|
|||||||
| Notka |
|
| Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3541 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 807
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
A ja się ucze na pamięć z immunologii i powooli idzie Cytat:
![]() Cytat:
ale masz odpowiedzi do testu??ojjj...moze przejdź do innego pokoju gdzie mniej bedzie tego hałasu?
__________________
Miłość nie zna granic ...
![]() |
|||
|
|
|
#3542 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 653
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
Zresztą przyjdzie podkład i sama ocenię.A ja oglądałam stronki wrocławskich salonów ślubnych, spisuję adresy i modele do przymierzenia Niektóre suknie są przepiękne |
|
|
|
|
#3543 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 643
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
EJ, ZAKOCHAŁAM SIE PO RAZ DRUGI......... szkoda, ze mlodsza nie jestem ![]() http://www.youtube.com/watch?v=Wtu-A...eature=channel http://www.youtube.com/watch?v=7xI-L...eature=channel
__________________
A & Z "miłość się wreszcie stała ciałem, które chce trzymać nas za rękę" |
|
|
|
|
#3544 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 486
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
__________________
The show must go on...
|
|
|
|
|
#3545 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 3 012
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
![]() no z tych 125 są odpowiedzi, bo my je wymyślaliśmy. z tego wybierze 20 i doda jeszcze 10 od siebie pytań...ale zawsze 60% powinno być ![]() Cytat:
![]() aha no i dziękuję
__________________
MY Zaręczeni! Nasz ślubik Karinka ![]() Maleństwo ![]() "Bez Ciebie dzisiejsze wzruszenia byłyby tylko martwym naskórkiem dawnych uniesień..." |
||
|
|
|
#3546 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 265
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cześć dziewczyny. W końcu znalazłam najnowszą wersję tego wątku, nie uwierzycie ale trudne to było :P
Melduje się zatem kolejna zazdrośnica, złośnica i czarownica w jednym. Piszę dopiero teraz bo przed wczoraj podjęłam decyzję o tym aby się za siebie wziąć. Niestety poprzedziło to wertowanie różnych stron z pogranicza psychologii i psychiatrii ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Dzięki temu wiem, jak źle ze mną NIE jest i że mogę jakoś sobie ze sobą poradzić.Wracając do Adama i Ewy... Mam niską samoocenę, jestem zaborcza i zdarzyło mi się mojego TŻta zapytać za co jest ze mną bo przecież mógłby sobie znaleźć bardziej pewną siebie, mniej wybuchową dziewczynę.. Eh to chyba było sięgniecie pewnego rodzaju dna z mojej strony. On mnie kocha, ponad wszystko. Ja go też, tyle że z miłością do siebie miałam problemy ( ba akceptacją). Mam nadzieję że powiedzenie sobie: "I po co Ci to? po co przypominasz mu o swoich wadach? czasem irracjonalnych" sprawi że będę mówić o tych lepszych stronach:P Chciałabym żeby kochał cudowną kobietę, jaką we mnie widzi a nie taką czarownicę jaką ja czasem w sobie widzę. A czarownica ze mnie taka że do niedawna też robiłam wyrzuty o to że się nie odezwał na skypie ( nie mieszkamy niestety razem, nawet nie w jednym mieście), już tego nie robię :P Ale teraz jestem bardziej cięta na jego koleżanki:/ Nie na wszystkie, na te którym on się podoba, albo wydaje mi się że się im podoba :P Ale tak dla śmiechu, przestałam robić awantury o cześć, teraz jak jakaś się nadarzy i jakoś jego uwagę przykuje, rzucam się mu na szyję i demonstruję do kogo należy hihi ;D :Pjeszcze raz witam was wszystkie ( w truskawkowym dziś nastroju )
|
|
|
|
#3547 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
witam truskawke
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem... |
|
|
|
#3548 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 3 012
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
witamy
