie życzę a test najwcześniej za tydzień

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Napisane przez Kasia_Dublin

Motylku tutaj tez zawsze byly drogie takie wypady ale teraz przez recesje wiele hotelow wystawia swietne oferty zeby tylko sciagnac do siebie gosci wiec az zal z tego nie skorzystac. Moze warto zrobic maly research bo kto wie czy w Polsce tez tak nie robia. A do towarzystwa wystarczy jedna kolezanka . My w ofercie mialysmy nocleg, masaz, obiad i sniadanie i cena byla baaardzo przystepna (jedna z kolezanek niezle sie z nimi targowala ). Motylku wszystko da sie zalatwic, czesto wystarcza dobre checi i umiejetnosc targowania sie

heh no może warto się rozejrzeć no i ta koleżanka musiałaby mieć te umiejętności bo ja jakoś targować się nie umiem

[Maggie1983]

Napisane przez motylek85

kochana a może jednak? jakieś objawy jak na @? bo wiesz, że takie same są na dzidzię więc nie mów hop póki się nie pojawi czego ci oczywiście nie życzę a test najwcześniej za tydzień

26dc, bol piersi po bokach, czyli tak jak zwykle, podbrzusze pobolewalo pare dni temu-tak jak zawsze. Mam mikro mdlosci, ale to juz moja wyobraznia
takze jak sie nie bede pokazywac to pewnie znak, ze zapijam robala, wszystkie zgryzoty swiata i jawna niesprawiedliwosc @ powinna zawitac jutro jesli nadal utrzymuja mi sie 26 dniowe cykle lub w czwartek, jesli powracam do normalnosci. Lape mega depreche, PMS jest wiec bedzie jak zwykle.... cholernie mi przykro

[motylek85]

Napisane przez sas

czesc dziewczynki
nie bylo mnie troszke..hehe pewnie i tak nie zauwazylyscie:P
ale mialam nauke, studia i wogole ehhh i nastepne dwa tyg nauki do tego prawko masakra jakas..mam tak malo czasu i tak duzo pracy ehh i znouw narzekam nie no porazka jakas
jak tam dziewczynki sie czujecie? jak bobaski i staranka?? mi smutno, ze przerwalismy starankanio ale sila wyzsza\;( mam nadzieje, ze niedulo zaczniemy spowrotem....

kochanie ja tak patrzyłam na naszą starankową listę i ty termin @ miałaś na 8 stycznia i jak? jeszcze nie ma?

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Napisane przez Maggie1983

26dc, bol piersi po bokach, czyli tak jak zwykle, podbrzusze pobolewalo pare dni temu-tak jak zawsze. Mam mikro mdlosci, ale to juz moja wyobraznia
takze jak sie nie bede pokazywac to pewnie znak, ze zapijam robala, wszystkie zgryzoty swiata i jawna niesprawiedliwosc @ powinna zawitac jutro jesli nadal utrzymuja mi sie 26 dniowe cykle lub w czwartek, jesli powracam do normalnosci. Lape mega depreche, PMS jest wiec bedzie jak zwykle.... cholernie mi przykro

jejku no ale ja nadal będę trzymała kciuki żeby ta wredota nie przyszła słonko jeszcze nie wszystko stracone a teścik kiedy robisz jeśli @ jutro nie przyjdzie??

[Kasia_Dublin]

Motylek i Maggie, ja mocno trzymam za wasze styczniowe fasolki!!!. Ktos musi zaczac pomyslnie ten nowy rok

[Scio]

Motylek Maggie

[motylek85]

nie dziękuję żeby nie zapeszyć jejku plecki mnie bolą

[kasiula1208]

Napisane przez scio

kasiula - dziś równiusieńko 28 dc, czyi z badania nici, trudn pojdę w przyszłym tygodniu

a ilu masz dniowe cykle???

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez scio

motylek maggie

tak jest dołaczam sie..:d:d:d:d:d:d to kiedy testujecie dziewczyny???? Podac mi tu konkretny termin....:d:d:d:d:d:d

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez motylek85

nie dziękuję żeby nie zapeszyć jejku plecki mnie bolą

kochana a boli cie brzuch czy cos takiego???? Bo mnie np. Juz boli....a powinnam dostac dopiero gdzies 21- go:d:d

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Napisane przez Carol77

Witajcie kochane

Ja dzisiaj więcej przy kompie, bo mąz z mamą załatwiaja pogrzeb i musze dane wysyłac.

