Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II

[ASIULEK_23]

Witam
Widzę, że na wątku został poruszony temat sutków. Otoż ja wlasnie mam problem z płaskimi a nawet z wklęsłymi I ja się obawiam szczerze mówiąc tego karmienia. tzn jeden zawsze był lepszy i ten wyskoczył na zewnątrz na stale i jest dość spory (chyba jak urosly piersi to wyskoczył) natomiast ten drugi tak czasem się wynurzy... Przeciez nie będę karmila jednym
Zakupilam już sobie te nakładki, mam nadzieję, że będą pomocne. No i ćwiczę je tak jak pokazał mi gin, jakieś efekty niby sa ale czy ja wiem...

izumi- współczuję "pomyślunku" teściowej. Chyba bym wyszła z siebie.

darusiaa- no, to chyba szykuje się kawał chłopa

Pop- super wieści... jeszcze troszkę i wrócicie do domciu

[mloda1989]

ostatnio widzialam tylko w wozkach chicco ze gondole mozna zamontowac w aucie...ale zajmuje caly tyl....w srodku wpina sie takie pasy dla maluszka ktore go trzymaja....ale gondola jest cala usztywniona dol jest z plastiku tak jak jest to robione w fotelikach

[Baobabek]

Izumi wózek bardzo ładny, podoba mi się zwłaszcza wersja gondolowa a że tak zapytam, bo sądząc po kolorach to, że chłopczyk będzie???czy mi jakiś post gdzieś umknoł może??hmmm?? Mów mi tu szybko
Drcron koniecznie na potem pokaż co wymodziłaś na łebku ja mam odrosty od czerwca jakoś boję się farbnąć w ciąży... ale jak tylko mały się urodzi to wracam do blondziku albo czekoladki

[Izumi]

Napisane przez ilkia24

Izumi dzięki za wyczerpującą odpowiedz, ja też jestem zainteresowana tym wózkiem, a po twojej recemzji jeszcze bardziej jak nic nie znajdziemy na miejscu to tez go pewnie zamówimy tylko ta wersje z fotelikiem, bo tak czy siak to i tak tanio wychodzi mnie najbardziej zastanawial ten swiecacy material, ale na twoich fotkach widac ze nie błyszczy się az tak bardzo jeszcze raz dzieki

A co do tego fotelika to niem czasmi takiego przepisu, ze dziecko trzeba w foteliku wozic samochodem ?

Oczywiście że jest taki przepis. Ale dla teściowej to wszystko jedno czy to fotelik czy gondolka. Bo tutaj w tym wózku gondolka ma taką rączkę w budce (w fotelikach też tak jest) i ona uparcie twierdzi, ze ludzie właśnie w gondolkach dzieci wożą. I że właśnie np. w hipermarkecie samą gondolkę ze sobą mają ... i takie tam. Bo fotelik samochodowy jest tylko do samochodu i nam się nie przyda ;P.
A ten materiał serio nie jest zły. Tutaj zdjęcie bez flesha z allegro - http://www.darex.imoli.pl/allegro/zd...134%282%29.jpg a tutaj już z lampą: http://www.darex.imoli.pl/allegro/nowe/ii.jpg ... więc to bardziej wina fotki. Mi się błyszczący nie wydawał. A na zdjęciach które ja robiłam było już ciemno więc było górne światło włączone i wydaje mi się że też aż tak tragicznie się nie błyszczy ... ?

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez mloda1989

album robiony na wzor tego tutaj...ten strasznie mi sie spodobal i postanowilam cos podobnego zrobic poki co sa tylko 2 zdj usg .....a reszta zdj i opisow pozniej
http://www.sentymentyiprezenty.repub...l/album44.html jak troche ogarne to pokaze jak ten moj wyglada

Scrapbooking LOOOOVE!!!! To ja czekam na jakieś zdjęcia Twojej wersji
Mi teraz też zdjęć brakuje, ale pomyślałam, że ew. dam zdjęcie dzieciaczka... w brzuchu Czyli de facto swoje zdjęcie od biedy dam

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Napisane przez megi-megi

Izumi - zaiste będziesz święta, że wytrzymujesz z taką teściową... brak mi słów. Albo ja jakaś nerwowa jestem, albo nie wiem sama co... Głupia baba i tyle.

No mi po malutku zaczyna brakować cierpliwości . tym bardziej że mi męza przekabaca a tego już nie zniese! <grrrr>

[mloda1989]

no na poczatku beda rodzice....i mamusia z brzuszkiem potem usg.....a potem dzieciaczek jak juz sie urodzi jeszcze kwiatki musze dokupic i jakies koronki...

[LovelyGirl]

No no kilka dni mnie nie było i tyle do nadrabiania!!!! Ale czytam wszytko i niedługo będę na bieżąco!

Napisane przez Izumi

Bo jej się wydaje że jak ona nie miała to i innym nie potrzeba bo przecież ona sobie radziła. Ja w ogóle nie wiem już sama momentami. Przecież to nie są jakieś moje fanaberie! Fotelik w samochodzie być MUSI! I to nie tylko po to żeby mandatu nie dostać tylko żeby dziecko było bezpieczne! Więc ja nie wiem w ogóle co ona kombinuje. A najgorsze jest to że ona się ogada ogada, opsioczy, mój Tz się nasłucha i potem też mi truje ;[. Bo fotelik by był, ale on stwierdził, ze mamusia ma rację i kupować nie trzeba, jak będzie potrzebny to się pożyczy od kogoś . I tak jak pisałam po wyżej afaruje się jak mu mówię, że jak przyjedzie do szpitala bez fotelika samochodowego to że z nim nie pojadę. I odwraca kota ogonem, bo twierdzi, że taki fotelik to nie jest dla takich maluchów co głowy nie trzymają, bo w razie hamowania to mu nic główki nie przytrzyma.... . No trzymajcie mnie. Chyba mu muszę wizyty w domu ukrócić. I teraz potrzebuje jakichś solidnych informacji na temat fotelików, kiedy ich można używać, jaką rolę spełniają itd. żeby nie miał złudzeń, że się bez fotelika obejdzie. ... tylko że szukam.... i znaleźć nie mogę ....

Izumi - absolutnie nie możesz się zgodzić na brak fotelika!!! Teściowe mają różne dziwne pomysły, ale Twoja naprawdę przesadza! No i najgorsze, że TŻ tak jej słucha...

