Polecamy:

youyou · 2010-01-20, 13:30

Cytat:

Napisane przez BubiGirl

A mój TŻ dzisiaj taki numer mi wywinął, że aż go opierdzieliłam....

Wylała mu się woda na stołek w kuchni i jej nie starł, a że stołek koloru białego wody nie było widać, i ja zawsze na nim siadam jak coś przy kuchni robię....więc usiadłam, i nie czułam wogóle, że coś mokrego było.....wstaję i czuję, że cała pupę mam mokrą.....o matko od razu pomyślałam, że mi wody odeszły......lecę do niego i pytam czy mam mokry tyłek czy mi się wydaje.....obnażam się przed nim, żeby sprawdzić czy mi cos leci czy nie.....a on ani mru mru......w końcu zobaczył, że ja spanikowana i powiedział, że na mokrym stołku chyba usiadłam.....

przepraszam ale śmiesznie to musiało wyglądać

no ale swoją drogą to lanie powinien dostać.. jak to tak można wylać coś i nie zmyć

A gdzie jest Kalka ----> rodzi??

patinka_ · 2010-01-20, 13:34

ja też bym chciała przed piątkiem to już bym nie musiała do tej ginki iść i się płaszczyć przed nią o to zwolnienie od wtorku:/

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

patrzcie co znalazłam:

"Leżąc w szpitalu i czekając na poród po ściągnięciu pesara, przyszła do obok leżącej pani znajoma położna i powiedziała jej jak ma przyspieszyć poród. Pani owa była już sporo po terminie. Prysznic na stojąco - ciepły i masaż, a raczej lekkie szczypanie u samej góry brzuszka po bokach. Tak na przemian prysznic i szczypanko. Mnie wypisali tegoż dnia do domu o 15, a po trzech prysznicach i owych masowaniach o 3 w nocy bylam w szpitalu a 3: 20 już urodziam - ledwo zdążyłam. Od momentu zaczęcia skurczy w ciągu jednej godziny miałam rozwarcie 8 cm. Poszło ekspresowo. Przy porodzie przy pełnym rozwarciu miałam słabe parte skurcze i położna w identyczny sposób masowała mi przez powłoki brzuszne mecice, czyli brzuszek."

"Ja piałam ten sam problem 11 miesięcy temu.Byłam tydzień po terminie(zaznaczam,że mieszkam w Anglii)położna powiedziała,że jeśli przez następne 3 dni nie urodzę to ona mi wywoła ręcznie.Tak się przeraziłam,że będzie mi grzebać ręką w...że postanowiłam spróbować domowych sposobów.Teściowa,która z zawodu jest pielęgniarką poleciła mi gorącą kąpiel a po niej parę przysiadów.I tak zrobiłam o godzinie 19 wzięłam kąpiel,a potem 10 przysiadów.Położyłam się spać a o 23.30 jak mnie złapały skurcze to musiałam gnać jak na złamanie karku do szpitala mam 10min.drogi.Przed 3.00 już urodziłam.Bolało jak diabli,ale czas był rewelacyjny.Zaznaczam,że przy pierwszym dziecku męczyłam się 16 godzin."

AniaRP · 2010-01-20, 13:36

ehhh...najgorsze to mieć "przeczucie", że urodzi się wcześniej...
ja po pierwszej przenoszonej ciąży teraz totalnie wyloozowałam
co ma to będzie. a nie oszczędzam sie wcale. nadal pracuję, w domu czeka na mnie synek 12kg, który uwielbia po mnie skakać albo pcha mi sie na ręce....
jutro mam wizytę u gina - ciekawa jestem jak moja szyjka się miewa.

patinka_ · 2010-01-20, 13:41

noo...tyle,że ja zupełnie nie rozumiem - czop mi wypadł już prawie 2 tygodnie temu /minie w piątek/.... wtedy myślałam,że rozpakuje się w przeciągu tygodnia-a tu dupa:/

dziewczynki-te co mają terminy przede mną-proszę się rozpakowywać!!!!!!!!!!!!! bo jak widzę,że wy dalej w dwupaku to tym bardziej nie wierzę w swoje cudowne rozpakowanie ....gdzie w ogóle Kalka, Madzik, Pantee...?