Kasulko kochanie ja jestem non stop u lekarza, w piątek byłam ostatnio, i jak na złość plamienia mam jak u niego nie jestem. Ale wszystko jest ok, powiedzial, jak już mówiłam, że on jest spokojny o moją ciążę, że to ten zasmolony polip, dzisiaj rano tez dał o sobie znać. Nic nie poradzi na to, nie usunie mi go teraz, bo mógłby razem z ciążą, także wolę plamić i donosić dzidziusia. On jest na szyjce, na zewnątrz, szyjke mam długa i zamkniętą, ale i tak jak tylko plamke albo skrzepik zobacze to ze strachu się trzęsę i płacze. No nic, musze się nauczyć z tym żyć i tyle.

Marlenko ja mam po Oli dosłownie jedne śpioszki takie mikrusiwate. dałam jej do jej kuferka szczęścia parę lat temu i je dalej ma i takie malusieńkie skarpetusie które tez nosiła, ale tych ciuszków nie wezmę, to są jej na pamiatkę. Nie dziwię Ci się, ze kupiłaś to body, ja nigdzie nie jeżdzę więc nie naoglądam się i cierpliwie będe czekać do maja.

Kochane laseczki ne zamartwiajcie się brakiem Ii kreseczek, uda się zobaczycie!!!!
Miłego dzionka

WYBACZ KOCHANIE ALE PRZEZ TO ZE TYLE MNIE NIE BYŁO CIEZKO MI NADAZYC ....PRZYKRO MI Z POWODU TEGO POLIPA...I TRZYMAM KCIUKI ZEBY WSZYSTKO BYŁO OK.:cmo k:

[motylek85]

Napisane przez kasiula1208

a ilu masz dniowe cykle???

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------


tak jest dołaczam sie..:d:d:d:d:d:d to kiedy testujecie dziewczyny???? Podac mi tu konkretny termin....:d:d:d:d:d:d

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------


kochana a boli cie brzuch czy cos takiego???? Bo mnie np. Juz boli....a powinnam dostac dopiero gdzies 21- go:d:d

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------


WYBACZ KOCHANIE ALE PRZEZ TO ZE TYLE MNIE NIE BYŁO CIEZKO MI NADAZYC ....PRZYKRO MI Z POWODU TEGO POLIPA...I TRZYMAM KCIUKI ZEBY WSZYSTKO BYŁO OK.:cmo k:

słonko najwcześniej testuję za tydzień w poniedziałek czyli to będzie 25 dokładnie a brzuszek mnie boli tak od owulki i to tak nisko, czasem mam kujące bóle ale tak wyżej po prawej stronie i ostatnio jajniki się odzywają... w sumie można wszystko wiązać z @ ale ja wolę z fasolką

[Scio]

Kasiula nie krótsze niż 27 dniowe, a tak to róznie 27-28-29 rzadko 30 dni.

[kasiula1208]

Napisane przez Scio

Kasiula nie krótsze niż 27 dniowe, a tak to róznie 27-28-29 rzadko 30 dni.

NO TO POZOSTAJE CI JEDYNIE CZEKAC... A MOZE TEZ NIE ZAWITA DO CIEBIE

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Napisane przez motylek85

słonko najwcześniej testuję za tydzień w poniedziałek czyli to będzie 25 dokładnie a brzuszek mnie boli tak od owulki i to tak nisko, czasem mam kujące bóle ale tak wyżej po prawej stronie i ostatnio jajniki się odzywają... w sumie można wszystko wiązać z @ ale ja wolę z fasolką

OBY... NIE UMIE SIE JUZ DOCZEKAC TWOJEGO TESTU CHYBA NIE WYTRZYMAM

[motylek85]

jeju dziewczyny ale miałam dziś sen... śnił mi się chłopak który podobał mi się strasznie zanim poznałam tz, pisałam wam kiedyś o nim... nigdy razem nie byliśmy bo on raz dawał sygnały na plus a raz zupełnie odwrotne... w sumie sytuacja z nami nie była wyjaśniona i może dlatego nieraz sobie myślę co by było gdybym kiedyś nie była taka bierna jeśli chodzi o szczerą rozmowę z nim no i dziś w nocy śnił mi się!!! i to jak!!! aż się obudziłam i zastanawiałam się czy misio mocno śpi i przypadkiem nie słyszał jak wypowiadam imię innego;P bo mogło się i tak zdarzyć... jejku kocham mego tz ale przez niewyjaśnioną sprawę z tamtym nie mogę o nim zapomnieć... wiecie taka niedokończona sprawa... nie wiem co zrobić, czy spotkać się z nim i porozmawiać o tym wszystkim czy dać sobie spokój??

