rewelacyjna dieta PROTAL dr Dukana - bez efektów jojo

[mimek]

Witajcie!
Zakładam swój własny wątek z tą dietą, ponieważ ostatni jaki znalazłam był w styczniu 2009. Stosuję tą dietę od 8 dni i schudłam 3,5 kg. Czy ktoś się przyłączy? Razem jest lepiej i raźniej. Przeczytałam forum z poprzedniego roku i bardzo mnie wciągnęło, zaglądałam tam w wolnej chwili, zwłaszcza gdy miałam jakieś wątpliwości odnośnie stosowania diety i jej rezultatów.
Postanowiłam stworzyć swój wątek i dzielić się z Wami swoimi spostrzeżeniami, rezultatami diety i nawzajem wspierać w chwilach kryzysowych.
Książkę dr Pierra Dukana " Nie potrafię schudnąć " przeczytałam jednym tchem, tak mnie wciągnęła. Od razu mi przypadła do gustu, gdyż na tej diecie nie chodzi się głodnym, można jeść o każdej porze dnia, dowolne ilości, ale tylko te produkty, które są dozwolone.
Dieta składa się z 4 etapów, opiszę w skrócie:
I etap - uderzenia
W tym okresie trwającym od jednego do dziesięciu dni możecie żywić się ośmioma kategoriami produktów wymienionych poniżej.
Z tych ośmiu kategorii możecie dowolnie wybierać to, na co macie ochotę, beż żadnych ograniczeń i o każdej porze dnia.
Wolno wam również te produkty dowolnie ze sobą łączyć.

-chude mięso: cielęcina, konina, wołowina z wyjątkiem antrykotu i rozbratla z kością, wszystko na grillu lub pieczone w piekarniku bez dodatku tłuszczu
-podroby: wątroba, cynadry, ozór cielęcy lub wołowy (czubek)
-wszystkie ryby, tłuste, chude, o białej lub niebieskiej skórze, surowe, pieczone, wędzone lub gotowane
-owoce morza (skorupiaki i mięczaki)
-drób oprócz kaczki i bez skóry
-chuda szynka, chude wędliny indyka, kurczaka lub wieprzowe
-jaja
-chude produkty nabiałowe
-półtora litra wody z małą zawartością soli mineralnych
-środki wspomagające : kawa, herbata, herbatki ziołowe, ocet, zioła, przyprawy, korniszony,cytryna (nie jako napój), sól i musztarda (umiarkowanie)

II etap - równomierny rytm odchudzania
Zachować wszystkie dozwolone w kuracji uderzeniowej produkty i dodać, bez żadnych ograniczeń co do ilości, godziny spożywania czy sposobów łączenie następujące surowe lub gotowane warzywa:
pomidory, ogórki, rzodkiewki, szpinak, szparagi, pory, zieloną fasolkę, kapustę, grzyby, seler,fenkuły,wszelkie zielone sałaty łącznie z cykorią, boćwinę, bakłażany, cukinię, paprykę, a nawet marchew i buraki pod warunkiem , że nie będą podawane do każdego posiłku. Podczas trwania tej fazy stosować naprzemiennie okres protein z warzywami i okres protein bez warzyw, aż do osiągnięcia ustalonej wagi, najlepiej pięć dni samych protein, pięć dni protein z warzywami

III etap - utrwalenie wagi
Czas trwania kuracji przejściowej oblicza się zależnie od wielkości utraconej wagi : dziesięć dni nowej diety na każdy utracony kilogram.
Jeśli straciliście 20 kg, trzeba ją stosować przez okres wynoszący 20 razy dziesięć dni.
Podczas fazy utrwalania wagi należy jak najściślej stosować się do diety pozwalającej na spożywanie następujących pokarmów:

-pokarmy proteinowe fazy uderzeniowej
-warzywa kuracji równomiernej
-jedna porcja owoców dziennie, oprócz bananów, winogron i czereśni
-2 kromki pełnoziarnistego chleba dziennie
-40 gramów sera
-2 porcje produktów skrobiowych tygodniowo
-udziec jagnięcy lub pieczeń z polędwicy wieprzowej

