Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

[201604200942]

muszę uważać czego sobie życzę, bo ostatnio wszystko zaczyna mi się spełniać.
Miałam dzisiaj poprawiać sprawdzian. Nie uczyłam się za dużo, ale dobra, może jakoś by mi poszło. Większość osób się wyłamała, zostałam tylko ja i kolega. No i tak mówię do niego, że w sumie dobrze by było jakby nauczycielka nie mogła zostać na konsultacjach, bo niewiele umiem. Koniec lekcji, czekam na nauczycielkę, a ta mówi, że niestety nie może zostać, bo idzie do lekarza.
Podobnie było na tym próbnym egzaminie zawodowym. Mówię do koleżanki, że mam cichą nadzieję, że zepsują się komputery . Co prawda komputery się nie zepsuły, ale w klasie, w której pisałam przestała działać drukarka, na komputerach nie zapisał się najważniejszy dokument, a w ferie informatyk chce sformatować wszystkie komputery na sali, więc nie wiadomo czy i jak sprawdzą nam te prace

No i tak przez te konsultacje uciekł mi autobus, więc poszłam z koleżanką i tym chłopakiem do sklepu z bielizną po pończochy- wczoraj kupiłam sobie rajstopy, ale mamuśka stwierdziła, że nie są ładne i muszę kupić pończochy, bo ładnie podwiązka na nich wygląda
Kolega wychodzi do sklepu i mówi: "ale dziwnie się czułem w tym sklepie. Wszędzie cycki (w sensie staniki), a ja nie wiedziałem na co się patrzeć"

Napisane przez Weronika112

Guzik prawdę .
Piszę pracę, nt. kłamstwa. Doszłam do wniosku, że lepiej go zrozumieć niż próbować na siłę eliminować z życia, bo zdominowało nas. Stało się narzędziem do manipulacji... A wiecie, że przeciętnie mężczyźni kłamią 6 razy dziennie, a kobiety 3? Dobrze, że Bóg nas nie osądza z tych kłamstewek na razie, bo inaczej 6 mld (?) ludzi miałoby nosy tak długie, jak słupy telegraficzne .

Idę już. Juhu, po raz pierwszy wyszłam stąd jako ostatnia!

Ja zawsze myślałam, że to kobiety częściej kłamią. No i oczywiście średnio więcej razy niż 3 na dzień

[blue_apple]

Napisane przez SamaraMorganx

muszę uważać czego sobie życzę, bo ostatnio wszystko zaczyna mi się spełniać.
Miałam dzisiaj poprawiać sprawdzian. Nie uczyłam się za dużo, ale dobra, może jakoś by mi poszło. Większość osób się wyłamała, zostałam tylko ja i kolega. No i tak mówię do niego, że w sumie dobrze by było jakby nauczycielka nie mogła zostać na konsultacjach, bo niewiele umiem. Koniec lekcji, czekam na nauczycielkę, a ta mówi, że niestety nie może zostać, bo idzie do lekarza.
Podobnie było na tym próbnym egzaminie zawodowym. Mówię do koleżanki, że mam cichą nadzieję, że zepsują się komputery . Co prawda komputery się nie zepsuły, ale w klasie, w której pisałam przestała działać drukarka, na komputerach nie zapisał się najważniejszy dokument, a w ferie informatyk chce sformatować wszystkie komputery na sali, więc nie wiadomo czy i jak sprawdzą nam te prace

No i tak przez te konsultacje uciekł mi autobus, więc poszłam z koleżanką i tym chłopakiem do sklepu z bielizną po pończochy- wczoraj kupiłam sobie rajstopy, ale mamuśka stwierdziła, że nie są ładne i muszę kupić pończochy, bo ładnie podwiązka na nich wygląda
Kolega wychodzi do sklepu i mówi: "ale dziwnie się czułem w tym sklepie. Wszędzie cycki (w sensie staniki), a ja nie wiedziałem na co się patrzeć"



Ja zawsze myślałam, że to kobiety częściej kłamią. No i oczywiście średnio więcej razy niż 3 na dzień

zażycz sobie żeby już była wiosna

pamiętam jak tż kiedyś się wstydził wchodzenia do takich sklepów


apropo kłamania, to sobie przypomniałam o naszej koleżance klasowej, która ciągle ściemnia - ona nadrabia normę kłamania 3 razy dziennie przez kobiety

[star15]

Bry, Żbikole ;**

Napisane przez Weronika112

Guzik prawdę .
Piszę pracę, nt. kłamstwa. Doszłam do wniosku, że lepiej go zrozumieć niż próbować na siłę eliminować z życia, bo zdominowało nas. Stało się narzędziem do manipulacji... A wiecie, że przeciętnie mężczyźni kłamią 6 razy dziennie, a kobiety 3? Dobrze, że Bóg nas nie osądza z tych kłamstewek na razie, bo inaczej 6 mld (?) ludzi miałoby nosy tak długie, jak słupy telegraficzne .

