Nałogowe Kosmetykoholiczki - część X

[Hosenka*]

Napisane przez rzyrafka

A gdzie byliście?

W Kamiannej.

Napisane przez kochanie

Ale super! Gratuluję pierwszego razu Pierwszy raz byłaś na nartach i tyle razy na orczyku? Brawo! Ja zaczynałam jeździć jak miałam 10 lat, dopiero po prawie 2 tygodniach poszłam na orczyk. Teraz to się wydaje nieprawdopodobne, ale tak było - i bardzo dlugo się bałam z niego korzystać - właśnie, że nie zdążę usiąść na talerzyku, albo przewrócę się na koniec...
Teraz nie jeżdżę już kilka lat, ale chyba do tego wrócę w przyszłym roku... Jednak góry są za daleko od Warszawy żeby "skoczyć" na pół dnia

Tyle razy byłam, bo tyle miałam na karnecie I tak mi bylo mało, ale już powoli zamykali.
Mi pan pomagał z orczykiem Sama nie dawałam rady, bo mi uciekal

Napisane przez emememsik

A, zapomniałabym. Dziś miałam ostatni egzamin w sesji (5,0) i nareszcie koniec!

Gratulacje

[kochanie]

dzień dobry

Napisane przez emememsik

Też mnie czasem nachodzą takie myśli. Jak ja mogłam siedzieć na jakimś lodowatym murku całą noc przy 3 stopniach powyżej zera.

Może jestem dziwna, ale powtórzyłabym wszystkie dziwne rzeczy, jakie robiłam (z obecnym TŻ). Tylko mi by było łatwiej niż Ninie, bo zaczęliśmy spotykać się na wiosnę, a nie w styczniu

Napisane przez Hosenka*

W Kamiannej.

Jej, Kamiannej tej pod Krynicą? Ta miejscowość tak cudownie wakayjnie mi się kojarzy - byłam tam zawsze latem, już trzy razy i marzę, żeby znów pojechać. Zazdroszczę
A orczykiem widzę, że się nie przejmujesz, bardzo dobrze, z czasem sama nauczysz się go łapać


Zapomniałam zacytować: Isa, i tata nie bał się, że się połamiesz? Kurczę, za mną to rodzice biegali, jak zaczynałam jeździć (górka byłam prawie bez spadku a sami nie jeżdżą w ogóle, może dlatego się o nas bali)

[isa666]

kochanie, nie wiem czy się bał czy nie, ale wyszedł chyba z założenia, że jak się nie wywrócę to się nie nauczę

[luskap]

Napisane przez emememsik

Też mnie czasem nachodzą takie myśli. Jak ja mogłam siedzieć na jakimś lodowatym murku całą noc przy 3 stopniach powyżej zera.

A, zapomniałabym. Dziś miałam ostatni egzamin w sesji (5,0) i nareszcie koniec!

Ja też jak czasem myślę ile się nałaziliśmy po tym zimnie... teraz to już zupełnie inna bajka. Jak zaczęliśmy się spotykać, to Tż szedł po mnie 5km, potem szliśmy razem do niego te 5 km, potem odprowadzał mnie do domu 5km i sam wracał do domu 5km. I to wszystko podczas jednego wieczoru

Gratuluję kolejnej piąteczki Em, idziesz jak burza! jak Ty to robisz, że same piątki zbierasz? Dużo się uczysz?Musi być "zdolna bestia" z Ciebie

Napisane przez isa666

Pamiętam moją pierwszą lekcję - tata zabrał mnie na sam szczyt naszej górki za domem i puścił z samej góry mówiąc" jedź!" Nie muszę chyba mówić, że nim znalazłam się na dole zaliczyłam kilkanaście wywrotek. A tata z kuzynem się tylko ze mnie śmiali

