Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ III

[aa2]

Napisane przez lisek15

Czasem jak mam zaopiekować się moją chrześnicą ( w marcu 15 skończy 2 latka) to po 8 godz. mam serdecznie dość i z miłą chęcią chcę wtedy lecieć do pracy. Takie "grzeczne" dzieciątko Teraz nie widzę jej przez prawie 2 tyg i bardzo tęsknie. ona też. Nawet wczoraj o mnie mówiła rodzicom. Widujemy się przynajmniej 3 razy w tyg. Dla mnie i jej to już wieczność

no po takiej wizycie jak dzisiaj to też mam czasem dość, ale nie mogę sie oprzeć żebyśmy sie nie widywały uwielbiam tak w głębi duszy że są takimi diabłami

[lisek15]

Napisane przez aa2

no po takiej wizycie jak dzisiaj to też mam czasem dość, ale nie mogę sie oprzeć żebyśmy sie nie widywały uwielbiam tak w głębi duszy że są takimi diabłami

Najlepsze jest jak całą wizytę dokuczają a na sam koniec podejdzie i da buziaka i się przytuli. Wtedy wszystko się zapomina Ja się zawsze śmieję,że po takiej wizycie odechciewa mi się dzieci Choć nadal mam świra na tym punkcie.

[aa2]

dla mnie nagrodą dzisiaj było to że ta starsz która jest taka bardzo niechętna żeby gdzieś zostawać(oczywiście oprócz babci) dzisiaj prawie płakała i mówiła że zostanie u cioci

[lisek15]

Napisane przez aa2

dla mnie nagrodą dzisiaj było to że ta starsz która jest taka bardzo niechętna żeby gdzieś zostawać(oczywiście oprócz babci) dzisiaj prawie płakała i mówiła że zostanie u cioci

Zawsze to miłe zwłaszcza jak zostanie u odpowiedniej cioci Cieplej się na sercu robi Kochane dzieciaki.

[kasiula1208]

Napisane przez lisek15

Też bym tak chciała A tu @ dopiero 2 dzień Jeszcze człowiek musi siedzieć sam w pracy do 19

no ja mam dzis 3 dzien i prawie koniecim starsza jestem tym krótsze@

[lisek15]

Napisane przez kasiula1208

no ja mam dzis 3 dzien i prawie koniecim starsza jestem tym krótsze@

Zobaczymy Ja na chwilę obecną @ mam zawsze 5 dni. Ale nie mogę narzekać. bardzo źle tego nie znoszę. Mało bólu, średnie krwawienia tylko bardziej drażliwa jestem. mój tz już przyzwyczaił się do tego, a ja staram się być delikatniejsza i mniej drażliwa jak się da

[aa2]

u mnie@ utrzymuje się tak maksymalnie do 4 dni zawsze miałam regularne, kiedyś bardzo bolesne od czasu do czasu ale od dłuższego czasu są bezbolesne ale ciiiiiii żeby nie zapeszać i zeby sie nie zmieniło

[latko0]

Witam witam
Dziś dużo później się odzywam bo byłam cały dzień na szkoleniu i padam na twarz.
Dziękuje kochane za odpowiedzi. Może macie racje jak by to były ruchy to bym chyba je poznała, może to jakieś przelewanie czy coś.
Tak po za tym jutro idę na krew i mocz a w poniedziałęk do gin, tylko jedno mnie denerwuje bo ta prywatna klinika gdzie chodzę do mojej gin ma tylko osobno usg i na zwykłej wizycie moja gin nie może luknąć na dzidzię :/ tylko tak normalnie bada, a powiem wam że chciała bym sprawdzić jak tak mój synek się ma, czy wszystko dobrze.
Przepraszam was jeszcze raz że tak żadko piszę ale po prostu nie mam czasu.