__________________
MY Zaręczeni! Nasz ślubik Karinka ![]() Maleństwo ![]() "Bez Ciebie dzisiejsze wzruszenia byłyby tylko martwym naskórkiem dawnych uniesień..." |
|
|
|
#3549 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 128
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
a długo jesteście ze sobą? I ile macie lat? ![]() Pogubiłam się, kto co pisał, więc tak ogólnie napiszę, że moja mama nie przechodzi menopauzy, po ją przeszła 10 czy 12 lat temu niemniej zauważyłam, że wszyscy mają takie nastroje, dlatego tekst, że ona by mnie najchętniej wy*******iła z tego domu puszczam mimo uczu ![]() Z TŻem całą drogę na kurs (pół godziny) milczeliśmy. Jakiś wisielczy nastrój. Ale na kursie było ok, ogólnie trochę odskoczyliśmy od codzienności ![]() A teraz nauka na jutrzejszego kolosa
__________________
Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
|
|
|
|
|
#3550 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
![]() A ja właśnie wypatrzyłam taką http://www.maggiesottero.com/dress.a...=1&style=R1071 (ale bez tego takiego dziwnego ramiączka). NORMALNIE MARZENIE. Ręka,noga, mózg na ścianie ![]() Remedios Pityval już mi się skończył Niezły był,aczkolwiek ostatnio wyczytałam,że na zimę nie poleca się takich z kwasami bo dodatkowo wysuszają.Teraz mam Sebum Control z Clareny.A zabieg hmm...no oczyszczanie manulane (czyli po prosut może CI otworzyć pory i potem wyciskać-męczarnia,ale raz za czas trzeba zrobić). Ja miałam jeszcze peeling kawitacyjny i mikrodermabrazję diamentową w niektórych miejscach. I na koniec maseczka algowa
__________________
|
|
|
|
|
#3551 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 3 012
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
eee jasne![]() z czego?
__________________
MY Zaręczeni! Nasz ślubik Karinka ![]() Maleństwo ![]() "Bez Ciebie dzisiejsze wzruszenia byłyby tylko martwym naskórkiem dawnych uniesień..." |
|
|
|
|
#3552 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 265
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Już ze sobą ponad rok jesteśmy i żeby mi nikt latek nie wyrzucał ( bo po niektórych moich zagraniach można by mnie za nastolatkę wziąć :P) ja mam 23 a mój TŻ 25
Gleniusia, mam nadzieję że z tymi styczniowymi humorami to naprawdę tak jest. Ale moje noworoczne postanowienia ciągle aktualne i na tapecie Miedzy innymi mniej agresji i fochów o pierdoły
|
|
|
|
#3553 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 128
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Baterflajku, suknia ma PRZEPIĘKNY TYŁ!!!!!!!!!!!
dekolt mi nie podchodzi, ale to tylko mi, a ogólne wrażenie piorunujące Gleniusia, no pewnie tak... w sumie u nas kiepsko, bo sesja, a u mamy pewnie dlatego, że chodzę na kurs tańca, co się gryzie z jej angielskim, ale tym razem nie będę przez to rezygnowała, już raz popełniłam ten błąd. A kolos z angielskiego tym razm się cieszę, bo uczę się w końcu czegoś, co rozumiem
__________________
Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
|
|
|
|
#3554 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
motyl piekna suknia
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem... |
|
|
|
#3555 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 046
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
ja myślę że Twój się zmieni i jest mu bardzo głupio za to co zrobił, dobrze że to nie było specjalnie czy przez coś co Ty zrobiłaś tylko mu uderzył alkohol do głowy i przynajmniej już nie będzie tak pił ze strachu. Bo są gorsze rzeczy niż zarzyganie chodnika. Kciukam żeby w walentynki było drugie podejście Cytat:
![]() a co do wizyty u babci to to nie było stricte składanie życzeń tylko pojechałam z M. na taką wizytę z ciastem i kolacją i była też jego kuzynka z mamą. Jego dziadkowie są bombowi, strasznie ich lubię tylko dzisiaj było mi głupio bo wciąż coś gadali o ślubie i że mnie dziadek zamęczy na weselu ![]() Cytat:
Cytat:
a co do tych zbiegów okoliczności to są dość podejrzane ![]() Cytat:
