2010 r. nadchodzi więc PM oznajmiają iż ze stanu "PANNY" w "ŻONY" sie zmieniają - 13

[gosica502]

Napisane przez kubusewa

Remmi i Ellinko słuchajcie
my w większości użeramy się z naszymi TZ dużo dłużej niż Wy Już w zeszłym roku śmiałyśmy się że my to takie zaaferowane a oni mają syndrom: mamy czas
także to że Wasi TZ wg Ciebie olewacko traktuje sprawy ślubu po prostu przyjdź do nas i z nami gadaj o tym czeog nie masz albo co załatwiłaś... bo większość TZ zorientują się że ooo trzeba coś załatwiać ws ślubu, kiedy kierowca zawiezie ich w dniu ślubu do kwiaciarni po bukiet dla PM. Także proponuję powiedzieć sobie do lustra, że jesteś silna i żaden facet nie popsuje Wam rajcochy z przygotowań do tego ważnego dnia

Kubusewa ma rację dziewczyny- nie przejmowac się Ja się przyzwyczaiłam że mój TŻ nie będzie ze mną oglądał milion tysięcy razy obrączek, zaproszeń, kwiatków i innych dupereli tylko jak przyjdzie czas żeby je wybrac to pójdziemy, wybierzemy i po sprawie będzie, on strasznie konkretny chłopak jest po prostu Chociaż na to żeby iśc do kościoła w końcu godzine zaklepac to on naciska bardziej niż ja przyznam szczerze

Napisane przez lain

ja mam przymiarke 3-2 tygodnie przed slubem, a suknia nie jest wiazana dlatego troche sie obawiam zebym tydzien przed slubem specjalnie nie wychudla, bo suknia ramiaczek nie ma. no ale ja juz tak czy siak wiele nie schudne, jakby mi 20 kg polecialo to bym juz chyba w grobie siedziala choc rzeczywiscie lepiej schudnac niz przytyc, bo latwiej uciac material niz dosztukowac




to moi rodzice brali slub 3 lipca 1983 a juz poczatkiem grudnia na swiecie pojawila sie moja sis a ze wczesniakiem nie byla to juz 3 miesiace przed slubem bylo cos na rzeczy
ja sobie juz to w podstawowce obliczylam potem juz zylam ze swiadomoscia, ze ewentualna moja ciaza przed slubem dla nich tragedia nie bedzie, bo sami wpadli

Moja sukienka jest wiązana więc się nie mam czym martwic na pewno Poza tym do tych przylegających nie należy bo to A typ jest Więc doopa może rosnąc

No to sobie wykombinowałaś Lain cwaniaro Ja myślę że bardziej by się przejęli tym jeśli by się to w gimnazjum/liceum stało niż tym że przed ślubem

[kaska87]

a moi rodzice ślubowali w czercu a w następnym roku też w czerwcu się Kasiunia urodziła

[certina4]

Napisane przez obca7

no to super czekamy na relację z wyprawy na salony

relacja na pewno będzie, ale nie wiem czy dzisiaj bo później mamy nauki i Tżcik przychodzi, ale postaram się coś skrobnąć w ogóle to jestem zszokowana uprzejmością pań w lubelskich salonach ślubnych, przynoszą, pokazują, uśmiechają się, doradzają, no na prawdę miło się zdziwiłam no i wiece tak schudłam że w niektóre suknie 38-40 już wchodzę, a niedawno ( 3 m-ce ) temu chodziłam w 44 no i brzuszka już prawie też nie widać

Napisane przez mariiasia

gratulacje!! ale masz fajowo. przynajmniej odpoczniesz troszkę psychicznie i fizycznie

a mój szef znowóż na odwrót, u niego zanikają jakiekolwiek oznaki człowieczeństwa. kazał mi jechać na jakieś beznadziejne nic nie dające szkolenie do katowic w pon i wt, mimo tego, że mu wcześniej zgłaszałam, że mam w środę egz na prawko i pon i wt chciałabym się wcześniej wyrwać z pracy, żeby jeszcze pojeździć autem. poza tym mam teraz egzaminy na uczelni i wszystko na raz jak zwykle. chyba to specjalnie zrobił. tym bardziej, że wie, że ja sama nigdy w katowicach nie byłam i zawsze mu powtarzałam, że na szkolenie tam nie pojadę, do krk chętnie i a owszem, ale nie do katowic. poza tym kolega, który tam był, mówi, że bardzo ciężko trafić na miejsce, nawet jak się zna to miasto. a mój szef do mnie z hasłem: to weź sobie gpsa i ustaw na pieszych...