PatkaM84 · 2010-01-20, 13:41

Cytat:

Napisane przez patinka_

patrzcie co znalazłam:

"Leżąc w szpitalu i czekając na poród po ściągnięciu pesara, przyszła do obok leżącej pani znajoma położna i powiedziała jej jak ma przyspieszyć poród. Pani owa była już sporo po terminie. Prysznic na stojąco - ciepły i masaż, a raczej lekkie szczypanie u samej góry brzuszka po bokach. Tak na przemian prysznic i szczypanko. Mnie wypisali tegoż dnia do domu o 15, a po trzech prysznicach i owych masowaniach o 3 w nocy bylam w szpitalu a 3: 20 już urodziam - ledwo zdążyłam. Od momentu zaczęcia skurczy w ciągu jednej godziny miałam rozwarcie 8 cm. Poszło ekspresowo. Przy porodzie przy pełnym rozwarciu miałam słabe parte skurcze i położna w identyczny sposób masowała mi przez powłoki brzuszne mecice, czyli brzuszek."

"Ja piałam ten sam problem 11 miesięcy temu.Byłam tydzień po terminie(zaznaczam,że mieszkam w Anglii)położna powiedziała,że jeśli przez następne 3 dni nie urodzę to ona mi wywoła ręcznie.Tak się przeraziłam,że będzie mi grzebać ręką w...że postanowiłam spróbować domowych sposobów.Teściowa,która z zawodu jest pielęgniarką poleciła mi gorącą kąpiel a po niej parę przysiadów.I tak zrobiłam o godzinie 19 wzięłam kąpiel,a potem 10 przysiadów.Położyłam się spać a o 23.30 jak mnie złapały skurcze to musiałam gnać jak na złamanie karku do szpitala mam 10min.drogi.Przed 3.00 już urodziłam.Bolało jak diabli,ale czas był rewelacyjny.Zaznaczam,że przy pierwszym dziecku męczyłam się 16 godzin."

oooo, trzeba będzie wypróbować

strippi · 2010-01-20, 13:45

Cytat:

Napisane przez patinka_

a to nie będę się z Tobą wymieniać tel, bo ja mam 27.01 więc zbyt bliska data-możemy razem rodzić

no dokładnie

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Cytat:

Napisane przez patinka_

noo...tyle,że ja zupełnie nie rozumiem - czop mi wypadł już prawie 2 tygodnie temu /minie w piątek/.... wtedy myślałam,że rozpakuje się w przeciągu tygodnia-a tu dupa:/

mi czop wypadł 12.01 czyli tydzień temu i też nic...wcześniej miałam sporo skurczy i już myślałam, że trzeba do szpitala. Teraz cisza...małe skurcze i przeczyszcza mnie tylko.

PatkaM84 · 2010-01-20, 13:47

Cytat:

Napisane przez patinka_

dziewczynki-te co mają terminy przede mną-proszę się rozpakowywać!!!!!!!!!!!!! bo jak widzę,że wy dalej w dwupaku to tym bardziej nie wierzę w swoje cudowne rozpakowanie ....gdzie w ogóle Kalka, Madzik, Pantee...?

Już przynajmniej nie masz czopa

To już plus

BubiGirl · 2010-01-20, 13:48

Youyou myślę, że moja mina to był lepszy widok niż moja mokra pupa

Patinka dobry tekst

kurcze może trzeba spróbować....
Strippi i Patinka Wam chociaż czopy odeszły, a u mnie nic...cisza......

No właśnie co z Kalką? co z Castillą? Z Madzikiem?