muszę teraz się nauczyć na jutrzejszy egzamin, więc będę najwyżej przerwy sobie robić na wizaż. Jeszcze nie zerknęłam do skryptów ale wydają się być łatwe a ocena jest wpisana jako średnia z dwóch egzaminów u dwóch kolesi i u jednego - podobno kosy - mam już czwórkę. |
|||||
|
|
|
#3556 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Nooo som seks
![]() ![]() Bez kitu-nie chcę skromnej kiecki.Musi być naprawdę piorunująca i seksowna. Bo inaczej to ja się będę źle czuła. I do takiej piorunującej i stronej kiecki nie będę przesadzać z biżu ![]() AAAAAAAAAAAA co ja zrobiłam.Wpisywałam listę gości do mojego świetnego organizera,już ponad 100 osób wpisałam a tu ciach- nacisnęłam na klawiaturze jakiś przycisk i komp się zresetował
__________________
|
|
|
|
#3557 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 807
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
[QUOTE=Claris;16620831] jak z tylu wybrać tę jedyną?[/QUOTE]
ta wymarzona na Ciebie czeka i pewnie jak od razu ją zobaczysz to bedziesz wiedzieć,że to ta ![]() Cytat:
![]() ![]() no to spokojnie sobie poradzisz ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ---------- Cytat:
a z czego masz?Cytat:
biedactwo..ale za to nauczka na przyszłość jest by zapisywać takie rzeczy![]()
__________________
Miłość nie zna granic ...
![]() |
||||||
|
|
|
#3558 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 046
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
jeszcze mi się przypomniało że jak wyjęłam telefon z kieszeni płaszcza jak mi M. go podawał to zobaczyłam że są 2 nieodebrane od mojej mamy i do niej zadzwoniłam że już wychodzę od babci M. a ta że ma dla mnie niespodziankę i chyba doskonale wiem o co chodzi takim surowym tonem. Dostałam momentalnie trzęsawicy i się martwiłam że znowu mi grzebali w archiwum albo terminarzu albo znaleźli gumki czy lubrykant czy coś (bo już raz znaleźli lubrykant a ja im powiedziałam że używam po basenie bo mnie wysusza i podrażnia chlor i że mam upławy
Masakra, spodziewałam się wystawionych walizek a na nich listu że jestem zdzirą. Madziu, mam to z historii filozofii a starożytną już zaliczyłam i teraz średniowieczna 20 punktów rozwiniętych mam na kartce, przejrzę, doczytam w internecie ciekawostki i pójdę napisać.
Edytowane przez Ilsa Lund Czas edycji: 2010-01-21 o 21:34 |
|
|
|
#3559 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 643
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
ilsa, masakre masz w tym domu. mi moja mama raz przeczytała poczte i maile pisane z tztem bo zapomniałam sie wylogowac... to bylo kilka lat temu, ale do tej pory mi glupio;/
truskawko, witamy ;*
__________________
A & Z "miłość się wreszcie stała ciałem, które chce trzymać nas za rękę" |
|
|
|
#3560 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 3 012
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
o, to chyba o mnie ![]() Ilsa, nie przejmuj się tak rodzinką
__________________
MY Zaręczeni! Nasz ślubik Karinka ![]() Maleństwo ![]() "Bez Ciebie dzisiejsze wzruszenia byłyby tylko martwym naskórkiem dawnych uniesień..." |
|
|
|
|
#3561 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
ja sie z toba w zupelnosci zgadzam - jak kiedys bede slub brac to tez chce bardzo seksowna i powalajaca kiecke a co se bede zalowac
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem... |
|
|
|
|
#3562 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 128
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Ilsa, nie wiem, dlaczego, ale czały czas czytam Cię jak "Isla" tzn. wiem, dlaczego w sensie postrzegania, ale wkurza mnie to
![]() Znowu znalazłam sobie samochód. Będę sobie tak cały czas szukać, bo facet nie płaci nam już któryś miesiąc za zlecenie czy tam sprzęt, bo jemu nie płacą, a to ma być właśnie kasa na samochód. Wysłałam link bratu żeby ocenił, bo samochód jest stuknięty - identycznie jak był mój Kurczak, ale zobaczymy. Napisze mi, czy się opłaca.
