Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

[Karmenka]

Dzień dobry

Napisane przez effciaa16

ja ją pamiętam, ale jej nk nie mam.
I ja bym usunęła siostrze simsy. Chyba, że wyraziła skruchę i jest jej przykro.

Nie wyraziła skruchy.
Ale to by było naprawdę okrutne, a ta złość to mi już przeszła
Chociaż wczoraj to bym usunęła


I chora jestem, bleh.
Całą noc kaszlałam, spać nie mogłam.

[Sunrisek]

Hejoo

Napisane przez blue_apple

mam tak samo jak Ty... najchętniej bym spała cały dzień.
ostatnio jak mnie nie było w ciągu tygodnia tu, to miałam taki dzień, że się okropnie czułam... jakbym wcale nie spała... niedobrze mi bylo, w głowie się kręciło... i dziś podobnie miałam. nie wiem czy to nie od mrozu/ciśnienia...

Mam tak samo, ciągle tylko kima i kima, zawroty głowy, masakra, moi rodzice chcą mnie aż do lekarza zaciągnąc...

Napisane przez star15

Studniówka była świetna, zdecydowanie jedna z najlepszych imprez w moim życiu. TŻ podszkolił technikę tańca od ostatniej imprezy, nie wiem jakim cudem, może densował trochę w domu. Nie, żeby wcześniej było źle, bo zawsze mi się z nim nieźle tańczyło, ale w sobotę dał popis. Aż nie chciało się schodzić z parkietu.
Naszą salę okrzyknięto najładniejszą. I nie bez powodu, nieskromnie mówiąc.
Całkiem wysoka kultura u mnie w klasie, ludzie się nie spili. W innych z tego co słyszałam było nieco inaczej, jeden kolega zwymiotował na holu, o stanie łazienek nie wspominając.
Najlepsze było jak butelka brzdęknęła kilka razy pod stołem [a w sali rodzice, wiadomo ] i kolega mówi: kto to słyszał, żeby plastik tak brzdąkał?!
Rodzice, którzy pilnowali kulturalni, wyluzowani, rozmawiali ze sobą, na nas nie zwracali tak dużej uwagi. Moja mama tak się wczuła, że choć miała wyznaczone godziny pilnowania od 22,00 do 24,00, chciała zostawać dłużej. Udało mi się ją przekonać, że jednak nie, mamo, jedź sobie..
Śmieliśmy się z dwiema parami, które siedziały z nami - z moją M. i jej R. i jeszcze drugą taką parą [klasową], że jutro [dzień po 100dniówce] zawalony będzie serwer na NK. No i jest. Same zdjęcia ze 100dniówki. Żartowaliśmy, że trzeba będzie wykupić opcję: jeśli chcesz zobaczyć zdjęcia ze studniówki swoich znajomych, wyślij smsa o treści: studniówka na numer jakiś tam. [no bo NK mogłaby nieźle na tym zarobić, aż dziwne, że na to nie wpadli]
Wróciłam o 5,00, myślę sobie: kurde, kluczy nie mam, muszę dzwonić domofonem.. zadzwoniłam króciutko jeden raz, od razu tata otworzył. Weszłam, a on stoi w przedpokoju i mówi: nie spałem, bo wiedziałem, że trzeba będzie Ci otworzyć.
Jeszcze chciał mi sukienkę pomóc rozpiąć, bo to z boku i ciężko.
Fajnie było! chciałabym once again.

Aaaaale ekstra - moja dopiero w te sobote, już się nie mogę doczekać Swoją drogą tuż przed 100 mam olimpiadę z UE, także życzę sobie powodzenia... lol. Pewnie w połowie pisania testu oleje to i wybiegnę z sali, bo to fryzjera nie zdążę

Napisane przez nanaa

Help me do jutra mam oddac ostateczna deklarację maturalną. wczesniej zaznaczałam: polak, angol, matma i biola. Wszystko poziom podstawowy. Ale zastanawiam się nad tym żeby zmienic biolę na rozszerzoną. bo myslałam o studiach na zootechnice, pedagogice, logopedii albo kosmetologii. i tam w większosci w wymaganiach uczelni jest napisane że biola lub chemia poziom podstawowy lub rozszerzony. i boję się że z tą podstawową biolą nie będe miała nigdzie szans.
Troche mnie kusi ta rozszerzona biola ale boje się, że mogę nie dac rady i poprostu nie zdam a to by byla totalna porażka. Dodam, że raczej do tej pory nie siedziałam i nie kułam tej bioli na blachę więc tym bardziej się boję tej rozszerzonej
a Wy co o tym myślicie? podpowiedzcie mi coś
Buziaki

Ja też bym Ci radziła pisać rozszerzenie. Nic nie tracisz, nawet jak nie zdasz nie ponosi to za sobą żadnych konsekwencji Warto próbować!

Napisane przez magdolena

Dziewczyny zaczynamy sie teraz porzadnie uczyc do matury co??
Bo zostalo mniej niz 100dni...

Taaaak, mówię tak sobie od października Ale masz rację czas najwyższy...


Mam do Was takie pytanie. Czy na poz. roz. z polaka pisze się tylko wypr czy też test czytania ze zrozumieniem? Bo mi się wydaje, że i to, i to, ale moja koleżanka ostatnio mnie zaskoczyła mówiąc, że tylko wypr...? Hm?

Zmykam, powtarzać historię Unii <bleee>

[Karmenka]

Napisane przez Sunrisek

Mam do Was takie pytanie. Czy na poz. roz. z polaka pisze się tylko wypr czy też test czytania ze zrozumieniem? Bo mi się wydaje, że i to, i to, ale moja koleżanka ostatnio mnie zaskoczyła mówiąc, że tylko wypr...? Hm?