:conf used:

oliviaoO · 2010-01-20, 13:55

witam

u nas dzisiaj była położna, oczywiście przede wszystkim zajęła się Małą ale mi krocze też sprawdzała i okazało się, że boli mnie jeszcze trochę bo jeden szew mi poszedł za wcześnie i zrobiła się tam jakaś dziurka

w każdym razie kazała mi kupić strzykawkę, igłę, sól i sobie tam nastrzykiwać dwa razy dziennie przed 5 dni żeby sie to wypełniło.. pytała mnie czy brałam lusterko i patrzyłam jak to wygląda.. ja chyba nie chcę tego widzieć

a Mała w nocy dziś nareszcie spokojniejsza budziła sie równo co 3h, a w dzień to raz nawet 4h spała i dopiero jadła. W szpitalu zjadała mało bo 30ml teraz ciągnie po 60ml ale jak widać wystarcza jej to tylko, że muszę ją dopajać bo po to chyba przez to ,że jest karmiona sztucznie..

gosbaj · 2010-01-20, 13:55

Cytat:

Napisane przez patinka_

a moja ginka mi nawet nie powiedziała jakie mam łożysko-ja nie wiem...wy tu tyle informacji macie od swoich lekarzy-ile wód,stopnie łożysko itd. a moja jak robi USG to tylko mówi,że wszystko w porządku, łożysko ładne..unika medycznych sformułowań-może to i czasami lepiej..może ma taki styl, co by ciężarne nie trapić zbędnymi informacjami-chodzę prywatnie, do tej pory nie czułam się zlewana na wizycie, wręcz przeciwnie...martwi mnie tylko to,że nie wspomniała słowem o KTG a widzę,że wy tu chyba wszystkie już miałyście

można to zrobić jakoś na własną rękę?ostatnio dzidzia duużo odpoczywa i śpi..a ja się w tym czasie boję czy wszystko w porządku-parę dni temu nie buszowała długo, więc w nocy jak się położyłam chciałam ją obudzić i się nie dało:/

ja tez nigdy nie mialam KTG, lozysko jakis miesiac temu mialam II/III, jutro mam wizyte wiec moze sie dowiem.

Cytat:

Napisane przez BubiGirl

mamuśki czy Wy też jesteście takie senne i ciagle zmęczone? ja kurcze w dzień muszę pospać ze 2 godziny bo padam z nóg, jestem taka oślizgła i niemrawa

A mój TŻ dzisiaj taki numer mi wywinął, że aż go opierdzieliłam....

Wylała mu się woda na stołek w kuchni i jej nie starł, a że stołek koloru białego wody nie było widać, i ja zawsze na nim siadam jak coś przy kuchni robię....więc usiadłam, i nie czułam wogóle, że coś mokrego było.....wstaję i czuję, że cała pupę mam mokrą.....o matko od razu pomyślałam, że mi wody odeszły......lecę do niego i pytam czy mam mokry tyłek czy mi się wydaje.....obnażam się przed nim, żeby sprawdzić czy mi cos leci czy nie.....a on ani mru mru......w końcu zobaczył, że ja spanikowana i powiedział, że na mokrym stołku chyba usiadłam.....

o takkkk, ja tez jestem mega senne i zmeczona. i wlasnei wstalam z drzemki

ogolnie to ja caly dzien chodze jakas taka "niewyrazna". moze to organizm kumuluje sily do porodu.....

A tz to ci ladny numer wywinal....ale tez pewnie bym tak zareagowala

KASIOREKZETA GRATULUJE PANI MAGISTER!!!!!

patinka_ · 2010-01-20, 14:03

Cytat:

Napisane przez strippi

mi czop wypadł 12.01 czyli tydzień temu i też nic...wcześniej miałam sporo skurczy i już myślałam, że trzeba do szpitala. Teraz cisza...małe skurcze i przeczyszcza mnie tylko.

a no widzisz...czyli tak samo cisza co u mnie....no przeczyszcza Cię...to jest +

ja jakbym miała porządną srakę to przynajmniej bym wiedziała, że to JUŻ niedługo...a tak to lipka:/ w sobotę gnało mnie z 3 razy, ale to nie biegunka więc też duuupa...zresztą jak widać jestem wciąż w dwupaku