współczuję
jakbym nie miała okazji to już teraz życzę Ci powodzenia na egzaminie na prawko

a co do szefowej, to jakby nie musiał jej ktoś zawieźć samochodem do miasta to pewnie wyszłabym z pracy standardowo, nawet jeśli nie byłoby co robić bo raczej takie przebłyski z dobrej woli jej sie nie zdarzały, nawet w urodziny siedziałam do 18.30 w pracy, no ale zawsze mogę sobie miło o niej pomyśleć i mieć nadzieję, że ludzie się zmieniają...

[kubusewa]

Ja znam jedyny słuszny i zawsze na mnie działający sposób na opryszczkę: RUTINOSCORBIN jest to stary a jakże lek wzmacniający odporność i na mnie działa a miałam duże problemy z opryszczką

[sjoanna]

Napisane przez kubusewa

Ja znam jedyny słuszny i zawsze na mnie działający sposób na opryszczkę: RUTINOSCORBIN jest to stary a jakże lek wzmacniający odporność i na mnie działa a miałam duże problemy z opryszczką

Rozkruszasz czy połykasz?
Ja stosuje kurację szokową - jak czuję początek czegoś syfiastego na wardze to watka i spirytus lub amol bo mocniejszy i wypalam drania.
A jak czuję coś na oku to zawsze pomaga stara złota obrączka od rodziców.
Nie dopuszczam do rozwinięcia się paskud!

[mariiasia]

Napisane przez kubusewa

Ja znam jedyny słuszny i zawsze na mnie działający sposób na opryszczkę: RUTINOSCORBIN jest to stary a jakże lek wzmacniający odporność i na mnie działa a miałam duże problemy z opryszczką

Napisane przez sjoanna

Rozkruszasz czy połykasz?
Ja stosuje kurację szokową - jak czuję początek czegoś syfiastego na wardze to watka i spirytus lub amol bo mocniejszy i wypalam drania.
A jak czuję coś na oku to zawsze pomaga stara złota obrączka od rodziców.
Nie dopuszczam do rozwinięcia się paskud!

a coś na blizny poopryszczkowe? przecież jak mi to nie zejdzie do ślubu to pojdę w papierowej torbie na głowę

Napisane przez certina4

relacja na pewno będzie, ale nie wiem czy dzisiaj bo później mamy nauki i Tżcik przychodzi, ale postaram się coś skrobnąć w ogóle to jestem zszokowana uprzejmością pań w lubelskich salonach ślubnych, przynoszą, pokazują, uśmiechają się, doradzają, no na prawdę miło się zdziwiłam no i wiece tak schudłam że w niektóre suknie 38-40 już wchodzę, a niedawno ( 3 m-ce ) temu chodziłam w 44 no i brzuszka już prawie też nie widać




współczuję
jakbym nie miała okazji to już teraz życzę Ci powodzenia na egzaminie na prawko

a co do szefowej, to jakby nie musiał jej ktoś zawieźć samochodem do miasta to pewnie wyszłabym z pracy standardowo, nawet jeśli nie byłoby co robić bo raczej takie przebłyski z dobrej woli jej sie nie zdarzały, nawet w urodziny siedziałam do 18.30 w pracy, no ale zawsze mogę sobie miło o niej pomyśleć i mieć nadzieję, że ludzie się zmieniają...

nie dziękuję
i czekam na relację z podbojów salonów ślubnych

[Remmi]

Napisane przez chilanes

Remmi mój też nie szaleje ze ślubnymi sprawami, nie przyjmuj się

Napisane przez obca7

no to super czekamy na relację z wyprawy na salony

Remi nie przejmuj się faceci tacy są Mój tez się nie interesuje za bardzo, ostatnio jedynie o obrączkach wspomina a tak cisza

