Pierwszy raz samolotem

[bawarka]

Napisane przez Celinaa

Mam bardzo bujną wyobraźnie i przeraża mnie odległość, która dzieli samolot od ziemi, te kilometry pustej przestrzeni, i ciągłe myśli typu że odpada podłoga i spadam naprawdę ciężko mi to opanować.

Myślałam, że tylko ja to mam Idę w zaparte, że czuję te kilometry pod trzęsącymi się nogami mimo, że powoduję tym ogromną wesołość wśród towarzystwa. Czuję i już!

[xxx3anahi3xxx]

Tak sobie myślałam.. może pokaże filmiki z youtube tej mojej koleżance. I zobaczy jak wyglada lot samolotem.. Co o tym myślicie ?

[mekinking]

mam pytanie do obytych z zasadami wizzaira, lecę niedługo do paryża i już opanowałam to, że do podręcznego mogę zabrać tylko 100ml płynów (do soczewek itp) ale co np. z żelem pod prysznic albo tuszem albo kremami - mam też bagaż rejestrowany, do którego żadnych płynów wpakować nie mogę, no ale czy żel/tusz/krem to wg nich płyn? zupełnie tego nie rozumiem

[xxx3anahi3xxx]

Napisane przez mekinking

mam pytanie do obytych z zasadami wizzaira, lecę niedługo do paryża i już opanowałam to, że do podręcznego mogę zabrać tylko 100ml płynów (do soczewek itp) ale co np. z żelem pod prysznic albo tuszem albo kremami - mam też bagaż rejestrowany, do którego żadnych płynów wpakować nie mogę, no ale czy żel/tusz/krem to wg nich płyn? zupełnie tego nie rozumiem

z tego co wiem to żeli , tuszy i tych podobne mozna wziasc do 100ml każdy z tym że musisz je miec spakowane w tej przezroczystej torebce plastikowej .

[Emidy]

Napisane przez mekinking

mam pytanie do obytych z zasadami wizzaira, lecę niedługo do paryża i już opanowałam to, że do podręcznego mogę zabrać tylko 100ml płynów (do soczewek itp) ale co np. z żelem pod prysznic albo tuszem albo kremami - mam też bagaż rejestrowany, do którego żadnych płynów wpakować nie mogę, no ale czy żel/tusz/krem to wg nich płyn? zupełnie tego nie rozumiem

Do rejestrowanego (czyli tego ktory oddajesz i nie masz przy sobie) mozesz wsadzic praktycznie co chcesz i jakich rozmiarow chcesz. Zele itd wsadz do tego wlasnie rejestrowanego. Do podrecznego tylko wtedy, gdy opakowanie jest mniejsze niz 100 ml

[beacia440]

lece jutro pierwszy raz do Irlandii, biore tylko podreczny bagaz, spokojnie sie mam zamiar hahah zmiesic

[bybella]

Napisane przez beacia440

lece jutro pierwszy raz do Irlandii, biore tylko podreczny bagaz, spokojnie sie mam zamiar hahah zmiesic

to chyba na krótko lecisz? i tak zazdroszczę samego przelotu

[epox]

ja jak leciałam pierwszy raz,to dzien przed myslałam ,ze na zawał zejde,ale było bosko i te widoki.....

[OnaJuzNieZyje]

ja leciałam za dnia i nocą również nie zapomniane przeżycie. - ze względu na tak piękne widoki ) Tylko ból w uszach mnie przerażał przy lądowaniu...

[Zuuuza]

a moge wziac do bagazu rejestrowanego metalowe cążki ???


leci któraś 10lutego do dortmundu wizz airem ?

[Yasmin0444]

Witam wszystkich! 01.03. lecę po raz pierwszy samolotem, będę całkiem sama, na dodatek mam chorobę lokomocyjną i czasami panikuję
Mam pytanie, czy choroba lokomocyjna objawia się jakoś specjalnie podczas lotu??? Nie mogę wziąć Aviomarinu, bo jestem po nim nieprzytomna, a muszę co nieco kontaktować. I tak będzie to wielce utrudnione, ponieważ w stresie zachowuję się jak pomylona.... mówię sama do siebie i wyłącza mi się logiczne myślenie. Mam nadzieję, że na Okęciu nie będzie problemów i zawsze można dopytać się kogoś o szczegóły.
Czy ktoś może przypadkiem wybiera się 01.03.2010 do Dublina z Aer Lingus???

