Nałogowe Kosmetykoholiczki - część X

[isa666]

Ja tak tylko na chwilę: ice ścinasz się na boba? Jestem w szoku, że się zdecydowałaś na tak radykalne skrócenie włosów. Ciekawa jestem efektu

[iceflower]

Napisane przez MagJa

To ma być dużo? Ja w tym miesiącu na same kosmetyki wydałam już 450zł a jeszcze w piątek na pewno dojdzie krem do rąk Neutrogeny, jutro żel pod prysznic i do golenia Nivea, jeszcze jakiś balsam by się przydał, więc pewnie dobiję do 500zł. Fakt, połowa z tego to niezbędniki, a połowa to zapasy tudzież jakaś kolorówka bez której mogłabym się obejść Ale pocieszam się, że w lutym mało co będę musiała kupić, o ile w ogóle cokolwiek, więc co najwyżej pozwalam sobie na jakieś zbędne wydatki do 100zł.

To jest dużo biorąc pod uwagę fakt, że praktycznie nic mi nie przybyło.

Napisane przez isa666

Ja tak tylko na chwilę: ice ścinasz się na boba? Jestem w szoku, że się zdecydowałaś na tak radykalne skrócenie włosów. Ciekawa jestem efektu

Kiedyś trzeba coś ze sobą zrobić.
Ale to jeszcze nie tak hop - muszę się zdecydować, gdzie iść do fryzjera, a niestety wątek o dobrych fryzjerach w Krakowie nie jest za bardzo pomocny, no i przede wszystkim muszę wcześniej wyzdrowieć.

[fuksjaa]

Napisane przez sleepy

Ja właśnie tak dziś mam. Taki dzień leniwca.
Teraz siedzę z farbą na włosach i oddaję się przyjemności picia kawy i pożerania czekolady.

Też dziś leniuchuję. Chociaż nie do końca, bo mam po południu plany ogarnięcia kilku rzeczy i zrobienie prania, no ale ..
Farbę też miałam dziś na głowie.

Zastanawiam się czy nie odświeżyć sobie cery kwasami przed wiosną. Chyba mi się to przyda, bo ostatnio mam bardzo szarą i zmęczoną cerę.

[snowqueen]

Cześć dziewczyny, wpadłam na chwilkę, ale nie mam na razie czasu nadrabiać postów... Widzę tylko, że iceflower ścina włosy - poważna zmiana Ja też chcę ściąć, ale z boba na całkiem krótkie

Chciałam też podziękować wszystkim trzymającym kciuki , udało się i mam dodatkowe pół etatu, które w dodatku zapowiada się bardzo przyjemnie.


Postaram się więcej napisać wieczorem. Życzę wszystkim miłego dnia!

[rzyrafka]

nosku (nie zacytowało mi :/) ja też umarłam, co za gość z resztą nie które laski na YT nie sa lepsze wcale

Napisane przez fuksjaa

Maskara ma dawać efekt sztucznych rzęs, ale z tego co widzę to nowość w Niemczech i tylko dwie użytkowniczki miały okazję go przetestować - Floeckchen03 i liebenswertes_Miststück. Podobno rzęsy są ładnie wydłużone, rozdzielone, ale nie tak ciężkie jak przy innych maskarach.
O, i jeszcze jedna użytkowniczka pisze, że oglądała szczoteczkę i jest podobna do Lancome Hypnose Drama.

O, dzięki, kiedyś wrzucałam tekst do tłumacz agoogle ale takie to nieskładne wyszło
No to się napalam w takim razie Na mojej liście znów już 10 tuszy do kupienia

Napisane przez pakosta

Postanowiłam dla odmiany umalować się dzisiaj - cera mi się zrobiła szara a pod oczami wory. Wzięłam moją piękną ukochaną paletkę 5 cieni Inglota do pracy. I co? Jeden cień (nadkruszony, nie powiem) rozsypał się po drodze całkiem a drugi wypadł mi w łazience prosto do zlewu Super, nie ma jak fart!

No pech Mi odpukać nic się nie stało żadnemu z moich skarbów ostatnio

Napisane przez kochanie

Ech, a ja wczoraj dostałam @, bolało mnie wszystko, głowa pękała cały dzień i nie ćwiczyłam Ale dzisiaj czuję się dobrze i zacznę od początku
Ale świetnie Ci idzie zużywanie Ja pomadek nie umiem wykańczać, prędzej gubię niż użyję chociaż połowę...

Współczuję przeżyć na uczelni, dobrze, że w końcu pozwolili Ci pisać

Ja też mam okresa ale o dziwo nic mnie jeszcze nei boli, pewnei gorzej będzie wieczorem
No, się zużywa ładnie wszystko- wczoraj zrobiłam sobie kąpiel z resztką żelu pod prysznic i zalałam pół łazienki, nie wiem czemu to wyciekło

No, bo ja taka sierota jestem naukowa

Napisane przez fuksjaa

Co do moich tłumaczeń z niemieckiego, to nie odpowiadam za nieścisłości czy coś. Nie lubię tego języka.

Ahh, jeszcze co do moich zawirowań z TŻem, to wytłumaczcie mi dlaczego facetom wszystko zawsze trzeba mówić dosłownie i dobitnie? Bo jak wysyłałam jakieś sygnały to nic. Jak wywaliłam kawę na ławę to od razu zmiany, a tak to nie.
No ale ważne, że się zmienia.

ii tam, chrzanić nieścisłości, to nie literatura piękna

Heh, mój widzi sygnały ale wg mnie faceci mają jakiś zupełnie inny tok myślenia i i tak wychodzi z tego nie to co chcę

Napisane przez iceflower

Grzeję się właśnie w domu, jestem okropnie przeziębiona po weekendowych nartach (chociaż było super, to jednak mróz trochę mi dał w kość) i odpoczywam. Powinnam wydobrzeć do końca tygodnia, bo pasowałoby jakiś egzamin zdać.

Zrobiłam sobie tabelkę w excelu, postanowiłam liczyć, ile wydaję na kosmetyki i wyszło, że nie kupując prawie nic i prawie nic zbędnego () wydałam już w tym roku 123 zł.Nie jestem mistrzem w oszczędzaniu, ale nie spodziewałam się, że idzie mi aż tak kiepsko (bo fakt faktem ze zbytków mam tylko 2 balsamy z TBSu).

