2010 r. nadchodzi więc PM oznajmiają iż ze stanu "PANNY" w "ŻONY" sie zmieniają - 13

[obca7]

Ja mam jednego dziadka i 2 babcie A tż 2 babcie ma W przyszłym roku najeździmy się na Dzień Babci i Dziadka A później jak będziemy mieć małe berbeciątka to jeszcze do naszych rodziców z wnukami

[mariiasia]

a mi został tylko jeden dziadek. co prawda się ponownie ożenił, ale ja tej kobiety za babcię nie uwazam i mówię do niej per "pani"

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Napisane przez obca7

Ja mam jednego dziadka i 2 babcie A tż 2 babcie ma W przyszłym roku najeździmy się na Dzień Babci i Dziadka A później jak będziemy mieć małe berbeciątka to jeszcze do naszych rodziców z wnukami

obca, zerknęłam na twój suwaczek i zdębiałam, myślałam ,że nam zostało ponad 8 miesięcy, a to już 7 i parę dni

[Remmi]

Witam witam,
żyję jeszcze po ciężkim weekendzie na uczelni..
Wczoraj wieczorkiem jeszcze świętowaliśmy urodziny mojego TŻ-cika.

A poza tym nie chce mi się nic, brzuch boli, zimno na dworzu i w zasadzie poszłabym jeszcze spać

Samoa - duzio zdrówka, szczęścia i miłości!! oraz spełnienia wszystkich marzeń

Wczoraj nie zaglądałam tu, bo nie miałam kiedy, ale wczoraj było równe 3 miesiące do ślubu co się równa 90 dni
Jak ten czas leci, trzeba się brać za zalatwianie ślubnych spraw

[gospella]

Napisane przez mariiasia

cześć.

jestem zła, smutna i wogóle pierwszy raz od dłuższego czasu mam ochotę po prostu siąść i płakać.

a u mnie w pracy w jednym pomieszczeniu jest 12 stopni (jak weszłam do pracy było 9), a w drugim jest -1. czujecie? i to ma być k... bank. ja pitolę.

o matko
u mnie na szczęście 18 stopni jak weszłam, ale tez marzne, o ja to kocham gorąco
ale jak miałam w biurze 14 to mi do śmiechu nie było.

[lain]

Napisane przez Samoa

przerąbane byc starym a juz w ogóle kobietą, bo tak długo żyjąJa chcę życ tyle samo ile tż.

ja tez wolalabym zyc tyle ile TZa, a najlepiej to nawet troszke krocej, bo wtedy nie musialabym przezywac jego smierci to musi byc straszne po tylu latach razem przezywac cos takiego

Napisane przez kaska87

ja spadam bo muszę iść po buty a tak mi się nie chce bo mróz mnie zniszczy idę

heh ja wlasnie wypuszczalam na balkon koty. Benio jak tylko poczul powiew mrozu to zrobil w tyl zwrot, a te male miski wyskoczyly, pobiegaly 2 minuty i juz staly z powrotem zeby je wpuscic do domu zzzzimno.

Napisane przez mariiasia

a mi został tylko jeden dziadek. co prawda się ponownie ożenił, ale ja tej kobiety za babcię nie uwazam i mówię do niej per "pani"

grunt, ze nie jest sam na starosc
moj dziadek ma sasiadke co prawda sa na stopie przyjacielskiej, ale dobrze, ze ma kogos takiego no i jednak moj dziadek to jest okaz zdrowia. ma swoja dzialeczke do uprawiania, mieszka w jednym mieszkaniu z wnukami (7-8 lat), wiec ma wesolo, ma swojego psa (owczarek niemiecki), ktory zapewnia mu codzienne spacerki. ma tez swoja pasje - filmowanie a dzieki malym wnukom ma co filmowac, bo przedstawienia i uroczystosci przedszkolne i szkolne to dobry material do filmowania

[anesh_]