__________________
Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
|
|
|
|
#3563 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 265
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Dziękuje za tak miłe powitania.
Ilsa Lund, to ja chyba mimo swojego niedziecinnego wieku mam z rodzicami (mamą) nadal takie przeboje. Nie ma to jak być córką perfekcjonistki :0 A jedzenie chowałam do szuflady do niedawna bo miałam przemeblowanie i brakuje mi szuflad :P Teraz zjada pies ;]
|
|
|
|
#3564 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 046
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
![]() a co do chowania jedzenia w szafie to wiem że to jest świrnięte ale gdzie mam chować ? moja kuzynka jako dziecko chowała w pacynce misiu i zgnił a ciocia wrzucała drugie śniadania do takiego zegara co się otwiera drzwiczki i tam są wahadło i ciężarki a pod nimi dziura. Ja przynajmniej to wyrzucam jak jest czysty teren i mogę przemycić do konteneraTrusk4wk4, uff, nie jestem jedyna ![]() jezu albo nienawidzę jak mam okres i ona przy gościach mówi żebym dała podpaski i tampony to spali w piecu (bo oprócz CO mamy na działce kominek i jak tam jesteśmy to tak mi mówi a ja tego nie robię bo fuj) i przez to wstydzę się w ogóle przy ludziach iść wyrzucić takie zawiniątko do śmieci i zdarza mi się schować też na parę godzin i wyrzucić jak pójdą
Edytowane przez Ilsa Lund Czas edycji: 2010-01-21 o 21:58 |
|
|
|
|
#3565 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 3 012
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
__________________
MY Zaręczeni! Nasz ślubik Karinka ![]() Maleństwo ![]() "Bez Ciebie dzisiejsze wzruszenia byłyby tylko martwym naskórkiem dawnych uniesień..." |
|
|
|
|
#3566 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 265
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Mogę powiedzieć to samo, jak ja się cieszę że się do was dokopałam
![]() http://w857.wrzuta.pl/audio/5U5YwCQ7...n_of_the_witch a to a propos czarownic nas cudownych
|
|
|
|
#3567 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 807
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
Ja pamiętam,że kiedyś babcia robiła takie kotlety mielone z cebula a ja nienawidze cebuli zawijalam w papier i do kubła a ona kiedyś mnie podpatrzyła i się śmiała,że wreszcie złapała mnie na gorącym uczynku wiec też miałam takie przeboje..a nie chciałam mówić,że nie zjadłam żeby nie robić jej przykrości..Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Ale z tymi podpaskami,że Ci mama tak robi siarę przy gosciach no załamałam się..Dziewczyno Ty jesteś tam biedna.. ![]() szkoda mi Ciebie bo nikt nie zasługuje na takie traktowanie...
__________________
Miłość nie zna granic ...
![]() |
|||||
|
|
|
#3568 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cześć... nie mam chęci do nauki i takie tam... poza tym mam megadoła ślubnego, chciałabym już tak bardzo mieć te egzaminy za sobą, pisać pracę, mieć pracę, kupić autko, wyjechać na kilka dni w góry, a w wakacje za granicę, a potem (ku uciesze same-wiecie-kogo) mieć piękne oświadczyny i cudowną, spokojną organizację ślubu.