Cytat:

Napisane przez PatkaM84

Już przynajmniej nie masz czopa

To już plus

no nie mam..ale żaden z tego plus,bo miałam w planach szaleć z Tż a tak to się boję o jakaś infekcję czy coś... a wiecie,że mi ten czop wypadł właśnie po sexie?czyli jednak sex pomaga...polecam-tylko tak jak widać-mi trochu przyspieszył, ale teraz się zatrzymało bo od tamtej pory zero sexu:/

Cytat:

Napisane przez BubiGirl

Strippi i Patinka Wam chociaż czopy odeszły, a u mnie nic...cisza......

tekst j.w :P

PatkaM84 · 2010-01-20, 14:06

Cytat:

Napisane przez patinka_

no nie mam..ale żaden z tego plus,bo miałam w planach szaleć z Tż a tak to się boję o jakaś infekcję czy coś... a wiecie,że mi ten czop wypadł właśnie po sexie?czyli jednak sex pomaga...polecam-tylko tak jak widać-mi trochu przyspieszył, ale teraz się zatrzymało bo od tamtej pory zero sexu:/

ja właśnie różnie słyszałam - jedni mówią że bez czopa też można normalnie się seksić a inni że nie bardzo... Ale mi się zdaje że chyba można.

patinka_ · 2010-01-20, 14:10

Cytat:

Napisane przez PatkaM84

ja właśnie różnie słyszałam - jedni mówią że bez czopa też można normalnie się seksić a inni że nie bardzo... Ale mi się zdaje że chyba można.

no właśnie początkowo też słyszałam i takie i takie opinie..ale jak już u mnie wypadł to zaczęłam więcej szukać i znalazłam jednak więcej opinii na NIE...bo czop się tworzy po to,żeby właśnie chronić dziecko - dlatego często np. pisze,że dzidzi nic nie jest jeśli mamy jakieś bakterie w pochwie czy coś,bo chroni je czop...i że jest zagrożone dopiero właśnie przy porodzie. Wydaje się być logiczne...z drugiejs strony są jeszcze błony płodowe, które pewnie też są jakąś barierą-ale najwidoczniej łatwą do pokonania...

PatkaM84 · 2010-01-20, 14:21

Cytat:

Napisane przez patinka_

no właśnie początkowo też słyszałam i takie i takie opinie..ale jak już u mnie wypadł to zaczęłam więcej szukać i znalazłam jednak więcej opinii na NIE...bo czop się tworzy po to,żeby właśnie chronić dziecko - dlatego często np. pisze,że dzidzi nic nie jest jeśli mamy jakieś bakterie w pochwie czy coś,bo chroni je czop...i że jest zagrożone dopiero właśnie przy porodzie. Wydaje się być logiczne...z drugiejs strony są jeszcze błony płodowe, które pewnie też są jakąś barierą-ale najwidoczniej łatwą do pokonania...

hmm... na logikę niby tak, ale o ile kojarzę to własnie jedynie jak przeciekają wody płodowe to trzeba uważać na infekcję bo to może zaszkodzić. A jak worek płodowy jest cały to nie powinno sie nic dziać.

AniaRP · 2010-01-20, 14:22

możeci drażnić sutki
ja jak sie wycieram po kąpieli i czasem mocniej poszoryję po piersiach to skurczyki mam murowane ;-)

BubiGirl · 2010-01-20, 14:26

ja czytałam, że po odejściu czopa niestety nie mozna uprawiać seksu....bo ryzyko zakazenia jest większe......

padam, chyba kłade się spac na godzinkę....

strippi · 2010-01-20, 14:28

Cytat:

Napisane przez BubiGirl

Strippi i Patinka Wam chociaż czopy odeszły, a u mnie nic...cisza......

no, ale cisza jak makiem zasiał

Cytat:

