Polecamy:

arnama · 2010-02-02, 16:23

Ja dzisiaj chciałam zadzwonić do kancelarii żeby zapisać się na nauki, ale dowiedziałam się dziś kancelaria jest nieczynna z powodu jakiegoś tam święta

Więc chyba znów musi się to przesunąć o kolejny tydzień.
W ogóle muszę Wam trochę ponarzekać, bo tak się kupowato czuję że szok. Drapie mnie gardło, boli mnie w klatce piersiowej przy głębszym wdechu w pracy czułam się jakbym miała gorączkę.
Jeszcze do wujka chodzę popołudniami z nim ćwiczyć, bo ma przykurcz w kolanie w prawej nodze a dziś za cholerę nie mam siły się zebrać, bo po pracy na zakupach byłam, więc później wróciłam + to samopoczucie + jeszcze mnie dziś impreza urodzinowa brata czeka.
A już tak dawno nie byłam u wujka- bo w sobotę, niedzielę miałam zajęcia, wczoraj pogrzeb wujka TŻa więc dziś muszę się jakoś zebrać.... pomóżcieeeeee! (kopa w dupę zasadźcie czy coś haha)

Aaś · 2010-02-02, 16:24

aaaaa spadam. nie chce mi sie tu siedzieć dłużej.

paaaaa

arnama · 2010-02-02, 16:26

Cytat:

Napisane przez Aaś

aaaaa spadam. nie chce mi sie tu siedzieć dłużej.

paaaaa

Pa Pa !

Martoolka87 · 2010-02-02, 16:29

Cytat:

Napisane przez Remmi

Dzięki Martoolka
na Twoim miejscu też bym strzeliła focha. Mój TŻ tez ma czasami tego typu teksty - to normalnie buzuje we mnie jak takie coś usłyszę, ale potem na osobności mówię mu, że żart był kiepski

Ja przy Teściu nie dałam po sobie poznać, ze się wkurzyłam, chociaż aż mi się płakać zachciało jak usłyszałam ten tekst

Dopiero jak odwieźliśmy Teścia, to dałam TŻtowi do zrozumienia, że przegiął. A jak powiedział, że to był żart, odpowiedziałam mu, żeby dziwną ma definicję żartu skoro nim przykrość robi

No ale on uważa, że to ja przesadzam i koniecznie chcę się pokłócić

A mieliśmy spędzić miłe popołudnie i wieczór...

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Cytat:

Napisane przez arnama

zajęcia, wczoraj pogrzeb wujka TŻa więc dziś muszę się jakoś zebrać.... pomóżcieeeeee! (kopa w dupę zasadźcie czy coś haha)

No bardzo chętnie, tylko emotki mi brakuje

To dostaniesz bacikiem na rozpęd

a jak by to nei pomogło to Cię pogonię z tasakiem

I jak już się rozpędzisz to zahacz po drodze o lekarza, żeby sprawdził co to za choróbsko Cię bierze

arnama · 2010-02-02, 16:30

Cytat:

Napisane przez Martoolka87

Ja przy Teściu nie dałam po sobie poznać, ze się wkurzyłam, chociaż aż mi się płakać zachciało jak usłyszałam ten tekst

Dopiero jak odwieźliśmy Teścia, to dałam TŻtowi do zrozumienia, że przegiął. A jak powiedział, że to był żart, odpowiedziałam mu, żeby dziwną ma definicję żartu skoro nim przykrość robi

No ale on uważa, że to ja przesadzam i koniecznie chcę się pokłócić

A mieliśmy spędzić miłe popołudnie i wieczór...

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

No bardzo chętnie, tylko emotki mi brakuje

To dostaniesz bacikiem na rozpęd

a jak by to nei pomogło to Cię pogonię z tasakiem

I jak już się rozpędzisz to zahacz po drodze o lekarza, żeby sprawdził co to za choróbsko Cię bierze

Ja wiem jakie

świńska grypa! kuiiiii kuiiii!