Zmykam, powtarzać historię Unii <bleee>

Na polskim PR tylko wypracowanko

[star15]

Bry ;**

Napisane przez blue_apple

a tak to już jest, że się zawsze znajduje coś, co nam przeszkadza i co jest nie tak. niby się coś rozwiąże, a potem się nagle pokazuje kolejna i kolejna rzecz...
a gdyby tak się zastanowić nad tym, to można by tych problemów nie zauważać

Dokładnie. ludzie są tak skonstruowani, że zawsze znajdą coś, co im nie pasuje, a jak później wydarzy się coś, czym naprawdę nie sposób się nie przejąć [np. śmierć kogoś bliskiego], to chcieliby wrócić do poprzedniego stanu i mieć takie małe problemy jak wcześniej [które wtedy wcale nie były dla nich małe..]

Napisane przez blue_apple

i zapomniałam oczywiście - sala faktycznie boska, świetnie wam wyszła tak profesjonalnie. prawie jak wystrój restauracji

Dzięki, ale ile przy tym kłótni.. na pewno więcej niż byłoby u ludzi podczas strojenia restauracji.

Napisane przez Karmenka

Teraz wszyscy wrzucają coś na nk a ja nawet nie mam co

Moja o rok starsza koleżanka stwierdziła, że wszyscy wrzucają zdjęcia ze studniówki to i ona wrzuci z tamtego roku. i wrzuciła!

Napisane przez BeaS

Wyprodukowałam posta i error.

W skrócie napiszę.

Martyna, zaprosiłam Cię do ziomków na nk.

Marta, herbaty to:
Rooibos pomarańczowo-cynamonowy
zielona cytrynowa z biedry.
zielona malinowa Saga
zestaw zielonych herbat marki () Bastek. ananasowa, cytrusowa z imbirem, żurawinowa i jabłkowa.
earl grey z Kauflandu

Pogrubione - Biedronka się kłania, nie? uwielbiam tą herbatę!
U TŻa pierwszy raz piłam, jemu jakoś specjalnie nie smakuje, a ja ilekroć u niego byłam to robiłam maślane oczy i: zrobi herbatę?

Zaproszenie przyjęłam.

Napisane przez rehab4181

za dwa tygodnie będę miała już film studniówkowy
pierwszy raz będziemy oglądać go w klasie co za wstyd

My też będziemy..

Napisane przez Karmenka

I chora jestem, bleh.
Całą noc kaszlałam, spać nie mogłam.

Mnie też gardło boli, ale to chyba od suchego powietrza, bo pić mi się ciągle chce.

[effciaa16]

Napisane przez rehab4181

biedna psinka

właśnie, przejdzie jej

a no biedna, ale wychodzić musi.
już przeszło.

Napisane przez Karmenka

Nie wyraziła skruchy.
Ale to by było naprawdę okrutne, a ta złość to mi już przeszła
Chociaż wczoraj to bym usunęła


I chora jestem, bleh.
Całą noc kaszlałam, spać nie mogłam.

okrutne to mało powiedziane. Mi jeszcze żadna z sióstr tak nie zrobiła, ale pewnie niejednokrotnie chciała. za to ja sobie sama usunęłam kiedyś zdj. z aparatu, bo głupia nadusiłam formatuj. -.-'

biedna, kuruj się

_____

bry;*

dostałam @. Humor już powrócił.

a pisałam Wam, że jutro o 2 w nocy jadę do Warszawy?!. Trzymajcie mozcno kciuki, żeby siostra dostała wizę.

[Sunrisek]

Napisane przez Karmenka

Na polskim PR tylko wypracowanko

WOOOOW, skoro tak to full wypas Dzięki za nowinę

Napisane przez effciaa16

bry;*

dostałam @. Humor już powrócił.

a pisałam Wam, że jutro o 2 w nocy jadę do Warszawy?!. Trzymajcie mozcno kciuki, żeby siostra dostała wizę.

Będziemy


A ja znowu wracam do UE


Edit: tak sobie oglądam Wasze śliczne dekoracje sal i tak mi szkoda, że u nas czegoś takiego nie będzie... Szkoła wynajmuje GLOBUS[to taka hala sportowa w Lbn] i tam mamy, zero atmosfery, łeeeee.

[star15]

Napisane przez effciaa16

okrutne to mało powiedziane. Mi jeszcze żadna z sióstr tak nie zrobiła, ale pewnie niejednokrotnie chciała. za to ja sobie sama usunęłam kiedyś zdj. z aparatu, bo głupia nadusiłam formatuj. -.-'

Mój brat jak jest na mnie zły rzuca moimi rzeczami o podłogę. zwala moją torebkę z krzesła, rzuci moją bluzką, ktróra gdzieś mu pod ręką leży.. nigdy nic chyba w ten sposób nie zniszczył, takie wyrażanie złości.

a pisałam Wam, że jutro o 2 w nocy jadę do Warszawy?!. Trzymajcie mozcno kciuki, żeby siostra dostała wizę.

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Napisane przez Sunrisek

Edit: tak sobie oglądam Wasze śliczne dekoracje sal i tak mi szkoda, żeu nas czegoś takiego nie będzie... Szkoła wynajmuje GLOBUS[to taka hala sportowa w Lbn] i tam mamy, zero atmosfery, łeeeee.

Ale nie będzie żadnych ozdób na sali, taki surowy stan?

Ewa, zapomniałam spytać - do USA ta wiza? bo siostra chce jako au-pair, tak?

[mtynai]

Napisane przez Karmenka

Aaaaaaaaaaaaa!!!!
Zabiję moją siostrę, ukatrupię, uduszę, wypatroszę, dam wronom na pożarcie, ale najpierw potnę i nasolę.


Wiecie co ona zrobiła ?!
Usunęła mi wszystkie zdjęcia z aparatu, a ja nie zdążyłam ich przegrać na komputer.
I robiła to specjalnie, bo przed studniówką usunęłam wszystkie zdjęcia w tym jakieś tam, które robiła królikowi.
No i ona za karę usunęła moją studniówkę.
Jestem wściekła !!!
Niech no tylko do domu wróci, nie wiem co jej zrobię, chyba skasuje jej konto na nk.
Albo nie wiem, no co za dziecko.


!!!!!!!!!!!

niedobzie.