No to nieźle Cię uczyli! My tam z bratem trochę zjeżdżalismy z górek na nartach, ale bardziej łaziliśmy. W ferie to wolelismy bardziej jeździć na łyzwach i na sankach niż na nartach. W zeszłym roku poszliśmy jakoś z moją chrześnicą na lodowisko, miałam ochotę znów założyc łyżwy, ale jakoś się obawiałam, że mi znowu wypadnie kolano(miałam taką kontuzję w ostatniej klasie szkoły średniej) iod tej pory boję sie sportów przeciążających kolana. Dla mnie najlepszy byłby basen, czekam, aż u mamy w pracy będą tańsze karnety i chcę chodzić regularnie. Tylko tak ciężko sie zebrać (bo trzeba sie tyle przebierać, suszyć włosy, trochę dużo zachodu) ale muszę sie wziąć za siebie, bo kręgosłup bardzo mi cierpi od tego siedzenia przy kompie. Np w sobotę nie mogłam wysiedzieć na uczelni, tak mnie bolał(bo w sumie siedzi się od 8 do 17 praktycznie bez przerwy)

[sleepy]

Napisane przez Organzza

cieszę się, że wszystko już Ci się dobrze układa

Napisane przez kochanie

Jej, nie zauważyłam tego wcześniej. Cieszę się, że Wam się tak dobrze układa!

Napisane przez rzyrafka

Czyli jednak wszystko ok? Fajnie

Napisane przez aante_e

Organzza, Sleepy gratuluję rocznic Tyle lat razem, podziwiam Was, ja się coraz bardziej utwierdzam w fakcie, że długie związki nie są mi pisane.

Napisane przez fuksjaa

Gratuluję tak długiego stażu.
Mam nadzieję, że miło spędzicie wieczór. Bardzo się cieszę, że u Was już lepiej.

Sama właściwie trochę niedowierzam, że to już tyle lat
Gorsze czasy minęły i myślę, że to małe odseparowanie trochę pomogło. Znów jest dobrze

Nina, też gratuluję tak ładnej okrągłej rocznicy!

Napisane przez fuksjaa

Też oglądasz rano na FoxLife?
Ja się wciągnęłam w Brothers&Sisters jakoś we wrześniu i jak mam wolne to akurat zdarzają się powtórki sezonów i sobie wtedy oglądam.

Ja wszystkie ulubione seriale oglądam na sidereel. Oprócz tych wcześniej wymienionych lubię też Grey's Anatomy, The Good Wife, Californication i Weeds, ale te ostatnie mają obecnie dłuższą przerwę, niestety
A Brothers&Sisters pierwszy raz obejrzałam będąc na wakacjach w UK w 2007, akurat zaczynał się tam pierwszy sezon. I tak już zostało

[Hosenka*]

Napisane przez kochanie

Jej, Kamiannej tej pod Krynicą? Ta miejscowość tak cudownie wakayjnie mi się kojarzy - byłam tam zawsze latem, już trzy razy i marzę, żeby znów pojechać. Zazdroszczę
A orczykiem widzę, że się nie przejmujesz, bardzo dobrze, z czasem sama nauczysz się go łapać

Tak, w tej Mamy tam bliziutko (ok 30 minut samochodem), zreszta w mojej okolicy stacji narciarskich jest do wyboru do koloru, w odległosciach 10-40 km.

Za każdym razem miałam jakąś przygode z orczykiem, np. narty mi sie rozjeżdały, albo znosiło mnie na bok i słyszałam dziki chichot TZ

Sleepy: bardzo się ciesze, że u was znowu świetnie się układa

[fuksjaa]

Napisane przez Hosenka*

Jaki to cień?

Napisane przez MagJa

A który to tak z rudością współgra ładnie

Jeden z paletki Spicy (pierwszy z lewej z drugiego rzędu, na powiece jest ciepły złoto-brązowy), którą mam w zestawie kupionym na bezcłówce - zaraz poszukam fotki.
Mam:
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...2&d=1247759859

Napisane przez rzyrafka

To świetnie, ze się układa

Napisane przez emememsik

A, zapomniałabym. Dziś miałam ostatni egzamin w sesji (5,0) i nareszcie koniec!

Moje gratulacje.

Napisane przez sleepy

Sama właściwie trochę niedowierzam, że to już tyle lat
Gorsze czasy minęły i myślę, że to małe odseparowanie trochę pomogło. Znów jest dobrze

Baaardzo się cieszę.