Z argumentów za fotelikiem:
- przede wszystkim jest obowiązek jazdy z fotelikiem i podejrzewam, że cena mandatu przekroczy cenę fotelika! (oczywiście brzpieczeństwo jest najważniejsze)
- fotelików używasz od urodzenia dzielą się na różne kategorie - najbardziej popularna jest 0-13 kg wkładasz tam dzidzia od razu po urodzeniu i zazwyczaj wozisz około roku
- to NIEPRAWDA, że w razie kolizji fotelik nic nie da bo główka się nie trzyma - foteliki dla maluchów mają specjalną wkładkę podtrzymującą główkę i dają wszystko w przypadku zderzenia!!!!
Powiedz TŻ, że to nie fotelik nie utrzyma malucha, ale to Ty nie będziesz w stanie go utrzymać , gdy coś się stanie... i wtedy mogą być kłopoty na całe zycie... ale wielka tragedia
- najbezpieczniejsze foteliki są z firmy Maxi Cosi - najlepiej wypadają w testach bezpieczeństwa, a w necie można kupić za w miarę rozsądną cenę!
- można kupić z taką specjalną bazą pod fotelik, jednak to przedraża i chyba nie warto - fotelik bez bazy montujesz na tylnym siedzeniu samochodu i tyłem do kierunku jazdy!
- fotelika używasz zawsze gdy mały jedzie samochodem!
- większość fotelików MC na pewno możesz zamontować na stelaż wózka (wymagane są adaptery, ale to koszt ok 100 zł) i jest to bardzo wygodne, gdy jedziesz na zakupy!!!

Przede wszystkim bez fotelika Wasz maluszek nie będzie nigdy bezpieczny w samochodzie! To nie jest fanaberia, ale rzecz podstawowa dla bobasa! Powiedz to TŻ, a jak nie to my mu

Jak sobie jeszcze coś skojarze to napisze!!!

[ilkia24]

Izumi masz tu linka

http://www.motofakty.pl/artykul/bezp...mochodzie.html

[Izumi]

Napisane przez Baobabek

Izumi wózek bardzo ładny, podoba mi się zwłaszcza wersja gondolowa a że tak zapytam, bo sądząc po kolorach to, że chłopczyk będzie???czy mi jakiś post gdzieś umknoł może??hmmm?? Mów mi tu szybko
Drcron koniecznie na potem pokaż co wymodziłaś na łebku ja mam odrosty od czerwca jakoś boję się farbnąć w ciąży... ale jak tylko mały się urodzi to wracam do blondziku albo czekoladki

Nie wiem co będzie xD Ale jakoś taki kolor spodobał nam się chyba najbardziej. Mi się jeszcze z kolorystyki takie podobały http://www.darex.imoli.pl/allegro/zd...092%282%29.jpg i
http://www.darex.imoli.pl/allegro/zdjecia/matrix/11.jpg ale bałam się że będą za ciemne jednak.... . A płecia to już chyba dopiero podczas porodu się ujawni. Na ostatnim badaniu USG znowu nie było widać ... A może moje bobo nie na Płeci ...

[ilkia24]

Przepisy ruchu drogowego w Polsce a foteliki

Autor: Paweł Kurpiewski

Data dodania: 9.01.2006 Ostatnia aktualizacja: 15.12.2007
Artykuł przedstawia przepisy ruchu drogowego w Polsce dotyczące używania fotelików samochodowych dla dzieci.


Polski Kodeks Drogowy traktuje kwestie dotyczące fotelików samochodowych dla dzieci bardzo ubogo. Wszystko bowiem, co mówi on o fotelikach, zawiera się w poniższych kilkunastu wierszach.


Rozdział 5 Porządek i bezpieczeństwo ruchu na drogach

(...)
Art. 39.
(...)
3. W pojeździe samochodowym wyposażonym w pasy bezpieczeństwa dziecko w wieku do 12 lat, nie przekraczające 150 cm wzrostu, przewozi się w foteliku ochronnym lub innym urządzeniu do przewożenia dzieci, odpowiadającym wadze i wzrostowi dziecka oraz właściwym warunkom technicznym.
4. Przepis ust. 3 nie dotyczy przewozu dziecka taksówką osobową, pojazdem pogotowia ratunkowego lub Policji.
(...)
Art. 45.
2. Kierującemu pojazdem zabrania się:
(...)
4. przewożenia w foteliku ochronnym dziecka siedzącego tyłem do kierunku jazdy na przednim siedzeniu pojazdu samochodowego wyposażonego w poduszkę powietrzną dla pasażera;
5. przewożenia, poza specjalnym fotelikiem ochronnym, dziecka w wieku do 12 lat na przednim siedzeniu pojazdu samochodowego;


Jak się okazuje bardzo podobne zapisy odnajdujemy w ustawodawstwie innych krajów europejskich. Występujące różnice dotyczą np. innej obowiązującej granicy wiekowej (do 10 lat we Francji, do 7 lat w Szwecji) lub też obowiązującego we Francji całkowitego zakazu jazdy na przednim siedzeniu w stosunku do dzieci do 10. roku życia, za wyjątkiem odwróconych tyłem do kierunku ruchu fotelików dla niemowląt.

Brak fotelika karany jest przez Policję w Polsce mandatem w wysokości 150 zł oraz odebraniem 3 punktów karnych. Pamiętaj jednak, że największą karą, jaka może Ciebie spotkać, jeśli zdecydujesz się przewozić dziecko bez fotelika, jest kalectwo lub śmierć dziecka na skutek obrażeń odniesionych w wypadku.

[Izumi]

Napisane przez ASIULEK_23

Witam
Widzę, że na wątku został poruszony temat sutków. Otoż ja wlasnie mam problem z płaskimi a nawet z wklęsłymi I ja się obawiam szczerze mówiąc tego karmienia. tzn jeden zawsze był lepszy i ten wyskoczył na zewnątrz na stale i jest dość spory (chyba jak urosly piersi to wyskoczył) natomiast ten drugi tak czasem się wynurzy... Przeciez nie będę karmila jednym
Zakupilam już sobie te nakładki, mam nadzieję, że będą pomocne. No i ćwiczę je tak jak pokazał mi gin, jakieś efekty niby sa ale czy ja wiem...

izumi- współczuję "pomyślunku" teściowej. Chyba bym wyszła z siebie.

darusiaa- no, to chyba szykuje się kawał chłopa

Pop- super wieści... jeszcze troszkę i wrócicie do domciu

Kochana, myślę że będzie dobrze, że te nakładki powinny zrobić swoje. poza tym jak dziecko będzie ssać, to sutek się wydobywać będzie pod wpływem siły ssącej prawda? ....