Idę już. Juhu, po raz pierwszy wyszłam stąd jako ostatnia!

Niezła podstawa do jakiegoś ruchu feministycznego.

Napisane przez Weronika112

Też tak macie, że jak jesteście w domu to robicie więcej niż jakbyście miały siedzieć w szkole ?

Tak! Ironia losu, co?
Naprawdę, lepiej jestem w stanie rozplanować sobie dzień gdy nie muszę iść do szkoły, bo tam tak naprawdę niektóre lekcje są, byleby być. i nic się nie robi. Coś na zasadzie: jeśli macie coś do odrobienia z innego przedmiotu, to odrabiajcie, byleby cicho było.
A tak, wszyscy już od razu się garną do odrabiania...
Ja w II sem. nie będę przejmować się w ogóle frekwencją, będę chodzić tylko na te lekcje, które mają sens. Czas maturzysty jest zbyt cenny, żeby go marnować.

Napisane przez BeaS

Konwersacja o rybce genialna.
Rybka-Hitler-żółw ninja-Robocop (dorzucę od siebie )

Napisane przez BeaS

Po dzisiejszym dniu przetaje mi się chcieć, żeby polonez wyszedł idealnie. Znowu się powydzierałam, kilkakrotnie mówiłam, prosiłam, zwracałam uwagę, żeby wszyscy szli jako całość, a nie indywidualnie, ale jeśli ktoś ma gdzieś jak wyjdzie nas polonez, to mi też przestaje chcieć się starać. Wkurzyłam się dziś.
Naprawdę wszystkim innym klasom wychodzi bardzo ładnie i równo, a u nas każdy idzie jak mu pasuje. Jedna idzie dumna szybkim krokiem i ma w du.pie, że inni nie nadążają i polonez traci wygląd. Idą jak chcą, gdzie chcą, w ogóle nie pilnują swojego miejsca. Wrr!
W sobotę będzie porażka.

Dobra, Żbiki. Ja mam teraz zamieszanie z tą studniówką. Odezwę się po.
Miłego weekendu.

Ej... Spokojnie. ;** to nie Ty jesteś odpowiedzialna za to, jak ten polonez wyjdzie, to zrozumiałe, że chcesz, by było jak najlepiej [sama chciałam i się denerwowałam, że moja klasa taka nierozgarnięta momentami], ale to tylko polonez. nie warto nerwów sobie psuć, Żbiczku. ;*


***

Byłam na mieście z TŻem - co to się dzieje! Masakra śnieżna. Byliśmy w urzędzie pracy i są dość ciekawe oferty pracy za granicą - np. we Francji obok Disneylandu w barze szybkiej obsługi - ok.5000zł miesięcznie odjąć wyżywienie i zakwaterowanie [co wychodzi stosunkowo tanio, bo kwatera jest zapewniona przez szefa, tylko trzeba za nią płacić ze swojej pensji], świetna oferta, gdybym znała język... a tak to co z tego, że jestem w stanie powiedzieć jakieś tam żetę, czy inne znane z filmów bonżury?
W bibliotece wypożyczyłam sobie książki do prezentacji na ustną - nie ma to tamto, biorę się do roboty.
I zaprowadziłam TŻa do moich dziadków pierwsze starcie mamy już za sobą z pozytywnym efektem końcowym


Edit: mam książkę o francuskiej kurtyzanie i tak mi się spodobała, że przeczytałam już 70str. [czemu ja sobie wybrałam temat na ustną o dziw.kach? ]

[201604200942]

Napisane przez blue_apple

zażycz sobie żeby już była wiosna

pamiętam jak tż kiedyś się wstydził wchodzenia do takich sklepów


apropo kłamania, to sobie przypomniałam o naszej koleżance klasowej, która ciągle ściemnia - ona nadrabia normę kłamania 3 razy dziennie przez kobiety

a do tej wiosny potrzebna jest ta oto sympatyczna dziewczynka, przedstawiona poniżej

Mój do tej pory się wstydzi. To znaczy przyznał mi się kiedyś, że chciał mi kupić ładną bieliznę, ale wstyd go pokonał. Teraz twierdzi, że mógłby kupić bieliznę, ale jakoś ciągle się wykręca przed zakupami

[rehab4181]

Napisane przez blue_apple

o kurdę, tzn że dziś muszę obejrzeć te 3

wiesz ile czasu się zastanawiałam co wykropkowało ?

wiatropylna, pf, jak sosna.

ejj, co to za gwiazdki?
nie pamiętam, żebym pisała jakieś gwiazdki
pisałam całe wyrazy..
dziwne.

