Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

[Poemi]

Napisane przez mademoiselle betti

Cześć Pamiętacie mnie jeszcze?

Cały styczeń się w sumie nie odzywałam, ale ciągle podczytywałam W środę kończy się semestr i wciąż siedzę w książkach I w środę ostatnie zaliczenie, ale lajtowe strasznie - z etyki Mam nadzieję na zakończenie z samymi piątkami, innej opcji nie przewiduję, no może jedno 4 z plusem niech już będzie

No jasne, że pamiętamy :P

Zazdroszczę ocen. U mnie kiepsko pod tym względem

[dorinka30]

Miłego weekendu, ja już spadam do szkoły, przygotować imprezkę dla babć i dziadków i do domku

[Madlen__18]

betti : a mnie nie masz na nk? poszukaj np u poemi : magdalena G.

[asiuk]

Napisane przez novocaine870

Asiuk pierniczki bezblędne! I chyba wcześniej nie miałam okazji napisać bo tylko podczytywałam, a pokazywałaś tutaj zdjęcia dlatego napiszę teraz - mieliście najlepszą sesję zdjęciową jaką do tej pory widziałam !

Dziękuję

Napisane przez ButterBear

A jeszcze Wam się nie żaliłam, że mój TŻ wyjeżdża 1 lutego na wdrażanie projektu do Anglii...na 2 miesiące....możliwe, że raz wróci na 5 dni w ciągu tych 2 miesięcy

Wiem, co czujesz Mojego TŻ nie było w sumie rok w Polsce, najdłużej nie widzieliśmy się 4 miesiące - nigdy więcej

Napisane przez ButterBear

No myślę, że polecę do niego na jakiś weekend...będzie zaraz obok Liverpoolu, więc fajnie byłoby zobaczyć

No właśnie pierwsza taka rozłąka....okropne Najdłużej rostaliśmy się na 4 dni...a te dwa miesiące-masakra

Z Katowic jest połączenie z Liverpoolem, także no problem!

4 dni?? Myśmy zawsze spotykali się tylko w weekendy (w wakacje i ferie częściej)

Napisane przez Madlen__18

betti : a mnie nie masz na nk? poszukaj np u poemi : magdalena G.

Betti, Madlen, ja Was nie mam na NK Wysyłam zatem link do mojego profilu

Idę oglądać z TŻ jakieś filmidło. Miłego wieczoru.

[Poemi]

Ładnie proszę o kciuki jutro! Mam pokaz!

[mademoiselle betti]

Napisane przez Poemi

No jasne, że pamiętamy :P

Zazdroszczę ocen. U mnie kiepsko pod tym względem

To był mój główny cel - mieć same piątki, tak się przyzwyczaiłam do tego stypendium

Napisane przez Madlen__18

betti : a mnie nie masz na nk? poszukaj np u poemi : magdalena G.

Znalazłam, wysłałam

Napisane przez asiuk

Dziękuję



Wiem, co czujesz Mojego TŻ nie było w sumie rok w Polsce, najdłużej nie widzieliśmy się 4 miesiące - nigdy więcej



Z Katowic jest połączenie z Liverpoolem, także no problem!

4 dni?? Myśmy zawsze spotykali się tylko w weekendy (w wakacje i ferie częściej)



Betti, Madlen, ja Was nie mam na NK Wysyłam zatem link do mojego profilu

Idę oglądać z TŻ jakieś filmidło. Miłego wieczoru.

Wysłałam

Napisane przez Poemi

Ładnie proszę o kciuki jutro! Mam pokaz!

Ehh... Posprzątałam cały dom i nie mam co robić, nawet uczyć się nie mam czego Tż w szkole... Idę trochę popracować, a potem obejrzę sobie kilka odcinków mojego ulubieńca dr Housa


Edit: O jejku Przeczytajcie sobie dziewczyny Ja nigdy nie piorę nowych ubrań i chyba czas to zmienić
http://www.gadu-gadu.pl/542958646332...rania-to-blad1

[Mango08]

Hej

Pamięta mnie ktoś jeszcze?? Bardzo często podczytuje ale jakoś nie mogę się wbić...