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Napisane przez mloda1989

ostatnio widzialam tylko w wozkach chicco ze gondole mozna zamontowac w aucie...ale zajmuje caly tyl....w srodku wpina sie takie pasy dla maluszka ktore go trzymaja....ale gondola jest cala usztywniona dol jest z plastiku tak jak jest to robione w fotelikach

O! To też Tż'owi pokażę!

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez mloda1989

no na poczatku beda rodzice....i mamusia z brzuszkiem potem usg.....a potem dzieciaczek jak juz sie urodzi jeszcze kwiatki musze dokupic i jakies koronki...

Będzie piękny *_* Ja już wiem, że będzie PIĘĘĘĘKNY! Kruuuca... mogłam sobie miejsce na foto rodziców zostawić ;P ... bleeeee..... . Pewnie zaraz popstrykam, pokażę wam co już jest.... ale to takie bardziej właśnie mangowe... Rysowane i nie takie słodziaste jak scrapbooking *_*

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Napisane przez ilkia24

Izumi masz tu linka

http://www.motofakty.pl/artykul/bezp...mochodzie.html

DZIĘKI!!!

[mloda1989]

albo mozesz ten im pokazac ta gondole z chicco....zapytac czy wasza wyglada tak samo....a jesli nie wyglada to nie ma mozliwosci przewozenia dziecka w gondoli bo jest to niebezpieczne...moze to tez na nich troche podziala....chociaz ja sama nawet w takiej gondoli do tego przystosowanej nie wozilabym dziecka...

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

hehe ja az takiego telentu do rysowanie nie mam....i wolalam w cos takiego pojsc

[Izumi]

Napisane przez LovelyGirl

No no kilka dni mnie nie było i tyle do nadrabiania!!!! Ale czytam wszytko i niedługo będę na bieżąco!



Izumi - absolutnie nie możesz się zgodzić na brak fotelika!!! Teściowe mają różne dziwne pomysły, ale Twoja naprawdę przesadza! No i najgorsze, że TŻ tak jej słucha...

Z argumentów za fotelikiem:
- przede wszystkim jest obowiązek jazdy z fotelikiem i podejrzewam, że cena mandatu przekroczy cenę fotelika! (oczywiście brzpieczeństwo jest najważniejsze)
- fotelików używasz od urodzenia dzielą się na różne kategorie - najbardziej popularna jest 0-13 kg wkładasz tam dzidzia od razu po urodzeniu i zazwyczaj wozisz około roku
- to NIEPRAWDA, że w razie kolizji fotelik nic nie da bo główka się nie trzyma - foteliki dla maluchów mają specjalną wkładkę podtrzymującą główkę i dają wszystko w przypadku zderzenia!!!!
Powiedz TŻ, że to nie fotelik nie utrzyma malucha, ale to Ty nie będziesz w stanie go utrzymać , gdy coś się stanie... i wtedy mogą być kłopoty na całe zycie... ale wielka tragedia
- najbezpieczniejsze foteliki są z firmy Maxi Cosi - najlepiej wypadają w testach bezpieczeństwa, a w necie można kupić za w miarę rozsądną cenę!
- można kupić z taką specjalną bazą pod fotelik, jednak to przedraża i chyba nie warto - fotelik bez bazy montujesz na tylnym siedzeniu samochodu i tyłem do kierunku jazdy!
- fotelika używasz zawsze gdy mały jedzie samochodem!
- większość fotelików MC na pewno możesz zamontować na stelaż wózka (wymagane są adaptery, ale to koszt ok 100 zł) i jest to bardzo wygodne, gdy jedziesz na zakupy!!!

Przede wszystkim bez fotelika Wasz maluszek nie będzie nigdy bezpieczny w samochodzie! To nie jest fanaberia, ale rzecz podstawowa dla bobasa! Powiedz to TŻ, a jak nie to my mu

Jak sobie jeszcze coś skojarze to napisze!!!

LOVE YOU
Zanotowane

[ilkia24]

nie wiem mnie wystarczy jeden argument, jest taki przepis i koniec kropka trzeba wozic w foteliku i oczywiscie bezpieczenstwo malucha, to tak jak nie zapinanie pasów wczasie jazdy ,a co do tego to mam taki nawyk że automatycznie je zapinam w samochodzie bo juz raz mi zycie uratowaly

[Baobabek]

szukam czapeczek takich jak ta w linku, a zobaczcie jaki słodki rampersik http://www.allegro.pl/item885004309_...czek_6_9m.html

[Izumi]

Napisane przez ilkia24

Przepisy ruchu drogowego w Polsce a foteliki

Autor: Paweł Kurpiewski

Data dodania: 9.01.2006 Ostatnia aktualizacja: 15.12.2007
Artykuł przedstawia przepisy ruchu drogowego w Polsce dotyczące używania fotelików samochodowych dla dzieci.


Polski Kodeks Drogowy traktuje kwestie dotyczące fotelików samochodowych dla dzieci bardzo ubogo. Wszystko bowiem, co mówi on o fotelikach, zawiera się w poniższych kilkunastu wierszach.


Rozdział 5 Porządek i bezpieczeństwo ruchu na drogach

(...)
Art. 39.
(...)
3. W pojeździe samochodowym wyposażonym w pasy bezpieczeństwa dziecko w wieku do 12 lat, nie przekraczające 150 cm wzrostu, przewozi się w foteliku ochronnym lub innym urządzeniu do przewożenia dzieci, odpowiadającym wadze i wzrostowi dziecka oraz właściwym warunkom technicznym.
4. Przepis ust. 3 nie dotyczy przewozu dziecka taksówką osobową, pojazdem pogotowia ratunkowego lub Policji.
(...)
Art. 45.
2. Kierującemu pojazdem zabrania się:
(...)
4. przewożenia w foteliku ochronnym dziecka siedzącego tyłem do kierunku jazdy na przednim siedzeniu pojazdu samochodowego wyposażonego w poduszkę powietrzną dla pasażera;
5. przewożenia, poza specjalnym fotelikiem ochronnym, dziecka w wieku do 12 lat na przednim siedzeniu pojazdu samochodowego;


Jak się okazuje bardzo podobne zapisy odnajdujemy w ustawodawstwie innych krajów europejskich. Występujące różnice dotyczą np. innej obowiązującej granicy wiekowej (do 10 lat we Francji, do 7 lat w Szwecji) lub też obowiązującego we Francji całkowitego zakazu jazdy na przednim siedzeniu w stosunku do dzieci do 10. roku życia, za wyjątkiem odwróconych tyłem do kierunku ruchu fotelików dla niemowląt.