Napisane przez nanaa

moja szkoła jest tak zaje.bista, że dyrektor sam wyznacza terminy
no dobra, dzięki za pomoc, chyba zdecyduję się na R. Jak nie zdam to robicie zrzutę na kratę wina w maju

nie martw się, moja też. Musiałam oddać do zeszłego piątku.

Napisane przez effciaa16

a pisałam Wam, że jutro o 2 w nocy jadę do Warszawy?!. Trzymajcie mozcno kciuki, żeby siostra dostała wizę.

au-pair w USA? dostanie. powinna
ja dostałam bez problemu na 10 lat, turystyczną




nie za cytowało mi wszystkiego
link do zdjęć zaraz wam prześlę na PW



dotarłam bez szwanku, w pociągu padł rekord temperatury.
1st C na plusie, hurra. 5h w pociągu w takiej temperaturze.


wczoraj przyjechałam i pytam czy naprawili tą lodówkę, współlokator Tż mówi :"no, przykleiliśmy tekturkę, już się nie grzeje.. ale inżynier idź i zobacz bo się lodówka poci, cieknie tam w środku.. może pani inżynier powie jak to naprawić i czemu tak się dzieje?" nabija się ze mnie niewdzięczny.

po wizycie w domu lodówka znowu pełna więc nie trzeba głodować
także o.
Tż śpi, K. wyszedł na uczelnię, a ja na wizażu


miłego dnia Bamboszki ;*
odezwę się wieczorkiem ;*

[star15]

Napisane przez mtynai

au-pair w USA? dostanie. powinna
ja dostałam bez problemu na 10 lat, turystyczną

Musiałaś z nimi rozmawiać po angielsku, żeby sprawdzili czy umiesz trochę język?

dotarłam bez szwanku, w pociągu padł rekord temperatury.
1st C na plusie, hurra. 5h w pociągu w takiej temperaturze.

Polska.

wczoraj przyjechałam i pytam czy naprawili tą lodówkę, współlokator Tż mówi :"no, przykleiliśmy tekturkę, już się nie grzeje.. ale inżynier idź i zobacz bo się lodówka poci, cieknie tam w środku.. może pani inżynier powie jak to naprawić i czemu tak się dzieje?" nabija się ze mnie niewdzięczny.

po wizycie w domu lodówka znowu pełna więc nie trzeba głodować
także o.
Tż śpi, K. wyszedł na uczelnię, a ja na wizażu

Imprezy jakieś się szykują?
Martyna, świetlana inżynierska przyszłość Cię czeka. i niech ktoś mi teraz powie, że kobiety mają dwie lewe ręce do takich prac. ;]

[agus1315]

Napisane przez BeaS

Repetytorium z Persony jest świetne. Masz obie części?

obie. i jakoś nie wiem jak się zabrać za powtórki no

Napisane przez star15

Moje loki kosztowały 90zł, spięte w taki kucyk z boku, zresztą jak tylko dostanę zdjęcia to pokażę.
Fakt, że ładnie było, ale.. TŻ zapłacił wcześniej 60, ja przyszłam na gotowe, wpiął mi kilka ozdobnych wsuwek i 40zł dopłaty sobie za to zażyczył. Podchodzę do lady, mówię, że mam tylko 30, dałam niecałe 30.. ale i tak nie warte to było.



Ja poproszę zdjęcia.



Podaj mi Alu swojego linka na nk


Okej, odespałam, wszystko jest super, mogę opowiadać.
Na próbie poloneza była fajna akcja, jeden chłopak ode mnie z kl. chciał wcześniej się zerwać z próby, wyszedł już z sali, poszedł do samochodu, chce wyjechać.. zonk. Zastawione, ktoś tak niefortunnie postawił swoje auto. Wraca na salę, prosi nauczycielkę o mikrofon, mówi: ktoś, kto jest [jakieś tam audi, nazwa] proszę o przestawienie samochodu, bo nie mogę wyjechać. Zero chętnych, kolega wkurzony, mówi: albo [mercedes jakiś tam], jest właściciel? też zastawione! Wychodzi jeden taki kark, dwa metry wszerz, łysa głowa.. podchodzi do niego. Kolegi mina: ... i mówi: Audi czy mercedes?




Studniówka była świetna, zdecydowanie jedna z najlepszych imprez w moim życiu. TŻ podszkolił technikę tańca od ostatniej imprezy, nie wiem jakim cudem, może densował trochę w domu. Nie, żeby wcześniej było źle, bo zawsze mi się z nim nieźle tańczyło, ale w sobotę dał popis. Aż nie chciało się schodzić z parkietu.
Naszą salę okrzyknięto najładniejszą. I nie bez powodu, nieskromnie mówiąc.
Całkiem wysoka kultura u mnie w klasie, ludzie się nie spili. W innych z tego co słyszałam było nieco inaczej, jeden kolega zwymiotował na holu, o stanie łazienek nie wspominając.
Najlepsze było jak butelka brzdęknęła kilka razy pod stołem [a w sali rodzice, wiadomo ] i kolega mówi: kto to słyszał, żeby plastik tak brzdąkał?!
Rodzice, którzy pilnowali kulturalni, wyluzowani, rozmawiali ze sobą, na nas nie zwracali tak dużej uwagi. Moja mama tak się wczuła, że choć miała wyznaczone godziny pilnowania od 22,00 do 24,00, chciała zostawać dłużej. Udało mi się ją przekonać, że jednak nie, mamo, jedź sobie..
Śmieliśmy się z dwiema parami, które siedziały z nami - z moją M. i jej R. i jeszcze drugą taką parą [klasową], że jutro [dzień po 100dniówce] zawalony będzie serwer na NK. No i jest. Same zdjęcia ze 100dniówki. Żartowaliśmy, że trzeba będzie wykupić opcję: jeśli chcesz zobaczyć zdjęcia ze studniówki swoich znajomych, wyślij smsa o treści: studniówka na numer jakiś tam. [no bo NK mogłaby nieźle na tym zarobić, aż dziwne, że na to nie wpadli]
Wróciłam o 5,00, myślę sobie: kurde, kluczy nie mam, muszę dzwonić domofonem.. zadzwoniłam króciutko jeden raz, od razu tata otworzył. Weszłam, a on stoi w przedpokoju i mówi: nie spałem, bo wiedziałem, że trzeba będzie Ci otworzyć.
Jeszcze chciał mi sukienkę pomóc rozpiąć, bo to z boku i ciężko.
Fajnie było! chciałabym once again.