Napisane przez kubusewa

Remmi i Ellinko słuchajcie
my w większości użeramy się z naszymi TZ dużo dłużej niż Wy Już w zeszłym roku śmiałyśmy się że my to takie zaaferowane a oni mają syndrom: mamy czas
także to że Wasi TZ wg Ciebie olewacko traktuje sprawy ślubu po prostu przyjdź do nas i z nami gadaj o tym czeog nie masz albo co załatwiłaś... bo większość TZ zorientują się że ooo trzeba coś załatwiać ws ślubu, kiedy kierowca zawiezie ich w dniu ślubu do kwiaciarni po bukiet dla PM. Także proponuję powiedzieć sobie do lustra, że jesteś silna i żaden facet nie popsuje Wam rajcochy z przygotowań do tego ważnego dnia

Napisane przez gosica502

Kubusewa ma rację dziewczyny- nie przejmowac się Ja się przyzwyczaiłam że mój TŻ nie będzie ze mną oglądał milion tysięcy razy obrączek, zaproszeń, kwiatków i innych dupereli tylko jak przyjdzie czas żeby je wybrac to pójdziemy, wybierzemy i po sprawie będzie, on strasznie konkretny chłopak jest po prostu Chociaż na to żeby iśc do kościoła w końcu godzine zaklepac to on naciska bardziej niż ja przyznam szczerze


Moja sukienka jest wiązana więc się nie mam czym martwic na pewno Poza tym do tych przylegających nie należy bo to A typ jest Więc doopa może rosnąc

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy
Oczywiście staram się tym nie przejmować, ale same wiecie jak to jest, czasem kobietę dopada te byle co i nie wiadomo po co Tym bardziej, że mam kłopoty związane ze zdrowiem i się martwię jak pogodzę sprawy ślubne i zdrowotne
To, że mój TŻ nie będzie aż tak ze mną latał, siedział, gadał żeby coś wybrać czy załatwić do ślubu czy przyjęcia to wiedziałam od początku, dlatego TU z Wami jestem
Chodziło mi raczej o coś innego... O to, że nie wspomina nic o ślubie, nie widać, żeby się z tego powodu cieszył albo żartował, że już niedługo będę jego żoną i takie tam... I tak jakoś się zmartwiłam.

A co do sukni - też mam sznurowaną z tyłu - i też typ A, tyle że bardziej spod bioder będzie się rozszerzać, więc dupa dalej może rosnąć , ale boję się o miarę w pasie

[woda sodowa]

Napisane przez lain

to moi rodzice brali slub 3 lipca 1983 a juz poczatkiem grudnia na swiecie pojawila sie moja sis a ze wczesniakiem nie byla to juz 3 miesiace przed slubem bylo cos na rzeczy
ja sobie juz to w podstawowce obliczylam potem juz zylam ze swiadomoscia, ze ewentualna moja ciaza przed slubem dla nich tragedia nie bedzie, bo sami wpadli

Ja wiem, ze moi tez nie postowali przed slubem, mama sie jakis czas temu przyznala

Napisane przez lain

hmmm pierwszy raz sie z czyms takim spotykam. jak bedziemy spisywac protokol to zapytam proboszcza czy u nas tez sie tak robi

To jest tak, ze po skonczonej mszy mlodzi podchodza do oltarza matki boskiej (zazwyczaj jeden z bocznych oltarzy), klekaja i skladaja kwiaty. Tak ci tylko pisze, zebys jakiejs glupoty przed ksiedzem nie strzelila

Napisane przez Ellin_ak

Popieram w 100%. Ja też myślę, że nie ma co się martwić. Mężczyźni wszystko przeżywają zupełnie inaczej. Mój Tż jest nieśmiały i skryty trochę i nie jest typem przemyśliwacza. Ale staram się dać mu jakieś zadania małe, żeby może powoli się do tej myśli o ślubie przyzwyczajał

Ostatnio powiedzialam mojemu konkretnie: musimy zalatwic zaproszenia dla irlandzkich gosci, twoje zaswiadczenie o chrzcie i bierzmowaniu, obczaic jakis garnitur, zapisac sie na lekcje tanca,zrobic jeszcze to i tamto. A on do mnie: dobra to i to w poniedzialek, tamto we wtorek, a to to juz zrobimy w przyszlym tygodniu, ok? Ja nie oczekuje i nie oczekiwalam, ze facet bedzie sie kiedykolwiek w rownym stopniu co ja podniecal slubem, taka rzeczywistosc.