[kasiula1208]

WIDZE ZE WSZYSTKIE MAMY PODOBNE TERMINY@ JA MAM DOSTAC 21-GO ALE JUZ CZUJE ZE CHYBA DZISIAJ P[RZYJDZIE BO BRZUCH MNIE NAPIERNICZA NIEMIŁOSIENIE

[motylek85]

Napisane przez kasiula1208

NO TO POZOSTAJE CI JEDYNIE CZEKAC... A MOZE TEZ NIE ZAWITA DO CIEBIE

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------


OBY... NIE UMIE SIE JUZ DOCZEKAC TWOJEGO TESTU CHYBA NIE WYTRZYMAM

wytrzymasz wytrzymasz ja muszę to ty też

[LadyMK]

świetnie... chciałam zapisać się na wizytę... i taaa.. nie jestem ich pacjentką więc... mogą mnie zapisać na kwiecień:/
... zapisałam się do innego na 27.01 ... do tego czasu muszę zrobić u innego usg piersi, żeby to jakos przyspieszyc.
Chyba ze sie wkurze i pojde prywatnie... choc to pewnie w cholere pieniedzy (

[Gosiaro]

Napisane przez motylek85

jeju dziewczyny ale miałam dziś sen... śnił mi się chłopak który podobał mi się strasznie zanim poznałam tz, pisałam wam kiedyś o nim... nigdy razem nie byliśmy bo on raz dawał sygnały na plus a raz zupełnie odwrotne... w sumie sytuacja z nami nie była wyjaśniona i może dlatego nieraz sobie myślę co by było gdybym kiedyś nie była taka bierna jeśli chodzi o szczerą rozmowę z nim no i dziś w nocy śnił mi się!!! i to jak!!! aż się obudziłam i zastanawiałam się czy misio mocno śpi i przypadkiem nie słyszał jak wypowiadam imię innego;P bo mogło się i tak zdarzyć... jejku kocham mego tz ale przez niewyjaśnioną sprawę z tamtym nie mogę o nim zapomnieć... wiecie taka niedokończona sprawa... nie wiem co zrobić, czy spotkać się z nim i porozmawiać o tym wszystkim czy dać sobie spokój??

Motylku moim skromnym zdaniem dac sobie spokoj!Jeszcze stwierdzisz ze jednak cos miedzy wami iskrzy nadal i co zrobisz?Namieszać ci to może w życiu niepotrzebnie.Ja bym odpuściła.

[aa2]

dzień dobry
ja dziś jakas taka daremna jestem, jakaś taka zła moc mnie dopadła, wątpię czy uda mi sie mieć szybko moja dzidzie i wogóle...musiałam wam to napisać bo nie mam sie komu wygadać,nikt nie wie że chcemy już znowu spróbować

motylku ja bym na twojim miejscu odpusciła bo Cię jeszcze zbajeruje i narobisz głupot i będziesz żałować, ogólnie tak to jest że czasem kusi nas coś innego i czujemy mały dreszczyk emocji, ale chyba lepiej odpuścić

[kasiula1208]

Napisane przez motylek85

jeju dziewczyny ale miałam dziś sen... śnił mi się chłopak który podobał mi się strasznie zanim poznałam tz, pisałam wam kiedyś o nim... Nigdy razem nie byliśmy bo on raz dawał sygnały na plus a raz zupełnie odwrotne... W sumie sytuacja z nami nie była wyjaśniona i może dlatego nieraz sobie myślę co by było gdybym kiedyś nie była taka bierna jeśli chodzi o szczerą rozmowę z nim no i dziś w nocy śnił mi się!!! I to jak!!! Aż się obudziłam i zastanawiałam się czy misio mocno śpi i przypadkiem nie słyszał jak wypowiadam imię innego;p bo mogło się i tak zdarzyć... Jejku kocham mego tz ale przez niewyjaśnioną sprawę z tamtym nie mogę o nim zapomnieć... Wiecie taka niedokończona sprawa... Nie wiem co zrobić, czy spotkać się z nim i porozmawiać o tym wszystkim czy dać sobie spokój??

ja bym dała spokój serce.. Skoro jestes szcesliwa w swoim obecnym zwiazku to mysle ze nie ma co wracac do przeszłosci:d:d:d:d:d:d

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Napisane przez aa2

dzień dobry
ja dziś jakas taka daremna jestem, jakaś taka zła moc mnie dopadła, wątpię czy uda mi sie mieć szybko moja dzidzie i wogóle...musiałam wam to napisać bo nie mam sie komu wygadać,nikt nie wie że chcemy już znowu spróbować

motylku ja bym na twojim miejscu odpusciła bo Cię jeszcze zbajeruje i narobisz głupot i będziesz żałować, ogólnie tak to jest że czasem kusi nas coś innego i czujemy mały dreszczyk emocji, ale chyba lepiej odpuścić