Napisane przez mademoiselle betti

To był mój główny cel - mieć same piątki, tak się przyzwyczaiłam do tego stypendium

Edit: O jejku Przeczytajcie sobie dziewczyny Ja nigdy nie piorę nowych ubrań i chyba czas to zmienić
http://www.gadu-gadu.pl/542958646332...rania-to-blad1

betti gratuluję średniej Wiem jak łatwo przyzwyczaić się do stypendium naukowego, dlatego doskonale Cię rozumiem

Co do ciuchów to po prostu tragedia! Po przeczytaniu tego artykułu, non stop myślę jak mogłam ich nie prać Przecież to całkiem logiczne, że jest na nich tyle syfu, w końcu różne osoby je mierzą... Właśnie skojarzyłam sobie sytuację, jak całkiem niedawno, mijając panią w sklepie miałam niemalże odruch wymiotny.... Zdaję sobie sprawę, że są osoby, które pomimo higieny, mają problemy z potliwością, ale są też ludzie dla których kąpiel raz na tydzień to norma

[goosia207]

cześć

Napisane przez Poemi

Tak, dokładnie 2000 na osobę, no, może 2200 . No właśnie, przy Izraelu są najdroższe hotele, same 5*. Ale wszystko przed nami

no to okazja

Napisane przez novocaine870

Zaakceptowałam Wyglądasz bardzo sympatycznie

o powrocie do eksa nie ma mowy!! zakończyłam ten związek rok temu i wiem, że to była mądra decyzja tak btw. po tej rozmowie zrobiło mi się aż przykro ...... raz, że mógł podobne rzeczy wypisywać do swojej byłej na początku naszego związku, dwa - otworzyły mi się oczy na więcej spraw i sytuacji, trzy - dlaczego nawet teraz nie potrafi być ze mną szczery - po co mi wciska, że nie są razem ?

A to w takim razie nawet bym z nim nie pisała oszust i tyle.

Napisane przez asiuk

Cześć!

Goosiu, Novo - ja Was nie mam na NK, a też chcę

Muszę się wziąć za robotę, bo szef się wkurzy

Jutro jadę z TŻ i rodzicami na pogrzeb wujka. Wczoraj także dowiedziałam się, że ojciec kumpla miał zawał i znaleźli go martwego w domu dopiero po tygodniu (rodzice kolegi byli rozwiedzeni, ojciec mieszkał sam)...

Zaprosiłam cię byłaś koło mnie u Novo, więc się domyśliłam po imieniu

Napisane przez ButterBear

Zaraz sprawdzę Dzięki

A jeszcze Wam się nie żaliłam, że mój TŻ wyjeżdża 1 lutego na wdrażanie projektu do Anglii...na 2 miesiące....możliwe, że raz wróci na 5 dni w ciągu tych 2 miesięcy

To długo , ale czas tak pędzi, że szybko minie

Napisane przez Melodia mgieł nocnych

Widzę, że tu trwa ogólne wymienianie się nk Ja też mam kilka z Was

Melodio ja nie wiem czy ciebie mam

Napisane przez Mango08

Hej

Pamięta mnie ktoś jeszcze?? Bardzo często podczytuje ale jakoś nie mogę się wbić...

betti gratuluję średniej Wiem jak łatwo przyzwyczaić się do stypendium naukowego, dlatego doskonale Cię rozumiem

Co do ciuchów to po prostu tragedia! Po przeczytaniu tego artykułu, non stop myślę jak mogłam ich nie prać Przecież to całkiem logiczne, że jest na nich tyle syfu, w końcu różne osoby je mierzą... Właśnie skojarzyłam sobie sytuację, jak całkiem niedawno, mijając panią w sklepie miałam niemalże odruch wymiotny.... Zdaję sobie sprawę, że są osoby, które pomimo higieny, mają problemy z potliwością, ale są też ludzie dla których kąpiel raz na tydzień to norma

Ja pamiętam
Z tymi ubraniami, to straszne.Faktycznie logiczne, ale żeby aż takie bakterie fuuuj

Beti jak jesteś u Novo na nk to poszukaj mnie jestem koło asiuk , bo ja chyba ciebie nie znajdę

[Madzialenka12344321]

czesc

[goosia207]

Napisane przez Madzialenka12344321

czesc

cześć co słychać?