Napisane przez madmuazelle

Cześć

Ja się obawiam co do opryszczki,bo ja niestety mam ten wirus w sobie i gdy jestem osłabiona to mi wyskakuje.Raz miałam aż 2 opryszczki na dolnej wardze. Gorzej się martwie o @,bo mam nadzieje że na slub nie dostane :/ bo byłoby nie wesoło ( odpukać )

Ja jestem na tabsach i juz sobie obliczylam, ze nowe opakowanie bede zaczynala w czwartek przed slubem

Napisane przez certina4

w ogóle to jestem zszokowana uprzejmością pań w lubelskich salonach ślubnych, przynoszą, pokazują, uśmiechają się, doradzają, no na prawdę miło się zdziwiłam no i wiece tak schudłam że w niektóre suknie 38-40 już wchodzę, a niedawno ( 3 m-ce ) temu chodziłam w 44 no i brzuszka już prawie też nie widać

Ja uwazam, ze w Lisie Ferrerze na krasnickiej sa baby wstretne. Zero pomocy, jakbym tam szpiegowac przyszla

Napisane przez kubusewa

Ja znam jedyny słuszny i zawsze na mnie działający sposób na opryszczkę: RUTINOSCORBIN jest to stary a jakże lek wzmacniający odporność i na mnie działa a miałam duże problemy z opryszczką

Dziekowac za dobra rade

[madmuazelle]

Napisane przez kaska87

a moi rodzice ślubowali w czercu a w następnym roku też w czerwcu się Kasiunia urodziła

Moi ślub brali w listopadzie a w kwietniu pojawił się na świecie mój brat.Nie nastepnego roku tzn po slubie,tylko w kolejnym.

Napisane przez kubusewa

Ja znam jedyny słuszny i zawsze na mnie działający sposób na opryszczkę: RUTINOSCORBIN jest to stary a jakże lek wzmacniający odporność i na mnie działa a miałam duże problemy z opryszczką

Ja akurat jestem antytabletkowa,bo mam problemy z wątroba.Starzeje się.

[woda sodowa]

Napisane przez mariiasia

a coś na blizny poopryszczkowe? przecież jak mi to nie zejdzie do ślubu to pojdę w papierowej torbie na głowę

A masz te blizne na wardze czy tak troche obok? Bo na blizny, to kiedys gadalam z dziewczynami i no-scar (ze 40zl chyba) polecaly, ale nie wiem czy to przy blonach sluzowych mozna stosowac...najlepiej idz do apteki i spytaj, napewno ci cos doradza

[sjoanna]

Mam awatarka!!

A co do blizn to chyba najlepsze są zabiegi kosmetyczne jak mikrodermabrazja, kwasy i takie tam. Ale nie jestem kosmetyczką więc mnie nie słuchaj
Na kieleckim wątku jest kosmetyczka Lowczyni a i tutaj pewnie jest jakaś może ci doradzą

[agator74]

a ja standardowo powinnam sie uczyc a co robie?? Siedze na wizazu
i bawie sie ze swoja sunia, rzucam jej skarpetke tzcika bo zapomnialam wziac jej pileczke

planujemy tez kupic z tzcikiem jakas wieze albo mini wieze i laptopa. Moze cos polecicie albo jakas promocje widzialyscie?

ale mi nie daje zyc psinka, ciagle skacze na mnie i warczy jak sie z nia nie bawie

[mariiasia]

Napisane przez woda sodowa

A masz te blizne na wardze czy tak troche obok? Bo na blizny, to kiedys gadalam z dziewczynami i no-scar (ze 40zl chyba) polecaly, ale nie wiem czy to przy blonach sluzowych mozna stosowac...najlepiej idz do apteki i spytaj, napewno ci cos doradza

tą bliznę mam tak nad górną wargą. wiesz, wolałam najpierw zapytać tutaj, zawsze to lepiej wiedzieć od kogoś, kto np ma już doświadczenie w tej kwestii

[T'ai]

nie wiem co na blizny ale na samą opryszczkę polecam pyralginę (nie wiem czy próbowałyście)
rozkruszyć tabletkę, troszkę dodać wody i taką papkę często nakładać ładnie zasycha
bo takim zoviraxem to się 2 tygodnie leczyłam