Napisane przez sleepy

Ja wszystkie ulubione seriale oglądam na sidereel. Oprócz tych wcześniej wymienionych lubię też Grey's Anatomy, The Good Wife, Californication i Weeds, ale te ostatnie mają obecnie dłuższą przerwę, niestety
A Brothers&Sisters pierwszy raz obejrzałam będąc na wakacjach w UK w 2007, akurat zaczynał się tam pierwszy sezon. I tak już zostało

Ja najbardziej lubię Grey's Anatomy i Private Practice.

[Organzza]

Przepraszam, że tak się wcinam nie na temat, ale proszę o trzymanie kciuków o 15 to dla mnie bardzo ważne

posty nadrobię po powrocie

[fuksjaa]

Napisane przez Organzza

Przepraszam, że tak się wcinam nie na temat, ale proszę o trzymanie kciuków o 15 to dla mnie bardzo ważne

posty nadrobię po powrocie

Ja mogę pokciukać.

[Hosenka*]

Napisane przez Organzza

Przepraszam, że tak się wcinam nie na temat, ale proszę o trzymanie kciuków o 15 to dla mnie bardzo ważne

posty nadrobię po powrocie

Jasne

[sleepy]

Napisane przez fuksjaa

Ja mogę pokciukać.

Napisane przez Hosenka*

Jasne

pokciukamy razem

[rzyrafka]

Napisane przez emememsik

Niestety nie wróciłam, no ale będzie jeszcze mnóstwo ocen z przyszłego semestru.

Wylot za 4 godziny, odezwę się wkrótce.

Jejku, tak szybko myślałam, ze jeszcze się zobaczymy przed

Napisane przez isa666

Matko, nie wiedziałam, że takie coś jest

A jest, no to poszukam Ci

Napisane przez kochanie

Może jestem dziwna, ale powtórzyłabym wszystkie dziwne rzeczy, jakie robiłam (z obecnym TŻ). Tylko mi by było łatwiej niż Ninie, bo zaczęliśmy spotykać się na wiosnę, a nie w styczniu

Aaa to o to chodzi, cały czas nie wiedziałam o czym piszenie z tym skakaniem i w ogóle- to jakiś taki zwyczaj jest ze trzeba powtórzyć takie rzeczy w rocznicę?

Napisane przez Hosenka*

Za każdym razem miałam jakąś przygode z orczykiem, np. narty mi sie rozjeżdały, albo znosiło mnie na bok i słyszałam dziki chichot TZ

No, to teraz sobie wyobraź naukę jazdy na orczyku na snowboardzie

Znów pospałam za długo sprzątam, uczę się, robię paznokcie, uczę się- plan na dziś.

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Ja oczywiście też kciukam!

[fuksjaa]

Napisane przez rzyrafka

Znów pospałam za długo sprzątam, uczę się, robię paznokcie, uczę się- plan na dziś.

Zazdroszczę, bo ja jakoś nie mogę spać i od tygodnia wstaję przed 7.00 pomimo tego, że mogłabym pospać dłużej.

Jutro muszę pojechać na uczelnię po wpis z egzaminu i przy okazji muszę załatwić kilka spraw w dziekanacie - już mi słabo. Ta kobieta która tam siedzi zawsze wygląda jakby miała umrzeć za 5 minut i jej odpowiedzi ograniczają się do: "tak/nie/nie wiem", z przewagą "nie wiem".

[noseknosek]

Nina

[luskap]

Ninka, ja też kciukam!

siedzę właśnie z miodla na środkowej części twarzy, a po bokach z witaminową nawilżającą z Avonu. Wyglądam jak Zombie!

[fuksjaa]

Napisane przez luskap

siedzę właśnie z miodla na środkowej części twarzy, a po bokach z witaminową nawilżającą z Avonu. Wyglądam jak Zombie!

Ale za to jaką będziesz miała piękną skórę.