Jako ukoronowanie kuracji mamy jeszcze:
-dwa odświętne posiłki w tygodniu

Oraz obowiązkowo i bezwarunkowo
-jeden dzień ścisłej diety proteinowej (kuracja uderzeniowa) w tygodniu

IV faza - stabilizacja
Przejść do normalnego sposobu odżywiania się podczas sześciu dni w tygodniu, zachowując dobre nawyki nabyte podczas kuracji, i stosować jeden dzień w tygodniu ścisłą dietę proteinową z pierwszej fazy, należy jeść tez otręby owsiane, raz dziennie ok 3 łyżki

Mój znajomy schudł na tej diecie 30kg. W tej chwili jest na etapie stabilizacji wagi.



ZAPRASZAM!!!

[Rodzynka1989]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=397032

[tess27]

schudlas tyle??
nie to woda spadla
taka prawda--ale dukan jest ok poki robisz wszystko idealnie jak w ksiazce--jesli nie jojo murowane--takze duzo przemyslen czy dotrwasz do konca

powodzenia

[rysienka]

3,5 kg w 8 dni?
nie mam dobrych wiadomości dla Ciebie. ;] zamiast chudnąć z tłuszczu lecisz z mięśni. czyli w następstwie tego powrót do normalnej diety (normalnej, nie mówię o obżeraniu się) skończy się bardzo szybkim powrotem do dawnej wagi. najważniejsze aby mieć dość dużą masę mięśniową wtedy można zjeść ciut więcej i to wszystko idzie w mięśnie. (0czywiście bez przesady) jeśli masz ich mało, potrzebują one mało składników czyli wszystko czego zjesz za dużo idzie w tłuszcz.
znam 4 osoby, które były na tej diecie. jedna z nich tylko wytrzymała do końca, czego do dziś żałuje. pozostałe były chore podczas tej diety, wkurzone i nie mogły sie skoncentrować na nauce. a na nabiał nie mogły już patrzeć. dlatego normalne jest to, że po takiej diecie jakiegoś nienormalnego doktorka człowiek
powodzenia. ;]

[julitta17]

nie ma to jak wsparcie innych,
jateż się nasłuchałam o kopenhaiej i wiem, że ona jest niezdrowa i zła ale stosowałam ją, potem byłam na diecie 1200 kcal i w 4 miesiace schudłam 11 kg ;D potem przyszedł stres i przestałam wogole liczyć kcal no i teraz chcę dalej się odchudzać właśnie na tej dziecie, diecie proteinowej

Witaj mimek jestem na tej dietce dzień drugi dzisiaj, nie wiem w sumie ile do tego czasu schułam bo na początku się nie ważyłam ale jogurt naturalny i pieczonego w piekarniku kurczaka uwielbiam, mogę jeść ile chcę kiedy chcę i to co lubię - to najważniejsze ! przyłączam się do Ciebie,
jaki był Tój dzisiejszy jadłospis?

[rysienka]

Napisane przez julitta17

nie ma to jak wsparcie innych,
jateż się nasłuchałam o kopenhaiej i wiem, że ona jest niezdrowa i zła ale stosowałam ją, potem byłam na diecie 1200 kcal i w 4 miesiace schudłam 11 kg ;D potem przyszedł stres i przestałam wogole liczyć kcal no i teraz chcę dalej się odchudzać właśnie na tej dziecie, diecie proteinowej

Witaj mimek jestem na tej dietce dzień drugi dzisiaj, nie wiem w sumie ile do tego czasu schułam bo na początku się nie ważyłam ale jogurt naturalny i pieczonego w piekarniku kurczaka uwielbiam, mogę jeść ile chcę kiedy chcę i to co lubię - to najważniejsze ! przyłączam się do Ciebie,
jaki był Tój dzisiejszy jadłospis?

wsparcie? po prostu dajemy dobre rady, a to, że nie są takie jakie byś chciała słyszeć to wybacz.

