Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja' - Strona 109 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-02-01, 17:56   #3241
rehab4181
Zadomowienie
 
Avatar rehab4181
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 125
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
Ale weź, ja stoję przy czymś tam nie wiem nawet co to było, chyba Politechnika Częstochowska.
Stoję i tak wypatruję za czymś na tym stoliku. Kobitka się pyta, czy może coś wyjaśnić czy coś.
A ja: Niee, ja tylko po naklejki

dla siebie czy siostry ?
__________________

bziii ♡.
rehab4181 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 18:01   #3242
anniaa
 
Avatar anniaa
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 672
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

witam, ja raz w tygodniu czytam co piszecie więc proszę o łaskę i nie wrzucać mnie do osób które Was olewają , ale nie mam zbytnio czasu na pisanie : biologia i chemia góruje + matma. strasznie mnie ostatnio natchnęło i ładnie się uczę
__________________

Nigdy nie zmienisz swojego życia dopóki nie zmienisz czegoś, co codziennie robisz..

anniaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 18:03   #3243
Claaire
Wtajemniczenie
 
Avatar Claaire
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 397
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
było zmieniać avatar? było? kątem oka spojrzałam i nie wiem czemu, ale myślałam, że to Ala wymieniała poglądy z Justyną
a tu taka niespodzianka , Martyno

Hmm no może i to byłam ja ale zastosowałam kamuflaż

Cytat:
Napisane przez rehab4181 Pokaż wiadomość

Ala, śliczne zdjęcia na nk, super wyglądałaś
dziekuje


Przepraszam, że tak mało Ale mam okropnie ciężki tydzień przed samą.. same sprawdziany itp. Naprawde niemiło. Jak na razie to w szkole wszyscy przeżywają studniówkę Dziś dostałam wszystkie zdjęcia i są mega
Musze lecieć
__________________
Stań się słońcem, a wszyscy Cię zobaczą.
F.Dostojewski
Claaire jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 18:05   #3244
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
Zbereźne, zbereźne, ale zaproszenie to chce!



A jak namawiali Renatę Beger, żeby przeszła do PiSu? Korupcja. I w PiSie, i w PO.
A z tym, że się ne mówi.. fakt. Niby czasy cenzury dawno minęły, a tu proszę. ;] coś z komuny i zaborów zostało.



A uważasz, że tak nie jest naprawdę?
On cały czas próbuje dopiąć swego z przewrotem wszystkich ważnych funkcji w państwie. Że premier najważniejszy, itd.



Zgadzam się, oprócz tego o Palikocie.
On po prostu dobitnie pokazuje, jak to wszystko wygląda od kuchni, nie jest zakłamany, a że jego kultura jest na niskim poziomie, cóż. Fajnego ma bloga, wiele można się z niego dowiedzieć, o czym nie dowiesz się w tv.
oj


jakaś tam pewnie i wszędzie jest, ale trzeba by przyjrzeć się dokładniej, gdzie większa, czy też może - gdzie gorsza.

uważam, że może być zupełnie inny powód. choćby to, że akurat teraz to ogłosił.

ale chyba polityk powinien mieć kulturę. tak samo jak prezydent nie robić wioski

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość


PS. Jak ja powiem księciuniowi, że nie mam zeszytu od religii i nie chodzę do Kościoła?
ja bym powiedziała po prostu, że nie mam.
tżtowi ksiądz nic nie powiedział.

ale to strasznie niezręczne sytuacje, masz wrażenie, że musisz się przed nim tłumaczyć i nie powiesz prawdy, bo nie wypada na kolędzie. w ogóle, bez konsekwencji, żeby obeszło, bez nieprzyjemności

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
pewnie jo.
powie mi, że dla Boga czasu nie mam.
ale do cholery, jak mnie to denerwuje.. ja naprawdę nie potrzebuję cotygodniowego klepania formułek przez godzinę w kościele.
to raczej nie jest wyznacznikiem pobożności i ogólnie wiary.
tak mi się wydaje.
nie trzeba chodzić do kościoła, żeby wierzyć.
no pewnie, że nie jest. ale Ty POWINNAS wynosic cos więcej z tego klepania formulek. to powinno byc dla Ciebie wiesz... łacznikiem z Bogiem.
tylko, że nie wiem dla ilu ludzi, tak na prawdę jest

a niestety KK () uważa, że bycie katolikiem, to nie tylko wiara duchowa, ale jej wypełnianie w sensie obowiązkow, chocby chodzenia do kosciola.

kiedys na gronie () czytałam (na gronie ateistow z reszta ), że Biblia lub właśnie KK, mówi, że Ci którzy odwrocili się od Boga, ale np. udzielali się charytatywnie, czy po prostu byli dobrymi ludzmi zostaną potępieni
dlatego, że nie wierzyli w Boga. że nawet jeśli po śmierci okaze się, że On jest, to ważniejsze będzie, że ktoś nie wierzył, a nie, że był dobrym człowiekiem.

Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość

Odebrałam okulary, ale nie mam jak się Wam pokazać (czyt. głupi komputer]. Wyglądam poważnie.

Wiecie co? Ale dziś w szkole było superowo. Cały dzień był taki świetny. Po tej studniówce moja klasa jest jeszcze lepsza. Takie zgranie jest, że szok. Cały czas jestem zaskoczona, że można być jeszcze bardziej zgranym.

Może tak na forum nie będę pisać co robiliśmy dziś, bo będziecie krzyczeć. Ale śmiesznie dziś było.
zawsze miałam wrażenie, że ktoś jak zaczyna chodzić w okularach, to wygląda poważnie

no powiedz już

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
No i z drugiej strony nie trzeba wierzyć, żeby chodzić do kościoła.
Bo ja z własnej woli dawno nie byłam w kościele, chodzę dla świętego spokoju, żeby mi nie truli, że szatan () jestem.



długo jeszcze aparat będziesz miała?