[Kirsti]

Jeśli źle reagujesz na kolejki górskie, to przy starcie może być nieprzyjemnie, więc lepiej miej coś przy sobie. W trakcie lotu raczej będzie OK Spytaj się w aptece, czy mają coś, co nie powoduje senności

[martaaaa92]

hej! prawdopodobnie lece do Egiptu w wakacje tyle, że mam taki problem... nigdy samolotem nie leciałam, nie było okazji po prostu. nienawidzę kolejek górskich i praktycznie nigdy (chyba, że są małe) nimi nie jeżdżę, bo nie mogę oddychać przy dużej prędkości. kiedyś siedząc na karuzeli nagle mój kolega zaczął dość mocno kręcić, na co ja nie mogłam złapać oddechu, zrobiłam się czerwona i po prostu zaczęłam się dusić- właśnie z powodu prędkości. boje się także diabelskich młynów-dopiero po 4 okrążeniu otwieram oczy, mam wrażenie, że ten malutki wagonik się odczepi i spadnę w dół oczywiście mówimy o takim mega wolnych, nie jakiś hardcorowych;p hehe podobnie było jak jechałam kolejką górską, myslałam, że umrę ze strachu, zwłaszcza, że to była taka 'otwarta' z siedzeniami, a nie kabina. skończyło się to tym, że tak panikowałam, że jechałam z opiekunką w drugą stronę w dół, cała zestresowana, miałam wrażenie, że zaraz spadnę, buty mi zlecą itp. ;d czy sądzicie, że przy takich objawach przeżyje ten lot?) liczę na odpowiedzi

[Celinaa]

Napisane przez martaaaa92

hej! prawdopodobnie lece do Egiptu w wakacje tyle, że mam taki problem... nigdy samolotem nie leciałam, nie było okazji po prostu. nienawidzę kolejek górskich i praktycznie nigdy (chyba, że są małe) nimi nie jeżdżę, bo nie mogę oddychać przy dużej prędkości. kiedyś siedząc na karuzeli nagle mój kolega zaczął dość mocno kręcić, na co ja nie mogłam złapać oddechu, zrobiłam się czerwona i po prostu zaczęłam się dusić- właśnie z powodu prędkości. boje się także diabelskich młynów-dopiero po 4 okrążeniu otwieram oczy, mam wrażenie, że ten malutki wagonik się odczepi i spadnę w dół oczywiście mówimy o takim mega wolnych, nie jakiś hardcorowych;p hehe podobnie było jak jechałam kolejką górską, myslałam, że umrę ze strachu, zwłaszcza, że to była taka 'otwarta' z siedzeniami, a nie kabina. skończyło się to tym, że tak panikowałam, że jechałam z opiekunką w drugą stronę w dół, cała zestresowana, miałam wrażenie, że zaraz spadnę, buty mi zlecą itp. ;d czy sądzicie, że przy takich objawach przeżyje ten lot?) liczę na odpowiedzi

Przeżyjesz, ja przeżyłam to Ty też Wszelkie kolejki górskie, karuzele, też nie mogę złapać oddechu, płuca jakby się kurczą. Więcej nie wsiądę na to okropieństwo Przy startowaniu jest podobne uczucie jak na kolejce, ja starałam się głęboko oddychać, jak wyrówna lot jest ok. Również się bałam, ale po prostu wsiadłam do samolotu, nie było wyjścia i jakoś przeżyłam

[martaaaa92]

haha ja się boję własnej reakcji, że zacznę panikować, że tam nie wsiądę i wszyscy będą się smiac tak miałam nie raz na zjeżdzalniach w aqua, już siedziałam na nich i nagle twierdziłam, że jednak nie zjadę;D

[pauzi007]

Mama do Was pytanie.
Czy jako osoba niepełnoletnia mogę jechać pod opiekaą osoby dorosłej (nie jest moim prawnym opiekunem!!!) za granicę bez żadnego zelzwolenia rodziców?

[xxx3anahi3xxx]

Napisane przez martaaaa92

hej! prawdopodobnie lece do Egiptu w wakacje tyle, że mam taki problem... nigdy samolotem nie leciałam, nie było okazji po prostu. nienawidzę kolejek górskich i praktycznie nigdy (chyba, że są małe) nimi nie jeżdżę, bo nie mogę oddychać przy dużej prędkości. kiedyś siedząc na karuzeli nagle mój kolega zaczął dość mocno kręcić, na co ja nie mogłam złapać oddechu, zrobiłam się czerwona i po prostu zaczęłam się dusić- właśnie z powodu prędkości. boje się także diabelskich młynów-dopiero po 4 okrążeniu otwieram oczy, mam wrażenie, że ten malutki wagonik się odczepi i spadnę w dół oczywiście mówimy o takim mega wolnych, nie jakiś hardcorowych;p hehe podobnie było jak jechałam kolejką górską, myslałam, że umrę ze strachu, zwłaszcza, że to była taka 'otwarta' z siedzeniami, a nie kabina. skończyło się to tym, że tak panikowałam, że jechałam z opiekunką w drugą stronę w dół, cała zestresowana, miałam wrażenie, że zaraz spadnę, buty mi zlecą itp. ;d czy sądzicie, że przy takich objawach przeżyje ten lot?) liczę na odpowiedzi