No i podjęłam męską decyzję - ścinam włosy na przedłużonego boba.

Ano, przydałoby Ci się

Ja jak mówiłam robię tylko listę kupionych niepotrzebnie na zapas rzeczy, oraz kolorówki- 115 zł już wyszło za same kolorowe maziaje w tym mies Bo pielegnację dalej wyłudzam od mamusi.

Też myślałam o takim dłuższym bobie ale takim do ramion, jednak fryzjerka odradziła. Zobaczymy co powie przy następnej wizycie wiosennej

Napisane przez pakosta

Przepraszam, ale co się dzieje z Zizou? Mnie nie było tu jakiś czas i może o czymś nie wiem?

A, wyszła z niej oszustka i znikła.

Napisane przez loverynka

Mam dzisiaj korepetycje z dziesięciolatkiem i trochę się boję, bo nigdy nie miałam zajęć z tak młodą osobą.

A z jakiego przedmiotu?

Napisane przez luskap

dziś chyba przejrzę swoje pudło z zapasami pod kątem dat ważności, szczególnie balsamów i ponumeruję w zeszycie kolejność zużywania.

A ja posprzątam pokój i porobię fotki wszystkim kosmetykom na zbiory Więc się muszę streszczać póki ładne światło jest a dopieor jestem po sniadaniu

Napisane przez sleepy

Już się przy tym uśmiałam kilka dni temu
Potem będzie tak: http://www.youtube.com/watch?v=TV8dU...eature=channel

O jeżu, aż nie mogę tego oglądać bo mi "oczy skrzypią" na ten widok

Napisane przez MagJa

A ten nowy Maybelline ma być podobno w marcu

A w ogóle muszę się Wam pochwalić, że moja kota wczoraj pierwszy raz w życiu przyniosła upolowaną myszę Nie sądziłam, że taka zdolna z niej bestia, bo 3 lata żyła tylko w M3 w bloku, a dopiero po przeprowadzce do rodziców zaczęła wychodzić na dwór i tak w miarę swobodnie bryka od pół roku. No a wczoraj, w te wielkie mrozy polowań jej się zachciało i o 1 w nocy wróciła ze zdobyczą.
Szkoda mi tylko tej myszki, bo pewnie sama kota jej aż tak nie zamęczyła, ale mróz zrobił resztę

O, to mam jeszcze ze 2 miesiące, moze kolejnego tuszu troszkę uda mi się zużyć jeszcze

To brawa dla zwierzaka, pomiziaj ją za mnie po karczku i za uszkiem

Jejku, wczorajsze muffinki dzisiaj też są boskie i wcale nie słodkie. Już mnie korci żeby zrobić jakieś z jabłkami dziś, a dupa rośnie

[MagJa]

Napisane przez sleepy

Ja właśnie tak dziś mam. Taki dzień leniwca.
Teraz siedzę z farbą na włosach i oddaję się przyjemności picia kawy i pożerania czekolady.

Czekoladę też już zaliczyłam, ale z herbatką. Lubię sobie czasem pomaczać czekoladę w takiej gorącej herbacie i jeść jak się rozpuszcza
No ale wzięłam się w garść, walnęłam sobie makijażyk, co ostatnio u mnie rzadkość, bo rano w biegu daję minerałki, róż i tusz, robię barszcz i idem. A II daniem zajmę się później.

Napisane przez fuksjaa

Zastanawiam się czy nie odświeżyć sobie cery kwasami przed wiosną. Chyba mi się to przyda, bo ostatnio mam bardzo szarą i zmęczoną cerę.

Też się zaczynam kwasić, bo ostatnio zaprzestałam, jak mi się cera przesuszyła. No ale wróciła już do normy, więc będę ją bacznie obserwować smarując co 2-3 noce Effaclarem Duo. Muszę go w końcu zużyć do wiosny.

[rzyrafka]

Snow - świetnie, kolejny sukces na wątku :brawo:

[kochanie]

Napisane przez fuksjaa

Też zrobiłam taką tabelkę.

Ja też taką zrobiłam Ale ja lubię bawić się takimi rzeczami w excelu, więc mam nadzieję, że długo to pociągnę... Tylko to wcale mnie nie zmotywowało w tym miesiącu do oszczędzania Za to do zużywania tak - fajnie tak zapisywać kolejną zużytą rzecz
No a w lutym już naprawdę idę na odwyk, za duże zapasy zrobiłam w tym miesiącu...

Napisane przez sleepy

Już się przy tym uśmiałam kilka dni temu
Potem będzie tak: http://www.youtube.com/watch?v=TV8dU...eature=channel

Padłam, przy tym, jak opisywał, że róż jest satynowy
A tamten polski chłopaczek śmieszny - zauwazyłyście, że pokazywał kosmetyki albo z nierozpakowanego zestawu albo mówił, że czegoś używa ale tego nie miał dziwne...

Napisane przez MagJa

Silikonowe niekoniecznie, bo niektóre są za ostre i mnie kłują w powiekę, a od innych wypadają mi rzęsy - tak, jakby za bardzo je wyczesywały czy co

Mi też przy silikonowych wypadały rzęsy

Napisane przez MagJa

Dobrze to ujęłaś Z moim też trzeba jasno, aluzje rzadko kiedy pomagają, bo nawet jak on zdaje sobie sprawę z tego, o co mi chodzi, to i tak nic nie robi, myśląc, że mi przejdzie czy odpuszczę. Też muszę mu to stanowczo oświadczyć, żeby podjął odpowiednie kroki. I to działa

Ciekawa tylko jestem, czy sama bym zrozumiała aluzję, czy trzeba by mi mówić wprost - na szczęście faceci jak coś chcą, to zazwyczaj to po prostu mówią.

Napisane przez MagJa

Szkoda mi tylko tej myszki, bo pewnie sama kota jej aż tak nie zamęczyła, ale mróz zrobił resztę

A co ta mysza robiła w taki mróz na dworze?! Trzeba było siedzieć w jakiejś norce.