Napisane przez SamaraMorganx

No i tak przez te konsultacje uciekł mi autobus, więc poszłam z koleżanką i tym chłopakiem do sklepu z bielizną po pończochy- wczoraj kupiłam sobie rajstopy, ale mamuśka stwierdziła, że nie są ładne i muszę kupić pończochy, bo ładnie podwiązka na nich wygląda
Kolega wychodzi do sklepu i mówi: "ale dziwnie się czułem w tym sklepie. Wszędzie cycki (w sensie staniki), a ja nie wiedziałem na co się patrzeć"

poproś o lato

Napisane przez star15

Edit: mam książkę o francuskiej kurtyzanie i tak mi się spodobała, że przeczytałam już 70str. [czemu ja sobie wybrałam temat na ustną o dziw.kach? ]

jaki masz temat?

[201604200942]

Napisane przez rehab4181

poproś o lato

i na lato przyjdzie pora

[star15]

Napisane przez rehab4181

ejj, co to za gwiazdki?
nie pamiętam, żebym pisała jakieś gwiazdki
pisałam całe wyrazy..
dziwne.


jaki masz temat?

Pewnie taka cenzura na Wizażu.

Femme fatale w literaturze.

[parodia]

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;16785148]ogólnie to zasypało mnie. z resztą wszystkich;p. do szkoły jakoś dojechałyśmy.ale droga-maskara.zawiane wszędzie.zaspy.niewiem gdzie jeżdzą te wszystkie pługi.[/QUOTE]
Pługi wyjeżdżają dopiero, jak przestanie padać śnieg, więc wiecie

Napisane przez blue_apple

smutno Ci pewnie, że nie poszłaś? nie martw się.


na elektronicznych był temat ale na wydrukach nie.
w ogóle pamięta któraś na jakiej stronie się to wypełniało? bo my na swojej poczcie mieliśmy sobie zapisać te pliki, które potem się otwiera przez tą stronę, i chciałabym się upewnić co do tego tematu że dobry wpisałam.
z moim ogarnięciem to ...

ale żarcik zarzuciłaś
chyba przez powietrze.
.

Oj tak, tego wosu najbardziej

My braliśmy z Optivumu, zapisywaliśmy w .deklaracja, ale można też było .pdf Jak chcesz, to poszukam Ci, jak to wyglądało

Nie mów, że nie ma kto

Napisane przez blue_apple

zażycz sobie żeby już była wiosna

pamiętam jak tż kiedyś się wstydził wchodzenia do takich sklepów

Ooo, właśnie

Mój odwrotnie nie muszę prosić, już biegnie

Napisane przez star15

Edit: mam książkę o francuskiej kurtyzanie i tak mi się spodobała, że przeczytałam już 70str. [czemu ja sobie wybrałam temat na ustną o dziw.kach? ]

To co Ty masz za temat? Może jeszcze zmienię

Napisane przez rehab4181

ejj, co to za gwiazdki?
nie pamiętam, żebym pisała jakieś gwiazdki
pisałam całe wyrazy..
dziwne.

Bo "wieje" i "bardzo" nie rozdzieliłaś spacją. A wizaż nie lubi takich brzydkich słów

-----
Wiecie co, uciekłam od rodziców "bo nie będę znowu marnowała godziny na Klan i Majkę"

[rehab4181]

Napisane przez SamaraMorganx

i na lato przyjdzie pora

to niech przychodzi szybciej

Napisane przez star15

Pewnie taka cenzura na Wizażu.

Femme fatale w literaturze.

"wieje bardzo" to brzydki wyraz?
fajny temat

[parodia]

Napisane przez star15

Femme fatale w literaturze.

Dobre
U mnie takiego nie było

[201604200942]

Napisane przez rehab4181

to niech przychodzi szybciej

cierpliwości za 5 miesięcy powinno do nas przyjść

[blue_apple]

Napisane przez parodia

Pługi wyjeżdżają dopiero, jak przestanie padać śnieg, więc wiecie

Oj tak, tego wosu najbardziej

My braliśmy z Optivumu, zapisywaliśmy w .deklaracja, ale można też było .pdf Jak chcesz, to poszukam Ci, jak to wyglądało

Nie mów, że

-----
Wiecie co, uciekłam od rodziców "bo nie będę znowu marnowała godziny na Klan i Majkę"

fajnie by było, jakby tak przez tydzień ciągle padało

możesz poszukać EDIT: już znalazłam w googlach

ma kto, ale eeeem...

klanu nie obejrzysz ?

