Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud. 2009)

[magdawikp]

Napisane przez brombusia

To zależy, czy chcemy żeby wszyscy mogli oglądać zdjęcia, czy żebyśmy tylko my je mogły oglądać.

raczej tylko my

[elalank]

witam z rana

dzisaj moje dziecko mnie zaskoczyło!!!!!!!!

dostała wczoraj od swojej przyszłej Matki chrzestnej prezent w postaci gwiazdki-którą przywiesza się na łóżeczko,gwiazdka ładnie gra i na suficie wyświetla jakieś obrazki, i tak sobie je Olka oglądała,ogladała i zasnęła o 23:20 i śpi do teraz nakarmiłam ją na śpiocha o 7:40 i nadal sobie smacznie śpi!!! I muszę zaznaczyć,że w SWOIM ŁÓŻECZKU!! Mam nadzieję że ta zabawka ma takie działanie na dłuuuuższy czas

O właśnie się obudziła i na mnie patrzy śliczna moja!!!

i muszę powiedzieć że ma juzładną cerę, tzn nie jest juz taka żółta, więc mam nadzieję, że to świństwo złazi!!!! w środe idziemy na badanie.

Napisane przez kachula27

Domi a dobrze sobie radzi z coreczka,mala jest 3 tyg starsza od mojego Matika wiec sa na podobnych etapach rozwoju itp,chodzimy razem na spacerki -jest dobrze
No i jak wroce do pracy w maju to siostra bedzie sie zajmowala moim synkiem dodatkowo,sama mi to zaproponowala jak jej powiedzialam ze szukam opiekunki,na poczatku sie obawialam jak ona sobie poradzi ale juz nie raz zostawialam u niej dziecko jak cos musialam zalatwic i bylo bez problemu

ale masz super! aż zazdroszczę też bym tak chciała

Napisane przez magdawikp

raczej tylko my

potwierdzam

[zatoka]

Napisane przez aliisanka

Dziewczyny, pozwolicie że się wtrącę?
pokażcie jak możecie o jakich lampkach i żółwiach mówicie, jestem zainteresowana

to jest to http://www.allegro.pl/item891686475_...uper_cena.html ale właśnie nam jedna rybka utonęła

Nie wypowiadałam się na temat i galerii nie umieściłam żadnego zdjęcia ale zgadzam się z magdawikp.

[brombusia]

Hej

U nas nocka taka sobie, nie wiem dlaczego znowu obudził się o 4.30, skoro już przesypiał całą noc Trochę mnie rozpieścił, a teraz po tym nocnym karmieniu i przerwanym śnie jestem niewyspana

Co do galerii, to w takim razie może założymy album na albumik.pl, jak pisała Kropka, na PW się roześle hasło i każda Mamusia powkleja zdjęcia swojego dzieciaczka. Co Wy na to?

A to mój mały poranny czytelnik
Załącznik 2833387

Nie przeszkadzało mu ani to, że Rufus usiłował "czytać" z drugiej strony, ani to że matka mu książeczkę do góry nogami dała

[aliisanka]

Napisane przez zatoka

to jest to http://www.allegro.pl/item891686475_...uper_cena.html ale

dziękuję

[kachula27]

Napisane przez elalank

witam z rana

dzisaj moje dziecko mnie zaskoczyło!!!!!!!!

dostała wczoraj od swojej przyszłej Matki chrzestnej prezent w postaci gwiazdki-którą przywiesza się na łóżeczko,gwiazdka ładnie gra i na suficie wyświetla jakieś obrazki, i tak sobie je Olka oglądała,ogladała i zasnęła o 23:20 i śpi do teraz nakarmiłam ją na śpiocha o 7:40 i nadal sobie smacznie śpi!!! I muszę zaznaczyć,że w SWOIM ŁÓŻECZKU!! Mam nadzieję że ta zabawka ma takie działanie na dłuuuuższy czas

O właśnie się obudziła i na mnie patrzy śliczna moja!!!

i muszę powiedzieć że ma juzładną cerę, tzn nie jest juz taka żółta, więc mam nadzieję, że to świństwo złazi!!!! w środe idziemy na badanie.





ale masz super! aż zazdroszczę też bym tak chciała



potwierdzam

klask i:kla ski:

Napisane przez brombusia

Hej

U nas nocka taka sobie, nie wiem dlaczego znowu obudził się o 4.30, skoro już przesypiał całą noc Trochę mnie rozpieścił, a teraz po tym nocnym karmieniu i przerwanym śnie jestem niewyspana

Co do galerii, to w takim razie może założymy album na albumik.pl, jak pisała Kropka, na PW się roześle hasło i każda Mamusia powkleja zdjęcia swojego dzieciaczka. Co Wy na to?