no to udaną miałaś studniówke i luz z piciem ^^
u mnie było to samo ze zdjęciami, następnego dnia się rzucili z tymi fotami że nie wiadomo było do kogo wchodzić najpierw

Napisane przez nanaa

Help me do jutra mam oddac ostateczna deklarację maturalną. wczesniej zaznaczałam: polak, angol, matma i biola. Wszystko poziom podstawowy. Ale zastanawiam się nad tym żeby zmienic biolę na rozszerzoną. bo myslałam o studiach na zootechnice, pedagogice, logopedii albo kosmetologii. i tam w większosci w wymaganiach uczelni jest napisane że biola lub chemia poziom podstawowy lub rozszerzony. i boję się że z tą podstawową biolą nie będe miała nigdzie szans.
Troche mnie kusi ta rozszerzona biola ale boje się, że mogę nie dac rady i poprostu nie zdam a to by byla totalna porażka. Dodam, że raczej do tej pory nie siedziałam i nie kułam tej bioli na blachę więc tym bardziej się boję tej rozszerzonej
a Wy co o tym myślicie? podpowiedzcie mi coś
Buziaki

ja bym Ci radziła rozszerzenie tak jak już dziewczyny pisały przelicznik R jest bardziej korzystny

Napisane przez star15

Dodaję zdjęcia sali, naszej klasy, w której siedzieliśmy. Bo tak się chwaliłam, że ładna, to udowodnię.

ale ładna

Napisane przez BeaS

Wyprodukowałam posta i error.

W skrócie napiszę.

Martyna, zaprosiłam Cię do ziomków na nk.

Marta, herbaty to:
Rooibos pomarańczowo-cynamonowy
zielona cytrynowa z biedry.
zielona malinowa Saga
zestaw zielonych herbat marki () Bastek. ananasowa, cytrusowa z imbirem, żurawinowa i jabłkowa.
earl grey z Kauflandu

Co do chemii. Błędy biorą się z niedoczytania poleceń , a do tego mam trochę pomyłek przy planowaniu doświadczeń i muszę się na tym skupić. Pamiętam bez powtórek całą chemię fizyczną. , więc powiedziałabym, że jest bardzo dobrze z chemią u mnie.
Co do rekrutacji. Jeśli miałabym tyle samo punktów z biologii, co teraz z chemii to zabrakłoby mi 3 pkt. na medycynę. A wiem, że biologię napiszę słabiej, więc MUSZĘ nadrobić chemią.

ja odwrotnie, napewno lepiej napisze biologie
a Ty widze też na medycyne to może mi doradzisz jak się wziąć za powtórki z chemii?

[effciaa16]

Napisane przez star15

Mój brat jak jest na mnie zły rzuca moimi rzeczami o podłogę. zwala moją torebkę z krzesła, rzuci moją bluzką, ktróra gdzieś mu pod ręką leży.. nigdy nic chyba w ten sposób nie zniszczył, takie wyrażanie złości.



Ewa, zapomniałam spytać - do USA ta wiza? bo siostra chce jako au-pair, tak?

my zazwyczaj mamy wymianę słowną ze sobą. a potem raz dwa i się godzimy.

Napisane przez mtynai

au-pair w USA? dostanie. powinna
ja dostałam bez problemu na 10 lat, turystyczną

Tak do USA.
nie no, nie jako au-pair. Ona była już 2 lata au-pair i już teraz nie chce. Chce na turystyczną, ale to nie jest powiedziane, że dostanie. Mogą się jej czepiać, czemu jedzie, po co itd. Np. moja mama chciała pojechać tam do siostry (na wizę turystyczną) mimo tego, że ma ponad 20 lat stałą pracę, męża, dzieci to jej nie dali, bo stwierdzili, że chce imigrować. Pytam, na jakiej podstawie?! Fakt, mama mogła się odwoływać, ale dała sobie spokój, za dużo problemu z tym było. Za to moja młodsza siostra dostała turystyczną na 10 lat. Z nimi jest różnie.
A i wiem, że z au-pair raczej problemów nie robią i większość dostaje wize na rok.

[Claaire]

Napisane przez blue_apple

a tak to już jest, że się zawsze znajduje coś, co nam przeszkadza i co jest nie tak. niby się coś rozwiąże, a potem się nagle pokazuje kolejna i kolejna rzecz...
a gdyby tak się zastanowić nad tym, to można by tych problemów nie zauważać

taaak... właśnie, tego spokoju mi brakuje.
zasadzie to moim problemem jest właśnie to, że wiecznie mi czegoś brakuje.

i w ogóle super to zupełnie jak u mnie

Większości staram się nie zauważać, ale teraz to już chyba oszukuję samą siebie. Z resztą co tu dużo gadać... mam co chciałam ;p
Trzeba sie wziąć za siebie i tyle

Napisane przez Karmenka

No ja na szczęście co jakiś czas zgrywam zdjęcia na płyty.
Bo w tamtym roku padł dysk i się skasowało.
Ale poszłam z tym do kolegi informatyka i odzyskał część danych w tym wszystkie zdjęcia.

Kuurcze, też zawsze myślałam 'a zgram sobie te zdjęcia w końcu', ale ja jestem strasznie leniwa i dla mnie byłby to zbyt wielki wysiłek w ogóle lubie ze wszystkim zwlekać i wyszło jak wyszło.
Dobrze jest mieć kolegę informatyka

Napisane przez BeaS

Co do rekrutacji. Jeśli miałabym tyle samo punktów z biologii, co teraz z chemii to zabrakłoby mi 3 pkt. na medycynę. A wiem, że biologię napiszę słabiej, więc MUSZĘ nadrobić chemią.