Napisane przez rehab4181

"wieje bardzo" to brzydki wyraz?

jak je połączysz to brzydki brzydki juuż nie udawaj, że to nie specjalnie!

[parodia]

Napisane przez blue_apple

fajnie by było, jakby tak przez tydzień ciągle padało

możesz poszukać EDIT: już znalazłam w googlach

ma kto, ale eeeem...

klanu nie obejrzysz ?

U mnie nie potrzeba tygodnia, posypało porządnie godzinę i już schody wys. 1-1,5 m zawiane pod drzwi chociaż śnieg z rana tata dawno odgarnął...

Ale jakby co, to proszę: http://aplikacje.vulcan.pl/maturzysta/Start.aspx

Ale co?

Nooo ale teraz już Majkę oglądają zawsze tata tak przeżywa, że początku Majki nie obejrzy, no ale Klanu szkoda

[201604200942]

Napisane przez parodia

Wiecie co, uciekłam od rodziców "bo nie będę znowu marnowała godziny na Klan i Majkę"

Bożesz Ty mój, a Pani Stasia tyle pierożków nalepila

a ja sobie oglądam Pierwszą Miłość- czasem lubię pokrzyczeć na Marysię

[parodia]

Napisane przez SamaraMorganx

Bożesz Ty mój, a Pani Stasia tyle pierożków nalepila

a ja sobie oglądam Pierwszą Miłość- czasem lubię pokrzyczeć na Marysię

I Jeremiaszek się ucieszył?

Ja Polsatu nie mam to znaczy mam, ale tylko z anteny siatkowej, bo na Cyfrze nie ma, a teraz za bardzo śnieg wali ale coś tam zobaczę, jak np mecze są

[blue_apple]

Napisane przez parodia

U mnie nie potrzeba tygodnia, posypało porządnie godzinę i już schody wys. 1-1,5 m zawiane pod drzwi chociaż śnieg z rana tata dawno odgarnął...

Ale jakby co, to proszę: http://aplikacje.vulcan.pl/maturzysta/Start.aspx

Ale co?

Nooo ale teraz już Majkę oglądają zawsze tata tak przeżywa, że początku Majki nie obejrzy, no ale Klanu szkoda

no ja wiem, wiem, ale to pomyśl - po tygodniu nie wyszłąbyś z domu

no, właśnie przez tą stronę ale sprawdziłam, tylko przecinka mi brakowało w temacie, więc chyba bez znaczenia sprawa

no samo to, że ma kto nie wystarcza, jeszcze trza teges śmieges, żeby było o co się bać, iż moje zniechęcenie do mięsa ma jakiś grubszy powód

hahahah
juz się nie łuczysz?

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

Napisane przez SamaraMorganx

Bożesz Ty mój, a Pani Stasia tyle pierożków nalepila

a ja sobie oglądam Pierwszą Miłość- czasem lubię pokrzyczeć na Marysię

zawsze się śmiałam z tego jej Bożesz Ty mój...
a tyle lat już klanu nie widziałam! pamiętam jak z mamą oglądałam, jak mała byłam

o, pierwsza miłość! obejrze sobie, mimo, że miałam się umyć i zając biologią

wczoraj tez miałam takie plany, to w końcu przed 10 do niej usiadłam, a o 22:30 już spałam
ale w szkole skonczyłam, żeby nie było, że taki leń ze mnie patentowany

[parodia]

Napisane przez blue_apple

no ja wiem, wiem, ale to pomyśl - po tygodniu nie wyszłąbyś z domu

no, właśnie przez tą stronę ale sprawdziłam, tylko przecinka mi brakowało w temacie, więc chyba bez znaczenia sprawa

no samo to, że ma kto nie wystarcza, jeszcze trza teges śmieges, żeby było o co się bać, iż moje zniechęcenie do mięsa ma jakiś grubszy powód

hahahah
juz się nie łuczysz?

Nooo ale tatuś na bieżąco odśnieża całe podwórko

No nie wiem, co by pani polonistka powiedziała?

Nie gadaj... xD

Nie, robię z Wami spaaam bo miałam obczaić równanie fali płaskiej, bo w moim repetytorium takich cudów nie ma i jakoś na wizaż trafiłam

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

I gardło mnie znowu boli
Jutro pójdę na solarium i się wygrzeję

[blue_apple]

Napisane przez parodia

Nooo ale tatuś na bieżąco odśnieża całe podwórko

No nie wiem, co by pani polonistka powiedziała?