Brak fotelika karany jest przez Policję w Polsce mandatem w wysokości 150 zł oraz odebraniem 3 punktów karnych. Pamiętaj jednak, że największą karą, jaka może Ciebie spotkać, jeśli zdecydujesz się przewozić dziecko bez fotelika, jest kalectwo lub śmierć dziecka na skutek obrażeń odniesionych w wypadku.

Ja o tym wiem. Nawet niedawno słyszałam sytuację, że dziewczyna urodziła, przyjechała po nią koleżanka do szpitala, ona z dzieckiem w ramionach usiadła z przodu i na dohamowaniu gwałtownym automatyczną reakcją było wypuszczenie dziecka... uderzyło w szybę ... nie przeżyło .... miało 3 dni. No ale... to żaden argument, bo do szpitala mamy 3km, napewno będziemy jechać wolno i takie sytuacje jak ta powyżej zdaża się raz na tysiąc..... żeby się nie okazało że tysiąc wypada włąśnie na nas. Dlatego ja się nie zgodzę na jazdę bez fotelika! Ale jednocześnie nie chce mieć z męzem siekiery (chociaż powinnam go zbesztać jak małe dziecko za zgadzanie się ze swoją mamusią w takich kwestiach) bo to też do niczego dobrego nie doprowadzi . Dlatego chcę mieć silne argumenty żeby mu to chwilowe zaćmienie minęło

P.S. I LOVE YOU Ciebie też za znalezienie tego przepisu

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez mloda1989

albo mozesz ten im pokazac ta gondole z chicco....zapytac czy wasza wyglada tak samo....a jesli nie wyglada to nie ma mozliwosci przewozenia dziecka w gondoli bo jest to niebezpieczne...moze to tez na nich troche podziala....chociaz ja sama nawet w takiej gondoli do tego przystosowanej nie wozilabym dziecka...

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

hehe ja az takiego telentu do rysowanie nie mam....i wolalam w cos takiego pojsc

Coś napewno wykombinuje, bo nie pozwolę też żebyśmy się chlali bez sesnu bo teściowa mu bzdur do głowy natłukła. Najlepsze jest to, że mieszkamy u moich rodziców, a mam wrażenie że i tak ona najbardziej nam miesza w małżeństwie. Co raz co jak ja czegoś nie powiem to ona podważa moje zdanie....

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Napisane przez ilkia24

nie wiem mnie wystarczy jeden argument, jest taki przepis i koniec kropka trzeba wozic w foteliku i oczywiscie bezpieczenstwo malucha, to tak jak nie zapinanie pasów wczasie jazdy ,a co do tego to mam taki nawyk że automatycznie je zapinam w samochodzie bo juz raz mi zycie uratowaly

Ja też zawsze automatycznie zapinam pasy (z tyłu też, a jak z tyłu pasów nie ma to domagam się jazdy z przodu ). Raz nawet taksiarz się śmiał ze mnie, że tylko wsiadłam i pasy zapinam Mówi, ze się nie zdarza. A Tż też ZAWSZE pasy ma zapięte .... tym bardziej nie wiem o co mu kaman i jak mu matka mogła tak poprzestawiać w głowie???

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Napisane przez baobabek

szukam czapeczek takich jak ta w linku, a zobaczcie jaki słodki rampersik http://www.allegro.pl/item885004309_...czek_6_9m.html

boski :d

[dusiaka]

Izumi - obowiązek używania fotelika reguluje przepis (art. 39 i 45 ) prawa o ruchu drogowym:
http://prawoity.pl/wiadomosci/fotelik-w-samochodzie
Prawo o ruchu drogowym:
http://www.abc.com.pl/serwis/du/1997/0602.htm

A propos główki i obaw TŻ, że jest za słaba w razie jakiejś kolizji- generalnie nie wolno przewozić dziecka w foteliku na przednim siedzeniu tyłem do kierunku jazdy. Wyjątek - można tyłem, jeśli w aucie nie ma poduszki (ja mam w aucie ich aż aż 10... , ale słyszałam, że można wybrane poduszki u mechanika wyłączyć). Ponieważ w naszym domku tylko ja mam prawko i do lekarzy, na szczepienia, itp, to raczej ja będę z Małą jeżdzić, zamierzam wozić ją właśnie obok siebie, czyli z przodu, tyłem do kierunku jazdy.

Przepis mówi o foteliku lub "innym urządzeniu do przewożenia dzieci". chodzi tu n. o takie podwyższenia dla dzieci. Poza tym to "urządzenie" musi spełniać odpowiednie warunki techniczne. Warunki te określają Polskie Normy oraz regulaminy EKG ONZ. Potwierdzeniem spełnienia tych warunków jest certyfikat Przemysłowego Instytutu Motoryzacji lub świadectwo homologacji. Nie słyszałam nigdy, żeby miała je gondola od wózka...