Napisane przez Danaeee84

A ja, odpukać, mam to szczęście, że mam jeszcze i dwie babcie i dwóch dziadków. I pamiętam mój szok w podstawówce, że nie wszyscy tak mają... Jeszcze pradziadka miałam, ale zmarł kilka lat temu w wieku 102 lat... TŻ za to ma tylko babcię, którą widziałam dwa razy w życiu, ale z miejsca mnie polubiła I potem co mówiłam o swoich nawykach, to Ona: a, to tak jak ja

Kopnijcie mnie wiecie gdzie, żebym się w końcu zwlokła z łóżka i zakupy zrobiła...

Ja nie mam ani babci, ani dzadka i tż też nie ma


Samoa wszystkiego dobrego

Guśka ta piosenka w podziękowaniu dla rodziców dosłownie : love: piekna jest.

[gosica502]

Napisane przez monikadavvida

dziewczyny, tak jak obiecałam - wstawiam zdjęcia od fotografa

Super Monika Ślicznie się prezentowałaś



Hej dziewczyny, nadrobiłam wasze wczorajsze wpisy i się biorę do nauki, co prawda egzamin dopiero w piątek i noża na gardle nie czuje ale pasuje się powoli do tego zabierać
Mieliśmy wczoraj jechac na targi no ale TŻ się "nie wyrobil" i przyjechał za późno przez co byłam na niego megawkurzona no ale w sumie nie do końca jego wina bo go męczyło w kibelku i dlatego nie przyjechał hehe No ale przeprosił i za to wziął mnie na dancing żebyśmy trochę potrenowali przed sobotnim weselem więc w sumie niedziela na duży plus
U mnie dzisiaj rano było -26 stopni heh dobrze ze nigdzie nie musze sie ruszac dzis z domku

SAMOA najlepszego!! Spełnienia marzeń, pięknego ślubu i wesela, wspaniałej podróży poślubnej, szybkiego wykończenia mieszkanka, znalezienia pracy i zdróweczka

[sjoanna]

U mnie było tak zimno że rano miałam lód na wewnętrznej stronie okna!! Para wodna się na oknie skraplała i spływała na dół. A że zaciągnęłam roletkę żeby było cieplej to miałam rano sople w domu

A ja i TZ już nie mamy żyjących dziadków. Dopiero jak umarła ostatnia babcia poczułam się naprawdę staro Bo wcześniej zawsze było się dla kogoś kochaną wnusią której robiło się pyszne ciasta

[Ellin_ak]

Napisane przez sjoanna

A ja i TZ już nie mamy żyjących dziadków. Dopiero jak umarła ostatnia babcia poczułam się naprawdę staro Bo wcześniej zawsze było się dla kogoś kochaną wnusią której robiło się pyszne ciasta

Ja mam tylko jedną babcię, a Tz ma babcię i dziadka ale nie utrzymuje z nimi kontaktu.

[gospella]

Samoa wszystkiego najleszego

[chilanes]

no to jak z tymi pomysłami na tytuł wątku? Mi wyszło:
2010r Panny w Żony się zmieniają, na relacje ślubne zapraszają cz.14

[obca7]

ja tam każdy tytuł watku prawie zaakceptuj Prawie, bo lepiej żeby nic z seksem nie było Kiedyś szef widział w pasku sexi dzikie kociaki i się pytał co ja za seksy oglądam Nigdy mi nie zaglądał co ja na kompie robię a akurat wtedy zajrzał

[ultraradiola]

a ja mam babcie jedna a tż babcię i dziadka
och jak strasznie zimno u mnie w pracy chyba tez jest z 15 stopni brrr tragedia