Ahsa · 2010-02-02, 16:32

nie nie. świńska grypa wyszła z mody teraz jest epidemia grypki, która na razie szaleje we Włoszech 4 mln już heh

BlackAngel · 2010-02-02, 16:35

uciekam! paaaaaaaaaaaaa

asiulek1705 · 2010-02-02, 16:36

mariiasia doczytałam, że o mnie Ci chodziło

Dosyć mnie podnosi na duchu fakt, że ktoś rozumie moje problemy z teściową

Remmi · 2010-02-02, 16:47

Cytat:

Napisane przez Danaeee84

Protokół to będzie coś takiego

Ja nie wiem, kiedy my pojedziemy pozałatwiać wszystkie papiery w Kościele i USC, bo trochę daleko mamy i TŻ musi specjalnie brać urlop. A nie chcemy jeździć kilka razy

Dzięki za linka. Już kiedyś tu to było i czytałam i w zasadzie nie ma tragedii, ale mimo wszystko "ciekawe" jak ksiądz nas będzie "badał"

Cytat:

Napisane przez Martoolka87

Ja przy Teściu nie dałam po sobie poznać, ze się wkurzyłam, chociaż aż mi się płakać zachciało jak usłyszałam ten tekst

Dopiero jak odwieźliśmy Teścia, to dałam TŻtowi do zrozumienia, że przegiął. A jak powiedział, że to był żart, odpowiedziałam mu, żeby dziwną ma definicję żartu skoro nim przykrość robi

No ale on uważa, że to ja przesadzam i koniecznie chcę się pokłócić

A mieliśmy spędzić miłe popołudnie i wieczór...

Skąd ja to znam...

Jak ja nie lubię, jak TŻ mi mówi: "Nie przesadzaj" albo "Nie panikuj"

Na szczęście zdarza mu się coraz rzadziej

natisska · 2010-02-02, 18:05

Cytat:

Napisane przez Aaś

ja robię tak i nie wiem czy jest inny sposób: otwieram sobie wizaż w dwóch okienkach, w jednym cytuję wiadomość czyjąś a w drugim robię edytuj swoją wiadomość. i potem kopiuję zacytowaną wiadomość do mojej zedytowanej. kapiszi?

Kapiszi

dzieki

BlackAngel · 2010-02-02, 18:11

już w domku

agawoo · 2010-02-02, 18:14

Cytat:

Napisane przez aicila

chilanes, Aaś dziwi mnie wasze oburzenie, bo ja dla siebie jestem grubasem i mam prawo tak o sobie myśleć. mam tylko 164 wzrostu, więc moja waga jest za duża.
no i weźcie pod uwagę to, że ważyłam kiedyś 58 kg i teraz po prostu źle się czuję z taką wagą, a schudnąć mi bardzo ciężko (ale to już inny temat).

Aicila, siostro!!!

Ja mam dokładnie taki sam wzrost i ostatnio wagę 63-64 kg

Ale nie uważam się za grubasa, po prostu uważam, że to za dużo

dla mnie za dużo, po prostu źle się z tym czuję

Po pierwszym roku studiów ważyłam 55 kg, i to jest moja wymarzona waga, ale zadowolę się nawet 58 kg jeśli uda mi się schudnąć (a trudne to będzie - ale to też inna historia)

Cytat:

Napisane przez kaska87

ja zawsze wieczorem myślę o tym co zjadłam w ciągu dnia i czasem chce mi się płakać, że znów za dużo, że po co te słodycze....i mam ochotę iść to zwymiotować...

Kasia, to się mi bulimią pachnie, wiesz??
Nie myśl, że to źle że tyle zjadłaś, bo szczuplutka jesteś i nie masz na co narzekać

gospella · 2010-02-02, 18:18

ja też w domu, tżcik dopiero wróci ok 20 buuu
zimno mi, smętnie i w ogóle
jakaś marudna jestem ostanio...
my dla dziewczynki Martyna dla chlopaka nie wiemy

toskaKrk · 2010-02-02, 18:35

Hej dziewczyny
wpadłam dziś w dołek i taka jestem rozbita, że masakra

Cytat:

Napisane przez aicila

38 salonowe, czyli 64 kg żywej wagi, więc mega dużo

ja mam strasznie masywne nogi, szerokie biodra ale mam też fajne wcięcie w talii więc w tych sukniach akurat dobrze wyglądam

Cytat:

Napisane przez agawoo

Aicila, siostro!!!