Nic się nie martw , będzie dobrze

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Napisane przez Yasmin0444

Witam wszystkich! 01.03. lecę po raz pierwszy samolotem, będę całkiem sama, na dodatek mam chorobę lokomocyjną i czasami panikuję
Mam pytanie, czy choroba lokomocyjna objawia się jakoś specjalnie podczas lotu??? Nie mogę wziąć Aviomarinu, bo jestem po nim nieprzytomna, a muszę co nieco kontaktować. I tak będzie to wielce utrudnione, ponieważ w stresie zachowuję się jak pomylona.... mówię sama do siebie i wyłącza mi się logiczne myślenie. Mam nadzieję, że na Okęciu nie będzie problemów i zawsze można dopytać się kogoś o szczegóły.
Czy ktoś może przypadkiem wybiera się 01.03.2010 do Dublina z Aer Lingus???

Nie martw się , mam chorobę lokomocyjną w samochodzie, autokarze, itp. Jednak w samolocie mam absoultny spokój jeżeli chodzi o moją chorobe lokomocyjną , tak samo moja mama . Nic nam nie jest ale wiem że jednak niektórzy zalecają zeby wziasc jakieś tabletki , np. lokomotiw do ssania - takie cytrynowe tabletki które wygadają jak tabletki na gardło.

[Celinaa]

Napisane przez martaaaa92

haha ja się boję własnej reakcji, że zacznę panikować, że tam nie wsiądę i wszyscy będą się smiac tak miałam nie raz na zjeżdzalniach w aqua, już siedziałam na nich i nagle twierdziłam, że jednak nie zjadę;D

jak samolot zaczął kołować na pasie startowym, krzyczałam do mojego tz że ja nie chce i chce wysiąść ale samolot poleciał, strasznie szybko się wznosi, 2 minutki i jest nad chmurami lecisz sama? nastaw się do lotu w miarę pozytywnie, jako nowe ciekawe doświadczenie ja wsiadłam właśnie z takim strachem, bez pozytywnego zainteresowania i to był błąd naprawdę nie jest tak źle, a widoki są naprawdę cudne będzie dobrze

[martaaaa92]

na obóz, ale nikogo nie znam ;P tylko xxx3anahi3xxx internetowo

[Yasmin0444]

Kirsti, xxx3anahi3xxx, dzięki za podpowiedź. Słyszałam jeszcze, że przydałoby się usiąść przy oknie. Ja mam tylko nadzieję, że nie zgubię się na Okęciu i przejdę całą odprawę z gracją i elegancją

[Camilla]

Ja już kilka razy leciałam samolotem i jest to ciągle dla mnie traumatyczne przeżycie. Zwyczajnie się boję. Stres objawiam zwłaszcza przy starcie i podchodzeniu do lądowania. I zazwyczaj było tak, ze albo mi lecą łzy, albo jestem nieprzyjemna dla TŻta który z kolei uwielbia latać samolotem
W zeszłym roku po katastrofie airbusa nad Atlantykiem, jak zobaczyłam że do Turcji lecimy tez Airbusem (ale starszym modelem) miałam ochote wziąśc nogi za pas, potem jak się wzbijalismy w powietrze to pleciał mi strumien łez, za to pewien miły Pan siedzący przed nami z 2 małych dzieci pocieszał mnie, ze czartery nie ulegają katastrofom Nie ma co pocieszył mnie

Tak jak uwielbiam zwiedzać inne kraje, tak nie cierpię, nie znoszę latać samolotem.

[pauzi007]

Napisane przez pauzi007

Mama do Was pytanie.
Czy jako osoba niepełnoletnia mogę jechać pod opiekaą osoby dorosłej (nie jest moim prawnym opiekunem!!!) za granicę bez żadnego zelzwolenia rodziców?

Ponawiam pytanie

[MagdalenaMarta]

Napisane przez pauzi007
Mama do Was pytanie.
Czy jako osoba niepełnoletnia mogę jechać pod opiekaą osoby dorosłej (nie jest moim prawnym opiekunem!!!) za granicę bez żadnego zelzwolenia rodziców?

Chyba regulowane to jest poprzez wewnętrzne przepisy, ale wydaje mi się, że jeśli nie masz ukończonych 18lat, ale masz ukończone 16 to wymagana jest zgoda rodziców, bez zgody rozdziców, obecności opiekuna prawnego lub i ukończonych 18 lat nigdzie nie polecisz.