[Ellin_ak]

Załącznik 2799970
Wyprosiłam od siostry zdjęcie z jakiegoś jej występu. Tak to mniej więcej wygląda

[woda sodowa]

W razie gdyby kogos jednak opryszczka przed slubem dopadla, tfu, tfu, to ja polecam plastry compeed na opryszczke. Prawie ich w ogole nie widac i sa bardzo skuteczne. Ja jak tylko poczuje, ze mnie cos swedzi to przylepiam w to miejsce i po kilku dniach ciaglego noszenia plastrow opryszczka znika

[chilanes]

Napisane przez Ellin_ak

Załącznik 2799970
Wyprosiłam od siostry zdjęcie z jakiegoś jej występu. Tak to mniej więcej wygląda

Oooo Fire show!Zastanawiam się, czy nie zrobić takiej niespodzianki gościom i Rodzicom

woda a mi Compeed nie pomaga, a wręcz przeciwnie, robią sie większe owrzodzenia ;/

[kubusewa]

Napisane przez woda sodowa

W razie gdyby kogos jednak opryszczka przed slubem dopadla, tfu, tfu, to ja polecam plastry compeed na opryszczke. Prawie ich w ogole nie widac i sa bardzo skuteczne. Ja jak tylko poczuje, ze mnie cos swedzi to przylepiam w to miejsce i po kilku dniach ciaglego noszenia plastrow opryszczka znika

Ja używałam plastra jak tylko poczułam że mnie swędzi .. i potem miałam rankę dłuuugi czas .. Niby wyglądała jak niepęknięty pęcherz ale dłuuugo się trzymał ..a zwykle opryszczka trzyma mi się zwykle nie dłużej niż 3- 4 dni. a zakładałam sobie na noc.. no w dzień pod wpływem śliny bardzo szybko mi się odklejał a starałam się aby nie kleić go na wewnętrznej części wargi..
na ten dzień owszem polecam, ale nie do regularnego leczenia

[mariiasia]

Napisane przez woda sodowa

W razie gdyby kogos jednak opryszczka przed slubem dopadla, tfu, tfu, to ja polecam plastry compeed na opryszczke. Prawie ich w ogole nie widac i sa bardzo skuteczne. Ja jak tylko poczuje, ze mnie cos swedzi to przylepiam w to miejsce i po kilku dniach ciaglego noszenia plastrow opryszczka znika

uhm, zgadzam się z tym ale to działa tylko wtedy gdy się naklei od razu gdy opryszczka się pojawia. ja tak zawsze stosowałam i nie było problemu. aż do ostatniego razu, gdy przykleiłam za późno, odparzyło mi i dlatego mam bliznę więc plastry compeed są rewelacyjne ale stosowane IMMEDIATELY!

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Napisane przez chilanes

Oooo Fire show!Zastanawiam się, czy nie zrobić takiej niespodzianki gościom i Rodzicom

woda a mi Compeed nie pomaga, a wręcz przeciwnie, robią sie większe owrzodzenia ;/

Napisane przez kubusewa

Ja używałam plastra jak tylko poczułam że mnie swędzi .. i potem miałam rankę dłuuugi czas .. Niby wyglądała jak niepęknięty pęcherz ale dłuuugo się trzymał ..a zwykle opryszczka trzyma mi się zwykle nie dłużej niż 3- 4 dni. a zakładałam sobie na noc.. no w dzień pod wpływem śliny bardzo szybko mi się odklejał a starałam się aby nie kleić go na wewnętrznej części wargi..
na ten dzień owszem polecam, ale nie do regularnego leczenia

właśnie dokładnie o to mi chodzi, że z tymi plasterkami trzeba bardzo uważać. bo wystarczy że troszkę wilgoci się pod niego dostanie i lipa, opryszczka zamiast zniknąć, wzrasta do rozmiarów przyzwoitego wulkanu

[kubusewa]

Napisane przez T'ai

nie wiem co na blizny ale na samą opryszczkę polecam pyralginę (nie wiem czy próbowałyście)
rozkruszyć tabletkę, troszkę dodać wody i taką papkę często nakładać ładnie zasycha
bo takim zoviraxem to się 2 tygodnie leczyłam

ja sięleczyłą m zoviraxem ... i nic innego na mnie nie działa
także najlepiej zapobiegać.. na miesiąc przed ślubem proponuję pić 2 tabletki rutino dziennie