[lusmarija]

czesc

Samołszyn co prawda nie ma jeszcze południa, ale co tam życze zdrówka, szybkiej parapetówy i żeby było Wam jeszcze lepiej jak jest - taki mix od Lusi

u mnie rano - 23, ale dalam rade, na szczęscie w pracy jest cieplutko, ja w nnych warunkach nie potrafie pracowac a jak mam zimne stopy i ręce to juz w ogóle, mózg mi sie wyłącza i nie mysle o niczym innym niz to że jest mi zimno, tak wiec szczerze współczuje, że macie tak zimno bbbbrrrrrrr

a dziadków nie mam żadnych juz a tak chcieli doczekać wesela
jedni moi dziadkowie mieli Alzheimera i się nimi opiekowalismy, tak wiec ja wiem co to znaczy i nawet najwiekszemu wrogowi nie zycze takiej starosci bo to jest straszne

na szczęscie chociaż TZ ma jeszcze wszystkich i na dodatek takich fajnych

[kubusewa]

Samoa najlepszego na urodziny

[sjoanna]

Mówiłyście wcześniej o zmywaniu makijażu- nie widziałam czy któraś z was o tym pisała ale fajnie sprawdza się płyn micelarny. Nawet po umyciu twarzy wodą i mydłem to płyn micelarny zawsze znajdzie jeszcze jakieś brudy
Ostatnio zmywałam nim makijaż oczu - zwykły tusz się zmył. I nie kosztuje wiele

[szana]

Samciu Wszystkiego Najjjjjjj lepszego!!! spełnienia marzeń,cudownego życia z M. !!! oby wszystko poukładała się tak jak tego pragniesz

[onaella]

Samcia wszystkiego co najelpsze!!!!!!

[toskaKrk]

Hej dziewczyny

Samoa najszczersze życzenia spełnienia marzeń i zdrówka

Dzięki za wszystkie odpowiedzi w sprawie dekoracji. Ostatecznie nadal nic nie wiem ale w końcu na coś się zdecydujemy.


Mam dość poważny problem ze zdrowiem. Utrudnia mi normalne funkcjonowanie na tyle, że póki co nie dam rady ani pójść do spowiedzi, ani na naukę tańca nie wiem jak będzie ze ślubem jeśli szybko nie uda się sytuacji opanować

[mariiasia]

a przed chwilą był szef i się mnie pyta czemu się tak trzęsę, a ja mówię, że mi zimno i że nie potrafię pracować w temp w okolicy 10 stopni, a on na to że TRUDNO że jest tak zimno, ale jak będzie wiosna będzie cieplej. no po prostu a potem przylazł drugi raz i szlachetnie podłączył nam drugi piecyk, więc nagrzało się do 16 stopni, a w drugim pomieszczeniu aż do 3

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez toskaKrk

Hej dziewczyny

Samoa najszczersze życzenia spełnienia marzeń i zdrówka

Dzięki za wszystkie odpowiedzi w sprawie dekoracji. Ostatecznie nadal nic nie wiem ale w końcu na coś się zdecydujemy.


Mam dość poważny problem ze zdrowiem. Utrudnia mi normalne funkcjonowanie na tyle, że póki co nie dam rady ani pójść do spowiedzi, ani na naukę tańca nie wiem jak będzie ze ślubem jeśli szybko nie uda się sytuacji opanować

ojej, a co się dzieje, może mogę pomóc, bo już mam bogate doświadczenie w kwestiach choróbsków różnych niedobrych

[luskap]

Samoa, wszystkiego najlepszego, spełnienia najskrytszych marzeń!

A u mnie coś się wreszcie ruszy, rodzice wreszcie zaczęli myśleć i w lutym zrobimy spotkanie rodziców i wszystko obgadamy...

A u mnie na suwaczku już tylko 6 miesięcy i 13dni! jeju, jak teraz to szybko leci!

A w ogóle to brat TŻta wyskoczył z weselem w przyszłym roku, zamówili już salę i zespół i wszystko spapugowali od nas- wzięli to samo. I wymyślają coraz to nowe atrakcje, wszystko po to, żeby nas prześcignąć, mieć wszystko lepsze itp. Jak nas wkurza ich gadka! Rodzice TŻta nie są zbyt zadowoleni, bo nie zdążą nazbierać kasy tak szybko na drugie wesele...