Jaka szkoda, że już koniec weekendu jutro będzie ciężkie wstawanie

[jodie]

hej!

czy u Was też jest tak zimno? u nas teraz - 20 a u babci było dziś rano - 30
ja chcę już wiosny

[goosia207]

Napisane przez jodie

hej!

czy u Was też jest tak zimno? u nas teraz - 20 a u babci było dziś rano - 30
ja chcę już wiosny

U nas też. To straszne. Dobrze, ze moje autko to benzyniak jak akumulator nie zaszwankuje to powinien rano o 6.45 odpalić Diesle mają gorzej

[jodie]

Napisane przez goosia207

U nas też. To straszne. Dobrze, ze moje autko to benzyniak jak akumulator nie zaszwankuje to powinien rano o 6.45 odpalić Diesle mają gorzej

widzę że nie tylko mnie czeka poranna pobudka, ja wyjeżdzam do pracy ok 6.50-6.55. z tym że ja mam o tyle dobrze że auto w garażu więc teoretycznie powinno być ok z odpaleniem.
aj na samą myśl o tym mrozie nie chce mi się wychodzić z domu :/

[Poemi]

Hej, właśnie wróciłam z Krk . I się pochwalę, moja sukienka poszła w finale! I wogóle super mi poszło, opłacało się nie spać od czwartku. Dopiero dzisiaj w aucie spałam po drodze . Mam ambicję na same 5 i 6...

TŻ mi powiedział dzisiaj, że mnie kocha... Mam nadzieję, że nie oczekiwał "ja ciebie też"... Za wcześnie...

[goosia207]

Napisane przez jodie

widzę że nie tylko mnie czeka poranna pobudka, ja wyjeżdzam do pracy ok 6.50-6.55. z tym że ja mam o tyle dobrze że auto w garażu więc teoretycznie powinno być ok z odpaleniem.
aj na samą myśl o tym mrozie nie chce mi się wychodzić z domu :/

Ja mam na 7.30 i wyjeżdżam ok.6.45

Napisane przez Poemi

Hej, właśnie wróciłam z Krk . I się pochwalę, moja sukienka poszła w finale! I wogóle super mi poszło, opłacało się nie spać od czwartku. Dopiero dzisiaj w aucie spałam po drodze . Mam ambicję na same 5 i 6...

TŻ mi powiedział dzisiaj, że mnie kocha... Mam nadzieję, że nie oczekiwał "ja ciebie też"... Za wcześnie...

Gratuluję jednego i drugiego

[Poemi]

Napisane przez goosia207

Gratuluję jednego i drugiego

Dzięki . Ale tego drugiego się przestraszyłam...

[Madzialenka12344321]

Napisane przez goosia207

cześć co słychać?

Jaka szkoda, że już koniec weekendu jutro będzie ciężkie wstawanie

czesc

aaa u mnie bez zmian. tak czasami wpadam zobaczyc co tam u was słychac, ale że cięzko się wbić w temat, to sie tylko przywitam

a mi własnie w poniedziałki sie spoko wstaje, a we wtorki jakoś cięzko. hehe

przed chwilą z męzulem wrócilismy od znajomych. wczoraj i w piatek winkowalismy ale juz sami. i tak to sobie minął weekend.

[jodie]

Hej!

Napisane przez Poemi

Hej, właśnie wróciłam z Krk . I się pochwalę, moja sukienka poszła w finale! I wogóle super mi poszło, opłacało się nie spać od czwartku. Dopiero dzisiaj w aucie spałam po drodze . Mam ambicję na same 5 i 6...