Nie gadaj... xD

Nie, robię z Wami spaaam bo miałam obczaić równanie fali płaskiej, bo w moim repetytorium takich cudów nie ma i jakoś na wizaż trafiłam

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

I gardło mnie znowu boli
Jutro pójdę na solarium i się wygrzeję

nie pomagasz tatusiowi


moja polonistka?
nic

bardzie się boję o tych w cke


nie wiedziałaś

ja też zawsze jakoś trafiam na wizaż
dziś weszłam na taki wątek... o błędach - z radami, żeby nie popełnić błędu, który ktoś już popełnił, i był właśnie, żeby nie wchodzić na wizaż tylko na 15 minutek, na chwilkę, tylko jednego posta sprawdzić, bo zostanie się na 2 godziny
ile ja już razy ziemniaki spaliłam przez to


a można na solarium jak się chorym jest?
żeby Ci się zimno nie zrobiło, bo osłabienie + słońce uważaj

[201604200942]

Napisane przez parodia

I Jeremiaszek się ucieszył?

Ja Polsatu nie mam to znaczy mam, ale tylko z anteny siatkowej, bo na Cyfrze nie ma, a teraz za bardzo śnieg wali ale coś tam zobaczę, jak np mecze są

Bożesz Ty mój i to jak
Można powiedzieć, że masz Polsat jak wiatr wieje z dobrej strony

Napisane przez blue_apple

zawsze się śmiałam z tego jej Bożesz Ty mój...
a tyle lat już klanu nie widziałam! pamiętam jak z mamą oglądałam, jak mała byłam

o, pierwsza miłość! obejrze sobie, mimo, że miałam się umyć i zając biologią

a mi zawsze jej żal było, bo ona siedzi biedna w tej kuchni i lepi te biedne pierożki jakby była ich jakąś służącą...

[rehab4181]

Napisane przez SamaraMorganx

cierpliwości za 5 miesięcy powinno do nas przyjść

5 miesięcy to dużo
tęsknie za zielenią trawy

Napisane przez blue_apple

jak je połączysz to brzydki brzydki juuż nie udawaj, że to nie specjalnie!

nie wiedziałam
nie specjalnie , serio serio

napisałam ten akt oskarżenia, teraz przepisuje go do zeszytu i muszę się pouczyć, bo jutro sprawdzian mam z literatury współczesnej

[star15]

Napisane przez rehab4181

to niech przychodzi szybciej

"wieje bardzo" to brzydki wyraz?
fajny temat

Napisane przez parodia

Dobre
U mnie takiego nie było

Dzięki.
Wcześniej mówiłam, jaki mam, to nikt nie zwrócił uwagi.

Napisane przez parodia

Nooo ale teraz już Majkę oglądają zawsze tata tak przeżywa, że początku Majki nie obejrzy, no ale Klanu szkoda

U mnie mama codziennie o 17:55 - Majka. nie ma to tamto, jak jakiś rytuał. I weź się człowieku nie wciągnij w oglądanie.

Napisane przez blue_apple

o, pierwsza miłość! obejrze sobie, mimo, że miałam się umyć i zając biologią

Każdy pretekst jest dobry, żeby się nie myć.


Wiecie jak TŻ dziś do mnie powiedział? Mój Ty Bambusku. a potem powiedział, że jestem jego Bamboleo. Hę? co tam jakieś kotki, robaczki, kochania i inne skarby... bambusek jest the best.

[Weronika112]

Napisane przez star15

Wiecie jak TŻ dziś do mnie powiedział? Mój Ty Bambusku. a potem powiedział, że jestem jego Bamboleo. Hę? co tam jakieś kotki, robaczki, kochania i inne skarby... bambusek jest the best.

Oryginalnie tak . Te kotki, słonka i kochania to rzeczywiście przereklamowane są. Pomyśleć, że kiedyś to się listy długie pisało, a o swojej kobiecie tak pięknie wypowiadało (Baczyńskiego wiersze do Barbary ) ... Gdzie miejsce na romantyzm w XXI wieku?

Kutfa.
Przerwa w meczu. Jak oni grają dzisiaj . Niby ten awans już zapewniony, ale żeby aż tak ? Gubienie piłki średnio co 3 minuty jest normalne? Nie no. Inaczej to sobie wyobrażałam. Oni potrafią grać, więc czemu tego nie robią? Brak ambicji? Nie sądzę. Oby coś się ruszyło w drugiej połowie.

Zła jestem, zła, zła, zła.

[star15]

Napisane przez Weronika112

Oryginalnie tak . Te kotki, słonka i kochania to rzeczywiście przereklamowane są. Pomyśleć, że kiedyś to się listy długie pisało, a o swojej kobiecie tak pięknie wypowiadało (Baczyńskiego wiersze do Barbary ) ... Gdzie miejsce na romantyzm w XXI wieku?