A to mój mały poranny czytelnik
Załącznik 2833387

A u nas nocka dzis pieknaaaaa,mamusia wyspana jak nigdy,maly zjadl cycka jednak i obudzil sie po 3 h na nastepne karmienie juz nad ranem,teraz pociagnał chwilke cycolka i sam odjal buzie bo juz nie chcial czyli co?najadł sie z mojej piersi jednak???
czytelnik świetny,bedzie oczytany jak mamusia

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Simpatica i Samantha wysłalam Wam zaproszenia na nk

[malina81]

Witam. My juz po chrzcinach
Tomus był przegrzeczny wiec czesc rodziny jest chetna na płodzenie dzieci- pod warunkiem ze bedą takie grzczne A ja jestem szczesliwa ze juz po wszystkim bo po obiedzie wszyscy zwalili sie do nas i było ciasno głosno i ogólnie panował sajgon wiec o 20.10 jak sobie usiadłam to myślałam ze juz połnoc

[lucky1910]

Mamusie,

czy któraś z Was używa mleka "nutramigen"?

a tak poza tym to nie wiem jak Wy to robicie, że Wasze dzieci przesypiają całą noc albo jej większość.. moja Olcia dziś kończy 9 tyg i pada spać tak ok. 20 a potem budzi się ok półnowy, potem o 3 a potem od 4:30 już praktycznie co godz do jakiejść 8 kiedy znwu idzie spać na jakiś 3h. taki ma rytm i zupełnie nie wiem jak go mienić...
próbowałam jej dawać smoka w nowy ale ona się drze bo jest głodna i do cycka zawsze muszę ja brać.. potem z kolei wciąga cycka chwikę i albo usppia, że nie mogę jej dobudzić albo się drze żeby ją odłożyć..

budzi sę.. buźka

[kropka241]

czesc mamuski

Samantha no taka szczupla to ja nie jestem 63kg zywej wagi zreszta Malinke zapytaj

Simpatica moj tz z butelki pije a z cyca nie chce

idziemy zaraz z Tommym na szczepienie wiec sie okaze ile moj klusek wazy. narazie bawi sie na macie i jest w dobrym nastroju.. az mi szkoda psuc mu humor tym szczepieniem

Bylam dzis u ortopedy i lekarza nie bylo. nast wizyta 18go lutego

i ciesze sie ze pomysl z albumikiem sie spodobal

[belladonna78]

Napisane przez kropka241

Bella widze cie co u Bartusia?? masz jakies nowe fotki??

Bartuś dobrze oprócz tego że mu buźkę wysypało (prawdopodobnie ta hormonalna wysypka) to wszystko w porządku - malutko płacze, dużo je, sporo śpi, dużo pieluch brudzi, uwielbia się rozglądać po swiecie, zwlaszcza patrzy na książeczkę z czarno białymi obrazkami...
Uwielbia się kąpać, tak że płacze jak go wyciagamy... tak więc kąpiel jest tylko w połowie relaksująca

A zdjęcia wrzucę później dzisiaj, bo coś TZ wrzucił gdzieś, gdzie nie mogę znaleźć


A poza tym jestem dzisiaj pierwszy dzień sama z Bartuniem w domu - ciekawe jak nam pójdzie... Na razie obudził się o 7 i dopiero o 11 zasnął... na pewno nie mogę narzekać - wieczorem zasnął przed 22, spał do 2 i potem o 5 znowu sie obudził. Więc chyba jak na 2,5 tygodnia to spoko?


Brombi, śliczny jest twój Fi

[malina81]

Napisane przez kropka241

czesc mamuski

Samantha no taka szczupla to ja nie jestem 63kg zywej wagi zreszta Malinke zapytaj

Simpatica moj tz z butelki pije a z cyca nie chce

idziemy zaraz z Tommym na szczepienie wiec sie okaze ile moj klusek wazy. narazie bawi sie na macie i jest w dobrym nastroju.. az mi szkoda psuc mu humor tym szczepieniem

Bylam dzis u ortopedy i lekarza nie bylo. nast wizyta 18go lutego

i ciesze sie ze pomysl z albumikiem sie spodobal

Kropeczka przesadza oczywiście bo jest śliczna mamusia a te 63 to chyba waży z Tomiem i Adim na plecach
Ja sie jutro wybieram z Tomkiem na szczepienie...