TŻ mi powiedział dzisiaj, że mnie kocha... Mam nadzieję, że nie oczekiwał "ja ciebie też"... Za wcześnie...

gratuluję jednego i drugiego ( mimo że drugiego się boisz )


u nas -25

[asiuk]

Cześć!

Betti, Gosiu, dziękuję za zaproszenie

Dziś znowu z Wami nie popiszę, mam bardzo dużo pracy. Pewnie będę musiała zostać dłużej w biurze.

Weekend był fatalny. W sobotę pogrzeb - pól dnia nam zajął, bo trzeba było godzinę jechać w jedną stronę, plus stypa i wizyta u babci. Po powrocie pokłóciliśmy się z TŻ, wyszłam z domu na spacer i zawędrowałam do mojej siostry.
W niedzielę - obiad u moich rodziców, krótka wizyta u sąsiadki (miała urodziny) i gwóźdź programu - wypad do Leroy Merlin Trzy razy mówiłam, że w weekend nie jadę do żadnego marketu w sprawie remontu tego cholernego baru teściów. I co? Teściowie stwierdzili, że jadą, bo nie mogą w innym terminie, no więc nie wypadało odmówić - zresztą o to pokłóciliśmy się z Tomkiem w sobotę. Wyruszyliśmy o 17, wychodziliśmy ze sklepu po 20, jako ostatni klienci. Miałam zaplanowany wieczór filmowy, w HBO była premiera "Obywatela Milka"... Szkoda gadać. Teściowa tylko stwierdziła na końcu: "Ojej, zepsuliśmy wam pół dnia..." Dziś znowu poniedziałek, a ja w ogóle nie odpoczęłam, w domu syf, bo nawet kurzu nie wytarłam.

Kiedyś mi szef powiedział, że jeśli chodzi o projekt wnętrz, to nie mogę być gorzej lub tak samo liczona, jak zwykły kafelkarz. Stwierdził, że cena 100 zł/m2 jest adekwatna do pracy. To pomyślcie sobie - 150 m2 knajpy plus łażenie z nimi po marketach... A ja to robię za free, w końcu rodzina

[miskowa]

dzień dobry

zamarzam i nienawidzę zimy

[ButterBear]

Cześć

Napisane przez miskowa

dzień dobry

zamarzam i nienawidzę zimy

Oj, ja też...mam już dość...chcę wiosny!!

Auto nam nie odpaliło, spóźniłam się 40 minuto do pracy...a szef mi powiedział,że mogłam wziąć taksówkę...i że TŻ powinien wcześniej wstawać, żeby sprawdzić czy auto odpali...

[hania811]

Cześć:d

[miskowa]

Napisane przez ButterBear

Cześć



Oj, ja też...mam już dość...chcę wiosny!!

Auto nam nie odpaliło, spóźniłam się 40 minuto do pracy...a szef mi powiedział,że mogłam wziąć taksówkę...i że TŻ powinien wcześniej wstawać, żeby sprawdzić czy auto odpali...

miły ten szef naprawdę

Napisane przez hania811

Cześć:d

hej
wypoczęta? jak wrażenia? opowiadaj

[novocaine870]

Dzień dobry

Napisane przez hania811

Cześć:d

Haniu opowiadaj !

Betti jeszcze nie zaakceptowałam, bo nie wiem czemu, ale nie mogę się na nk zalogować - ładuje się i ładuje, a inne strony wchodzą mi normalnie

[dorinka30]

Napisane przez ButterBear

Cześć



Oj, ja też...mam już dość...chcę wiosny!!

Auto nam nie odpaliło, spóźniłam się 40 minuto do pracy...a szef mi powiedział,że mogłam wziąć taksówkę...i że TŻ powinien wcześniej wstawać, żeby sprawdzić czy auto odpali...