[julitta17]

każda opinia jest na wage złota, a te szczere cenię najbardziej, dzięki Ci za to ale ja chyba to co napisałaś wyżej odebrałam za zniechęcenie

[rysienka]

Napisane przez julitta17

każda opinia jest na wage złota, a te szczere cenię najbardziej, dzięki Ci za to ale ja chyba to co napisałaś wyżej odebrałam za zniechęcenie

każdy działa zgodnie ze swoim rozumem. ja po prostu mówię co wiem i co myślę o tej diecie, jak kto postąpi to jest już jego indywidualna sprawa. człowiek uczy się na błędach, ale popełnianych przez siebie. ja ze swoim strony wiem czym kończy się kopenhaska, tej nie mam zamiaru próbować. wszystko zależy od organizmu, chęci i silnej woli.
mimo wszystko zachęcam to zdrowego odchudzania.

[mimek]

Napisane przez rysienka

3,5 kg w 8 dni?
nie mam dobrych wiadomości dla Ciebie. ;] zamiast chudnąć z tłuszczu lecisz z mięśni. czyli w następstwie tego powrót do normalnej diety (normalnej, nie mówię o obżeraniu się) skończy się bardzo szybkim powrotem do dawnej wagi. najważniejsze aby mieć dość dużą masę mięśniową wtedy można zjeść ciut więcej i to wszystko idzie w mięśnie. (0czywiście bez przesady) jeśli masz ich mało, potrzebują one mało składników czyli wszystko czego zjesz za dużo idzie w tłuszcz.
znam 4 osoby, które były na tej diecie. jedna z nich tylko wytrzymała do końca, czego do dziś żałuje. pozostałe były chore podczas tej diety, wkurzone i nie mogły sie skoncentrować na nauce. a na nabiał nie mogły już patrzeć. dlatego normalne jest to, że po takiej diecie jakiegoś nienormalnego doktorka człowiek
powodzenia. ;]

kompletne bzdury, ale każdy ma prawo mieć swoje zdanie, dlatego zostawiam to bez komentarza

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Napisane przez julitta17

nie ma to jak wsparcie innych,
jateż się nasłuchałam o kopenhaiej i wiem, że ona jest niezdrowa i zła ale stosowałam ją, potem byłam na diecie 1200 kcal i w 4 miesiace schudłam 11 kg ;D potem przyszedł stres i przestałam wogole liczyć kcal no i teraz chcę dalej się odchudzać właśnie na tej dziecie, diecie proteinowej

Witaj mimek jestem na tej dietce dzień drugi dzisiaj, nie wiem w sumie ile do tego czasu schułam bo na początku się nie ważyłam ale jogurt naturalny i pieczonego w piekarniku kurczaka uwielbiam, mogę jeść ile chcę kiedy chcę i to co lubię - to najważniejsze ! przyłączam się do Ciebie,
jaki był Tój dzisiejszy jadłospis?

Witaj julitta17.
Ja jestem już w drugiej fazie tzn dołożyłam warzywka, nie mam już takiego napadu głodu jak przez pierwsze dni, czasem zdarzają mi się drobne grzeszki np. szampan w sobotę przy urodzinach, ale na razie jakoś daje radę.
Mój dzisiejszy jadłospis:
serek wiejski i korniszony
zupka warzywna na kostce rosołowej
łosoś z grilla i korniszony
udko pieczone, pomidorek, ogórek
woda, kawa herbata

Po przeczytaniu książki przez nie byle jakiego doktorka jak było wyżej wspomniane wiem, że najpierw traci się wodę. Ale mam zamiar wytrwać w tej diecie gdyż nie chodzę głodna i nie myślę stale o jedzeniu. A ty julitta17 co pojadasz? Grzeszki się zdarzają?

[rysienka]

Napisane przez mimek

kompletne bzdury, ale każdy ma prawo mieć swoje zdanie, dlatego zostawiam to bez komentarza

kompletne bzdury? uzasadnij swoje zdanie i poprzedź je odpowiednimi argumentami. ja też mogłam powiedzieć, że wygadujesz bzdury i kropka, ale bez podania jakichkolwiek argumentów moje zdanie nie byłoby nic warte.