Ja jestem szybka i się właśnie zorientowałam, że też mam 6300. Bardzo lubię ten telefon - na wiosnę kończy mi się umowa, ale nie będę zmieniać telefonu No i przyznam się publicznie że to moja pierwsza komórka Baaardzo długo się przed tym broniłam...

Napisane przez sleepy

Ja właśnie tak dziś mam. Taki dzień leniwca.
Teraz siedzę z farbą na włosach i oddaję się przyjemności picia kawy i pożerania czekolady.

Jak ja bym chciała posiedzieć, nawet dopisać jeszcze kilka rzeczy do mgr w spokoju... Ale mama ma wolne, do tej pory chodziłyśmy po sklepach, a teraz mi mówi o sprzątaniu. A ja chcę posiedzieć, pogrzać się pod kocykiem, nie jestem taka młoda jak ona

[sleepy]

Napisane przez fuksjaa

Też dziś leniuchuję. Chociaż nie do końca, bo mam po południu plany ogarnięcia kilku rzeczy i zrobienie prania, no ale ..
Farbę też miałam dziś na głowie.

Oprócz totalnego lenistwa posprzątałam też mieszkanie i wyprałam swoje pędzelki; to tak żeby nie mieć wyrzutów, że kompletnie przebimbałam cały dzień

A z włosami to jakaś większa zmiana? Bo u mnie różnicy prawie nie widać, najważniejsze że siwe odrosty zakryte

Napisane przez rzyrafka

O jeżu, aż nie mogę tego oglądać bo mi "oczy skrzypią" na ten widok

A ja nie mogłam przestać oglądać; ale tylko z powodu mojej wielkiej miłości do brytyjskiego akcentu

[kochanie]

Napisane przez rzyrafka

No, bo ja taka sierota jestem naukowa

Etam, wcale nie sierota. Przecież się udało Ja kiedyś zaspałam na kolokwium i błagałam prowadzącego, żeby pisać z następną grupą. Zgodził się, ale uprzedził, że będą inne pytania - myślał, że taka cwana jestem... No i kiedyś zaspałam na wizytę w instytucie, do którego straasznie chciałam iść Także, wiesz każdemu się zdarzy zaspać/ trafić na awarię torów akurat wtedy kiedy mu zalezy na punktualności...

Napisane przez rzyrafka

O jeżu, aż nie mogę tego oglądać bo mi "oczy skrzypią" na ten widok

Ja obejrzałam a właściwie wysłuchałam do samego końca, lubię brytyjski akcent więc jak czytam wizaż, puszczam sobie siostry pixiwoo w tle One się świetnie malują, a przy okazji pięknie mówią
Ten chłopak robi sobie pełny makijaż - podkład, róż, tusz do rzęs (!) a nawet błyszczyk. I mówi "what would I be without a smokey look" Zazdroszczę mu jednej rzeczy - bazy pod cienie UD

[loverynka]

Napisane przez rzyrafka

A z jakiego przedmiotu?

Angielski

[sleepy]

Napisane przez kochanie

Ja jestem szybka i się właśnie zorientowałam, że też mam 6300. Bardzo lubię ten telefon - na wiosnę kończy mi się umowa, ale nie będę zmieniać telefonu No i przyznam się publicznie że to moja pierwsza komórka Baaardzo długo się przed tym broniłam...

Ja swój telefon mam już ponad 3,5 roku. Mimo wielkiej chęci zaadoptowania jakiejś fajnej nowości nie potrafię się rozstać z tym starym... Tworzymy związek idealny

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Napisane przez kochanie

Zazdroszczę mu jednej rzeczy - bazy pod cienie UD

A ja torebki balenciaga którą namiętnie opisuje w jednym z filmików

[kochanie]

Napisane przez sleepy

A ja nie mogłam przestać oglądać; ale tylko z powodu mojej wielkiej miłości do brytyjskiego akcentu

Z tego samego powodu zaczęłam oglądać jego inny film http://www.youtube.com/watch?v=DZ02e...eature=channel

Ten chłopak używa perfum Dior Cherie Odpadam, trudno, nie będę słuchać brytyjskiego akcentu w tym wydaniu...

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Napisane przez sleepy

Ja swój telefon mam już ponad 3,5 roku. Mimo wielkiej chęci zaadoptowania jakiejś fajnej nowości nie potrafię się rozstać z tym starym... Tworzymy związek idealny

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------



A ja torebki balenciaga którą namiętnie opisuje w jednym z filmików

W tym filmiku na górze też była Ładna!

[Hosenka*]

Napisane przez sleepy

Z sukienką to do antee chyba a śpioszki postaram się pokazać niedługo, na razie nie mam aparatu.

Najlepiej na sobie

Napisane przez noseknosek

umarłam http://www.dailymotion.pl/wykopwykop

Napisane przez sleepy

Już się przy tym uśmiałam kilka dni temu
Potem będzie tak: http://www.youtube.com/watch?v=TV8dU...eature=channel

Napisane przez sleepy

Mi od lat podoba się te cięcie. 1,5 roku temu tak właśnie się ściełam. Teraz znów mnie kusi, ale od dawna nie miałam długich włosów więc chcę się trochę nacieszyć

Mi tez sie podoba, ale włosy mi sie falują i wygladałabym koszmarnie

Napisane przez snowqueen

Chciałam też podziękować wszystkim trzymającym kciuki , udało się i mam dodatkowe pół etatu, które w dodatku zapowiada się bardzo przyjemnie.

Gratuluje

Napisane przez kochanie

Padłam, przy tym, jak opisywał, że róż jest satynowy
A tamten polski chłopaczek śmieszny - zauwazyłyście, że pokazywał kosmetyki albo z nierozpakowanego zestawu albo mówił, że czegoś używa ale tego nie miał dziwne...

Oj no, czepiasz się Może mamie/siostrze/dziewczynie podkrada

Napisane przez kochanie

Z tego samego powodu zaczęłam oglądać jego inny film http://www.youtube.com/watch?v=DZ02e...eature=channel

Ten chłopak używa perfum Dior Cherie Odpadam, trudno, nie będę słuchać brytyjskiego akcentu w tym wydaniu...

