nie będę kryć oburzenia - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-01-25, 15:45   #61
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: nie będę kryć oburzenia

Cytat:
Napisane przez marchewkowe pole Pokaż wiadomość
a kiedy ostatnio słyszałaś jak jakaś kobieta w towarzystwie mężczyzn wygłaszała PONIŻAJĄCE opinie na temat ich płci? bo ja nie słyszałam, a w drugą stronę się zdarza, nawet od pozornie inteligentnych chłopaków.
bo chyba nie powiesz że tekst o tym że kobieta może do czegoś dojść tylko pokazywaniem nie jest poniżający? skoro jesteś kobietą, i osiągnęłaś cokolwiek (dobre oceny na studiach, wysokie stanowisko, czy nawet coś drobniejszego jak zdany trudny egzamin) to tak jakby ktoś Ci powiedział, że osiągnęłaś to, bo masz cycki i je wywalasz na wierzch, a nie dlatego, że ciężko pracowałaś.

i naprawdę wypadałoby takim kolesiom mówić, ze skoro kobiety to ku..wy, głupie, nic nie potrafiące idiotki, to znaczy że ich ukochane mamusie należą do właśnie tego rodzaju.
ha juz wiem moze moj dystans bierze sie z tego, ze nie mam cycków
a tak serio: często słyszę jak kobiety w towarzystwie(zarówno swoim i mieszanym) wpadają w ton: ,, a kazdy facet to świnia, jest prosty i myśli penisem" i jakoś żaden kolega się nie obrażał, najwyżej coś tam odpowiedział. oczywiście ważne jest to jak to się mówi. Co innego jak powie to dobry znajomy i wiem, ze to tylko takie sobie gadanie na dodatek o kobietach ogólnie a nie o mnie, a co innego jak obcy facet powie coś takiego bezpośrednio do mnie. w drugiej sytuacji bym się wkurzyła w pierwszej olała. nie wiem może po prostu mało identyfikuje się z płcią jako taką??
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów

Edytowane przez irie18*
Czas edycji: 2010-01-25 o 15:47
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 16:00   #62
marchewkowe pole
Zakorzenienie
 
Avatar marchewkowe pole
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wałbrzych/ Wrocław
Wiadomości: 3 607
GG do marchewkowe pole
Dot.: nie będę kryć oburzenia

może faktycznie mało się identyfikujesz z płcią, ja też się kiedyś tak nie identyfikowałam ,teraz jest inaczej, choć do radykalnego feminizmu też mi daleko. z resztą nie lubię nie tylko jak się obraża w rozmowach kobiety ze względu na płeć ale i też mężczyzn.

i myślę ze w tej konkretnej sytuacji rapifen miała rację, skoro to był jej przyjaciel, w dodatku nie mówił tego w złości tak jak tamten co rozstał się z dziewczyną, tylko palnął chamsko coby się z kumplem zsolidaryzować. jak ktoś jest przyjacielem to się wydaje że go znasz i wiesz co myśli a tu coś takiego.
wyobraź sobie taka abstrakcyjną sytuację że siedzisz sobie z ze znajomymi i rozmawiacie np. o wyglądzie a twoja przyjaciółka mówi "ludzie z trądzikiem są obrzydliwi, jakbym miała taką twarz to bym nie wychodziła z domu". a Ty właśnie MASZ trądzik. niby nie mówiła bezpośrednio o Tobie, ale...
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild

Edytowane przez marchewkowe pole
Czas edycji: 2010-01-25 o 16:14
marchewkowe pole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 16:03   #63
MdM
in love with life
 
Avatar MdM
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 25 245
Dot.: nie będę kryć oburzenia

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ale przecież on ma rację.
Wymiana żarówki to nie jest żadna wielka sztuka i kobieta też jest w stanie to zrobić.
Oczywiście facet wtedy też gotuje, pierze i sprząta w ramach tego równouprawnienia.
Wymiana zarowki nie ma nic wspolnego z rownouprawnieniem. Skoro prosze to znaczy, ze chce by mi pomogl, wiec zaslanianie sie rownouprawnieniem jest tutaj zenujace, bo zwyczajnie mogl powiedziec, ze mu sie nie chce.
MdM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 16:16   #64
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: nie będę kryć oburzenia

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Moim zdaniem faceci tak często gadają, żeby podpuścić kobiety i je wkurzać, czerpiąc z tego uciechę, chociaż WCALE TAK NIE MYŚLĄ. No chyba że jacyś kompletni troglodyci.
Także nie masz się czym przejmować.
Nie wiem, czy on ja chcial podpuscic, czy mowil to powaznie.
Jesli zalozyc to pierwsze, to widocznie uznal, ze to bedzie spoko zart, a rapifen miala zupelnie inne zdanie i w sumie jej sie nie dziwie.
Jesli to drugie, to juz on ma problem z percepcja i podejsciem.

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Moim zdaniem takie teksty w towarzystwie kobiet to kompletne chamstwo.
Mogą sobie takie swoje gorzkie żale w męskim towarzystwie wygłaszać, bo wiadomo - kobiety tez na facetów narzekają przecież
Moim zdaniem takie teksty sa w ogole bez sensu i swiadcza zle o autorach takich stwierdzen, niezaleznie pod adresem jakiej plci sa kierowane.
To, ze ktos to mowi gdy nie ma towarzystwa drugiej plci nic w tej zenadzie nie zmienia - czy to sa takie teksty jak tego kolegi, czy niektore zalosne teksty na wizazu itd. itp.

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
Ja wiem tyle, że jak zdarzało się, że któraś z babeczek z bliskiego otoczenia miała przez faceta kłopoty. To wsparcie dostawała i leciały takie uwagi, ze faceci nie rozumieją, że faceci to, że faceci tamto.
Oczywiście beznadziejne uogólnienia, ale jakże pomagały, znieczulały i przynosiły ulgę.
Ja jestem przeciwny takim tekstom niezaleznie od okazji.