[czarna2]

byłam na tej diecie 6 miesięcy i schudłam 18 kilo Przez własną głupotę i trochę kłopotów ("zajadam" stres) porzuciłam dietę i nie wróciłam do swojej poprzedniej wagi. "Nawrzucałm" 8 kilo - po roku od porzucenia diety. Wracam do diety i to szybko Nigdy nie miałam tak skutecznej diety a przerobiłam ich już sporo. Gorąco polecam!!!

[mimek]

Napisane przez rysienka

kompletne bzdury? uzasadnij swoje zdanie i poprzedź je odpowiednimi argumentami. ja też mogłam powiedzieć, że wygadujesz bzdury i kropka, ale bez podania jakichkolwiek argumentów moje zdanie nie byłoby nic warte.

Przeczytałaś książki dr Dukana "Nie potrafię schudnąć" lub "Metoda dr Dukana"? Podyskutujemy po przeczytaniu.
Sorry, ale ten wątek jest dla tych co chcą schudnąć i podzielić się swoimi spostrzeżeniami, a nie dla tych co chcą się wymądrzać i tyle.
Nie zamierzam więcej na ten temat dyskutować bo to bez sensu.
Uzasadnienie tego co piszę jest w książkach Dukana. Pozdrawiam i zachęcam do lektury.

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Witaj czarna2
Od kiedy zaczynasz? To masz już jakieś doświadczenie w tej diecie. Miło będzie skonsultować z Tobą swoje spostrzeżenia. Napisz jak wygląda Twoja waga i ile masz zamiar zgubić. Ja jestem czwarty dzień P+W i mimo tego i okresu oraz drobnych grzeszków waga leci w dół. Oby tak dalej. Mam zamiar wytrwać do końca łącznie z fazą stabilizacji.
Wczoraj doszła paczka z wagą, która wskazuje z dokładnością do 10dag. Miałam pożyczona od koleżanki taką co wskazuje z dokładnością do pół kg i między jedną a drugą jest różnica w wadze. Przerzucam się na tą moją dokładną, mimo, że wskazuje więcej niż tamta. Ja waże się codziennie rano na czczo.
julitta17 jak dzisiejszy dzionek u Ciebie? Swój jadłospis dzisiejszy dodam wieczorkiem. Pozdrawiam Was kochane Proteinki. Razem damy radę.

[nietoperek1989]

Witam. Wczoraj zaczęłam diete dr Dukana. Jak na razie wytrzymuje, chociaż jest ciężko Jestem zmotywowana.

Wzrost- 151cm
Waga-50 kg

[basiami]

Cześć,

Opinie o diecie są różne, ale zauważyłam, że niektórzy komentują PROTAL nie mając zielonego pojęcia, na czym ta dieta polega.

Stosuję ją od 9 dni. Rezultat to 3kg mniej.

Zanim zaczęłam ją stosować, desperacja zmuszała mnie do stosowania różnych diet, które kończyły się niczym. Mam średnio-silną wolę, więc nie dawałam sobie rady.
Zanim zastosowałam PROTAL nawet przez chwilę nie myślałam o zmianie nawyków żywieniowych, chciałam tylko stracić KILOGRAMY.

Po 9 dniach diety, stwierdzam, że cieszę się, że straciłam 3 kilo, ale to nie wszystko, zmieniłam też nastawienie do żywienia i to mnie cieszy jeszcze bardziej. Nie spieszę się ze schudnięciem, cierpliwie czekam.
PROTAL zmienia na pewno COŚ w psychice.
To COŚ pozwala mi wierzyć, że mam siłę nadal DIETKOWAĆ I POWOLI DOCHODZIĆ DO UPRAGNIONEJ WAGI.

Samopoczucie było kiepskie przez 2 dni, potem przeszło.
Teraz po 9 dniach jest ok. Mam pierwszy dzień protein i znów wypieki na twarzy, białko robi swoje. Piję więcej wody około 2,5l i jest ok.

ZACHĘCAM WSZYSTKICH, KTÓRZY CHCĄ SCHUDNĄĆ I ZMIENIĆ SWOJE ZACHOWANIE PRZY STOLE, MIANOWICIE ZACZĄĆ UŻYWAĆ STOŁU I UNIKAĆ WCINANIA W BIEGU ORAZ GRZECZNIE CZEKAĆ NA SWÓJ POSIŁEK.