Ja mam dokładnie taki sam wzrost i ostatnio wagę 63-64 kg

Ale nie uważam się za grubasa, po prostu uważam, że to za dużo

dla mnie za dużo, po prostu źle się z tym czuję

Po pierwszym roku studiów ważyłam 55 kg, i to jest moja wymarzona waga, ale zadowolę się nawet 58 kg jeśli udami się schudnąć (a trudne to będzie - ale to też inna historia)

Przy takim samym wzroście ważę kilka kg więcej od Was

Aicila zupełnie z ciekawości zapytam-ile masz w biodrach? Bo ja swoje biodra uważam za szerokie, zwłaszcza że żadna suknia rozm.38 i niewiele rozm.40 było na mnie w biodrach dobre. Większość się nie dopinała

Tancia dzięki za info

Czyli jednak legginsy sobie kupię, ale dziś w galerii pochodziłam po sklepach i nigdzie jasnych nie było

A chciałabym bawełniane, a nie z microfibry. Chyba jednak na allegro będę musiała kupić

obca7 · 2010-02-02, 18:37

Cytat:

Napisane przez kaska87

cObca ja nie myślę o innych-niech są jacy są grubi chudzi, liczy się jak ja się czuję ze sobą aktualnie czuję się-teraz mówię do P., że czuję się jak prosiek

a on mówi, że głupek ze mnie, ale co z tego ja się sobie nie podobam więc muszę coś z tym zrobić, tylko ciężko będzie bo ja pochłaniam słodycze tonami!

:hah aha:
zawsze jest mi smutno jak ktoś jest gruby nie dlatego, że żre jak świnia (mi się to zdarza przed @

) tylko dlatego, że jest chory

to jest straszne, P. kuzyn kiedyś przyjechał z przyjaciółką i ona była taka 2x jak ja z 90kg ważyła, ale później się dowiedziałam, że ona ledwo uszła z życiem bo miała białaczkę

pokazywała nam zdjęcia sprzed choroby to była chuda! śliczna dziewczyna ale ważne, że żyje

Cytat:

Napisane przez aicila

tylko, bez takich tekstów proszę mi tutaj! na pewno nie myślę o innych dziewczynach, że są jakimiś wielkimi grubasami, albo nie wiadomo co jeszcze, bo wiem, jak jest ciężko zrzucić kg. szczerze mówiąc, to nigdy się nie porównywałam do tych grubszych, wręcz przeciwnie, zawsze patrzę tylko na te chudsze ode mnie i to do nich się porównuje.
ale która mi teraz w moje słowa uwierzy... pewnie żadna :/ więc myślcie co chcecie. ja mam w rodzinie mega otyłą osobę i nie uważam jej za kogoś gorszego ode mnie. bo niestety tak Twoje słowa niestety obca zrozumiałam...

Ja po prostu tak mam, ze jak ktos szczupły mówi, ze jest gruby tp w mózgownicy coś mi sie włącz i mam głupie mysli. I wtedy właśnie się zastanawiam jak mnie ludzie postrzegają. I nie chodzi tu o to, ze ktos grubszy jest gorszy.
a z drugiej strony najwięcej narzekają te osoby które nie mają na co narzekać, czyli sa szczupłe

Ale koniec tematu, zła na pewno nie jestem tylko po prostu jak slysze takei cos to glupie myslenie mi sie wlacza i mam wtedy kompleksy.

A tak z innej beczki smutno mi bo miałam z tżtem sie spotkać ale nie przyjedzie. Bo coś w rodzinie musiał załatwic a ja bylam u lekarza i sie rozminelismy

a etraz juz nie przyjedzie bo z apozno. No a jak nie dzisiaj to mkielismy sie jutro spotkac ale dzwonili do niego z pracy i w delegacje jutro jedzie

i znowu sie nie zobaczmy.

dopiero w sobote

aicila · 2010-02-02, 18:49

obca7 nie dziwię ci się, że jesteś smutna, że nie będziesz widziała się z Tż.
ja już się przyzwyczaiłam, że nie widzę się z nim po 2 tygodnie i daję radę, ale krew by mnie zalała jakbym miała do niego 30km i nie mogła się z nim zobaczyć choć bylibyśmy wcześniej umówieni i mieć w perspektywie spotkanie dopiero za kilka dni.
ale głowa do góry, na pewno szybko czas ci zleci do soboty i będziesz go miała przy sobie.