Inna sprawa, ze jak tu ktos napisze, ze faceci sa tacy i owacy, to luz, zarty, zaden problem, ale w druga strone idzie wielkie oburzenie

Cytat:
Napisane przez Rebelious Pokaż wiadomość
mój TŻ jest trochę takim seksistą. uważa, że faceci są lepsi, bo więcej zrobili dla świata, są lepszymi kierowcami i takie tam różne bzdury.
często gada jak jedziemy samochodem, że "o, to na pewno baba, no baba, wiedziałem". z tą różnicą, że nie mówi o kobietach kretynki

jestem już przewrażliwiona na punkcie jego tekstów tego typu, więc często mu się za to obrywa.
denerwuje mnie takie podejście.
jakby taki jeden z drugim dostał kilka razy okresu i musiał przeżywać to co kobieta raz w miesiącu, to może by trochę spokorniał
To wpolczuc tylko Twojemu partnerowi, ze musi z nizsza istota obcowac

Cytat:
Napisane przez zakochana19 Pokaż wiadomość
ooo nie. Faceci myślą, że to zawsze im wychodzi w życiu.. mylą się. Kobiety również robią karierę pod każdym względem. To co powiedział Twój kolega było okropne i jasne, że miałaś prawo się obrazić. Ja postąpiłabym tak samo. Żarty żartami, ale nie wolno mówić takich rzeczy. Powinni zdawać sobie sprawę, że Was to zrani. Muszą ponosić tego konsekwencje.
Podajesz rownie bezsensowne uoglnienie, jako udowodnienie, ze jego bezensowne uogolnienie jest bezsensowne

Cytat:
Napisane przez Arrianna Pokaż wiadomość
Cham i prostak! Olej dziada!
Szkoda, że ty mu nie pojechałaś jakimś tekstem w stylu, że facetowi stracza krwi tylko na zasilanie jednego z dwóch mózgów jednocześnie.
Masakra jakaś. Ja bym się odwróciła na pięcie i sobie poszła. Żarty, żartami ale jeszcze nie słyszałam, żeby jakiś Afroamerykanin się śmiał jak ktoś żartuje z niewolnictwa i tak samo chyba nigdy nie usłyszę żeby kobiety się śmiały kiedy ktoś kwestionuje ich równouprawnienie!
Wow, no faktycznie, to by mu pokazalo, w koncu ten tekst jest taki swiezy, lekki i trafny. Zenada

Afroamerykanin... a Afropolak ?

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
A ja myślę, że oni właśnie tak myślą skrycie i tylko ci co inteligentniejsi się do tego nie przyznają. Natomiast w różnych trudnych sytuacjach wychodzi właśnie wtedy to ich burackie podejście.
Jacy "oni" Klarissko ?

Cytat:
Napisane przez MdM Pokaż wiadomość
Nie warto.

Mnie wkurzyl kiedys moj TZ, gdy poprosilam go o wymiane zarowki w lampie, a on zajety siedzeniem przy kompie odpowiedzial, zebym sobie sama wymienila, bo przeciez my kobiety chcemy rownouprawnienia. Myslalam, ze go zabije. Po awanturze wymienil i wiecej sie to nie powtorzylo... A sprobowaloby sie powtorzyc... to by chyba na ksiezycu wyladowal.
Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ale przecież on ma rację.
Wymiana żarówki to nie jest żadna wielka sztuka i kobieta też jest w stanie to zrobić.
Oczywiście facet wtedy też gotuje, pierze i sprząta w ramach tego równouprawnienia.
Mdm - Glupiej zarowki nie umiesz wymienic i jeszcze robisz swojemu partnerowi o to awanture Przeciez takie zachowanie, to tylko woda na mlyn twierdzen, ze kobieta to jakies ulomne stworzenie, ktore sie nadaje tylko do garow i prostych czynnosci, ktore nie wymagaja zbytniego zaangazowania mozgu. Niektore kobiety powinny sie zdecydowac w co im cieplo psia mac - bo albo chcesz pelnegorownouprawnienia i glupia zarowke wymienisz, na siebie zarobisz itd. albo sie decydujesz na taka role, ze on jest panem i wladca, utrzymuje Ciebie itd. Tyle sie pisze o rzekomym kryzysie tozsamosci mezczyzn, ale ja bym widzial raczej kryzys tozsamosci czesci (pewnie niewielkiej, ale jednak) kobiet, ktore maja rodzaj spolecznego/emocjonalnego rozdwojenia jazni - chca tyle samo zarabiac (ale na swoje potrzeby ), byc traktowane rowno, a jednoczesnie to on musi je utrzymywac i ona nie zrobi zadnej rzeczy ktora jest stereotypowo w meskiej domenie
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 16:30   #65
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: nie będę kryć oburzenia

I teraz się zacznie dyskusja o równouprawnieniu, a wszystko przez jedną nieszczęsną żarówkę...
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 16:46   #66
Amitri
Zadomowienie
 
Avatar Amitri
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 002
Dot.: nie będę kryć oburzenia