Woow, to świetnie - nadrabiaj nadrabiaj


Cześć ;*
Ja muszę lecieć czytać te opowiadania Borowskiego, przeczytałam już jedno i mam dość, no ale cóż.
Nadal nie wiem co z fryzurą na studniówkę Boje sie robić loki, bo mogą mi wyjść jakieś komunijne to bym się chyba już całkowicie załamała.

[blue_apple]

Napisane przez BeaS

Marta, herbaty to:
Rooibos pomarańczowo-cynamonowy
zielona cytrynowa z biedry.
zielona malinowa Saga
zestaw zielonych herbat marki () Bastek. ananasowa, cytrusowa z imbirem, żurawinowa i jabłkowa.
earl grey z Kauflandu

Co do chemii. Błędy biorą się z niedoczytania poleceń , a do tego mam trochę pomyłek przy planowaniu doświadczeń i muszę się na tym skupić. Pamiętam bez powtórek całą chemię fizyczną. , więc powiedziałabym, że jest bardzo dobrze z chemią u mnie.
Co do rekrutacji. Jeśli miałabym tyle samo punktów z biologii, co teraz z chemii to zabrakłoby mi 3 pkt. na medycynę. A wiem, że biologię napiszę słabiej, więc MUSZĘ nadrobić chemią.

3 pkt
jakby Ci brakowało 20, to ja rozumiem martwienie się
poza tym, nikt nie przewidzi jakie będa progi. a te kilka punktów, to wcale nie taka mała i nieznacząca sprawa...

a o herbacie z biedry powiem babci, to jak mi będzie pierogi kupowała to może i herbatę kupi

Napisane przez effciaa16

-30 Ejj wiecie co mojemu psu się dzieje przy -15. Dobra zawstydzę go. Jak robi siku (aa dobra będę bezpośrednia, nie będę się bawiła w kulturę) to mu chyba zamarza, bo potem biedny chodzić nie może, kuleje i widać, że to przez to. Dosłownie. Muszę się z nim przebiec, żeby był ok. A to jamnik i przy gruncie jest jeszcze zimniej.

o rany, biedak

Napisane przez star15

Dokładnie. ludzie są tak skonstruowani, że zawsze znajdą coś, co im nie pasuje, a jak później wydarzy się coś, czym naprawdę nie sposób się nie przejąć [np. śmierć kogoś bliskiego], to chcieliby wrócić do poprzedniego stanu i mieć takie małe problemy jak wcześniej [które wtedy wcale nie były dla nich małe..

masz rację

Napisane przez mtynai

dotarłam bez szwanku, w pociągu padł rekord temperatury.
1st C na plusie, hurra. 5h w pociągu w takiej temperaturze.

a ja marudzę, że w tramwajach mam tak samo
jak do szkoły jadę to jeszcze ok... ta 10 minut da JAKOS radę. ale jak jade na biol, ponad 30 minut oddycham i para leci POLSKA.
ale 5 godz to bym chyba ciągle się przechadzała po tym pociągu dżoging bym uprawiać zaczeła tam.

Napisane przez Claaire

Większości staram się nie zauważać, ale teraz to już chyba oszukuję samą siebie. Z resztą co tu dużo gadać... mam co chciałam ;p
Trzeba sie wziąć za siebie i tyle

a moze czasem trzeba sobie je wszystkie uświadomić, żeby je rozwiązać


oglądam sobie 6 serię House'a

[Karmenka]

Napisane przez star15

Moja o rok starsza koleżanka stwierdziła, że wszyscy wrzucają zdjęcia ze studniówki to i ona wrzuci z tamtego roku. i wrzuciła!

Mnie też gardło boli, ale to chyba od suchego powietrza, bo pić mi się ciągle chce.

Może nikt się nie zorientował, że ona nie z tego roku


No a ja mam katar, ustami oddycham to też gardło suche.
I nos cały czerwony.

Napisane przez effciaa16

okrutne to mało powiedziane. Mi jeszcze żadna z sióstr tak nie zrobiła, ale pewnie niejednokrotnie chciała. za to ja sobie sama usunęłam kiedyś zdj. z aparatu, bo głupia nadusiłam formatuj. -.-'

biedna, kuruj się



a pisałam Wam, że jutro o 2 w nocy jadę do Warszawy?!. Trzymajcie mozcno kciuki, żeby siostra dostała wizę.

Moja siostra to bardzo podła jest, nie wiem co z niej wyrośnie.


A leżałam do tej pory, ubrałam się teraz.

Napisane przez Claaire

Kuurcze, też zawsze myślałam 'a zgram sobie te zdjęcia w końcu', ale ja jestem strasznie leniwa i dla mnie byłby to zbyt wielki wysiłek w ogóle lubie ze wszystkim zwlekać i wyszło jak wyszło.
Dobrze jest mieć kolegę informatyka

No dobrze, dobrze.
Wszystko z komputerem zrobi jak trzeba. Tylko, że rzadko na miejscu jest.

[KaasiaaK]

Dziewczyny, oświećcie mnie...
Jak to jest z podwiązkami
Bo moje koleżanki twierdzą, że to chłopak z którym się idzie powinien kupić podwiązkę... w życiu o takim czymś nie słyszałam
to chyba kolejny głupi przesąd nt. 100dn ;]]]

i jeszcze jedno.. któraś mówiła, że na inną nogę zakłada podwiązkę dziewica, a na inną nie-dziewica no to już mnie rozwaliło wiecie coś o tym?

[blue_apple]

Napisane przez Karmenka

No a ja mam katar, ustami oddycham to też gardło suche.
I nos cały czerwony.

kup sobie chusteczki velvet z balsamem z nagietka.

Napisane przez KaasiaaK

Dziewczyny, oświećcie mnie...
Jak to jest z podwiązkami
Bo moje koleżanki twierdzą, że to chłopak z którym się idzie powinien kupić podwiązkę... w życiu o takim czymś nie słyszałam
to chyba kolejny głupi przesąd nt. 100dn ;]]]

i jeszcze jedno.. któraś mówiła, że na inną nogę zakłada podwiązkę dziewica, a na inną nie-dziewica no to już mnie rozwaliło wiecie coś o tym?

nie słyszałam o czymś takim nic

u nas jedne miały na lewej, inne na prawej... bez podtekstu.