agawoo ja może zbyt brutalnego słowa użyłam, ale też mi chodziło o to, że źle mi z nadprogramowymi kilogramami

obca7 · 2010-02-02, 18:58

Cytat:

Napisane przez aicila

obca7 nie dziwię ci się, że jesteś smutna, że nie będziesz widziała się z Tż.
ja już się przyzwyczaiłam, że nie widzę się z nim po 2 tygodnie i daję radę, ale krew by mnie zalała jakbym miała do niego 30km i nie mogła się z nim zobaczyć choć bylibyśmy wcześniej umówieni i mieć w perspektywie spotkanie dopiero za kilka dni.
ale głowa do góry, na pewno szybko czas ci zleci do soboty i będziesz go miała przy sobie.

agawoo ja może zbyt brutalnego słowa użyłam, ale też mi chodziło o to, że źle mi z nadprogramowymi kilogramami

no my mamy do siebie jakies 6 km. Tak ogólnie mielismy na dzisiaj plany ale zawoził siostzreńca na badania do Poznania. .siostra go poprosiła żeby ich zaawiózł , no ale przed 12 już byli u tzta w domku i mógł spokojnie przyjechać.No ale siedzieli u niego w domku i o 17 ich odwoził . A plany mieliśmy już od 2 tygodni, bo w świeta kościelne tżt ma zawsze wolne i mielismy na kolację jechać. a dla mnie już czasu nie ma

Teraz już mu się nie chce przyjeźdżać i dupa

zła jestem

metkaa · 2010-02-02, 19:00

czesc

Remmi obrączki ładne,

aicila bardzo ladne suknie, mi sie podoba 1 i 5,

Cytat:

Napisane przez tancerka212

zimno było ale powiem ci że nikt nie miał czasu o tym myśleć- wszystkich grzały emocje

nie było życzeń pod Kościołem tylko dopiero na sali więc nikt nie wymarzł także spokojnie. młoda miała podobno takie bawełniane białe legginsy pod suknią ale w sumie to nie wiem czy je miała bo ja jej nie pomagałam się ubierać tylko jej mama i siostra..
wesele było czadowe, ślub za to kiepski ale nie będę wchodzić w szczegóły. najważniejsze ze wybawiłam się i wytanczyłam tak że jeszcze mnie stopy bolą i chrypię! na swój ślub założę max 3 centymetrowe obcasy i wezmę balerinki na zmianę;D

to super ze wesele sie udało,

ja wczoraj zalatwilam sobie papierek z usc i akt chrztu, przy czym nie mieli adnotacji ze bylam u bierzmowania tak wiec moze jutro bede musiala isc do swojej parafii i wyciagnac zaswiadczenie ze u bierzmowania bylam, masakra, kurcze coraz mniej czasu a jeszcze tyle do zalatwienia,

aaa i jeszcze mialam wam napisac ze bylam tez u gina i powiedzial ze jestem gotowa do rozrodu

mozemy smiało probowac, tak wiec zaczynam łykac kwas foliowy i zdrowiej sie odzywiac a od kwietnia probujemy

Samoa · 2010-02-02, 19:01

Cytat:

Napisane przez obca7

a z drugiej strony najwięcej narzekają te osoby które nie mają na co narzekać, czyli sa szczupłe

dokładnie tak jest i brzmi to żałośnie wg mnie

Ja już po pracy, właśnie włączyłam sobie saunę i spadam się porelaksować z waxem na włoskach

I do nauki

Aha i opowiem Wam koszmar śłubny mojej mamy - śniło jej się, że zamiast mojej Lorny, za którą moi rodzice szaleję, miałam na sobie przeświująca workowatą suknie spod której widać mi było różową bieliznę, miałam również skarpetki

Do tego od wujka tż dostaliśmy trzy rozpakowane mydełka i plastikowe talerzyki

aicila · 2010-02-02, 19:08

Cytat:

Napisane przez obca7

no my mamy do siebie jakies 6 km. Tak ogólnie mielismy na dzisiaj plany ale zawoził siostzreńca na badania do Poznania. .siostra go poprosiła żeby ich zaawiózł , no ale przed 12 już byli u tzta w domku i mógł spokojnie przyjechać.No ale siedzieli u niego w domku i o 17 ich odwoził . A plany mieliśmy już od 2 tygodni, bo w świeta kościelne tżt ma zawsze wolne i mielismy na kolację jechać. a dla mnie już czasu nie ma

Teraz już mu się nie chce przyjeźdżać i dupa

zła jestem

ojjj to nie ładnie z jego strony, że mu się nie chce przyjechać

a nie możesz wsiąść w samochód i pojechać do niego i zrobić mu niespodziankę?