Napisane przez patinka_

a no widzisz...czyli tak samo cisza co u mnie....no przeczyszcza Cię...to jest +

ja jakbym miała porządną srakę to przynajmniej bym wiedziała, że to JUŻ niedługo...a tak to lipka:/ w sobotę gnało mnie z 3 razy, ale to nie biegunka więc też duuupa...zresztą jak widać jestem wciąż w dwupaku

no, ale wczesniej miałam sporo objawów, a teraz tooo cichutko

dla brzuchatek

- http://www.youtube.com/watch?v=HR-h1...eature=related

BubiGirl · 2010-01-20, 14:29

AniaRP drażnienie sutków to jeden ze sposobów na wywołanie porodu...

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Strippi cisza przed burzą

coś się dzisiaj nijak czuję

AniaRP · 2010-01-20, 14:34

Cytat:

Napisane przez BubiGirl

AniaRP drażnienie sutków to jeden ze sposobów na wywołanie porodu...

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

wiem, dlatego to napisałam - dla lasek terminowych oczywiście

patinka_ · 2010-01-20, 14:36

ja już próbowałam:P i lipa, nawet skurczów nie miałam:/

ula 87 · 2010-01-20, 14:41

Cytat:

Napisane przez malinka118

Ja już mam 3 Bita Pysi gotowego. Polecam rewelacja.?

wiem ze rewelka , mi teściowa pierwszy raz zrobiła takie ciacho na urodzinki

a ja miałam robić karpatkę , ale coś mnie nachodzi na sernik na zimno

z brzoskwinkami i galaretką
tyle że sernik z tytki

Cytat:

Napisane przez malinka118

Pysiu ja też dlatego zaliczyłam łyżeczkowanie, ale nie chciałam dziewczyn straszyć

no to mnie troszkę nastraszyłaś , bo ja też mam łożycho 2 stopnia , ale co tam ... jak się poród przeżyje to reszte chyba też

Cytat:

Napisane przez mamaidy

.

Niestety okazało się w wymazie, że Maja ma gronkowca w pępuszku

Właśnie wróciliśmy od chirurga, bo miała podwiązywany pępuszek i antybiotyk do smarowania i jakieś okłady. Kontrola za tydzień. Lekarka mówiła, że gruba pępowina. Dobrze, że musimy iść do spzitala

Jest też klocuszkiem, bo w trzy tygodnie przybrała 800 gramów, bez dokarmiania

Brzuszek ją boli niestety często.

Spróbuję Was poczytać póki śpi

Trzymam kciuki za dzisiejsze rozpakwoywanie i kraczę kra, kra, kra

trzymam kciuki żeby to paskudstwo szybko się wyniosło

Cytat:

Napisane przez kasiorekzeta

Kochane ja tylko na chwilę. Chcę się pochwalić, że już jestem Panią Magister Psychologii

Obrona to był pikuś i po co ten stres był

Buziaki

no to gratulacje

oblejemy to soczkiem

Cytat:

Napisane przez BubiGirl

Wylała mu się woda na stołek w kuchni i jej nie starł, a że stołek koloru białego wody nie było widać, i ja zawsze na nim siadam jak coś przy kuchni robię....więc usiadłam, i nie czułam wogóle, że coś mokrego było.....wstaję i czuję, że cała pupę mam mokrą.....o matko od razu pomyślałam, że mi wody odeszły......lecę do niego i pytam czy mam mokry tyłek czy mi się wydaje.....obnażam się przed nim, żeby sprawdzić czy mi cos leci czy nie.....a on ani mru mru......w końcu zobaczył, że ja spanikowana i powiedział, że na mokrym stołku chyba usiadłam.....

przepraszam ,a le nie mogę przestać się śmiać
chciałabym zobaczyć twoją minę

Cytat:

Napisane przez PatkaM84

ja właśnie różnie słyszałam - jedni mówią że bez czopa też można normalnie się seksić a inni że nie bardzo... Ale mi się zdaje że chyba można.