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
drażni mnie w ogóle np. to, że na czas przed bierzmowaniem są te durne książeczki itd. - takie skupianie na siłę w kościele...
uważam, że to nie powinno być odgórnie ustalone kiedy mamy przyjąć ten Sakrament. Ja np. nie czułam się gotowa, a księża, katecheci itd. wypierają na młodzieży presję pt.:"bo później będziesz miał problem przed ślubem".. tylko.. dlaczego Sakrament traktuje się tak przedmiotowo? jako COŚ, co trzeba koniecznie mieć, żeby później nie mieć problemów z kolejnym Sakramentem
chore.
bo może to dla nich jedyny argument, który może młodzież przekonać?
i zauważ, że rzadko kiedy ktokolwiek, wśród tej młodzieży przyjmuje ten sakrament, bo go czuje, a nie dlatego, że do ślubu mu potrzebny.

tak teraz sobie myślę, że ja to faktycznie zawsze muszę mieć po mojemu, staram się być fair, przede wszystkim wobec siebie i nie robić czegoś, żeby ktoś był szczęśliwy, że to zrobiłam. choćby bierzmowanie, chodzenie do kościoła.
nie poszłam, bo tego nie czułam.
czy ktokolwiek z moich znajomych poszedł, bo to czuł? nie sądze
ale poszli.
dla świętego spokoju rodziny? dla łatwości przy ślubie?
tylko, że ja ślubu pewnie też nie wezmę. bo dlaczego? dla białej sukni, czy dla rodziny?

Cytat:
Napisane przez parodia Pokaż wiadomość

Ten ból jajników czy co tam boli jest gorszy niż brzucha...

Chyba na włosach masz ten cellulit bardzo ładnie

Fakt, może inaczej - programem, tzn głównymi założeniami, hasłami.
nic nie mów o TYM bolu, swego czasu miałam takie, że aż wymiotowałam
na szczeście już bardzo długo takiego aż nie miałam

na włosach
zasapałam się.


tylko czy oni te założenia wypełniają?
to już nawet w tv były pokazywane, które z założeń NIE zostały spełnione.

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
a ja czekam na księdza, pół dnia mi rozwalił kolo.
i tak siedzisz i czekasz, bo go nie chcesz przywitać z wałkami na głowie, więc nie zaczniesz się zajmować sobą

Edytowane przez blue_apple
Czas edycji: 2010-02-01 o 18:09
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 18:27   #3245
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
Ale weź, ja stoję przy czymś tam nie wiem nawet co to było, chyba Politechnika Częstochowska.
Stoję i tak wypatruję za czymś na tym stoliku. Kobitka się pyta, czy może coś wyjaśnić czy coś.
A ja: Niee, ja tylko po naklejki


Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość

i tak siedzisz i czekasz, bo go nie chcesz przywitać z wałkami na głowie, więc nie zaczniesz się zajmować sobą
i dobra
kiedyś mnie ksiądz zaskoczył z rana.
wszyscy w piżamach,a tu ministrant, że ksiundz idzie.

ale ogarnęliśmy.



już był, posiedział 10 minut, o zeszyt i chodzenie do kościoła nie pytał.
w sumie to wysr*ne na mnie miał, opierniczał rodziców za palenie papierosów
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 19:07   #3246
BeaS
Zakorzenienie
 
Avatar BeaS
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 855
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez parodia Pokaż wiadomość
No napisz już
Nie tutaj. Wiecie gdzie chodzę do szkoły. Nie chcę zrobić jej przypału. xD Albo żeby jakieś sensacje się gdzieś pojawiły.

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
Ale weź, ja stoję przy czymś tam nie wiem nawet co to było, chyba Politechnika Częstochowska.
Stoję i tak wypatruję za czymś na tym stoliku. Kobitka się pyta, czy może coś wyjaśnić czy coś.
A ja: Niee, ja tylko po naklejki
hahaha.

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
zawsze miałam wrażenie, że ktoś jak zaczyna chodzić w okularach, to wygląda poważnie

nic nie mów o TYM bolu, swego czasu miałam takie, że aż wymiotowałam
na szczeście już bardzo długo takiego aż nie miałam
I chyba tak jest. Nie mówię tutaj tylko o sobie. Okulary dodają powagi. Chyba zacznę nosić dla szpanu.
Bo ja je tylko na dalekie patrzenie mam, tv, tablica w szkole, może do auta (choć nie mam wpisanych do prawka, bo badanie miałam przecież prawie rok temu). Ślepa nie jestem, ale do czytania literek z daleka się przydają.
Wadę mam na szczęście niewielką (- 0,5 D) i dobrze by było gdyby się nie powiększała.

Ja mam inne dolegliwości (bo wymiotować nie potrafię. poważnie)[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------<Szyman> Tapir: a Ty się czasem kąpiesz?
<Tapir> No co Ty..
<Szyman>a używasz chociaż dezodorantu?
<Tapir> No używam czasem a co?
<Szyman> A jakiej marki?
<Tapir> Pronto czy jakoś tak



<Grześ> idę do Żabki po żarcie z/w
<Mikuś> a ja do lodówki
<Grześ>...
<Grześ> już wróciłem, co jesz?
<Mikuś> Żubra
<Mikuś> ostatnio przepadam za dziczyzną



---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

<Marek> Zauważyłeś, że ludzie będący w związku często mówią do siebie używając imion postaci z Kubusia Puchatka?
<Marek> Np. Misiu, Tygrysku, Króliczku nawet Prosiaczku. Raz spotkałem się nawet z kłapouszkiem.
<Marek> Myślisz, że Aga się obrazi jak będę jej mówił "Pan Sowa"?