[aa2]

Napisane przez latko0

Witam witam
Dziś dużo później się odzywam bo byłam cały dzień na szkoleniu i padam na twarz.
Dziękuje kochane za odpowiedzi. Może macie racje jak by to były ruchy to bym chyba je poznała, może to jakieś przelewanie czy coś.
Tak po za tym jutro idę na krew i mocz a w poniedziałęk do gin, tylko jedno mnie denerwuje bo ta prywatna klinika gdzie chodzę do mojej gin ma tylko osobno usg i na zwykłej wizycie moja gin nie może luknąć na dzidzię :/ tylko tak normalnie bada, a powiem wam że chciała bym sprawdzić jak tak mój synek się ma, czy wszystko dobrze.
Przepraszam was jeszcze raz że tak żadko piszę ale po prostu nie mam czasu.

no nie dziwie się ze denerwuje ci ebrak usg, ja tez bym chciała popatrzeć na maleństwo na twoim miejscu , a już po naszch złych doświadczeniach to już na pewno, a że zadko piszesz to cuż wybaczamy ale jak masz dużo pracy to niestety nic nie poradzisz ważne ze co jakiś czas dajesz znac co u ciebie i nie musimy sie martwić

[metropolitan]

helo dziewczyny. Wróciliśmy już do domku. u lekarza okazało się że wszystko jest super, fasolinka bardzo urosła i widziałam na monitorze bicie ( a właściwie takie drganie) serduszka : jupi:
powiedziała mi lekarka że teraz to już mogę się nie denerwować bo ciąża się prawidłowo rozwija tylko uważać na siebie i chciała mi dać zwolnienie ale nie chciałam jeszcze. Tak się cieszę. I czekam na wasze styczniowe zupełnie nowe fasolki, boże jakie to jest super uczucie trzymam za was wszystkie kciuki, żebyście jak najszybciej to przeżywały co ja teraz i wasi TŻ-ci też oczywiście. Mój jest taki dumny

i tak jak obiecałam wklejam fotę (wiem, niewiele jeszcze widać) ale co tam!

[MisQa]

ojej jak słodko popatrzec na usg, uwielbiam
pozwolicie, że i ja dołaczę, starania zaczynamy w czerwcu, ale już zaczynam się przygotowywać, czytam, szukam dobrych rad na początek

[aa2]

Napisane przez metropolitan

helo dziewczyny. Wróciliśmy już do domku. u lekarza okazało się że wszystko jest super, fasolinka bardzo urosła i widziałam na monitorze bicie ( a właściwie takie drganie) serduszka : jupi:
powiedziała mi lekarka że teraz to już mogę się nie denerwować bo ciąża się prawidłowo rozwija tylko uważać na siebie i chciała mi dać zwolnienie ale nie chciałam jeszcze. Tak się cieszę. I czekam na wasze styczniowe zupełnie nowe fasolki, boże jakie to jest super uczucie trzymam za was wszystkie kciuki, żebyście jak najszybciej to przeżywały co ja teraz i wasi TŻ-ci też oczywiście. Mój jest taki dumny

i tak jak obiecałam wklejam fotę (wiem, niewiele jeszcze widać) ale co tam!

ciesze sie że wszystko ok, a zdjątko cudne, jezu jak dobrze że dobre wieści, mam nadzieję że tak już zostanie i tylko takie bedziecie przynosić

Napisane przez MisQa

ojej jak słodko popatrzec na usg, uwielbiam
pozwolicie, że i ja dołaczę, starania zaczynamy w czerwcu, ale już zaczynam się przygotowywać, czytam, szukam dobrych rad na początek

witaj u nas super że dołączyłaś na pewno jak będzieszmilaa jakieś pytanka w miarę możliwości pomożemy

[Carol77]

Napisane przez latko0

Witam witam
Dziś dużo później się odzywam bo byłam cały dzień na szkoleniu i padam na twarz.
Dziękuje kochane za odpowiedzi. Może macie racje jak by to były ruchy to bym chyba je poznała, może to jakieś przelewanie czy coś.
Tak po za tym jutro idę na krew i mocz a w poniedziałęk do gin, tylko jedno mnie denerwuje bo ta prywatna klinika gdzie chodzę do mojej gin ma tylko osobno usg i na zwykłej wizycie moja gin nie może luknąć na dzidzię :/ tylko tak normalnie bada, a powiem wam że chciała bym sprawdzić jak tak mój synek się ma, czy wszystko dobrze.
Przepraszam was jeszcze raz że tak żadko piszę ale po prostu nie mam czasu.

Witajcie kochane

Metropolitan gratuluję pięknej fasolinki, niech teraz rośnie duża i zdrowa!!!

Ja nie mam weny i wolę się nie odzywać, u mnie bez zmian, polip daje się we znaki i humor do kitu. Jutro ide do kardiologa na 21 może da jakieś leki na serce i nie będę juz taka słaba.