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Brombri widze ze mały zaczytany Widac ze mama nauczycielka słodki jest

[simpatica]

haj

Napisane przez tarasia

my sobie pozwalamy na dłuższe spacerki. Nawet 1,5h przy ładnej pogodzie.

my pewnie też byśmy byli dłużej ale jak już pisałam wcześniej mrozy u nas okrutne były.

Napisane przez magdawikp

raczej tylko my

tez tak sadze

Napisane przez brombusia

A to mój mały poranny czytelnik

jaki on słodki

Napisane przez kachula27

Simpatica i Samantha wysłalam Wam zaproszenia na nk

to idę Cię obczaic

Napisane przez malina81

czesc rodziny jest chetna na płodzenie dzieci- pod warunkiem ze bedą takie grzczne

Napisane przez kropka241

idziemy zaraz z Tommym na szczepienie

my mieliśmy iśc tydz temu ale pani doktor nie było więc idziemy pojutrze. za Tomusia żeby dobrze zniósł szczepienie.

Napisane przez malina81

Kropeczka przesadza oczywiście bo jest śliczna mamusia a te 63 to chyba waży z Tomiem i Adim na plecach

u nas nocka juz lepsza. co prawda Ola się budziła dosyc często ale napadów płaczu nie było tylko raczej przytulic się chciała. może kropelki zaczeły działac? dziś też jak narazie ok. właśnie śpi
dobra to lece na NK

[sexy body]

Ja też Wam zazdroszczę tak przesypianych nocy. Mój Niki jak się obudzi w nocy na jedzonko to mam 1,5 h z głowy. Najpierw 1 h żarełka a potem pół h usypiania
Długo je, nie wiem czy mało pokarmu mam czy co???

A powiedzcie - czy dzidzi może być głodne i nie dawać o tym znać?
W piątek miałam taką sytuację, że nakarmiłam małego (zawsze karmię do momentu aż wypuści cyca i nie chce już go ponownie złapać) i pojechaliśmy do przychodni, gdzie lekarz dawał mu szczepionkę doustnie. W trakcie tego lekarz powiedział, że dziecko jest głodne! A mały przecież ani nie płakał, ani nie marudził, spokojnie spał po jedzeniu.
I się zastanawiam czy mały czasem nie głoduje tylko nie daje o tym znać???? Przeraża mnie to!!!!

[carolans]

Cześc mamusie !!! w końcu i ja się ujawnię, nadrobiłam do 20 strony ten wątek. Jeszcze troche zostało ....

a więc u mnie raz lepiej raz gorzej. Mała już ma ponad miesiąc i coraz więcej dźwięków literobodobnych wydaje, typu "aaaaa" "oouuu" i w ogóle taka fajna się robi, lubi się bawic nóżkami tzn rozciąga kopać i jak się je dodyta czy dmucha na stópki , albo całuje.

Coraz dłużej śpi w nocy (ostatnio od 12 do 5:20), a coraz mniej w dzień, chociaz bezsenne noce nadal się zdarzają. Muszę jej kupić karuzelkę bo zaczęło ją to interesowac, na macie lubi leżeć i "pogadać" ze zwierzątkami zwłaszcza maskotką-kaczką która wydaje dźwięki.

nadal karmię piersią, bez problemów, no może tyle że po 3 godzinach przerwy mam piersi takie pełne jakby miały eksplodować i ściągam zawsze żeby na noc były albo jak będę chciała wyjść na trochę. Praktycznie szystko jem, nawet cytrusy, czekoladę ale bez szalenstw

Wczoraj nawet byłam z tż-tem w kinie

[pietrusia]

Witam mamusie ja tak szybciutko do was am pytanko

Kamilka ma juz 2,5 miesiaca i jak byla malutka to jakja polozylam na brzuszku to tak bardzo dzwigala glowke do gory ze szok a teraz juz od jakiegos miesiaca jak ja poloze to nie ma szans zeby dzwignela nawet odrobine polezy tak chwile i zaczyna sie zloscic.U was z malenstawami tez tak bylo?? To jest normalne ze ona teraz glowy nie dzwignie??

Z tym albumem to jet fajny pomysl

z gory wielkie dzieki za odpowiedz

[belladonna78]

Dziewczyny drogie, a mam pytanie - bo chcę dzisiaj koniecznie kupić dwie rzeczy
- nawilzacz powietrza - i z tego co pamiętam, to parę z was polecało Climatic. ale jaki model? i czy jeszcze któraś ma jakiś inny i może polecić? mały ma sucho w nosku a poza tym ogólnie wszystkim lepiej się śpi jak wilgotniej

- karuzelka - Bart bardzo lubi patrzeć i chcę mu dostarczyć dużo fajnych bodźców, a poza tym może go do łóżeczka trochę przekonam w ten sposób... Chcę, żeby była jak najbardziej kolorowa (i takie są z Tiny Love) i najlepiej z projektorem (a takie to ma tylko Fisher Price ), no i sporo muzyki. czy polecacie te co macie? i jakie macie?
Będę wdzieczna za podpowiedzi!!