mi powiedziała gina ze wolno , tym bardziej ze bakterie mnie się nie trzymią

z mężem ''ćwiczymy'' codziennie i powiem wam że za pierwszym razem strasznie sie bałam , mąż jeszcze bardziej
ale teraz to już luzik

byłąm na tych zakupach i w końcu kupiłam tylko zywność , po drodzę podjechałam do koleżanki na kawkę

AniaRP · 2010-01-20, 14:43

Cytat:

Napisane przez patinka_

ja już próbowałam:P i lipa, nawet skurczów nie miałam:/

ja sama nie próbowałam ale ponoć to trzeba całkiem mocno robić...

strippi · 2010-01-20, 14:49

Cytat:

Napisane przez BubiGirl

Strippi cisza przed burzą

oby oby

PatkaM84 · 2010-01-20, 14:49

Cytat:

Napisane przez AniaRP

ja sama nie próbowałam ale ponoć to trzeba całkiem mocno robić...

Też o tym słyszałam - mocno i porządnie trzeba je tarmosić :P

pysiamn · 2010-01-20, 14:53

Rany chyba chora jestem
bo zupelnie mi sie nie chce nawet wizażować....

Oznaczać to może :
a)chorobę
b)zbieram siły na poród

Ulcia :
Łyżeczkowanie da się przezyć też

tak mysle ...
Chociaz u mnie był lajcik bo rodziłam bez znieczulenia wprawdzie ale łyżeczkowali mnie po porodzie pod narkozą ...więc jak się obudziłam to było po

Nie ma co się nastawiac ...bo kazdy przypadek jest inny ...

Strippi przepis jest tu :
http://smaczny.wizaz.pl/profil.php

strippi · 2010-01-20, 14:55

Cytat:

Napisane przez pysiamn

Strippi przepis jest tu :
http://smaczny.wizaz.pl/profil.php

dzięki wielkie

patinka_ · 2010-01-20, 14:56

Cytat:

Napisane przez ula 87

mi powiedziała gina ze wolno , tym bardziej ze bakterie mnie się nie trzymią

z mężem ''ćwiczymy'' codziennie i powiem wam że za pierwszym razem strasznie sie bałam , mąż jeszcze bardziej
ale teraz to już luzik

poważnie?hm...no to co rusz to inna opinia

nie wiem-to może dzisiaj spróbujemy

Kancia · 2010-01-20, 14:59

taaa 3 godziny

to akurat bardzo czasochłonne wywowywanie

co do bzykanka bez czopa ja wole nie sprawdzać, juz raz miałam zakarzenie wewnątrzmaciczne

wystarczy mi. Nawet jak sie mały uprze i nie bedzie chciał wyłazić to seksu bez czopa nie bede wykorzystywac. Boje się najnormalniej

Patinka rób przysiady, masuj brzuszek

może pomoże

patinka_ · 2010-01-20, 15:06

Cytat:

Napisane przez Kancia

taaa 3 godziny

to akurat bardzo czasochłonne wywowywanie

co do bzykanka bez czopa ja wole nie sprawdzać, juz raz miałam zakarzenie wewnątrzmaciczne

wystarczy mi. Nawet jak sie mały uprze i nie bedzie chciał wyłazić to seksu bez czopa nie bede wykorzystywac. Boje się najnormalniej

a może jednak nie będę sprawdzać

lila12 · 2010-01-20, 15:19

Dzień dobry Mamuśki i Brzuszki

Jadę dziśna wizytę kontrolną do gina - ciekawe jak tam moja rana, której, tak a propo's, w ogóle nie widać... Mam nadzieję, że dobrze

Ściskam wszystkie serdecznie!