[Koshatka]

Napisane przez MagJa

A ja już myślałam, że osamotniona w temacie jestem. Ale naprawdę aż mi żal dupę ściska, jak słyszę opowieści koleżanek, jak to u nich pod tym względem luzacko jest. Mi bliżej 30stki niż 20stki, a na swobodę z TŻ we własnym domu nie mogę liczyć Jakbym 15 lat miała... Próbowałam nawet o tym kiedyś porozmawiać z rodzicami, ale nie dociera niestety...

A ja mam 30+ i też nie czuję się swobdnie w swoim domu. Niby nikt mi do pokoju nie wchodzi bez pukania ale ściany są "papierowe" i to starsznie krępujące jest. Na szczęście TŻ ma własne M więc tam spędzmy większość czasu.

Napisane przez fuksjaa

Ja mogę pokciukać.

Przyłączam się do "kciukania".

[isa666]

Ja też kciukam mocno

rzyrafko to czekam w takim razie na nazwę tego dziwnego leku

Zaraz wychodzę z pracy i idę na pocztę wysłać paczkę

[fuksjaa]

Dziewczyny, używałyście może kosmetyków do włosów TREsemme?
Przeglądam własnie allegro, KWC i wpadły mi w oko.

[sleepy]

Napisane przez fuksjaa

Dziewczyny, używałyście może kosmetyków do włosów TREsemme?
Przeglądam własnie allegro, KWC i wpadły mi w oko.

Ja przez jakiś czas używałam szamponu i odżywki będąc u siostry bo ona akurat miała to na łazienkowym stanie. Ale bardzo mi się nie podobały. Rano myłam włosy a popołudniu były były przetłuszczone, oklapnięte i ogólnie wyglądały. Po skończeniu butli miałysmy HE i różnica była olbrzymia.
Obecnie mam pół dużej butli u rodziców, używam bardzo rzadko(raz lub dwa na 2tyg) i tych gorszych właściwości już tak nie widać. Może właśnie częstotliwość używania ma znaczenie, a może to był inny rodzaj szamponu

[fuksjaa]

Napisane przez sleepy

Ja przez jakiś czas używałam szamponu i odżywki będąc u siostry bo ona akurat miała to na łazienkowym stanie. Ale bardzo mi się nie podobały. Rano myłam włosy a popołudniu były były przetłuszczone, oklapnięte i ogólnie wyglądały. Po skończeniu butli miałysmy HE i różnica była olbrzymia.
Obecnie mam pół dużej butli u rodziców, używam bardzo rzadko(raz lub dwa na 2tyg) i tych gorszych właściwości już tak nie widać. Może właśnie częstotliwość używania ma znaczenie, a może to był inny rodzaj szamponu

Dzięki. W takim razie nie zawracam sobie nimi głowy, bo widzę, że nie warto.
Dalej szukam.

[sleepy]

Może Aussie? Próbowałaś?

[fuksjaa]

Napisane przez sleepy

Może Aussie? Próbowałaś?

Nie, jeszcze nie używałam niczego z Aussie.
Muszę porządnie przekopać KWC i forum fryzjerskie.

Potrzebuję czegoś mocno odżywczego i nawilżającego, jakoś nie mogę się zdecydować na nic. Od olejów robię sobie przerwę, bo włosy mi się trochę przyzwyczaiły (w koncu nakładam oleje na włosy od prawie roku), a nic w 'tradycyjnej formie' (tzn. odżywka/maska) nie zadowala mnie w 100%.

[MagJa]

Napisane przez emememsik

Niestety nie wróciłam, no ale będzie jeszcze mnóstwo ocen z przyszłego semestru.

Na pewno nadrobisz ocenami w przyszłym semestrze, zdolniacha z Ciebie, co widać nie tylko po stopniach z nauki, skoro taka z Ciebie sławna narciarka swego czasu była.
I też jestem zaskoczona, że to już, że dziś wylot Czekamy na wieści z frontu

Napisane przez fuksjaa

Jeden z paletki Spicy (pierwszy z lewej z drugiego rzędu, na powiece jest ciepły złoto-brązowy), którą mam w zestawie kupionym na bezcłówce - zaraz poszukam fotki.
Mam:
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...2&d=1247759859

Śliczna ta Twoja paleta, a na Spicy to mam ochotę od dawien dawna. Wszystkie te kolory są takie moje

Napisane przez fuksjaa

Zazdroszczę, bo ja jakoś nie mogę spać i od tygodnia wstaję przed 7.00 pomimo tego, że mogłabym pospać dłużej.