[gosik_wwa]

Napisane przez zebra666

Wymiękam Pokarm mi się zrobił wodnisty a cycki to falkowate jakieś... mały się nie najada musiałam po nutramigen do apteki wysyłać, bo miałam recepte a miałam to zastosować apropo żółtaczki przez dobę... Maleństwo się umordowało przy moich piersiach, potem grymasił przy nutramigenie, bo nie ejst za smaczny.. ale przed chwilą zjadł na raz 60 ml i dopiero śpi...
Jest mi źle z tym, tak kocham karmić piersią a tu miesiąc i takie coś... Może to z nerwów? Bo w sumie 1,5 tygodnia to latania po lekarzach i martwienie o synka..

U mnie tez zrobiły się flaczki i pokarm chyba gorszy bo Mały się bardzo denerwuje jak je i się pręży.
Może ma to coś wspólnego z tymi skokami?

[aniulka8204]

witajcie mamusie
długo mnie niebyło bo dziś wróciłyśmy z Agusią ze szpitala
niewiem kiedy nadrobie tyle stron ale napewno przeczytam i postaram się was nadgonić

moja kruszynka dostała zapalenia pępuszka a niby było wszystko w porządku jak chodziła położna a tu poszłam do lekarza z brzuszkiem bo ją pobolewał i z tymi kupkami miała problem i tym mam się niemartwić ale niestety z pępuszkiem źle było bo pod spodem się troszkę zaczął moczyć ale położna niezwróciła na to uwagi a my niewiedzieliśmy że jest coś z nim nie tak, smarowaliśmy tak jak nam kazała i pokazywała a dodatkowo ona na wizytach polewała go fioletem no i wylądowałyśmy w szpitalu i wdały się bakterie ecoli myślałam że zwariuję w tym szpitalu

nadodatek coś tam złapała i wymiotowała prawie dwa dni i leżała pod kroplówką jednego popołudnia potrafiła 6 razy zwymiotować i to konkretnie aż wszystko noskiem szło raz jakby mnie niebyło na sali to chyba by mi sie udusiła bo akurat myłam ręce w rogu pokoju była umywalka a spała sobie już godzine i nieprzypuszczałam że coś sie stanie az nagle słucham a ona mi się dusi wymiocinami a leżała na boczku i z tego wszystkiego jakoś legła na plecka i zaczła mi sie dusić ale dziewczyny płakałam ale udało mi się jej pomóc a potem znów męka w zabiegowym bo musieli ją odśluzowywać i wkładali taki cieniutki wężyk głęboko do noska i odsysali ten śluz i resztki tych wymiocinek inny dzieciaczek tez coś tam podłapał ale on znowu dostał biegunki okropnej

tydzień czasu tam leżałyśmy i straciłam tam doszczętnie pokarm
nerwy i stres swoje potrafią
a tak mi było ciężko bo dwa razy welfron jej wkłuwali bo tylko 3doby mógł być i potem znów do wymiany bo dostawała dwa razy dziennie jakiś antybiotyk i jutro jeszcze musimy jechać z siusiami od niej do szpitala i ma dostać jeszcze zastrzyk w pupcie

ale sie nacierpiała tam a szczególnie jak była tam jedna pielęgniara taka piz..a za przeproszeniem co wchodziła na sale to z taką machą wiecznie gęba zabuczała i strasznie niedelikatna bo przy innych mała niepłakała jak podawały antybiotyk do tej rączki a jak ona przyszła to zawsze w niebogłosy płakała i tak samo z pępuszkiem jak fioletem smarowała na nic niezważała a miałam biały ręczniczek do kąpieli to taki mi go zafajdała fioletem że hej wczoraj znów najlepsze małej odpiełam papersa i widziałam że ma troszke przybrudzony lekko kupką ale nieumiała jej zrobic i masowałam jej brzuszek lekko popłakiwała a ta wlazła i wielce że mam jej pampersa zmienic bo ma kupe i jak ma kolke to mam ją na brzuch kłaść ale ona przecież niemiała kolki, i z takim tonem do mnie mówiła że miałam już dość a po drugie jak rozpięty miała pampers to wiem że musze jej go zmienić do wszystkiego mi sie wpierdzielała już ją chciałam zje..ać bo ciśnienie mi tak dzwigała że hej. ale na szczęście jesteśmy już w domciu mam nadzieje że wszystko już się unormuje.