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Napisane przez Karmenka

Usunę jej the Sims 3 to umrze z rozpaczy

No ja na szczęście co jakiś czas zgrywam zdjęcia na płyty.
Bo w tamtym roku padł dysk i się skasowało.
Ale poszłam z tym do kolegi informatyka i odzyskał część danych w tym wszystkie zdjęcia.

to by była rozpacz
wiem jak mojej siostrze groziłam że usunę to coś to od razu w ryk

kurczę w końcu muszę zgrac wszystko na płytki

Napisane przez Karmenka

Ej, dziewuchy stare, pamiętacie Ankę (Phoce) ?
Bo chyba dodała foto ze studniówki na nk, ale nie jestem pewna czy to ona

O ile jej nk macie

pamiętamy własnie widziałam

ale Anka już długo się nie odzywała

Napisane przez effciaa16

-30 Ejj wiecie co mojemu psu się dzieje przy -15. Dobra zawstydzę go. Jak robi siku (aa dobra będę bezpośrednia, nie będę się bawiła w kulturę) to mu chyba zamarza, bo potem biedny chodzić nie może, kuleje i widać, że to przez to. Dosłownie. Muszę się z nim przebiec, żeby był ok. A to jamnik i przy gruncie jest jeszcze zimniej.

ja też nigdy się nie spotkałam z zieloną gruszkową.
.

ojej. ;/ u mnie dzisiaj było -24

ja też

Napisane przez star15

Moja o rok starsza koleżanka stwierdziła, że wszyscy wrzucają zdjęcia ze studniówki to i ona wrzuci z tamtego roku. i wrzuciła!
.

a co tam, nie będzie gorsza

Napisane przez effciaa16

a pisałam Wam, że jutro o 2 w nocy jadę do Warszawy?!. Trzymajcie mozcno kciuki, żeby siostra dostała wizę.

Napisane przez Sunrisek

Edit: tak sobie oglądam Wasze śliczne dekoracje sal i tak mi szkoda, że u nas czegoś takiego nie będzie... Szkoła wynajmuje GLOBUS[to taka hala sportowa w Lbn] i tam mamy, zero atmosfery, łeeeee.

ale nie macie w ogóle jej przystrojone ??

Napisane przez mtynai

nie za cytowało mi wszystkiego
link do zdjęć zaraz wam prześlę na PW


wczoraj przyjechałam i pytam czy naprawili tą lodówkę, współlokator Tż mówi :"no, przykleiliśmy tekturkę, już się nie grzeje.. ale inżynier idź i zobacz bo się lodówka poci, cieknie tam w środku.. może pani inżynier powie jak to naprawić i czemu tak się dzieje?" nabija się ze mnie niewdzięczny.

po wizycie w domu lodówka znowu pełna więc nie trzeba głodować
także o.
Tż śpi, K. wyszedł na uczelnię, a ja na wizażu

ja jeszcze poproszę link

pani inżynier

Napisane przez Karmenka

Moja siostra to bardzo podła jest, nie wiem co z niej wyrośnie.
.

oj ja też niewiem co wyrośnie z mojej młodszej siostry. taka roztrzepana jest że szok.



siema ;*

obudziłam się rano i nie dośc że -24 C na dworzu to na dodatek nie miałam prądu. masakra. no i w szkole do której chodzi moje rodzenstwo,nie dosc że lekcje trwały tylko 20 minut to przed 11 byli już w domu . fajnie mieli

no a poza tym z polskiego miałam miec spr.z lektur ale pani przełożyła na jutro bo oglądalismy dzisiaj 'folwark zwierzęcy'

idę sobie zrobic herbatkę i do książek


;*

[agus1315]

Napisane przez KaasiaaK

Dziewczyny, oświećcie mnie...
Jak to jest z podwiązkami
Bo moje koleżanki twierdzą, że to chłopak z którym się idzie powinien kupić podwiązkę... w życiu o takim czymś nie słyszałam
to chyba kolejny głupi przesąd nt. 100dn ;]]]

i jeszcze jedno.. któraś mówiła, że na inną nogę zakłada podwiązkę dziewica, a na inną nie-dziewica no to już mnie rozwaliło wiecie coś o tym?

to że partner kupuje podwiązke to przesąd jakiś

ale co to tego drugiego to pierwsze słysze wiem że zakłada się na lewą :P

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Napisane przez KaasiaaK

Dziewczyny, oświećcie mnie...
Jak to jest z podwiązkami
Bo moje koleżanki twierdzą, że to chłopak z którym się idzie powinien kupić podwiązkę... w życiu o takim czymś nie słyszałam
to chyba kolejny głupi przesąd nt. 100dn ;]]]

i jeszcze jedno.. któraś mówiła, że na inną nogę zakłada podwiązkę dziewica, a na inną nie-dziewica no to już mnie rozwaliło wiecie coś o tym?

przez tą zmianę av myślałam że ktoś nowy pisze

źle przeczytałam edit: dziewczyna sama może kupic sobie podwiązkę i obojętnie na którą nogę

[KaasiaaK]

Napisane przez blue_apple

nie słyszałam o czymś takim nic

u nas jedne miały na lewej, inne na prawej... bez podtekstu.

no ja też pierwszy raz coś takiego słyszałam..
jakoś niezbyt widzi mi się napisać do gościa, którego ledwo znam "wiesz, jako mój partner na stud. musisz kupić mi czerwoną podwiązkę" (założyć ją, a potem zdjąć zębami)

no właśnie obserwuję na zdjęciach i różnie dziewczyny mają...



a mi się coś z gardłem robi nie kaszlę, ale boli i takie 'gluty' mi spływają.. Boże, żeby to nie była angina

[BeaS]

Dzieeeń dooo-bryyy.

Byłam u okulisty dziś. Dostałam okulary do patrzenia na tablicę. Wiedziałam, że tak będzie.
Dziewczyny, jak mi okulistka zaczęła te szkiełka przystawiać do oka. Maaaamooo, wszystkie cyferki na tej tablicy widziałam, nawet te małe mróweczki. Cudowne uczucie.