A ja za to ostatnio usnąć nie mogę. Jak jeszcze niedawno padałam o 1-2, to teraz do 3 nie zasnę Ostatnio oglądam nocami seriale, co by się zmęczyć, ale niewiele to daje, bo po jednym odcinku spokojnie mogę oglądać następny.

[isa666]

Napisane przez MagJa

A ja za to ostatnio usnąć nie mogę. Jak jeszcze niedawno padałam o 1-2, to teraz do 3 nie zasnę

O matko
Ja za to od ok 2-3 tygodni codziennie budzę się o 5 rano i w sumie mogłabym nawet o tej godzinie wstać, bo jestem wyspana. Ale na spokojnie sobie dosypiam do 6.00-6.10 i dopiero się zbieram.

Wróciłam do domu wcześniej, bo na poczcie poszło mi szybko. Na obiad mama mi zrobiła brokuły z ryżem. A mi się tak strasznie chciało tych brokułów aż myślałam, że się nie najem
Jadę jeszcze z tatą na zakupy a potem muszę poszperać w necie za kilkoma ustawami itp. do mojej pracy licencjackiej

[aante_e]

Napisane przez karolina1985

Źle się wyraziłam, "naszym" tzn. na moim osiedlu
Ale dziękuję za dobre słowo
I cieszę się, że u Ciebie trochę lepiej, powodzenia na egz. Na pewno zdasz

Oj ale palnęłam

Zdała dzisiaj ten egzamin także sesje mam już za sobą, wreszcie trochę odpocznę.

Wlazłam na tą stronę z perfumami co pokazywałyście i wstępnie bym chciała CK One i in2you, Diesel fuel for life (moja obecna flaszka powoli się kończy), Angela i Addicta. Hm hm może w nagrodę którąś kliknę

[Vibeska]

Dziewczyny jaki ja dziś miałam dzień zawirowany
Na zakupy nie poszłam bo przyjechał tata i mnie zgarnął zaraz po pracy.
Jakoś nie mogę znaleść chwili czasu żeby po coś drobnego do sklepu wyskoczyć

Em - gratuluję świetnych wyników w nauce i życzę Ci powodzenia

Idę się wysmarować masłem bielendy Beauty Milky

[Organzza]

Napisane przez sleepy

Sama właściwie trochę niedowierzam, że to już tyle lat
Gorsze czasy minęły i myślę, że to małe odseparowanie trochę pomogło. Znów jest dobrze

Nina, też gratuluję tak ładnej okrągłej rocznicy!

najważniejsze, że już wszystko ok

dziękuję bardzo sama też się dziwię, że to tak zleciało

Napisane przez Hosenka*

Tak, w tej Mamy tam bliziutko (ok 30 minut samochodem), zreszta w mojej okolicy stacji narciarskich jest do wyboru do koloru, w odległosciach 10-40 km.

fajnie macie, tak na "moment" można wyskoczyć, świetna lokalizacja

Napisane przez fuksjaa

Ja mogę pokciukać.

Napisane przez Hosenka*

Jasne

Napisane przez sleepy

pokciukamy razem

Napisane przez rzyrafka

Ja oczywiście też kciukam!