No cóż to ja może przytoczę pewną sytuację z dwóch różnych perspektyw.
Ja, moje koleżanki, mój chłopak i jego koledzy na wspólnej imprezie. Mój i jego były współlokator rozmawiają, a że się często nie widują to wspominają stare czasy. I przy laniu wódki przypomniało im się śmieszne powiedzonko "Podaj piwo, kobieto" w nawiązaniu do tego jak kiedyś grali na kompie w PS we dwóch, a była dziewczyna mojego przyszła do nich i zaczęła mówić, że jej się nudzi. No to mój na to "Jak Ci się nudzi to podaj piwo, kobieto". Oczywiście był to żart na co wskazuje znane jakby nie było powiedzenie. No i wszyscy zaczynamy się śmiać no bo w końcu zabawny tekst i sytuacja
Po przeczytaniu tego wątku i przypomnieniu sobie powiedzenia podobnie seksistowskiego zdania w stosunku do mnie stwierdziłam, że na jej miejscu bym się pewnie nieźle wkurzyła i nie załapałabym, że to jest śmieszne.
Ja w podobnej sytuacji nie odzywałam się do mojego prze jakieś 2 godziny podczas których siedział sam u mnie w pokoju (szczerze mówiąc myślałam, że sobie pójdzie). Domyślam się, że to są żarty ale nie ma szans, żeby mnie bawiły. Najlepsze w tym momencie byłyby jakieś cięte riposty ale jak się poważnie zdenerwuję to nawet nie mam ochoty się odzywać. Jak na razie to była jedna taka sytuacja, ale jak się zapomni to jak reagować?
Myślałam, żeby następnym razem wziąć to na żart i mu przygadać. Tak robię jak on mi dogaduje, ale mnie to w żaden sposób nie uraża np. jak mówi, że kobiety walczyły za równouprawnieniem a teraz co? To ja wtedy mówię, że ja to o nic nie walczyłam ale jak już jestem za równouprawnieniem z uprzywilejowaniem kobiet Na co on odpowiada, że tak dobrze to nie ma
Tylko jak on przekroczy granicę dogadywania, które da się przetrawić to co mam się znów nie odzywać, nakrzyczeć na niego, oznajmić chłodnym tonem że sobie nie życzę czy zjechać (to najchętniej bo chyba najbardziej skuteczne, choć nie zawsze jest wena)? Jakieś propozycje ciętych ripost?
__________________
Ciekawostka na dziś
Amitri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 16:47   #67
MdM
in love with life
 
Avatar MdM
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 25 245
Dot.: nie będę kryć oburzenia

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Mdm - Glupiej zarowki nie umiesz wymienic i jeszcze robisz swojemu partnerowi o to awanture Przeciez takie zachowanie, to tylko woda na mlyn twierdzen, ze kobieta to jakies ulomne stworzenie, ktore sie nadaje tylko do garow i prostych czynnosci, ktore nie wymagaja zbytniego zaangazowania mozgu. Niektore kobiety powinny sie zdecydowac w co im cieplo psia mac - bo albo chcesz pelnegorownouprawnienia i glupia zarowke wymienisz, na siebie zarobisz itd. albo sie decydujesz na taka role, ze on jest panem i wladca, utrzymuje Ciebie itd. Tyle sie pisze o rzekomym kryzysie tozsamosci mezczyzn, ale ja bym widzial raczej kryzys tozsamosci czesci (pewnie niewielkiej, ale jednak) kobiet, ktore maja rodzaj spolecznego/emocjonalnego rozdwojenia jazni - chca tyle samo zarabiac (ale na swoje potrzeby ), byc traktowane rowno, a jednoczesnie to on musi je utrzymywac i ona nie zrobi zadnej rzeczy ktora jest stereotypowo w meskiej domenie
Zarowka jest w lampie na srodku pokoju 2,5 metra od podlogi. Moj TZ ma 194cm, a ja 167cm. Komu latwiej jest wymienic ta zarowke?

Z reszta koniec dyskusji na ten temat, bo jak o cos prosze to korona nikomu z glowy nie spadnie od pomocy. Tyle na ten temat, a co do reszty Twojego postu o panach, wladcach i utrzymywaniu sie nie wypowiadam, bo ani nie sa na temat, ani nie maja z moim zwiazkiem nic wspolnego.
MdM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 18:18   #68
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: nie będę kryć oburzenia

Cytat:
Napisane przez irie18* Pokaż wiadomość
często słyszę jak kobiety w towarzystwie(zarówno swoim i mieszanym) wpadają w ton: ,, a kazdy facet to świnia, jest prosty i myśli penisem" i jakoś żaden kolega się nie obrażał, najwyżej coś tam odpowiedział.
Dla mnie to tak samo prostackie i tak samo źle świadczy o kobietach, jak gdy mężczyzna mówi o nas w sposób o jakim pisała Rapifen. Było by miło gdybyśmy przestali wartościować ludzi ze względu na płeć bo to na prawdę głupie a sama natura podpowiada nam, że jesteśmy sobie wzajemnie potrzebni w tym samym stopniu, a więc jesteśmy tak samo ważni.

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Jacy "oni" Klarissko ?
Ci paskudni, podstępni mężczyźni
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 18:39   #69
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: nie będę kryć oburzenia

Cytat:
Napisane przez MdM Pokaż wiadomość
Zarowka jest w lampie na srodku pokoju 2,5 metra od podlogi. Moj TZ ma 194cm, a ja 167cm. Komu latwiej jest wymienic ta zarowke?
Stolki, krzesla i tym podobne meble w domu podejrzewam ze posiadasz ?

Pewnie, ze jemu latwiej i moglby Ci pomoc, ale zeby robic o to awanture i jeszcze teksty - jak on tak jeszcze raz powie, to... - jakby to jego psim obowiazkiem byla zmiana zarowek. Pozniej zdziwienie i oburzenie, ze sobie jakis chlop pomysli, ze kobiety obowiazkiem i powolaniem jest siedziec przy garach.

Cytat:
Napisane przez MdM Pokaż wiadomość
Z reszta koniec dyskusji na ten temat, bo jak o cos prosze to korona nikomu z glowy nie spadnie od pomocy. Tyle na ten temat, a co do reszty Twojego postu o panach, wladcach i utrzymywaniu sie nie wypowiadam, bo ani nie sa na temat, ani nie maja z moim zwiazkiem nic wspolnego.
Pewnie, ze nie spadnie, ale tu chodzi o podejscie... chociaz w sumie, jak podalas informacje, ile on ma, to troche to zmienia

W kazdym razie - masz racje, ze niepotrzebnie uzylem Ciebie jako przykladu w tym opisie.