ALE DLACZEGO SERCE? PRZECIEZ DOPIERO CO ZACZYNACIE SIE ZNOWU STARC? JESLI SIE NIE MYLE

[aa2]

no zaczynamy , ale jakoś tak mam takie wrażenie, nie wiem czemu ale tak mam

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

może bardziej chodzi o to że ja nigdy nie mierzyłam np temperaturu, nie obserwowałam śluzu itd, jedynie co zawsze sprawdzałam to na kalkulatorze w necie kiedy mogę mieć dni płodne i to wszystko, a teraz po poronieniu to tak naprawdę nie wiem czy mi sie organizm nie poprzestawiał itd zawsze np miałam cyklę 31 dniowe a w grudniu dostałam@ po 34 dniach i taknaprawdę żeby zobaczyć ile dni trwa mój cykl to chyba najbezpieczniej z dłuży czas poczekać i sprawdzić, a ja bym już chciała, wiecie ja bardzoe chce dzidziusia i tylko to mnie tak naprawde trzyma przy jakimkolwiek pozytywnym myśleniu- kurcze nie wiem czy wiecie o co mi chodzi

[itakasia]

czesc sloneczka
weekend byl bardzo mily i rodzinny
dziewczynki trzymam kicuki za was: maggie, motylek, scio, sas
carol
super ze wizyta udana i ze ciaza bezpieczna, to najwazniejsze, i wesolo z synusiem ja nie jestem przesadna i nie widze nic zlego w kupowanie wczesniej rzeczy, szczegolnie teraz kiedy wiekszosc lipcowek skonczylo 1 trymestr. to duze wydatki i fajnie je rozlozyc, poza tym niby w sklepach jest wybor ale kiedy ide cos kupic dziewczynkom to albo nie ma rozmiaru, albo mi sie nie podoba. wiec teraz korzystam i jesli akurat jestem w sklepie i cos wpadnie mi w oko to kupuje. mam na razie 3 body

dziekuje za mile slowa o corci, teraz zglupialam, ja wam nie wstawialam moich obu corek wczesniej?

[LadyMK]

ps świetnie, przeczytałam właśnie opinie o tym lekarzu do którego jestem zapisana:/ NAJGORSZY!
http://www.znanylekarz.pl/26993/andr...k/onkolog/lodz

ehhhh... kur...
zła jestem strasznie zła zła zła... mam ochote głowe w piasek schować i jej stamtąd nie wyciągać..

[kasiula1208]

Napisane przez aa2

no zaczynamy , ale jakoś tak mam takie wrażenie, nie wiem czemu ale tak mam

ROZUMIE CIE.. RÓZNE MYLI PRZYCHODZA NAM DO GŁOWY.. JA JUZ MYSLAŁAM ZE JESTEM BEZPŁODNA...ITD..ALE TERAZ WOBEC TEGO CO DZIEWCZYNY PISZA ZE TYLE SIE STARAJA I NIC... A JA TU JECZE MIMO ZE SIE NAWET NIE STARAM WIEC U MNIE JUZ TEN ETAP MINOŁ...HIHIHI I MAM NADZIEJE ZE JUZ NIEDŁUGO WAM SIE UDA I WSZYSTKIE TAKIE MYSLI CIE OPUSZCZA

[motylek85]

dziękuję dziewczynki za rady może faktycznie macie rację, ja nie patrzę na to racjonalnie... w końcu to moja niespełniona miłość... głupotek bym raczej nie narobiła bo za bardzo kocham mojego tz ale faktycznie może lepiej nie kusić losu... ale to nie zmienia faktu, że czuję, że ta sprawa nie jest doprowadzona do końca... heh śmieję się, że po śmierci będę go nawiedzać bo to będzie moja niedokończona misja no ale ok, już o tym zapominam, o śnie też

zmieniając temat... dzisiaj jakoś taka spokojniejsza jestem... mam swoje przeczucie i chyba ono pozwala mi normalnie funkcjonować... wczoraj jeszcze rozmawiałam z tz o dzidziusiu i, że może się udało i rozmawialiśmy o tej parterówce która stoi u rodziców tz na podwórku żeby ją wyszykować i żeby już rozmawiać na ten temat z teściami...