__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo."

~ Thomas Fuller ~

Edytowane przez BeaS
Czas edycji: 2010-02-01 o 19:13
BeaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 19:09   #3247
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość




i dobra
kiedyś mnie ksiądz zaskoczył z rana.
wszyscy w piżamach,a tu ministrant, że ksiundz idzie.

ale ogarnęliśmy.



już był, posiedział 10 minut, o zeszyt i chodzenie do kościoła nie pytał.
w sumie to wysr*ne na mnie miał, opierniczał rodziców za palenie papierosów
brawo

no to miał ważniejsze sprawy na głowie

Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość

I chyba tak jest. Nie mówię tutaj tylko o sobie. Okulary dodają powagi. Chyba zacznę nosić dla szpanu.
Bo ja je tylko na dalekie patrzenie mam, tv, tablica w szkole, może do auta (choć nie mam wpisanych do prawka, bo badanie miałam przecież prawie rok temu). Ślepa nie jestem, ale do czytania literek z daleka się przydają.
Wadę mam na szczęście niewielką (- 0,5 D) i dobrze by było gdyby się nie powiększała.

Ja mam inne dolegliwości (bo wymiotować nie potrafię. poważnie)

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

<marta> słuchaj, jestem załamana
<marta> bartek, wiesz mój chłopak umówił się ze mną w kawiarni
<marta> przychodzę, a on siedzi z poważną minią i zanim zdążyłam się z nim przywitać on wyszedł
<marta> podchodzę do stolika a tam koperta, a w niej karta i tam pisze że z nami koniec ;/
<chomik> jest napisane.

nie ma to jak pocieszenie.

-------------

Ala, oglądam Twoje zdjęcia na nk. Zaraz Ci powiem do jakiej aktorki jesteś podobna.

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

<marta> słuchaj, jestem załamana
<marta> bartek, wiesz mój chłopak umówił się ze mną w kawiarni
<marta> przychodzę, a on siedzi z poważną minią i zanim zdążyłam się z nim przywitać on wyszedł
<marta> podchodzę do stolika a tam koperta, a w niej karta i tam pisze że z nami koniec ;/
<chomik> jest napisane.

nie ma to jak pocieszenie.

-------------

Ala, oglądam Twoje zdjęcia na nk. Zaraz Ci powiem do jakiej aktorki jesteś podobna.
Edit: Kurczę, nie mogę sobie przypomnieć, ale jesteś tak uderzająco podobna do jednej z aktorek.

----------------------

<Szyman> Tapir: a Ty się czasem kąpiesz?
<Tapir> No co Ty..
<Szyman>a używasz chociaż dezodorantu?
<Tapir> No używam czasem a co?
<Szyman> A jakiej marki?
<Tapir> Pronto czy jakoś tak



<Grześ> idę do Żabki po żarcie z/w
<Mikuś> a ja do lodówki
<Grześ>...
<Grześ> już wróciłem, co jesz?
<Mikuś> Żubra
<Mikuś> ostatnio przepadam za dziczyzną

ja chyba tez mam -0,5
jak bedzie okazja to pojde do okulisty.
ale dlugo już tyle mam.

serio nie umiesz ?
moze to i lepiej
ja oprocz tego tez, ale co bede opowiadała




cos dziwny ten Twoj post, powtarzasz się
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-02-01, 19:16   #3248
BeaS
Zakorzenienie
 
Avatar BeaS
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 855
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
serio nie umiesz ?
moze to i lepiej
ja oprocz tego tez, ale co bede opowiadała

cos dziwny ten Twoj post, powtarzasz się
Poważnie.

Ups, zacięło się i 2 razy nacisnęłam wysyłanie posta po edycji. xD poprawię.

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Kurde, pogorszyłam. oj tam, nie poprawiam już drugi raz. xD

-----------

Rozpływam się nad muzyką Chopina.
Idę.
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo."

~ Thomas Fuller ~
BeaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 19:19   #3249
effciaa16
Zakorzenienie
 
Avatar effciaa16
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 874
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

przeczytałam "Bitwę pod grunwaldem" i zrobiłam obszerne wypracowanie. A na końcu skumałam, że mam to dopiero na środę. Zamiast uczyć się z matmy z tym się męczyłam. ;/

co do kościoła i wiary zgadzam się. Też uważam, że bezsensowna jest idea książeczek na bierzmowanie. To takie zmuszanie do chodzenia do kościoła.;/ Poza tym dla mnie to co najmniej żałosne, jak trzeba przed katechetką zaliczać modlitwy. (przed bierzmowaniem). I również sądzę, że żeby wierzyć, nie trzeba chodzić do kościoła. Swoją drogą sama nie wiem czy wierzę. Jakoś chyba jestem do naszej religii neutralnie nastawiona.

Beata dobree to. Faktycznie pocieszenie zaczepiste. O jaa dziękuję. I "Pan Sowa" wymiata.

Marta, o kurcze, wyobrażam sobie ten ból. Kiedyś na matmie tak mnie bolał brzuch, że prawie zemdlałam, słabo mi było. Kol. dała mi ibum i mi przeszło. Potem mnie gardło bolało bo połknęłam tabletkę bez popicia.



ejjj buty mi się zepsuły. Dziury mam na czubkach. szajs. Jutro muszę kupić inne, bo póki co zima jeszcze będzie, a będzie. -.-

idę do matmy

edit. Beata ja też nie potrafię wymiotować. Chyba nawet w swoim życiu tego nie robiłam. W ogóle wymiotowanie mnie przeraża.
__________________
Dzieciństwo kończy się wtedy, gdy bezpowrotnie przestajemy pytać dlaczego.


Edytowane przez effciaa16
Czas edycji: 2010-02-01 o 19:22
effciaa16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 19:24   #3250
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
Poważnie.

Ups, zacięło się i 2 razy nacisnęłam wysyłanie posta po edycji. xD poprawię.