Apropo okulistów. Wczoraj przeglądałam forum kierunku lekarskiego i ktoś napisał w poście coś w stylu: "Witam, chcę studiować okulistykę, co mam zdawać na maturze?"
Okulistykę chce studiować. Powodzenia w karierze skoro nawet nie wie na jaki kierunek powinien iść.

Napisane przez star15

Moja o rok starsza koleżanka stwierdziła, że wszyscy wrzucają zdjęcia ze studniówki to i ona wrzuci z tamtego roku. i wrzuciła!

Pogrubione - Biedronka się kłania, nie? uwielbiam tą herbatę!
U TŻa pierwszy raz piłam, jemu jakoś specjalnie nie smakuje, a ja ilekroć u niego byłam to robiłam maślane oczy i: zrobi herbatę?

Biedra. Kochana Biedrunia. Jadłaś warzywa na patelnię?

Napisane przez effciaa16

a pisałam Wam, że jutro o 2 w nocy jadę do Warszawy?!. Trzymajcie mozcno kciuki, żeby siostra dostała wizę.

Napisane przez mtynai

nie za cytowało mi wszystkiego
link do zdjęć zaraz wam prześlę na PW

dotarłam bez szwanku, w pociągu padł rekord temperatury.
1st C na plusie, hurra. 5h w pociągu w takiej temperaturze.

wczoraj przyjechałam i pytam czy naprawili tą lodówkę, współlokator Tż mówi :"no, przykleiliśmy tekturkę, już się nie grzeje.. ale inżynier idź i zobacz bo się lodówka poci, cieknie tam w środku.. może pani inżynier powie jak to naprawić i czemu tak się dzieje?" nabija się ze mnie niewdzięczny.

Ja też chcę. (w dziwny sposób mi znikł z zakładek podczas formatowania dysku. xD)

O ja pierdzielę. 1 stopień?!

Lodówka się poci. Świetny tekst!

Napisane przez agus1315

obie. i jakoś nie wiem jak się zabrać za powtórki no

ja odwrotnie, napewno lepiej napisze biologie
a Ty widze też na medycyne to może mi doradzisz jak się wziąć za powtórki z chemii?

Masz skaner? ()

Chodzi Ci o to w jaki sposób i w jakiej kolejności powtarzać czy jak znaleźć mobilizację?
Bardzo chciałabym dostać się na medycynę.

Napisane przez blue_apple

3 pkt
jakby Ci brakowało 20, to ja rozumiem martwienie się
poza tym, nikt nie przewidzi jakie będa progi. a te kilka punktów, to wcale nie taka mała i nieznacząca sprawa..

oglądam sobie 6 serię House'a

No właśnie. Boję się, że mogą wzrosnąć, dlatego chciałabym pisać matury z bio i chemii na 90%. Wtedy miałabym pewność, że się dostanę A tak to loteria.
Szczerze to wolałabym, żeby mi zabrakło 20 punktów niż 2. Mniejszy żal, bo gdyby zabrakło 2 punktów to prawie bym się dostała, a prawie robi wielką różnicę.

prześlij mi na meila.

----------------

Zrobiłam arkusz z bio. Jak mówiłam - gorzej niż chemia, jednak nieznacznie, więc nie jest tak źle. 3 miesiące mam na ostre przygotowanie się, więc je wykorzystam.

[KaasiaaK]

Napisane przez agus1315

to że partner kupuje podwiązke to przesąd jakiś

ale co to tego drugiego to pierwsze słysze wiem że zakłada się na lewą :P

jeden z wielu..

no właśnie mi też coś światło, że na lewą żeby się nie okazało, że na lewą zakładają nie-dziewice

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;16730876]przez tą zmianę av myślałam że ktoś nowy pisze

źle przeczytałam edit: dziewczyna sama może kupic sobie podwiązkę i obojętnie na którą nogę [/QUOTE]

mała metamorfoza :P

[BeaS]

Cholerka, ile literówek zrobiłam w poprzednim poście. xD

Kasia, nie słyszałam o takim przesądzie.

[KaasiaaK]

Napisane przez BeaS

Cholerka, ile literówek zrobiłam w poprzednim poście. xD

Kasia, nie słyszałam o takim przesądzie.

a ostatnio się dowiedziałam, że trzeba mieć coś pożyczonego... no kurna, jak na ślub

[agus1315]

Napisane przez BeaS

Dzieeeń dooo-bryyy.

Byłam u okulisty dziś. Dostałam okulary do patrzenia na tablicę. Wiedziałam, że tak będzie.
Dziewczyny, jak mi okulistka zaczęła te szkiełka przystawiać do oka. Maaaamooo, wszystkie cyferki na tej tablicy widziałam, nawet te małe mróweczki. Cudowne uczucie.

Apropo okulistów. Wczoraj przeglądałam forum kierunku lekarskiego i ktoś napisał w poście coś w stylu: "Witam, chcę studiować okulistykę, co mam zdawać na maturze?"
Okulistykę chce studiować. Powodzenia w karierze skoro nawet nie wie na jaki kierunek powinien iść.





Biedra. Kochana Biedrunia. Jadłaś warzywa na patelnię?







Ja też chcę. (w dziwny sposób mi znikł z zakładek podczas formatowania dysku. xD)

O ja pierdzielę. 1 stopień?!

Lodówka się poci. Świetny tekst!



Masz skaner? ()

Chodzi Ci o to w jaki sposób i w jakiej kolejności powtarzać czy jak znaleźć mobilizację?
Bardzo chciałabym dostać się na medycynę.



No właśnie. Boję się, że mogą wzrosnąć, dlatego chciałabym pisać matury z bio i chemii na 90%. Wtedy miałabym pewność, że się dostanę A tak to loteria.
Szczerze to wolałabym, żeby mi zabrakło 20 punktów niż 2. Mniejszy żal, bo gdyby zabrakło 2 punktów to prawie bym się dostała, a prawie robi wielką różnicę.

prześlij mi na meila.