Cześć, też mam dosyć zimy moje auto na szczęście odpala bez problemu, odpukać

Napisane przez hania811

Cześć:d

Cześć, jak tam wyjazd, opowiadaj szybko

[mademoiselle betti]

Cześć

Wczoraj obudziłam się z bólem gardła, gorączką i z łamaniem w kościach Biorę oczywiście antybiotyk dożylnie Dobrze, że mama mi nie chciała zastrzyków dawać Najgorsze w tym wszystkim jest to, że jutro i w środę muszę jechać na uczelnię Ehh... no cóż... Muszę szybko wyzdrowieć

Napisane przez Poemi

Hej, właśnie wróciłam z Krk . I się pochwalę, moja sukienka poszła w finale! I wogóle super mi poszło, opłacało się nie spać od czwartku. Dopiero dzisiaj w aucie spałam po drodze . Mam ambicję na same 5 i 6...

TŻ mi powiedział dzisiaj, że mnie kocha... Mam nadzieję, że nie oczekiwał "ja ciebie też"... Za wcześnie...

Gratulacje Drugiego to zrozumiałe, że się boisz

Napisane przez asiuk

Cześć!

Betti, Gosiu, dziękuję za zaproszenie

Dziś znowu z Wami nie popiszę, mam bardzo dużo pracy. Pewnie będę musiała zostać dłużej w biurze.

Weekend był fatalny. W sobotę pogrzeb - pól dnia nam zajął, bo trzeba było godzinę jechać w jedną stronę, plus stypa i wizyta u babci. Po powrocie pokłóciliśmy się z TŻ, wyszłam z domu na spacer i zawędrowałam do mojej siostry.
W niedzielę - obiad u moich rodziców, krótka wizyta u sąsiadki (miała urodziny) i gwóźdź programu - wypad do Leroy Merlin Trzy razy mówiłam, że w weekend nie jadę do żadnego marketu w sprawie remontu tego cholernego baru teściów. I co? Teściowie stwierdzili, że jadą, bo nie mogą w innym terminie, no więc nie wypadało odmówić - zresztą o to pokłóciliśmy się z Tomkiem w sobotę. Wyruszyliśmy o 17, wychodziliśmy ze sklepu po 20, jako ostatni klienci. Miałam zaplanowany wieczór filmowy, w HBO była premiera "Obywatela Milka"... Szkoda gadać. Teściowa tylko stwierdziła na końcu: "Ojej, zepsuliśmy wam pół dnia..." Dziś znowu poniedziałek, a ja w ogóle nie odpoczęłam, w domu syf, bo nawet kurzu nie wytarłam.

Kiedyś mi szef powiedział, że jeśli chodzi o projekt wnętrz, to nie mogę być gorzej lub tak samo liczona, jak zwykły kafelkarz. Stwierdził, że cena 100 zł/m2 jest adekwatna do pracy. To pomyślcie sobie - 150 m2 knajpy plus łażenie z nimi po marketach... A ja to robię za free, w końcu rodzina

Asiuk, masz boskie zdjęcia ślubne
Teściowe... potrafią zepsuć wszystko
Mój Tż wczoraj się na mnie obraził, że zachorowałam i nie chcę jechać do jego kochanej mamusi w odwiedziny... Ba nawet się ze mną o to pokłócił...

Napisane przez ButterBear

Cześć

Oj, ja też...mam już dość...chcę wiosny!!

Auto nam nie odpaliło, spóźniłam się 40 minuto do pracy...a szef mi powiedział,że mogłam wziąć taksówkę...i że TŻ powinien wcześniej wstawać, żeby sprawdzić czy auto odpali...

Miły ten Twój szef Butter, po raz kolejny to pokazał

Mój samochodzik odpala mimo stania na mrozie pod blokiem bez problemu o każdej porze dnia i nocy Dziś rano byłam to sprawdzić

Napisane przez novocaine870

Dzień dobry

Haniu opowiadaj !