[kasiula1208]

Napisane przez aa2

no zaczynamy , ale jakoś tak mam takie wrażenie, nie wiem czemu ale tak mam

---------- dopisano o 13:59 ---------- poprzedni post napisano o 13:55 ----------

może bardziej chodzi o to że ja nigdy nie mierzyłam np temperaturu, nie obserwowałam śluzu itd, jedynie co zawsze sprawdzałam to na kalkulatorze w necie kiedy mogę mieć dni płodne i to wszystko, a teraz po poronieniu to tak naprawdę nie wiem czy mi sie organizm nie poprzestawiał itd zawsze np miałam cyklę 31 dniowe a w grudniu dostałam@ po 34 dniach i taknaprawdę żeby zobaczyć ile dni trwa mój cykl to chyba najbezpieczniej z dłuży czas poczekać i sprawdzić, a ja bym już chciała, wiecie ja bardzoe chce dzidziusia i tylko to mnie tak naprawde trzyma przy jakimkolwiek pozytywnym myśleniu- kurcze nie wiem czy wiecie o co mi chodzi

skarbie a moze nie mysl o tym tylko przez pare cykli idzcie na zywioł... A nuz wam sie uda.. Tak podobno najlepiej:d:d:d:d:d

[motylek85]

Napisane przez aa2

no zaczynamy , ale jakoś tak mam takie wrażenie, nie wiem czemu ale tak mam

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

może bardziej chodzi o to że ja nigdy nie mierzyłam np temperaturu, nie obserwowałam śluzu itd, jedynie co zawsze sprawdzałam to na kalkulatorze w necie kiedy mogę mieć dni płodne i to wszystko, a teraz po poronieniu to tak naprawdę nie wiem czy mi sie organizm nie poprzestawiał itd zawsze np miałam cyklę 31 dniowe a w grudniu dostałam@ po 34 dniach i taknaprawdę żeby zobaczyć ile dni trwa mój cykl to chyba najbezpieczniej z dłuży czas poczekać i sprawdzić, a ja bym już chciała, wiecie ja bardzoe chce dzidziusia i tylko to mnie tak naprawde trzyma przy jakimkolwiek pozytywnym myśleniu- kurcze nie wiem czy wiecie o co mi chodzi

nic kochana straconego, możesz przecież zacząć obserwować to naprawdę nic trudnego albo zdać się na przypadek i przytulać się z mężusiem tak co dwa dni sama przyjemność nie martw się, ten strach minie

[kasiula1208]

Napisane przez aa2

no zaczynamy , ale jakoś tak mam takie wrażenie, nie wiem czemu ale tak mam

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

może bardziej chodzi o to że ja nigdy nie mierzyłam np temperaturu, nie obserwowałam śluzu itd, jedynie co zawsze sprawdzałam to na kalkulatorze w necie kiedy mogę mieć dni płodne i to wszystko, a teraz po poronieniu to tak naprawdę nie wiem czy mi sie organizm nie poprzestawiał itd zawsze np miałam cyklę 31 dniowe a w grudniu dostałam@ po 34 dniach i taknaprawdę żeby zobaczyć ile dni trwa mój cykl to chyba najbezpieczniej z dłuży czas poczekać i sprawdzić, a ja bym już chciała, wiecie ja bardzoe chce dzidziusia i tylko to mnie tak naprawde trzyma przy jakimkolwiek pozytywnym myśleniu- kurcze nie wiem czy wiecie o co mi chodzi

JA TEZ MAM WSZYSTKO BARDZ,BARDZO POKOPANE... PRZEZ LAT MIAŁAM @ JAK W ZEGARKU JAK ZACZEŁĄM MYSLEC O DZIECKU TO WSZYSTKO MI SIE ROZLEGULOWAŁO.. CYKLE...28.30.32.34. A OSTANIO NAWET 36. DNIOWE....WIEC WIEM CO CZUJESZ KOCHANIE BO JA NAWET SIE NIE STARAM A TEZ MNIE TO WKURZA....BO NAWET GDYBY TO NIC NIE MOGE ZAPLANOWAC....PRZY TAKICH CYKLACH TO CHYBA NAJLEPIEJ ISC NA ZYWIOŁ I CZEKAC NA CUD ALBO RACZEJ NA WIELKIE SZCZESCIE JA TERAZ TEZ SIE WKURZAM BO WEDŁUG OSTATNIEJ@ POWINNAM DOSTAC 21-GO ALE JUZ MNIE BRZUCH TAK MOCNO MOCNO BOLI ZE LEDWO SIEDZE... I CZY NIE MOGŁABY PRZYJSC WCZESNIEJ( JAK ITAK MA PRZYJSC)... ZEBY BYŁO JUZ PO BÓLU>??? I JA MAM TAKIE ROZSTERKI...KOSZMAR:mur :