Tańcia gdzie tam jesteś weźno dziecko w pisz do niezbędnika PM na miesiąc przed weselem rutinoscornin) Ja to i tak sama z siebie biorę cały czas a ten miesiąc to tak dla reszty

[Aaś]

Napisane przez certina4

cześć, nie uwierzycie- jestem już w domu szefową musiałam rano podrzucić do pracy bo coś jej samochód nawalił a potem miała w mieście spotkanie i do odebrania samochód więc stwierdziła że ja mam dużo spraw ślubnych na głowie więc może bym ją odwiozła i pojechała do domu no szok... czasami to nawet przebłyski człowieczeństwa ma

no i teraz robię pranie a na 16 jadę do 2-3 salonów coś pomierzyć. Najgorsze że chora jestem i nie bardzo mam siłę chodzić po salonach, ale obawiam się że taka sytuacja nie powtórzy się w najbliższym czasie a w weekend mam szkolenia więc lecę czegoś szukać

no to faktycznie dzisiaj wyjątkowo wstała prawą nogą
jestem ciekawa jak tam tournee po salonach

Napisane przez Ellin_ak

Załącznik 2799970
Wyprosiłam od siostry zdjęcie z jakiegoś jej występu. Tak to mniej więcej wygląda

w turcji w naszym hotelu był taki pokaz. bardzo fajnie to wygląda
a możesz napisać ile to mniej więcej kosztuje i ile trwa?

[kubusewa]

Napisane przez mariiasia

uhm, zgadzam się z tym ale to działa tylko wtedy gdy się naklei od razu gdy opryszczka się pojawia. ja tak zawsze stosowałam i nie było problemu. aż do ostatniego razu, gdy przykleiłam za późno, odparzyło mi i dlatego mam bliznę więc plastry compeed są rewelacyjne ale stosowane IMMEDIATELY!

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------




właśnie dokładnie o to mi chodzi, że z tymi plasterkami trzeba bardzo uważać. bo wystarczy że troszkę wilgoci się pod niego dostanie i lipa, opryszczka zamiast zniknąć, wzrasta do rozmiarów przyzwoitego wulkanu

czy stosowanie jak tylko poczuję swędzenie jest wystarczająco immediatelly - jak dla mnie to nie działa... jak pisalam wczesniej jak tylko poczułąm swedzenie pognalam do apteki i zaraz zalozylam plaster i nie pomoglo i wpienia mnie ze odpada plaster w zasadzie zaraz po naklejeniu.. chyba ze czlowiek siedzi caly dzien z otwartą na oścież japą a to chyba lekko nie wykonalne

[Ellin_ak]

Napisane przez Aaś

w turcji w naszym hotelu był taki pokaz. bardzo fajnie to wygląda
a możesz napisać ile to mniej więcej kosztuje i ile trwa?

Ona to mi zrobi-mam nadzieje- za darmo
Zapytam o koszt. Czas trwania zależy, ale myślę, aby nie zanudzić nikogo to jest w granicach 15-20 min, choć pewnie można bez końca. Wiem, że już występowali na kilku weselach w Polsce i całkiem fajnie to wyszło.

[mariiasia]

Napisane przez kubusewa

czy stosowanie jak tylko poczuję swędzenie jest wystarczająco immediatelly - jak dla mnie to nie działa... jak pisalam wczesniej jak tylko poczułąm swedzenie pognalam do apteki i zaraz zalozylam plaster i nie pomoglo i wpienia mnie ze odpada plaster w zasadzie zaraz po naklejeniu.. chyba ze czlowiek siedzi caly dzien z otwartą na oścież japą a to chyba lekko nie wykonalne

na mnie to było wystarczająco immediately. natomiast zowirax wogóle na mnie nie działa. także jak widać każdy ma inną tolerancję na różne leki. plasterki są na prawdę skuteczne i stosowałam je kilkakrotnie, ale szczerze, to po mojej ostatniej historii, która zostawiła trwały ślad już nie będę ich stosować. lekarz przepisał mi taką maść na receptę, ale nie pamiętam nazwy. w każdym bądź razie na opryszczkę działa skutecznie, a na blizny niet

[certina4]

Napisane przez woda sodowa

Ja uwazam, ze w Lisie Ferrerze na krasnickiej sa baby wstretne. Zero pomocy, jakbym tam szpiegowac przyszla

o matko ja się tam dzisiaj właśnie wybieram najgorsze że wybrałam sobie do przymierzenia 10 kiecek

[toskaKrk]

Wróciłam od kosmetyczki
Poszłam na mikrodermabrazję, a w końcu zrobiła mi zabieg kwasem glikolowym 35% bo uważa, że to będzie dla mnie lepsze.