i mamuśki czyśćcie dobrze narządy rodne u dziewczynek !!!
bo wielce leciutko z wierzchu obmywać żeby niewymywać tych mazi niby bo to ochrona i gówno prawda bo w szpitalu mi powiedzieli czemu nieczyszcze jej andzi a ja na to że czyszcze tylko że tam warginek mocno nieodchylam bo ponoć niewolno tego do konca wymywać to mi powiedzieli że to głupota że to trzeba myć przecież to tak jak z nami jak źle się umyjesz to przeciez się nakłada tam brud i serek i takie tam wydzielinki i pokazali mi jak myć i można normalnie patyczek taki jak do uszku dla dzieci ten grubszy i namoczyć go dobrze wodą przegotowaną nigdy nie mokrymi chusteczkami typu pampers czy coś takiego i delikatnie rozchylić warginki i przemywać i niebać sie tego

ja wam powiem że te położne to też sa czasami o kant roztrzaść niby ma pomagać a czasami tak doprowadzą że masakra

ale się rozpisałam więc teraz uciekam trochę was poczytać dziewyczyny

aha pisałam wcześniej?
moja Agusia wczoraj skończyła miesiączek hihi

[sexy body]

aniulka bardzo współczuję tych koszmarnych przeżyć
Masz rację z tymi pielęgniarkami w szpitalach, czasem trafi się nieciekawy egzemplarz, który za grosz nie ma powołania do tej pracy.


Wiecie co, cały czas nie mogę się przyzwyczaić ze wchodzę na odchowalnię a nie poczekalnię. Bo tak niedawno dopiero zaczynałyśmy....

[pietrusia]

aniulka iedaczko ale usialas przejsc w tym szpitalu jesli chodzi o te polozne i pielegniarki to wiem cos o tym jak sie Kamilka urodzial to tez czasem przychodzily takie pukwy co sieniczym ie inetresowaly. Ale ciesze sie bardzo ze juz w domu jestescie

I gratulacje 1 miesiaca

[Agusia_a9]

Witam mamusie

nie bylo mnie kilka dni bo w tygodniu jakos nie mialam ochoty wlaczac komputera w weekend wiadomo tz w domku

Mojemu malemu diabelkowi zaczynaja rogi rosnac i zaczyna wymuszac zeby go nosic na rekach ale mamusia nie daje sie na to nabrac i synus i tak lezy tam gdzie lezal a on po jakims czasie widzi ze jednak piskiem wrzaskiem nic nie wskora wiec odpusza i lezy spokojnie i gada z mamusia:brzyda l:

a tutaj moj łobuziak ktory wczoraj skonczyl 3 miesiace i wazy 7400 i doi tylko samego cycka wiec chyba musze miec zamiast mleka to smietane w piersiach;p

Załącznik 2834225

Załącznik 2834226

Załącznik 2834227

Załącznik 2834228


a my juz mamy zamowiony termin w USC i mamy slub 20.02.2010 wreszcioe bede miala to samo nazwisko co moi mezczyzni i misiu bierze sobie 2 dni okolicznosciowego i wraca ze szkolki w srode i wieczorkiem bedzie wtedy juz w domku bynjamniej spedzimy ze soba te 2 dni wiecej niz zwykle..

[olalicious07]

Dzień dobry
Dawno mnie nie było... tzn przez weekend, a już mam tyle nadrabiania,że nie wiem kiedy to zrobie
Właśnie wróciłyśmy z 40minutowego spacerku i mój malutki potworek zaczyna sie domagać butli,więc chyba dużo nie napiszę.
Muszę tylko pochwalic Blankę - wczoraj po raz pierwszy tak naprawdę jadła z piersi,a nie z butli. Ale ja już tak przywykłam do odciągania i karmienia jej na zmianę z tż, że mi się nie podobało.. A jak jeszcze mnie "ugryzła" i to tak konkretnie to juz w ogole mi się nie podobało i szybko podgrzałam butle No cóż, nie każdy musi karmić piersią, ważne że ma moje mleczko.
Byliśmy na imprezie z tż tzn na domówce i tylko do 23, ale zawsze coś
Uciekam karmić moją księżniczkę, a później postaram się poczytać co tam przez weekend naskrobałyście... I dodam oczywiście zdjęcia - ta moja córka w ogóle nie jest do mnie podobna
A tak w ogóle - Domi - Ty nie masz nk?