2010-01-20, 13:34	#2012
patinka_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 3 183	Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V ja też bym chciała przed piątkiem to już bym nie musiała do tej ginki iść i się płaszczyć przed nią o to zwolnienie od wtorku:/ ---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ---------- patrzcie co znalazłam: "Leżąc w szpitalu i czekając na poród po ściągnięciu pesara, przyszła do obok leżącej pani znajoma położna i powiedziała jej jak ma przyspieszyć poród. Pani owa była już sporo po terminie. Prysznic na stojąco - ciepły i masaż, a raczej lekkie szczypanie u samej góry brzuszka po bokach. Tak na przemian prysznic i szczypanko. Mnie wypisali tegoż dnia do domu o 15, a po trzech prysznicach i owych masowaniach o 3 w nocy bylam w szpitalu a 3: 20 już urodziam - ledwo zdążyłam. Od momentu zaczęcia skurczy w ciągu jednej godziny miałam rozwarcie 8 cm. Poszło ekspresowo. Przy porodzie przy pełnym rozwarciu miałam słabe parte skurcze i położna w identyczny sposób masowała mi przez powłoki brzuszne mecice, czyli brzuszek." "Ja piałam ten sam problem 11 miesięcy temu.Byłam tydzień po terminie(zaznaczam,że mieszkam w Anglii)położna powiedziała,że jeśli przez następne 3 dni nie urodzę to ona mi wywoła ręcznie.Tak się przeraziłam,że będzie mi grzebać ręką w...że postanowiłam spróbować domowych sposobów.Teściowa,która z zawodu jest pielęgniarką poleciła mi gorącą kąpiel a po niej parę przysiadów.I tak zrobiłam o godzinie 19 wzięłam kąpiel,a potem 10 przysiadów.Położyłam się spać a o 23.30 jak mnie złapały skurcze to musiałam gnać jak na złamanie karku do szpitala mam 10min.drogi.Przed 3.00 już urodziłam.Bolało jak diabli,ale czas był rewelacyjny.Zaznaczam,że przy pierwszym dziecku męczyłam się 16 godzin." __________________ Mój Blog www.emerald-brush.blogspot.com

2010-01-20, 13:36	#2013
AniaRP Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Szczecin Wiadomości: 83	Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V ehhh...najgorsze to mieć "przeczucie", że urodzi się wcześniej... ja po pierwszej przenoszonej ciąży teraz totalnie wyloozowałam co ma to będzie. a nie oszczędzam sie wcale. nadal pracuję, w domu czeka na mnie synek 12kg, który uwielbia po mnie skakać albo pcha mi sie na ręce.... jutro mam wizytę u gina - ciekawa jestem jak moja szyjka się miewa. __________________ 07.07.07 szczęśliwa żonka 16.12.07 szczęśliwa mama 23.02.2010 szczęśliwa mama na 31 urodziny będę ważyć 65 kg!!

2010-01-20, 13:41	#2014
patinka_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 3 183	Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V noo...tyle,że ja zupełnie nie rozumiem - czop mi wypadł już prawie 2 tygodnie temu /minie w piątek/.... wtedy myślałam,że rozpakuje się w przeciągu tygodnia-a tu dupa:/ dziewczynki-te co mają terminy przede mną-proszę się rozpakowywać!!!!!!!!!!!!! bo jak widzę,że wy dalej w dwupaku to tym bardziej nie wierzę w swoje cudowne rozpakowanie ....gdzie w ogóle Kalka, Madzik, Pantee...? __________________ Mój Blog www.emerald-brush.blogspot.com

2010-01-20, 13:48	#2018
BubiGirl Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 663	Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V Youyou myślę, że moja mina to był lepszy widok niż moja mokra pupa Patinka dobry tekst kurcze może trzeba spróbować.... Strippi i Patinka Wam chociaż czopy odeszły, a u mnie nic...cisza...... No właśnie co z Kalką? co z Castillą? Z Madzikiem? :conf used: __________________ Nasza córeczka 02.02.2010 http://suwaczki.maluchy.pl/li-42334.png