No i dałam się namówić na całą serię tych zabiegów, oby trochę na te moje problemy skórne pomogły przed ślubem, bo jak moja Mama usłyszy cenę to mnie zabije (więc może chociaż będę ładnie w trumnie wyglądać)

Napisane przez Remmi

A jeszcze z TŻ miałam pogadankę dzisiaj rano , bo jak czytam Was, to widzę, że Wasze TŻ-ty to cieszą się ślubem, gadają o tym itd itp - a po moim to tak jakoś słabo widać i się zmartwiłam pogadaliśmy trochę i mam nadzieję, że zrozumiał o co mi chodzi...

Mój też sam nie wyskakuje z ochami i achami, ale jak czegoś szukam, coś wybieram to go zagaduję i razem rozważamy różne opcje
Nawet mnie dziś do kosmetyczki odprowadził

Napisane przez woda sodowa

Oj Tosia, jak ja sie tego twojego slubu nie moge doczekac



U nas zazwyczaj mlodzi kupuja dodatkowy bukiecik specjalnie do tego przeznaczony. Ja np chce kupic bukiet konwalii Nie musisz na to wydawac fortuny, wiele razy widzialam jak mlodzi szli do tego oltarza z jedna roza i tez to ladnie wyglada. Popros rodzicow, zeby w czasie mszy kwiatka dla ciebie potrzymali, a pozniej niech swiadkowa do nich podejdzie i ci go przyniesie

Chyba bardziej go wyczekujesz niż ja

U mnie to raczej bukiet świadkowej zostawimy jednak, bo świadkowa wcale nie pragnie bukietu więc nie będzie miała żalu
A bukiety nasze będą kosztować ok.150zł mój i ok 30zł świadkowej, a butonierki gratis
Mieliśmy nie dekorować kościoła (na ołtarzu i tak są zawsze bukiety), ale nasza florystka zrobi nam dekorację krzeseł naszych i świadków (materiałowe pokrowce+kwiaty) i co drugą ławkę ozdobi kokardą z kwiatkiem (pewnie herbaciane róże jak w moim bukiecie) za 150zł, więc chyba się skusimy.

Napisane przez certina4

no i teraz robię pranie a na 16 jadę do 2-3 salonów coś pomierzyć. Najgorsze że chora jestem i nie bardzo mam siłę chodzić po salonach, ale obawiam się że taka sytuacja nie powtórzy się w najbliższym czasie a w weekend mam szkolenia więc lecę czegoś szukać

Ja kupowałam suknię i potem pierwszą przymiarkę miałam w pierwszym dniu @

[certina4]

Napisane przez agator74

a
planujemy tez kupic z tzcikiem jakas wieze albo mini wieze i laptopa. Moze cos polecicie albo jakas promocje widzialyscie?

promocji nie widziałam, ale fajnego lapka kupił sobie teraz mój tata- Vayo

http://www.sony.pl/hub/vaio

http://wroclaw.olx.pl/sony-vayo-laptop-iid-65870461 o takiego samego, ale nie wiem dokładnie ile kosztował

[BlackAngel]

hellow!
znowu pykam do was z pracy..

ogólnie mam dziś dzień wątpliwości

[madmuazelle]

Mi zazwyczaj na opryszczke maść pomaga,używam wtedy zovirax.
Jestem zamulona coś dzisiaj.

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Napisane przez BlackAngel

hellow!
znowu pykam do was z pracy..

ogólnie mam dziś dzień wątpliwości

Czemu masz wątpliwości.

[kubusewa]

Napisane przez BlackAngel

hellow!
znowu pykam do was z pracy..

ogólnie mam dziś dzień wątpliwości

whhhhhyyyy łaaaaj ?????