----------------

Zrobiłam arkusz z bio. Jak mówiłam - gorzej niż chemia, jednak nieznacznie, więc nie jest tak źle. 3 miesiące mam na ostre przygotowanie się, więc je wykorzystam.

co do tego forum lekarskiego to też to widziałam xD co jak co ale ktoś planujący studia powinien być rozeznany troche w kierunkach zwłaszcza w tym na który chce iść

a skaner mam, mogę Ci zeskanować jutro

a co do tej pomocy to hm... jedno i drugie motywacja niby jest - marzenie od podstawówki o medycynie. tylko nie wiem jak się za to zabrać

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Napisane przez KaasiaaK

jeden z wielu..

no właśnie mi też coś światło, że na lewą żeby się nie okazało, że na lewą zakładają nie-dziewice



mała metamorfoza :P

tych przesądów jest od... i jeszcze troche
typu że butów na studniówce nie można ściągać, jak spadnie podwiązka to nie zdasz i mój ulubiony
studniówka nie przeru..ana matura nie zdana

[Karmenka]

Napisane przez KaasiaaK

Dziewczyny, oświećcie mnie...
Jak to jest z podwiązkami
Bo moje koleżanki twierdzą, że to chłopak z którym się idzie powinien kupić podwiązkę... w życiu o takim czymś nie słyszałam
to chyba kolejny głupi przesąd nt. 100dn ;]]]

i jeszcze jedno.. któraś mówiła, że na inną nogę zakłada podwiązkę dziewica, a na inną nie-dziewica no to już mnie rozwaliło wiecie coś o tym?

Nie no ja sobie sama kupiłam.

I noga to też bez różnicy raczej.

Napisane przez blue_apple

kup sobie chusteczki velvet z balsamem z nagietka.

Powiem mamie, bo ja się z domu nie ruszam.
[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;16730825] to by była rozpacz
wiem jak mojej siostrze groziłam że usunę to coś to od razu w ryk

kurczę w końcu muszę zgrac wszystko na płytki

pamiętamy własnie widziałam

ale Anka już długo się nie odzywała




oj ja też niewiem co wyrośnie z mojej młodszej siostry. taka roztrzepana jest że szok.

;*[/QUOTE]
Weź, ja jej kiedyś przez przypadek rodzinę usunęłam.
Zabić mnie chciała

No zgraj, zgraj, bo jeszcze coś się skasuje to będzie na wszelki wypadek.



Anki to od wakacji nie było


Mojej to nie lubią dzieci, bo jest złośliwa i chce rządzć

[BeaS]

Napisane przez KaasiaaK

a ostatnio się dowiedziałam, że trzeba mieć coś pożyczonego... no kurna, jak na ślub

Bo właśnie o ślub chyba chodziło. Mojej mamie też się pomyliło.

Napisane przez agus1315

co do tego forum lekarskiego to też to widziałam xD co jak co ale ktoś planujący studia powinien być rozeznany troche w kierunkach zwłaszcza w tym na który chce iść

a skaner mam, mogę Ci zeskanować jutro

a co do tej pomocy to hm... jedno i drugie motywacja niby jest - marzenie od podstawówki o medycynie. tylko nie wiem jak się za to zabrać

no właśnie. przydałoby się wiedzieć na co dokładnie składać papiery.

Byłabym dozgonnie wdzięczna! Poprosiłabym izomerię optyczną. Zaraz Ci prześlę meila.

To może napiszę Ci jak u mnie to idzie.
1. Wiązania chemiczne, budowa atomu, liczby kwantowe, przemiany promieniotwórcze.
2. Stała dysocjacji, stopień dysocjacji, pH, teorie kwasów i zasad, hydroliza.
3. Iloczyn rozpuszczalności, rozpuszczalność, procesy w roztworach wodnych.
4. Stężenia: procentowe, molowe, masowe, obkętościowe.
5. Hydraty.

I póki co powtórzyłam tyle.

[KaasiaaK]

Napisane przez BeaS

Bo właśnie o ślub chyba chodziło. Mojej mamie też się pomyliło.

nieeee, rozmawiałam z koleżanką o stud. i ona mi napisała, że na stud. trzeba mieć coś pożyczonego

[BeaS]

Napisane przez Karmenka

Weź, ja jej kiedyś przez przypadek rodzinę usunęłam.
Zabić mnie chciała

Ty się nie śmiej. Mi brat kiedyś topił albo palił rodzinę. To było przykre.

-------------

Aguś, jeszcze zapomniałam dopisać, że wracałam do tego, co nie wychodziło mi perfekcyjnie. Bo ja z natury perfekcjonistką jestem i wszystko musi być idealnie.

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

http://demotywatory.pl/824318/Gdy-kr...-UV-nie-pomaga

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

http://demotywatory.pl/824318/Gdy-kr...-UV-nie-pomaga

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Napisane przez KaasiaaK

nieeee, rozmawiałam z koleżanką o stud. i ona mi napisała, że na stud. trzeba mieć coś pożyczonego

To jest taki przesąd?

-------------

Idę się z biologii połuczyć przed meczem.
Miłego wieczoru.

[agus1315]

Napisane przez BeaS

Bo właśnie o ślub chyba chodziło. Mojej mamie też się pomyliło.



no właśnie. przydałoby się wiedzieć na co dokładnie składać papiery.

Byłabym dozgonnie wdzięczna! Poprosiłabym izomerię optyczną. Zaraz Ci prześlę meila.

To może napiszę Ci jak u mnie to idzie.
1. Wiązania chemiczne, budowa atomu, liczby kwantowe, przemiany promieniotwórcze.
2. Stała dysocjacji, stopień dysocjacji, pH, teorie kwasów i zasad, hydroliza.
3. Iloczyn rozpuszczalności, rozpuszczalność, procesy w roztworach wodnych.
4. Stężenia: procentowe, molowe, masowe, obkętościowe.
5. Hydraty.

I póki co powtórzyłam tyle.

tylko izomerię?

dziś właśnie zaczęłam troche roztwory i stężenia, zaraz będe się brała za budowe atomu... masakra