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Dla mnie to tak samo prostackie i tak samo źle świadczy o kobietach, jak gdy mężczyzna mówi o nas w sposób o jakim pisała Rapifen. Było by miło gdybyśmy przestali wartościować ludzi ze względu na płeć bo to na prawdę głupie a sama natura podpowiada nam, że jesteśmy sobie wzajemnie potrzebni w tym samym stopniu, a więc jesteśmy tak samo ważni.
Ano dokladnie, tylko niektorzy to widza wylacznie wtedy, gdy dotyczy tej drugiej plci.


Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ci paskudni, podstępni mężczyźni
Dzieki, musialem sie upewnic Tak, to wlasnie my
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 19:06   #70
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: nie będę kryć oburzenia

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Dla mnie to tak samo prostackie i tak samo źle świadczy o kobietach, jak gdy mężczyzna mówi o nas w sposób o jakim pisała Rapifen. Było by miło gdybyśmy przestali wartościować ludzi ze względu na płeć bo to na prawdę głupie a sama natura podpowiada nam, że jesteśmy sobie wzajemnie potrzebni w tym samym stopniu, a więc jesteśmy tak samo ważni.

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------
i
nie no patrzac na to na poważnie masz racje. ale dla mnie żart to żart, może być śmieszny lub nie a polityczna poprawność w żartach nie obowiązuje. Nie wartościuje ludzi ze wzgledu na płeć, wiekszośc moich znajomych też nie. ale nie warto każdego słowa rozkładać na czynniki pierwsze i traktować tak śmiertelnie poważnie.
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 19:09   #71
Arrianna
Zakorzenienie
 
Avatar Arrianna
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 134
Dot.: nie będę kryć oburzenia

"Szkoda, że ty mu nie pojechałaś jakimś tekstem w stylu, że facetowi stracza krwi tylko na zasilanie jednego z dwóch mózgów jednocześnie."
chodziło mi o pokazanie, że to ten sam poziom absurdalności wypowiedzi, czyli że z takimi młotkami nie da się dyskutować.
taaaa a teksty o kobietach, które powinny tylko stać przy garach i robić dzieci to takie świeżutkie...
Arrianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-25, 19:19   #72
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: nie będę kryć oburzenia

Zamiast sie wsciekac i wdawac w polemiki poprostu sie w zyciu staraj i pokaz im (ludziom) na co Cie stac. Osiagnij cos, niech Cie cenia - np w pracy, w najnormalniejszej firmie.
Nie ma lepszego kontrargumentu w dyskusjach 'kobiety, plec slaba, do garow...'
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 19:41   #73
dobrarada
Zadomowienie
 
Avatar dobrarada
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Brzeszcze
Wiadomości: 1 688
GG do dobrarada
Dot.: nie będę kryć oburzenia

kiedyś byłam w takiej sytuacji, dwaj moi znajomi w obecności swoich żon siedzieli i tak sobie dyskutowali: a moja zona to siedzi godzinę w łazience, a moja dwie godziny, a moja ma tyle ciuchów, że sklep by mozna zalozyc, a moja jak ma okres to jest wredna itd,,, a to, że butów za duzo, a to torebek, a to zrzędliwa itak sobie jadą jak po burych sukach,
w końcu mówię im tak:
panowie jak macie takie problemy to mam świetny pomysł: zostawcie te wasze daremne kobitki i zamieszkajcie razem. Bedzie wam super, nie będzie butów, ciuchów, kosmetyków, okresów, zajetej łazienki itd... obiad sobie ugotujecie albo zamówicie pizzę, jak przyciśnie potrzeba: agencja albo samozadowolenie i git....
jakbym sie tak miała męczyć - aż was żal słuchać, co za męka....

kopary opadły
i tyle.

kolesiowi bym elegancko poradziła: nie zadawaj się już wiecej z babami, wprawdzie głupota nie jest zaraźliwa i małe ryzyko, że twoja następna laska zgłupieje przy tobie (szkoda laski obiektywnie) - ale zawsze jest taka mozliwość. znajdź sobie cudownego faceta i będzie wam idealnie.

Edytowane przez dobrarada
Czas edycji: 2010-01-25 o 19:42
dobrarada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 19:42   #74
Neciak89
Zakorzenienie
 
Avatar Neciak89
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
Dot.: nie będę kryć oburzenia

Przyczepiliście się tej nieszczęsnej żarówki. Ja też bym poprosiła swojego faceta, bo nie dość, że jestem niska to mam lęk wysokości. I co mnie obchodzi równouprawnienie czy nie? Nie dam sobie rady to chyba mogę poprosić o pomoc?
__________________

Kosmetycznie

Cytat:
Z kobietami nigdy nic nie wiadomo, bo są jak fizyka kwantowa. Znając położenie kobiety nie jesteś w stanie stwierdzić co ona myśli a znając jej myśli nie jesteś w stanie stwierdzić gdzie ona jest.
(...)Kobieta jest dla siebie taką samą zagadką jak dla świata zewnętrznego.
Neciak89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 19:49   #75
marchewkowe pole
Zakorzenienie
 
Avatar marchewkowe pole
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wałbrzych/ Wrocław
Wiadomości: 3 607
GG do marchewkowe pole
Dot.: nie będę kryć oburzenia