a po wakacjach stukną nam razem 4 lata, w tym rok i 4 miesiące w jednym mieszkaniu, więc czas to byłby doskonały. kurde, jakoś tak się rozmarzyłam przez tę cudną suknię, którą motyl wkleiła. jest śliczna, bardzo piękny tył - uwielbiam takie. a teraz wracam do Tuwima mego kochanego... nawet sobie puszczam jego wiersze w wersji śpiewanej: aktualnie "Wspomnienie" ("To ty, to ty moja jedyna, Przychodziłaś wieczorem do cukierni. Z przemodlenia, z przeomdlenia senny, W parku płakałem szeptanymi słowy. Młodzik z chmurek prześwitywał jesienny, Od mimozy złotej majowy. Ach, czułymi, przemiłymi snami Zasypiałem z nim gasnącym o poranku. W snach dawnymi bawiąc się wiosnami, Jak ta złotą, jak tą wonną wiązanką") Etap "Miłość Ci wszystko wybaczy" mam już za sobą na dzisiaj. Jeszcze tylko (już nie Tuwimowska) "Samba przed rozstaniem", ciepłe mleko i będę mogła oficjalnie powiedzieć, że sezon na doła sesyjnego uważam za otwarty! ---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ---------- Ilsa, ja na Twoim miejscu próbowałabym się z domu wyprowadzić, bo to nie jest śmieszne, żeby dorosła osoba (będąca w stałym związku zwłaszcza) musiała się tłumaczyć z lubrykanta. i jeszcze ta akcja z podpaskami, masakra dla mnie. Bardzo mi przykro, że musisz to znosić aha, rozwaliły mi się kozaki - jedyne. więc zapylam w adidasach... jutro idę kupić nowe, tak w ramach oszczędności: co rok buty za 300 zł. Dla mnie to dużo :/ |
|
|
|
#3569 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Naj, piękny wiersz
a Poświatowską lubisz? ![]() Nie piszę nic, bo nie wiem co. Taka padnięta jestem... Wczoraj do 2 robiłam ćwiczenia, o 5.30 była pobudka, wstałam o 6, potem 45 minut snu i trzeba było się ubierać. Stałam w kolejce na egzamin od 10 do ok 14 I jeszcze mi dał tego durnego raka, tzn. skorupiaka i kazał powiedzieć co to jest za rodzaj z nazwą łacińską Potem z czym mi się kojarzy, a jak powiedziałam, to maglował mnie szczegółowo z przywry, która generalnie nas na egzamin praktyczny nie obowiązywała, więc jej nie powtórzyłam (400 stron a 200 robi różnicę, a ta przywra była w drugiej dwusetce ) ale dałam radę jakoś. Ale poprzednie 4 preparaty były w porządku, także dostałam 4,5 TŻ przyjeżdża jutro więc przynajmniej nauka weekendowa będzie umilona
__________________
30.12.2012 26.04.2014
|
|
|
|
#3570 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 046
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
no wyprowadzka podobno jest możliwa, nawet proponują po tej sesji ale wolę po wakacjach żeby sobie w nie jeszcze zarabiać dla siebie i mieć na przyjemności. Trudno, nie walczę o nic, jestem bierna bo i po co na tę chwilkę, którą jeszcze będę z nimi ? Nie ma sensu się rzucać mamy inne poglądy, dziadkowie TŻ mnie wspierają przynajmniej i moi. Dziadków mam udanych. W ogóle po sesji bym chciała znowu na weekend wyskoczyć z TŻ do babci bo już raz tam byliśmy razem ![]() polecam Ci kupić w deichmannie serio bo oni zawsze zwracają kasę jeśli jest coś nie tak i buty się rozwalą, jest w nich ciepło też. A jak będziesz kupować porządniejsze buty to zwracaj uwagę na to czy są szyte czy klejone. W ogóle dziwne mi się to wydaje bo moje za 300 czy 350 to noszę 6 rok, oczywiście na zmianę z innymi ale nic im się nie dzieje Edytowane przez Ilsa Lund Czas edycji: 2010-01-21 o 22:31 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:13.




Także wykłady na pamięć i na pewno mam zdane
na szczęście to będzie test, więc może mi się uda - a jak nie to przecież jutro jest dopiero zerówka, a egzamin za tydzień - najwyżej wtedy się nauczę, chociaż wolałabym mieć już z głowy...







( w truskawkowym dziś nastroju 







dekolt mi nie podchodzi, ale to tylko mi, a ogólne wrażenie piorunujące 
masakra, wszyscy skakali, ok, on się poślizgnął i wywalił w ten podest... i przeżył. Woda cała we krwi, wyciągnęli go, zawieźli do szpitala i pokazywali go... jak próbował coś powiedzieć, to mu lekarz składał twarz do środka i przytrzymywał, bo to była jedna wielka dziura... na początku myślałam, że mózgu nie ma, w życiu bym nie powiedziała, że żyje... :/
13.03.2008