Wymiękam ...

Filmiku jak się maluje nie byłamw stanie ogladnać do końca http://www.youtube.com/watch?v=fIHXz...eature=channel

W atkich kwestiach nie jestem tolerancyjna, nic a nic. Wszystko ma swoje granice.

[isa666]

Napisane przez snowqueen

Chciałam też podziękować wszystkim trzymającym kciuki , udało się i mam dodatkowe pół etatu, które w dodatku zapowiada się bardzo przyjemnie.


Postaram się więcej napisać wieczorem. Życzę wszystkim miłego dnia!

Gratulacje

A ja dziś znów posiedziałam godzinę dłużej w pracy i chyba do końca tygodnia będę ciągnąć nadgodziny, bo musimy zrobić budżet do nowego projektu.
Po dzisiejszym dniu jestem tak padnięta, że poszłabym najchętniej już spać. Nawet makijażu nie zmyłam po przyjściu do domu, bo mi się nie chce Zmyję go jak będę brać wieczorem prysznic.

[fuksjaa]

Napisane przez MagJa

Czekoladę też już zaliczyłam, ale z herbatką. Lubię sobie czasem pomaczać czekoladę w takiej gorącej herbacie i jeść jak się rozpuszcza

Też tak lubię. Tylko potem mi mega słodko, przynajmniej zjem mniej czekolady.

Napisane przez MagJa

Też się zaczynam kwasić, bo ostatnio zaprzestałam, jak mi się cera przesuszyła. No ale wróciła już do normy, więc będę ją bacznie obserwować smarując co 2-3 noce Effaclarem Duo. Muszę go w końcu zużyć do wiosny.

Ja wrócę do AcneDermu, mam gdzieś jeszcze zaczętą tubkę, podobnie jak Ty chciałabym go zużyć do wiosny.

Byłam u dentysty, zdziwiłam się, bo było całkiem miło. Zmieniłam gabinet i teraz moja dentystka jest przemiłą kobietą, czeka mnie jeszcze jedna wizyta w przyszłą środę i mam spokój.

Kontynuuję swój leniwy dzień - nie zrobiłam dziś nic pożytecznego poza farbowaniem i dentystą. W planach mam jeszcze obejrzenie jakiegoś filmu.

[iceflower]

Też mam w sumie leniwy dzień, ale bardziej z przymusu niż z chęci. Na zmianę śpię i nadrabiam recenzje w KWC. I czekam aż TŻ po mnie przyjedzie i się mną zaopiekuje, ale to jeszcze z 2 godzinki.


Muszę kupić jakąś odżywkę do paznokci i zastanawiam się nad kuracją NT. Lakieromania odbiła się bardzo na zdrowiu moich paznokci - wierzchnia warstwa paznokcia odpada mi wręcz płatami, poza tym są odbarwione. Strasznie je zamęczyłam i chyba powinnam dać odpocząć, ale wstyd mi chodzić z takim brzydactwem.

Wiem, że dużo z was zamawiało NT? Który najlepiej stosować?

[kochanie]

Napisane przez Hosenka*

Oj no, czepiasz się Może mamie/siostrze/dziewczynie podkrada


Wymiękam ...

Filmiku jak się maluje nie byłamw stanie ogladnać do końca http://www.youtube.com/watch?v=fIHXz...eature=channel

W istnienie podkreślonej osoby wątpię

A ja jestem w stanie oglądać jak się malują mężczyźni. Oczywiście jakby mój TŻ miałby... ale nieważne, bo wtedy bym z nim nie była Też jestem nietolerancyjna w pewnych sprawach
Jest taki makijażysta, kolekcjoner MACa, niestety nie pamiętam jak się nazywa... (Lizzie, Ty go znasz, rozmawiałyśmy o nim, może Estella kojarzy) i on pokazuje wszystkie makijaże na sobie. To dziwnie wygląda, ale ciekawych rzeczy można się nauczyć. W jego orientację/upodobania nie wnikam.

Napisane przez iceflower

Wiem, że dużo z was zamawiało NT? Który najlepiej stosować?

Ja mam taki: NT II
Mi pomógł, paznokcie mi się strasznie łamały wcześniej. Mam już drugie opakowanie, teraz używam profilaktycznie co jakiś czas. No i świetnie nadaje się też jako utrwalacz - kładę wartwę na lakier kolorowy i trzyma się nawet tydzień (w moim przypadku to bardzo długo)
(A, i nie kupowałam u tego sprzedawcy, bo wtedy jeszcze nie miał NT)

[karolina1985]

Dziś chyba ogólnoświatowy dzień lenia

Ja wprawdzie dzielnie poszłam do pracy i zrobiłam mnóstwo rzeczy, ale od powrotu leżę, jem Petitki w czekoladzie i nie robię NIC pożytecznego

Wykończyłam wreszcie Luksję i dziś testy melona

Nie ma mojego Benefita a liczyłam na awizo dziś

I nie mogę się z TŻtem dogadać kompletnie dziś, każda rozmowa kończy się fochem jednej ze stron
I spać mi się chce od kilku dni non stop, zasypiam jak tylko przyłożę głowę do poduszki.

To się wyżaliłam

[iceflower]

Napisane przez kochanie

Ja mam taki: NT II
Mi pomógł, paznokcie mi się strasznie łamały wcześniej. Mam już drugie opakowanie, teraz używam profilaktycznie co jakiś czas. No i świetnie nadaje się też jako utrwalacz - kładę wartwę na lakier kolorowy i trzyma się nawet tydzień (w moim przypadku to bardzo długo)
(A, i nie kupowałam u tego sprzedawcy, bo wtedy jeszcze nie miał NT)

Właśnie myślę o nim, albo o Foundation II albo o duecie. Nie wiem sama co lepiej i jak lepiej. Niby przy nich piszą, żeby używać razem, ale jak ma działać jeden, to może nie warto przepłacać.