**madmuazelle** · 2010-02-02, 19:35

Cytat:

Napisane przez metkaa

ja wczoraj zalatwilam sobie papierek z usc i akt chrztu, przy czym nie mieli adnotacji ze bylam u bierzmowania tak wiec moze jutro bede musiala isc do swojej parafii i wyciagnac zaswiadczenie ze u bierzmowania bylam, masakra, kurcze coraz mniej czasu a jeszcze tyle do zalatwienia

załatwione sprawy.A co do coraz mniej czasu,a jeszcze tyle do załatwienia,eh szkoda gadać.

Cytat:

Napisane przez metkaa

aaa i jeszcze mialam wam napisac ze bylam tez u gina i powiedzial ze jestem gotowa do rozrodu

mozemy smiało probowac, tak wiec zaczynam łykac kwas foliowy i zdrowiej sie odzywiac a od kwietnia probujemy

super,to będe trzymać kciuki. :kiuki: Szykuje nam się kolejna mamusia.

Cytat:

Napisane przez Samoa

Aha i opowiem Wam koszmar śłubny mojej mamy - śniło jej się, że zamiast mojej Lorny, za którą moi rodzice szaleję, miałam na sobie przeświująca workowatą suknie spod której widać mi było różową bieliznę, miałam również skarpetki

Do tego od wujka tż dostaliśmy trzy rozpakowane mydełka i plastikowe talerzyki

Niezły sen.

anesh_ · 2010-02-02, 19:41

Hej

.
Zaliczyłam sesję

. Nareszcie troche wolnego - średnia 4,6

.
A tak w ogóle niedaleko mojego miejsca zamieszkania otwierają firmę recyklinkową

, czyli związane z ochrona środowiska, to co ja studiuję. A na dodatek powiedzmy, że znam faceta który otwiera tę firmę, bo kiedyś miałam staż w takiej jednej firmie i on przychodził do naszego dyrektora. Także jak to wczoraj w nocy w necie przeczytałam to dzisiaj od razu pojechałam do tej firmy w której miałam staż i zapytałam dyrektora czy mógły tamtemu panu, który otwiera tamtą firmę dać moje cv, bo ja nie mam jak się z nim skontaktować. A tamten dyrektor mnie bardzo chwali, że na stażu sobie radziłam i w ogóle, więc może też mu słówko szepnie, że jestem sumienna. Myślicie, że to cos może pomóc?? No ale może w końcu znajde wymarzona pracę

)). Trzymajcie kciuki

.
A tak w ogóle Tż wraca za 37 dni

)), to juz niedługo, dokladnie 10 marca będzie w domku. Wtedy niestety będzie musiał porządnie wziąć się do nauki, bo ma niezaliczoną sesję

, ale ja mu pomogę i mam nadzieję, że sie uda

. Później jedziemy w góry

, no chyba, że ten koleś który zakłada te firmę się odezwie. Czytalam w internecie, że biurowce już stoją i że firma będzie zatrudniać około 1000 osób, czyli jakieś szanse mam, mimo niepełnego wykształcenia

7 lutego będzie 6 miesięcy do ślubu, a 8 lutego już 5 i ileś dni

Tośka tylko 11 dni.

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Cytat:

Napisane przez Samoa

dokładnie tak jest i brzmi to żałośnie wg mnie

Ja już po pracy, właśnie włączyłam sobie saunę i spadam się porelaksować z waxem na włoskach

I do nauki

Aha i opowiem Wam koszmar śłubny mojej mamy - śniło jej się, że zamiast mojej Lorny, za którą moi rodzice szaleję, miałam na sobie przeświująca workowatą suknie spod której widać mi było różową bieliznę, miałam również skarpetki

Do tego od wujka tż dostaliśmy trzy rozpakowane mydełka i plastikowe talerzyki

Samoa znalazlaś pracę? Bo mnie tu trochę czasu nie było i nie jestem w temacie...