Karolinko, to nie musiały byc przelewania żadne! Ja Ci to gwarantuję!!!! Pierwsze ruchy dziecka bardzo przypominają bulgotania i właśnie przelewania w brzuszku! Nawet bardzo przypominaja ruchy robaczkowe jelit, dlatego można te ruchy z nimi pomylić. Z czasem je rozpoznasz i na 100% będziesz wiedziała,że to dzidziuś. Z resztą poczekaj jeszcze z 2-3 tygodnie a dostaneisz kopniaka, ja juz się nie umiem doczekać

Miłego wieczorku dziewczynki i do usłyszenia

[kasiula1208]

ja tylko na chwilke no co do mojej@ to sie ciesze....pierwszy dzien był tak skapy ze jedna podpaska by wystarczyła na cały dzien ,drugi lało sie ze mnie...i dzisiaj trzeci koncówka tak jak w pierwszymnigdy nie miałam tak krótkich@(norma to 5 dni)wiec tymbardziej sie ciesze

[MisQa]

Napisane przez aa2

witaj u nas super że dołączyłaś na pewno jak będzieszmilaa jakieś pytanka w miarę możliwości pomożemy

dzięki
na razie poczytam co tu pisałyście i zanotuje co wazniejsze uwagi

[kasiula1208]

dziewczynki poswieciałam troche czasu na obliczenia i tak.. zapisałam sobie 6 ostatnich cykli...potem wyszukałam w necie jak sie to wszystko oblicza...i oto....cykle do kalendarzyka mam 31 dniowe.... ze sredniej wynika za dni płodne mam miedzy miedzy 11 a 20 dniem cyklu...a obilczjac 14-16 dni od@ do tyłu( dzien owulacji...to 4 razy mi wyszło ze miedzy 3-5 kazdego dnia miesiaca wiec liczac srednia... dochodze do wniosku ze owulacje mam zawsze miedzy 3 a 5 kazdego dnia miesiaca...po tym wszystkim wziełam sobie kalendarzy internetowy i wyszło ze mi ze nastepna owulacjew bede miec 5 lutego....niezle co????uffff ale sie napracowałam ale było warto podsumowujac...jako ze sie nie staram...to moge dla was to obliczac podajcie mi tylko daty ostatnich paru miesiaczek i wszystko wam oblicze radosc dla mnie bedzie wielka jak jakis dzidzius sie pocznie przy moich wyliczeniach... wiec laski dawjcie te daty....

[aa2]

Napisane przez MisQa

dzięki
na razie poczytam co tu pisałyście i zanotuje co wazniejsze uwagi

no to masz mase czytania bo to już 3 część ale do czerwca na pewno sie wyrobisz

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Napisane przez kasiula1208

dziewczynki poswieciałam troche czasu na obliczenia i tak.. zapisałam sobie 6 ostatnich cykli...potem wyszukałam w necie jak sie to wszystko oblicza...i oto....cykle do kalendarzyka mam 31 dniowe.... ze sredniej wynika za dni płodne mam miedzy miedzy 11 a 20 dniem cyklu...a obilczjac 14-16 dni od@ do tyłu( dzien owulacji...to 4 razy mi wyszło ze miedzy 3-5 kazdego dnia miesiaca wiec liczac srednia... dochodze do wniosku ze owulacje mam zawsze miedzy 3 a 5 kazdego dnia miesiaca...po tym wszystkim wziełam sobie kalendarzy internetowy i wyszło ze mi ze nastepna owulacjew bede miec 5 lutego....niezle co????uffff ale sie napracowałam ale było warto podsumowujac...jako ze sie nie staram...to moge dla was to obliczac podajcie mi tylko daty ostatnich paru miesiaczek i wszystko wam oblicze radosc dla mnie bedzie wielka jak jakis dzidzius sie pocznie przy moich wyliczeniach... wiec laski dawjcie te daty....

jesteś niesamowita i prosze jeszcze chcesz nam pomóc zafasolkować, ja niestety musze najpierw poobserwować dłużej co i jak u mnie ale jak już będe wiedzieć to skorzystam z pomocy

[metropolitan]

dzięki dziewczynki, uciekam obejrzeć z mężusiem film i spać bo z tych emocji to już padam. Buziaki

[kasiula1208]

Napisane przez aa2

no to masz mase czytania bo to już 3 część ale do czerwca na pewno sie wyrobisz

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------



jesteś niesamowita i prosze jeszcze chcesz nam pomóc zafasolkować, ja niestety musze najpierw poobserwować dłużej co i jak u mnie ale jak już będe wiedzieć to skorzystam z pomocy

no mam nadzieje kochana bo az sie pale do roboty

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

teraz musze spadac .....ale jak wejde tu jutro to chce widziec wasze daty: Dduuuuuuuuuze buziole...bayyyyyyyy:cmok :