I mam pytanie, jak wygląda pierszeństwo na pokładzie (samolot i autobus)? Ktoś mnie spyta czy mam to pierszeństwo czy nie, czy muszę sama ich poinformować?
Lecę pierwszy raz i strasznie się denerwuje. (Wizz, 12.02, Paryż, z Okęcia )

[tygrysia]

Napisane przez Zuuuza

a moge wziac do bagazu rejestrowanego metalowe cążki ???

Do bagażu głównego (rejestrowanego) możesz włożyć cążki, nożyczki itp. Jak już ktoś wcześniej napisał wszystkie potrzebne rzeczy możesz włożyć, tylko należy pamiętać, aby nie przekroczyć określonego przez linie lotnicze ciężaru bagażu.

[pauzi007]

Dziękuję za odpowiedź

Ale już starałam się poszukać coś na ten temat i m.in. znalazłam informacje i tym że nie muszę posiadać zgody tylko np. paszport, jeżeli jadę pod opieką opiekuna.

Ale i tak się jeszcze będę szukała.

[MagdalenaMarta]

A czy jako bagaz podręczny (max wymiary 55x40x20) mogę zabrać walizke (taką na kółkach) o wymiarach 47x38x17? Szukałam informacji prezyzujących co w Wizz rozumieja jako bagaż podręczny, ale nigdzie nie jest podane dokładanie czy ma być to walizka, torebka, plecach czy cokolwiek innego. Czy ktoś wie w takim razie czy z walizką nie będzie problemów?

[Panna_Asia]

Ja przed lotem pocieszałam się myślę, że samolot to najbezpieczniejszy środek transportu. Oczywiście przy pierwszej maleńkiej turbulencji, wydałam z siebie niesamowicie głośny krzyk robiąc z siebie idiotkę, ale jak widać żyję, więc samolot się nie rozbił, ale to tak na marginesie.
Nie stresuj się tak bardzo, bo nie ma czym, oczywiście w bagażu podręcznym paszport, karta pokładowa, komórka (chociaż w samolocie musi być wyłączona), cukierki, które będziesz sobie ssała w czasie startu i lądowania, żeby Ci się uszka nie zatkały. Możesz sobie jaką kanapkę zrobić, moja mama np. zrobiła i nikt nie jadł bo 2 godziny bez jedzenia da się przeżyć.
Pozdrawiam i życzę udanego lotu.

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Napisane przez MagdalenaMarta

A czy jako bagaz podręczny (max wymiary 55x40x20) mogę zabrać walizke (taką na kółkach) o wymiarach 47x38x17? Szukałam informacji prezyzujących co w Wizz rozumieja jako bagaż podręczny, ale nigdzie nie jest podane dokładanie czy ma być to walizka, torebka, plecach czy cokolwiek innego. Czy ktoś wie w takim razie czy z walizką nie będzie problemów?

Moja mama miała taką małą walizeczke na kółkach i jej nic nie powiedzieli, więc można raczej.

[Fureyka]

Napisane przez pauzi007

Ponawiam pytanie

Ile masz lat i z jaka linia lecisz?

Napisane przez MagdalenaMarta

A czy jako bagaz podręczny (max wymiary 55x40x20) mogę zabrać walizke (taką na kółkach) o wymiarach 47x38x17? Szukałam informacji prezyzujących co w Wizz rozumieja jako bagaż podręczny, ale nigdzie nie jest podane dokładanie czy ma być to walizka, torebka, plecach czy cokolwiek innego. Czy ktoś wie w takim razie czy z walizką nie będzie problemów?

Przez bagaz podreczny rozumie sie to, co bedziesz miala przy sobie. Moze to byc walizka, plecak, siatka czy cokolwiek innego, wazne zeby wagowo i wymiarowo byla okey.

Napisane przez MagdalenaMarta

I mam pytanie, jak wygląda pierszeństwo na pokładzie (samolot i autobus)? Ktoś mnie spyta czy mam to pierszeństwo czy nie, czy muszę sama ich poinformować?
Lecę pierwszy raz i strasznie się denerwuje. (Wizz, 12.02, Paryż, z Okęcia )

Na bilecie jest zaznaczone ze masz pierwszenstwo na pokladzie. Ludzie z pierwszenstwem ustawiaja sie w osobnej kolejce i wchodza do samolotu jako pierwsi.

[MagdalenaMarta]

Dziękuję za odpowiedź

[pauzi007]

Skończone 15 i lecę pod opieką mojej Cioteczki Lecę ryanair'em :p