Napisane przez noseknosek

Nina

Napisane przez luskap

Ninka, ja też kciukam!

dziękuję wszystkim kciukającym na pewno dużo pomogły
mam nadzieję, że uda się zaliczyć, i to chyba na tyle w mojej sesji, jeszcze jutro jadę po wpis i mam ferie (chyba, że jednak nie zaliczę przedmiotu, z którego mam mieć jutrzejszy wpis, to poprawa w środę.. bo wykładowca nie chce podać wyników, od miesięcy sprawdza te prace, dziś wysłał maila gdzie w załączniku miały być wyniki, ale nie dołączył załącznika no i nie wiem co mam )

Napisane przez rzyrafka

Znów pospałam za długo sprzątam, uczę się, robię paznokcie, uczę się- plan na dziś.

ambitny

Napisane przez isa666

Jadę jeszcze z tatą na zakupy a potem muszę poszperać w necie za kilkoma ustawami itp. do mojej pracy licencjackiej

o, i takie podejście mi się podoba

[kochanie]

Napisane przez isa666

kochanie, nie wiem czy się bał czy nie, ale wyszedł chyba z założenia, że jak się nie wywrócę to się nie nauczę

Mam nadzieję, że się jednak więcej nauczyłaś niż poprzewracałaś

Napisane przez sleepy

Ja wszystkie ulubione seriale oglądam na sidereel. Oprócz tych wcześniej wymienionych lubię też Grey's Anatomy, The Good Wife, Californication i Weeds, ale te ostatnie mają obecnie dłuższą przerwę, niestety
A Brothers&Sisters pierwszy raz obejrzałam będąc na wakacjach w UK w 2007, akurat zaczynał się tam pierwszy sezon. I tak już zostało

Aż mi głupio, ja tylko desperatki oglądam Miałam dzisiaj pisać streszczenie swojej pracy, ale nowy odcinek już mam na komputerze i kusiiii...

Napisane przez Hosenka*

Tak, w tej Mamy tam bliziutko (ok 30 minut samochodem), zreszta w mojej okolicy stacji narciarskich jest do wyboru do koloru, w odległosciach 10-40 km.

Zazdroszczę, naprawdę Lubię mieszkać w Warszawie, nie umiem sobie wyobrazić siebie w innym mieście, ale szkoda, że tak daleko i do gór i do morza...

Napisane przez Organzza

Przepraszam, że tak się wcinam nie na temat, ale proszę o trzymanie kciuków o 15 to dla mnie bardzo ważne

(trochę późno, ale może pomogą) I jak poszło???

Napisane przez rzyrafka

Aaa to o to chodzi, cały czas nie wiedziałam o czym piszenie z tym skakaniem i w ogóle- to jakiś taki zwyczaj jest ze trzeba powtórzyć takie rzeczy w rocznicę?

Nie! Przynajmniej ja nie mam takiego zwyczaju...
Chociaż, jakby trzeba było, to bym się nie wahała robić tych dziwactw jeszcze raz Ale (na szczęście!) TŻ nie ma już takich pomysłów jak spacery do północy

Napisane przez fuksjaa

Jutro muszę pojechać na uczelnię po wpis z egzaminu i przy okazji muszę załatwić kilka spraw w dziekanacie - już mi słabo. Ta kobieta która tam siedzi zawsze wygląda jakby miała umrzeć za 5 minut i jej odpowiedzi ograniczają się do: "tak/nie/nie wiem", z przewagą "nie wiem".

Czyli masz prawdziwą Panią z dziekanatu, o takich kabarety są nawet! Ja byłam zdziwiona, bo u mnie na studiach wszystkie panie w dziekanacie były miłe - w ostatnim roku mnie zaskoczyły całkowicie, bo oddałam kartę z tematem pracy z trzymiesięcznym (!!!) opóźnieniem (zapomniałam, że nie oddałam) i nic nie powiedziała, tylko przyjęła...

Napisane przez isa666

Jadę jeszcze z tatą na zakupy a potem muszę poszperać w necie za kilkoma ustawami itp. do mojej pracy licencjackiej

Jak się wciągniesz, to miesiąc i będziemy mieć nową nałogową z wyższym wykształceniem



A ja dzisiaj dostałam peeling TBS od Noska ()
Ale to się nie liczy do zakupów z lutego - odwyku nie złamałam (jeszcze...).
Za to wykończyłam dziś w nocy płyn do kąpieli, było już po północy, to chyba mogę powiedzieć, że to luty, co nie Zostało mi 9 rzeczy z projektu Estelli