Co do babć i dziadków, to mi zostały tylko dwie babcie, dziadek odszedł w zeszłym roku,(na szczęście tata nie będzie miał już żałoby na naszym weselu) a drugi już 15 lat temu...

[chilanes]

wiecie, że bez żadnych konsekwencji możecie obmówić pracy, gdy jest poniżej 18 st?

[mariiasia]

Napisane przez chilanes

wiecie, że bez żadnych konsekwencji możecie obmówić pracy, gdy jest poniżej 18 st?

teoretycznie to tak powinno wyglądać

[chilanes]

Napisane przez toskaKrk

Hej dziewczyny

Samoa najszczersze życzenia spełnienia marzeń i zdrówka

Dzięki za wszystkie odpowiedzi w sprawie dekoracji. Ostatecznie nadal nic nie wiem ale w końcu na coś się zdecydujemy.


Mam dość poważny problem ze zdrowiem. Utrudnia mi normalne funkcjonowanie na tyle, że póki co nie dam rady ani pójść do spowiedzi, ani na naukę tańca nie wiem jak będzie ze ślubem jeśli szybko nie uda się sytuacji opanować

co Ci ze zdrówkiem jest? Co Ci dolega?

Napisane przez mariiasia

teoretycznie to tak powinno wyglądać

Nie teoretycznie, tylko "odważnie" , w końcu chodzi o Wasze zdfrowie

[kaska87]

spotkałam koleżankę ze studió z licencjatu i bierze ślub.....w kwietniu ale cieszę się jej szczęściem bo ją lubię najlepsze jest to, że ona mi mówi, że ślub bierze a ja "Monia, ale Ty się nie śpieszyłaś itd" a ona no wiem ale tak wyszło, a ja pytam kiedy zaczęliście załatwiac wszystko a ona, że w grudniu i mają salę orkiestre i nie było problemów może dlatego, że to kwiecień, miałą brać 17, ale jednak mają 10.04 bo ona już się stresuje i chce szybko i pyta jak tam u nas, a ja, że niestety za rok

[natisska]

Witam
U mnie tez zimno, w Szczecinie dzis -13 ale słonko świeci tak mnie dziś ładnie powitał nie narzekam bo jak rano wychodziłam z domu to było -18 ...
Ja mam dwie babcie i jednego dziadka a TŻ tylko babcie w zaawansowanym stadium parkinsona wiec wiem o czym Lain pisze... straszna choroba, babcia juz praktycznie jest wyłączona z życia
Dziadek zmarł w 2009r 6 sierpnia czyli w dzien slubu bedzie dokladnie rok i 1 dzień czym sie martwie beznadziejnie jest świętować w rocznicę śmierci bliskiej osoby...
Ale z weszelszych spraw Pani dzis do mnie zadzwoniła z salonu ze buty przyszly i w nastepnym tyg wybieram sie mierzyc do sukienki bo 30 marca juz I przymiarka <boję się>

[madmuazelle]

Napisane przez Aaś

niech jej gwiazdka pomyślności nigdy nieeeeeee zagaaaaaaśnie, nigdy nieeeeeeee zagaaaaaaaaaaaaaaśnie!!!!

a kto z naaaaaami nie wypiiiiiiiiije niech pod stołem zaśnie. ( jakoś tak to leciało )

Samoa,wszystkiego naj najlepszego w dniu twych urodzin.

Napisane przez Remmi

Witam witam,
żyję jeszcze po ciężkim weekendzie na uczelni..
Wczoraj wieczorkiem jeszcze świętowaliśmy urodziny mojego TŻ-cika.
Wczoraj nie zaglądałam tu, bo nie miałam kiedy, ale wczoraj było równe 3 miesiące do ślubu co się równa 90 dni
Jak ten czas leci, trzeba się brać za zalatwianie ślubnych spraw

za te 3 miechy do slubu.