[Gmyrelka]

Napisane przez Baobabek

heloł a ja znowu leżę coś mnie pokłówa bardzo nisko w brzuchu a jak leżę to nie czuję... i dodatkowo ciągle coś ze mnie wycieka, w szpitalu uprzedzali, że przy pessarze tak jest, ale aż tak???????Gmyrelka jak to u Ciebie wygląda??Aha, nie wiem czy wam pisałam, ale te pessary są wielokrotnego użycia!!!!Zapłaciłam w szpitalu 150 zł za to kółko i dostałam potwierdzenie...i ja mi mój gin będzie wyciągał to mam od niego zabrać ten krążek i zawieźć do szpitala to mi oddadzą 50zł....masakra...ciekawe kto go miał przede mną....oczywiście ja powiedziałam tż, że nie pójdę z tym krążkiem go oddać, to on stwierdził, że z chęcią pójdzie, bo 50 zł to paczka pieluch fuj

Ja niestety po założeniu pessara też nie czułam się najlepiej, chyba musiał dać o sobie znać, a organizm przyzwyczaić się ... Co do wyciekania to niestety tak już jest Nie ma co panikować, bo mi też gin powiedział że to normalne Ja się pocieszam, ze zakładałam prywatnie w gabinecie więc może nie jest wielokrotnego użycia otwierał ze sterylnej torebeczki Baobabku za parę dni powinnaś poczuć się o niebo lepiej z tym krążkiem

Pop wspaniale że Oliwka już taka duża, trzymam kciuki!!

megi-megi następna w kolejce jesteś (no chyba że któraś się nieoczekiwanie wyłamie ), ale nogi zaciskaj i wytrzymaj do skończonego 37tc

[Izumi]

Napisane przez dusiaka

Izumi - obowiązek używania fotelika reguluje przepis (art. 39 i 45 ) prawa o ruchu drogowym:
http://prawoity.pl/wiadomosci/fotelik-w-samochodzie
Prawo o ruchu drogowym:
http://www.abc.com.pl/serwis/du/1997/0602.htm

A propos główki i obaw TŻ, że jest za słaba w razie jakiejś kolizji- generalnie nie wolno przewozić dziecka w foteliku na przednim siedzeniu tyłem do kierunku jazdy. Wyjątek - można tyłem, jeśli w aucie nie ma poduszki (ja mam w aucie ich aż aż 10... , ale słyszałam, że można wybrane poduszki u mechanika wyłączyć). Ponieważ w naszym domku tylko ja mam prawko i do lekarzy, na szczepienia, itp, to raczej ja będę z Małą jeżdzić, zamierzam wozić ją właśnie obok siebie, czyli z przodu, tyłem do kierunku jazdy.

Przepis mówi o foteliku lub "innym urządzeniu do przewożenia dzieci". chodzi tu n. o takie podwyższenia dla dzieci. Poza tym to "urządzenie" musi spełniać odpowiednie warunki techniczne. Warunki te określają Polskie Normy oraz regulaminy EKG ONZ. Potwierdzeniem spełnienia tych warunków jest certyfikat Przemysłowego Instytutu Motoryzacji lub świadectwo homologacji. Nie słyszałam nigdy, żeby miała je gondola od wózka...

I co ja bym bez Was dziewczynki zrobiła? No co? A zginęłabym jak Ciotka w Czechach . Jesteście the best

[Darusiaaaa]

nie powiem, pocieszylas mnie( to do ani co do tematu wagi)

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Napisane przez Izumi

Wczoraj przyszedł nasz wózek.
O taki: http://www.allegro.pl/item872233272_...a_gratisy.html
Każdy inny jaki mi się podobał to się niestety teściowej cenowo nie podobał a i tak ... bez fotelika samochodowego jest, bo teściowa twierdzi, że się będzie gondolke wypinać i w gondoli w samochodzie wozić .... . Nawet tego nie skomentuje Powiedziała Tż'owi, że wózek dostaniemy jak się małe urodzi, a właściwie to wtedy TŻ dostanie właśnie gondolkę żeby miał w czym dziecko w aucie przewieźć ... niedoczekanie Już mu na wszelki wypadek powiedziałam, że jak po mnie przyjedzie bez fotelika to może się obrażać, ale wrócę do domu autobusem
I tu mam pytanie do was Mój mąż ostatnio jakiś bardzo podatny na wpływ swojej mamy ( ) i się mnie pyta a co nam da fotelik? Że przecież taki maluszek tyle co ze szpitala sam główki nie trzyma i w razie jakiegoś hamowania to co mu niby główkę przytrzyma??? Więc starałam się dowiedzieć, a co ma w ogóle całe dziecko przytrzymać na miejscu jak będzie leżało w gondolce w razie takiego nagłego hamowania, bo w foteliku są właśnie po to pasy, ale on dalej swoje i twierdzi, ze fotelik się dla noworodka nie nadaje ( niech zgadnę gdzie to usłyszał ... ) Jakieś argumenty? Linki do stron? POMOCY? Bo chyba go rozerwę normalnie jak mnie dalej wkurzał będzie.