Kutfa.
Przerwa w meczu. Jak oni grają dzisiaj . Niby ten awans już zapewniony, ale żeby aż tak ? Gubienie piłki średnio co 3 minuty jest normalne? Nie no. Inaczej to sobie wyobrażałam. Oni potrafią grać, więc czemu tego nie robią? Brak ambicji? Nie sądzę. Oby coś się ruszyło w drugiej połowie.

Zła jestem, zła, zła, zła.

Ja za taką romantyczną poezją nie przepadam. Wolę Wojaczka albo Bursę, a oni zdecydowanie nie są romantyczni.

Nie oglądam meczy, jestem jakaś antysportowa. nerwów też sobie oszczędzam w ten sposób.

Naprawdę tak źle jest?

[Weronika112]

Napisane przez star15

Ja za taką romantyczną poezją nie przepadam. Wolę Wojaczka albo Bursę, a oni zdecydowanie nie są romantyczni.

Naprawdę tak źle jest?

Ach, czyli coś z "poetów przeklętych". Pamiętam wiersz Andrzeja Bursy "miłość", który zaczynał się 'tylko rób tak żeby nie było dziecka' albo "sobota" - 'mam w dupie małe miasteczka' - jakoś najbardziej zapadły mi w pamięć. Szkoda, że jego przygoda z pisaniem trwała tylko trzy lata. Też ich lubię. Stachury wiersze, ale niektóre, też mi się podobają.


Źle. Chyba mieli zły dzień.
No trudno. Oby z Chorwacją grali swoje, tak jak to potrafią...

[agus1315]

Napisane przez SamaraMorganx

muszę uważać czego sobie życzę, bo ostatnio wszystko zaczyna mi się spełniać.
Miałam dzisiaj poprawiać sprawdzian. Nie uczyłam się za dużo, ale dobra, może jakoś by mi poszło. Większość osób się wyłamała, zostałam tylko ja i kolega. No i tak mówię do niego, że w sumie dobrze by było jakby nauczycielka nie mogła zostać na konsultacjach, bo niewiele umiem. Koniec lekcji, czekam na nauczycielkę, a ta mówi, że niestety nie może zostać, bo idzie do lekarza.
Podobnie było na tym próbnym egzaminie zawodowym. Mówię do koleżanki, że mam cichą nadzieję, że zepsują się komputery . Co prawda komputery się nie zepsuły, ale w klasie, w której pisałam przestała działać drukarka, na komputerach nie zapisał się najważniejszy dokument, a w ferie informatyk chce sformatować wszystkie komputery na sali, więc nie wiadomo czy i jak sprawdzą nam te prace

No i tak przez te konsultacje uciekł mi autobus, więc poszłam z koleżanką i tym chłopakiem do sklepu z bielizną po pończochy- wczoraj kupiłam sobie rajstopy, ale mamuśka stwierdziła, że nie są ładne i muszę kupić pończochy, bo ładnie podwiązka na nich wygląda
Kolega wychodzi do sklepu i mówi: "ale dziwnie się czułem w tym sklepie. Wszędzie cycki (w sensie staniki), a ja nie wiedziałem na co się patrzeć"



Ja zawsze myślałam, że to kobiety częściej kłamią. No i oczywiście średnio więcej razy niż 3 na dzień

no to ze zdaniem matury nie powinnaś mieć problemu

Napisane przez blue_apple

zażycz sobie żeby już była wiosna

pamiętam jak tż kiedyś się wstydził wchodzenia do takich sklepów


apropo kłamania, to sobie przypomniałam o naszej koleżance klasowej, która ciągle ściemnia - ona nadrabia normę kłamania 3 razy dziennie przez kobiety

ja mam taką która kłamie zawsze wszędzie i na temat wszystkiego ;] gdyby nie mieszkała obok mnie pewnie wmawiałaby że ma wille z basenem

Napisane przez blue_apple

nie pomagasz tatusiowi


moja polonistka?
nic

bardzie się boję o tych w cke


nie wiedziałaś

ja też zawsze jakoś trafiam na wizaż
dziś weszłam na taki wątek... o błędach - z radami, żeby nie popełnić błędu, który ktoś już popełnił, i był właśnie, żeby nie wchodzić na wizaż tylko na 15 minutek, na chwilkę, tylko jednego posta sprawdzić, bo zostanie się na 2 godziny
ile ja już razy ziemniaki spaliłam przez to


a można na solarium jak się chorym jest?
żeby Ci się zimno nie zrobiło, bo osłabienie + słońce uważaj

dziwnym trafem mam tak za każdym razem



chyba będzie trzeba się wybrać do lekarza...od niedzieli leże w łózku i albo gorączka albo brzuch boli. dziś chciałam wstać z łózka to mi sie ciemno zrobilo i nogi sie pode mną ugieły mam nadzieje ze minie do poniedziałku...