Napisane przez mariiasia

obca, zerknęłam na twój suwaczek i zdębiałam, myślałam ,że nam zostało ponad 8 miesięcy, a to już 7 i parę dni

A no i ja również mam już od dzisiaj 7 miesięcy i troche dni.
Wczoraj miałam pełną 8 do ślubu.

Napisane przez chilanes

no to jak z tymi pomysłami na tytuł wątku? Mi wyszło:
2010r Panny w Żony się zmieniają, na relacje ślubne zapraszają cz.14

No ja podałam wczoraj swój pomysł na tytuł. Co do Twojego pomysłu na temat,podoba mi się.

Napisane przez toskaKrk

Mam dość poważny problem ze zdrowiem. Utrudnia mi normalne funkcjonowanie na tyle, że póki co nie dam rady ani pójść do spowiedzi, ani na naukę tańca nie wiem jak będzie ze ślubem jeśli szybko nie uda się sytuacji opanować

Oj,to co Ci dolega. Zdrowia życze.

Napisane przez luskap

A u mnie na suwaczku już tylko 6 miesięcy i 13dni! jeju, jak teraz to szybko leci!

za te 6 miechów.

Napisane przez luskap

A w ogóle to brat TŻta wyskoczył z weselem w przyszłym roku, zamówili już salę i zespół i wszystko spapugowali od nas- wzięli to samo. I wymyślają coraz to nowe atrakcje, wszystko po to, żeby nas prześcignąć, mieć wszystko lepsze itp. Jak nas wkurza ich gadka! Rodzice TŻta nie są zbyt zadowoleni, bo nie zdążą nazbierać kasy tak szybko na drugie wesele...

Mój Boże ( ) Jak ja lubie takie papugi.Śmieszą mnie tacy ludzie,którzy zazdroszczą i wyprzedzają planami slubne plany,by być najlepszym.

[woda sodowa]

Ojejej, a ja sobie myslalam, ze przyjde sobie do komputera i jako pierwsza zloze zyczenia, ale tak to jest jak sie o 10 wstaje Samoa gratuluje osiagniecia kolejnego pelnego rokuNo i przyznaj nam sie dzisiaj, tak naprawde to dopiero 17 urodziny

Napisane przez Samoa

wg mnie do eresmy taki butki by pasowały
A ja nie wiem czy sie zdecyduje na kolorowe w końcu, jeśli znajde takie wmiare delikatne to pewnie tak, ale nie wiem czy będę miała czas na poszukiwania i z braku laku kupie pewnie jakis śłubne ala Madziulka. Chyba, że mój los sie odmieni i wygram w totka to polecę do Londynu po Manolo

Louboutin ma wyprzedaz -70% i tak mnie kusi, a do tego darmowa wysylka

Napisane przez Samoa

Juz widac Twoje zdjęciaStrasznie fajne sukienki będa miały świadkowe gdzie je kupujecie?Moim dzidwczynom tez pewnie by sie takie spodobały

Jeszcze decyzja co do sukienek nie jest ostatecznie podjeta, bo moja siostra przyjezdza do Belfastu pod koniec lutego i wtedy to mamy zamiar poprzymierzac. Te sukienki sa niestety dosc drogie, a tutaj tradycja jest taka, ze sie starszym sukienki kupuje, wiec musze to wszystko przekalkulowac. Jak chcecie to sobie poogladajcie sukienki na tych stronach
http://www.debenhams.com/women/dresses#ps=max&storeId=10 001&pn=1&lid=%2F%2Fproduc tsuniverse%2Fen_GB%2Fprod uct_online%3DY%2Fcategori es%3C{productsuniverse_18 661}%2Fcategories%3C{prod uctsuniverse_18661_17627} &catalogId=10001
http://www.karenmillen.com/dresses/d...etFilters=true
http://www.coast-stores.com/fcp/cate...-Perfect+Dress
http://www.houseoffraser.co.uk/women...efault,sc.html