No ale anyway, wracając do wózka (tutaj pojawi się opis, który głównie kieruję do JoannM - głównej zainteresowanej ). Ma wszystko co chciałam żeby miał (nie licząc fotelika ). Na żywo wydaje się naprawdę bardzo solidny i dobrze wykonany. Nie ma żadnych niedociągnięć, odstających elementów, czy niedoszytych niteczek. Wygląda naprawdę wzorowo. Jest bardzo stabilny, ale lekki zarazem. Pierwsze jednak co rzuca się w oczy jak wózek stoi sam solo w mieszkaniu to GIGANTYCZNE wręcz koła! Co innego jak się wózki widzi na spacerach, czy w sklepie gdzie stoi ich kilkanaście koło siebie, a co innego jak taki sam stoi w mieszkanku. Koła są naprawdę olbrzymie, teściowej tylne koła to prawie do kolan sięgały ;D (zrobiłam zdjęcie z łapką - na dole w załączniku). Pompowane.... duże... fajne . Można je poodpinać w razie potrzeby, ale uważam, ze takiej potrzeby nie ma, bo nawet z kołami wózek da się złożyć do bardzo przyzwoitych rozmiarów i myślę że bez najmniejszych problemów cały zestaw (razem z gondolką i spacerówką) wejdzie nawet do naszego forda fiesty .
Hmmm.. co tam jeszcze.... . Amortyzatory - całkiem fajne, wózek dobrze sprężynuje - w taki sposób że zdaje się że w terenie sam "wyskoczy" przodem na krawężnik. Natomiast póki co te sprężyny są na tyle rozchodzone, że raczej kołysanie w nim dziecka odpada... nie buja się tak delikatnie i łatwo, tylko właśnie bardziej sprężynuje, ale to może kwestia tego, że nowe jeszcze. Hamulce w wózku dobre. Dobrze trzymają, osobno blokuje się każde koło. Żaby zablokować przednie skrętne koła trzeba to zrobić z przodu, ale na szczęście wystarczy je w miarę prostu ustawić, zablokować i one przy pierwszym ruchu wózkiem zaskakują tak, żeby były prosto - więc nie trzeba się martwić tym, że się przednie koła zablokuje jakoś nierówno i że będzie wózek znosić. Wózek łatwo się składa i rozkłada i bardzo podoba mi się sposób montażu i demontażu siedziska. W sklepach widziałam różne metody, min. taką że Pani musiała nacisnąć coś na jednym boku, trzymając to naciśnięte drugą ręką nacisnąć to samo na drugim boku i trzymając oba wciśnięte wyciągać siedzisko... . Tutaj natomiast odbokowuje się osobno każdy bok (ale razem też można ), nic nie trzeba trzymać. Jak się odblokuje oba boku to się łapie za siedzisko i się je wyciąga ... i tyle. Oczywiście siedziska można montowac i przodem i tyłem do kierunku jazdy (i wózek wydaje się stabilny w obu wypadkach (ale to wiadomo, co innego w domu, co innego w terenie, ja testowałam w domu) tak samo nie ma problemu ze zdjęciem siedziska jeśli się je odwrotnie założy (w niektórych modelach jest ten problem).
Hmmmm.... kosz na zakupy ma udźwig do 4kg (dużo ma tylko do 2kg) więc się cieszę, bo ja codziennie kupuje 2L mleka i gdyby były mniejszy ten udźwig to to byłby koniec zakupów Torba zapinana na rączkę też sporych rozmiarów (foto). Nie wiem jak z obciążeniem tej torby kiedy jest zapięta na rączce. Bo w sumie można ją na różnych wysokościach zapiąć, min. też prawie przy samej gondolce i w tym przypadku nawet przy dużym obciążeniu nie powinno przeciążać wózka, ale to tylko takie moje wrażenie, nie wiem jak to będzie w praktyce.
(...) Co do materiały. Naprawdę nie jest aż tak strasznie błyszczący, prezentuje się całkiem dobrze . Bardziej błyszczące są te elementy ciemniejsze i w sumie patrząc gdzie sa porozmieszczane to ma to pewien sens. Bo ten materiał sprawia wrażenie dobrego to wycierania z brudu, a wózek jest nim "obity" właśnie w takich najczęściej brudzących się miejscach. Co prawda nie sprawdzałam, ale zdaje się że faktycznie w razie czego można pościągać też wszystko do prania..
Gondola i spacerówka jak na takie laickie oko wyglądają dobrze, nie są ani mniejsze an większe niż inne które widziałam, więc myślę że rozmiarowo będą dobre. Budka i w gondolce i w spacerówce jest odpowiednich rozmiarów, tzn. na pewno spełni się jako ochrona przed deszczem (nawet zacinającym) czy słońcem, nie jest z tych tylko "do ozdoby", tylko faktycznie osłania. W spacerówce wręcz z tyłu jest więcej materiału i tego stelaża od budki, że można dziecku całkiem zaciemnienie zrobić Tak że tylko nóżki wystają Zobaczymy po kim będzie mieć urodę, bo kto wie czy takie rozwiązanie się nie przyda . W gondolce z tyłu jest lookswera (z foli), w spacerówce się nie doszukałam, za to spacerówka ma na budce z tyłu zamiast tego dodatkowe kieszonki z siateczki (widać na zdjęciach na allegro jeśli się przyjrzeć). Spacerówkę można ustawić w 3 pozycjach, ale całkiem płaskiej nie ma, jest prawie płaska, ale jednak nie całkiem leżąca (co w sumie nie przeszkadza, skoro i tak jest gondolka w razie czego - na foto widać jak bardzo się rozkłada), podnóżek też regulowany (i obity folią żeby się nie brudził), a ten taki drążek z przodu w spacerówce jest wypinany, więc może być, ale nie musi. (...) Ehhh... co jeszcze . Hmmm.. rączka wygodna, co prawda z jakiegoś sztucznego tworzywa, ale się nie ślizga i nie ma żadnych żłobień które by po kilku minutach jazdy powodowały odciski na paluchach Łatwo też jest zmienić jej wysokość, bo te przyciski po bokach fajnie chodzą (w sklepach z niektórymi wózkami miałam z tym problemy). Tak więc suma sumarą jestem zadowolona póki co Zobaczymy jeszcze jak się sprawdzi w terenie, ale myślę że będzie dobrze No i jednak STRASZNIE SIĘ CIESZĘ ŻE TE KOŁA SĄ SKRĘTNE! Na próbę ustaliłam sobie trasę po mieszkaniu teściowej. Zablokowałam przednie kółka i już na pierwszym zakręcie miałam problem. Ja jestem sierota straszna, źle wycelowałam, więc nie dość że musiłam przodem w górze manewrować, to tak ciulowo zajechałam, że potem i tył wózka musiałam podnosić... no i ogólnie się namęczyłam żeby zaplanowaną trasę zrobić. Później jak wróciłam na "start", odblokowałam koła i .... MAAAAGIA *_* Bez najmniejszych problemów i TO MI CHODZIŁO! Nawet Tż szalał po mieszkaniu z wózkiem i to z dość duza prędkością (muszę mu limit jakiś ustalić ) tylko zawaliłam, bo się mnie tak czepiał na co mi skrętne koła... mogłam mu zablokowac wczoraj jak tak sobie jeździł.... pewnie by do d*** zajechał z zablokowanymi .
JoannM... jakbym zapomniała o czymś jednak napisać mimo tej całej epopei powyżej (mimo że wiem, że to bez ładu i składu, ale w recenzjach jestem BARDZO kiepska ;D) to daj znać

P.S. Aha i wszelkie zapięcia są na takie... zatrzaski? Albo duże napy? Nie wiem jak to się poprawnie nazywa. Ale na takie solidne. Także tez się cieszę, bo bałam się, że to będą rzepy ;]

fajny wozeczek,
podoba mi sie nawet bym sie skusila tylko ja bym chciala te kola przednie nie skrętne. I chyba nadal zostanie "tako" jakis... z nieskrętnymi bo ten co wybralismy na poczatku mial fotelik a teraz szukam bez fotelika, dwa sa zbedne

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Napisane przez Baobabek

Izumi wózek bardzo ładny, podoba mi się zwłaszcza wersja gondolowa a że tak zapytam, bo sądząc po kolorach to, że chłopczyk będzie???czy mi jakiś post gdzieś umknoł może??hmmm?? Mów mi tu szybko
Drcron koniecznie na potem pokaż co wymodziłaś na łebku ja mam odrosty od czerwca jakoś boję się farbnąć w ciąży... ale jak tylko mały się urodzi to wracam do blondziku albo czekoladki