[Scio]

Witaj Misqa
Kolejna PM09

[aa2]

Napisane przez kasiula1208

no mam nadzieje kochana bo az sie pale do roboty

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

teraz musze spadac .....ale jak wejde tu jutro to chce widziec wasze daty: Dduuuuuuuuuze buziole...bayyyyyyyy:cmok :

no ja wierze że jak ty nam wiliczysz to od razu bedziemy miały swoje dzidziunie

[Cosmaaaaaaa]

Witajcie, dotarlam planowo prawie, mam caly dzien wyjety z zyciorysu ... No i internetu nie mialam, burak nam wylaczyl na caly dzien :/

Strasznie tesknie za TZ ... nie wiem jak wytrwam ten ponad tydzien ...
Nie umiem sie na szkole skupic!



Ide poodpoczywac Milego wieczorku.

[anula_81]

hej dziewczyny, tak was podczytuje powoli. bylam dzisiaj u lekarza. Niestety jeszcze troche krwi w macicy, wiec czekam zeby krew zeszla. W przyszlym tygodniu znowu wizyta sprawdzenie. Pan doktor byl przemily, poplakalam sie rozmawial ze mna, tlumaczyl mi wszystko. Powiedzial, ze nie ma przeciwskazan zeby zaczac starania zaraz po pierwszej miesiaczce, ale tylko jezeli psychicznie czuje sie dobrze, jesli czuje jeszcze smutek powinnam poczekac 2-3 miesiace. Zobaczymy. Pozdrawiam was i gratuluje wszystkim zafasolkowanym, piekne zdjecia, pieknie dzidzie

[Kasia_Dublin]

Napisane przez anula_81

hej dziewczyny, tak was podczytuje powoli. bylam dzisiaj u lekarza. Niestety jeszcze troche krwi w macicy, wiec czekam zeby krew zeszla. W przyszlym tygodniu znowu wizyta sprawdzenie. Pan doktor byl przemily, poplakalam sie rozmawial ze mna, tlumaczyl mi wszystko. Powiedzial, ze nie ma przeciwskazan zeby zaczac starania zaraz po pierwszej miesiaczce, ale tylko jezeli psychicznie czuje sie dobrze, jesli czuje jeszcze smutek powinnam poczekac 2-3 miesiace. Zobaczymy. Pozdrawiam was i gratuluje wszystkim zafasolkowanym, piekne zdjecia, pieknie dzidzie

Aniu dobrze ze juz o Ciebie tam dbaja. Zobaczysz czas zleci i nim sie obejrzysz znowu bedziecie sie starac i zobaczysz 2 kreseczki . Jestem pewna ze tam w norwegii macie spektakularna wiosne wiec razem z natura odrodzi sie twoja duszyczka. Myslimy tutaj o Tobie caly czas. Sciskam mocno

[anula_81]

Napisane przez Kasia_Dublin

Aniu dobrze ze juz o Ciebie tam dbaja. Zobaczysz czas zleci i nim sie obejrzysz znowu bedziecie sie starac i zobaczysz 2 kreseczki . Jestem pewna ze tam w norwegii macie spektakularna wiosne wiec razem z natura odrodzi sie twoja duszyczka. Myslimy tutaj o Tobie caly czas. Sciskam mocno

Kasiu kochana dziekuje Ci za mile slowa. To naprawde pomaga. Ja rzucilam sie w wir pracy. pracuje dlugo bo mamy nawal projektow, wieczorami pisze artykuly do gazet bo dostalam kilka nowych zlecen i jeszcze obiecalam sobie uczyc sie codziennie nowych slowek z norweskiego, powtarzac odmiany czasownikow. Musze zyc pelnia zycia, zeby wyjsc na prosta. Ale dzisiaj juz padam.
boziu jak marze zeby byc na waszym miejscu dziewczynki, naprawde, tak dzisiaj jak bylam w tym gabinecie to moj umysl przypominal jak bylam tam w 8 tygodniu i cieszylam sie z bicia serduszka. Ale musze przejsc do porzadku dnia codziennego. wiem to, dlatego pracuje za dwoch a potem masz racje Kasiu, juz piekna wiosna

A taka piosenka mi teraz ciagle chodzi po glowie:'
http://www.youtube.com/watch?v=b_oUw...eature=related

plus Joni Mitchel. Smutne, ale chyba teraz mi tego trzeba. Pomaga mimo wszystko.