[kochanie]

Napisane przez karolina1985

Wykończyłam wreszcie Luksję i dziś testy melona

I jak i jak? Ja go dzisiaj wąchałam no i chyba jednak poczekam z zakupem do wakacji - za to chyba wrócę do tego z trawą cytrynową...
Podobno teraz bardzo spada ciśnienie, więc to na pewno stąd ten rozwój lenistwa
No i nie przejmuj się, na pewno jutro się dogadacie z TŻtem - oboje jesteście mądrzy, to dojdziecie do porozumienia No i na pocieszenie przypomnij sobie, że masz zapas kremu YR Byłam akurat dziś pod Piasecznem i tam mi się udało go dorwać - ale strach miałam po nieudanych wcześniejszych próbach, że go całkiem ludzie wykupili wszędzie.

Napisane przez iceflower

Właśnie myślę o nim, albo o Foundation II albo o duecie. Nie wiem sama co lepiej i jak lepiej. Niby przy nich piszą, żeby używać razem, ale jak ma działać jeden, to może nie warto przepłacać.

A wiesz, ja też tego Foundation II używam, nie napisałam o nim, bo nie traktuję go jako odżywkę, tylko podkład, żeby się lepiej lakier trzymał Nie wiem, czy on jakoś wpłynął na paznokcie


Basiu, gdzie będziesz pod koniec przyszłego tygodnia? Bo akurat przyjeżdżam do Twojego miasta w czwartek A w ogóle to muszę się przyznać do czegoś Wpisałam Twój adres z koperty do zumi i... mieszkasz baaardzo blisko mojej cioci - ona kiedyś mieszkała na ulicy, która sugeruje wysokie temperatury a teraz jakieś 200 metrów dalej

[aante_e]

Napisane przez snowqueen

Chciałam też podziękować wszystkim trzymającym kciuki , udało się i mam dodatkowe pół etatu, które w dodatku zapowiada się bardzo przyjemnie.

Gratuluję

Napisane przez iceflower

Muszę kupić jakąś odżywkę do paznokci i zastanawiam się nad kuracją NT. Lakieromania odbiła się bardzo na zdrowiu moich paznokci - wierzchnia warstwa paznokcia odpada mi wręcz płatami, poza tym są odbarwione. Strasznie je zamęczyłam i chyba powinnam dać odpocząć, ale wstyd mi chodzić z takim brzydactwem.

Mam NT tego co Iza i jeszcze Foundation, jego daje zawsze pod lakier i paznokcie są w dobrym stanie dzięki temu. Ten duet zaczęłam stosować z 2 lata temu, kiedy moje paznokcie to był jeden wielki koszmar. Schodziły mi właśnie całe płaty, nic nie dawało malowanie odżywkami, po godzinie od malowania ściągałam pół paznokcia, nie miałam prawie płytki. NT, odżywka-olejek Wibo i wybielacz Essence mi pomogły, teraz mam normalne i w miarę zdrowe paznokcie.
Co do tego wybielacza, to nie wiem czy jeszcze jest w ofercie, ale wtedy też miałam praktycznie żółte paznokcie i naprawdę pomogła. I łykałam wtedy Merz Spezial na zmianę z Supradynem.

Napisane przez karolina1985

I nie mogę się z TŻtem dogadać kompletnie dziś, każda rozmowa kończy się fochem jednej ze stron
I spać mi się chce od kilku dni non stop, zasypiam jak tylko przyłożę głowę do poduszki.

Też tak mam, wczoraj przespałam cały dzień, z przerwą na farmę i coś do jedzenia, dzisiaj się zwlekłam na uczelnię i nie wiem jakim cudem zaliczyłam ustnie ćwiczenia, kiedy w ogóle nie mogłam się skupić W piątek muszę iść po wpis, bo dziś zapomniałam indeksu

Na pocieszenie poszłam pochodzić po Plazie i upolowałam sweterek kremowy i niebieską chustę w panterkę w RE. Byłam w Rosmannie, ale nic mi się nie podobało A w Orsayu kupiłam 3 pierścionki. Śliczną mają biżuterję, muszę wreszcie przekłuć uszy.

[sleepy]

Napisane przez iceflower

Też mam w sumie leniwy dzień, ale bardziej z przymusu niż z chęci. Na zmianę śpię i nadrabiam recenzje w KWC. I czekam aż TŻ po mnie przyjedzie i się mną zaopiekuje, ale to jeszcze z 2 godzinki.

Nie znoszę przymusowych leniwych dni. Kiedyś z powodu przeziębienia postanowiłam nie wychodzić z domu przez dwa dni i już w południe pierwszego dnia miałam zrobione pranie, umyte podłogi w domu i nie wiedziałam co ze sobą zrobić przez resztę dnia.

Napisane przez karolina1985

Wykończyłam wreszcie Luksję i dziś testy melona

Wachałam tego melona wczoraj i mnie zaciekawił. Tylko nie jestem przekonana do płacenia 11zł za zwykły żel. Kupiłam za to olejek Isany bo skóra bardzo mi się wysusza i wymieszałam go z pomarańczowym mydłem Ziaji. Szkoda tylko że ten olejek jest taki rzadki.

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Napisane przez kochanie

Basiu, gdzie będziesz pod koniec przyszłego tygodnia? Bo akurat przyjeżdżam do Twojego miasta w czwartek A w ogóle to muszę się przyznać do czegoś Wpisałam Twój adres z koperty do zumi i... mieszkasz baaardzo blisko mojej cioci - ona kiedyś mieszkała na ulicy, która sugeruje wysokie temperatury a teraz jakieś 200 metrów dalej

Mogę być tam gdzie tylko powiesz

Ale fajnie! To koniecznie zabieram Cię na kawę.
Nie pamiętam, który adres był na kopercie, mój czy rodziców.

[kochanie]

Napisane przez sleepy

Mogę być tam gdzie tylko powiesz

Ale fajnie! To koniecznie zabieram Cię na kawę.
Nie pamiętam, który adres był na kopercie, mój czy rodziców.