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Kurde, pogorszyłam. oj tam, nie poprawiam już drugi raz. xD

-----------

Rozpływam się nad muzyką Chopina.
Idę.
haha, oj tam

też swego czasu miałam fazę () na Chopina

Cytat:
Napisane przez effciaa16 Pokaż wiadomość
przeczytałam "Bitwę pod grunwaldem" i zrobiłam obszerne wypracowanie. A na końcu skumałam, że mam to dopiero na środę. Zamiast uczyć się z matmy z tym się męczyłam. ;/

co do kościoła i wiary zgadzam się. Też uważam, że bezsensowna jest idea książeczek na bierzmowanie. To takie zmuszanie do chodzenia do kościoła.;/ Poza tym dla mnie co co najmniej żałosne, jak trzeba przed katechetką zaliczać modlitwy. (przed bierzmowaniem). I również sądzę, że żeby wierzyć, nie trzeba chodzić do kościoła. Swoją drogą sama nie wiem czy wierzę. Jakoś chyba jestem do naszej religii neutralnie nastawiona.

Beata dobree to. Faktycznie pocieszenie zaczepiste. O jaa dziękuję. I "Pan Sowa" wymiata.

Marta, o kurcze, wyobrażam sobie ten ból. Kiedyś na matmie tak mnie bolał brzuch, że prawie zemdlałam, słabo mi było. Kol. dała mi ibum i mi przeszło. Potem mnie gardło bolało bo połknęłam tabletkę bez popicia.



ejjj buty mi się zepsuły. Dziury mam na czubkach. szajs. Jutro muszę kupić inne, bo póki co zima jeszcze będzie, a będzie. -.-

idę do matmy

edit. Beata ja też nie potrafię wymiotować. Chyba nawet w swoim życiu tego nie robiłam. W ogóle wymiotowanie mnie przeraża.
pomyśl sobie, że jutro nie będziesz musiała tego pisać


łaaa, nie miałaś zgagi ?
ja miałam kiedyś po polknięciu bez popicia wrażenie, że ciągle mi w przełyku stoi ta tabletka

od tego śniegu/soli masz dziury? czy tak po prostu od chodzenia?
może reklamacja

jak byłam mała, to bardzo często się zatruwałam czymś i co za tym idzie często wymiotowałam
jeszcze same mdłości i wymioty - da się przeżyć, ale jak dochodzi do tego ból brzucha to nie wiesz na czym się skupić.
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 19:59   #3251
effciaa16
Zakorzenienie
 
Avatar effciaa16
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 874
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
pomyśl sobie, że jutro nie będziesz musiała tego pisać


łaaa, nie miałaś zgagi ?
ja miałam kiedyś po polknięciu bez popicia wrażenie, że ciągle mi w przełyku stoi ta tabletka

od tego śniegu/soli masz dziury? czy tak po prostu od chodzenia?
może reklamacja

jak byłam mała, to bardzo często się zatruwałam czymś i co za tym idzie często wymiotowałam
jeszcze same mdłości i wymioty - da się przeżyć, ale jak dochodzi do tego ból brzucha to nie wiesz na czym się skupić.
no fakt, mam to z głowy.

nie miałam zgagi, ale miała to uczucie, że coś mi stoi w gardle i ogólnie bolał mnie przełyk. niefajne uczucie.

na czubkach zrobiły mi się takie dziury. Chyba od chodzenia, ale pewności nie mam. już za późno na gwarancję. niestety.

mnie właśnie strasznie słabo było od tak mocnego bólu brzuchu. Takiego to chyba nigdy nie miałam.


robię wszystko byle nie matme.
__________________
Dzieciństwo kończy się wtedy, gdy bezpowrotnie przestajemy pytać dlaczego.


Edytowane przez effciaa16
Czas edycji: 2010-02-01 o 20:23
effciaa16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 20:24   #3252
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez effciaa16 Pokaż wiadomość

robię wszystko byle nie matme.
trzeba Cię spałować

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

ła, 2 tyski wiadomosci za mną
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 20:39   #3253
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
jak byłam mała, to bardzo często się zatruwałam czymś i co za tym idzie często wymiotowałam
jeszcze same mdłości i wymioty - da się przeżyć, ale jak dochodzi do tego ból brzucha to nie wiesz na czym się skupić.
ja wymiotowałam ze 4 razy w zyciu jeśli już o tym rozmawiamy

raz mama pojechała na szkolenie i tato mi zrobił na kolację jajecznicę.
a że ja byłam bardzo drobnym dzieckiem i w dodatku niejadkiem.. to mnie ojciec na siłę tą jajecznicą napchał
wymiotowałam później pół nocy, ale tato dzielnie to zniósł
trwał przy mnie cały czas

drugi raz kilka lat później też po jedzeniu.

no i dwa razy w nieodległej zbyt przeszłości.. po wódce
dlatego już nie piję.. mam awersję kompletną.



ale temat, o wymiotach. oja.



obejrzałam Na Wspólnej i MjM.
ale akcja.

wiedziałam, że tak się skończy ten romans Marka z Grażynką
i myślałam, że Marecki spotka w lesie Jaroszego i go Jaroszy w główkę bejsbolem puknie.

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
trzeba Cię spałować

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

ła, 2 tyski wiadomosci za mną




czytam "2 tyski wiadomosci'..
i mysle: "od kiedy jestem miarą wiadomości? "
(oczywiście sobie wkręciłam 'dwie Tyśki wiadomości' )
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet

Edytowane przez mtynai
Czas edycji: 2010-02-01 o 20:41
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 20:56   #3254
effciaa16
Zakorzenienie
 
Avatar effciaa16
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 874
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

a ja przeczytałam, że jakieś tyskie. I tak myślę co teraz, Marta wypiła 2 tyskie uderzyła mnie bejsbolem to teraz myślę z powolnieniem. Ale za matmę się zabrałam
winszuję, 2 tysiaki !
__________________
Dzieciństwo kończy się wtedy, gdy bezpowrotnie przestajemy pytać dlaczego.

effciaa16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 21:05   #3255
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
ja wymiotowałam ze 4 razy w zyciu jeśli już o tym rozmawiamy

raz mama pojechała na szkolenie i tato mi zrobił na kolację jajecznicę.
a że ja byłam bardzo drobnym dzieckiem i w dodatku niejadkiem.. to mnie ojciec na siłę tą jajecznicą napchał
wymiotowałam później pół nocy, ale tato dzielnie to zniósł
trwał przy mnie cały czas

drugi raz kilka lat później też po jedzeniu.