Cytat:
Napisane przez Neciak89 Pokaż wiadomość
Przyczepiliście się tej nieszczęsnej żarówki. Ja też bym poprosiła swojego faceta, bo nie dość, że jestem niska to mam lęk wysokości. I co mnie obchodzi równouprawnienie czy nie? Nie dam sobie rady to chyba mogę poprosić o pomoc?
no jasne, przecież nie każdy może móc/potrafić zrobić wszystko, jak ja nie mam siły otworzyć słoika to tż to zrobi a on z kolei jak ciasta nie umie zrobić to przecież nie będzie w ramach równouprawnienia zakalców produkował.
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild
marchewkowe pole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 19:56   #76
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: nie będę kryć oburzenia

Cytat:
Napisane przez marchewkowe pole Pokaż wiadomość
on z kolei jak ciasta nie umie zrobić to przecież nie będzie w ramach równouprawnienia zakalców produkował.
Tak pol biedy z produkcja ale kto to by jadl!
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 19:59   #77
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: nie będę kryć oburzenia

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Dzieki, musialem sie upewnic Tak, to wlasnie my
Tak na prawdę to są różne typy panów i o tym sobie pisałam "w skrócie". Ja odnoszę wrażenie, że większość panów mieści się w kategoriach od 2-4...

Na najbliższych sobie przykładach:

1. Mój szef to człowiek, który swoim postępowaniem pokazuje, że traktuje kobiety na równi ze sobą przy jednoczesnym zachowaniu zasad kultury - ustępowaniu miejsca, noszeniu ciężkich rzeczy, otwieraniu drzwi itd. Być może wynika to z pracy w branży, w której jest mnóstwo kobiet, nie wiem. Wiem, że jest dla mnie przykładem faceta, który pomiędzy płciami stawia znak równości pod względem wartości i zdolności - tych, które rzecz jasna obie płcie mają identyczne, przy jednoczesnym poszanowaniu odrębności wynikających z konkretnej płci.

2. Mój mąż to typ "niby żartownisia" - powie sobie "kobieto podaj mi piwo" czy jakieś inne pierdoły typu, że kobiety mają stopy przystosowane do stania przy zlewie itd., ale wiem, że mogę tego nie traktować poważnie i w ogóle nie reagować (chociaż wbrew pozorom ja mam poczucie humoru, czasem nawet absurdalne i raz w sklepie odzieżowym uklęknęłam przed mężem prosząc go na cały głos o kupno jakiegoś tam ciucha ). Natomiast co fakt to fakt - jest leniwy w pracach domowych i najchętniej opiekę nad domem powierzyłby komuś innemu, np. mnie. Nigdy jednak nie przyznałby się otwarcie do jakiejkolwiek dyskryminacji kobiet - szczerze mówiąc to nie wiem jakie ma na ten temat poglądy, bo oczywiście twierdzi, że kobiety są równe mężczyznom, ale nie wiadomo czy nie ściemnia

3. Mój tata - nigdy nie powiedział by, że kobiety są do garów, nie powiedziałby skocz po piwo do mojej mamy ani żadnego innego niestosownego zwrotu. Z pozoru wydaje się być idealny. Zawsze odnosi się z szacunkiem itd. Co mu nie przeszkadza totalnie dyskryminować kobiet i stosować podwójnych norm - mężczyzna jak zdradza to ma romans, a kobieta to się kur***wi... Dyskredytuje pracę zawodową kobiet, ogólnie tata jest w "starym stylu", niby szacunek, niby poważanie itd. ale jak to ktoś dobrze napisał w tym wątku - kobieta ma prawo służyć mężowi, zajmować się domem, dziećmi i jeszcze iść do pracy na 10h... i powinna być szczęśliwa, że żyje w nowoczesnym związku

4. Mój brat otwarcie dyskryminuje kobiety i nawet się z tym specjalnie nie kryje. Potrafi powiedzieć mnie, swojej żonie czy innym kobietom w towarzystwie, że są głupie, mają mniejsze mózgi, są ewolucyjnie mniej rozwinięte, gorsze, niepotrzebne, mniej zdolne od mężczyzn, nadają się tylko do garów i rodzenia dzieci itd. Ogólnie jego stosunek do kobiet jest mocno buracki (zresztą on ma buracki stosunek do ludzi w ogóle, ale to osobna historia). Przy czym sam o sobie myśli, że jest super...

------------------------------
Moim marzeniem jest by stosowano wersję nr 1 - zarówno kobiety jak i mężczyźni. Fajnie by było jakbyśmy zrozumieli, że w pewnych względach jesteśmy różni po to, abyśmy mogli się wzajemnie uzupełnić, a są też kwestie niezależne od płci, w których jesteśmy tacy sami. Nie ma lepszej lub gorszej płci.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2010-01-25 o 20:02
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 20:13   #78
marchewkowe pole
Zakorzenienie
 
Avatar marchewkowe pole
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wałbrzych/ Wrocław
Wiadomości: 3 607
GG do marchewkowe pole
Dot.: nie będę kryć oburzenia

wersja numer jeden jest zdecydowanie najbardziej pożądana chociaż ja tam nie oczekuję otwierania drzwi czy przepuszczania, byle tylko mnie nie deptał, nie przepychał się i pomógł gdy widzi, ze sobie nie radzę z czymś.

natomiast wersja numer cztery, skoro ma takie zdanie o kobietach, powinna się ograniczyć do relacji męsko- męskich, na płaszczyźnie emocjonalnej ale także seksualnej

ja jestem związana z wersją numer dwa, która czasem drażni mnie głupią gadką ale w praktyce nie mam się do czego przyczepić.
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild
marchewkowe pole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 20:20   #79
Neciak89
Zakorzenienie
 
Avatar Neciak89
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
Dot.: nie będę kryć oburzenia

Miałam deja vu czytając wypowiedź Klarissy i marchewkowe pole. Ja posiadam chyba numer 2, choć czasem z numeru 1 przydałoby się troszkę..
__________________