Śmieszny sen

**madmuazelle** · 2010-02-02, 19:47

Anesh,gratki za zaliczenie sesji.No,ja myśle że to/dyrek może ci pomóc i kto wie,uda ci się dostać wymarzoną prace.

anesh_ · 2010-02-02, 19:56

Cytat:

Napisane przez Remmi

Dzięki za linka. Już kiedyś tu to było i czytałam i w zasadzie nie ma tragedii, ale mimo wszystko "ciekawe" jak ksiądz nas będzie "badał"

Skąd ja to znam...

Jak ja nie lubię, jak TŻ mi mówi: "Nie przesadzaj" albo "Nie panikuj"

Na szczęście zdarza mu się coraz rzadziej

No też to znam, tż czasem cos powie to

... a mi się ryczeć chce i też wtedy mówię, że to nie jest śmieszne skoro mi się płakać chcialo.... ale na szczęście teraz rzadziej tak mówi...

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Cytat:

Napisane przez madmuazelle

Anesh,gratki za zaliczenie sesji.No,ja myśle że to/dyrek może ci pomóc i kto wie,uda ci się dostać wymarzoną prace.

No ja też tak myślę, że to może pomóc, a moja mama na to, że trzeba wykorzystywać swoje znajomości skoro się je ma

.
A w ogóle ten dyrek to był tak smutny, że nie mógl mnie po stażu zatrudnić, bo nie bylo miejsca dla nowego pracownika (wiadomo, za staż płaci Urząd Pracy), ze jak firma obok szukala pracownika to sam zaniósł moje cv do nich

, mi o tym nie powiedział, tylko taka kumpela z tej pracy mi powiedziała.

caprica6 · 2010-02-02, 19:57

Cytat:

Napisane przez metkaa

aaa i jeszcze mialam wam napisac ze bylam tez u gina i powiedzial ze jestem gotowa do rozrodu

mozemy smiało probowac, tak wiec zaczynam łykac kwas foliowy i zdrowiej sie odzywiac a od kwietnia probujemy

Ale super, to moze neidlugo bedzie na watku kolejna mama

anesh_ · 2010-02-02, 20:00

Cytat:

Napisane przez asiulek1705

mariiasia doczytałam, że o mnie Ci chodziło

Dosyć mnie podnosi na duchu fakt, że ktoś rozumie moje problemy z teściową

Ale masz ładny avatarek

Nie znalazłam takiego ładnego motylka jak chciałam sobie wstawić...

BlackAngel · 2010-02-02, 20:00

Cytat:

Napisane przez caprica6

Ale super, to moze neidlugo bedzie na watku kolejna mama

a no

fajno Wam

)

obca7 · 2010-02-02, 20:11

Cytat:

Napisane przez metkaa

aaa i jeszcze mialam wam napisac ze bylam tez u gina i powiedzial ze jestem gotowa do rozrodu

mozemy smiało probowac, tak wiec zaczynam łykac kwas foliowy i zdrowiej sie odzywiac a od kwietnia probujemy

No to super

Nie wiedziałam, ze zaraz chcecie po ślubie sie starać o bejbika

super

Cytat:

Napisane przez Samoa

dokładnie tak jest i brzmi to żałośnie wg mnie

Ja już po pracy, właśnie włączyłam sobie saunę i spadam się porelaksować z waxem na włoskach

I do nauki

Aha i opowiem Wam koszmar śłubny mojej mamy - śniło jej się, że zamiast mojej Lorny, za którą moi rodzice szaleję, miałam na sobie przeświująca workowatą suknie spod której widać mi było różową bieliznę, miałam również skarpetki

Do tego od wujka tż dostaliśmy trzy rozpakowane mydełka i plastikowe talerzyki

o rajciu slub chyba zbliża się szybkimi krokami skoro mamie nawet śnią się koszmary slubne

Jejku tez musze sie uczyć a tak mi się nie chce.