Ale fajnie No to ja chyba przyjadę w ciągu dnia w czwartek - miałam jechać wieczorem, ale z nią to bym nie miała czasu na żadną kawę To jak będziesz wiedzieć, dokładnie, kiedy będziesz mieć czas, to napisz, ja się dostosuję, ale najbardziej bym chciała czwartek, bo wtedy będę mieć więcej czasu

[karolina1985]

Napisane przez kochanie

I jak i jak? Ja go dzisiaj wąchałam no i chyba jednak poczekam z zakupem do wakacji - za to chyba wrócę do tego z trawą cytrynową...
Podobno teraz bardzo spada ciśnienie, więc to na pewno stąd ten rozwój lenistwa
No i nie przejmuj się, na pewno jutro się dogadacie z TŻtem - oboje jesteście mądrzy, to dojdziecie do porozumienia No i na pocieszenie przypomnij sobie, że masz zapas kremu YR Byłam akurat dziś pod Piasecznem i tam mi się udało go dorwać - ale strach miałam po nieudanych wcześniejszych próbach, że go całkiem ludzie wykupili wszędzie.

Właściwości myjące ma identyczne jak ten Lemon i chyba faktycznie jest trochę słodszy od zwykłego melona, albo to siła sugestii Niny
Jak zwykły mi nie podszedł specjalnie tak ten jest fajny
Zużyję z przyjemnością, bo zapach mi się podoba, nie jest jakiś specjalnie świeżakowaty, na gorące dni zdecydowanie jednak Lemon u mnie wygrywa.

Tak, też słyszałam o tym ciśnieniu i tym to sobie tłumaczę

Dziękuję raz jeszcze za kremTeż już się bałam, że jak coś mi przypasowało to albo wycofają, albo wykupią

Napisane przez aante_e

Też tak mam, wczoraj przespałam cały dzień, z przerwą na farmę i coś do jedzenia, dzisiaj się zwlekłam na uczelnię i nie wiem jakim cudem zaliczyłam ustnie ćwiczenia, kiedy w ogóle nie mogłam się skupić W piątek muszę iść po wpis, bo dziś zapomniałam indeksu

Dzięki
Ważne, że zaliczone A może to jakaś nowa metoda na zaliczenie?

[MagJa]

Napisane przez kochanie

Ja też taką zrobiłam Ale ja lubię bawić się takimi rzeczami w excelu, więc mam nadzieję, że długo to pociągnę... Tylko to wcale mnie nie zmotywowało w tym miesiącu do oszczędzania Za to do zużywania tak - fajnie tak zapisywać kolejną zużytą rzecz
No a w lutym już naprawdę idę na odwyk, za duże zapasy zrobiłam w tym miesiącu...

To widzę, że mamy podobnie. Też wszystko pięknie wrzuciłam w tabelkę, dodaję na bieżąco ceny, obliczam, przeliczam i kupuję dalej Ale mi takie szaleństwo raz na jakiś czas potrzebne, bo potem jestem już grzeczna.
A teraz i tak należą mi się pochwały za zejście ze smarowidłami do ciała do stanu minimalnego: olejek Nivea, mini balsam żurawinowy rozświetlający TBS, mleczko samoopalająco-rozświetlające, YR krem do suchej skóry L'Oreal NutriTherapy i imbirowe masełko TBS, które ciągle czeka , ale już tylko do wiosny (chyba ). W nagrodę zamówiłam sobie w Ori krem oliwkowo-bambusowy. Czasem lubię te ichnie smarowidła, a to ma fajny zapach, taki świeży ze słodką nutką. Potrzeba mi takiej odmiany po killerze czekoladowym Farmony, w którym ciągle czułam jednak za dużo marcepanu
A zanim je dostanę pomęczę ten krem L'Oreala. Na jesieni był za ciężki, ale teraz powinien być ok. Jak mnie nie będzie wysyfiał, to go zmęczę i po kłopocie, gorzej jak jednak będzie... wtedy chyba dalej będę musiała zużywać go na łydki.

Napisane przez kochanie

A tamten polski chłopaczek śmieszny - zauwazyłyście, że pokazywał kosmetyki albo z nierozpakowanego zestawu albo mówił, że czegoś używa ale tego nie miał dziwne...

W ogóle nie rozumiem po co taki filmik nagrał i podziwiam, że miał odwagę wrzucić go w sieć. Jak to jego znajomi zobaczą, to chyba nie będzie miał życia

Napisane przez kochanie

Mi też przy silikonowych wypadały rzęsy

Czyli nie jestem osamotniona. A już myślałam, że sobie wmawiam, że przecie tak być nie może.

Napisane przez kochanie

A co ta mysza robiła w taki mróz na dworze?! Trzeba było siedzieć w jakiejś norce.

Podejrzewam, że ona ją przynisła z komórki, w której lubi siedzieć jak jest zimno, a do domu jeszcze jej się nie chce wracać albo nie ma jej kto wpuścić.

Napisane przez kochanie

Ja jestem szybka i się właśnie zorientowałam, że też mam 6300. Bardzo lubię ten telefon - na wiosnę kończy mi się umowa, ale nie będę zmieniać telefonu No i przyznam się publicznie że to moja pierwsza komórka Baaardzo długo się przed tym broniłam...

Też miałam nie zmieniać, nawet pod takim kątem wybierałam tą Nokię - no bo przecież metalowa, to trwała będzie. Tiaaa No ale nie dość, że się rysuje, to jest za ciężka. Oszczędności na abonamencie mi niepotrzebne, bo i tak mało gadam, wziąć telefon na sprzedaż byłoby mi szkoda, więc już wolę zostawić sobie.

A Avilkę już mam, trochę się nią pobawiłam, ale póki nie dostanę folii i nie opanuję jej sprawnej obsługi, to sobie poleży w domu. Szkoda mi ją zanieść do pracy i skazać na poniewierkę w szufladzie, a te oryginalne folijki to się zedrą raz-dwa.
Tylko kurka nie wiem czy wziać folę błyszczącą czy matową z antyrefleksem...