[BeaS]

Marta, wiem. Jak mówiłam, przestało mi zależeć. Musiałam się uzewnętrznić i wyrzucić swoją złość.

Napisane przez star15

Ej... Spokojnie. ;** to nie Ty jesteś odpowiedzialna za to, jak ten polonez wyjdzie, to zrozumiałe, że chcesz, by było jak najlepiej [sama chciałam i się denerwowałam, że moja klasa taka nierozgarnięta momentami], ale to tylko polonez. nie warto nerwów sobie psuć, Żbiczku. ;*

I zaprowadziłam TŻa do moich dziadków pierwsze starcie mamy już za sobą z pozytywnym efektem końcowym

Uła.

----------------

Zabieram się za chemię. I matmę muszę dokończyć. Położę się spać koło 1.oo, tak czuję.

[mtynai]

Napisane przez parodia

I Jeremiaszek się ucieszył?

Ja Polsatu nie mam to znaczy mam, ale tylko z anteny siatkowej, bo na Cyfrze nie ma, a teraz za bardzo śnieg wali ale coś tam zobaczę, jak np mecze są

ja mam N i Polsat Cyfrowy
ale nie mam cyfry+, a co za tym idzie canal+

Napisane przez star15

Wiecie jak TŻ dziś do mnie powiedział? Mój Ty Bambusku. a potem powiedział, że jestem jego Bamboleo. Hę? co tam jakieś kotki, robaczki, kochania i inne skarby... bambusek jest the best.

mój ze dwa dni temu przeczytał mój post na wizażu.. i się śmiał z tego "Tż" i się pytał co to znaczy.
i później przewracamy się na łóżku, łaskoczemy i mnie polizał po czole
i mówi :"jak ja jestem Tż, to Ty jesteś moje OC.. Oblizane Czoło".
myślałam, że zejdę

to jest dopiero romantyzm!

Napisane przez Weronika112

Źle. Chyba mieli zły dzień.
No trudno. Oby z Chorwacją grali swoje, tak jak to potrafią...

racja, ja teraz na bieżąco, bo tutaj tylko sport.
i non stop o tym gadają Tż i współlokator.. i płaczą albo się cieszą

[Weronika112]

Napisane przez agus1315

ja mam taką która kłamie zawsze wszędzie i na temat wszystkiego ;] gdyby nie mieszkała obok mnie pewnie wmawiałaby że ma wille z basenem

chyba będzie trzeba się wybrać do lekarza...od niedzieli leże w łózku i albo gorączka albo brzuch boli. dziś chciałam wstać z łózka to mi sie ciemno zrobilo i nogi sie pode mną ugieły mam nadzieje ze minie do poniedziałku...

No cóż. Zdarzają się i takie przypadki. Musi być bardzo zakompleksiona i za wszelką cenę chce "być fajna". Pamiętam z gimnazjum chłopaka, który kłamał, że ma kilka mieszkań w całej Polsce, 4 samochody, bajeranckie telefony itd. Każdy się z niego naśmiewał, a okazało się, że te kłamstwa wynikały z beznadziejnej sytuacji w domu. Ojciec z matką urządzali libacje, a on się wstydził, więc wymyślał niestworzone historie, żeby poczuć się lepiej... Nie wiem co się z nim teraz dzieje, ale czasami warto dążyć do zrozumienia takich osób.

Oj, to idź lepiej do tego lekarza.

Napisane przez mtynai

mój ze dwa dni temu przeczytał mój post na wizażu.. i się śmiał z tego "Tż" i się pytał co to znaczy.
i później przewracamy się na łóżku, łaskoczemy i mnie polizał po czole
i mówi :"jak ja jestem Tż, to Ty jesteś moje OC.. Oblizane Czoło".
myślałam, że zejdę

racja, ja teraz na bieżąco, bo tutaj tylko sport.
i non stop o tym gadają Tż i współlokator.. i płaczą albo się cieszą

Ja też mogłabym tylko o sporcie. Tak się cieszę, że ferie mi się zaczynają równo z Olimpiadą .

Jestem zakochana w Lisie Germano, a dokładniej w jej piosence "La parade" - muzykę komponował Yann Tiersen (ten od "Amelii"). Od rana już tak słucham i słucham i słucham ...

Idę do książek .