Kosmetycznie

Cytat:
Z kobietami nigdy nic nie wiadomo, bo są jak fizyka kwantowa. Znając położenie kobiety nie jesteś w stanie stwierdzić co ona myśli a znając jej myśli nie jesteś w stanie stwierdzić gdzie ona jest.
(...)Kobieta jest dla siebie taką samą zagadką jak dla świata zewnętrznego.
Neciak89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 20:32   #80
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: nie będę kryć oburzenia

Cytat:
Napisane przez marchewkowe pole Pokaż wiadomość
wersja numer jeden jest zdecydowanie najbardziej pożądana chociaż ja tam nie oczekuję otwierania drzwi czy przepuszczania, byle tylko mnie nie deptał, nie przepychał się i pomógł gdy widzi, ze sobie nie radzę z czymś.

natomiast wersja numer cztery, skoro ma takie zdanie o kobietach, powinna się ograniczyć do relacji męsko- męskich, na płaszczyźnie emocjonalnej ale także seksualnej

ja jestem związana z wersją numer dwa, która czasem drażni mnie głupią gadką ale w praktyce nie mam się do czego przyczepić.
No nie bo to taki macho-man, och patrz głupia babo jaki jestem bosssski...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 20:37   #81
Madzia_123
Raczkowanie
 
Avatar Madzia_123
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 220
GG do Madzia_123
Dot.: nie będę kryć oburzenia

Ładne mi żarty! Też bym się oburzyła, gdybym była na Twoim miejscu. Takie chamskie teksty obrażają kobiety i świadczą tylko o tym, jakim prostakiem jest facet wygłaszający takie brednie.
Madzia_123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 20:38   #82
marchewkowe pole
Zakorzenienie
 
Avatar marchewkowe pole
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wałbrzych/ Wrocław
Wiadomości: 3 607
GG do marchewkowe pole
Dot.: nie będę kryć oburzenia

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
No nie bo to taki macho-man, och patrz głupia babo jaki jestem bosssski...
ja wiem że to taki typ, ale najlepiej dla kobiet żeby się zadawał z mężczyznami tylko albo najlepiej z samym sobą, wtedy to jest zdrowa relacja
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild
marchewkowe pole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 20:42   #83
Elaine Blath
Raczkowanie
 
Avatar Elaine Blath
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 224
Dot.: nie będę kryć oburzenia

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
Emm mam sobie dobrego przyjaciela i tak ostatnio podczas rozmowy z innym... Tj siedzimy sobie w kilka osób, trzy dziewczyny dwóch chłopaków w tym mój bardzo dobry kolega.
No i tak się pytam drugiego chłopca - jak mu idzie z jego lubą.
On odpowiada że to skończona idiotka i stracił wiarę w kobiety.
Zaczął się temat tego że kobiety są tępe i nadają się do garów.
Tak.
Mój kolega powiedział mi w twarz że jestem kretynką jak każda kobieta.
Gdyby tego było mało, mój przyjaciel przytaknął "a kobiety i tak zawrotnej kariery na tym świecie nie robią, co najwyżej pokazując ..."


Powiem wam że mnie krew zalała.
Stracił właściwie wszystko w moich oczach
Nie właściwie, stracił wszystko.
Teraz cały czas gada "ale ale to były żarty, żarty to były!"

Czy może ja jestem przewrażliwiona, ale fuknęłam że straciłam cały szacunek i nie rozmawiam z nim, od ponad tygodnia dobija się do mnie na gg itp a ja nie odpowiadam i nie mam zamiaru.
Czy ja przesadzam? Straciłam umiejętność obiektywnego spojrzenia na sprawę, taka mnie wściekłość ogarnia jak sobie przypominam.
Jak w ogóle można tak mówić do mnie o mnie i o wszystkich innych kobietach

Nie wiem czy warto w ogóle rozmawiać z kimś kto jest głupszy od przeciętnej mrówki faraonki...
Ja zapewne wdalabym sie w dyskusje i wymagala jakichs konkretnych argumentow a nie samych ogolnikow. Jesli takie by gosc podal, ja bym wylozyla swoje, bo jak mozna uogolniac, ze plec zenska nie robi kariery a plec meska owszem?? Przebijac sie argumentami na ten temat mozna w nieskonczonosc. Nikt by sobie racji nie udowodnil. I to chcialabym udowodnic
Mozne naprawde zartowal,jesli tak to byly to zarty prostackie i nie na miejscu zupelnie. Jak slysze takie teksty, to jedno przychodzi mi do glowy - mowi to jakis zakompleksiony chlopczyk ktorego wlasnie skrzywdzila kobieta/ktory wlasnie poczul sie od jakiejs kobiety gorszy/glupszy. Jesli to dobry kolega, wartosciowa znajomosc, to warto wybaczyc mu ta chwile glupoty, mimo wszystko. W pelni rozumiem Twoje zdenerwowanie.
__________________
I solemnly swear that I'm up to no good
Elaine Blath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-01-25, 20:57   #84
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
Dot.: nie będę kryć oburzenia

Autorko, myślę, że trochę przesadzasz. Kolega Cię przeprosił, powiedział, że to żart, a Ty dalej się obrażasz. Co ma więcej zrobić?
Pojawił sie głos, żeby nie dawać sobą pomiatać. Oczywiścia, ale też nie warto obrażać się o takie, nota bene niezbyt śmieszne, żarty.
Gdyby ktoś tak powiedział w mojej obecności, obróciłabym to jako żart. Znam swoją wartość, ale nie mam potrzeby udawadniać tego na każdym kroku. Dlatego nie obraziłabym się o takie coś.
Niech sobie mówią, głupie dowcipy świadczą źle o autorach, nie o ich odbiorcach .