2010-01-20, 13:55	#2019
oliviaoO Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 788	Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V witam u nas dzisiaj była położna, oczywiście przede wszystkim zajęła się Małą ale mi krocze też sprawdzała i okazało się, że boli mnie jeszcze trochę bo jeden szew mi poszedł za wcześnie i zrobiła się tam jakaś dziurka w każdym razie kazała mi kupić strzykawkę, igłę, sól i sobie tam nastrzykiwać dwa razy dziennie przed 5 dni żeby sie to wypełniło.. pytała mnie czy brałam lusterko i patrzyłam jak to wygląda.. ja chyba nie chcę tego widzieć a Mała w nocy dziś nareszcie spokojniejsza budziła sie równo co 3h, a w dzień to raz nawet 4h spała i dopiero jadła. W szpitalu zjadała mało bo 30ml teraz ciągnie po 60ml ale jak widać wystarcza jej to tylko, że muszę ją dopajać bo po to chyba przez to ,że jest karmiona sztucznie.. __________________ Razem Zaręczeni Ślub Julia walka z kg: 81- 78 - 76 - 74 - 72- 70 - 68 - 66 - 64

2010-01-20, 14:22	#2025
AniaRP Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Szczecin Wiadomości: 83	Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V możeci drażnić sutki ja jak sie wycieram po kąpieli i czasem mocniej poszoryję po piersiach to skurczyki mam murowane ;-) __________________ 07.07.07 szczęśliwa żonka 16.12.07 szczęśliwa mama 23.02.2010 szczęśliwa mama na 31 urodziny będę ważyć 65 kg!!

2010-01-20, 14:26	#2026
BubiGirl Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 663	Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V ja czytałam, że po odejściu czopa niestety nie mozna uprawiać seksu....bo ryzyko zakazenia jest większe...... padam, chyba kłade się spac na godzinkę.... __________________ Nasza córeczka 02.02.2010 http://suwaczki.maluchy.pl/li-42334.png

2010-01-20, 14:29	#2028
BubiGirl Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 663	Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V AniaRP drażnienie sutków to jeden ze sposobów na wywołanie porodu... ---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ---------- Strippi cisza przed burzą coś się dzisiaj nijak czuję __________________ Nasza córeczka 02.02.2010 http://suwaczki.maluchy.pl/li-42334.png

2010-01-20, 14:36	#2030
patinka_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 3 183	Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V ja już próbowałam:P i lipa, nawet skurczów nie miałam:/ __________________ Mój Blog www.emerald-brush.blogspot.com

2010-01-20, 14:53	#2035
pysiamn Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 10 932	Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V Rany chyba chora jestem bo zupelnie mi sie nie chce nawet wizażować.... Oznaczać to może : a)chorobę b)zbieram siły na poród Ulcia : Łyżeczkowanie da się przezyć też tak mysle ... Chociaz u mnie był lajcik bo rodziłam bez znieczulenia wprawdzie ale łyżeczkowali mnie po porodzie pod narkozą ...więc jak się obudziłam to było po Nie ma co się nastawiac ...bo kazdy przypadek jest inny ... Strippi przepis jest tu : http://smaczny.wizaz.pl/profil.php __________________ * -12,5kg*

2010-01-20, 14:59	#2038
Kancia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 9 656	Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V taaa 3 godziny to akurat bardzo czasochłonne wywowywanie co do bzykanka bez czopa ja wole nie sprawdzać, juz raz miałam zakarzenie wewnątrzmaciczne wystarczy mi. Nawet jak sie mały uprze i nie bedzie chciał wyłazić to seksu bez czopa nie bede wykorzystywac. Boje się najnormalniej Patinka rób przysiady, masuj brzuszek może pomoże __________________ Adik 15.08.07 Tomi 23.02.10 ciuchy

2010-01-20, 15:19	#2040
lila12 Zadomowienie Zarejestrowany: 2002-05 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 1 440	Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V Dzień dobry Mamuśki i Brzuszki Jadę dziśna wizytę kontrolną do gina - ciekawe jak tam moja rana, której, tak a propo's, w ogóle nie widać... Mam nadzieję, że dobrze Ściskam wszystkie serdecznie!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)