[aa2]

Napisane przez anula_81

hej dziewczyny, tak was podczytuje powoli. bylam dzisiaj u lekarza. Niestety jeszcze troche krwi w macicy, wiec czekam zeby krew zeszla. W przyszlym tygodniu znowu wizyta sprawdzenie. Pan doktor byl przemily, poplakalam sie rozmawial ze mna, tlumaczyl mi wszystko. Powiedzial, ze nie ma przeciwskazan zeby zaczac starania zaraz po pierwszej miesiaczce, ale tylko jezeli psychicznie czuje sie dobrze, jesli czuje jeszcze smutek powinnam poczekac 2-3 miesiace. Zobaczymy. Pozdrawiam was i gratuluje wszystkim zafasolkowanym, piekne zdjecia, pieknie dzidzie

hej anulka cieszę sie że sie odezwałaś bo zastanawiałam sie jak tam u Ciebie, lekarz ma rację jeżeli będziesz czuła sie na tyle silna psychicznie zeby zacząć staranka to zacznij ja z początku nie dopuszczałam mysli żeby znów zacząć bałam sie jak cholera zresztą nadal sie boję ale pragnienie maleństwa jest ode mnie silniejsze, a i dodatkowo pomogło mi to że pisałam sobie z dziewczynami które przeszły to samo
kochana wiem że praca daje ci zapomnienie ale nie wykończ sie za bardzo

[anula_81]

Napisane przez aa2

hej anulka cieszę sie że sie odezwałaś bo zastanawiałam sie jak tam u Ciebie, lekarz ma rację jeżeli będziesz czuła sie na tyle silna psychicznie zeby zacząć staranka to zacznij ja z początku nie dopuszczałam mysli żeby znów zacząć bałam sie jak cholera zresztą nadal sie boję ale pragnienie maleństwa jest ode mnie silniejsze, a i dodatkowo pomogło mi to że pisałam sobie z dziewczynami które przeszły to samo
kochana wiem że praca daje ci zapomnienie ale nie wykończ sie za bardzo

jestescie przekochane dziewczyny, strasznie mi pomagaja wasze doswiadczenia i cieple slowa, naprawde. Jesli wiem ze tyle z nas potrafilo sie podniesc to mnie rowniez sie uda. zawsze po zimie nadchodzi wiosna. zawsze

[Scio]

Anulka
cieszę się, ze już lepiej

[Maggie1983]

Napisane przez motylek85

witaj no chyba można ci gratulować
Normy hcg (total hCG)
Ciąża 1.3-2 tydzień mlU/ml 16 - 156
Ciąża 2-3 tydzień 101 - 4870
Ciąża 3-4 tydzień 1110 - 31500
Ciąża 4-5 tydzień 2560 - 82300
Ciąża 5-6 tydzień 23100 - 151000
Ciąża 6-7 tydzień 27300 - 233000
Ciąża 7-11 tydzień 20900 - 291000
Ciąża 12 tydzień 16684 - 127939
Ciąża 13 tydzień 10743 - 89074
Ciąża 14 tydzień 7895 - 70818
Ciąża 15 tydzień 6210 - 69173
Ciąża 16 tydzień 5730 - 54585
Ciąża 17 tydzień 5267 - 57465
Ciąża 18 tydzień 3180 - 51360
Ciąża 19 tydzień 5879 - 55183
Ciąża 20 tydzień 1234 - 45771
Ciąża 21-39 tydzień 2700 - 78100

Normy beta-HCG

tydzień ciąży mlU/ml
3-4 ----------- 9 - 130
4-5 ---------- 75 - 2600
5-6 --------- 850 - 20,800
6-7 ------- 4,000 - 100,200
7-12 ---- 11,500 - 289,000
12-16 ---- 18,300 - 137,000
16-29 ----- 1,400 - 53,000
29-41 ------- 940 - 60,000



tydzień od ostatniej miesiączki mlU/ml
3 5 - 50
4 4 - 426
5 19 - 7,340
6 1,080 - 56,500
7-8 7,650 - 229,000
8-12 25,700 - 288,000
13 -16 13,300 - 254,000

Dziewczynki, musimy to koniecznie umiescic w pierwszym poscie, bo nieraz pytanie o wyniki bety jeszcze padnie

Napisane przez metropolitan

wreszcie się zebrałam i rozebrałam choinkę. Szelma mnie pokłuła i jeszcze jedną wielgaśną bombkę stłukłam ..... może na szczęście

idę się już szykować do tego lekarza, potem jadę do rodziców i babci oznajmić o prawnuczku lub prawnuczce więc w domku pewnie będziemy wieczorem to od razu wam napiszę czy wszystko ok z moją fasolinką i może fotkę USG wkleję.