[Maria2008]

http://allegro.pl/item905832435_gwia...er_fisher.html

czy to ta gwiazdka

[pietrusia]

Napisane przez Maria2008

http://allegro.pl/item905832435_gwia...er_fisher.html

czy to ta gwiazdka

bombowa chyba jej zaowie taka

[magdawikp]

Napisane przez aniulka8204

długo mnie niebyło bo dziś wróciłyśmy z Agusią ze szpitala
moja Agusia wczoraj skończyła miesiączek hihi

gratuluje miesiąca
przykre doświadczenie z tym szpitalem
a ta połozna to jakaś franca - jak ona sprawdziłą ten pępuszek

Agusia u mnie tez kicha po szpitalu z pokarmem - choć dziś ściągnełam już raczej mleko nie wodę to jednak mało, czasem odcia gam 20! z obu czasem 30 i nie wiem ile jeszcze będe się bawić

ja wczoraj myślałam ze pojedziemy z spowrotem do szpitala - mały zjadł b.dużo jak na ostatnie czasy az 150 i zwrocił nie wiem czy wszystko ale sporo, pozniej zjadł 50 i było OK, około 17 ponownie zjadł 80 i zwrocił - zadzwoniłam do lekarza bo może ma wirusa muszę jechc z nim na kroplówki, mieliśmy go przegłodzic i nawadniac - przegłodzic ciekawe jak niemolakowi wytłumaczyć dlaczego nie daje mu jeść? dostał tylko 30 po 20 i usnął, spał do 3 zjadł 100 i obudził się po 6, zjadł dopiero o 7.30 i jak na razie jest OK, je co 3 godziny mniej więcej i spi dziś normalnie, choć sie momentami rzuca

[pietrusia]

Agusia Olicious śliczne bobasli

Ola a Ty wyglądasz przepieknie

wysylam ci linka mojego na PW z zaproszeniem na Nk

[gosik_wwa]

Aniulka koszmarne przeżycia ale dobrze że jesteście już w domu. wszystko się unormuje

A te pielęgniarki to faktycznie potrafią niektóre krwi napsuć. Ja też miałam z niektórymi przejścia jak Michaś leżał na solarium i makabrycznie płakał-znikąd pomocy a jedynie rozkazy i grymasy. Tak jakbym była Matką Polką i miała wszystko sama wiedzieć
Dobrze jednak że nie wszystkie takie są i się zapomina jak wracasz do domku

a i gratuluję miesiąca:roza :

[kropka241]

Napisane przez belladonna78

Bartuś dobrze oprócz tego że mu buźkę wysypało (prawdopodobnie ta hormonalna wysypka) to wszystko w porządku - malutko płacze, dużo je, sporo śpi, dużo pieluch brudzi, uwielbia się rozglądać po swiecie, zwlaszcza patrzy na książeczkę z czarno białymi obrazkami...
Uwielbia się kąpać, tak że płacze jak go wyciagamy... tak więc kąpiel jest tylko w połowie relaksująca

czyli jak na noworoda to wszystko w porzadku
nie moge se jego zdjec doczekac.

a moj Tommy tez mial takie krostki na buzce ale juz nam przechodzi.

Napisane przez malina81

Kropeczka przesadza oczywiście bo jest śliczna mamusia a te 63 to chyba waży z Tomiem i Adim na plecach
Ja sie jutro wybieram z Tomkiem na szczepienie...

trzymam kciuki za jutrzejsze szczepienie

Napisane przez sexy body

A powiedzcie - czy dzidzi może być głodne i nie dawać o tym znać?

nie mam pojecia zawsze wydawalo mi sie ze jak mlody glodny to da znac..
Niki przybiera na wadze??

Napisane przez belladonna78

Dziewczyny drogie, a mam pytanie - bo chcę dzisiaj koniecznie kupić dwie rzeczy
- nawilzacz powietrza - i z tego co pamiętam, to parę z was polecało Climatic. ale jaki model? i czy jeszcze któraś ma jakiś inny i może polecić? mały ma sucho w nosku a poza tym ogólnie wszystkim lepiej się śpi jak wilgotniej

- karuzelka - Bart bardzo lubi patrzeć i chcę mu dostarczyć dużo fajnych bodźców, a poza tym może go do łóżeczka trochę przekonam w ten sposób... Chcę, żeby była jak najbardziej kolorowa (i takie są z Tiny Love) i najlepiej z projektorem (a takie to ma tylko Fisher Price ), no i sporo muzyki. czy polecacie te co macie? i jakie macie?
Będę wdzieczna za podpowiedzi!!

ja mam ten nawilzacz i sobie chwale
http://www.allegro.pl/item892286904_...um282_hit.html

a karuzelke mamy fisher price o taka
http://www.allegro.pl/item905579226_...projektor.html
jeszcze po Adrianku nam zostala wiec nie kupowalismy nowej

Napisane przez aniulka8204

witajcie mamusie
długo mnie niebyło bo dziś wróciłyśmy z Agusią ze szpitala

no to witajcie w domu a opieka w szpitalu i polozna.. hmm.. w kazdym zawodzie znajda sie ludzie ktorzy nie powinni.. wspolczuje..