Edytowane przez 201604200942
Czas edycji: 2010-01-25 o 20:58
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 20:59   #85
lorelei
Zadomowienie
 
Avatar lorelei
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Hobbiton
Wiadomości: 1 947
GG do lorelei
Dot.: nie będę kryć oburzenia

Mnie tam takie rzeczy nie oburzaja. Jakbym sie miala przejmowac kazdym niedowartosciowanym burakiem, to bym zyla w permanentnym stresie, nie wychodzila z domu i nie ogladala telewizji .

Tego typu teksty mnie nie ruszaja, bo wiem, ze to bzdury.
Poczulabym sie dotknieta gdybym widziala w tym ziarnko prawdy.
Jakby moj znajomy tak powiedzial - to swoje o nim pomysle i ogranicze kontakty.

Mam to szczescie ze moj TZ nie jest seksista, a co wiecej uwaza ze kobiety sa lepsze niz faceci .

Edytowane przez lorelei
Czas edycji: 2010-01-25 o 21:16 Powód: m/n
lorelei jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 22:04   #86
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: nie będę kryć oburzenia

Cytat:
Napisane przez Arrianna Pokaż wiadomość
"Szkoda, że ty mu nie pojechałaś jakimś tekstem w stylu, że facetowi stracza krwi tylko na zasilanie jednego z dwóch mózgów jednocześnie."
chodziło mi o pokazanie, że to ten sam poziom absurdalności wypowiedzi, czyli że z takimi młotkami nie da się dyskutować.
taaaa a teksty o kobietach, które powinny tylko stać przy garach i robić dzieci to takie świeżutkie...
No i co by to pokazalo ? Zejscie do tego samego poziomu?

Cytat:
Napisane przez Neciak89 Pokaż wiadomość
Przyczepiliście się tej nieszczęsnej żarówki. Ja też bym poprosiła swojego faceta, bo nie dość, że jestem niska to mam lęk wysokości. I co mnie obchodzi równouprawnienie czy nie? Nie dam sobie rady to chyba mogę poprosić o pomoc?
Nie ma, baby na traktory, psia mac, juz, rownouprawnienia sie zachcialo, to sio fedrowac na przodku i juz!



Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Tak na prawdę to są różne typy panów i o tym sobie pisałam "w skrócie". Ja odnoszę wrażenie, że większość panów mieści się w kategoriach od 2-4...

Na najbliższych sobie przykładach:

1. Mój szef to człowiek, który swoim postępowaniem pokazuje, że traktuje kobiety na równi ze sobą przy jednoczesnym zachowaniu zasad kultury - ustępowaniu miejsca, noszeniu ciężkich rzeczy, otwieraniu drzwi itd. Być może wynika to z pracy w branży, w której jest mnóstwo kobiet, nie wiem. Wiem, że jest dla mnie przykładem faceta, który pomiędzy płciami stawia znak równości pod względem wartości i zdolności - tych, które rzecz jasna obie płcie mają identyczne, przy jednoczesnym poszanowaniu odrębności wynikających z konkretnej płci.

2. Mój mąż to typ "niby żartownisia" - powie sobie "kobieto podaj mi piwo" czy jakieś inne pierdoły typu, że kobiety mają stopy przystosowane do stania przy zlewie itd., ale wiem, że mogę tego nie traktować poważnie i w ogóle nie reagować (chociaż wbrew pozorom ja mam poczucie humoru, czasem nawet absurdalne i raz w sklepie odzieżowym uklęknęłam przed mężem prosząc go na cały głos o kupno jakiegoś tam ciucha ). Natomiast co fakt to fakt - jest leniwy w pracach domowych i najchętniej opiekę nad domem powierzyłby komuś innemu, np. mnie. Nigdy jednak nie przyznałby się otwarcie do jakiejkolwiek dyskryminacji kobiet - szczerze mówiąc to nie wiem jakie ma na ten temat poglądy, bo oczywiście twierdzi, że kobiety są równe mężczyznom, ale nie wiadomo czy nie ściemnia

3. Mój tata - nigdy nie powiedział by, że kobiety są do garów, nie powiedziałby skocz po piwo do mojej mamy ani żadnego innego niestosownego zwrotu. Z pozoru wydaje się być idealny. Zawsze odnosi się z szacunkiem itd. Co mu nie przeszkadza totalnie dyskryminować kobiet i stosować podwójnych norm - mężczyzna jak zdradza to ma romans, a kobieta to się kur***wi... Dyskredytuje pracę zawodową kobiet, ogólnie tata jest w "starym stylu", niby szacunek, niby poważanie itd. ale jak to ktoś dobrze napisał w tym wątku - kobieta ma prawo służyć mężowi, zajmować się domem, dziećmi i jeszcze iść do pracy na 10h... i powinna być szczęśliwa, że żyje w nowoczesnym związku

4. Mój brat otwarcie dyskryminuje kobiety i nawet się z tym specjalnie nie kryje. Potrafi powiedzieć mnie, swojej żonie czy innym kobietom w towarzystwie, że są głupie, mają mniejsze mózgi, są ewolucyjnie mniej rozwinięte, gorsze, niepotrzebne, mniej zdolne od mężczyzn, nadają się tylko do garów i rodzenia dzieci itd. Ogólnie jego stosunek do kobiet jest mocno buracki (zresztą on ma buracki stosunek do ludzi w ogóle, ale to osobna historia). Przy czym sam o sobie myśli, że jest super...

------------------------------
Moim marzeniem jest by stosowano wersję nr 1 - zarówno kobiety jak i mężczyźni. Fajnie by było jakbyśmy zrozumieli, że w pewnych względach jesteśmy różni po to, abyśmy mogli się wzajemnie uzupełnić, a są też kwestie niezależne od płci, w których jesteśmy tacy sami. Nie ma lepszej lub gorszej płci.
Le, pewnie ze tak, zadne to odkrycie Ameryki (ale calkiem fajne podsumowanie), chodzilo mi jeno o to, ze jak by nie patrzec, nie wszyscy i jednak rozne podejscie rozni ludzie przejawiaja.