Pozdrawiam Was

Kolejne słowo o kilogramach, gdy znów schudnę min 1 kg.

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Jeszcze raz ja.

Pani Rysienka musi przeczytać najpierw książkę, żeby móc coś powiedzieć o tej diecie.

A tak w ogóle, to najpierw traci się wodę, a potem mięśnie.

[nietoperek1989]

Cześć Basiami,
a co jadłaś przez te 9dni?
Bo ja np nie lubie mleka,czy twarogu i jem tylko jogurty, wędline,ryby i kurczaka. To źle?

[Paula81]

Witam wszystkie "proteinki" jestem nowa, wiec musze sie wdrozyc na diecie jestem od 9 stycznia 2010 schudłam 2,5 -3 kg.Nie mialam nadwagi ale pragne wyszczuplic tu i owdzie stad moim celem jest schudniecie jeszcze 3 kg. Zaczelam od wagi 62 kg. Spadek wagi mam dosyc wolny, ale to chcyba przez to, ze nie jestem osoba otyła. Mam pytanie: czy budyn mozna jesc taki normalny?(oczywiscie bez cukru) i czy znacie jakies fajne przepisy na p/ p+w na grilla lub patelnie (piekarnik mam nieczynny ;() bo jestem w II fazie

[mimek]

Witajcie Proteinki!
Witaj nietoperek1989 i basiami i Paula81
To znowu ja, jest nas coraz więcej, to super. Ja przez pierwsze dwa dni nie straciłam wcale wagi, dopiero po dwóch dniach się ruszyło. Już myślałam, że ta dieta mi nie posłuży.
Żeby zdecydować się na tą dietę zbierałam się kilka miesięcy, ale teraz nie mam zamiaru odpuścić.
Jeśli chodzi o budyń to robiłam raz i z mleka 0,5% i użyłam słodziku zamiast cukru. Budyń to taka rekompensata deseru.

mój dzisiejszy jadłospis to:
serek wiejski, zielony ogórek
pierś z kurczaka pokrojona w kostkę i usmażona na patelni bez tłuszczu
jogurt naturalny activia
resztka zupki warzywnej od wczoraj
dwie łyżki otrębów owsianych zalanych mała ilością mleka 0,5% (gdy otręby nasiąkną mlekiem są naprawdę pycha)

Do juterka dziewczyny!

[julitta17]

witajcie, ja dziś cały dizeń spędziłam w pracy więc nie pisałam i nie jadłam.. znaczy jadłam ale tylko 2 posiłki w przerwach
ogólnie jestem słaba,nie wyspana i jest mi zimno ale to pewnie przez okres, a co zjadłam dizsiaj ?
1) 2 jajka gotowane
2) mały jogurt naturalny, filet z kurczaka pieczony w marynacie w piekarniku
3) duży jogurt natualny
4) filet z dorsza pieczony w piekarniku i kubek mleka
no i oczywiście herbatki, herbatki i woda!

Podoba mi się ta dietka bo jem co lubie i ile chce owszem brakje mi innych produktów, ale odziwo najbardziej nie bułeczek prosot z piekarni a warzyw i owoców ale jeszcze 2 dni i wchodzę do drugiego etapu

aha, pytałaś o grzezki, hmm jako takich nie popełniam ;p czytąłam gdiześ na jakimś forum, że dozwolona jest szklanka coli light, nie krzyczcie ale jeśli chodzi o książkę to jestem w trakcie i chciałabym się dowiedizeć czy to faktyczniebyło dozwolone czy popełniłam mały grzeszek?;>

[mimek]

Wreszcie ktoś napisał.
Nie wyłączyłam jeszcze kompa, zaglądam i... odpisuję.
Dukan pozwala pić coca colę light i zero, nie ogranicza ilości, można pić zarówno wody niegazowane i gazowane. O jednej szklance jest mowa w przypadku wód zawierających zbyt dużo ilości soli. Odnośnie soli to ja używam od dłuższego czasu soli dietetycznej, Wam też polecam.