no i dwa razy w nieodległej zbyt przeszłości.. po wódce
dlatego już nie piję.. mam awersję kompletną.



ale temat, o wymiotach. oja.



obejrzałam Na Wspólnej i MjM.
ale akcja.

wiedziałam, że tak się skończy ten romans Marka z Grażynką
i myślałam, że Marecki spotka w lesie Jaroszego i go Jaroszy w główkę bejsbolem puknie.







czytam "2 tyski wiadomosci'..
i mysle: "od kiedy jestem miarą wiadomości? "
(oczywiście sobie wkręciłam 'dwie Tyśki wiadomości' )

no co, fajny temat
kochanego masz tatę

no ten Marek i Grażka to dowalili ale nie oglądałam dokładnie i nie wiem o co chodzi z Jaroszym? był w tym lesie co Marek polazł do niego?

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Cytat:
Napisane przez effciaa16 Pokaż wiadomość
a ja przeczytałam, że jakieś tyskie. I tak myślę co teraz, Marta wypiła 2 tyskie uderzyła mnie bejsbolem to teraz myślę z powolnieniem. Ale za matmę się zabrałam
winszuję, 2 tysiaki !

i to jeszcze dwa tyskie wiadomości!


widzisz, na coś się przydało zbejsbolowanie
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-02-01, 21:08   #3256
Weronika112
Zadomowienie
 
Avatar Weronika112
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 660
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
I chyba tak jest. Nie mówię tutaj tylko o sobie. Okulary dodają powagi. Chyba zacznę nosić dla szpanu.

U mnie dzisiaj były badania kontrolne. No i oczywiście wydało się, że nie noszę okularów, za co nieźle mi się dostało, bo moja wada wzroku nie jest niewielka. Sama się o to prosiłam - nie nosisz okularów - będziesz ślepa .
Nie lubię okularów w ogóle, czuję jakby cały czas coś siedziało mi na twarzy, ciężko mi z nimi jest . Jak będę miała trochę kasy, to zainwestuję w soczewki .
A teraz nie widzę nawet z 3 ławki, a siedzę w ... ostatniej .
Okulary noszę na matmie, gdzie tablica w końcu najważniejsza .

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
też swego czasu miałam fazę () na Chopina
łaaa, nie miałaś zgagi ?
ja miałam kiedyś po polknięciu bez popicia wrażenie, że ciągle mi w przełyku stoi ta tabletka


jak byłam mała, to bardzo często się zatruwałam czymś i co za tym idzie często wymiotowałam
jeszcze same mdłości i wymioty - da się przeżyć, ale jak dochodzi do tego ból brzucha to nie wiesz na czym się skupić.
Ja też czasami słucham klasycznej. Jak mam taki głęboko refleksyjny nastrój to czasami nawet potrafię się popłakać czy niej .

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
ja wymiotowałam ze 4 razy w zyciu jeśli już o tym rozmawiamy

raz mama pojechała na szkolenie i tato mi zrobił na kolację jajecznicę.
a że ja byłam bardzo drobnym dzieckiem i w dodatku niejadkiem.. to mnie ojciec na siłę tą jajecznicą napchał
wymiotowałam później pół nocy, ale tato dzielnie to zniósł
trwał przy mnie cały czas
no i dwa razy w nieodległej zbyt przeszłości.. po wódce
dlatego już nie piję.. mam awersję kompletną.



ale temat, o wymiotach. oja.

wiedziałam, że tak się skończy ten romans Marka z Grażynką
i myślałam, że Marecki spotka w lesie Jaroszego i go Jaroszy w główkę bejsbolem puknie.


czytam "2 tyski wiadomosci'..
i mysle: "od kiedy jestem miarą wiadomości? "
(oczywiście sobie wkręciłam 'dwie Tyśki wiadomości' )
Kontynuuję temat :
Ja wymiotowałam w swoim życiu z 5 razy. W gimnazjum miałam jelitówkę, no i wiadomo .
Alkohol. Jeden, jedyny raz. Też po wódce.
W gimnazjum miałam problemy z żołądkiem, ciągle wymiotowałam, aż wzięli mnie do szpitala na tydzień.

Bejsbolem .

A ja najpierw pomyślałam o piwie Tyskie .
Gratuluję takiego dorobku, Marta .
__________________

I'd like to talk
But you know i hate
All ordinary words
Weronika112 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 21:16   #3257
effciaa16
Zakorzenienie
 
Avatar effciaa16
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 874
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość


i to jeszcze dwa tyskie wiadomości!


widzisz, na coś się przydało zbejsbolowanie
liczyłam na to, że coś Ci się pokikciało.

pomogło pomogło, zrobię te zadania i już nie tykam WOSu, nie mam siły.

Weronika nie lekceważ wady wzroku, noś te okulary.
__________________
Dzieciństwo kończy się wtedy, gdy bezpowrotnie przestajemy pytać dlaczego.

effciaa16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 21:17   #3258
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość
Alkohol. Jeden, jedyny raz. Też po wódce
Gratuluję takiego dorobku, Marta .
mówisz o wiadomościach, a ja pomyślałam o wymiotach
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 21:24   #3259
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
mówisz o wiadomościach, a ja pomyślałam o wymiotach

ja właśnie też pomyślałam o wymiotach
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 21:31   #3260
rehab4181
Zadomowienie
 