Napisane przez toskaKrk

Ślubu nie będzie dopóki mi nie pomożecie podjąć ostatecznej decyzji co do dekoracji sali i dodatków
Ja zupełnie nie mam zmysłu artystycznego/plastycznego

Na dole:
1) sala;

2) kokardy, które ją ozdobią+podobny materiał w artystycznym nieładzie na środku stołów;

3) problem jakie winietki dobrać do tego? Początkowo miały być w stylu zaproszeń, ale teraz wydaje mi się, że kokardki na winietkach to za dużo i myślę o takich prostszych. Tylko złote czy zielone?

4) jako zawieszki na wódkę chcemy takie krawaty i muszki i też nie wiem w jakim kolorze?

Czy do pomarańczowych kokard będą pasować zielone winietki i złote i zielone zawieszki?
HELP

Jak zobaczylam ten zielony stol, ktory ktoras z dziewczyn wstawila, to jestem za tym, zeby wszystko zielone bylo: kokardy, winietki, zawieszki.

Napisane przez gospella

Woda ty miałaś kolekcje bukietów, może miałabyś jakieś ze strelicji, taki jak w albumie mam i może butonierki?

Tych twoich to nie mam w swoich zbiorach, przejrzalam wszystkie zdjecia. Butonierek tez nie mam w ogole. Ale jesli jestes napalona na jakis konkretny kolor, to napisz jaki, a ja wrzuce ci to co mam.

Napisane przez Samoa

A jutro prosze trzymac kciuki, bo się okazało, że przeszłam do drugiego etapu rekrutacji i mam rozmowęOgólnie w tym tygodniu mam dwa drugie etapy rekrutacji także moze coś z tego będzie i ktoś mnie wreszcie zatrudni

Napisane przez chilanes

Sto tak, sto lat naszej dzisiejszej Solenizantce

Chyba jubilatce To za moje "spod ukrycia"

[madmuazelle]

A ja nie mam już babć,ani dziadków. :/
Bleh pogoda dzisiaj do bani,pochmurno.No,ale całe szczęście póki co dobrze się czuje.

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Napisane przez natisska

Ale z weszelszych spraw Pani dzis do mnie zadzwoniła z salonu ze buty przyszly i w nastepnym tyg wybieram sie mierzyc do sukienki bo 30 marca juz I przymiarka <boję się>

Nie bój żaby. Będzie dobrze,kciuki pmkowe zaciskam/y

[woda sodowa]

Napisane przez luskap

A w ogóle to brat TŻta wyskoczył z weselem w przyszłym roku, zamówili już salę i zespół i wszystko spapugowali od nas- wzięli to samo. I wymyślają coraz to nowe atrakcje, wszystko po to, żeby nas prześcignąć, mieć wszystko lepsze itp. Jak nas wkurza ich gadka! Rodzice TŻta nie są zbyt zadowoleni, bo nie zdążą nazbierać kasy tak szybko na drugie wesele...

A tam luska, nie spinaj sie, bo nie ma powodu. Ty masz swoje wesele, oni swoje i to w dodatku rok po tobie. Zalatwiaja wczesniej, bo czasem trudno sale dostac i pewnie chca miec to z glowy. A co do papugowania, to ja np spytalam moja kuzynke jakiego miala kamerzyste, bo mi sie DVD podobalo, a w ktorej kwiaciarni zalatwiali dekoracje i wiele innych rzeczy, moim zdaniem to nie papugowanie, tylko szukanie dobrych rad. Moja siostra cioteczna ma wesele 4 miesiace po mnie i non stop gadamy co juz zalatwione, a jakie atrakcje obydwie wymyslilysmy, nie widze w tym nic zlego