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Napisane przez aante_e

Oj ale palnęłam

Ja też tak zrozumiałam jak Ty, ale na szczęście nie miałyśmy racji Gratuluję sesji

Napisane przez Vibeska

Na zakupy nie poszłam bo przyjechał tata i mnie zgarnął zaraz po pracy.
Jakoś nie mogę znaleść chwili czasu żeby po coś drobnego do sklepu wyskoczyć

Vibesko, może lepiej próbuj się grzać w domu jak najwięcej, a jak wyzdrowiejesz, to wybierzesz się na zakupy

Napisane przez Organzza

dziękuję wszystkim kciukającym na pewno dużo pomogły

No i się spóźniłam


Dziewczyny, gratuluję zdanej sesji, fajnie macie, mi się zawsze najbardziej podobały pierwsze dni ferii (jaka ja stara jestem Dzisiaj mama mi powiedziała, że 25 lat to piękny wiek... połowa do pięćdziesiątki)

[fuksjaa]

Napisane przez MagJa

Śliczna ta Twoja paleta, a na Spicy to mam ochotę od dawien dawna. Wszystkie te kolory są takie moje

Zauroczyła mnie od razu, jak ją tylko zobaczyłam to stwierdziłam, że musi być moja.
W sumie używam wszystkiego poza jedną pomadką - tą najciemniejszą. Na ustach daje zbyt intensywny efekt, ale reszta jest świetna.

Napisane przez isa666

Wróciłam do domu wcześniej, bo na poczcie poszło mi szybko. Na obiad mama mi zrobiła brokuły z ryżem. A mi się tak strasznie chciało tych brokułów aż myślałam, że się nie najem
Jadę jeszcze z tatą na zakupy a potem muszę poszperać w necie za kilkoma ustawami itp. do mojej pracy licencjackiej

Widzę, że się zmotywowałaś.

Napisane przez Vibeska

Dziewczyny jaki ja dziś miałam dzień zawirowany
Na zakupy nie poszłam bo przyjechał tata i mnie zgarnął zaraz po pracy.
Jakoś nie mogę znaleść chwili czasu żeby po coś drobnego do sklepu wyskoczyć

Vibesiu, jak się czujesz? Mam nadzieję, że lepiej.

Napisane przez Organzza

dziękuję wszystkim kciukającym na pewno dużo pomogły
mam nadzieję, że uda się zaliczyć, i to chyba na tyle w mojej sesji, jeszcze jutro jadę po wpis i mam ferie (chyba, że jednak nie zaliczę przedmiotu, z którego mam mieć jutrzejszy wpis, to poprawa w środę.. bo wykładowca nie chce podać wyników, od miesięcy sprawdza te prace, dziś wysłał maila gdzie w załączniku miały być wyniki, ale nie dołączył załącznika no i nie wiem co mam )

Ojj, jestem pewna, że wszystko zaliczysz i będziesz miała wolne.
Ja też jutro jadę po wpis, więc postresujemy się razem.

Napisane przez kochanie

Czyli masz prawdziwą Panią z dziekanatu, o takich kabarety są nawet! Ja byłam zdziwiona, bo u mnie na studiach wszystkie panie w dziekanacie były miłe - w ostatnim roku mnie zaskoczyły całkowicie, bo oddałam kartę z tematem pracy z trzymiesięcznym (!!!) opóźnieniem (zapomniałam, że nie oddałam) i nic nie powiedziała, tylko przyjęła...

Tak, wieeem. Tylko jak czasem chcę się dowiedzieć czegoś ważnego, to bardzo mnie denerwuje jak ona wywala oczy i słyszę: "Nie wiem, proszę przyjść kiedy indziej.". Mam nadzieję, że jutro będzie miała dobry dzień i obejdzie się bez kłopotów.

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Napisane przez kochanie

Dziewczyny, gratuluję zdanej sesji, fajnie macie, mi się zawsze najbardziej podobały pierwsze dni ferii (jaka ja stara jestem Dzisiaj mama mi powiedziała, że 25 lat to piękny wiek... połowa do pięćdziesiątki)