Avatar rehab4181
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 125
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

dobry wieczorek ;*
ja tylko na chwilkę, bo kończę pisać ręcznie referat o teoriach powstania życia na Ziemi
oszalała chyba biologiczka
fajny temat o wymiotach gdy mi na studniówce coś stanęło na żołądku i źle się czułam, stałam w wc, a koleżanki koło mnie i "włóż sobie palca i będzie Ci lepiej jak zwymiotujesz"
tylko, że ja tak nie umiem
i w ogóle nie lubię wymiotować.
po alkoholu nigdy mi się to nie zdarzyło
co do okularów- ja mam -0,25, większość mówi, że jeszcze nie są mi potrzebne one. no ale dobra, mam do komputera, przynajmniej oczy mnie nie bolą jak siedzę tyle na wizażu
zaraz porobię zadania z maty na jutro i idę do wanny

byle do piątku

porzeczkowych snów ;*
__________________

bziii ♡.
rehab4181 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 21:54   #3261
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez rehab4181 Pokaż wiadomość
dobry wieczorek ;*
ja tylko na chwilkę, bo kończę pisać ręcznie referat o teoriach powstania życia na Ziemi
oszalała chyba biologiczka
fajny temat o wymiotach gdy mi na studniówce coś stanęło na żołądku i źle się czułam, stałam w wc, a koleżanki koło mnie i "włóż sobie palca i będzie Ci lepiej jak zwymiotujesz"
tylko, że ja tak nie umiem

i w ogóle nie lubię wymiotować.
po alkoholu nigdy mi się to nie zdarzyło
co do okularów- ja mam -0,25, większość mówi, że jeszcze nie są mi potrzebne one. no ale dobra, mam do komputera, przynajmniej oczy mnie nie bolą jak siedzę tyle na wizażu
zaraz porobię zadania z maty na jutro i idę do wanny

byle do piątku

porzeczkowych snów ;*
też tak nie umiem
kiedyś w akcie desperacji próbowałam, jak mi było niedobrze, ale nic nie zdziałałam, łzy mi tylko do oczu napłynęły i tyle z tego było. o.
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 21:57   #3262
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

kiepskie jesteście


pamiętam jak w gimnazjum na zielonej szkole, czymś się zatruliśmy
nie wiem czy oscypkiem czy co, ale i ja i kumpel mieliśmy to samo.

i właśnie wtedy jedynym ratunkiem okazał się palec

przed nami jedna dziewczyna też miała to samo, wymiotowała w mcdonaldzie, bo na wycieczkę pojechaliśmy (czyli to nie byl oscypek, bo jego jedlismy PO tym, jak ona się źle czuła).
a po nas jeszcze jedna dziewczyna.
akurat my z jednego pokoju wszystkie
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 22:00   #3263
q_kaska_q
Zadomowienie
 
Avatar q_kaska_q
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 026
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

WItam drogie maturzystki
Mam takie pytanie do Was. Slyaszalam ze w tym roku jest matura dwupoziomowa.. czyli jak np chce zdac geografie rozszerozna to najpierw musze zdawac podstawowa a potem rozszerzona... ? czy to prawda? co zaslyszlaam to przypadkiem i zaciekawilo mnie to a w internecie nie znalazlam na ten temat zadnych info wiec pomyslalam ze Wy jako obecne maturzystki jestescie najlepiej zorientowane ja juz jestem byla maturzystka wiec nie jestem w temacie
p.S powodzenia na maturze
__________________

koty
q_kaska_q jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 22:05   #3264
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez q_kaska_q Pokaż wiadomość
WItam drogie maturzystki
Mam takie pytanie do Was. Slyaszalam ze w tym roku jest matura dwupoziomowa.. czyli jak np chce zdac geografie rozszerozna to najpierw musze zdawac podstawowa a potem rozszerzona... ? czy to prawda? co zaslyszlaam to przypadkiem i zaciekawilo mnie to a w internecie nie znalazlam na ten temat zadnych info wiec pomyslalam ze Wy jako obecne maturzystki jestescie najlepiej zorientowane ja juz jestem byla maturzystka wiec nie jestem w temacie
p.S powodzenia na maturze
nie dziękujemy

nie, to nie prawda
no, w połowie

ta dwupoziomowość występuje tylko wtedy, gdy ktoś decyduje się zdawać na rozszerzeniu przedmiot, który jest obowiązkowy - polski, matematyka, język obcy.
wtedy musi zdać go na poziomie podstawowym, a potem dodatkowo pisze go na rozszerzeniu.
w przypadku j. obcego taka sytuacja ma miejsce oczywiscie tylko wtedy, gdy jezyk obcy obowiazkowy i dodatkowy jest ten sam.
wszystko jest na stronie cke
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 22:17   #3265
parodia
Zakorzenienie
 
Avatar parodia
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: /
Wiadomości: 6 532
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez rehab4181 Pokaż wiadomość
Ala, śliczne zdjęcia na nk, super wyglądałaś
Potwierdzam ale rzuciło mi się w oczy - nie dekorowaliście sal? Tak bidnie trochę
Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
Ale weź, ja stoję przy czymś tam nie wiem nawet co to było, chyba Politechnika Częstochowska.
Stoję i tak wypatruję za czymś na tym stoliku. Kobitka się pyta, czy może coś wyjaśnić czy coś.
A ja: Niee, ja tylko po naklejki
Ej, to ja starałam się zachować pozory. Wiesz, podchodzę po ulotki, a tu rączką ukradkiem sięgam po krówki. Ale później koledzy:
"króóóóówkiii, skąd maaasz?"
<wskazuje palcem>
<trzech z miną na chama wpycha się pod stoisko, byle dorwać cukierki>

Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
Nie tutaj. Wiecie gdzie chodzę do szkoły. Nie chcę zrobić jej przypału. xD Albo żeby jakieś sensacje się gdzieś pojawiły.
To ja chcę na gadu
Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
ja wymiotowałam ze 4 razy w zyciu jeśli już o tym rozmawiamy

wiedziałam, że tak się skończy ten romans Marka z Grażynką
i myślałam, że Marecki spotka w lesie Jaroszego i go Jaroszy w główkę bejsbolem puknie.
Jak tak o wymiotowaniu, to ja byłam dzieckiem, które co kawałek się czymś zatruwało (pamiętam, jak raz mama zrobiła takie pyszne pączki, ale mnie nie ostrzegli, że nie mogę jeść za dużo ). A że mama brzydliwa (mam to po niej...), to tatuś dzielnie wspierał córunię, leczył
Ze dwa lata temu jelitówka
Zawsze mówiłam, że po wódce nie wymiotuję. Jedna zmieniłam zdanie x3