Betti jeszcze nie zaakceptowałam, bo nie wiem czemu, ale nie mogę się na nk zalogować - ładuje się i ładuje, a inne strony wchodzą mi normalnie

Właśnie Haniu co tam u Ciebie

[miskowa]

Napisane przez mademoiselle betti

Mój Tż wczoraj się na mnie obraził, że zachorowałam i nie chcę jechać do jego kochanej mamusi w odwiedziny... Ba nawet się ze mną o to pokłócił...

ja też się wczoraj z tż o wyjazd pokłóciłam. Moi znajomi ze studiów znaleźli fajne i niedrogie miejsce (jakieś SPA), wybierają się tam całą grupą, nam też zaproponowali. Mieliśmy jechać pod koniec lutego na weekend, ale mój tż nie chce a w dodatku nie potrafi powiedzieć dokładnie dlaczego. Mówi tylko, że mu się nie chce i że towarzystwo nie takie, bo on nie zna tych ludzi.
dziś już mi smsa napisał, że pojedzie ze mną, bo mnie kocha, ale ja mam ochotę poprosić kogoś innego, może jakąś koleżankę zamiast niego

[dorinka30]

Napisane przez miskowa

ja też się wczoraj z tż o wyjazd pokłóciłam. Moi znajomi ze studiów znaleźli fajne i niedrogie miejsce (jakieś SPA), wybierają się tam całą grupą, nam też zaproponowali. Mieliśmy jechać pod koniec lutego na weekend, ale mój tż nie chce a w dodatku nie potrafi powiedzieć dokładnie dlaczego. Mówi tylko, że mu się nie chce i że towarzystwo nie takie, bo on nie zna tych ludzi.
dziś już mi smsa napisał, że pojedzie ze mną, bo mnie kocha, ale ja mam ochotę poprosić kogoś innego, może jakąś koleżankę zamiast niego

Chyba cały czas wychodzą jego kompleksy jakieś , nie zna ludzi to boi się jechać ...

[hania811]

Musiałam Was trochę nadrobić bo nie lubię pisać nie wiedząc co u Was.

Kurcze ale Syberia w Polsce
W Alpach nawet na lodowcu było tylko -10 C .

Wyjazd jak zwykle cudny.
Pogoda o dziwo nam dopisała.
Rejon narciarski boski.
Domek rewelacja.
Ekipa super.

W sobotę wieczorem ryczałam z żalu że to już koniec

Wiem że macie dość zimy..ale wkleję Wam parę zdjęć.

[mademoiselle betti]

Napisane przez miskowa

ja też się wczoraj z tż o wyjazd pokłóciłam. Moi znajomi ze studiów znaleźli fajne i niedrogie miejsce (jakieś SPA), wybierają się tam całą grupą, nam też zaproponowali. Mieliśmy jechać pod koniec lutego na weekend, ale mój tż nie chce a w dodatku nie potrafi powiedzieć dokładnie dlaczego. Mówi tylko, że mu się nie chce i że towarzystwo nie takie, bo on nie zna tych ludzi.
dziś już mi smsa napisał, że pojedzie ze mną, bo mnie kocha, ale ja mam ochotę poprosić kogoś innego, może jakąś koleżankę zamiast niego

Faceci Jakbym mojego słyszała Tylko, że mój jak kogoś nie lubi, to od razu kręci nosem, że się z tym kimś spotykam Z iloma ja koleżankami kontaktu nie utrzymuję

Napisane przez hania811

Musiałam Was trochę nadrobić bo nie lubię pisać nie wiedząc co u Was.

Kurcze ale Syberia w Polsce
W Alpach nawet na lodowcu było tylko -10 C .

Wyjazd jak zwykle cudny.
Pogoda o dziwo nam dopisała.
Rejon narciarski boski.
Domek rewelacja.
Ekipa super.

W sobotę wieczorem ryczałam z żalu że to już koniec

Wiem że macie dość zimy..ale wkleję Wam parę zdjęć.

Zdjęcia zdjęcia Mimo, że mam dość zimy to chętnie zobaczę