Napisane przez Agusia_a9

a tutaj moj łobuziak ktory wczoraj skonczyl 3 miesiace i wazy 7400 i doi tylko samego cycka wiec chyba musze miec zamiast mleka to smietane w piersiach;p

a my juz mamy zamowiony termin w USC i mamy slub 20.02.2010

bardzo ladny chlopczyk

i gratuluje slubu
ja musze przyznac ze nie chce wychodzic za maz. jakos mi przeszlo ale tz napalony wiec juz wyjde za niego

Napisane przez magdawikp

ja wczoraj myślałam ze pojedziemy z spowrotem do szpitala - mały zjadł b.dużo jak na ostatnie czasy az 150 i zwrocił nie wiem czy wszystko ale sporo, pozniej zjadł 50 i było OK, około 17 ponownie zjadł 80 i zwrocił - zadzwoniłam do lekarza bo może ma wirusa muszę jechc z nim na kroplówki, mieliśmy go przegłodzic i nawadniac - przegłodzic ciekawe jak niemolakowi wytłumaczyć dlaczego nie daje mu jeść? dostał tylko 30 po 20 i usnął, spał do 3 zjadł 100 i obudził się po 6, zjadł dopiero o 7.30 i jak na razie jest OK, je co 3 godziny mniej więcej i spi dziś normalnie, choć sie momentami rzuca

oby nie wirus.. Grzesio wykorzystal swoj przydzial szpitalowy na jakis czas wiec przekaz mu zeby sie nie wyglupial tylko zdrowiutki byl

my po szczepieniu.
Tomus byl grzeczny i tylko buzke w podkowke zrobil i zapiszczal ale zaraz sie przytulilismy i bylo lepiej.
wazy juz 6,6kg i mierzy 63cm. jest pieknym zdrowym chlopcem a pediatra kazala powolutku podawac sok jablkowy, jabuszko, banana. bylam zdziwiona ze tak wczesnie bo on w koncu jest karmiony naturalnie no ale zobaczymy za jakies kilka dni podam mu lyzeczke soku.. narazie musze sie na to psychicznie przygotowac ze mi dziecko dorosleje

a Tarasiu nast szczepienie mamy tak jak Nilka 15/03

[brombusia]

Dziękujemy za komplementy, mam nadzieję, że Filuś będzie taki zaczytany jak mama i będziemy razem po księgarniach się szwędać
Udało mi się nawet wyskoczyć na spacerek, bo dzisiaj tylko -2

Napisane przez kropka241

idziemy zaraz z Tommym na szczepienie wiec sie okaze ile moj klusek wazy. narazie bawi sie na macie i jest w dobrym nastroju.. az mi szkoda psuc mu humor tym szczepieniem

To trzymam żeby mu się jednak humorek nie popsuł.

Napisane przez belladonna78

A poza tym jestem dzisiaj pierwszy dzień sama z Bartuniem w domu - ciekawe jak nam pójdzie... Na razie obudził się o 7 i dopiero o 11 zasnął... na pewno nie mogę narzekać - wieczorem zasnął przed 22, spał do 2 i potem o 5 znowu sie obudził. Więc chyba jak na 2,5 tygodnia to spoko?

Na pewno dobrze Ci pójdzie
A Bartus śpi bardzo fajnie, mój tak spał jak miał jakieś 6 tygodni

Napisane przez sexy body

A powiedzcie - czy dzidzi może być głodne i nie dawać o tym znać?
W piątek miałam taką sytuację, że nakarmiłam małego (zawsze karmię do momentu aż wypuści cyca i nie chce już go ponownie złapać) i pojechaliśmy do przychodni, gdzie lekarz dawał mu szczepionkę doustnie. W trakcie tego lekarz powiedział, że dziecko jest głodne! A mały przecież ani nie płakał, ani nie marudził, spokojnie spał po jedzeniu.
I się zastanawiam czy mały czasem nie głoduje tylko nie daje o tym znać???? Przeraża mnie to!!!!