A co do okresu, to dwa razy wylądowałam na pogotowiu, z 5 lat temu

Nie oglądałam co tam było? POWIEEEDZCIEEE
Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
też tak nie umiem
kiedyś w akcie desperacji próbowałam, jak mi było niedobrze, ale nic nie zdziałałam, łzy mi tylko do oczu napłynęły i tyle z tego było. o.
Na 18 w czerwcu tak się najadłam frytek () próbowałam, ale nie pomogło... Jubilatka stała i namawiała, że będzie mi lepiej
Cytat:
Napisane przez q_kaska_q Pokaż wiadomość
WItam drogie maturzystki
Mam takie pytanie do Was. Slyaszalam ze w tym roku jest matura dwupoziomowa.. czyli jak np chce zdac geografie rozszerozna to najpierw musze zdawac podstawowa a potem rozszerzona... ? czy to prawda? co zaslyszlaam to przypadkiem i zaciekawilo mnie to a w internecie nie znalazlam na ten temat zadnych info wiec pomyslalam ze Wy jako obecne maturzystki jestescie najlepiej zorientowane ja juz jestem byla maturzystka wiec nie jestem w temacie
p.S powodzenia na maturze
To się tyczny tylko polskiego, obcego i matmy
Fajnie tak, wpadasz, a te o rzyganiu, nie?
__________________


Edytowane przez parodia
Czas edycji: 2010-02-01 o 22:21
parodia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 22:24   #3266
q_kaska_q
Zadomowienie
 
Avatar q_kaska_q
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 026
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez parodia Pokaż wiadomość
Potwierdzam ale rzuciło mi się w oczy - nie dekorowaliście sal? Tak bidnie trochę

Ej, to ja starałam się zachować pozory. Wiesz, podchodzę po ulotki, a tu rączką ukradkiem sięgam po krówki. Ale później koledzy:
"króóóóówkiii, skąd maaasz?"
<wskazuje palcem>
<trzech z miną na chama wpycha się pod stoisko, byle dorwać cukierki>


To ja chcę na gadu

Jak tak o wymiotowaniu, to ja byłam dzieckiem, które co kawałek się czymś zatruwało (pamiętam, jak raz mama zrobiła takie pyszne pączki, ale mnie nie ostrzegli, że nie mogę jeść za dużo ). A że mama brzydliwa (mam to po niej...), to tatuś dzielnie wspierał córunię, leczył
Ze dwa lata temu jelitówka
Zawsze mówiłam, że po wódce nie wymiotuję. Jedna zmieniłam zdanie x3

A co do okresu, to dwa razy wylądowałam na pogotowiu, z 5 lat temu

Nie oglądałam co tam było? POWIEEEDZCIEEE

Na 18 w czerwcu tak się najadłam frytek () próbowałam, ale nie pomogło... Jubilatka stała i namawiała, że będzie mi lepiej

To się tyczny tylko polskiego, obcego i matmy
Fajnie tak, wpadasz, a te o rzyganiu, nie?
haha wlasnie widzialam cos o rzyganiu :P nie wnikam ale spoko rozumiem, musicie sie odstesowac przed matura
powodzenia jeszcze raz
__________________

koty
q_kaska_q jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-02, 09:11   #3267
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
ojej. a tym bardziej on nie powinien utrudniać godzenia tych rzeczy
trudna sprawa, bo może po prostu tak jest, że on nie lubi tańczących imprez.
chodzicie do jakichś klubów razem albo coś takiego?

z jednej strony on może nie lubi i Ty nie powinnaś go zostawiać samego, żeby nie siedział jak piczka.
z drugiej strony studniówka, impreza, trudno wymagać, żebyś - jesli on ma ochote, to z nim tańczyła - a jak on juz nie chce, to Ty z nim musisz siedziec i nie bawic się z nikim innym, jeśli masz ochotę.

ja jestem egoistką w takich sprawach, i nienawidzę, gdy mienie tżta ogranicza mnie w tym, jak spedzam czas, w doborze rozrywek itp.
wydawalo mi się zawsze, że wszystko ze zdrowym rozsądkiem.
na imprezy chodzimy rzadko ze względu na dostęp do klubów, których w okolicy po prostu nie ma.
Tż często wychodzi na piwko z swoją paczką, ja czasem z nimi się także zabiorę.
Ja myślałam, że nawet jak nie będzie tańczył to podejdzie do znajomych i chociaż porozmawia, jakoś się odnajdzie, bo parę osób tam znał.
No, ale było-minęło, jest ok.


Robię postępy- zbieram materiały do swojej prezentacji.
napiszę dzisiaj wstęp i zrobię analizę i interpretacje paru wierszy

Edytowane przez 201604200942
Czas edycji: 2010-02-02 o 10:03
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-02-02, 10:29   #3268
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

hej Żbiki ;*


Basia, moja polonistka radziła wstęp pisać na samym końcu.
bo wiele rzeczy możesz inaczej zinterpretować podczas pisania pracy i później wstęp będzie z .

chyba trzeba wstać i się ogarnąć, za jakieś 2h umówiłam się z koleżanką na zupę

a jutro idę do biblioteki, a w zasadzie do czytelni dla dzieci żeby zająć się dzieciakami podczas ferii. Mam przygotować jakieś pytania nt mojego miasta.
są to dzieci 1-6kl podstawówki.
i nie wiem jakie pytania mogłyby być, żeby dzieciaki nie miały problemu z odpowiedzią.

na pewno coś o herbie (niedźwiedź z trzema łapami, chyba można zapytać gdzie się czwarta zgubiła jak myslicie? ).
nie chciałabym żeby pytania były za trudne.
nie wiem czy dawać jakieś daty (otrzymanie praw miejskich?).
dawna nazwa miasta?
może pytania na zasadzie : wymień 3 zabytki, wymień trzy miejskie kluby sportowe...? dajcie jakiś pomysł jakby to zorganizować.
czy lepiej podzielić ich na grupy i każdej grupie dać jakiś zestaw pytań.. i najlepsza grupa dostanie nagrody?
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-02, 12:08   #3269
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cześć Podusiaki ;**

Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość
U mnie dzisiaj były badania kontrolne. No i oczywiście wydało się, że nie noszę okularów, za co nieźle mi się dostało, bo moja wada wzroku nie jest niewielka. Sama się o to prosiłam - nie nosisz okularów - będziesz ślepa .
Nie lubię okularów w ogóle, czuję jakby cały czas coś siedziało mi na twarzy, ciężko mi z nimi jest . Jak będę miała trochę kasy, to zainwestuję w soczewki .
A teraz nie widzę nawet z 3 ławki, a siedzę w ... ostatniej .
Okulary noszę na matmie, gdzie tablica w końcu najważniejsza .

Ja też czasami słucham klasycznej. Jak mam taki głęboko refleksyjny nastrój to czasami nawet potrafię się popłakać czy niej .
No z tymi soczewkami to chyba regularny wydatek? Nie orientuję się, ale boję się, że jak u mnie będzie bilans w szkole za jakiś miesiąc to mnie nieźle spałują za to, że jeszcze nie poszłam do okulisty. bo czuję po sobie, że gorzej widzę niż kiedyś.
Lubisz siedzieć w ostatniej ławce? mnie to drażni, bo wtedy mniej rozumiem z tematu. Mi musi ktoś przed samym nosem pałą [w sensie wskazówką] machać, żebym nie odwracała swojej uwagi od tematu lekcji.

Pewnie przed okresem?
Ja lubię klasyczną jak się uczę, nawet naukowo udowodnili, że łatwiej się przy niej zapamiętuje.

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
pamiętam jak w gimnazjum na zielonej szkole, czymś się zatruliśmy
nie wiem czy oscypkiem czy co, ale i ja i kumpel mieliśmy to samo.

i właśnie wtedy jedynym ratunkiem okazał się palec

przed nami jedna dziewczyna też miała to samo, wymiotowała w mcdonaldzie, bo na wycieczkę pojechaliśmy (czyli to nie byl oscypek, bo jego jedlismy PO tym, jak ona się źle czuła).
a po nas jeszcze jedna dziewczyna.
akurat my z jednego pokoju wszystkie
Pogrubione - jak to patetycznie brzmi

Solidarność kobieca?

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
chyba trzeba wstać i się ogarnąć, za jakieś 2h umówiłam się z koleżanką na zupę

a jutro idę do biblioteki, a w zasadzie do czytelni dla dzieci żeby zająć się dzieciakami podczas ferii. Mam przygotować jakieś pytania nt mojego miasta.
są to dzieci 1-6kl podstawówki.
i nie wiem jakie pytania mogłyby być, żeby dzieciaki nie miały problemu z odpowiedzią.

na pewno coś o herbie (niedźwiedź z trzema łapami, chyba można zapytać gdzie się czwarta zgubiła jak myslicie? ).
nie chciałabym żeby pytania były za trudne.
nie wiem czy dawać jakieś daty (otrzymanie praw miejskich?).
dawna nazwa miasta?
może pytania na zasadzie : wymień 3 zabytki, wymień trzy miejskie kluby sportowe...? dajcie jakiś pomysł jakby to zorganizować.
czy lepiej podzielić ich na grupy i każdej grupie dać jakiś zestaw pytań.. i najlepsza grupa dostanie nagrody?
Na tą dobrą zupę, co Marta polecała?
B. fajny pomysł z herbem. może z tymi datami to nie, bo dzieci i zresztą nie tylko za datami chyba nie przepadają
A może zrób na zasadzie: I tura - Ty zadajesz pytania, dzieci podziel na grupy i każda grupa zbiera punkty za prawidłowe odpowiedzi, a w II turze zadają sobie pytania nawzajem, tzn. jedna drużyna wymyśla pytanie drugiej i jeśli ta odpowie, to zyskuje pkt, a jeśli nie, to drużyna zadająca. i zaczyna ta drużyna, która wygrała w I turze. Co o tym sądzisz?

Edit: o, weszłam w Google, żeby sobie obejrzeć zabytki Twojego miasta i może jakieś pytanie związane z zamkiem krzyżackim? Np. kiedy spłonął albo kiedy powstał. ;> [ale tu już daty.. ech.]
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka

Edytowane przez star15
Czas edycji: 2010-02-02 o 12:20
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-02, 12:08   #3270
Claaire
Wtajemniczenie
 
Avatar Claaire
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 397
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez parodia Pokaż wiadomość
Potwierdzam ale rzuciło mi się w oczy - nie dekorowaliście sal? Tak bidnie trochę
Ta, w której mam zdjęcie to jedna z 2 sal, w których się tylko siedziało, więc nie było sensu ich bardziej dekorować Była też jedna duża, zupełnie inna od tej i ładniej przybrana, choć i tak nie za specjalnie.


Martyna, jak ja byłam w podstawówce to poszłam na taki konkurs o moim mieście o były właśnie pytania o herb. Było też np. powycinane kawałki pocztówki z miasta i trzeba było to ułożyć w całośc, myśle że dzieciom by sie coś takiego podobało, jak to nie mają być tylko zwykłe pytania Myśle, że dla takich dzieci daty nie będa zbyt ciekawe, choć nie wiem jak to teraz jest


Dobra to ja idę zrobić coś pożytecznego

Aha, a co do wymiotowania, to niestety byłam do tego zmuszona wiele razy i to bynajmniej nie z powodu alkoholu ;P jak byłam mała miałam bardzo złośliwą chorobę lokomocyjną, wymiotowałam zawsze i wszędzie po jakiejkolwiek jeździe. Teraz na szczęscie juz mi przeszło
__________________
Stań się słońcem, a wszyscy Cię zobaczą.
F.Dostojewski
Claaire jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.