[nietoperek1989]

Dzis 3 dzien. Jestem troche oslabiona i boli mnie glowa ale ogolnie czuje sie dobrze. Zastanawia mnie tylko to kiedy bedzie widac efekty tej diety?

[julitta17]

a jadizś 4 dizeń no ale.. znowu do pracy,w sumie to dobrze bo znowu tylko zjam w ciagu dnia jeden posilek, jeden przed praca i jeden po ale w sumie jeszcze nie wiem co
odezwe siewieczorek ok 22 po pracy miłego dnia

[Parvati]

Jest już wątek o tej diecie:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=397032
ZAPRASZAMY

[basiami]

Cześć Twardzielki,

Nietoperku wszystko ok z twoim jedzeniem, kurczak i ryby są ok.
Musisz jeść to co ci smakuje, żeby wytrwać, mamy dużo do wyboru i to cała magia.

Ja na początku jadłam dużo serka ziarnistego z najniższą jaką spotkałam zaw. tłuszczu 3%, jajka smażone bez tłuszczu, gotowane, dodawałam szczypiorku, wtedy byłam zadowolona. Makrelkę lubię, więc na obiad z malutkim korniszonkiem. Przez pierwsze 3 dni tak to wyglądało. Aha jeszcze tuńczyka w sosie własnym. Sałatka z piersi z kurczaka i jajek na twardo to był dla mnie mega odlot białkowy, zaraz miałam wypieki na twarzy. I oczywiście czasem, gdy brakowało mi czegoś, robiłam placuszki z otręb/otrąb nie wiem jak się pisze i sprawiało mi to ogrąmną przyjemność. POLECAM, ale nie objadamy się nimi, bo to węglowodany. Piłam dużo wody, kawkę z mleczkiem. Kolejne 2 dni samych protein to już mniejszy apetyt i zadowolenie z siebie.

Dziś, czyli w 10 dniu kuracji, czuję się super, taka wolna od uzależnień (słodyczy i węglowodanów). Chleb nie robi na mnie wrażenia, choć zajadałam się nim okropnie przed dietą. OSTRZEGAM TYLKO, KTO MA ŚREDNIO-SILNĄ WOLĘ, TO SKLEP I ZAKUPY W SKLEPIE Z DUŻYM WYBOREM RÓŻNYCH RZECZY FAJOWYCH SŁODYCZY ITP TO POKUSA. U mnie jest właśnie tak, dlatego unikam takich spotkań.

Dziś kolejna Wspaniała chwila dla mnie 1 kg mniej. Po 1 dniu proteinek. W ciągu 9 dni, nie licząc dzisiejszego dnia schudłam 4 kilo (5 dni PROTEINY+3 DNI PROTEINY+WARZYWA A TERAZ PROTEINY 2 DZIEŃ). Nie zmęczyło mnie to, jestem pełna energii.
Mój plan to jeszcze około 7 kg (ważyłam 85 teraz 81kg).


NIETOPERKU trzymaj się i rezygnuj. Waż się często, bo każda godzina przynosi ciekawostki.

A to dziś jadłam:

Śniadanie: serek ziarnisty 3% - 200gram
Obiad: pierś z kurczaka smażona bez tłuszczu ze szczypiorkiem
a na koniec wlałam sobie jajeczko, bo sama pierś mnie przeraża.
Kolacja w planie: Tuńczyk w sosie własnym + Placki z otręb/otrąb 1 sztuka, bo mam małe zaparcie.
Woda i herbatki owocowe to cały dzionek piję.

A jak się bardzo przykrzy za słodkim, to Cola Light.

BUZIACZKI

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Zapomniałam przywitać się z TWÓRCĄ WĄTKU.
WITAM CIĘ

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Mimek,

Napisz ile już straciłaś kilogramów i ile ważysz?
Jak przebiega twój dzień? (chodzi mi o godziny posiłków)

Basiami

[Marzeniatko]

Napisane przez Parvati

Jest już wątek o tej diecie:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=397032
ZAPRASZAMY

Zapraszam do istniejącego już wątku.