[star15]

Bry Podusiaki ;**

Napisane przez mtynai

mój ze dwa dni temu przeczytał mój post na wizażu.. i się śmiał z tego "Tż" i się pytał co to znaczy.
i później przewracamy się na łóżku, łaskoczemy i mnie polizał po czole
i mówi :"jak ja jestem Tż, to Ty jesteś moje OC.. Oblizane Czoło".
myślałam, że zejdę

to jest dopiero romantyzm!

Hahaha

Weronika, bo mi nie zacytowało - "mam w du.pie małe miasteczka" jest świetne. ogólnie ma takie życiowe teksty, trafne metafory, wszystko jest takie nowoczesne. Nie wiem dlaczego nie lubię w poezji oblekania w zawiłe metafory i piękne słowa. Tzn. czasami lubię, ale bardziej trafia do mnie właśnie taka odrobinę "bezczelna" poezja.

[blue_apple]

Napisane przez star15

Wcześniej mówiłam, jaki mam, to nikt nie zwrócił uwagi.
Każdy pretekst jest dobry, żeby się nie myć.

Wiecie jak TŻ dziś do mnie powiedział? Mój Ty Bambusku. a potem powiedział, że jestem jego Bamboleo. Hę? co tam jakieś kotki, robaczki, kochania i inne skarby... bambusek jest the best.

ja zwróciłam

nie śmiej się ze mnie


Bambusku

Napisane przez agus1315

ja mam taką która kłamie zawsze wszędzie i na temat wszystkiego ;] gdyby nie mieszkała obok mnie pewnie wmawiałaby że ma wille z basenem

chyba będzie trzeba się wybrać do lekarza...od niedzieli leże w łózku i albo gorączka albo brzuch boli. dziś chciałam wstać z łózka to mi sie ciemno zrobilo i nogi sie pode mną ugieły mam nadzieje ze minie do poniedziałku...

dokładnie tak jak moja to jest wyjątkowo irytujące, zawsze wszystko koloryzuje, ściemnia, idiotycznie się tłumaczy ze wszystkiego... taka... co to nie ja.
już nam się z dziewczynami rzygać od tego chce. ot co.

do lekarza marsz

Napisane przez BeaS

Marta, wiem. Jak mówiłam, przestało mi zależeć. Musiałam się uzewnętrznić i wyrzucić swoją złość.

spoko

Napisane przez mtynai

mój ze dwa dni temu przeczytał mój post na wizażu.. i się śmiał z tego "Tż" i się pytał co to znaczy.
i później przewracamy się na łóżku, łaskoczemy i mnie polizał po czole
i mówi :"jak ja jestem Tż, to Ty jesteś moje OC.. Oblizane Czoło".
myślałam, że zejdę

Napisane przez Weronika112

No cóż. Zdarzają się i takie przypadki. Musi być bardzo zakompleksiona i za wszelką cenę chce "być fajna". Pamiętam z gimnazjum chłopaka, który kłamał, że ma kilka mieszkań w całej Polsce, 4 samochody, bajeranckie telefony itd. Każdy się z niego naśmiewał, a okazało się, że te kłamstwa wynikały z beznadziejnej sytuacji w domu. Ojciec z matką urządzali libacje, a on się wstydził, więc wymyślał niestworzone historie, żeby poczuć się lepiej... Nie wiem co się z nim teraz dzieje, ale czasami warto dążyć do zrozumienia takich osób.

Jestem zakochana w Lisie Germano, a dokładniej w jej piosence "La parade" - muzykę komponował Yann Tiersen (ten od "Amelii"). Od rana już tak słucham i słucham i słucham ...

W tym wypadku akurat wiem, że te historie nie są dyktowane patologiczną sytuacją w domu.
Aczkolwiek z kompleksami może to i ma coś wspólnego.
O tym co ona opowiada można by książki pisać.
A najgorsze, że już o tym jej mówiłyśmy i coż. Po roku jest jeszcze gorzej. Albo może nas to jeszcze bardziej wkurza. Bo ile można?
A dla niektórych to przykre... Bo swoją fajność uzyskuje kosztem innych...

Nie znam, zaraz posłucham

Napisane przez star15

Weronika, bo mi nie zacytowało - "mam w du.pie małe miasteczka" jest świetne. ogólnie ma takie życiowe teksty, trafne metafory, wszystko jest takie nowoczesne. Nie wiem dlaczego nie lubię w poezji oblekania w zawiłe metafory i piękne słowa. Tzn. czasami lubię, ale bardziej trafia do mnie właśnie taka odrobinę "bezczelna" poezja.

bo sama jesteś bezczelna i zbereźna, jak nic