Napisane przez sleepy

Oprócz totalnego lenistwa posprzątałam też mieszkanie i wyprałam swoje pędzelki; to tak żeby nie mieć wyrzutów, że kompletnie przebimbałam cały dzień

Też się powinnam wziąć za pędzle i nawet planowałam to zrobić, ale czasu brakło. Może w piątek mi się uda. A w ogóle to chyba się pozbędę w końcu niektórych moich pędzli, bo odkąd przerzuciłam się na EDM te z naturalnego włosia strasznie mnie drapią. Kiedyś tego nie odczuwałam, a teraz ciężko mi do nich wrócić

Napisane przez sleepy

A ja torebki balenciaga którą namiętnie opisuje w jednym z filmików

Niezły jest gość. W ogóle ciekawi mnie czy on jest gejem czy po prostu dziewczynką zamkniętą w ciele mężczyzny. Ciekawią mnie tacy ludzie, choć nie powiem, czasem też i śmieszą. Ale niech sobie tam robią co chcą, mi to nie wadzi.

Napisane przez fuksjaa

Ja wrócę do AcneDermu, mam gdzieś jeszcze zaczętą tubkę, podobnie jak Ty chciałabym go zużyć do wiosny.

Acne Derm też mam, bo miałam go używać na przebarwienia na zmianę z Effaclarem Duo, ale jednak używane nawet naprzemiennie i z odstępami 1-2 dniowymi sprawiały, że te miejsca, które traktowałam AD bardzo się podrażniały. A że ED też mi na przebarwienia trochę pomógł, to AD leży. Ale jak wykończę ED, to jeszcze miejscowo potraktuję te plamy AD, żeby całkiem zeszły, bo jeszcze jak się przypatrzeć to je widać.

Napisane przez iceflower

Właśnie myślę o nim, albo o Foundation II albo o duecie. Nie wiem sama co lepiej i jak lepiej. Niby przy nich piszą, żeby używać razem, ale jak ma działać jeden, to może nie warto przepłacać.

Ale Foundation to podkład, a Intensive Therapy to odżywka i warstwa wierzchnia w jednym. Chociaż wydaje mi się, że i Foundation też coś odżywia. Niemiej jednak jakbym miała stawiać na jedno to na IT. Sama teraz wypróbowuję wersję Hydration, też poziom II, ale na razie nie mam zdania, wielkiej poprawy nie widać. Tu akurat jest tylko 1 buteleczka służąca i jako podkład i jako top-coat. Ale jak jeszcze z miesiąc minie i dalej tak będzie, to wrócę do starych sprawdzonych formuł.

[kochanie]

Napisane przez karolina1985

Dziękuję raz jeszcze za kremTeż już się bałam, że jak coś mi przypasowało to albo wycofają, albo wykupią

Nie ma za co Ja miałam przez chwilę myśl, że po co ja doradzałam ten krem, jak to na pewno przez to go wykupili


Dziękuję za relację, będę czekać na promocję jakąś, bo tak jak Sleepy, nie mam ochoty wydawać na niego 11 złotych

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Napisane przez MagJa

A teraz i tak należą mi się pochwały za zejście ze smarowidłami do ciała do stanu minimalnego

choć... czy nie zamówiłaś już u siostry masełek TBS?

Napisane przez MagJa

W ogóle nie rozumiem po co taki filmik nagrał i podziwiam, że miał odwagę wrzucić go w sieć. Jak to jego znajomi zobaczą, to chyba nie będzie miał życia

Ja myślę, że z niego już się śmieją - ma taki sposób mówienia, ruchy... Szkoda mi chłopaka. Jednak ten Brytyjczyk ma na pewno łatwiejsze życie, mimo dużo bardziej rzucającego się w oczy wyglądu...

Napisane przez MagJa

Czyli nie jestem osamotniona. A już myślałam, że sobie wmawiam, że przecie tak być nie może.

Też myślałam, że sobie wmawiam, ale dwa tusze MF z silikonowymi szczoteczkami powodowały wypadanie rzęs, a inne tej firmy już nie. A myślę, że składniki tuszy jednej firmy są podobne...

Napisane przez MagJa

Też miałam nie zmieniać, nawet pod takim kątem wybierałam tą Nokię - no bo przecież metalowa, to trwała będzie. Tiaaa

Mi się nie porysowała jakoś bardzo, ale ja nie trzymam jej w szufladzie, jak Ty, tylko w oddzielnej przegródce w torebce.

Napisane przez MagJa

A w ogóle to chyba się pozbędę w końcu niektórych moich pędzli, bo odkąd przerzuciłam się na EDM te z naturalnego włosia strasznie mnie drapią. Kiedyś tego nie odczuwałam, a teraz ciężko mi do nich wrócić

Też tak mam - pędzel Sephory, który kiedyś był miękki, teraz mnie drapie. Jednak łatwo się przyzwyczaić do dobrego



Zrobiłam dzisiaj szyszki Ja nie wiem, po co. Ale już prawie ich nie ma

[sleepy]

Napisane przez kochanie

Dziękuję za relację, będę czekać na promocję jakąś, bo tak jak Sleepy, nie mam ochoty wydawać na niego 11 złotych

Tak sobie właśnie myślę żeby przed nd zajechać do Auchan(dobrze, że mam bardzo blisko) po moje ulubione żele Palmolive, są teraz po niecałe 5zł. Co dwa żele to nie jeden

Napisane przez kochanie

Zrobiłam dzisiaj szyszki Ja nie wiem, po co. Ale już prawie ich nie ma

Żeby Cię takie natchnienie kulinarne naszło za tydzień, to mi coś przywieziesz

[MagJa]

Napisane przez kochanie

choć... czy nie zamówiłaś już u siostry masełek TBS?

Oj, zamówiłam, ale siostra mi je przywiezie dopiero na Wielkanoc, więc się nie liczy
EDIT: Zresztą póki co jest to 1 masło, bo reszta się wyprzedała Mam komplet Passion Fruit: masło, scrub i żel.

Napisane przez kochanie

Ja myślę, że z niego już się śmieją - ma taki sposób mówienia, ruchy... Szkoda mi chłopaka. Jednak ten Brytyjczyk ma na pewno łatwiejsze życie, mimo dużo bardziej rzucającego się w oczy wyglądu...

Pewnie tak. Mi przypomina trochę brata Brzyduli z tej amerykańskiej wersji, a u nas to faktycznie łatwego życia mieć nie będzie. W UK to zupełnie co innego, inna kultura, inna tolerancja. My jesteśmy pod tym względem sto lata za murzynami

Napisane przez kochanie

Też myślałam, że sobie wmawiam, ale dwa tusze MF z silikonowymi szczoteczkami powodowały wypadanie rzęs, a inne tej firmy już nie. A myślę, że składniki tuszy jednej firmy są podobne...