Sexy, co ten lekarz to jasnowidz jakiś?Jakby był głodny, to przecież by nie spał w najlepsze. Mały na pewno nie głoduje, przecież przybiera na wadze, prawda? Pieluszki moczy i kupki robi, to znaczy że wszystko jest ok

Napisane przez pietrusia

Witam mamusie ja tak szybciutko do was am pytanko

Kamilka ma juz 2,5 miesiaca i jak byla malutka to jakja polozylam na brzuszku to tak bardzo dzwigala glowke do gory ze szok a teraz juz od jakiegos miesiaca jak ja poloze to nie ma szans zeby dzwignela nawet odrobine polezy tak chwile i zaczyna sie zloscic.U was z malenstawami tez tak bylo?? To jest normalne ze ona teraz glowy nie dzwignie??

Mój podnosił główkę cały czas, tylko coraz wyżej i dłużej. Ale w pewnym momencie zaniedbałam trochę to kładzenie na brzuszku i zapomniał jak to jest, bardzo się złościł jak go kładłam tak, więc powoli na troszeczkę go dawałam i teraz na brzuszku znowu jest ok.

Napisane przez belladonna78

- karuzelka - Bart bardzo lubi patrzeć i chcę mu dostarczyć dużo fajnych bodźców, a poza tym może go do łóżeczka trochę przekonam w ten sposób... Chcę, żeby była jak najbardziej kolorowa (i takie są z Tiny Love) i najlepiej z projektorem (a takie to ma tylko Fisher Price ), no i sporo muzyki. czy polecacie te co macie? i jakie macie?
Będę wdzieczna za podpowiedzi!!

Ja mam klasyczną z Tiny Love, nic specjalnego ale Młody ogląda ją juz trzeci miesiąc i jeszcze mu się nie znudziła

Napisane przez Agusia_a9

a tutaj moj łobuziak ktory wczoraj skonczyl 3 miesiace i wazy 7400 i doi tylko samego cycka wiec chyba musze miec zamiast mleka to smietane w piersiach;p

a my juz mamy zamowiony termin w USC i mamy slub 20.02.2010 wreszcioe bede miala to samo nazwisko co moi mezczyzni i misiu bierze sobie 2 dni okolicznosciowego i wraca ze szkolki w srode i wieczorkiem bedzie wtedy juz w domku bynjamniej spedzimy ze soba te 2 dni wiecej niz zwykle..

Właśnie sobie myślałam wczoraj, że Twój Filipek kończy 3 miesiące.
Gratulacje
Słodki jest, kawał chłopa z niego jest, a mówią że mój przypakowany

No i super, że ustaliliście termin ślubu, to już niedługo

Napisane przez olalicious07

Muszę tylko pochwalic Blankę - wczoraj po raz pierwszy tak naprawdę jadła z piersi,a nie z butli. Ale ja już tak przywykłam do odciągania i karmienia jej na zmianę z tż, że mi się nie podobało..

Uciekam karmić moją księżniczkę, a później postaram się poczytać co tam przez weekend naskrobałyście... I dodam oczywiście zdjęcia - ta moja córka w ogóle nie jest do mnie podobna
A tak w ogóle - Domi - Ty nie masz nk?

Nie podobało Ci się? Nigdzie nie jest napisane, że musi
I tak Cię podziwiam, że się bawisz w odciąganie, ja jestem leniwa, mnie by się nie chciało.
Księżniczka śliczna
Do Tatusia zdaje się podobna

Aniulka współczuję tego pobytu w szpitalu, dobrze, że Malutka już zdrowa

Madziu, ten Grzesiaczek to Cię nerwów kosztuje, mam nadzieję, że wszystko jednak w porządku będzie dzisiaj. Fakt, ciężko wykonalne takie "przegłodzenie" niemowlaka


Coś się ostatnio Kareninka nie pokazuje...

To mam zakładać ten album na albumik.pl?

[kachula27]

Napisane przez pietrusia

Witam mamusie ja tak szybciutko do was am pytanko

Kamilka ma juz 2,5 miesiaca i jak byla malutka to jakja polozylam na brzuszku to tak bardzo dzwigala glowke do gory ze szok a teraz juz od jakiegos miesiaca jak ja poloze to nie ma szans zeby dzwignela nawet odrobine polezy tak chwile i zaczyna sie zloscic.U was z malenstawami tez tak bylo?? To jest normalne ze ona teraz glowy nie dzwignie??

Z tym albumem to jet fajny pomysl

z gory wielkie dzieki za odpowiedz

Moj maly tak ma ale ostatnio zauwazylam ze jeden obrazek go szczegolnie interesuje wiec go klade naprzeciwko i wtedy tak wysoko glowe podnosi i trzyma tak dlugo ze z tz w szoku bylismy ze on tak potrafi leniuszek jeden