A swoją drogą, tak się cieszę, że dziadki dostaną tak piękny prezent na dzień babci i dziadka. Rodzice mojej mamy nie mają jeszcze prawnuków, a wnuków 4 ( ja najmłodsza, kuzynki już 35 i 33, a mój brat 28) więc wyczekują już od dawna. Ale się ucieszą !

piekny malus i super prezent na dzisiejsze i wczorajsze swieto

Napisane przez aa2

dla mnie nagrodą dzisiaj było to że ta starsz która jest taka bardzo niechętna żeby gdzieś zostawać(oczywiście oprócz babci) dzisiaj prawie płakała i mówiła że zostanie u cioci

a moja bratanica dzwonila dzis do mojej mamci z zyczeniami jak bylam u niej i mama wziela na glosnomowiacy i nasza malutka (3 latka w lutym) dostalam napadu smiechu i nie chciala nic powiedziec no to ja jej mowie, zeby zaspiewala babci Sto lat- a ona oburzona "zawsze sa moje urodzinki" w koncu sie przemogla i powiedziala "syskiego najlepsiego"

Napisane przez MisQa

ojej jak słodko popatrzec na usg, uwielbiam
pozwolicie, że i ja dołaczę, starania zaczynamy w czerwcu, ale już zaczynam się przygotowywać, czytam, szukam dobrych rad na początek

hahaa kolejna staraczka

Napisane przez Carol77

Witajcie kochane

Metropolitan gratuluję pięknej fasolinki, niech teraz rośnie duża i zdrowa!!!

Ja nie mam weny i wolę się nie odzywać, u mnie bez zmian, polip daje się we znaki i humor do kitu. Jutro ide do kardiologa na 21 może da jakieś leki na serce i nie będę juz taka słaba.

Karolinko, to nie musiały byc przelewania żadne! Ja Ci to gwarantuję!!!! Pierwsze ruchy dziecka bardzo przypominają bulgotania i właśnie przelewania w brzuszku! Nawet bardzo przypominaja ruchy robaczkowe jelit, dlatego można te ruchy z nimi pomylić. Z czasem je rozpoznasz i na 100% będziesz wiedziała,że to dzidziuś. Z resztą poczekaj jeszcze z 2-3 tygodnie a dostaneisz kopniaka, ja juz się nie umiem doczekać

Miłego wieczorku dziewczynki i do usłyszenia

Carolku, to co wrzucisz do pierwszego postu wyniki bety na kazdy tydzien

Napisane przez Scio

Witaj Misqa
Kolejna PM09

w koncu wszystkie tu trafimy

Napisane przez anula_81

hej dziewczyny, tak was podczytuje powoli. bylam dzisiaj u lekarza. Niestety jeszcze troche krwi w macicy, wiec czekam zeby krew zeszla. W przyszlym tygodniu znowu wizyta sprawdzenie. Pan doktor byl przemily, poplakalam sie rozmawial ze mna, tlumaczyl mi wszystko. Powiedzial, ze nie ma przeciwskazan zeby zaczac starania zaraz po pierwszej miesiaczce, ale tylko jezeli psychicznie czuje sie dobrze, jesli czuje jeszcze smutek powinnam poczekac 2-3 miesiace. Zobaczymy. Pozdrawiam was i gratuluje wszystkim zafasolkowanym, piekne zdjecia, pieknie dzidzie

sciskam Cie mocno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

[LadyMK]

hej dziewczynki
@ przyszedł. w 37dc.
Widocznie dni płodne muszę wyliczać na tak długim cyklu..

Maggus wpisz, że rozpoczełam 8cykl..
Nici z dzidzi. Podejrzewam, że dopóki będę się "chlała" z TŻtem to z dzidzi nic nie wyjdzie...
A ja już mam dość łez... Tylko tak trudno je powstrzymać....

Buziaki musze wziac sie za prace i za naukę jednoczesnie, bo jutro egzamin a ja w tym tygodniu nie mialam glowy do nauki...