No to faktycznie coś w tym być musi. Mi na pewno wypadały po Oriflame silikonowym i jeszcze po jakimś, ale nie pamiętam, może Masterpiece .
Za to ogólnie miło wspominam CoverGirl Lash Blast. Przypomniało mi się o niej podczas oglądania amerykańskich filmików i blogów z makijażami i tak mnie korci, żeby znów sobie kliknąć na ebayu, ale tym razem wersję z drobinkami. Ma silikonową szczotę, ale taką grubaśną, jak False Lash MH mniej więcej, i nie kojarzę, aby kuku robiła moim rzęsom. Za to kojarzę, że plułam sobie w brodę, że zamówiłam brąz, bo ona tak świetnie podkreśla rzęsy, że brąz tylko psuje efekt. Ona musi być w czerni i to takiej naprawdę czarnej czerni.
Niemniej jednak póki co oswajam Voluminousa Curved i muszę powiedzieć, że dawno nie byłam tak zachwycona tuszem. Obym tylko nie zapeszyła

Napisane przez kochanie

Mi się nie porysowała jakoś bardzo, ale ja nie trzymam jej w szufladzie, jak Ty, tylko w oddzielnej przegródce w torebce.

W torebce to też ją trzymam zawsze w przegródce, ale w pracy torebki mieć nie mogę, a znów nie będę chodziła ciągle z komórką w kieszeni czy na smyczy. Na smyczy chyba też bym nie mogła, zakładam tylko wtedy, jak idę na przerwę. Co do szuflady zawsze bezpieczniejsza niż położenie telefonu z brzegu biurka, a że koleżanki z pracy telefonów nie szanują to już inna bajka...

Napisane przez kochanie

Też tak mam - pędzel Sephory, który kiedyś był miękki, teraz mnie drapie. Jednak łatwo się przyzwyczaić do dobrego

Oj łatwo, łatwo. Pędzle z Sephory to jeszcze nic, ja mam też taki cały duży komplet z Allegro, te to dopiero teraz drapią I one pójda do odstrzału w pierwszej kolejności, zostawię sobie tylko co fajniejsze do cieni. Tam tego drapania tak nie odczuwam, całe szczęście, aczkolwiek i tak myślę nad jakimiś lepszymi pędzelkami do oczu. Co się da, to z EDM, a jak jeszcze coś mi się zamarzy, to może w Inglocie wypatrzę.

[rzyrafka]

Napisane przez sleepy

Oprócz totalnego lenistwa posprzątałam też mieszkanie i wyprałam swoje pędzelki; to tak żeby nie mieć wyrzutów, że kompletnie przebimbałam cały dzień
A ja nie mogłam przestać oglądać; ale tylko z powodu mojej wielkiej miłości do brytyjskiego akcentu

A ja nie zdążyłam nic uporządkować, nie zrobiłam kompletnie nic próćz zjedzenia obiadu i robienia fotek od mniej więcej 15 i jeszcze teraz je obrabiam- tak mi idzie powoli

Napisane przez sleepy

Ja swój telefon mam już ponad 3,5 roku. Mimo wielkiej chęci zaadoptowania jakiejś fajnej nowości nie potrafię się rozstać z tym starym... Tworzymy związek idealny

Ja mam mojego 2,5 roku i też ani myślę zmieniać (no ale ja mam na kartę to i kuszących ofert brak )

Napisane przez Hosenka*

W atkich kwestiach nie jestem tolerancyjna, nic a nic. Wszystko ma swoje granice.

Ja też jestem tolerancyjna, ale jeślii chodzi o makijaż to granicą dla mnie jest używanie kosmetyków kolorowych przez mężczyzn jedynie w celu ukrycia jakichś defektów bądź w przypadku mężczyzn "publicznych" do kamery. Pomijając oczywiście body-painting służący jako charakteryzacja różnych muzyków na koncertach czy innych performance'ach.

Napisane przez kochanie

Jest taki makijażysta, kolekcjoner MACa, niestety nie pamiętam jak się nazywa... (Lizzie, Ty go znasz, rozmawiałyśmy o nim, może Estella kojarzy) i on pokazuje wszystkie makijaże na sobie. To dziwnie wygląda, ale ciekawych rzeczy można się nauczyć. W jego orientację/upodobania nie wnikam.

Encore? akurat on mi się sympatyczny zdaje, ale też nie wygląda na takiego co chodiz na codzień w pełnym makijażu w przeciwieństwie do tego chłopaczka

Napisane przez MagJa

Niezły jest gość. W ogóle ciekawi mnie czy on jest gejem czy po prostu dziewczynką zamkniętą w ciele mężczyzny. Ciekawią mnie tacy ludzie, choć nie powiem, czasem też i śmieszą. Ale niech sobie tam robią co chcą, mi to nie wadzi.

Ale Foundation to podkład

Hmm, ja bym nie łączyła tego z orientacją seksualną, nie wiem. I dlaczego dziewczynką? Tak sobie filozofuję na głos generalnie takie upiększanie się przez facetów to przypisałabym raczej "próżności" a nie "kobiecości". bo co innego jak ktoś od dziecka czuje się odmienną płcią a co innego gdy przejmuje tylko pewne wybrane zachowania do tej pory przypisywane przez społeczeństwo tylko jednej z płci.
Zapraszam do dyskusji światopoglądowej

Foudation nie odżywia? Yyy hum, to ja już nie wiem co myśleć Niby stan paznokci mi się troszkę poprawił- nawet w lekkie zimu musiałam zawsze mieć pazurki krótsze od opuszek palców, a teraz nawet nie pękają z boków. Nie rozdwajają sie też tak brzydko na końcach, jedynie jakby się górna warstwa kruszyła czasami

Napisane przez MagJa

EDIT: Zresztą póki co jest to 1 masło, bo reszta się wyprzedała Mam komplet Passion Fruit: masło, scrub i żel.

Odgapiara