Samoa · 2010-02-02, 20:12

Cytat:

Napisane przez anesh_

Hej

.
Zaliczyłam sesję

. Nareszcie troche wolnego - średnia 4,6

.
A tak w ogóle niedaleko mojego miejsca zamieszkania otwierają firmę recyklinkową

, czyli związane z ochrona środowiska, to co ja studiuję. A na dodatek powiedzmy, że znam faceta który otwiera tę firmę, bo kiedyś miałam staż w takiej jednej firmie i on przychodził do naszego dyrektora. Także jak to wczoraj w nocy w necie przeczytałam to dzisiaj od razu pojechałam do tej firmy w której miałam staż i zapytałam dyrektora czy mógły tamtemu panu, który otwiera tamtą firmę dać moje cv, bo ja nie mam jak się z nim skontaktować. A tamten dyrektor mnie bardzo chwali, że na stażu sobie radziłam i w ogóle, więc może też mu słówko szepnie, że jestem sumienna. Myślicie, że to cos może pomóc?? No ale może w końcu znajde wymarzona pracę

)). Trzymajcie kciuki

.
A tak w ogóle Tż wraca za 37 dni

)), to juz niedługo, dokladnie 10 marca będzie w domku. Wtedy niestety będzie musiał porządnie wziąć się do nauki, bo ma niezaliczoną sesję

, ale ja mu pomogę i mam nadzieję, że sie uda

. Później jedziemy w góry

, no chyba, że ten koleś który zakłada te firmę się odezwie. Czytalam w internecie, że biurowce już stoją i że firma będzie zatrudniać około 1000 osób, czyli jakieś szanse mam, mimo niepełnego wykształcenia

7 lutego będzie 6 miesięcy do ślubu, a 8 lutego już 5 i ileś dni

Tośka tylko 11 dni.

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Samoa znalazlaś pracę? Bo mnie tu trochę czasu nie było i nie jestem w temacie...

Śmieszny sen

w zeszłym tygodniu znalazłam

Tzn. miałam drugi etap rozmowy i mnie przyjęli

w klubie pisałam co będę robić

Fjanie, ze masz takiego dyrektora za sobą

Moze się udać

Fajnie Ci, ż ejuz po sesji, ja jeszcze 3 egzaminy mam

Martoolka87 · 2010-02-02, 20:14

Cytat:

Napisane przez toskaKrk

Hej dziewczyny
wpadłam dziś w dołek i taka jestem rozbita, że masakra

Tosia uszy do góry

Niedługo będziesz żoną

Cytat:

Napisane przez metkaa

aaa i jeszcze mialam wam napisac ze bylam tez u gina i powiedzial ze jestem gotowa do rozrodu

Jak to zabrzmiało

Gratuluję i trzymam

za owocne starania

Cytat:

Napisane przez anesh_

Ale masz ładny avatarek

Nie znalazłam takiego ładnego motylka jak chciałam sobie wstawić...

Nie smutaj się - Ty też masz bardzo ładny avatarek

2010-02-02, 16:23	#1021
arnama Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 25 303	Dot.: PM 2010 śluby relacjonują, w stan małżeński szczęśliwie wstępują! cz.14 Ja dzisiaj chciałam zadzwonić do kancelarii żeby zapisać się na nauki, ale dowiedziałam się dziś kancelaria jest nieczynna z powodu jakiegoś tam święta Więc chyba znów musi się to przesunąć o kolejny tydzień. W ogóle muszę Wam trochę ponarzekać, bo tak się kupowato czuję że szok. Drapie mnie gardło, boli mnie w klatce piersiowej przy głębszym wdechu w pracy czułam się jakbym miała gorączkę. Jeszcze do wujka chodzę popołudniami z nim ćwiczyć, bo ma przykurcz w kolanie w prawej nodze a dziś za cholerę nie mam siły się zebrać, bo po pracy na zakupach byłam, więc później wróciłam + to samopoczucie + jeszcze mnie dziś impreza urodzinowa brata czeka. A już tak dawno nie byłam u wujka- bo w sobotę, niedzielę miałam zajęcia, wczoraj pogrzeb wujka TŻa więc dziś muszę się jakoś zebrać.... pomóżcieeeeee! (kopa w dupę zasadźcie czy coś haha) __________________ Nie ma dobrych wymówek, są tylko słabi ludzie.