Cytat:
Napisane przez lorelei Pokaż wiadomość
Mam to szczescie ze moj TZ nie jest seksista, a co wiecej uwaza ze kobiety sa lepsze niz faceci .
Czyli jest jak najbardziej seksista Bez obrazy, ale dla mnie ktos kto twierdzi, ze jedna plec jest lepsza przejawia bardzo absurdalny i ograniczony poglad.

Swoja droga, to rozwala mnie to: to jak kobiety zle, to sam sobie gotuj pierz sprzataj
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-26, 09:28   #87
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: nie będę kryć oburzenia

Cytat:
Pojawił sie głos, żeby nie dawać sobą pomiatać. Oczywiścia, ale też nie warto obrażać się o takie, nota bene niezbyt śmieszne, żarty.
Właśnie ja już mówiłam, ja temu dalszemu koledze "wybaczyłam" bo mi lata koło nosa co on gada. Może ma powody żeby tak mówić, może go życie skrzywdziło nie wiem, nie spodziewałam się po nim rozmów wysokich lotów.
I z przyjacielem to nie jest do końca tak że "mam focha" tylko uraz i taki wstrząs przeżyłam - jak ktoś tak rzekomo inteligentny, mój dobry kolega mógł coś takiego powiedzieć? Rozumiecie, cały jego nie wiem image wszystko runęło jak domek z kart. Od osoby którą uważam za mało rozgarniętą potraktowałabym go jak dziecko "tak franek, tak... ale się już nie denerwuj" ale tutaj chodzi o zburzony nie wiem... Zaufanie? Nie umiem tego nazwać. Przykro to też mi jest ale chodzi o to jak ktoś taki mógł się porwać na tak kretyńskie żarty. Za to właśnie go lubiłam, że taki nie jest.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-01-26, 10:44   #88
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: nie będę kryć oburzenia

Kiedy bylam nastolatką to pamiętam jak bolały mnie teksty moich kolegów/przyjaciół (na szczęście przy mnie niezbyt częstę, bo potem musieli się wdawać w filozoficzne rozkminki, a widocznie im sie nie chciało )

Powiem, że nawet nie pocieszały mnie wypowiedzi, że ja podobno do tej grupy głupszych, gorszych kobiet się nie zaliczam. Też przeżyłam zawód.

Teraz się z tego śmieję. Bo Ci wszyscy macho mają nierzadko nad sobą jakąś prężną babeczkę, która zarządza nimi i resztą swoich podwładnych i co najważniejsze - jeździ lepszym autem

A tak serio - mam luz, bo podobnoż nie było mnie wtej wybrakowanej grupie, ale zakładając, że ktoś by mnie tam śmiechem-żartem wrzucił, to sporo by stracił w moich oczach...

I pewnie ja bym straciła, gdybym wypaliła do bliskich kumpli, że oni tacy wybrakowani intelektualnie, mózgi mają mniej pofałdowane, itp.

I świadczyłoby to tylko o mnie i moich wyborach - jakaś nielogiczność jest w wybieraniu sobie za kolegów/koleżanki osoby, które uważa się za niepełnowartościowe. Chyba, że swój do swego ciągnie
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-26, 10:55   #89
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: nie będę kryć oburzenia

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
Emm mam sobie dobrego przyjaciela i tak ostatnio podczas rozmowy z innym... Tj siedzimy sobie w kilka osób, trzy dziewczyny dwóch chłopaków w tym mój bardzo dobry kolega.
No i tak się pytam drugiego chłopca - jak mu idzie z jego lubą.
On odpowiada że to skończona idiotka i stracił wiarę w kobiety.
Zaczął się temat tego że kobiety są tępe i nadają się do garów.
Tak.
Mój kolega powiedział mi w twarz że jestem kretynką jak każda kobieta.
Gdyby tego było mało, mój przyjaciel przytaknął "a kobiety i tak zawrotnej kariery na tym świecie nie robią, co najwyżej pokazując ..."


Powiem wam że mnie krew zalała.
Stracił właściwie wszystko w moich oczach
Nie właściwie, stracił wszystko.
Teraz cały czas gada "ale ale to były żarty, żarty to były!"

Czy może ja jestem przewrażliwiona, ale fuknęłam że straciłam cały szacunek i nie rozmawiam z nim, od ponad tygodnia dobija się do mnie na gg itp a ja nie odpowiadam i nie mam zamiaru.
Czy ja przesadzam? Straciłam umiejętność obiektywnego spojrzenia na sprawę, taka mnie wściekłość ogarnia jak sobie przypominam.
Jak w ogóle można tak mówić do mnie o mnie i o wszystkich innych kobietach

Nie wiem czy warto w ogóle rozmawiać z kimś kto jest głupszy od przeciętnej mrówki faraonki...

zalezy ile lat mieli ci "znawcy". Jesli wiek -stkowy,to nie ma czego wymagac, jakie teksty ich bawia i jakie maja opinie.
Zgadzam sie,ze bylo to chamstwo i prostactwo, no ale od facetow czasem nie da sie wiecej wymagac,haha

Z drugiej strony my tez czasem ograniczamy facetow do tego,ze mysla tylko o jednym lub ze nadaja sie tylko na kolejke z kolegami w barze ,gdzie ogladaja mecze non-stop.

Wojna plci jest i bedzie,ale niech sobie te uwagi zostawia dla siebie, bo mowienie ich na glos przy kobietach jest chamstwem. Czego sie niesttey nie domyslili.
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.