Ja tez w ciazy nie farbuje, a juz patrzec nie moge na siebie...mam taki kolor wlosow jak mysz na...( nie powiem gdzie)

[Baobabek]

Napisane przez Gmyrelka

Ja niestety po założeniu pessara też nie czułam się najlepiej, chyba musiał dać o sobie znać, a organizm przyzwyczaić się ... Co do wyciekania to niestety tak już jest Nie ma co panikować, bo mi też gin powiedział że to normalne Ja się pocieszam, ze zakładałam prywatnie w gabinecie więc może nie jest wielokrotnego użycia otwierał ze sterylnej torebeczki Baobabku za parę dni powinnaś poczuć się o niebo lepiej z tym krążkiem

wiesz przy mnie też ze sterylnej torebeczki otwierał a pisałaś kiedyś, że masz jakieś globulki raz na tydzień, tak??dobrze kojarzę??
Bo mi przepisali Pymafucin tam są 3 globulki i jedną mam brać co 2 dni na noc, no i wczoraj wziełam i jak zużyje te 3 to już mam ich nie brać??no bo nic mie nie powiedzieli, a wizytę mam dopiero w lutym na początku...tzn jak się umówię, bo gin na nartachmam nadzieję, że się nie wda jakieś zakażenie a w szpitalu dostałam 2 razy Gynalgin, ale ponoć stanu zapalnego żadnego już nie mam...

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Napisane przez Darusiaaaa

Ja tez w ciazy nie farbuje, a juz patrzec nie moge na siebie...mam taki kolor wlosow jak mysz na...( nie powiem gdzie)

a ja to myślisz inaczej???mój naturalny kolor to mysi no teraz z siwymi pasemkami (również naturalne)

[Darusiaaaa]

Masakra jakas, a tu jeszcze ponad 2 miesiace trzeba wytrzymac.... koszmar, ja chce juz swoj bialy blond

[mrowak]

Napisane przez ilkia24

A jeszcze zapytam, też tak często sikacie? Dzisiaj w nocy to budziłam się średnio co godzinę na siku masakra z 7-8 razy byłam

A nie- ja zwykle idę w nocy tylko raz. Dzisiaj poszłam dwa razy bo po pierwszym nie mogłam zasnąć i pomyślałam, że może jak coś jeszcze "wysicnę" to zasnę. Mój lekarz stwierdził, że mnie ta ciąża rozpieszcza- mdłości nie było, wymiotów nie było, żadnych sensacji, badania laboratoryjne w granicach normy (poza jakąś infekcją), sikać nie latam...
Jedynie zgaga mnie zżera i ciężkawo mi już.

Izumi, ja nie skomentuję reakcji Twojego TZta i teściowej, podeślę tylko to (co prawda pokazane jest tu "dziecko" starsze, ale na jedno wychodzi)
http://www.bezpiecznedziecko.eu/?p=37 Szukać dalej?

Młoda, no to się teraz uśmiejesz- ja zamówiłam albumik dla mojej pyzy u tej właśnie dziewczyny, od której Ty ściągasz pomysły Sama bym takiego nie zrobiła z braku talentu i pewnie zapał by mnie opuścił. A ten, który pokazujesz też dokładnie oglądałam przed zamówieniem u niej. Jaki ten wirtualny świat jest mały

Napisane przez Izumi

matka mu do głowy natłukła że to koszty, że fotelik samochodowy nie nadaje się dla małych dzieci, bo ich nie zabezpiecza w żaden sposób

Jak Ci pokaże certyfikat jakiegoś kursu, szkolenia, które ukończyła w tej dziedzinie i na którym to kursie dowiedziała się takich rewelacji to... (miałam napisać, że wtedy zrozumiem, ale i tak nie zrozumiem)

Ty nie rób żadnych list za i przeciw tylko zapytaj czy fotelik Ci kupi czy nie, bo szkoda Ci czas tracić na słuchanie bzdur i masz taki KAPRYS, żeby fotelik posiadać i koniec.

[mloda1989]

hehhe tak myslalm ze od niej jak czytalam wiadomosc ze ci albumik przyszedl.... ja tez mialam zamawiac...tylko tezet mi namarudzil zebym moze sama zrobila ze to przeciez cenowo tak samo wyjdzie a wieksza radocha jak jest wlasnej roboty

[mrowak]

Koniecznie pokaż swoje dzieło! W trakcie ustalania wszelkich szczegółów albumu "uśmiałyśmy" się z osobą za to odpowiedzialną setnie. Wymyśliłam sobie np. że chcę miejsce na test ciążowy i zapytały mnie jakie on ma wymiary- no to zmierzyłam wzdłuż i wszerz i dumna z siebie wysłałam wymiary, ale o wysokości przedmiotu zapomniałam i się tłumaczyłam sklerozą ciążową. Potem też jakieś cudaki wychodziły po drodze- śmiechu kupa była.

[mloda1989]

aaa i powiem wam dziewczyny ze ta Mustela na rozstepy jest genialna....ostatnio tezet mi sprezentowal....sptuje 3 dzien....na udach tak na samej gorze z przodu porobily mi sie drobne rozstepy takie czerwone....i juz saprawie niewidoczne....bo ona ni tez dziala na te co juz sa....zmniejsza ich glebosc, kolor...nie wiem jak z moimi pod tylkiem bo nie mam lusterka:P no i na piersiach jak jakby pod tez mi sie pojawily tylko ze tutaj mocniejsze poki co smaruje)

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

heheh ja zaluje ze moja wszytskie 3 testy wyrzucilam....w sumie moglabym zrobic teraz znowu ale to juz nie to samo co tamte....