2010-02-02, 16:24	#1022
Aaś Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 4 292	Dot.: PM 2010 śluby relacjonują, w stan małżeński szczęśliwie wstępują! cz.14 aaaaa spadam. nie chce mi sie tu siedzieć dłużej. paaaaa __________________ you turn my nights into days czasami trzeba ufać temu co się czuje co się wie double trouble

2010-02-02, 16:32	#1026
Ahsa Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 195	Dot.: PM 2010 śluby relacjonują, w stan małżeński szczęśliwie wstępują! cz.14 nie nie. świńska grypa wyszła z mody teraz jest epidemia grypki, która na razie szaleje we Włoszech 4 mln już heh

2010-02-02, 16:35	#1027
BlackAngel Adwokat diabła Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: Warsaw Wiadomości: 11 899	Dot.: PM 2010 śluby relacjonują, w stan małżeński szczęśliwie wstępują! cz.14 uciekam! paaaaaaaaaaaaa __________________ Dark twisted fantasy turned to reality... With enough time, we all find what we're looking for. Even if it was there all along

2010-02-02, 16:36	#1028
asiulek1705 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 2 826	Dot.: PM 2010 śluby relacjonują, w stan małżeński szczęśliwie wstępują! cz.14 mariiasia doczytałam, że o mnie Ci chodziło Dosyć mnie podnosi na duchu fakt, że ktoś rozumie moje problemy z teściową __________________ Miłość nie pragnie, aby jej dogadzano, ani nie stara się wcale o własną wygodę; lecz troszczy się o dobro innych i buduje Niebo pośród piekielnej rozpaczy Nasz ślub

2010-02-02, 18:11	#1031
BlackAngel Adwokat diabła Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: Warsaw Wiadomości: 11 899	Dot.: PM 2010 śluby relacjonują, w stan małżeński szczęśliwie wstępują! cz.14 już w domku __________________ Dark twisted fantasy turned to reality... With enough time, we all find what we're looking for. Even if it was there all along

2010-02-02, 18:18	#1033
gospella Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: Lubelszczyzna Wiadomości: 2 606	Dot.: PM 2010 śluby relacjonują, w stan małżeński szczęśliwie wstępują! cz.14 ja też w domu, tżcik dopiero wróci ok 20 buuu zimno mi, smętnie i w ogóle jakaś marudna jestem ostanio... my dla dziewczynki Martyna dla chlopaka nie wiemy __________________ nie obiecuję Ci wiele, bo tyle prawie co nic, najwyżej wiosenną zieleń i pogodne dni, najwyżej uśmiech na twarzy i pomocną dłoń, nie obiecuję Ci wiele, bo tylko po prostu siebie.

2010-02-02, 18:49	#1036
aicila Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: Katowice/Gostyń Wiadomości: 997	Dot.: PM 2010 śluby relacjonują, w stan małżeński szczęśliwie wstępują! cz.14 obca7 nie dziwię ci się, że jesteś smutna, że nie będziesz widziała się z Tż. ja już się przyzwyczaiłam, że nie widzę się z nim po 2 tygodnie i daję radę, ale krew by mnie zalała jakbym miała do niego 30km i nie mogła się z nim zobaczyć choć bylibyśmy wcześniej umówieni i mieć w perspektywie spotkanie dopiero za kilka dni. ale głowa do góry, na pewno szybko czas ci zleci do soboty i będziesz go miała przy sobie. agawoo ja może zbyt brutalnego słowa użyłam, ale też mi chodziło o to, że źle mi z nadprogramowymi kilogramami __________________ Nasz ślub: 9 października 2010r. "...Każdy ma po jednej szansie żeby powiedzieć TAK, jak ją straci to musi zostać jaroszem. A kto to jest jarosz? Człowiek je tylko same warzywa, bo żona mu nie będzie gotowała schabowych taka przyszłość go czeka!"

2010-02-02, 19:47	#1043
madmuazelle BAN stały Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 8 516	Dot.: PM 2010 śluby relacjonują, w stan małżeński szczęśliwie wstępują! cz.14 Anesh,gratki za zaliczenie sesji.No,ja myśle że to/dyrek może ci pomóc i kto wie,uda ci się dostać wymarzoną prace.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)