[madziwnia]

PROSZE O AKTUALIZACJE
DANYCH NA LIŚCIE

FASOLOWE POLE
Już 60

Mamusie MARCOWE 2010

megi-megi( Magda 29lat).tp. 1.03.Igor
Asiuulka89(Asia 20 lat ).tp. 2.03.Zuzia
evitka21(Ewa, 25 lat) tp. 4.03.Lena
libra777(Agnieszka i 32 lata) tp. 7.03.Marysia lubMikołaj
asienka240(Asia 21lat ) tp. 8.03.Emilka
Roza26(Hania 25 lat) tp. 8.03???lub ???
karolka2211 ( Karolina ) tp. 8.03.??? lub ???
mrowak(Ola lat 31) tp. 9.03.
mysia1234(Joanna 21 lat).tp. 9.03.Wiktoria
zwariowanna(Gosia 19lat)tp. 11.03.???
catro (Kasia, lat 28) tp. 11.03.Ola
dogisia( ??) tp. 12.03. ??? lub ???
mezatka07 (Joanna, 23 lata) tp. 17.03.??? lub ???
zosia21 (Ewelina l.24) tp. 17.03.??? lub ???
apple66 (Paula, 25lat)tp. 18.03.MAJA lub FILIP
magda3456 (Magda 23l ) tp. 20.03. Denis
minka26(Asia 26l) tp. 20.03..Amelka
tylkooliwka (Agnieszka 28l.) tp. 15.03.???
ISIS23 (Iza 25 lat ) tp.22.03.Lena lub Cezary
inridia (Asia 31 lat )tp.22.03.
ilkia24 ( Ilona 24 ) tp. 24.03.
Impersona ( ? ) tp. 26.03.Hania lub Leon
madziwnia (Magda, 25 lata ) tp. 27.03.Michasia !
JoannM(Asia 25 lat )tp.27.03.Gabrysia
gooffi (Iza,lat 29,) tp 27.03. ??? lub ???
Baobabek(Monika lat 25 ) tp. 30.03.Jakub

Gmyrelka(Agnieszka, lat 24) tp. 30.03 Zbynio
Andinek(Dorota lat 31)tp. 30.03.Filip

Mamusie KWIETNIOWE 2010

Agnieszka09(Aga,lat 24)tp.1.04.Karinka
darusiaaaa(Daria 22 lata)tp.4.04.Kacper
izaizula(Iza lat 27)tp. 2.04. Marysia iAntoś
EciaPecia(Asia 29lat)tp.4.4. Antoś
ita83(Paulina 26 lat)tp. 4.04 KSAWIER
justys76 (Justyna 33 lata )tp. 5.04. ???lub ???
drcron(Paulina,27 lat)tp.05.04. Nadia
natka294(Natalia lat ?? )tp.8.04.Lenka lub Mateusz
Beatka1984(Beata 26 lat)tp. 9.04.Sebastian
fasolka73(Jola 36 lat)tp. 9.04.Hania
dusiaka ( 34 lata ) tp. 10.04.10r. Ola

czarymary (maria 30 lat)tp 10.04. Malina lub Witek
malgo421(Malgosia 27lat)tp. 12.04. ??? lub ???
mloda1989(Patrycja)tp.13.04.???
Kasina87(Kasia 22 lata)tp. 14.04.Amelia lub Leon
La_wenda(Kasia 33 l)tp. 14.04.Konrad
Olasia (Ola 21 lat)tp. 15.04.Laura lub Leon
ania P(Ania 27 lat)tp 15.04. ??? lub ???
trolla2405 (Joanna)tp. 16.04.???lub ???
Izumi (Izabela, 24 lata )tp. 16.04.??? lub Michaś
Asiulek_23 (Aśka, lat 27)tp. 16.04. Weronisia
EQusska(Roza,25l)-tp.16.04. ???
martuko(Marta) tp.14.04.??? lub ???
gosieg1 (Małgorzta )tp. 18.04.??? lub ???
koglus (Agnieszka 29 lat)tp. 21.04.??? lub ???
lucy007(Ewa, lat 30) tp. 22.04.Maja lub Adam
Eppona(Aga lat 27)tp. 27.04.Gustaw
aneczkkaa(Ania)tp.23.04.???
gusiek(agata )tp.23.04.??? lub ???
dytuś77( Edyta 31 lat ) tp. 24.04.Kornelia lub ???
Maddie(Marlena ) tp. 29.04.??? lub ???
MadCat(25lat)tp. 29.04 Matylda

MAMUSIE ROZPAKOWANE
P0P70(Ela lat 39)ur.16.12 Oliwia CC

[ita83]

my ledwo wstalismy - juz po sniadanku i z powrotem w lozeczku
mly bryka w najlepsze

A powiedzcie mi co znajduje sie tuz nad noga tz. nad koscia biodrowa - bo mam tam punkt ktory mnie boli - czyzby male sie jakos tak ladnie ulozylo czy mam sie zaczac przejmowac

[Darusiaaaa]

przekonalam mame wczoraj ze ciuchy w lumpku sa ok i oczywiscie nie wytrzymala, pobiegla dzisiaj wlasnie zadzwonila ze kupila misiowy kombinezon, spiworek, stos pajacykow i wydala 50 zł

[madziwnia]

Napisane przez megi-megi

Izumi - zaiste będziesz święta, że wytrzymujesz z taką teściową... brak mi słów. Albo ja jakaś nerwowa jestem, albo nie wiem sama co... Głupia baba i tyle.

MEGI JAK JA TO CZTYAM CO IZUMI O TESIOWEJ PISZE TO MNIE SZLAG TRAFIA.. BUUUUUUUUUUU
ale że mąz tez tak bezmyślnie nie dba o bezpieczeństwo dziecka SWOJEGO DZIECKA.. to juz wogóle mnie zaskoczyło totalnie!!!

Napisane przez ASIULEK_23

Witam
Widzę, że na wątku został poruszony temat sutków. Otoż ja wlasnie mam problem z płaskimi a nawet z wklęsłymi I ja się obawiam szczerze mówiąc tego karmienia. tzn jeden zawsze był lepszy i ten wyskoczył na zewnątrz na stale i jest dość spory (chyba jak urosly piersi to wyskoczył) natomiast ten drugi tak czasem się wynurzy... Przeciez nie będę karmila jednym
Zakupilam już sobie te nakładki, mam nadzieję, że będą pomocne. No i ćwiczę je tak jak pokazał mi gin, jakieś efekty niby sa ale czy ja wiem...

Asia a powiedz mi kochana jakie to zalecenia dał lekarz jak ćwiczysz???

Piersi to ja mam .. i to chyba już E noszę bo z D mi sie wylewają...
tylko te płąskie sutki mnie przeraziły... brodawki urosły są większe i ciemniejsze.

[ilkia24]

Jeju pali mnie zgaga dobija mnie , teraz to już w nocy nawet mam ech